U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012 !

[nowaken]

Napisane przez Aguśkaa83

Jak ja Cie rozumiem.
Dla mnie najgorsze byly te chwile przed pojsciem do szpitala. Wtedy rozpieszczalam Filipa tak bardzo ze az sama bylam w szoku, ale chcialam sie nim nacieszyc, bo wiedzialam ze pare dni nie bedziemy sie widziec a potem tez jak przyjade z dzidzia ze szpitala to nie bedzie latwo i nie bedziemy mieli tyle czasu dla siebie no i z cierpliwoscia tez bedzie roznie, bo wiecej obowiazkow. Dlatego to normalne, ze tak nam przykro. Ogolnie jest smutno, a teraz kiedy u Ciebie jest koncowka to jest jeszcze trudniej.

Ja tez zawsze chcialam dwojke dzieci
Podziwiam kobiety ktore rodza i wychowuja wiecej dzieci.
A co do pieluszki, absolutnie sie nie gniewam Ja nie wiedzialam, ze lepsza jest flanelowa. Za rada poloznej zakladam dodatkowo tetrowa. Ale teraz bede flanelowa zakladala bo mam

Wiem Aguśka co przeszłaś i wiem że najgorsze przede mną czyli pójście do szpitala mając świadomość że Antek jest w domu a tym bardziej że czeka mnie ta cesarka a po pierwszej został mi mały uraz więc nie wiem. Głupkowate myśli mi przychodzą do głowy i aż sama się ich boję.

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez desia888

To ja poprosze o namiary

Wysłałam na pw

[desia888]

Napisane przez koniakonia

Nowaken dobrze,że już macie ten problem z bioderkami z głowy

U nas w domu to ja jestem bardziej surowa dla Niny i jesli ktoś głosniej do Niny przemówi to ja i mnie tż opierdala wtedy , a ja mam wyrzuty sumienia, bo to z reguly jak jestem wkurzona na coś innego to wtedy mi sie na Nią krzyknie , na szczęscie rzadko mi się to zdarza, bo sama nie tak chce się do Niej zwracać.

No to dokladnie tak tez u nas
Ale w sumie to ja tak wole bo ja bym bardzo cierpiala jak by ktos inny niz ja na Adasia krzyknal
A pozatym to ja jestem bardzo za wychowaniem bez ponizania, jak tak obserwuje podejscie ludzi do dzieci to wydaje mi sie ze wielu ludzi zaniza (pewnie nieswiadomie) samoocene dziecka i wiare dziecka w siebie, pamietam jak bylam raz u lekarza i w poczekalni dziecko sie bawilo, bo byl taki kacik do zabawy - i w sumie nic zlego to dziecko nie robilo a ojciec caly czas na niego syczal - ciszej, przestan, nie rob tak, a na koncu zabral go szarpiac z kacika na kolana i wysyczal do ucha - przeciez ty to sie NAWET bawic nie umiesz
Masakra, co takie biedne dziecko sobie koduje skoro nawet bawic sie nie umie? Normalnie niedorajda na cale zycie.Oj jak ja bym takiego lala az by rowno puchlo
Mylse ze wazne, (chociaz nie zawsze sie da) to rozmawiac duzo z dzieckiem i tlumaczyc

Monia, to maly ssaczek z Twojej Hani
A nie najada sie ze masz Ja dokarmiac?

[gosia261282]

Napisane przez desia888

A pozatym to ja jestem bardzo za wychowaniem bez ponizania, jak tak obserwuje podejscie ludzi do dzieci to wydaje mi sie ze wielu ludzi zaniza (pewnie nieswiadomie) samoocene dziecka i wiare dziecka w siebie, pamietam jak bylam raz u lekarza i w poczekalni dziecko sie bawilo, bo byl taki kacik do zabawy - i w sumie nic zlego to dziecko nie robilo a ojciec caly czas na niego syczal - ciszej, przestan, nie rob tak, a na koncu zabral go szarpiac z kacika na kolana i wysyczal do ucha - przeciez ty to sie NAWET bawic nie umiesz
Masakra, co takie biedne dziecko sobie koduje skoro nawet bawic sie nie umie? Normalnie niedorajda na cale zycie.Oj jak ja bym takiego lala az by rowno puchlo

No wlasnie,a potem ludzie sie dziwia,ze dziecko jest takie,a nie inne,ze nie wierzy w siebie,w swoje mozliwosci,ze boi sie wykazac(ale skoro ma wpajane,ze jest do niczego,to jak ma sie nie bac )

Mam znajoma,ktora dziwi sie,ze corka wszystkiego sie boi (ma tyle co moja prawie 9 lat ),ale od kiedy pamietam ciagle byla straszona,juz jako malenkie dziecko,a to ze "dziad" ja wezmie,albo ze jak jesc nie bedzie,to mucha ja ugryzie.No to boi sie ludzi,much i w zasadzie wszystkiego sie boi.

[Zia_]

Napisane przez tynka88

dziewczyny ma ktoras z was sprawdzony przepis na ciasto pierogowe? nigdy nie robilam, a mam ochote na pierogi z serem

Tynka, na na swieta robilam ciasto z tego przepisu:
http://mojewypieki.blox.pl/2009/07/Pierogi-z-serem.html
Wazne to zeby woda byla ciepla i dodatek oleju, wtedy ciasto jest takie bardziej podatne i latwiej je cienko rozwalkowac. Aaa, ja wyrabiam cale ciasto i potem odcinam po kawalku i walkuje partiami, a reszte ciasta przykrywam zeby nie wysychala...
Duzo roboty z domowymi pierogami ale smak

Napisane przez tynka88

Chyba bedzie mi obojetne to jak bede wygladac na porodówce ale co tam chłop rozumie
dzisiaj mialam jakies dziwne sny i boje sie gmerania jakimis narzedziami w mojej pochwie nie wiem jakies czyszczenie ,przebijanie pecherza plodowego, te masaze szyjki przeraza mnie to, boli mnie zwykle zalozenie wziernika a co dopiero jakies iwkesze ingerencjeChcialabym zeby wszystko sie samo robilo, nawet jesli ma bolec, ale zeby mi nikt tam nic nie robil

A mnie najbardziej chyba przeraza ze mi powkluwaja wenflony, jakies kroplowki i cewniki. Dlatego tak bardzo nie chce epiduralu, bo on oznacza automatyczne uneruchomienie, cewnik i cala reszte...

Napisane przez cziqua

" Piotruś ma 54 cm i 2950 g urodzil sie sn o 10:40 dostał 10 pkt od razu przyssał się ładnie jestesmy szczesliwi! "

Gratulacje dla Karo_Z! A mialysmy razem rodzic zaraz po swietach, razem jeszcze a Gosia i Anagat

Napisane przez emigra

tak samo jak zaczyna pojekiwac i poplakiwac (a wiem ze jest przebrana i najedzona) to nie bierzemy jej odrazu na rece tylko probujemy uspokoic jak jeszcze jest w lozeczku, jak sie nie udaje to dopiero na lapki, chwile uspokajamy, jak jest spokojna to spowrotem nie wiem czy dobrze robimy, ale tak funkcjonuje u nas najlepiej

Emigra, robicie dokladnie to co poleca Tracy Hogg w 'jezyku niemowlat'

Napisane przez karolca

troche mnie stresik łapie

Hehe Karolcia, dziwne jakby Cie nie lapal! W koncu jutro lub pewnie najpozniej pojutrze bedziesz juz mama! Ja w okolicach swiat pewnie bede po scianach chodzic z nerwow

Napisane przez koniakonia

Miedniczka nerkowa nadal poszerzona u Kajulki, w czwartek idę z opisem do pediatry i zobaczymy co dalej.Jestem dobrej myśli, chociaż nie powiem, łezki mi poleciały, bo miałam nadzieję,że będzie już wszystko ok.
Kajunia spała jak smok przy badaniu, nawet żel zimny Jej nie obudził .
Pan doktor od usg kazał się na ta chwilę nie przejmować, mówił że to się często u dzieci do roczku naprawia. Do tego pani , która pomaga mu przy usg to moja kuzynka i też mi mówiła,że z reguły przy takim powiększeniu to dzieci są kierowane na kontrolne usg co 2 miesiące.

Konia Sluchaj doktora i nie martw sie na zapas. My tu wszystkie za Kaje i Desiowa Viki trzymamy kciuki

Ja trenuje spacery choc jeszcze nie z wozkiem Ponad 3h mi zeszlo do CH, na miejscu i z powrotem. Oczywiscie wiekszosc zakupow dla Ani, w tym jeden cudny sweterek w H&M (noooo nie moglam sie powstrzymac :P). Teraz kanapuje

[nowaken]

Napisane przez Zia_

Tynka, na na swieta robilam ciasto z tego przepisu:
http://mojewypieki.blox.pl/2009/07/Pierogi-z-serem.html
Wazne to zeby woda byla ciepla i dodatek oleju, wtedy ciasto jest takie bardziej podatne i latwiej je cienko rozwalkowac. Aaa, ja wyrabiam cale ciasto i potem odcinam po kawalku i walkuje partiami, a reszte ciasta przykrywam zeby nie wysychala...
Duzo roboty z domowymi pierogami ale smak

Ja też mam taki przepis na ciasto roboty dużo z takimi pierogami ale je się bardzo przyjemnie. Za mna chodza pierogi z mięsem ale nie dam rady zrobić

[Zia_]

Napisane przez nowaken

Ja też mam taki przepis na ciasto roboty dużo z takimi pierogami ale je się bardzo przyjemnie. Za mna chodza pierogi z mięsem ale nie dam rady zrobić

Jej, za mna tez chodza wlasnie takie z miesem ale nie mam maszynki do mielenia

[tynka88]

Zia serdecznie Ci dziekuje za ten przepis, na dniach sie wezme za te pierogi zobaczymy co mi wyjdzie
mam ochote na pierogi z serem jak juz pisalam, ale jesli ciasto wyjdzie mi fajne to z truskawkami, jagodami,
chodzimy czasem z TZ do znajomej pierogarni i tam sa pyszne z brokułami, ze szpinakiem możliwosci jest sporo zeby tylko to ciasto mi wyszlo to juz połowa sukcesu

Co do zaburzania samooceny dzieci i ich poczucia wartosci to rodzice z tego co widze czesto robia to nieświadomie, a wynika to z ich wlasnej niskiej samooceny, dziwnych lęków, wstydu i innych problemów ,ktore maja sami ze soba, niestety.
Kiedy trzeba skarcic dziecko albo zwrocic mu glosniej uwage to rozumiem, ale karcenie za to "ze nawet sie bawic nie umie" chore...

[nowaken]

Napisane przez Zia_

Jej, za mna tez chodza wlasnie takie z miesem ale nie mam maszynki do mielenia

A robota kuchennego albo blendera masz?? Bo ja w swoim robocie mam takie ostrze i tym robię mięso

A teraz idę robić kluski śląskie bo z nimi zdecydowanie mniej roboty

[gosia261282]

Napisane przez nowaken

Ja też mam taki przepis na ciasto roboty dużo z takimi pierogami ale je się bardzo przyjemnie. Za mna chodza pierogi z mięsem ale nie dam rady zrobić

O tez bym zjadla,ale takie jak robila babunia

Uciekam do szkoly,bo juz pozno.

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez desia888

Wiadomosc od Alegny :
"Kraze juz z kroplowka, juz dr chcial przebic pecherz, ale jeszcze troche dadza mi czasu. Odezwe sie juz pewnie po wszytskim"

Oby poszlo szybko!

Napisane przez Jolkaaa

Cytrynka śliczne zdjęcia na mailu

dziekuje

Napisane przez cziqua

Mam NEWSA od karo_z

" Piotruś ma 54 cm i 2950 g urodzil sie sn o 10:40 dostał 10 pkt od razu przyssał się ładnie jestesmy szczesliwi! "


GRATULUJĘ !!!!



.

suuuper!!!!!!!!!!!

u nas niestety kolka byla w nocy poszłam spac dopiero o 4 nad ranem maz w nocy lecial po herbatke z kopru do apteki i pomogla ufff dzis byliśmy u pediatry i powiedziala babka ze na razie tylko herbatka bo jest za maly Wiktorek jeszcze na inne leki a ja mam nabial odstawić puki co z diety bo moze nie toleruje a z dobrych wiescie mlody wazy 3865gr juz czyli ladnie przybiera na wadze

[Nikii89]

Napisane przez cziqua

Mam NEWSA od karo_z




" Piotruś ma 54 cm i 2950 g urodzil sie sn o 10:40 dostał 10 pkt od razu przyssał się ładnie jestesmy szczesliwi! "

GRATULACJE:ju pi:

Napisane przez Jolkaaa

Dziewczyny robicie prezenty na zajączka?

My nie robimy sobie w ogóle prezentów na zajączka tak samo jak na mikołajki.

Napisane przez emigra

Jak podchodzicie do kolejnych ciaz? Moj maz mnie juz teraz namawia na drugie dziecko Ja chcialam dluzej odczekac, a on najchetniej zaraz by mnie znowu zaplodnil ... Myslalam owszem o drugim, ale najwczesniej za 3 lata.... Boje sie kolejnej ciazy... nie mowiac o porodzie - na sama mysl mam paraliz....

Mój TŻ też chce jak najszybciej drugie dziecko, a ja jeszcze nie wiem. W sumie jakbym miała przechodzić drugą ciąże to czemu nie no ale to się zobaczy po porodzie

Masakra !! dziś pierwszy raz długo czekałam na wizytę miałam przyjść na 11 a do gabinetu weszłam dopiero o 12.45
Dużo lekarz mi nie powiedział : tylko tyle że wszystko jest w porządku. Pobrał mi wymaz na GBS (za tydzień wynik) i wizyta za 2 tygodnie.
Posłuchaliśmy też serduszka Oskara i bije jak dzwon

[rybka13]

Napisane przez Nikii89

Masakra !! dziś pierwszy raz długo czekałam na wizytę miałam przyjść na 11 a do gabinetu weszłam dopiero o 12.45
Dużo lekarz mi nie powiedział : tylko tyle że wszystko jest w porządku. Pobrał mi wymaz na GBS (za tydzień wynik) i wizyta za 2 tygodnie.
Posłuchaliśmy też serduszka Oskara i bije jak dzwon

Duzo nie powiedzial, ale same dobre rzeczy, wiec za wizyte

[desia888]

Wiadomosci od Alegny:

"Urodzilam o 12.10, Sebus ma 3430 i 55 cm i 10 pkt. Niestety skonczylo sie cesarka i leze obolala, podaj mi ketonal ale kiepsko dziala"

GRATULUJE

[rybka13]

Dziewczyny co myslicie o masazu szyjki?
Poczytalam sobie w internecie i mam mieszane uczucia
Nie boje sie tak bardzo bolu, raczej krwawienia i ze cos nie tak bedzie jak u balbinki... Poza tym nie wiem czy 5 dni po terminie to nie za wczesnie, ale z drugiej strony nie chcialabym skonczyc z oksytocyna...

[emigra]

Napisane przez desia888

Wiadomosci od Alegny:

"Urodzilam o 12.10, Sebus ma 3430 i 55 cm i 10 pkt. Niestety skonczylo sie cesarka i leze obolala, podaj mi ketonal ale kiepsko dziala"

GRATULUJE

gratulacje

Napisane przez rybka13

Dziewczyny co myslicie o masazu szyjki?
Poczytalam sobie w internecie i mam mieszane uczucia
Nie boje sie tak bardzo bolu, raczej krwawienia i ze cos nie tak bedzie jak u balbinki... Poza tym nie wiem czy 5 dni po terminie to nie za wczesnie, ale z drugiej strony nie chcialabym skonczyc z oksytocyna...

moja mama miala i sobie chwalila- zero naciecia i pekniecia (to bylo przy 4 porodzie, kazdy wczesniejszy byla nacinana).. mowila ze pol h bolu jak cholera ale urodzila w 2h

[rybka13]

Napisane przez desia888

Wiadomosci od Alegny:

"Urodzilam o 12.10, Sebus ma 3430 i 55 cm i 10 pkt. Niestety skonczylo sie cesarka i leze obolala, podaj mi ketonal ale kiepsko dziala"

GRATULUJE

GRATULACJE!!! ZDROWKA DLA MAMUSI I SYNUSIA

[desia pokoloruj moze na czerwono tego newsa ]

[karolca]

Napisane przez desia888

Wiadomosci od Alegny:

"Urodzilam o 12.10, Sebus ma 3430 i 55 cm i 10 pkt. Niestety skonczylo sie cesarka i leze obolala, podaj mi ketonal ale kiepsko dziala"

GRATULUJE

Gratulacje dla mamusi

Napisane przez rybka13

Dziewczyny co myslicie o masazu szyjki?
Poczytalam sobie w internecie i mam mieszane uczucia
Nie boje sie tak bardzo bolu, raczej krwawienia i ze cos nie tak bedzie jak u balbinki... Poza tym nie wiem czy 5 dni po terminie to nie za wczesnie, ale z drugiej strony nie chcialabym skonczyc z oksytocyna...

Czytałam o tym trochę i nie tyle co mam mieszane uczucia, ale jesli na portalach medycznych jest napisane, że nie ma żadnych przeslanek aby masaż wykonywać, to chyba nie warto? W każdym razie moja mama miała przy któryms porodzie i powiedziała, że poza bólem to nic nie daje i na pewno nie pozwoli aby mi go wykonano.

[rybka13]

Napisane przez emigra

gratulacje


moja mama miala i sobie chwalila- zero naciecia i pekniecia (to bylo przy 4 porodzie, kazdy wczesniejszy byla nacinana).. mowila ze pol h bolu jak cholera ale urodzila w 2h

Ale jak to w ciagu 2h od masazu urodzila? Czy taki krotki porod miala? Kurcze to ja moze prosto na porodwke bede gnala Brzmi zachecajaco
Czytalam, ze niektorym kobietom robia juz na porodowce, np po znieczuleniu, gdy porod nie postepuje, ale ja to mam miec w przychodni na rozpedzenie Tak czy siak, masaz ten sam...

[nowaken]

Napisane przez desia888

Wiadomosci od Alegny:

"Urodzilam o 12.10, Sebus ma 3430 i 55 cm i 10 pkt. Niestety skonczylo sie cesarka i leze obolala, podaj mi ketonal ale kiepsko dziala"

GRATULUJE

GRATULACJE

[desia888]

Napisane przez Nikii89

GRATULACJE:ju pi:


My nie robimy sobie w ogóle prezentów na zajączka tak samo jak na mikołajki.



Mój TŻ też chce jak najszybciej drugie dziecko, a ja jeszcze nie wiem. W sumie jakbym miała przechodzić drugą ciąże to czemu nie no ale to się zobaczy po porodzie

Masakra !! dziś pierwszy raz długo czekałam na wizytę miałam przyjść na 11 a do gabinetu weszłam dopiero o 12.45
Dużo lekarz mi nie powiedział : tylko tyle że wszystko jest w porządku. Pobrał mi wymaz na GBS (za tydzień wynik) i wizyta za 2 tygodnie.
Posłuchaliśmy też serduszka Oskara i bije jak dzwon

To bardzo dobre wiesci

Zia, dziekujemy z Viki za mile slowa
A wiesz , kazda z nas ma jakies leki, Ty akurat przed wkluciami, ale najprawdopodobniej bedziesz tak przejeta i skupiona na porodzie ze takie obawy sie rozwieja
Tego Ci zycze

Gosiu no to gratuluje kolezance spostrzegawczosci
Nie wiem jak mozna tak dziecko straszyc

[rybka13]

Napisane przez karolca

Gratulacje dla mamusi


Czytałam o tym trochę i nie tyle co mam mieszane uczucia, ale jesli na portalach medycznych jest napisane, że nie ma żadnych przeslanek aby masaż wykonywać, to chyba nie warto? W każdym razie moja mama miała przy któryms porodzie i powiedziała, że poza bólem to nic nie daje i na pewno nie pozwoli aby mi go wykonano.

No widzisz a mama emigry np miala ekspresowy porod...
Dlatego sie nad tym zastanawiam, bo moze byc tak, ze akurat mi nie pomoze...
karolca a Ty jutro bedziesz podlaczana do oksy?

[gosica502]

Gratulacje dla aalegny No to jeszcze na wieści od balbinki czekamy

Co do masażu to ja nie mam zdania szczerze powiedziawszy. Ja się zamierzam na porodówce zdać na wiedzę i doświadczenie położnych i niech roobią ze mną co chca tylko żeby Gabi się urodziła cała i zdrowiutka

[adaikaka]

Napisane przez emigra

ja tak mialam na dwa-trzy dni przed porodem ta wydzielina to byla taka mieszanka plodnego z takim gestym mlecznym sluzem i bylo tego duzo - ale raz czy dwa zauwazylam to przy podcieraniu, natomiast przed odejsciem wod plodowych wyszla reszta tej wydzieliny

yhmmm... no u mnie to dokładnie tak wygląda...
no nic... zobaczymy co bedzie się dziać

[desia888]

Nowaken - Dziekuje

[cziqua]

Napisane przez desia888

Wiadomosci od Alegny:

"Urodzilam o 12.10, Sebus ma 3430 i 55 cm i 10 pkt. Niestety skonczylo sie cesarka i leze obolala, podaj mi ketonal ale kiepsko dziala"

GRATULUJE

gratuluję !!!!

[Aguśkaa83]

Nikii dobrze ze wszystko w porzadku na wizycie.

Cytrynka wspolczuje kolki

Napisane przez nowaken

Wiem Aguśka co przeszłaś i wiem że najgorsze przede mną czyli pójście do szpitala mając świadomość że Antek jest w domu a tym bardziej że czeka mnie ta cesarka a po pierwszej został mi mały uraz więc nie wiem. Głupkowate myśli mi przychodzą do głowy i aż sama się ich boję.

Przyznam ze pierwszy dzien to mi sie plakac chcialo jak nie wiem;/
Tym bardziej, ze krazek usuneli a tu w ten dzien nie urodzilam a mialam urodzic
No urodzilam w nastepny dzien ale pochodzilam po schodach, po korytarzu pare rundek i do kaplicy
A Ty kochana masz sie dobrze nastawiac, wszystko bedzie dobrze! Zobaczysz I prosze te mysli wypedzic z glowki

Napisane przez desia888

Wiadomosci od Alegny:

"Urodzilam o 12.10, Sebus ma 3430 i 55 cm i 10 pkt. Niestety skonczylo sie cesarka i leze obolala, podaj mi ketonal ale kiepsko dziala"

GRATULUJE

O jej jak cudownie ze aalegna juz po wszystkim!!!!
Gratulacje kochana!:roza :

Napisane przez rybka13

Dziewczyny co myslicie o masazu szyjki?
Poczytalam sobie w internecie i mam mieszane uczucia
Nie boje sie tak bardzo bolu, raczej krwawienia i ze cos nie tak bedzie jak u balbinki... Poza tym nie wiem czy 5 dni po terminie to nie za wczesnie, ale z drugiej strony nie chcialabym skonczyc z oksytocyna...

Nie chce Cie absolutnie straszyc, tym bardziej, ze wiem, ze nie masz za bardzo wyboru.
Ja wprawdzie nie mialam masazu, mialam tylko rozmasowana przez chwilke szyjke przez mojego lekarza po usunieciu krazka, to mu uciekalam z fotela. A potem badanie rozwarcia przez polozna, to bol jest duzy, ze odruchowo sie ucieka pupa, no ale jesli ma to pomoc i innego wyjscia nie ma, to na pewno niejest to zle. Chociaz rozmawialam z kolezankami z sali w szpitalu i slyszalam, ze odchodzi sie od masazu szyjki, bo mozna ja uszkodzic. Ale ile w tym prawdy to nie wiem

[karolca]

Napisane przez rybka13

No widzisz a mama emigry np miala ekspresowy porod...
Dlatego sie nad tym zastanawiam, bo moze byc tak, ze akurat mi nie pomoze...
karolca a Ty jutro bedziesz podlaczana do oksy?

najprawdopodobniej tak

[desia888]

Napisane przez rybka13

GRATULACJE!!! ZDROWKA DLA MAMUSI I SYNUSIA

[desia pokoloruj moze na czerwono tego newsa ]

Zalatwione

[Nikii89]

Napisane przez desia888

Wiadomosci od Alegny:

"Urodzilam o 12.10, Sebus ma 3430 i 55 cm i 10 pkt. Niestety skonczylo sie cesarka i leze obolala, podaj mi ketonal ale kiepsko dziala"

GRATULUJE

GRATULACJE


Ja też już chcę mieć Oskarka przy sobie !!!!!!

Tak w ogóle wiadomo co u Zariah?? dawno nie dawała nic znać ....

[Zia_]

Napisane przez desia888

"Urodzilam o 12.10, Sebus ma 3430 i 55 cm i 10 pkt. Niestety skonczylo sie cesarka i leze obolala, podaj mi ketonal ale kiepsko dziala"

Gratulacje Alegnaa!