![]() |
#1291 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cytat:
![]() nie czytałam tego ff, ostatnio wcale nie czytam prawie nie mam na to czasu ![]() Cytat:
![]() cytat był sama dodawałam, bo go uwielbiam ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1292 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cześć moje kochane
![]() Ciężko bez Was było.............. Miałyście nie szaleć a tu sporą lekturę mi zgotowałyście , ale dam radę ![]() Ściskam Was mocno TĘSKNIŁAM ZA WAMI JAK CHOLERA !!! Biorę się do czytania do wieczora musze być na bieżąco ![]() ---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ---------- Cytat:
Alunia ja mam, czyta Anna Dereszowska. Jest też na chomiku. Nie doszłam jeszcze do końca wątku , jak juz masz to ok ![]()
__________________
... You never know how strong you are Until being strong is the only choice you have... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1293 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 6 091
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
masumi - super że wróciłaś
![]() przepraszam, nie uzupełniam. nie mam siły -.-
__________________
cofanie się to najgorsze co możesz zrobić. Niekorzystanie z życia jest jedną z form samobójstwa.Nie jestem idealna, popełniam błędy, krzywdzę ludzi, ale kiedy mówię 'przepraszam' lub 'kocham' mówię serio. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1294 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cytat:
![]() Kocham poproszę o link do Twojego ff nie czytałam jeszcze a w niedzielę wyjezdzam więc zabiorę lekture ![]() Swoją drogą potrzebuje Twojej opini o Ever ale to może już prywatnie, zeby tu watku nie gubic. ---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ---------- Cytat:
Wy miałyście siebie i wątek a ja tam biedna sama.... i chyba z chorą głową ![]() ![]() Skrzywiona jestem na punkcie wątku i WAS ![]() ---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ---------- Oczywiście nie mogłam odejsć od komputera więc już jestem na bieząco ![]() Wieczorkiem lecimy z cytatami z zaćmienia?
__________________
... You never know how strong you are Until being strong is the only choice you have... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1295 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Czemu nie? ;]
__________________
'I've never given much thought to how I would die. But dying in a place of someone I love seems like good way to go.' [Twilight] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1296 | |||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cytat:
MASUMI ![]() ![]() <333333 MATKO JAK TĘSKNIŁAM JA NIE MOGE ![]() super ze już wróciłaś ![]() Cytat:
![]() Cytat:
proszę bardzo ![]() miłej lektury życzę ![]() i czekam na opinie ![]() to zaraz napisze na PW ![]() taaa mów sobie ![]() nikt nie pobije naszej tęsknoty do Cb ![]() aaaa bo to już piątek jest?? ![]() cholera wiedziałam, że mi coś umknęło ![]() tak tak zaczynamy Zaćmienie moje Panie ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1297 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Czytałyście?
MASAKRA !!! Rok po pierwszej części... http://twilightinpolish.ning.com/pro...enia-2012-roku
__________________
... You never know how strong you are Until being strong is the only choice you have... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1298 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
oj nie ładnie robią nie ładnie!!!
ale tego można było się spodziewać niestety ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1299 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
ja na razie lecę, ale będę później. Nie wstawiajcie za dużo tych cytatów, bo nic mi nie zostanie.
![]()
__________________
'I've never given much thought to how I would die. But dying in a place of someone I love seems like good way to go.' [Twilight] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1300 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
zaczynamy dopiero wieczorem
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1301 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
No to mój ulubiony ukochany uwielbiony
![]() - Nie zabiję cię teraz tylko dlatego, że Bella wpadłaby w rozpacz. - W rozpacz? - zdziwiłam się. Zerknął na mnie z uśmiechem i pogłaskał mnie po policzku. - Może nie dziś - powiedział - ale jutro rano... Znów zwrócił się do Jacoba. - Ale jeśli jeszcze kiedykolwiek dostarczysz ją do domu kontuzjowaną - i wszystko mi jedno, czyja to będzie wina: czy po prostu się potknie, czy spadnie na nią meteoryt - jeśli jeszcze raz przywieziesz ją w gorszym stanie niż ten, w jakim do ciebie pojechała, to przyrzekam, że już następnego dnia będziesz biegał po lesie na trzech łapach. Rozumiesz mnie, kundlu? Zaćmienie ![]()
__________________
... You never know how strong you are Until being strong is the only choice you have... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1302 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
U mnie zanosi się na burzę, więc pewnie dziś nic nie wrzucę. ;/ Jak przejdzie to wpadnę.
Cytat:
![]()
__________________
'I've never given much thought to how I would die. But dying in a place of someone I love seems like good way to go.' [Twilight] Edytowane przez Vint_ Czas edycji: 2010-08-06 o 19:51 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1303 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Helmond (NL)
Wiadomości: 299
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Jeej ;o cały dzień mnie dziś nie było !
Miło, że wróciłaś Masumi ![]() -Powinnam cię przeprosić, ale wcale nie jest mi przykro. – A mi powinno być przykro, że tobie nie jest przykro, ale też nie jest mi przykro. ~Zaćmienie
__________________
"Nasze spojrzenia spotkały się na chwilę; jego złote oczy były tak niesamowicie głębokie, że wyobrażałam sobie, iż mogę w nich zobaczyć ścieżkę aż do samej jego duszy." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1304 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
i kolejny ukochany....
Uderzyłam Jacoba- wyjaśniłam. - Ach, tak. No to dobrze. -Wydawał się być jeszcze bardziej zadowalony niż Charlie. - Szkoda tylko, że zrobiłaś sobie przy tym krzywde. - Szkoda tylko, że jemu nie zrobiłam przy tym krzywdy. - Tym to ja już się zajmę. - Miałam nadzieję, że tak powiesz. Zamilkł na chwilę. - To do Ciebie nie podobne- zauważył ostrożnie- Czym Ci się naraził? - Pocałował mnie!- pożaliłam się. Silnik volvo wyraźnie zwiększył obroty." Zaćmienie Nie wiem dlaczego tak jest ale Eclipse jako część sagi lubię chyba najmniej w kazdym razie średnio. Ale cytaty z tej części sa chyba najpiękniejsze...... W każdym razie bardzo dużo z nich bardzo lubię ![]() ---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ---------- Halo !!! Co z Wami? Gdzie jesteście???
__________________
... You never know how strong you are Until being strong is the only choice you have... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1305 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 305
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cytat:
właśnie byłam na mieście z koleżanką i tak gadałyśmy i nagle przypomnialam sobie ze juz piatek i do nas wrócisz ^ ^ Ja Zaćmienie ubostwiam ^ ^ "To, co zastaniesz po powrocie do domu, da ci bardziej w kość niż całe stado niedźwiedzi grizzly" zacmienie ^ ^
__________________
High of a love Drunk from the hate. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1306 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cytat:
![]() Przyłożył mi dłonie do policzków. - Bello... jesteś pewna, że dokonałaś właściwego wyboru? Jeszcze nigdy nie widziałem, żebyś tak cierpiała... - Głos mu się załamał. Prawda, nie widział, bo gdy cierpiałam dużo bardziej, był daleko stąd. Dotknęłam jego warg. - Tak, jestem pewna. - Sam nie wiem... - Zmarszczył czoło. - Jeśli to tak bardzo cię boli, to co to za najlepsze rozwiązanie? - Edwardzie, wierz mi, wiem, bez kogo nie mogę żyć. Zaćmienie
__________________
... You never know how strong you are Until being strong is the only choice you have... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1307 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 305
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
"- Czyżbyś się znowu potknęła, Bello? - spytał.
Zmroziłam go wzrokiem. - Nie, Emmett. Tym razem dałam wilkołakowi w twarz." ![]()
__________________
High of a love Drunk from the hate. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1308 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
i Jeszcze jeden przepiekny....
"...- Czy ty w ogóle wiesz, jaka jesteś dla mnie ważna? Czy masz choćby mgliste pojęcie, jak bardzo cię kocham?... - Wiem, jak bardzo kocham ciebie - odpowiedziałam. - Porównujesz jedno mizerne drzewo z całym lasem. .." Zaćmienie
__________________
... You never know how strong you are Until being strong is the only choice you have... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1309 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 305
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
"- Masz więcej cierpliwości niż ja.
- To chyba oczywiste. Miałem sto lat, żeby się w nią uzbroić. Sto lat czekałem na Bellę." zacmienie ^ * btw. chcialabym, żeby ktoś na mnie czekal 100 lat. ![]()
__________________
High of a love Drunk from the hate. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1310 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cytat:
"...-Śpij, skarbie. Niech Ci się przyśni coś miłego. I nie przejmuj się - tylko Ty obudziłaś moje serce. Już zawsze będzie należeć tylko do Ciebie. Śpij, moja jedyna miłości..." Zaćmienie
__________________
... You never know how strong you are Until being strong is the only choice you have... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1311 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 305
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Kiedy po raz pierwszy przyszło mi do głowy, że mógłbym ją opuścić... Ta myśl była nawet do zniesienia. To dlatego, że sądziłem, że o mnie zapomni i będzie tak, jakby nigdy mnie nie spotkała. Trzymałem się od niej z daleka przez ponad pół roku, przez ponad pół roku dotrzymywałem słowa i nie wtrącałem się w jej życie. Było ciężko - walczyłem ze sobą, ale wiedziałem, że nie wygram. Wymyśliłem, że wrócę tylko po to, żeby... żeby sprawdzić, czy wszystko w porządku. Tak bym się w każdym razie przed sobą usprawiedliwiał. Gdybym zastał ją szczęśliwą... Wmawiałem sobie, że umiałbym zostawić ją wtedy w spokoju."
![]() ![]()
__________________
High of a love Drunk from the hate. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1312 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
"...-Tak się cieszę,że wróciłeś.
-Uwielbiam do Ciebie wracać. -Uwielbiam Cię witać..." Zaćmienie
__________________
... You never know how strong you are Until being strong is the only choice you have... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1313 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 305
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
- Błagam! - syknął Edward znienacka. - Daruj sobie!
- Co? - spytał Jacob szeptem, zdziwiony. - Może byś tak chociaż spróbował kontrolować swoje myśli, co? Był naprawdę rozgniewany. - Nikt ci nie każe ich podsłuchiwać - burknął mój przyjaciel, ale wyraźnie się zawstydził. - Wynocha z mojej głowy. - Wierz mi, chciałbym się wyłączyć, ale nawet nie wiesz, jak głośno wykrzykujesz te swoje fantazje. - Postaram się myśleć ciszej - powiedział Jacob z przekąsem.
__________________
High of a love Drunk from the hate. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1314 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
"...Wiem jak bardzo denerwuje Cię to że Eward nadmiernie Cię kontroluje, ale oszczędz go -proszę, kiedy wróci juz z polowania, on tak bardzo Cię kocha, umiera ze strachu kiedy nie ma Cie przy sobie... "
Zaćmienie
__________________
... You never know how strong you are Until being strong is the only choice you have... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1315 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Helmond (NL)
Wiadomości: 299
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Nie tylko postaci Zmierzchu są idealne bądź prawie idealne, ta miłość ich, zwłaszcza Edwarda jest też taka idealna! Zmierzch to po prostu ideał !!
– Chyba złamała jakąś kość w dłoni. [...] – Jak? spytał Charlie. – Gdzie? Byłam zdania, że jako mój rodzony ojciec nie powinien być tym faktem taki rozbawiony. Jacob zachichotał. – Uderzyła mnie. Charlie też zachichotał. ~Zaćmienie
__________________
"Nasze spojrzenia spotkały się na chwilę; jego złote oczy były tak niesamowicie głębokie, że wyobrażałam sobie, iż mogę w nich zobaczyć ścieżkę aż do samej jego duszy." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1316 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
"- Bello, kochanie - odezwał się jak najbardziej łagodnym tonem.
Przesuwał się w moją stronę krok za krokiem, pokazując mi, że ma puste dłonie. Mimo oszołomienia, skojarzyłam sobie, że zachowuje się jak podejrzany, który zbliżając się do policjanta, chce go zapewnić, że nie jest uzbrojony... — Bello, czy możesz, proszę, odłożyć ten kamień? Tylko ostrożnie. Nie zrób sobie krzywdy. Zupełnie wyleciało mi z głowy, że wciąż go trzymam. [...] Edward przystanął z wahaniem półtora metra ode mnie, nie opuszczając rąk i nie przestając wyglądać na przerażonego. Musiało minąć kilka długich sekund, zanim przypomniałam sobie, jak porusza się palcami. Odłamek skały uderzył głośno o ziemię, ale moja dłoń pozostała w tej samej pozycji. Edward rozluźnił się odrobinę, widząc, że pozbyłam się ostrego narzędzia, ale nie podszedł bliżej. — Nie musisz się mnie bać — powiedział cicho. — Nic ci nie grozi. Nic ci nie zrobię. Ta dziwna obietnica tylko zwiększyła moje zdezorientowanie. Gapiłam się na niego jak kretynka, próbując zrozumieć jego postępowanie. - Wszystko będzie dobrze, Bello. Wiem, że się boisz, ale już po wszystkim. Nic ci nie grozi. Nawet cię nie dotknę. Nic ci nie zrobię. Zamrugałam rozdrażniona i nareszcie odzyskałam głos. - Po co mi to wszystko tłumaczysz? Zrobiłam pierwszy niezdarny krok do przodu. Edward od razu się cofnął. - Coś nie tak? - szepnęłam. - O co ci chodzi? - Nie jesteś... - Był teraz tak samo zdziwiony, co ja. - Nie boisz się mnie? - Co ty gadasz? Ja miałabym się ciebie bać? Chciałam do niego podejść, ale potknęłam się o coś - pewnie o własne stopy. Złapał mnie w porę, a ja wtuliłam twarz w jego koszulę i wybuchłam płaczem. - Bello, och, Bello, przepraszam, już po wszystkim, już dobrze. - Nic mi... nic mi nie jest - wyjąkałam. - Po prostu... To wszystko... Daj mi... minutkę. Przytulił mnie mocniej. - Przepraszam, przepraszam - powtarzał mi do ucha. Czepiałam się go, dopóki nie wrócił mi oddech, a potem zaczęłam go całować - po torsie, po ramionach, po szyi - wszędzie tam, dokąd sięgałam. Mój umysł powoli odzyskiwał równowagę. - Nie jesteś ranny? - spytałam pomiędzy pocałunkami. - Nic ci nie zrobiła? - Nic a nic - zapewnił mnie, wtulając mi twarz we włosy. [...] - Powiedz mi, dlaczego myślałeś, że się ciebie boję? - Przepraszam - powtórzył znowu, nie wiadomo, po co. - Przepraszam, że cię na to wszystko naraziłem. Że mnie takim zobaczyłaś. Wiem, jakie to musiało być dla ciebie straszne doświadczenie. Zastanowiłam się nad tym. Przypomniałam sobie, w jaki sposób mnie podchodził, jak trzymał wtedy ręce... Jakby obawiał się, że lada moment ucieknę z krzykiem. - Mówisz serio? Myślałeś... Co właściwie sobie myślałeś? Że napędziłeś mi stracha? Prychnęłam z wyższością. Wyszło idealnie - głos ani mi nie zadrgał, ani się nie załamał. Edward zadarł mi podbródek, żeby spojrzeć w moje oczy. - Bello, przecież ja dopiero co... —zawahał się, ale nie użył żadnych eufemizmów - ...dopiero co, nie dalej jak siedem metrów od ciebie, pozbawiłem głowy i rozczłonkowałem rozumną istotę. To cię nie odrzuca? Zmarszczył czoło. Wzruszyłam ramionami. To też wyszło idealnie - taki zblazowany gest. - Nie za bardzo. A jeśli się bałam, to tylko o ciebie i Setha. Chciałam wam jakoś pomóc, a że niewiele mogę... Zamilkłam, bo się zdenerwował. - Tak - powiedział cierpko. - Zachciało ci się zostać nową trzecią żoną. O mało nie dostałem ataku serca, kiedy zobaczyłem, co knujesz, a niełatwo doprowadzić wampira do takiego stanu." ~Zaćmienie~
nadrabiam wczorajszą nieobecność ![]() dlatego tak długi ![]() tej sceny zabrakło mi w filmie i bardzo ją lubię ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1317 | ||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 6 091
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() to chyba było w filmie? ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() dzień dobry. Później dodam cytacik. ![]()
__________________
cofanie się to najgorsze co możesz zrobić. Niekorzystanie z życia jest jedną z form samobójstwa.Nie jestem idealna, popełniam błędy, krzywdzę ludzi, ale kiedy mówię 'przepraszam' lub 'kocham' mówię serio. |
||||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1318 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cytat:
![]() WIem, ze jest na chomiku, sciagam po troche, ale ten cholerny limit mnie ogranicza ![]() Cytat:
![]() Sanderq - twoj avek jest wyciety z mojego kubka, ktory mam z Edwardem ![]() ![]() Cytaty z Zacmienie sa najpiekniejsze!!! Przyrzekam kochać cię przez całą wieczność - każdego dnia wieczności z osobna. Czy wyjdziesz za mnie? ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Razem 14.08.2004 Zaręczeni 14.01.2011 Małżeństwo 06.09.2014 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1319 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 305
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
kocham - mi tez tego zabraklo i wtedy powiedzialam do kuznki : to nie mialo tak byc.
![]() ''- Bella, nie pozwolę ci wziąć wszystkiego na siebie - ani całej winy, ani całej chwały. Wiem, jak odkupić swoje grzechy.'' zacmienie
__________________
High of a love Drunk from the hate. Edytowane przez moniskova Czas edycji: 2010-08-07 o 09:48 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1320 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cytat:
![]() dobra jesteś ![]() "-Uderzyłam Jacoba. -Ach, tak. To dobrze- Wydawał się być jeszcze bardziej zadowolony niż Charlie- Szkoda tylko, że zrobiłaś sobie przy tym krzywdę." ~Zaćmienie~
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:07.