2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

[anka1900]

hejka

Sosno początki są bardzo cycowe, fakt, potem dzieciak zaczyna więcej się interesować światem, więc już idzie więcej w domu porobić
kiedyś na dworze musiałam co chwilę karmić, dziś cyca na ogół nie wyciągam, raczej wytrzymuje Olka 2 godzinne spacery
w przedszkolu Olkę zostawiam w wózku, wchodzę kilka schodków(niby to jedno pomieszczenie) i znika mi dziecko z oczu na chwilę jak wchodzę do szatni /boksu po buty dla Mikiego , chwilka, ale zawsze
potem już na go ubieram to lookam czy mi ktoś dziecka nie ukradnie, niejednokrotnie, panie z obsługi zajmowały Olkę grzechotką , rozmową
no jak samochodem, to już bez problemu fotelik mam pod nosem
przez 3 m-ce wybieranie na dwor to koszmar, mimo,że to okres letni i ciuchów mało, to ja i tak byłam spocona, bo Miki sie awanturował, Olka wyła bo cycek jej uciekł i trzeba samotnie leżeć w wózku
teraz już lepiej, bo na ogół Olka już nie płacze jak schodzimy
najpierw ubieram siebie i Mikiego w prawie całe ubranie, Olka na samym końcu, dokańczam Mikiego , siebie nie bo na dole dopiero sie dopinam i gotowe
no trochę to trwa zgranie trójki, ale każdy znajduje swój dogodny koncept

zapomniałam
Miki dziś sie rozryczał przed drzwiami do sali i nie chciał wejść, musiałam popchnąć i zwiać nie mam wyrzutów sumienia
niedługo doszedł Krzys kumpel , wiec może łzy już wyschły

[Mała75]

a ja zła jestem - chciałam kupić młodej na all tą nieszczęsną piżamkę polarową i jakiś komplet podkoszulek na szerokich ramiączkach...ale oczywiście nie znalazłam sprzedawcy który ma obie rzeczy w młodej rozmiarze a nie lubię się rozdrabniać z przesyłkami pojedynczych rzeczy...

[ver_ona]

Napisane przez Sosnowa

jak mojej się takie wpadki nie zdarzały przez ponad rok, to dziś też odebrałam dzieciaka w spodniach zamiennych... też "na spaniu" ją wzięło...

kurka, ale bym popisała, ale ssak ciągle wisi, a ja nie wiem o co kaman - czy to wiek taki, czy młody pracuje nad laktacją czy może zrobił sobie uspokajacza ze mnie, czy to jego krótkie wędzidełko ma znaczenie...
byłe i obecne mamusie piersiowe - minie to, co nie?

Martidzięki za gratulację

kurka strasznie mnie wkurza akcja odbiór z przedszkola z wózkiem... muszę wózek w przedsionku zostawiać.. i nie wiem co z wkładką robić - brać go ze sobą, zostawiać śpiącego poza polem widzenia... grr

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

veronka - współczuję.. ja też ostatnio siedzę dużo sama, bo mąż (nota bene właśnie ma anginę) ciągle coś załatwia, a w pon. leci na delegację no i współczuję przede wszystkim choróbska.... ja jestem ze..rana na myśl, że może mi młodą znowu rozłożyć...

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------


oooooooooo tak.............. mam to samo....



też mam śpiącego ssaka na kolanach... i boję sie wstać do mycia, bo niechybnie odłożony zrobi zaś alarm..

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Veronka, Ania jak Wam idzię wychodzenie z DWÓJKĄ... dla mnie to jakieś ekstremum logistyczne zrobić to tak, żeby się nikt nie zgrzał

hey hey.
U nas noc ok, kolo 22 musialam podac antybiotyk i b dostal atak kaslzu. nie mogl spac bo non stop kaszlal. poszla druga inhalacja z berodualu i pomoglo- spal do rana.
ma troche biegunke, ale to na pewno od antybiot. dostaje probiotyki i tyle.
dzis juz troche lepiej. kaszle (no i dobrze, ma odkaslywac) ale nie ma juz takich furczen, tylko swisty slychac
mala dzis znow ma katar- gesty, ale nie jest zle.

Sosna, jak gdzies wychodzimy, to najbardziej upocona jestem ja. wszystkich spakowac, ubrac, zabrac wszystko itp...
zazwyczaj najpierw ubieram Borke, tzn sam sie ubiera, a mu zapinam kurtke itp... pozniej Antosie, wciskam ja do fotelika, zbieram caly majdan co mamy do wziecia i wychodzimy.
ja do przedszkola i zlobka jezdze autem, wiec moze dlatego jest mi latwiej. u nas do przedszkola tez nie moge wejsc z wozkiem, wiec ja biore parasolke, do ktorej wpinam fotelik. jak ide po B, wozek zostawiam w przedsionku, a fotelik zabieram ze soba.
u nas w tym przedsionku zawsze siedza jakies babki co pilnuja porzadku i dyrektorka mowila, zeby spokojnie im zostawic dziecko, one sie na pewno chetnie zajma.

[Judi21_84]

hej!
Mała W tresco są takie zestawy bluzek na grubych ramiączkach, zwykłe białe pod bluzkę z długim rękawem. Są pakowane po 5, fajna bawełna. NIe wiem tylko czy masz gdzieś tesco pod nosem.

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Wlasnie przyszla do mnie paczka z podkolanówkami, jestem zachwycona będą super na jesień/zimę bardzo dobre gatunkowo
Właśnie puściłam sobie ogrzewanie, bo w nogi szczypało heh
Czeka na mnie prasowanie

[anka1900]

a do mnie miała wpaść pufa z synkiem, więc czekam z kliknięciem pieca oni przyzwyczajeni do innego ciepła, ciągłego z mini ciepłowni
ps ja już kolejną jesień-zimę noszę ciepłe-bawełniane podkolanówki, często są w Lidlu, http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl...ndex_21959.htm
Stonce
Miki też posiada takie sprzęty w swojej garderobie

[ver_ona]

a mnie znowu pogielo.... przyszla jesien i znow kombinuje, co by zafarbowac wlosy na jakis braz... czy ja musze co roku to samo przechodzic? normalnie rok w rok robie to samo, a po 2-3 mies. stwierdzam, ze chyba jednak blond, a nie braz

[anka1900]

Veronka daj spokój
mi się podobasz w blondzie

[Anisia25]

Veronka w tym kolorze co masz teraz ci slicznie

[Judi21_84]

Ja mam z takich
http://allegro.pl/sexowne-podkolanow...861370556.html
http://allegro.pl/grube-bawelniane-p...861234500.html

te za 4 zł mnie rozwaliły bo są super grube i świetne gatunkowo jak za 4 zł

w ogóle wczoraj Tymek przyszedł do domu w dziurawych gaciach na każdym kolanie wielka dziura, spodnie poszły do kosza bo nawet łat nie było sensu naszywać.

[Mała75]

Judi - dzięki! akurat będę w sobotę w tesco jadę specjalnie do P. zobaczyć czy mają tam kurtki dla młodej - może coś będzie w przecenie już z jesiennych z cherokee zimową mam z zeszłego roku od kombinezonu ale za ciepła na teraz. może piżamki też by mieli, kupowała któraś w tesco?

Anka - fajne takie ciepłe podkolanówki, ale ja do pracy nijak tego nie założę chyba nie pasi do butków na obcasie, za grube
dziś miały być dzianinowe legginsy, napaliłam się jak dzika - wysłałam mamę z rana ale mi dzwoniła, że szajs okrutny, gatunkowo bylejakie, mało rozciągliwe i nie wzięła.
a od 17-tego widzę też będą dzianinowe sukienki na które choruję nie wiem czy podobne gatunkowo, bo jak tak to znów nici z zakupu

[Judi21_84]

Mała w tesco sa pizamki ale widzialam tylko bawełniane. bardzo ladne ze smerfami itp

[Mała75]

Judi - no te sexowne są super
generalnie nie lubię podkolanówek tzw. antygwałtów żaden facet ich nie dzierży, haha ale te mają piękne wzory - muszę sobie koniecznie kupić i to za tą cenę!!! ja za 2 pary zwykłych z lycry zapłaciłam ostatnio prawie 6zł i to nie grube, bo tylko 20DEN.

[Sosnowa]

Napisane przez ver_ona

hey hey.
U nas noc ok, kolo 22 musialam podac antybiotyk i b dostal atak kaslzu. nie mogl spac bo non stop kaszlal. poszla druga inhalacja z berodualu i pomoglo- spal do rana.
ma troche biegunke, ale to na pewno od antybiot. dostaje probiotyki i tyle.
dzis juz troche lepiej. kaszle (no i dobrze, ma odkaslywac) ale nie ma juz takich furczen, tylko swisty slychac
mala dzis znow ma katar- gesty, ale nie jest zle.

Sosna, jak gdzies wychodzimy, to najbardziej upocona jestem ja. wszystkich spakowac, ubrac, zabrac wszystko itp...
zazwyczaj najpierw ubieram Borke, tzn sam sie ubiera, a mu zapinam kurtke itp... pozniej Antosie, wciskam ja do fotelika, zbieram caly majdan co mamy do wziecia i wychodzimy.
ja do przedszkola i zlobka jezdze autem, wiec moze dlatego jest mi latwiej. u nas do przedszkola tez nie moge wejsc z wozkiem, wiec ja biore parasolke, do ktorej wpinam fotelik. jak ide po B, wozek zostawiam w przedsionku, a fotelik zabieram ze soba.
u nas w tym przedsionku zawsze siedza jakies babki co pilnuja porzadku i dyrektorka mowila, zeby spokojnie im zostawic dziecko, one sie na pewno chetnie zajma.

Napisane przez anka1900

hejka

Sosno początki są bardzo cycowe, fakt, potem dzieciak zaczyna więcej się interesować światem, więc już idzie więcej w domu porobić
kiedyś na dworze musiałam co chwilę karmić, dziś cyca na ogół nie wyciągam, raczej wytrzymuje Olka 2 godzinne spacery
w przedszkolu Olkę zostawiam w wózku, wchodzę kilka schodków(niby to jedno pomieszczenie) i znika mi dziecko z oczu na chwilę jak wchodzę do szatni /boksu po buty dla Mikiego , chwilka, ale zawsze
potem już na go ubieram to lookam czy mi ktoś dziecka nie ukradnie, niejednokrotnie, panie z obsługi zajmowały Olkę grzechotką , rozmową
no jak samochodem, to już bez problemu fotelik mam pod nosem
przez 3 m-ce wybieranie na dwor to koszmar, mimo,że to okres letni i ciuchów mało, to ja i tak byłam spocona, bo Miki sie awanturował, Olka wyła bo cycek jej uciekł i trzeba samotnie leżeć w wózku
teraz już lepiej, bo na ogół Olka już nie płacze jak schodzimy
najpierw ubieram siebie i Mikiego w prawie całe ubranie, Olka na samym końcu, dokańczam Mikiego , siebie nie bo na dole dopiero sie dopinam i gotowe
no trochę to trwa zgranie trójki, ale każdy znajduje swój dogodny koncept

zapomniałam
Miki dziś sie rozryczał przed drzwiami do sali i nie chciał wejść, musiałam popchnąć i zwiać nie mam wyrzutów sumienia
niedługo doszedł Krzys kumpel , wiec może łzy już wyschły

dzięki, generalnie dobrze jest poczytać inne Mamy, człowiek nie jest sam ze swoją codziennością

[ver_ona]

Napisane przez Mała75

Judi - dzięki! akurat będę w sobotę w tesco jadę specjalnie do P. zobaczyć czy mają tam kurtki dla młodej - może coś będzie w przecenie już z jesiennych z cherokee zimową mam z zeszłego roku od kombinezonu ale za ciepła na teraz. może piżamki też by mieli, kupowała któraś w tesco?

Anka - fajne takie ciepłe podkolanówki, ale ja do pracy nijak tego nie założę chyba nie pasi do butków na obcasie, za grube
dziś miały być dzianinowe legginsy, napaliłam się jak dzika - wysłałam mamę z rana ale mi dzwoniła, że szajs okrutny, gatunkowo bylejakie, mało rozciągliwe i nie wzięła.
a od 17-tego widzę też będą dzianinowe sukienki na które choruję nie wiem czy podobne gatunkowo, bo jak tak to znów nici z zakupu

dzieki dziewczyny, dzieki ale to chyba poprostu jesien na mnie tak wplywa, bo co rok mi przychodza do glowy takie pomysly

Mala, a patrzylas w lidlu? wg mnie na serio niezle maja tam kurtki i to za ok 60zl

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez Sosnowa

dzięki, generalnie dobrze jest poczytać inne Mamy, człowiek nie jest sam ze swoją codziennością

straszne to jest, ze wlasciwie wszystko trzeba samemu robic. a jeszcze jak uslyszysz komentarz, ze w sumie to pewnie masz duzo czasu i to niezly wypoczynek od pracy

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

oo te beda na pewno cieple
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl...ndex_21956.htm


widzialyscie kombinezony w lidlu?? wlasnie patrze ich oferte nowa
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl...ndex_21969.htm
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl...ndex_21970.htm

rozmiary od 122, ale mysle, ze wezme te spodnie. na B beda dobre, a jak nie to sie podwinie :p

i rekawiczki
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl...ndex_21971.htm

[Judi21_84]

Mała ja też nie lubię antygwałtów ale te wyglądają inaczej na nodze niż typowe prześwitujące. Na jesień zimę spoko będą

Mamuśki chłopców- puszczacie chłopaków w spodniach dresowych do przedszkola? Pamiętam że Anka napewno a reszta?

Ja nie lubię dzieciaka w dresie poza domem w podstawówce miałam kolegę który dzień w dzień do 8 klasy (14 lat) chodził w spodniach dresowych, wszyscy się z z tego śmiali. Mam chyba jakiś uraz

Może będę go przebierać w szatni... przemyślę

[ver_ona]

Napisane przez Judi21_84

Mamuśki chłopców- puszczacie chłopaków w spodniach dresowych do przedszkola? Pamiętam że Anka napewno a reszta?

Ja nie lubię dzieciaka w dresie poza domem w podstawówce miałam kolegę który dzień w dzień do 8 klasy (14 lat) chodził w spodniach dresowych, wszyscy się z z tego śmiali. Mam chyba jakiś uraz

Może będę go przebierać w szatni... przemyślę

ja puszczam. ma mu tam byc wygodnie. na gumce nic w wc nie przeszkadza, zeby samemu sciagnac, do tego cieple itd... w przedszkolu na pewno bedzie dresy nosil.

[Judi21_84]

No właśnie te jeansy które poszły wczoraj do kosza to były jedyne na gumce. Do reszty muszę mu dawać pasek (pasek jest na gumce) więc napewno ciężej się mu rozbiera. W weekend pójdę po jakieś wyjściowe gacie dresowe.
Są w teskaczu ale za 50 zł a ja bym musiała ze 3 pary kupić. Coś mi się zdaje że czeka mnie buszowanie za gaciami w weekend

[ver_ona]

http://allegro.pl/kako-nowe-dresowe-...851919206.html

[Mała75]

d ziewczyny, dla chłopców bez problemu można też dostać spodnie dżinsowe na gumce i to niekoniecznie jakieś grube, sztywne tylko całkiem wygodne, do latania ja kupiłam ostatnio Majce takie na all, z h&m za 39zł, bardzo fajne i wygodne - gumka też na dole w nogawkach, takie a`la bojówki
laseczki mają generalnie lepiej i bo legginsy można założyć i spodenki dresowe z miki z jakimś motylkiem no i oczywiście spódniczkę na gumie i po problemie
generalnie typowych dresów też nie lubię poza domem

[ver_ona]

Napisane przez Mała75

d ziewczyny, dla chłopców bez problemu można też dostać spodnie dżinsowe na gumce i to niekoniecznie jakieś grube, sztywne tylko całkiem wygodne, do latania ja kupiłam ostatnio Majce takie na all, z h&m za 39zł, bardzo fajne i wygodne - gumka też na dole w nogawkach, takie a`la bojówki
laseczki mają generalnie lepiej i bo legginsy można założyć i spodenki dresowe z miki z jakimś motylkiem no i oczywiście spódniczkę na gumie i po problemie
generalnie typowych dresów też nie lubię poza domem

no ale nie bede dawac 40zl za spodnie dla mlodego tylko do przedszkola. tym bardziej, ze on w wiekszosci na kolanach tam przebywa i wszystkie wygladac po chwili beda, jak te Tymkowe. dlatego dla mnie najwygodniejsze dresy. no i do tego, raczej 95% chlopcow tam w dresach pomyka. wiec jezeli chodzi tylko o przedszkole, to dresy moga byc

[Judi21_84]

O dzięki, tej aukcji jeszcze nie widziałam. zapiszę sobie i ewentualnie kliknę w neidzielę. W sobotę jedziemy do dekatlonu to tam też może coś będzie. Na allegro jest wiele fajnych, tyle że musiałabym czekać na przesyłkę, a przydałyby mi się te gacie już na poniedziałek. Zobaczymy

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Ja ma o tyle gorzej że Tymek mi usikuje w przedszkolu. Więc każdgo dnia spodnie daję do prania jaki materiał to wytrzyma

[Anisia25]

Ja pitera codzienne w dresy badz spodenki krotkie przebieram w szatni, a tak to przychodzimy w jeansach.
Odkad nie nosi pieluchy to mu wiele spodni z pupki spada, chyba mu szelki kupie bo co zrobi krok to gacie do polowy ud. Taka to ma chuda dupeczke, a w ogole schudl mi po tych chorobach.

[Sosnowa]

Napisane przez judi21_84

ja nie lubię dzieciaka w dresie poza domem w podstawówce miałam kolegę który dzień w dzień do 8 klasy (14 lat) chodził w spodniach dresowych, wszyscy się z z tego śmiali. Mam chyba jakiś uraz :d

s.s. ?

[Judi21_84]

Napisane przez Sosnowa

s.s. ?

nie wiem kto to s.s. hehe
chodziło mi o Kubę hmmm nie wiem jak miał na nazwisko, ten grubszy

[ver_ona]

Napisane przez Anisia25

Ja pitera codzienne w dresy badz spodenki krotkie przebieram w szatni, a tak to przychodzimy w jeansach.
Odkad nie nosi pieluchy to mu wiele spodni z pupki spada, chyba mu szelki kupie bo co zrobi krok to gacie do polowy ud. Taka to ma chuda dupeczke, a w ogole schudl mi po tych chorobach.

to jak ma gumke w pasie, to wez lekko odproj od spodu i zmniejsz gume

[anka1900]

większosć chłopców w przedszkolu to dresiarze,
nie cierpię tego widoku , ale Mikiemu wygodnie się schylać, bawić, pójśc do toalety
jakieś miękkie bojówki by się zdały, ale za ich cenę mam 2 pary dresiaków, wiec aspekt ekonomiczny mile widziany
ciekawe czy Miki odzyska spodnie z przedszkola

ps. ja słyszę od tż , że on taaaaki zmęczony, w sobotę się musi wyspać, itp. a jak mówie a co ja mam zrobić, kiedy choc moge się zdrzemnąc, to robi maślane oczka no i wojna weekendowa , a potem jeszcze ma żal do mnie , że na łózkowe figle ciągle nie mam ochoty , samiec jeden
a szczyt wszystkiego , na "odciążenie mnie " , weźmie dzieciaki na spacer, to powinnam go po rękach całować, czy jak ? tylko że ja w tym czasie nie leżakuję tylko z mopem zapieprzam

Mała
dziś w rozmowach w toku ma być gośc co więcej kasy na Bunię wydaje niż na żonę

[kristi75]

hej hej


Veronko dobrze że z Boryskiem lepiej, choc noc miał jeszcze męczącą


Anisia fajnie że Piterek mógł byc na tym pasowaniu.
Mnie się też imprezy w przedszkolu podobają. Zawsze jest tam tak przyjemnie i wesoło.A dzieci te malutkie są w stanie się tyle nauczyć w tak krótkim czasie, że pełen podziw.



Ja Krystianowi czasem daję spodnie z dresu.
Ale jak mu akurat braknie innych. Bo do przedszkola, przynajmniej do jego grupy chodzą ładnie ubrani, tzn w normalne spodnie //w dresach raczej nie chodzą.
Maluchy to chyba prędzej bo im łatwiej się rozebrać i ubrać, wygodniejsze do zabawy.
No ale wiadomo zawsze się patrzy jak chodzą ubrani rówieśnicy by nikt nie czuł się gorszy.


Ja z tym wybieraniem się- to mam tak samo jak wy.
Ubieram każdego pokolei, albo wszystkich razem.A siebie ubieram na raty, trochę przed ubraniem dzieciaków, reszte jak są już gotowi,a i tak jestem cała mokra.

Najbardziej mnie wkurza jak mamy gdzieś wychodzić /na czas / i tuż przed wyjściem ktoś zawoła jeszcze kupę, to mnie szlag trafia, no ale cóż musi zrobić.

A to się rozpisałam

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Napisane przez Anisia25

Ja pitera codzienne w dresy badz spodenki krotkie przebieram w szatni, a tak to przychodzimy w jeansach.
Odkad nie nosi pieluchy to mu wiele spodni z pupki spada, chyba mu szelki kupie bo co zrobi krok to gacie do polowy ud. Taka to ma chuda dupeczke, a w ogole schudl mi po tych chorobach.

To tak samo jak Karolek jemu też wszystkie spodnie spadają z dupy. Jak ma na szelkach to ok, ale te na gumce to masakra -w ogóle się nie trzymają ma jeszcze tyle luzu że weszła by tam jeszcze jedna taka chudzina.
Po domu to zakładam mu szeleczki

[Anisia25]

Ja celowo kupuje spodnie dresowe z paskiem w pasie/sznurkiem, ale kurcze raz zle sprawdzilam i sie okazalo ze to atrapa tylko, a w pasie oczywiscie za duze i musze mu to jakos zwezic

[Sosnowa]

Napisane przez Judi21_84

nie wiem kto to s.s. hehe
chodziło mi o Kubę hmmm nie wiem jak miał na nazwisko, ten grubszy

aaaaaaaa.... Kuba K.

S.S. to Sławek

aaaa Kristi Ty masz jeszcze więcej zbierania... ale przynajmniej najstarszy chyba już samodzielny.. i te wpadki jak już wszyscy gotowi... straszne

[Judi21_84]

SOSno Ale mam sklerozę, mało nazwisk z podstawówki pamiętam