|
|
#1291 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
ja juz pare razy sama miałam zamiar robic strajk z pisaniem, nawet dac sobie spokoj bo tez wkurza mnie ta pustka, ale jakos nie potrafie. Za bardzo sie do Was przywiazalam, jak by nie bylo od ponad 2 lat pierwsze co robie po właczeniu kompa to zagladam tutaj. Chocby sie palilo i waliło. To sie chyba nazywa uzależnienie
.U mnie w sumie tez w kołko to samo, praca - dom - nudy na pudy, nic ciekawego sie nie dzieje, ale chyba nie o to chodzi zebysmy sie zasypywały arcy ciekawymi opowiesciami co nie? ![]() Ja bym sie chetnie wybrala na basen, pamietam jak Oliwka szalala w morzu, na pewno by sie jej podobalo. Tylko u nas fajnych basenow nie ma. Ale moze sie wybierzemy kiedys do Krakowa do aquaparku to Kosteczko dam znac . Tylko zeby nasze dzieciaki z chorobska wyszły. Oliwka ma ciagle taki katar ze jak mowi idą jej banki z nosa i charczy przez sen .a co do prezentów to tak jak pisalam wczesniej zamowiląm Oliwce pół tony Noddiego - tzn. maskotke, ksiazki i film, a ta od wczoraj dostala faze na Uszatka. Dzis rano po przebudzeniu zażadała Uszatka i caly dzien tylko uszatek i uszatek . No a nieszczęny Noddy juz w drodze , biedak chyba podzieli los teletubisiow |
|
|
|
#1292 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Ojej dziewczyny przecież normą jest że każda z nas ma chwile, że siada przed kompem czyta i okazuje się że nie ma co napisać
ale to nie przyczyni się do upadku wątku, nie damy się głównym powodem, że rzadziej tu zaglądamy jest brak czasu, ja też przyznam się że nieraz zaglądne, ale cos mnie oderwie czy mati czy coś innego i nie zdąże napisać, później mi się nie chce, ale podobnie jak Ty Kasiulko jestem w jakiś sposób związana z Wami wszystkimi emocionalnie i przykro by było zaprzestać pisać jestem tego samego zdania co Hania to chwilowe.Haniu mam podobne puzzle juz Wam pisałam o tym kiedyś .Kostko a zyrtec nie powoduje u Natalki zaburzeń snu kurcze dziewczyny ja jestm juz wykończona i zrozpaczona Mati i tak ciągle się budzi w nocy, ale teraz po zyrtecu jest jeszcze gorzej i ciężko mu zasnąć .My zamówiliśmy jednak ten odkurzacz na mikołaja i jeszcze chyba kupimy pieska interaktywnego bo tego co kupilismy w zeszłym roku popsuła Ola. Edytowane przez płatek1 Czas edycji: 2007-11-19 o 20:14 |
|
|
|
#1293 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
I z tego co napisałyście bardzo się cieszę i dziękuję
Płatku - planów na andrzejki nie mamy żadnych, może jakaś imprezka mała ze znajomymi. Wyczaiłam, ze TŻ coś kombinuje na sylwestra, ale co z tego wyjdzie zobaczymy. Szczerze nigdzie mi się ruszyć nie chce. A tak z innej beczki, ja bym tam chciała Tłusty Czwartek, bo bym bezkarnie pączków się najadła ![]() JA już ledwie zipię, chyba bez wizyty u lekarza się nie obejdzie, jestem taka zasmarkana, to chyba zatoki, bo tylko mam katar i okropny ból głowy od wczoraj. BAsen polecam wszystkim, naprawdę niezła frajda dla Milcia, ciągle się cieszył. A ile się opił wody. Nie wspomnę jaki był padaka po powrocie i jaki głodny. Dużo zdrowia dla wszystkich.
__________________
Papatki |
|
|
|
#1294 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Ale tu nie ma Agiko za co dziękować
.Mnie też naszła ochota na basen chyba na wiosnę o tym pomyśle Agiko mąż niespodziankę szykuje? Ale Ci zazdroszczę ![]() .
|
|
|
|
#1295 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Nie chciałam sama pierwsza poruszać tematu znikomej aktywności na wątku żeby nie robić znowu zadymy - już jedną wywołałam więc wystarczy. Osobiście nie piszę bo nie widzę takiego sensu - większość moich wypowiedzi przechodzi bez echa
odpisują mi praktycznie dwie osoby: Płatek i Agika za co serdecznie dziekuje Rozumiem brak czasu, to że nie da sie odpisac każdemu, sama mam z tym problem. Nie lubie jednak hipokryzji a to coraz częściej tu widać. Z chętnymi utrzymam kontakt na PW.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#1296 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
oj powiało grozą, chyba jetsem slepa bo jakos nie dostrzegam tu hipokryzji. Joasia mogłabys rozwinąc temat?
Wydaje mi sie ze nikt nie jest w stanie odpisywac wszystkim na wszystkie posty, chyba ze sie ma bardzo dużo wolnego czasu i siedzi nonstop na wizazu.
|
|
|
|
#1297 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
a mi się zrobiło smutno i bardzo przykro
wiem, że też potrafiłam na kilka dni zapaść się pod ziemię i nie odzywać na wizażu, ale ja już taka jestem strasznie rozbita, miewam swoje humory, ale przecież nie bedziemy z powodu ciszy zamykać wątku, dziewczyny proszę Was przecież byłoby szkoda, tyle ze sobą już piszemy....
|
|
|
|
#1298 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Chciałam odpisać już wczoraj po poście Agiki ale miałam coś nie tak z klawiaturą a jak już zresetowałam kompa to mały chciał spać, poszłam z nim a potem zapomniałam odpisać. Moje zdanie co do aktywności na wątku jest takie: jak dzieciaczki były maleńkie to wszystko było dla nas nowością, każdy uśmiech, płacz, mrugnięcie oczkiem i wszystkim chciałyśmy się wspólnie dzielić: radościami i problemami lub wątpliwościami. A teraz już jesteśmy "doświadczone" mamusie więc po co pisać, że dziś na przykład Mateusz śmiał się co chwila
To już jest normalne więc codziennie musiałabym o tym pisać; oczywiście dałam tylko przykład. A co mam Was zanudzać pracą i samą sobą to wolę pisać o czymś co jest "przydatne" Wam i mnie. A często jest tak, że przeczytam o jakimś zagadnieniu na drugi dzień i wydaje mi się, że moja odpowiedź nie pomoże więc milczę ![]() Pozdrawiam |
|
|
|
#1299 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Cytat:
. Ale przyznam ze zaskoczyło mnie to co Joasia napisała, bardzo mnie zaskoczyło.
|
|
|
|
|
#1300 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Ach dziewczyny nie wygłupiajcie się
.Nie pisałam Wam ale ta koleżanka o której Wam pisałam straciła ciąże, zarodek obumarł tak mi jest źle, a Wy jeszcze robicie dodatkowo smutną atmosferę |
|
|
|
#1302 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Ja staram się zaglądać do Was codziennie, ale czasem po prostu nie chce się nic pisać. Poza tym, tak jak wspomniałyście, znacie się już dość długo, pewnie jeszcze od czasu ciąży, jak nie wszystkie, to znaczna większość widziała się w realu, a ja właściwie to się do Was wprosiłam i czasem czuję się jak piąte koło u wozu. Polubiłam was, lubię Was czytać, często korzystałam z Waszego zdania, rad, a sama to Wam chyba tylko przynudzam...
Chciałam Wam wkleić Aduśka, tak na zabarwienie wątku, ale zrobiło mi się jakoś tak smutno... Płatku, bardzo mi przykro z opwodu koleżanki... Sama mam taką parę w rodzinie i wiem jaki ból przeżywają...
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
#1303 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Dziękuje dziewczyny
no ale łzy tu nic nie pomogą....Kociulko nie pisz głupot zawsze się cieszyłyśmy jak ktoś nowy do nas dołączał ![]() Dziewczyny Mati je śmietanę a tak wogóle to wicie co on odwala każe otworzyć sobie lodówkę i wyjada paluszkiem fete ale ine on jej je tylko tak się zastanawiam czy może .
|
|
|
|
#1304 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Płatku bardzo mi przykro, z powodu koleżanki
więc nie pomogę ale jak nic mu po niej nie jest to chyba może.Co do pisania na wątku, to i ja ostatnio mało się udzielam ale możecie mnie wychłostać to się poprawie![]() Kociulek jakie piąte koło dawaj tu zdjęcia i nie marudź Chaga a do ciebie mam pytanko, jak zmniejszasz filmy z kamery bo ja z mężem nie umiem a chciała bym wam pokazać filmik z Pati. Joasiu przykro mi, wiem że i ja nie udzielałam się za często ale mam nadzieje że nadal będziesz pisać co u was słychać.Jeśli chodzi o andrzejki to coś tam myślimy żeby gdzieś iść, ale nie wiem czy coś z tego będzie ale na sylwestra planujemy znowu iść na bal tam gdzie w tamtym roku. A wogóle to jestem przerażona ostatnio znowu zachorowaniami na sepse Znowu jest dużo zachorowań i do tego ostatnio co było o chłopcu chorym w Otrębusach co wraca do zdrowia, to z jego szkoły zmarł inny chłopiec o którym nigdzie nic nie było mówione A wiem o tym dlatego bo był pogrzeb u nas w Sulejówku bo to jego rodzinne strony, a sanepid za wszelką cenę chyba chce wszystko ukryć
|
|
|
|
#1305 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Płatku wydaje mi sie ze feta nie zaszkodzi, zdrowa jest
).Kociulek dawaj te foty. |
|
|
|
#1306 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
A to dobrze uspokoiłyscie mnie
Haniu ja też jestem przerażona tą sepsą kurcze jak ta Ola była ładna tak mi żal tych dzieci i rodziców poprostu koszmarJa wpadłam na chwile bo wracam od kosmetyczki i zaraz na jazde . Dobrze, że już chociaż zabiegi mi się skończyły, będe miała jedynie przypominająceMiłego wieczoru uciekam |
|
|
|
#1307 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Haniu ja kręcę filmiki aparatem więc nie muszę ich zmniejszać, niestety nie pomogę w takiej sprawie.
Płatku myślę, że nasze dzieci mogą jeść fetę, chyba nie zjada go dużo Ja uważam, że powoli dzieci muszą wszystkiego próbować.Pozdrawiam |
|
|
|
#1308 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Dzięki Chaga
to jednak muszę męża pomęczyć bardziej żeby coś znalazł![]() Płatku a co masz za zabiegi i jak tam jazdy może miałaś już jakieś śmieszne i fajne sytuacje na drodze Ja swój kurs wspominam bardzo miło, ale to chyba dla tego że miałam takie luźne podejście do tego, nawet jak coś mi nie wychodziło |
|
|
|
#1309 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Wklejam kilka fotek naszego niuńka
To chyba na ostatnim ma takie dziwne oczy, ale to dlatego,ze wyredukowałam czerwień i niestety tak zostało![]() Nie wiem, czy przypadkiem już się Was nie pytałam, ale Wasze dzieci piją już pewnie same z niekapka? bo Adrian nie chce za żadne skarby świata
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
#1310 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Świetne zdjęcia Kociulku, ale Adrianek ma fajnego słonika
. U nas też butla, albo kubeczek niekapek okazał się niepotrzebnym zakupem .Haniu śmieszne sytuacje ja za bardzo się stresuje, ciągle mi gaśnie a wczoraj trochę wylozowałam i poszło już lepiej, pochwalił mnie instruktor za jazde i ruszaniu na wzniesieniu podbudowało mnie to trochę dzisiaj i jutro mam po 2h czy ja to przeżyję .
|
|
|
|
#1311 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Cytat:
Cytat:
Tak było u mnie. Dopiero po skończonym kursie instruktor powiedział nam, że obie z koleżanką jeździłyśmy najlepiej, ona na mieście, ja na placu. A nigdy wcześniej nie siedziałam za kierownicą
__________________
My + A + K + ♥
|
||
|
|
|
#1312 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
piękne fotki, w sumie b. rzadko do tej pory oglądałysmy Adrianka, dobrze kociulku ze kupilas ten aparat
. . Moje dziecko ma wielką potrzebe hustania ![]() dziewczyny Oliwce od paru miesiecy nie urósł ani jeden zabek, nie ma nawet dolnych dwójek. Ma jedynki, górne dwójki i komplet czworek. W sumie 10 zębow. Zastanawiam sie czemu jej tak wolna rosną ![]() Platek to normalne ze ciagle gaśnie. Mnie nawet na egzaminie ciągle silnik gasl, na placu manewrowym szczególnie - to ze stresu, no i kewstia wprawy, wyczucia. |
|
|
|
#1313 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Chyba najbardziej mąż jest zadowolony, że jak dzidzi się urodzi, to nie będzie musiał od nikogo pożyczać aparatu
Do tej pory zawsze tak było, że dopóki wypstrykamy kliszę, dopóki ją wywołamy, to zdjęcia już są dawno nieważne![]() Słonia mały dostał od chrzestnego na swoje pierwsze urodzinki ![]() Kasiulka, myślę, że nie nasz się czym przejmować. Adriankowi też teraz pare dni temu wyszedł kolejny zabek po kilkumiesięcznej przerwie. Ma ich już 12 A pamiętacie jak przeżywałam, że tak długo nie wychodzą mu ząbki? Pierwsze miał na swoje pierwsze urodzinki![]() A tak a propo zębów, to dzisiaj czeka nas z mężem wizyta u dentysty
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
#1314 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Płatku nie martw się że ci gaśnie mi na egzaminie z 5 razy zgasł
Co do godzin, to ja zawsze miałam po 2 godziny http://www.prawojazdy.com.pl/forum/v...e431187ec60189 tu masz fajną stronke i forum może ci się przyda.Kociulku zdjęcia super Jeśli chodzi o picie to Pati też z butelki bo z niekapka troche Pati umie ale strasznie się męczy.Kasiulko u nas też na topie Uszatek ale tetetusisie też nadal bardzo lubiane Co do zębów to u nas jest 16, a może ich z nią do dentysty to może zobaczy, i nie będziesz się martwićA ja byłam wczoraj na zakupach i kupiliśmy Pati wózek dla lalki i mąż wieczorem sie śmiał że licznik kilometrów zamontuje bo Pati tak znim latała |
|
|
|
#1315 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Co do tej sepsy to szczepionka na meningokoki czy pneumo?????ja jzu nie wiem. Tutaj moge Zuze kłuć za darmo na meningokoki, jakas seria szczepien co 3 miesiące. Ale chyba kupie szczepionke w Polsce jakąs za 350 zł i mowią ze kłucie tylko raz.
Czesc Lasencje .We wtorek juz w Polsce. a w środe mam szkolenie we Wrocku, Zuza z Łukaszem w Kępnie u tesci, mam obiecane przez meża ze pies bedzie w suszarni, ale serducho boli bo znając rodzinną miłośc do krycia prawdy w rodzinie męza boje sie ze tesc sie uprze i .......Ale mąz powiedział albo my albo pies. A tak w ogóle rozmwiałam z ciocią Łukasza, jakis odmieniec w rodzinie bo twrdo stpi za prawda i nie lubi szopek rozdzinnych, i sie dowiedziałam ze pies ją zaatakował. Na co tescie czekają nie wiem brzuch mam duzy i mi ciezko a to dopiero początek. Płatku Kociulku u nas z niekapkiem nie było problemu. & miesiecy i zuza piła z niekapka. choc nie!!nie chciał pic z niekaplka aventu. łukasz jej kupił Tommee Tippee i juz było spoko. Ale go trezba nagryzc zeby cos leciało. Dostałam zaproszenie do szpitala na badania i usg na 25 stycznia. Musze zrobic plan porodu. A i jescze, dowiedziałm sie ze jesli nie bede chcaiła karmic maleństwa piersią nikt nie bedzie maił do mnie o to pretensji, sytuacja odmiennna niz w |polsce przynajmniej w moim szpitalu, tak wiec postanowiałm ze po powrocie do domu ze szpitala wprowadzam butelke. ksiązi dzieciecej szeptunki juz kupiłam. no i teraz dylemat. Od 6 miesiąc zycia maleństaw, zuza juz prwie 3 lata, chce wynając opiekunke. ale z drugiej strony Zuze che dac do przedszkola, w towarzystwo dzieci, wiec Agika naswietl sparwe żłobka......ile jest paN ILE DZIECI, jak mam siebie samą przekonac do tego ze moje maleństwo bedzie maiło dobra opieke......... ![]() Płatku czy znajomi zawieszają starania?? |
|
|
|
#1316 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Dario meningokoki
. A jakie masz szkolenie, na wizażystkę? Nie martw sie tak tym przedszkolem i opiekunką może teście jednak nie zawiodąMoja przyjaciółka będzie miała robione badania genetyczne czy przypadkiem to nie jej organizm sam zabija płód kolejne leczenie i znowu 3 invitro, ach..... .Ksiulko poczekaj jeszcze .Haniu dzięki za link .
|
|
|
|
#1317 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Kociulku Adrianek wygląda ślicznie
Mateusz też pije z butli ale umie ze wszystkiego, z normalnego kubeczka też i z niekapka i przez słomkę ale jakoś daję mu z butelki bo wtedy wypija całą i wiem, że najlepiej się napije.Pozdrawiam |
|
|
|
#1318 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
cześć dziewczyny,
Kociulku teraz możesz poszaleć ze zdjęciami, na pewno to wygoda. BArdzo fajne zdjęcia uśmiechniętego Adrianka. Nam się właśnie popsuł aparat, kupimy sobie nowy na gwiazdkę. Dziewczyny wrócę do tematu "pisania", bo nie miałam okazji odnieść się do Joasi wypowiedzi. JA też miałam wrażenie, że pewne moje wypowiedzi przechodzą bez echa, bez żadnego komentarza. Brałam pod uwagę, że może nikogo nie interesuje co u mnie. Albo przynudzam. Do czasu... kiedy Kasiulek zapytała mnie, czy ignoruję jej posty. Naprawdę nigdy bym nie pomyślała, że to robię. Po prostu nieświadomie nie komentowałam, albo komentowałam je w myślach i potem zapominałam odpisać. Ale wkurza mnie namiętnie jak nawołujemy, że puchy, że nikt nie pisze, a widzę, ze w tym czasie kilka osób czyta i nic, żadnego komentarza. Nawet choćby wlepić i już wiemy, że jest "OK" Hipokryzja to chyba jednak za duże słowo na stosunki między nami. Mam nadzieję. I tyle na ten temat. Myślę, że nie jeślibym nie uzewnętrzniła się to nie mogłabym z czystym sumieniem pisać na wątku. Mam nadzieję Joasiu, że "odpoczniesz" i będziesz pisać, bo mi na tym osobiście zależy. Płatek, bardzo mi przykro z powodu koleżanki. Moja kuzynka 6 razy poroniła, a córeczka, która się narodziła zmarła po 3 miesiącach. Nawet nie chcę myśleć co przeżywała. Chciałam tylko napisać, że jej organizm, nie wiem co dokładnie zabijał zarodki. W końcu trafiła do lekarza, co wykrył o co chodzi i brała specjalne leki. Teraz ma córeczkę lat 4 i wszytko jest OK. WIęc dobry lekarz na pewno zaradzi. Dario, w żłobku u Kamila są 4 panie na 20-25 dzieci. W pewnych godzinach tylko 1 lub nawet 2. Trzeba wziąć pod uwagę, że nie zawsze wszystkie dzieci są. Nie wiem jak te panie dają radę, ale uważam, że opieka jest OK. Kamil chodzi z wielkim uśmiechem na twarzy i czasem nie chce wyjść, bo np. pomaga pani zbierać zabawki. Kostka, a jak u ciebie? Daria, ty się teraz takimi sprawami nie zamartwiaj. Co do picia to: kaszka rano i wieczorem z butli, wszelkie picie ze szklanki, kubka. Niekapek tylko do samochodu, albo na miasto. Jadę na zakupy. Pa
__________________
Papatki |
|
|
|
#1319 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Oliwka niestety tez jest butelkowa. Z niekapka pje bardzo neichetnie, jak ją przycisnie to wypije ale mało i nigdy nie dopije do konca. Z bidonu pije tylko zimne napoje, z kubka zwyklego tez nie bardzo bo sie zawsze cała obleje
. Wiec ciagnie z butelki ale mam to w nosie, jeszcze sie nauczy. Ja juz ostatnio stwierdzilam ze nie bede popadac w paranoje z uczeniem, w kocu nasze dzieci sa jeszcze takie male, mają czas . To samo z nocnikiem, Oliwka robi w pampki, nocnika nie lubi wiec na sile nie bede jej zmuszac. W koncu zalapie... chyba
|
|
|
|
#1320 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Agiko Ty na zakupy a ja juz w piżamie przed kompem siedze ... az wstyd sie przyznac
Ale fakt faktem jestem ostatnio przemęczona, oko mi skoko (chyba brak magnezu), mam skurcze i drżenie miesni, o kręgosłupie to nawet nie wspomne bo jestem pokrzywiona jak paragraf. Nie mam juz siły Oliwki nosic.Agiko podpisuje sie pod tym co napisałas i tez mam nadzieje ze Joasia nie zniknie z watku |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:55.



.
.



ale to nie przyczyni się do upadku wątku, nie damy się
kurcze dziewczyny ja jestm juz wykończona i zrozpaczona





.


i już wiemy, że jest "OK"
