|
|
#1291 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Zaglądałam na brzuszkowy wątek- .śliczne brzuszki macie dziewczyny!!
Ja zaraz wkleje mój, zajrzyjcie potem. dyta19, idź koniecznie do innego ginekologa, bo z tego co piszesz, ten Twój traktuje Cię bynajmniej dziwnie. minisia, czyżbyśmy już jutro miały poznać płeć Twojego Maleństwa? Ale fajnie. |
|
|
|
#1292 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
No zasiadłam jeszcze do kompa bo mam nadzieję, że Shem się pojawi i opowie nam trochę o swojej dzidzi
Lea, ale masz ogromniasty brzuchol niedługo mnie przegonisz
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
|
|
|
#1293 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 450
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Lea35 no piękny twój brzuszek
![]() Ja wkleję swój jak dorwe aparat |
|
|
|
#1294 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z raju
Wiadomości: 4 236
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
lea35 no ja mam nadzieje, ze nasz skarb sie nie obroci dupka na swiat
Idziemy na 11:20, wiec ciesze sie, ze tak wczesnie i jak wrocimy zaraz dam znac co i jak A swoja droga masz niezly brzuszek
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/dcaff89e30.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-19141.png |
|
|
|
#1295 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
xantia i lea jakie sliczne fotki macie na brzuszkowym.. pozdrawiam goraco..
dyta napisz jak tam u nowego gina bylo?? jak wrazenia??
__________________
|
|
|
|
#1296 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Dziewczyny jestem!!!!!!
![]() Wiemy już czy to syn czy córa, ale nie mogę napisać na razie na wizażu, bo jutro przychodzą do nas znajomi i będą ogłoszone wyniki w zwiazku z zakładami. Napisze, ale na gg, jak ktos spyta. A niektórzy znajomi wiedzą, że piszę na wizażu i nawet są tutaj zarejestrowani i nie chcę by wyszpiegowali nowiny. ![]() Grunt, że dziecko zdrowe, duże nad miarę (jak to do licha możliwe przy moim trybie życia!!??) i generalnie termin mi przesunął facet na 10 lipca. ![]() Niepokojąca wiadomość jest taka, że łożysko mam z lekka przodujące i nie powinnam się w żadnym razie wysilać, podnosić, kucać i uciskać brzuszek. Muszę sie oszczędzać generalnie, bo źle nie jest, ale mimo wszystko... Jak chcecie sie dowiedzieć co mi wyszło to piszcie na gg Tylko sie przedstawcie ksywką żebym wiedziała z kim gadam.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
#1297 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
ja tu tak strasznie niecierpliwie na wieści od Shem czekam, a tu niespodzianka,....jeszcze się niedowiemy.
![]() No i dzisiaj jeszcze będa najświeższe wieści od minisi. Fajnie by było gdyby ona tez juz dzisiaj poznała płeć swojego Maleństwa. |
|
|
|
#1298 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
hihihi, no niestety nie mogę napisać na forum, ale na pw mogę.
Po prostu nie chcę by dojrzał to ktos z mich znajomych, bo oni przeglądają to forum i mogą wyszpiegować, a dzisiaj wieczorem oficjalnie im podamy wyniki, więc przecieków nie może być. ![]() Napiszę na pewno na forum ok. 20:00 czy to będzie córeczka czy synek.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
#1299 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Shemreolin widzę, że optymizm Ci wrócił my wczoraj pokazywaliśmy fotki z usg znajomym i rodzinie i nie mogli uwierzyć, że taki maluszek a wygląda jak 100% człowieczek ... poczekam na te wieści
![]() Mam pytanie dosc dziwne i niezbyt estetyczne ... czy macie moze takie tępy ból między okolica odbytu, a pochwą pytałam o to lekarza nie mam zaparć ani nic na podobę, ale ten ból mi towarzysz ...
|
|
|
|
#1300 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Niestety, ale nie wiem, o jakim bólu mówisz , Patrilla, mi nic takiego nie dolega, więc nie moge Ci w zaden sposób pomóc.
Tak jak mówisz, ludzie nie dowierzają, że taki malutki człowieczek, a już go tak dokładnie widać. My pokazywaliśmy ostatnio kilku znajomym nagranie na dvd z USG w 14 tc. Wszyscy byli zdziwienie, że to Malenstwo ma niecałe 10cm , a już można tak dokładnie wszystko rozróżnić: oczodoły, nóżki, rączki, paluszki, .... Dla mnie to też jest wciąż takie nierealne, takie cudowne... |
|
|
|
#1301 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Cytat:
ja mam chyba cos podobnego, takie coś że nie wiem do końca czy to w pochwie czy w odbycie, jakby skurcze. Czasami ten ból jest ostrzejszy... no ale nie czuje tego cały czas tylko czasami. Może to hemorodiy czy coś? Bo generalnie to ja mam pracę wybitnie siedzącą więc to jest możliwe. A dzisiaj się wkurzyłam na szefową... spóźniłam sie do pracy 30 minut, bo rano była u mnie właścicielka mieszkania po kaskę. Wczoraj też przyszłam później, bo były moje imieniny i rano biegałam po cukierniach żeby kupić ciasto do pracy, ale o tym akurat szefowa wiedziała. Natomiast dzisiaj zrobiła focha, że przyszłam później i mówi, że ja sie zawsze spóźniam. Prawda jest taka, że to ona zawsze przychodzi po mnie! To ja muszę odbierać telefony z pytaniami kiedy ona będzie. Był taki czas, że chyba przez dwa tygodnie nie była w pracy przede mną. Wkurzyło mnie to, bo w sumie racja, że sie spóźniłam, ale niech ona nie robi z siebie takiej świętej, bo sama dobrze wie, że też jej sie godzinki pracy poprzestawiały i zaczyna jakoś 30 minut później niż inni. A właśnie, tak sie zastanawiam, że chyba jednak pójdę na to zwolnienie lekarskie. Mój lekarz prowadzący mi to sugerował wcześniej, a teraz doszło jeszcze to, że mam łożysko przodujące i mam sie oszczędzać. Podobno do 24 tygodnia ma sie to łożysko podnieść i bedzie ok, ale niestety nie możemy się kochać i mam sie oszczędzać... żadnego nadwyrężania mięśni brzucha, żadnych zaparć i takich tam. Tak sobie myśle, że może powinnam jednak pójść tak na dwa tygodnie chociaż żeby odpocząć. W pracy ja ciagle siedzę przy komputerze i wiadomo, że ściskam brzuchola, czasami noszę przesyłki do wysłania, które nie są zbyt lekkie jak sie tak zbierze z kilku pokoi. No i nogi mam coraz bardziej zmeczone.Nie wspomnę o cholernej rwie kulszowej, która mnie męczy coraz częściej. Dzisia jw nocy co chwilka sie budziłam, bo mnie zaczynało boleć i musiałam zmieniać pozycję. Muszę koniecznie iść do lekarza z tym. Kto zajmuje sie takimi sprawami? Ortopeda? Neurolog?
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#1302 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 140
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
witam was kochane mamusie
widziałam na brzuszkowym wasze wystające brzuszki i faktycznie szybko rosną ja też przed chwilą wkleiłam swój lea-faktycznie masz duży brzuch ja też już bym chciała znać płeć swojego maluszka i tak samo mam kłopot z lekarzem jak dyta19 mimo iż chodze do niego prywatnie to po wizycie szczerze powiem wam iż jestem głupia bo wychodząćc z gabinetu sama nie wiem czy dobrze czy źle a wiadomo że się martwie bo to moja trzecia ciąża a z córcią kłopoty zaczęły się od 21 tc bo zaczęło mi się robić rozwarcie wiecie jak bym wtedy nie poszła na wizyte 4d usg prywatnie gdzie indziej to bym dziecka nie miała wogóle pomierzonego ani przezierności karkowej wogóle nic ostatnio jak brał mi wymaz to wsadził wziernik wziął wymaz i wyciągnął i kazał mi się ubrać i wogóle mnie nie zbadał nawet mi brzucha nie dotknął a mówiłam mu że źle się czuje i tylko tyle tak wyglądała wizyta a poprzednia też jak robił usg to był to 16 tydzień no to mówi że teraz to już zapóźno żeby pomierzyć i tak orientacyjnie tylko zmierzył ile ma i jestem załamana mój mąż mówi mi cały czas abym zmieniła lekarza i poszła do innego i chyba tak zrobie dowiadywałam się od znajomych na temat ginekologów w naszym mieście i jeszcze jedego sobie chwalą i jutro pójdę do niego prywatnie na 17 bo przecież dziecko jest najważniejsze a wogóle u nas w mieście w szpitalu jest jakaś bakteria która zabija i wtamtym miesiącu 12 noworodków zmarło na porodówce nie wiadomo od czego nowmalnie aż strach zastanawiam się czy nie rodzić gdzieś indziej ale gdzie??? wiecie moja koleżanka urodziła w październiku córkę i umarła a była całkowicie zdrowa tak długo czekali podłączyli ją pod 3 kroplówki w tym samym dniu i zostawili ją samą na sali od 10 do 19 i ona myślała że jej odchodzą o tej 19 wody i zawołała położną a ona już była cał we krwi i szybko cesarka i małĄ REANIMOWALI 45 MINUT bez skutku i było straszne zamieszanie i wyobraźcie sobie u nas przy cesarce jest tylko blokada lekarze się sprzeczali między sobą i obwiniali się ia jeden tm nie podał zastrzyku jej wcześniej żeby łożysko się nie rozwaliłoi mówili no a teraz zamiast dziecka mamy trupa tak ona się dowiedziała że jej córcia nie żyje sekcja zwłok małej wykazała iż była całkowicie zdrowa i teraz sądzi się ze szpitalem a tak wogóle to była 3 tygodnie po terminie i leżała 3 tygodnie już w szpitalu miała skurcze ale nie miała wogóle rozwarcia i czekali bo u nas to ordynator jest taki iż on preferuje tylko i wyłącznie porody siłami natury |
|
|
|
#1303 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Cytat:
jak to czytam to mi sie nóż w kieszeni otwiera!!!!! Zabiłabym bydlaków!!!! Strasznie współczuje twojej koleżance, to co przeżyła to musiał być jakiś horror. Mam nadzieję, że ci "lekarze", którzy sie nią mieli opiekować straca uprawnienia do wykonywania zawodu. Niektórzy ludzie w ogóle nie poinni nawet pomyśleć by iść na medycynę... A jeśli chodzi o Twoja sytuację, to ja absolutnie rozkazuję ci zmienić lekarza! Musisz czuć sie pewnie, musisz mieć wszystkie informacje na talerzu, a nie że ktos ci łachę robi. Poszukaj innego lekarza...
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
|
#1304 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z raju
Wiadomości: 4 236
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Kochane - bedziemy mieli coreczke
Wszystko jest ok, jak najbardziej w porzadku, parametry wszystkie prawidlowe, serduszko, nerki, nozki, raczki, zoladek, glowka, brzuszek i cala reszta OK dyta19 – 30.05.2007 - niespodzianka Mysz ka – 05.06.2007 - niespodzianka Xantia – 15.06.2007 - dziewczynka minisia – 16.06.2007 - dziewczynka kasia_mw – 21.06.2007 - niespodzianka ajanna – 22.06.2007 - niespodzianki magma 29 – 23.06.2007 - niespodzianka anettii - 05.07.2007 - niespodzianka ewa.nea – 07.07.2007 - niespodzianka Shemreolin – 16.07.2007 - niespodzianka Izuniak – 17.07.2007 - niespodzianka JOANNA 16 – 19.07.2007 - niespodzianka Madzia : - ) – 20.07.2007 - niespodzianka Olinda – 03.08.2007 - niespodzianka lea35 – 08.08.2007 - niespodzianka czerwcowa panna młoda – 10.08.2007 - niespodzianka Kancia – 11.08.2007 - niespodzianka osiołek – 12.08.2007 - niespodzianka romenka – 15.08.2007 - niespodzianka kropka241 – 21.08.2007 - niespodzianka Patrilla – 22.08.2007 - niespodzianka blondie-b1 – 28.08.2007 - niespodzianka
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/dcaff89e30.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-19141.png |
|
|
|
#1305 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Super!! Gratuluję!!
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
|
|
|
#1306 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Ogromne gratulacje!!
Wiecie co jest najfajniejsze? Że jak już sie pozna płeć to w zasadzie tak jakby sie nam dziecko przedstawiło i jakos lepiej je znamy i mamy o nim jakieś wyorbażenie. Mi to strasznie pomogło muszę przyznać i teraz jakoś zmieniło ise moje nastawienie. Miałam nadzieję, że tak będzie i cieszę się, że tak sie stało. ![]() Wczoraj nawet pomyślałam, że zaczynam kochać moje dziecko.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
#1307 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Shemreolin ja też mam siedzaca jestem grafikiem komputerowym pocieszyłaś mnie - wogóle cos podobnie mamy spor rzeczy
![]() Cytat:
minisia ogromne gratulacje zacznij chodzić do 2 lekarza tak na wszelki wypadek ... W moim słodkim mieście tez różowo na porodówce nie jest dlatego chce rodzic w innym ...
|
|
|
|
|
#1308 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Magma_29 ja też bałabym się rodzić u was w szpitalu. Poszukaj innego gdzieś w okolicy. U nas też był syn ordynatora, który przyczynił się do śmierci dziecka, a później zwalili wszystko na położną (Bogu ducha winną) i to ona ma wyrok w zawieszeniu. Każda kobieta modliła się, żeby nie rodzić na jego dyżurze. Ale już od jakiegoś czasu nie ma go u nas w szpitalu, więc ja jednak postanowiłam rodzić na miejscu.
Minisia gratuluję córki. Mam nadzieję, że ja dowiem się w piątek o płci naszego Bajbusa (tylko, że ja będę miała normalne USG). Obstawiam syna. Jeśli u Shamreolin okaże się córka to mój będzie "babski król"
__________________
|
|
|
|
#1309 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Wyczaiłam u nas lumpex z ciuszkami dla dzieciaczków!! Ubranka wiszą na wieszaczkach i są naprawdę tanie. Śpiochy np widziałam za 3 zł ale nie kupiłam bo miały dodatkowe zapięcie na 3 guziczki na pleckach a ja nie chcę żeby moją Księżniczkę coś uwierało czy tam gniotło
Nie miałam zbytnio czasu żeby przejrzeć wszystkie ciuszki ale może jutro się tam wybiorę na dłuższe posiedzenie albo w sobotę. A teraz lecę na aquaaerobic! Udało mi się wbić w mój strój kąpielowy No i zajrzę żeby się wreszcie dowiedzieć co tam Shem hoduje u siebie w brzuszku . Wtedy zrobię nową tabelkę.
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
|
|
|
#1310 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Minisia: gratuluję
!!! mam nadzieję, że zaindukuję się od Ciebie i Xantii
__________________
ajanna, http://lb3f.lilypie.com/Ymgtp2.png http://by.lilypie.com/XkuJp2.png http://bobo-blog.glam.pl/ |
|
|
|
#1311 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
magma, aż mnie skręcało, gdy czytałam , co napisałaś. To jest chore, żyjemy w XXI wieku, płacimy niemałą kase na NFZ, a wciąż wszędzie traktują nas jak zbędny, uciążliwy ciężar.
minisia, gratuluje Wam córeczki. !! ja, podobnie, jak kasia_mw mam nadzieję na chłopczyka, zobaczymy, co to będzie... ![]() Byłam dziś u ginekolog, powiedziała że wyniki są ok, a bakteriami w moczu nie należy się przejmować, one są w większości z zewnątrz. Dostałam kolejne skierowania na inne badania. I tyle. Kolejna wizyta za 4 tyg. |
|
|
|
#1312 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
No i Shem nic nie napisała!! Hm. Czekam niecierpliwie!
A aquaaerobiku w końcu nie byłam, bo okazało się, że dziś się zaczyna o 20.30. To trochę za późno. W ogóle najwcześniej to się zaczyna o 19.30. No nie wiem. Ale popływałam sobie trochę z brzuszkiem i było fajnie
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
|
|
|
#1313 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Hej! Juz jestem... jak na złość internet mi padł o 20 jak juz napisałam całe ogłoszenie!
![]() Odpowiedź znajdziecie w tytule mego bloga Przeczytajcie notkę ![]()
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
#1314 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Moje gratulacje Shem. To ja mogę się pochwalić, że zgadłam
. Mój mąż jest spod Raka, to taki zabawny koleś zawsze był, no i jest (dusza towarzystwa, dlatego się nim zainteresowałam). Fakt czasami staje się to już irytujące, bo ja aż nadto poważna bywam (Koziorożec). Mój tatuś też Raczek, no i szwgier, a nasze dzieciątko będzie Raczkiem jak powstrzyma się z przyjściem na świat o 2 dni. W sumie najbliższa rodzinka moja i męża składa się prawie z samych Raków i Koziorożców.
__________________
|
|
|
|
#1315 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
minisia gratuluje coreczki a shem chlopczyka.. bardzo sie ciesze ze z malenstwami wszystko wporzadku
![]() magma zmien lekarza.. dla ciebie i przede wszystkim dla dziecka.. ja dzis w pracy mialam koszmarne wizje, nie wiem ze dziecko zaplacze sie w pempowine i ze cos mu sie stanie i jak my potem bedziemy zyc.. w wiekszosci to bylo przez zmeczenie bo to juz 3 dzien na dwie zmiany i dzis to w dodatku sama.. sie nadzwigalam i nabiegalam jak glupia :/ a jeszcze jakims kwasem lali takze na jakies pol godziny sie wynioslam.. dobrze juz nikogo nie doluje.. nie ja jedna sie boje wiem.. spijcie dobrze mamuski
__________________
|
|
|
|
#1316 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Shem - GRATULACJE!!
Bo już myślałam, że babiniec tu stworzymy
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
|
|
|
#1317 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Shem super mam nadzieje ze tez w tym wypadku będzie u nas podobnie
Miłego dnia moje Panie |
|
|
|
#1318 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Dziękuję!
Ja idę na zwolnienie lekarskie od przyszłego tygodnia... nie mogę juz w pracy wyrobić i po prostu marzę o odpoczynku. Wszystko mnie wkurza 100 razy bardziej niż zwykle, boli mnie w krzyżu (mam chyba rwę kulszową i idę z tym do neurologa), a siedzenie przy kompie non stop po prostu mnie męczy straszliwie. Na badaniu USG lekarz stwierdził, że mam przodujące łożysko, ale nie zachodzi na szyjkę, wiec tragicznie nie jest. Natomiast kategorycznie zabronił mi dźwigać, podnosić, kucać, uciskać brzuch. Zabronił też seksu niestety no i mam unikać zaparć żebym sie nie wysilała jakoś drastycznie na klopie. Podobno do 25 tygodnia to łożysko ma się podnieść, ale mam na siebie uważać. W piątek ide do mojego ginekologa z wynikami tego badania i zapytam go co o tym sądzi. On namawiał mnie do zwolnienia lekarskiego przy zeszłej wizycie ale ja nie chciałam... a teraz coraz bardziej marzy mi sie święty spokój. Mogłabym jakos odpocząć, pochodzic na spokojne spacery gdy jeszcze jest w miarę widno. Na dodatek teraz trwają ferie, wiec troche moich koleżanek ma wolne i mogłabym się z nimi spotkać, bo tak nie ma czasu. Z Lexie się już na spacer umawiałyśmy.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
#1319 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 863
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Shem słusznie że idziesz na zwolnienie.Taka pozycja siedząca nie jest dobra w okresie ciąży.Pospaceruj sobie,odpocznij i nabierz nowych sił.Łożysko najpewniej się podniesie,jak będziesz o siebie dbać i nie przemęczać się,nawet jeżeli nie w 25 tygodniu to do porodu masz jeszcze trochę czasu.To łożysko w niczym nie przeszkadza dziecku,problem może być przy porodzie,wówczas kiedy zasłoni ujście.W takim wypadku poród tylko przez cesarskie cięcie.Ale masa kobiet ma tak ułożone łożysko,szczególnie w pierwszej ciąży.
|
|
|
|
#1320 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Ja i tak mam mieć cesarkę także łożysko przodujące jest ewentualnie tylko kolejnym wskazaniem. Natomiast nie chcę yb sie jeszcze obniżyło i nie chce zacząc plamić. A niestety często cuzję ucisk na brzuch siedząc przy kompie, bo mam dość nisko krzesło i nisko biurko. Do tego mam wysuwaną półeczke z klawiaturą i to jest strasznie męczące, gdy jednoczesnie muszę coś pisać na papierdze i robić cos na kompie. Muszę sie wtedy mocno pochylać do przodu nad klawiaturą i wtedy w zasadzie zginam sie w pół. Teraz jeszcze mam brzuch mały wiec spoko, ale jak będę miec wiekszy to ja nie wiem jk ja dosięgne do biurka nad tą klawiaturą wysuniętą, bo ona jest dokładnie na poziomie mojego brzucha. Takie to niby nic, ale zaczyna to dla mnie być problem, bo przecież z wielkim brzuchem nie bede mogła sie zginać do biurka żeby cos napisać. :/
Dlatego wolę teraz iść na zwolnienie i odpocząć troche oraz nabrać sił i kondycji tez, bo ja cały dzień siedzę przy biurku a potem wracam do domu i jestem zmęczona, wiec albo leżę albo znowu siedzę przy kompie żeby cos napisać czy pogadać z siostrą na GG. Dobrze, że przy moim kompie mogę sie rozwalić jak mi sie podoba, ale w pracy muszę siedzieć jak przystało na sekretarkę i nie ma mowy o jakis luzackich pozycjach z nogami na biurku. ![]() Marzy mi sie porządny spacer i jakieś ćwiczenia, może basen?
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:12.





niedługo mnie przegonisz
Idziemy na 11:20, wiec ciesze sie, ze tak wczesnie i jak wrocimy zaraz dam znac co i jak 






okolica odbytu, a pochwą pytałam o to lekarza nie mam zaparć ani nic na podobę, ale ten ból mi towarzysz ...

Bo generalnie to ja mam pracę wybitnie siedzącą więc to jest możliwe.
Wkurzyło mnie to, bo w sumie racja, że sie spóźniłam, ale niech ona nie robi z siebie takiej świętej, bo sama dobrze wie, że też jej sie godzinki pracy poprzestawiały i zaczyna jakoś 30 minut później niż inni.

