Ostrowieckie pogaduszki ślubne - cześć V

[michel82]

Napisane przez justys1358

Łoj niewiem czy by mi sie chciało bawic w robienie krawacików i podwiazek.
A Ty Mehja na allegro zamawiałas? Moze mozna gdzies je kupic?

Ale mi nie chodziło o krawaciki i podwiązki, tylko o te drugie zawieszki. Sama możesz je zrobić.

[justys1358]

Napisane przez Viris

Co do zawieszek krawacików, podwiązek itp to można samemu zrobić za koszty materiałów tylko. Trudne nie są, a efektowne bardzo!

Napisane przez michel82

Ale mi nie chodziło o krawaciki i podwiązki, tylko o te drugie zawieszki. Sama możesz je zrobić.

To była odp.do Viris Ze nie za bardzo by mi sie chciało je robic. Bo te drugie, to juz bardziej, bo mniej roboty.

[aniaa22]

ale cicho sie zrobilo. ja chyba skocze do sklepu bo mam ochote na spaghetti carbonara

[justys1358]

Spagethii? My na spagethii idziemy w sobote, bo mamy 2 rocznice zareczyn.

A teraz chyba biore sie za pisanie pracy, bo i tak nie mam co robic.

[aniaa22]

ja uwielbiam makarony i kiedys byly na obiad kilka razy w tygodniu a odkad jestem w ciazy to jadlam tylko raz i strasznie sie ciesze ze wraca mi na nie ochota

[gusiak23]

ja tez uwielbiam makarony. Musze sobie wyszukac jakies nowe przepisy na nie

[aniaa22]

uff wrocilam wlasnie ze spaceru z psiakiem trzeba bylo wykorzystac ladna pogode po tylu dniach deszcu. szkoda tylko ze wszedzie bloto i moja sunia nadawala sie tylko do kapania

[Viris]

1 jajko
3 łyżki oleju
1 łyżeczka maggi
1 łyżeczka słodkiej papryki ( ja dałam czerwone curry )
2 małe łyżeczki vegety ( ja dałam przyprawę gyros-kebab )
ząbek czosnku
2 łyżki mąki ziemniaczanej
pieprz

Oczywiście na więcej osób większe proporcje trzeba.
Z tego zrobić jednolitą masę i połączyć z pokrojoną w kostkę podwójną piersią z kurczaka, odstawić do lodówki na godzinkę lub dłużej i potem smażyć na patelni. Najlepiej wylewać łyżką trochę mięska trochę masy - w takie ala kotlety schabowe. Im drobniej pokroimy mięso tym ładniej kotlecik wygląda.


Polecam bo można dać takie przyprawy jakie się lubi, z każdymi sensownymi mieszkankami wychodzi i jest pyszne.

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Ja mało piszę dziś, bo dużo na głowie.
Kurier dostarczył mi zajęcie (klatka dla myszek przyszła) i buduję willę

[gusiak23]

a ja niby wolne mam, ale przygotowuję się na korki, a jak wróce muszę sprzątać i pisać mgr. W następną sobotę muszę 2 rozdział oddać

[aniaa22]

dzieki za przepis moze byc fajne.
ja juz pokroilam cebulke i boczek i musze czekac az moj skarb wroci bo niestety gotowac nadal nie daje rady wiec on musi zrobic sosik

ale tu ciszaaaaaaa gdzie wy sie pochowalyscie???

[mehja]

Justys ja zamawiałam na allegro, wykonane bardzo solidnie mojej kolezance tak się spodobały, że na swoje wesele sama zrobiła ale nie wyszły tak ładne a ja za 3 komplety zapłaciłam 18zł


Wrócilismy własnie z Kielc i jestem padnięta. Nie wiem kiedy ja ten pierwszy rozdział napiszę, mam czas do wtorku

Gusiak o tą kosmetyczkę na Pułanakch to pewnie chodziło o ten nowy salon Nefretete bo tam na szyldzie pisze, że wykonują makijaze wieczorowe i okolicznościowe.

[justys1358]

Pokaze Tztowi i zobaczymy czy mu sie spodobaja to moze po nowym roku sie zamowi.

Ja pisałam prace Jestem zadowolona bo mam juz sporo i nawet jakos dobrze mi idzie.

[Ostrowczanka]

Ja się dziś dowiedziałam, że moja prawie-szwagierka (od strony brata stryjecznego) będzie otwierać salon kosmetyczny w Ostrowcu- m.in. będzie tam robić pazurki (co jeszcze nie wiadomo). Pewnie zareklamuję ją na wątku, bo mi, siostrze ciotecznej, mamie robiła pazurki na mój ślub i były super.

[mehja]

A ja się dowiedziałam, że nasi tacy dalsi znajomi się rozwodzą równe 2 lata po slubie, mają 1,5 roczne dziecko

[aniaa22]

mehja to niefajnie czyli jak brali slub to juz dzidzia byla w drodze. to dlatego sie pobrali?

[beatrice1234]

Azakowana uciekłam dlatego że jakoś nie wyobrażam sobie siebie w tej całej oprawie, i wiem że nigdy nie bede wyglądac w tym dniu tak jak bym chciała

Nie dobrze z tymi rozwodami się dzieje.

Viris chyba wypróbuje ten przepis

[mehja]

Napisane przez aniaa22

mehja to niefajnie czyli jak brali slub to juz dzidzia byla w drodze. to dlatego sie pobrali?

byli zareczeni ale nie mieli jeszcze konkretnych planów kiedy slub, dzidzius wszystko przyspieszył

[Ywanka]

Dziewcyzny ile kosztuje założenie tipsów u p. Marty na Młyńskiej?

[aniaa22]

nie pamietam niestety nie pomoge Ywanko

[justys1358]

Mehja moja kolezanka najprawdopodobniej tez bedzie, 4 lata po slubie, dziecko ma 3,5 roku, u nich tez dziecko przyspieszyło wszystko. Z reszta niewiem jak tam u tamtych, ale tutaj krzywda działa sie i jej i dziecku.... Wiec ja jej miejscu zrobiłabym to samo....

[aniaa22]

justys pewnie ze jesli dziala im sie krzywda to lepiej bedzie bez tatusia

[dudzinka]

Moim skromnym zdaniem- przynajmniej ja bym tak zrobiła, gdybym wpadkę zliczyła- nie ulegać presji rodziny i poczekać ze ślubem aż dzidzia się urodzi- jeśli facet nie sprawdziłby się w roli ojca i partnera w takich warunkach to ślub niczego nie polepszy tylko pogorszy...lepiej wtedy mieć otwartą drogę na kogoś odpowiedniego...co prawda ojciec jest ojcem i jesli go dziecko by interesowało to przecież nie problem, ale nie ma sensu wiazać się na siłę, bo się trafiło dzidzi...takie związki na siłę są ze szkodą dla wszystkich łącznie z tym maluszkiem...

[azakowana]

Coś Ateny ostatnio nie ma. Mam nadzieję, że z jej zdrowiem wszystko ok. Pisała, że idzie do lekarza ale się potem nic nie odzywała.

[gusiak23]

No właśnie też o tym pomyślałam. Elsi gdzieś wcięło, Katalinkę, Estrellę i w ogóle parę PM2009 o nas zapomniało

[azakowana]

Chyba nawet nie parę

[justys1358]

Pokazałm Tztowi te zawieszki podwiazki i muszki i spodobały mu sie, wiec teraz tylko pyt.czy zamowic czy nie. Bo cos na ta wodke by sie przydało jakas ozdoba, a z drugiej strony chcac zaoszczedzic troche, to na czym trzeba a zawieszki nie sa az tak potrzebne.... Jak zwykle w gre wchodzi kasa....

[aniaa22]

justys warto to przemyslec. z tego co mehja pisala to nie byl jakis straszny koszt. my chcielismy te krawaciki zamowic ale potem stwierdzilismy ze szkoda kasy i czasu na zawracanie sobie tym glowy. no i 3 dni przed slubem stwierdzilam ze jednak lyso te butelki beda wygladac wiec zawiazalismy chociaz wstazeczki

[azakowana]

Dokłanie tak jak mówi Ania. To całkiem niewielki koszt. A tak może upiększyć butelki i goście na pewno będą zachwyceni

[beatrice1234]

Mnie te zawieszki zauroczyły w sumie to przeciez bedą tylko na wesele a na poprawiny już nie, chyba...

[justys1358]

No własnie niewiem, chcac zawiesic na kazda butelke to troszke pojdzie kasy, bo watpie by moj tata, bawił sie w przekładanie tego zanim rozniesie wodke. Z drugiej strony na poprawinach tez to fajna byłaby ozodoba.

Mowicie ze niewielki koszt ok.ale gdzie indziej tez niewielki koszt i z tych niewielkich kosztów uzbiera sie pokaźna suma. Wydaje mi sie, ze nie da sie zoszczedzic na kosztach wesela