Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy cz.2

[T'ai]

Napisane przez Madzialenka12344321

A mnie właśnie nic nie boli. Generalnie czuję się super, ale niestety... aby się starać o dziecko @ musi w końcu przyjść

Ja się będe do gina w następnym tyg umawiała, jak będę miała wyniki progesteronu.

A mówił CI dlaczego mógł się zatrzymać??

no musi musi i dobrze w sumie by cię przed staraniami zbadał gin czy wszystko oki i zrobił cytologię

mówił że wpływ mogło mieć praktycznie wszystko - nawet stres i zmiana klimatu/otoczenia
lub po prostu wróciło mi do sytuacji sprzed brania tabletek - miałam wtedy nieregularne cykle...

[Madzialenka12344321]

Mnie ostatnio dokładnie badał gin w kwietniu. Zawsze chodzę do niego raz w roku, ale niestety teraz muszę częściej

Tez kiedyś miałam nieregularne do tego mam ognisko na macicy

[T'ai]

Napisane przez Madzialenka12344321

Mnie ostatnio dokładnie badał gin w kwietniu. Zawsze chodzę do niego raz w roku, ale niestety teraz muszę częściej

Tez kiedyś miałam nieregularne do tego mam ognisko na macicy

ja byłam ostatnio w styczniu i teraz
a gin mówił że jeśli po odstawieniu pierwszej @ nie dostanę to wtedy mam się zgłosić i będziemy myśleć
ale pierwszą i drugą miałam ok, a teraz trzecia się opóźniła

moja koleżanka dostała pierwszy po 40 czy 45 dniach
po odstawieniu zdarzają się takie zawirowania

[Madzialenka12344321]

Ja powinnam dostać 16 sierpnia (to moja pierwsza normalna po odstawieniu) i spóźnia mi się o 12 dni. czyli dziś jest 40 dzień. Zanim będę u gina to juz i 50 pewnie będzie

[T'ai]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ja powinnam dostać 16 sierpnia (to moja pierwsza normalna po odstawieniu) i spóźnia mi się o 12 dni. czyli dziś jest 40 dzień. Zanim będę u gina to juz i 50 pewnie będzie

a no to tyle to jeszcze poczekaj

[sailormaary]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ja powinnam dostać 16 sierpnia (to moja pierwsza normalna po odstawieniu) i spóźnia mi się o 12 dni. czyli dziś jest 40 dzień. Zanim będę u gina to juz i 50 pewnie będzie

A u mnie @ po odstawieniu jak w zegarku...

[Madzialenka12344321]

Napisane przez sailormaary

A u mnie @ po odstawieniu jak w zegarku...

zazdroszczę. Ile czasu brałaś tabsy??

[sauatka]

Madzialenka12344321, a Ty biedna dalej czekasz
a w zasadzie czemu nie możecie się już zacząć starać? niektórzy ginekolodzy nawet polecają starać się od razu po odstawieniu, bo jest większa szansa ;p

a ja mam teraz 19dc, pierwszy trwał 30dni, mam nadzieję, że teraz nie będę musiała długo czekać na okres ;p
a poza tym, jest super... fajnie jest nie musieć pamiętać o braniu tabletek, budzik nie dzwoni codziennie o 20. Libido skoczyło. I ogólnie jakoś lepiej się czuję

[Madzialenka12344321]

sauatka Ale ja się kochana staram Gin mi kazał się starać od razu jak tylko odstawię tabsy i tak tez robię, ale robiłam betę i w ciąży nie jestem. Więc chyba aż nie dostanę @ nie ma szans na fasolinkę (chyba, że się mylę)

[sauatka]

tak, jak kliknęłam wyślij to dopiero do mnie dotarło, że coś źle przeczytałam :P

w takim razie trzymam kciuki żeby się szybko udało!

[Madzialenka12344321]

(nie) dziękuję

[MistrzyniWKochamCieMisiu]

Sorry, że tak późno odpisuje, ale na tygodniu nie miałam dostępu do internetu :/

Napisane przez T'ai

a jakie miałaś objawy? i ile nie miałaś @?

Moje objawy:
- najważniejsze to okres co 2 a ostatnim razem co 3 miesiące, no i to raczej plamienie niż okres
- standardowo ból brzucha, ale czasami nie tylko przy samej @
- tycie pomimo, iż nie jadłam więcej, nawet się spodziewałam, że po odstawieniu tabsów schudnę... a tu odwrotnie
- wypadanie włosów
- mnóstwo syfów w okolicach żuchwy i szyi, plecy, ramiona i trochę na dekoldzie
- przetłuszczająca się cera

Napisane przez _cherry_

Ja też mam PCO i insulinooporność, mimo że obraz jajników nie jest do końca charakterystyczny dla PCO. I też dowiedziałam się jak przestałam brać tabletki. Wiem ze od brania tabletek tak mi się nie porobiło, musiałam mieć wcześniej tylko nie miałam żadnych objawów, miesiączki regularne cera ok, mimo że trochę się przetłuszczała. Ale tabletki anty nasiliły mi insulinooporność która z kolei podniosła testosteron i wszystko się ze tak powiem ujawniło. W ogóle nie powinnam ich brać, chyba że łącznie z metforminą.

Jak poszłam do ginekologa, to zrobił mi USG i na obu jajnikach mam cysty, także u mnie jest typowy PCO i także z insulinoopornością. Gin przypisał mi na wywoływanie okresu Duphaston, a na insulinooporność Metformax.

[T'ai]

Napisane przez sauatka

Madzialenka12344321, a Ty biedna dalej czekasz
a w zasadzie czemu nie możecie się już zacząć starać? niektórzy ginekolodzy nawet polecają starać się od razu po odstawieniu, bo jest większa szansa ;p

każdy gada inaczej
mój że trzeba odczekać 3 miesiące........

[Hanka20]

Napisane przez T'ai

każdy gada inaczej
mój że trzeba odczekać 3 miesiące........

tez jestem zdania, ze trzeba odczekac przynajmniej te 3 miesiace, bo slyszała, ze zaraz po odstawieniu wieksze szanse sa na ciaze mnogie i ogólnie ponoc nie jest to wskazane z róznych zdrowotnych względów. Ale tez trzeba traktowac to nie jako regułę, ale wyjątek, przykladem jest moja siostra, która zaciążyłą 3 tyg po odstawieniu i ma sliczna zdrowa dziewczynke.

[sugar cube]

Byłam u gina na kontroli (tabsy odstawiłąm 1,5 miesiaca temu). Wszystko w porządku.
Poza tym, z cerą tak sobie. Twarz jakoś wygląda, ale wysypało mi dekolt. Nie schudłam (to dobrze, cieszę się, że przytyłam - nie jestem do końca pewna czy to od tabletek, ale przybyły mi 2 kilo tuż przed odstawieniem). I co najważniejsze, chyba wraca mi libido. Chłop wciąż w rozjazdach, więc jeszcze zobaczymy jak wróci i będziemy znów razem mieszkać, ale jestem dobrej myśli. (spadek libido był powodem odstawienia).

Zastanawiam się nad nuvaringiem za jakiś czas...

[T'ai]

Napisane przez Hanka20

tez jestem zdania, ze trzeba odczekac przynajmniej te 3 miesiace, bo slyszała, ze zaraz po odstawieniu wieksze szanse sa na ciaze mnogie i ogólnie ponoc nie jest to wskazane z róznych zdrowotnych względów. Ale tez trzeba traktowac to nie jako regułę, ale wyjątek, przykladem jest moja siostra, która zaciążyłą 3 tyg po odstawieniu i ma sliczna zdrowa dziewczynke.

ja sama uważałam że trochę wypada poczekać żeby ten organizm wrócił do normy i ponoć macica przy anty jest dość cienka co może być ryzykowne

ja idę za tydzień na kontrolę do dermatologa z włosami
na razie nic nie pomogło

[Madzialenka12344321]

Zrobiłam sobie dziś progesteron, wyniki będą za 2 tyg i wtedy umawiam się na wizytę do gina. wrerrr

[fascinata]

Nie biorę Cilestu od maja i myslalam ze odstawienie minie bezproblemowo. Na początku sierpnia bylismy na wakacjach - cerę mialam wtedy jeszcze naprawdę ładną Ale od jakis dwóch tygodni cos się pogarsza, ale to nic w porównaniu z dekoltem i plecami Koszmar! Do tego strasznie zaczęły wypadać mi włosy Dzis jestem umowiona do dermatologa- mam nadzieję że zdąże po pracy bo mam do przejechania 45 km - oby na miescie nie było korków...

[T'ai]

Napisane przez fascinata

Nie biorę Cilestu od maja i myslalam ze odstawienie minie bezproblemowo. Na początku sierpnia bylismy na wakacjach - cerę mialam wtedy jeszcze naprawdę ładną Ale od jakis dwóch tygodni cos się pogarsza, ale to nic w porównaniu z dekoltem i plecami Koszmar! Do tego strasznie zaczęły wypadać mi włosy Dzis jestem umowiona do dermatologa- mam nadzieję że zdąże po pracy bo mam do przejechania 45 km - oby na miescie nie było korków...

będziemy się wspierać z wypadającymi włosami

a na plecach to np moja kumpela miała straszny wysyp po odstawieniu aż blizny jej zostały...

[sailormaary]

Napisane przez T'ai

będziemy się wspierać z wypadającymi włosami

a na plecach to np moja kumpela miała straszny wysyp po odstawieniu aż blizny jej zostały...

O jejku, w życiu bym nie połączyła wypadania włosów z tabletkami, ale faktycznie, mi też wypadają włosy odkąd przestałam je brać;/ Czy to przejdzie??

[pozytywna-wariatka]

Napisane przez sailormaary

O jejku, w życiu bym nie połączyła wypadania włosów z tabletkami, ale faktycznie, mi też wypadają włosy odkąd przestałam je brać;/ Czy to przejdzie??

Ja też nie.
A niedługo łysa będę.

i okres też na mnie zlewa.

[Madzialenka12344321]

ile ci się spóźnia??

[pozytywna-wariatka]

drugi tydzień już leci.

Wybacz, że nie odpowiem Ci w dniach cyklu ale nie mam zielonego pojęcia który to.

[Madzialenka12344321]

U mnie się już 15 dzień spóźnia. Co planujesz>>Ja za 2 tyg umawiam się na wizytę (bo tyle będę czekała na wyniki progesteronu, który sobie wczoraj zrobiłam).

[pozytywna-wariatka]

Szczerze? Nic nie planuję, jestem wkurzona na maksa.
Brałam przez 3 lata Syndi 35 i było idealnie ale ginekolog się uparł, że trzeba pozmieniać.
Tak pozmieniał, że było tragicznie i w rozpaczy odstawiłam.

Teraz cera się popsuła, włosy - masakra, okresu nie ma a ja za tydzień wyjeżdżam i wrócę tu w grudniu i szczerze - nie wiem co mam zrobić.

[fascinata]

Od maja, czyli odkąd odstawiłam Cilest, cykle mam w miarę "regularne" - co 28-34 dni. Ale zastanawia mnie jedno - już drugi raz z rzędu okres dostałam w sobotę ale plamienie było na tyle skąpe, że gdyby nie względy higieniczne, to mogłabym w jednej podpasce przechodzić cały dzień. Potem w srodę pojawia się ten typowy ból w podbrzuszu i bardzo intnensywne krwawienie przez dwa dni, a potem znów takie "resztki" No i suma sumarum od pierwszego dnia krwawienia (sobota) do ostatniej kropli krwi mija nawet 8 dni

No i jak bede chciala wrocic do pigułek to nie wiem czy pierwszy dzien okresu to sobota czy dopiero sroda kiedy ten okres jest naprawdę widoczny i odczuwalny.....

[T'ai]

Napisane przez sailormaary

O jejku, w życiu bym nie połączyła wypadania włosów z tabletkami, ale faktycznie, mi też wypadają włosy odkąd przestałam je brać;/ Czy to przejdzie??

dermatolog mi nawet powiedziała że może być od tego
mówiła że na efekty mogę liczyć po około 4 miesiącach, a u mnie drugi miesiąc "kuracji' dopiero leci

Napisane przez pozytywna-wariatka

Teraz cera się popsuła, włosy - masakra, okresu nie ma a ja za tydzień wyjeżdżam i wrócę tu w grudniu i szczerze - nie wiem co mam zrobić.

ja bym poszła na wizytę
ja się przeszłam i mnie uspokoił chociaż

Napisane przez fascinata

Od maja, czyli odkąd odstawiłam Cilest, cykle mam w miarę "regularne" - co 28-34 dni. Ale zastanawia mnie jedno - już drugi raz z rzędu okres dostałam w sobotę ale plamienie było na tyle skąpe, że gdyby nie względy higieniczne, to mogłabym w jednej podpasce przechodzić cały dzień. Potem w srodę pojawia się ten typowy ból w podbrzuszu i bardzo intnensywne krwawienie przez dwa dni, a potem znów takie "resztki" No i suma sumarum od pierwszego dnia krwawienia (sobota) do ostatniej kropli krwi mija nawet 8 dni

No i jak bede chciala wrocic do pigułek to nie wiem czy pierwszy dzien okresu to sobota czy dopiero sroda kiedy ten okres jest naprawdę widoczny i odczuwalny.....

chyba też bym się wybrała do gina
może zleci jakieś badania na poziom hormonów

[sailormaary]

Napisane przez T'ai

dermatolog mi nawet powiedziała że może być od tego
mówiła że na efekty mogę liczyć po około 4 miesiącach, a u mnie drugi miesiąc "kuracji' dopiero leci

m:

A co ci konkretnie dermatolog powiedziała?? Bo ja nie wiem czy mam iść czy samo przejdzie...

[T'ai]

Napisane przez sailormaary

A co ci konkretnie dermatolog powiedziała?? Bo ja nie wiem czy mam iść czy samo przejdzie...

tyle mi leci włosów że nie mogłam czekać aż przejdzie
że albo jakieś sytuacje stresowe albo po tabletkach
przepisała tabletki i wcierkę do włosów, ale na efekty trzeba czekać 3-4 miesiące
w poniedziałek idę do kontroli to dam znać co mówiła

[sailormaary]

Napisane przez T'ai

tyle mi leci włosów że nie mogłam czekać aż przejdzie
że albo jakieś sytuacje stresowe albo po tabletkach
przepisała tabletki i wcierkę do włosów, ale na efekty trzeba czekać 3-4 miesiące
w poniedziałek idę do kontroli to dam znać co mówiła

Ok, to czekam, u mnie nie lecą aż tak strasznie, faktycznie jak przy jakiejś sytuacji stresowej.