WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

[mysza_87]

Dziewczyny, dziś policzyłam ile mi włosów wypadło podczas mycia i w trakcie czesania po myciu i było to ok. 170 włosów doliczając ze 30 które wyszło w trakcie dnia i podczas poraznnego czesania jest tego znowu 200 ;( wydaje mi się, że to od powrotu to tabletek anty. Rozmawiałam dziś z gin i mi powiedziała, że jak za 2 cykle wypadanie nie przejdzie samo, to może będzie trzeba spróbować zmienić tabletki na jakieś inne.

W międzyczasie jednak (tak od sierpnia mniej więcej) zacznę używac też szamponu NISIM FAST. W wątku o poroście włosów dziewczyny napisały, że pomógł on także zahamowac trochę wypadanie, więc zobaczymy jak to się potoczy wszystko.

Widzę, że znów mi się włoski przerzedziły no i to 200 włosów wypadających na dzień bardzo mnie zmartwiło, bo już kiedyś tyle leciało i bardzo to źle wpłynęło na wygląd włosów. Muszę się jednak w wolnej chwili udać do dermatologa zrobić badanie na poziom żelaza i cynku i jak się da to też magnezu.

[ZoOoOoZi]

ja postanowilam chyba odpoczac od tych tabletek, ale kupie tran i olejek z wiesiołka...pamietam jak byłam mała zawsze piłam tran, byłam zdrowa jak rybka

[dziunia1137]

Hej Dziewczyny, ja mam inny problem z włosami. w grudniu zauważyłam łysy placek na glowie o wielkości 5cm na 7cm...... Byłam u dermatologa prywatnie ktory leczyl mnie na bakterie odzwierzęcą, drugi (tez prywatny) stwierdził że mam depresje, a trzeci powiedział że to na tle nerwowym a rzeczywiście, przed świętami Bożego Narodzenia miałam w pracy olbrzymie stresy
Włosy zaczęły odrastać ale w maju fryzjerka zobaczyła drugi łysy placek z tyłu głowy.Byłam załamana, znów zmieniłam lekarza.Dermatolog powiedziała mi to samo co ostatni lekarz - że to na tle nerwowym i mam znaleźć sobie dobrego psychoanalityka albo psychiatre na tą przypadłość bo widocznie nie radzę sobie z codziennymi problemami. Myślałam że uduszę babę na miejscu!
Jestem wesołą dwudziestoparolatką, mam grono wspaniałych przyjaciół i cudownego chlopaka a dermatolożka potraktowała mnie jak jakąś ponuraczkę!!!<g rrrr>
Biorę witaminy i stosuję przepisane płyny na skórę głowy no i przede wszystkim staram się nie denerwować ale nie wiem co będzie za miesiąc albo dwa bo w zeszłym tygodniu znowu miałam bardzo stresujące dni w pracy......
Jeśli któraś z Was miała takie same problemy (łysienie plackowate, androgenowe) to proszę piszcie

[gosiaczek6]

nie miałam z tym doczynienia dziunia, ale szczerze wspólczuje i zycze mniej stresu

[Maria221]

Do dziunia1131,

Niestety, ale prawdopodobnie masz łysienie plackowate, nie jestem w stanie powiedzieć ci co jest przyczyną i jak to się leczy, idź do innego dermatologa. Polecam lekturę forum internetowego Łysienie, tam jest topik o łysieniu plackowatym. Z tego, co wiem musisz się zalogowac aby czytać, chociaż mogę się mylić.

http://www.lysienie.info/forum/

[dziunia1137]

dzięki dziewczyny ;*

To naprawde olbrzymi kompleks mieć łysą plame na głowie i nawet jak inni na mnie nie patrzyli to i tak wiedziałam że widzą brak włosów nawet wtedy jak chodziłam w czapce albo zakładałam kaptur.

Na szczęście włosy powoli odrastaja ale wiem że już nigdy nie bede miala tak gęstych i grubych jak kiedyś.
jak tylko znajde chwile czasu to przeczytam wszystkie wasze posty na temat wypadania włosów itd a na razie mówie stresowi zdecydowane NIE!! ;D
Wy tez sie za bardzo nie stresujcie ;] pozdrawiam

[gosiaczek6]

tak, bo to błędne kolo...najpierw stresujemy sie czyms..od tego wypadaja włosy potem stresujemy sie tym własnie wypadaniem ehhh ciężkie życiee

[zanetka007]

Hej Dziewczyny!

Już trochę czasu przyglądam się ten wątkowi, bo też sezonowo walczę z wypadanie włosów...

Łykam tabletki, robie płukanki ziołowe, nafta, staram się zwracać uwagę na składy szamponów/odżywek i zastanawiam się na Waxem.
Ale mam też (może głupie) pytanie co do olejków.

Czy to mogą być takie zwykłe olejki (eteryczne?) kupione w aptece?

['Estelle']

Napisane przez zanetka007

Czy to mogą być takie zwykłe olejki (eteryczne?) kupione w aptece?

Tak. Oczywiście odpowiednio dobrane pod kątem włosów.
I koniecznie eteryczne, nie zapchowe [można łatwo pomylić].
Warto sprawdzić, czy są... jadalne. Podobno dobrej jakości olejek, bez domieszek, powinien być jadalny [oczywiście jego walory smakowe to już inna sprawa ]

[Jolie2601]

Napisane przez 'Estelle'

Tak. Oczywiście odpowiednio dobrane pod kątem włosów.
I koniecznie eteryczne, nie zapchowe [można łatwo pomylić].
Warto sprawdzić, czy są... jadalne. Podobno dobrej jakości olejek, bez domieszek, powinien być jadalny [oczywiście jego walory smakowe to już inna sprawa ]

to prawda- jeśli dany olejek można stosować wewnętrznie- oznacza to, że jest wysokiej czystości. Chociaż wydaje mi się, że ta zasada nie sprawdzi się przy wszystkich olejkach

[sheerx]

Dzisiaj po umyciu wlsoow jakos wyjatkowo ich nie suszylam. no i jak wyschly wzielam i zebralam je rekami ta zeby sprawdzic czy sa "jakies urwane" i w rece zostalo mi ich duzo. zrobilam tak jeszcze okolo 10 razy za kazdym razem kilka wlosow. do tej pory rwoniez wypadaly ale nie az tak.

znacie sposoby zeby ogolnie przestaly mniej wypadac? zwasze na czarnych bluzkach mam ich pelno. bardzo prosze o co kolwiek. maseczki, plyny, szampony ktordaja rezultaty.

[Jolie2601]

Napisane przez sheerx

Dzisiaj po umyciu wlsoow jakos wyjatkowo ich nie suszylam. no i jak wyschly wzielam i zebralam je rekami ta zeby sprawdzic czy sa "jakies urwane" i w rece zostalo mi ich duzo. zrobilam tak jeszcze okolo 10 razy za kazdym razem kilka wlosow. do tej pory rwoniez wypadaly ale nie az tak.

znacie sposoby zeby ogolnie przestaly mniej wypadac? zwasze na czarnych bluzkach mam ich pelno. bardzo prosze o co kolwiek. maseczki, plyny, szampony ktordaja rezultaty.

łączę- sheerx identyczny wątek już istnieje- jest dość popularny, więc zawsze figuruje na pierwszej stronie. Rozumiem, że niektórym może się zwyczajnie "nie chcieć" używać wyszukiwarki, ale w tym wypadku wątek jest "podany na tacy". Po co zakładać nowy Polecam jego lekturę

[damon]

Mnie również zaczęły wypadać włosy. Coś tam z nimi kombinowałam aby to powstrzymać i nic. Teraz jestem po lekturze tego wątku, odpowiednich zakupach i pełna wiary niezmąconej widokiem włosów zatykajacych odpływ po ich myciu, oficjalnie rozpoczynam batalię o powstrzymanie kłaczków przed emigracją. I dam radę!Jeszcze się taki włos nie narodził, co by mnie powstrzymał przed osiągnięciem mojego celu!

[gosiaczek6]

damon i tak trzymać

[deMitia]

Ja mam pytanie: z serii tych bardziej poważnych
Otóż: jak pewnie się domyslacie wypadają mi włosy, ale nie jest to takie zwykle wypadanie i nie jest to wypadanie pozostawione same sobie.
Zaczeły się sypać zimą- po diecie kopenhaskiej i różnych wymysłach po dietowych, łykałam systemtycznie belissę, dołączyłam do diety tłuszcze nienasycone i nic to nie dało. Ostanio odstawiłam belissę, bo dowiedziałam się od kobiety w aptece, że po 3 miesiącach jej zazywania nelzy zrobić przerwę. Myślałam, więc że brak efektu jej działania to przedawkowanie skrzypu ;-)
1 lipca mija miesiac od kiedy jej nie biorę a włosy sypią się potwornie...
dziś po myciu miałam ich pełne garści.
Dodam, że rzadko używam suszarki, nie prostuję, używam odżywek, a jedyna farba jakiej używam do henna w kremie- nie uzywam jej jednak regularnie.
Myślę aby iść do lekarza, bo może to jakies podietowe niedobory...
tylko boję się wygłupić: bo co ja powiem: Pani doktor włosy mi wypadają?
Jak myślicie? Co robić?

[gosiaczek6]

no pojść i powiedziec ze wypadają..no bo co innego, ja tez tak powiedziałam

opowiedz to co tu napisałas

['Estelle']

Napisane przez deMitia

Ja mam pytanie: z serii tych bardziej poważnych
Otóż: jak pewnie się domyslacie wypadają mi włosy, ale nie jest to takie zwykle wypadanie i nie jest to wypadanie pozostawione same sobie.
Zaczeły się sypać zimą- po diecie kopenhaskiej i różnych wymysłach po dietowych, łykałam systemtycznie belissę, dołączyłam do diety tłuszcze nienasycone i nic to nie dało. Ostanio odstawiłam belissę, bo dowiedziałam się od kobiety w aptece, że po 3 miesiącach jej zazywania nelzy zrobić przerwę. Myślałam, więc że brak efektu jej działania to przedawkowanie skrzypu ;-)
1 lipca mija miesiac od kiedy jej nie biorę a włosy sypią się potwornie...
dziś po myciu miałam ich pełne garści.
Dodam, że rzadko używam suszarki, nie prostuję, używam odżywek, a jedyna farba jakiej używam do henna w kremie- nie uzywam jej jednak regularnie.
Myślę aby iść do lekarza, bo może to jakies podietowe niedobory...
tylko boję się wygłupić: bo co ja powiem: Pani doktor włosy mi wypadają?
Jak myślicie? Co robić?

Jak słusznie zauważyła Gosiaczek, opowiedz dotorce to, co napisałaś.
Prawdopodobnie masz duże niedobory witamin i minerałów po przeprowadzonych dietach.
Belissa owszem, ma bogaty skład, ale dawki jednak malutkie, a po przefiltrowaniu tego przez organizm jeszcze mniej zostaje [wiadomo, nie wszystko się wchłania] i to co się przyjmie na pierwszy ogień idzie na "odratowanie" innych części organizmu, włosy sa ostatnie w kolejce po składniki odżywcze.
Zatem ja bym polecała jakieś naprawdę silne suplementy, zapytaj lekarkę o Vita-Min z Olimpu [można go też chyba kupić bez recepty], być może przepisze Ci silną dawkę cynku i innych mikroelementów.
Tylko za Chiny nie daj sobie wcisnąć Loxonu!!!
Popijaj pokrzywę - reguluje poziom żelaza, zawiera mikroelementy.
I wcierki, gotowe lub samoróbne, poczytaj, receptury znajdziesz np. TUTAJ

[deMitia]

Zacznę od pokrzywy (jak skończę pisać wiadomość, to pójdę zaparzyć ;-)), a w poniedziałek do lekarza. Nie ma żartów- nie chcę zostać łysa w wieku 22 lat...

[fionka87]

witajcie drogie dziewczynki mozecie mi doradzic czy dobrze robie biorac jednoczesnie Merz spezial, pokrzywe w tabletkach i MgB6??? czy moze za duzo tego jest i powinnam cos odstawic... slyszalam ze jak jest nadmiar witamin to tez niedobrze;/ ehh bardzo prosze o odpowiedz z gory dziekuje

[k0chana]

Napisane przez fionka87

witajcie drogie dziewczynki mozecie mi doradzic czy dobrze robie biorac jednoczesnie Merz spezial, pokrzywe w tabletkach i MgB6??? czy moze za duzo tego jest i powinnam cos odstawic... slyszalam ze jak jest nadmiar witamin to tez niedobrze;/ ehh bardzo prosze o odpowiedz z gory dziekuje

To ja zadam podobne pytanie...może ktoś sie na tym zna. Czy moge brać preparat drożdrzowy DROMIN i do tego SILICE? Jak dermatolog mi przepisala na wypadanie wlosow te tabletki SILICA to powiedziala cos tak niewyraznie zeby juz nie brac tych drozdrzy..ale nie wiem dlaczego...dlatego, że silica jest lepsza czy dlatego, że co za duzo to niezdrowo
Ja bardzo lubilam te drozdrze cere mialam po nich ladna

[mysza_87]

Napisane przez fionka87

witajcie drogie dziewczynki mozecie mi doradzic czy dobrze robie biorac jednoczesnie Merz spezial, pokrzywe w tabletkach i MgB6??? czy moze za duzo tego jest i powinnam cos odstawic... slyszalam ze jak jest nadmiar witamin to tez niedobrze;/ ehh bardzo prosze o odpowiedz z gory dziekuje

Pokrzywę proponuję zastąpić herbatką z pokrzywy, bo to lepsze dla żołądka
Co do merz special w składzie nie znalazłam magnezu więc MgB6 też możesz brać, tylko najlepiej nie razem merz i MgB6 tylko najpierw merz a po godzince MgB6 lub na odwrót

['Estelle']

Napisane przez fionka87

witajcie drogie dziewczynki mozecie mi doradzic czy dobrze robie biorac jednoczesnie Merz spezial, pokrzywe w tabletkach i MgB6??? czy moze za duzo tego jest i powinnam cos odstawic... slyszalam ze jak jest nadmiar witamin to tez niedobrze;/ ehh bardzo prosze o odpowiedz z gory dziekuje

Można łączyc
Dawki minerałów w tych preparatach są na tyle nieduże, że nie da się ich przedawkowa podczas stosowania zgodnie z instrukcją [bo pomijam przypadek,kiedy ktoś zażyje od razu całą paczkę ]

Napisane przez k0chana

To ja zadam podobne pytanie...może ktoś sie na tym zna. Czy moge brać preparat drożdrzowy DROMIN i do tego SILICE? Jak dermatolog mi przepisala na wypadanie wlosow te tabletki SILICA to powiedziala cos tak niewyraznie zeby juz nie brac tych drozdrzy..ale nie wiem dlaczego...dlatego, że silica jest lepsza czy dlatego, że co za duzo to niezdrowo
Ja bardzo lubilam te drozdrze cere mialam po nich ladna

Wg mnie nie tylko można, ale trzeba łykac te drożdże, zawierają witaminy z grupy B lub zastosowac inną suplementację uzupełniającą te witaminy. Silica zawiera sporą ilośc krzemu, a ten,jak wiadomo, wymywa witaminę B z organizmu.

[fionka87]

dzieki dziewczynki za odpowiedz a juz sie balam ze zle robie i moga wystapic jakies skutki uboczne pozdrawiam

[minuit18]

Witam wszytskie wiazanki

Ja tez bardzo długo miałam problemy z włosami. Zaczęło sie od łysienia plackowatego.. potem ogólnie zaczęłam łysieć

Odżywki, wcierki i inne tego typu produkty mało mi pomogły.

Chciałabym polecić Pantovigar N, tabletki, które wielbię, nie raz uratowały moje resztki włosów.
Ponadto w krańcowych przypadkach, stosowałam zastrzyki bepanthenu i biotyny, naprawdę dają efekt...

Obecnie biorę juz tak profilaktycznie witaminki i stosuje odżywke waxa i nafte...

Pozdrawiam

[ZoOoOoZi]

Napisane przez minuit18

Witam wszytskie wiazanki

Ja tez bardzo długo miałam problemy z włosami. Zaczęło sie od łysienia plackowatego.. potem ogólnie zaczęłam łysieć

Odżywki, wcierki i inne tego typu produkty mało mi pomogły.

Chciałabym polecić Pantovigar N, tabletki, które wielbię, nie raz uratowały moje resztki włosów.
Ponadto w krańcowych przypadkach, stosowałam zastrzyki bepanthenu i biotyny, naprawdę dają efekt...

Obecnie biorę juz tak profilaktycznie witaminki i stosuje odżywke waxa i nafte...

Pozdrawiam

Czy te tabletki sa bez recepty? i czy sa bezpieczne?

[gosiaczek6]

własnie..

kilka słów więcej o tych tabletkach ??

[minuit18]

tak wiec pantovigar jest bezpieczny. i bez recepty. szkopul w tym ze mozna go kupic przez niemieckie apteki lub zamowic przez net z niemiec, jest jakas polska strona gdzie ja kupowalam te tabletki

ale bezpieczny, to tylko witaminy, tylko wg mnie sa skuteczniejsze, lepiej na mnie dzialal niz inne. moze dlatego ze zazwyczaj poslkei tabletki na wlosy maja mnostwo dodatkow, smakowych kolorystycznych.. a to jest taki proszek zamkniety w kapsulce, do polykania.

bierze sie trzy tabletki dziennie

efekty po dwoch tygodniach, miesiacu...

Pozdrawiam

[pigigel]

Witajcie
Dołączam do tego wątku, bo mam ogromny problem z wypadaniem włosów. Trwa już przeszło rok. Byłam u dermatologów wiele razy.. kazali brać witaminy, dobrze się odżywiać. Tylko to nic nie pomaga. Mam bardzo przerzadzone włosy, a dodatkowood czubka w tył głowy robi mi się jakby drugi przedziałek..
Już nawet nie wiem jak to maskować. Ostatnio miałam zapisany Alpicort E, ale zostało mi go już niewiele a nic nie pomógł.
Zaczynam nową kurację.
-Lotion i szampon Subrina Recept
- Humavit (biorę go przeszlo miesiac i brak efektow, może wymienic na inne witaminy ??)

I chciałabym jeszcze coś mocniejszego, żeby zastąpić ten Alpicort E, który niedlugo skonczę. Myślałam o preparacie Piloxidil, nie nakładałabym go na całą skórę głowy tylko na czubek i zakola. A jeśli nie to chyba zdecyduję się na Loxon 2 % . Ale po tych środkach słyszałam, że wypadanie i tak wraca. Z drugiej strony jeśli nic nie będę robić to i tak będę niedlugo łysa.
Co możecie mi polecić ??

[gosiaczek6]

zuzyj przynajmiej 3 alpicorty, nie załamuj sie po jednym opakowaniu

[pigigel]

Napisane przez gosiaczek6

zuzyj przynajmiej 3 alpicorty, nie załamuj sie po jednym opakowaniu

Używałaś lub znasz kogoś kto używał 2-3 i dopiero wtedy pomogło ??
Sama już nie wiem..