Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.

[kokokox2]

Napisane przez kashia001

Koko, szybko ci to idzie, 2 miesiące i 6 kg Wow

myślę, że najwięcej mi dała dieta - to znaczy odstawienie słodyczy (jak jakaś opętana jadłam je) i mądre posiłki - zdrowe, bardzo proste i regularnie spożywane. poza tym ćwiczenia... mam raczej sportową sylwetkę, bardzo umięśnione nogi ale otłuszczyłam się na maxa po ciążach - przytyłam powoli ale sporo. ostatnie badania do pracy i cholesterol no i zaczęłam mieć problem z rozebraniem się na basenie i złapałam się na oglądaniu jednoczęściowych kostiumów. na wiosnę postanowiłam wziąć się za siebie. widzę efekty - zmniejszyła się skórka pomarańczowa, mam mniejsze dupsko a poza tym nie mam żadnej potrzeby sięgania po paluszki i czekoladę fajne uczucie. myślę, że ja nawet nie jestem na diecie - ja po prostu zaczęłam się tak odżywiać. waga mi się pewnie unormuje na poziomie dla mnie odpowiednim i wówczas stanie. choć jeszcze te uda i chciałabym w biodrach i pasie zgubić po 5-6 cm dodatkowo
pożyjemy - zobaczymy marzy mi się fajna sylwetka na przyszłe wakacje - planuję fajny wyjazd w jakieś ciepłe miejsce całą rodziną, więc trochę czasu mam na pracę nad kształtem. poza tym chcę dobrze wyglądać nago no!

[kashia001]

Napisane przez kokokox2

myślę, że najwięcej mi dała dieta - to znaczy odstawienie słodyczy (jak jakaś opętana jadłam je) i mądre posiłki - zdrowe, bardzo proste i regularnie spożywane. poza tym ćwiczenia... mam raczej sportową sylwetkę, bardzo umięśnione nogi ale otłuszczyłam się na maxa po ciążach - przytyłam powoli ale sporo. ostatnie badania do pracy i cholesterol no i zaczęłam mieć problem z rozebraniem się na basenie i złapałam się na oglądaniu jednoczęściowych kostiumów. na wiosnę postanowiłam wziąć się za siebie. widzę efekty - zmniejszyła się skórka pomarańczowa, mam mniejsze dupsko a poza tym nie mam żadnej potrzeby sięgania po paluszki i czekoladę fajne uczucie. myślę, że ja nawet nie jestem na diecie - ja po prostu zaczęłam się tak odżywiać. waga mi się pewnie unormuje na poziomie dla mnie odpowiednim i wówczas stanie. choć jeszcze te uda i chciałabym w biodrach i pasie zgubić po 5-6 cm dodatkowo
pożyjemy - zobaczymy marzy mi się fajna sylwetka na przyszłe wakacje - planuję fajny wyjazd w jakieś ciepłe miejsce całą rodziną, więc trochę czasu mam na pracę nad kształtem. poza tym chcę dobrze wyglądać nago no!

Na pewno się uda, bo chcieć to móc!

[mckwadrat]

witaj Klementynka
Marysia każdy spadek jest dobry!!!
dziś rozpoczęłam sezon "kijkowy" 8 km zrobione po pagórkach i powiem Wam, że w porównaniu do zeszłego roku to mam dużo lepszą kondycję. Wtedy mama na mnie czekała a teraz to ja na nią bo mi zwalniała tempo :P
mój wzrost to 177cm i dobrze wpisałaś Marysiu wagę jak w podpisie, bo nie pamiętam ile tego 18 ważyłam :P

[malwinesia]

To ja też napiszę - waga startowa 76/77 (nie wiem która prawdziwa, bo u lekarza wychodzi mi tak, a w domu tak :[ )
wzrost 170cm (po dwóch tygodniach tylko kg w dół)

[somethinggood]

Napisane przez malwinesia

To ja też napiszę - waga startowa 76/77 (nie wiem która prawdziwa, bo u lekarza wychodzi mi tak, a w domu tak :[ )
wzrost 170cm (po dwóch tygodniach tylko kg w dół)

Najlepiej ważyć się na tej samej wadze, mniej więcej o tej samej godzinie , więc zapisz sobie ta wagę ,która będzie ta kontrolna
Koko super spadek, ja sie cieszę jak mops ze swoich 5 kg

Bardzo mi przykro,ale już usunelam subskrypcje Przylaszczki z wątku monstrulanie otyla Chyba nie planuje wrócić na forum , mam nadzieję ze dalej się odchodzą tylko po prostu nie dzieli sie na wizazu wrażeniami.

[mariamarysienka]

O co chodzi z tą przylaszczką i wątkiem?

[somethinggood]

Napisane przez mariamarysienka

O co chodzi z tą przylaszczką i wątkiem?

Był taki wątek, gdzie wizazanka zaczęła walczyć z waga 140 kg, bardzo fajnie sie go czytało ,bo przylaszczka świetnie pisała o tym co robi i jak układa jadlospis. Bardzo ładnie chudla ,ale po 1,5 mies się złamała i miała gastrofaze i nie wiem czy skończyła z dieta ,czy wróciła do diety ale nie chce już pisac na wizazu. Smutno mi ,bo miałam ogromną nadzieję ze jej się uda i już do wakacji będzie 20 kg mniej,a za rok będzie nie do poznania.

[kashia001]

Dzisiaj waga wróciła do normy. Jupi.

[nadalka]

Napisane przez kashia001

Dzisiaj waga wróciła do normy. Jupi.

[malwinesia]

Napisane przez kashia001

Dzisiaj waga wróciła do normy. Jupi.

no! bo nie możesz się tak dziennie ważyć bejbe
grunt, że wszystko w porządku

[kashia001]

No wiem, staram się ;P

[malwinesia]

Napisane przez kashia001

Dzisiaj waga wróciła do normy. Jupi.

Napisane przez kashia001

No wiem, staram się ;P

mówisz drobne uzależnienie? też mi się to pojawia...
mam już obsesję na punkcie ćwiczeń, pomiarów i regularnego spożywania posiłków. Jedyne z czym walczę to, to aby posiłki były jak najbardziej zdrowe...

[kashia001]

Napisane przez malwinesia

mówisz drobne uzależnienie? też mi się to pojawia...
mam już obsesję na punkcie ćwiczeń, pomiarów i regularnego spożywania posiłków. Jedyne z czym walczę to, to aby posiłki były jak najbardziej zdrowe...

Ja mam obsesję z tym, że np. wypiję kawę 2w1 i przeżywam, że przez to nie schudnę albo, że wypiłam latte. No masakra, ważyłam się dość często, ale jak waga zaczeła się zatrzymywać to zrezygnowałam z tego.

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

" dziewczyny, a jeśli obecnie ważę ok 55 kg a chciałabym "zejść" do 50, to jak sądzicie ile dni powinna trwać u mnie 1 faza?? dodam że już byłam na tej diecie z dobrymi efektami"

Ja ☠☠☠☠☠☠☠e Zabić.

[malwinesia]

Napisane przez kashia001

Ja mam obsesję z tym, że np. wypiję kawę 2w1 i przeżywam, że przez to nie schudnę albo, że wypiłam latte. No masakra, ważyłam się dość często, ale jak waga zaczeła się zatrzymywać to zrezygnowałam z tego.

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

" dziewczyny, a jeśli obecnie ważę ok 55 kg a chciałabym "zejść" do 50, to jak sądzicie ile dni powinna trwać u mnie 1 faza?? dodam że już byłam na tej diecie z dobrymi efektami"

Ja ☠☠☠☠☠☠☠e Zabić.

No ja mam wyrzuty, że jem dziennie serek homogenizowany waniliowy - ale po prostu brak mi już pomysłów na to co mogę jeść... jem też często bo 5 razy na dobę, więc te pomysły też są ograniczone

co do tej laseczki - to niech się puknie
polecam jej wizytę u debilologa

[kashia001]

Napisane przez malwinesia

No ja mam wyrzuty, że jem dziennie serek homogenizowany waniliowy - ale po prostu brak mi już pomysłów na to co mogę jeść... jem też często bo 5 razy na dobę, więc te pomysły też są ograniczone

co do tej laseczki - to niech się puknie
polecam jej wizytę u debilologa

Ja też !

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisalam jej :: Ja bym proponowała zdrowiej się odżywiać i ćwiczyć, a nie na Dukana który jest dla ludzi z nadwagą.

a ona MI : " hmm tylko że nie wiem czy dzięki temu uzyskam w miarę szybkie i trwałe efekty, dodam , że moim problemem jest duży brzuch i biust owszem trochę zaczęłam biegać, ale jakoś nie mogę przekonać się do ćwiczeń na brzuch....." to fajnie, że jej się ćwiczyć nie chce, a chce schudnac haha albo ma lat 12, albo pustke w głowie !

[malwinesia]

Napisane przez kashia001

Ja też !

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisalam jej :: Ja bym proponowała zdrowiej się odżywiać i ćwiczyć, a nie na Dukana który jest dla ludzi z nadwagą.

a ona MI : " hmm tylko że nie wiem czy dzięki temu uzyskam w miarę szybkie i trwałe efekty, dodam , że moim problemem jest duży brzuch i biust owszem trochę zaczęłam biegać, ale jakoś nie mogę przekonać się do ćwiczeń na brzuch....." to fajnie, że jej się ćwiczyć nie chce, a chce schudnac haha albo ma lat 12, albo pustke w głowie !

DUŻY BIUST I DUŻY BRZUCH - czyli nie ma nóg skoro waży 55 kg :P ciekawe jaki ma wzrost... i czemu nagle potrzebuje aż 5 kg...

[kashia001]

A daj spokój.. tragedia Już nic nie odpisala

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Ogółem mogła by się pozbyć głowy , bo czytałam , że sama głowa waży 5 kg

[kokokox2]

Napisane przez kashia001

A daj spokój.. tragedia Już nic nie odpisala

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Ogółem mogła by się pozbyć głowy , bo czytałam , że sama głowa waży 5 kg

hehe... co za złośliwość, no naprawdę!

gratuluję unormowania wagi

swoją drogą... wątków sporo na dietetyce, ale... jakoś ciężko normalnie odnaleźć się w tym; albo właśnie jakieś marudy, co to prawie mają niedowagę, albo takie, co to odchudzają się i wpieprzają na maxa. potem jęczą. reszta je pociesza.
no albo konkretne diety - nie dla mnie, bo muszę jeść.
i tak trafiłąm do Was. choć wczoraj poczytałam - Natalka goniła dziewczyny co to 60 kg ważą... ja myślę, że to chodzi o podejście a nie o wagę - mogłabym ważyć ileśtam, ale skoro chcę zrzucić dla zdrowia - to biorę się za siebie. a niektóre to takie jakieś... nie chcę za dużo napisać, więc nie napiszę
pytałam wcześniej Natalki o to, jakich używa balsamów - ale mnie olała więc tylko napiszę, że moją skórę (rozciągniętą po ciąży - miałam bardzo duży brzuch i potem trochę walczyłam ze skórą) ratowały balsamy dla kobiet w ciąży - dla mnie najlepsze. ale może ma już sprawdzone.
no i rzeczywiście ten kawowy piling fajny. dodaję do niego czasem imbir lub cynamon. mam tez takie (chyba olejowe) wyciągi z imbiru i cynamonu - dolewam do balsamów i uważam, że one są najlepsze. mi bardzo poprawiły stan skóry na brzuchu - potrzebowałam na to jakieś 10 miesięcy.

[nadalka]

Koko, sory musiałam nie zauważyć używam z eveline 3d zielony i czerwony.

Co do dziewczyn które tu pisały większość chciała dołączyć dla poprawienia sobie samopoczucia. Razem z Marysią założyłysmy że chcemy kobietki z nadwagą, bo no wkurzają mnie takie które mają wagę w normie a płaczą. Najwięcej na ciało a od tego jest dział fitness.

[somethinggood]

Napisane przez kokokox2

hehe... co za złośliwość, no naprawdę!

gratuluję unormowania wagi

swoją drogą... wątków sporo na dietetyce, ale... jakoś ciężko normalnie odnaleźć się w tym; albo właśnie jakieś marudy, co to prawie mają niedowagę, albo takie, co to odchudzają się i wpieprzają na maxa. potem jęczą. reszta je pociesza.
no albo konkretne diety - nie dla mnie, bo muszę jeść.
i tak trafiłąm do Was. choć wczoraj poczytałam - Natalka goniła dziewczyny co to 60 kg ważą... ja myślę, że to chodzi o podejście a nie o wagę - mogłabym ważyć ileśtam, ale skoro chcę zrzucić dla zdrowia - to biorę się za siebie. a niektóre to takie jakieś... nie chcę za dużo napisać, więc nie napiszę
pytałam wcześniej Natalki o to, jakich używa balsamów - ale mnie olała więc tylko napiszę, że moją skórę (rozciągniętą po ciąży - miałam bardzo duży brzuch i potem trochę walczyłam ze skórą) ratowały balsamy dla kobiet w ciąży - dla mnie najlepsze. ale może ma już sprawdzone.
no i rzeczywiście ten kawowy piling fajny. dodaję do niego czasem imbir lub cynamon. mam tez takie (chyba olejowe) wyciągi z imbiru i cynamonu - dolewam do balsamów i uważam, że one są najlepsze. mi bardzo poprawiły stan skóry na brzuchu - potrzebowałam na to jakieś 10 miesięcy.

Czyli teraz już nie masz nadmiaru skóry ? Wszystko wróciło do normy ?
Peeling mi bardzo pomógł na cellulit , nie miałam go aż tak dużo , ale był . Niedługo będzie 3 miesiące jak robię go regularnie i cellulitu nie ma Tyle , że ja już się przyzwyczaiłam , że każdy prysznic , codziennie , kończy się zimną wodą , więc pewnie i to pomogło .
Koko mąż coś mówi ? Widzi efekty ?
Ja po każdej konkretnej diecie miałam efekt jojo , bo prędzej czy później z niej rezygnowałam , pierwszy raz próbuje schudnąć powolutku wprowadzając zmiany w jadłospisie , które będę w stanie utrzymać . Wcześniej jeżeli nie schudłam 6 kg w miesiąc to nie była dieta , ale wracało 8 kg ....

Napisane przez nadalka

Koko, sory musiałam nie zauważyć używam z eveline 3d zielony i czerwony.

Co do dziewczyn które tu pisały większość chciała dołączyć dla poprawienia sobie samopoczucia. Razem z Marysią założyłysmy że chcemy kobietki z nadwagą, bo no wkurzają mnie takie które mają wagę w normie a płaczą. Najwięcej na ciało a od tego jest dział fitness.

A propo szczypania , mam ujędrniającą maskę z bingo spa , też szczypie i działa na mnie rewelacyjnie , więc dobry znak

Ja tam rozumiem każdego kto chce schudnąć , ważne żeby dobrze czuć się we własnym ciele . Ale też trzeba wykazać się empatią ,bo pisać na wątku ' jaka jestem okropna , tłusta i beznadziejna , ważę 60 kg i mam 170 . ' , kiedy parę postów wcześniej ja napisałam , że pierwszy cel 65 kg, jak dobrze pójdzie to 60 kg , wtedy będę szczęśliwa . To jest deprymujące

[kashia001]

Napisane przez nadalka

Koko, sory musiałam nie zauważyć używam z eveline 3d zielony i czerwony.

Co do dziewczyn które tu pisały większość chciała dołączyć dla poprawienia sobie samopoczucia. Razem z Marysią założyłysmy że chcemy kobietki z nadwagą, bo no wkurzają mnie takie które mają wagę w normie a płaczą. Najwięcej na ciało a od tego jest dział fitness.

Zgadzam się w Tobą.

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Napisane przez kokokox2

hehe... co za złośliwość, no naprawdę!

gratuluję unormowania wagi

Nie złośliwość, tylko przy takiej wadze to nic innego , tylko ĆWICZENIA. A nie biadolenie, że chce się schudnąć, a nie chce się ćwiczyć. No mój Boże, chyba ktoś bez mózgu tak pisze

[somethinggood]

Marysia trafiłam na wątek o śmiesznych wątkach, i tam był link do jak zabić kwiatek Pozbylas się go?

[kokokox2]

Napisane przez somethinggood

Czyli teraz już nie masz nadmiaru skóry ? Wszystko wróciło do normy ?
Peeling mi bardzo pomógł na cellulit , nie miałam go aż tak dużo , ale był . Niedługo będzie 3 miesiące jak robię go regularnie i cellulitu nie ma Tyle , że ja już się przyzwyczaiłam , że każdy prysznic , codziennie , kończy się zimną wodą , więc pewnie i to pomogło .
Koko mąż coś mówi ? Widzi efekty ?
Ja po każdej konkretnej diecie miałam efekt jojo , bo prędzej czy później z niej rezygnowałam , pierwszy raz próbuje schudnąć powolutku wprowadzając zmiany w jadłospisie , które będę w stanie utrzymać . Wcześniej jeżeli nie schudłam 6 kg w miesiąc to nie była dieta , ale wracało 8 kg ....




A propo szczypania , mam ujędrniającą maskę z bingo spa , też szczypie i działa na mnie rewelacyjnie , więc dobry znak

Ja tam rozumiem każdego kto chce schudnąć , ważne żeby dobrze czuć się we własnym ciele . Ale też trzeba wykazać się empatią ,bo pisać na wątku ' jaka jestem okropna , tłusta i beznadziejna , ważę 60 kg i mam 170 . ' , kiedy parę postów wcześniej ja napisałam , że pierwszy cel 65 kg, jak dobrze pójdzie to 60 kg , wtedy będę szczęśliwa . To jest deprymujące

nie mam dużego nadmiaru - mam oponkę przy pępku ale tam pod nią to jest tłuszczyk, więc pewnie jak jeszcze zniknie to i skóra się zmniejszy. mam nadzieję...
miałam baaaardzo duży brzuch - wszyscy się śmiali, że bliźniaki. a po porodzie została skóra. ale teraz (minęło 5,5 roku) nie jest źle. może nie mam jędrnego brzucha, ale byłam przekonana, że się nie wchłonie. przez jakiś czas robiłam taką maskę borowinową (nie pamiętam z jakiej firmy - chyba Jadwiga) i smarowałam olejowałam masowałam do znudzenia. przyniosło efekty. skóra potrzebuje czasu.
mąż mówi, że widać efekty miłe to - tym bardziej, że on się trzyma nieźle jak na 40latka klepie mnie po tyłku i mówi, że jędrniejszy jest. trochę się śmieje ale też podziwia zapał i ćwiczenia. i najfajniejsze jest to, że dziś mu kupiłam karnet na siłkę - będziemy chodzili razem
aaa... odnośnie cellulitu - gdzieś przeczytałam, że brokuły są bardzo pomocne w zwalczaniu.
Kasia - Ty codziennie kończysz zimnym strumieniem prysznic? ja wymiękam... boli mnie ciało od zimnej wody.
żartowałam o tych złośliwościach - dziewczyna ma ewidentnie problem. pełno tutaj takich "jestem obleśna. nie mogę patrzeć na moje 60kg" szkoda klikania.

mam sukienkę w szafie którą chcę założyć. ale nie "na wdechu" tylko swobodnie, żeby na spacer w niej iść. i na ławce móc usiąść. nie weszłam w nią jeszcze
Natalka - ten Eveline zielony miałam (a chyba resztka stoi w szafce) rzeczywiście czuć, że działa

[somethinggood]

To ja pisałam o zimnej wodzie , nie wiem czy Kasia używa . Zaczynałam od letniej wody , nie musi być jakoś zimna bardzo Z czasem się przyzwyczaiłam i nie jest to już nieprzyjemne . Oczywiście trwa to jakieś 30 s , natrysk biorę w cieplutkiej :P
Faceci mają to do siebie , że lepiej wyglądają z upływem lat . W zasadzie często korzystniej . No i mam problemy z określeniem czy ten Pan ma 30 czy może już 40 lat .
Ja kiedyś biegałam od czasu do czasu na solarium i zawsze byłam opalona . Teraz jestem tak przerażona zmarszczkami i plamami , które można dostać od nadmiaru słońca , że jestem blada .
Dlatego po głowie kołacze mi się myśl o zakupie kremu brązującego lub samoopalacza i jeszcze zakup betakarotenu , bo dobrze jest go brać 1-2 miesiące przed opalaniem .

Kręciłam hula hopem dzisiaj jakieś 10 min , bo miałam już dość podnoszenia go z podłogi . Kiedy ja się zrobiłam taka niezdarna ? !

---------- Dopisano o 02:39 ---------- Poprzedni post napisano o 02:33 ----------

Dziewczyny czy ja WAM pisałam , że mój straszny listonosz wrócił ? ? ?
Tragedia , ostatnio się z nim minęłam więc nie było jak udawać , że mnie nie ma w domu . Uważam , że gość by się bardziej nadawał do roli Hanibala Lectera niż Anthony Hopkins .

Oglądałam dzisiaj pozytywny film RED , śmiałam się tak bardzo , że chyba będę miała zakwasy .
Obejrzyjcie zwiastun RED 2 jak John Malkovich na końcu próbuje mówić po polsku 'wypijmy do dna ' http://www.youtube.com/watch?v=HcVkavITnAI

[kashia001]

Napisane przez kokokox2

Kasia - Ty codziennie kończysz zimnym strumieniem prysznic? ja wymiękam... boli mnie ciało od zimnej wody.
żartowałam o tych złośliwościach - dziewczyna ma ewidentnie problem. pełno tutaj takich "jestem obleśna. nie mogę patrzeć na moje 60kg" szkoda klikania.

Sory, ale nie zrozumiałam z tym prysznicem .;p o co chodzi ?

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------

Napisane przez somethinggood

To ja pisałam o zimnej wodzie , nie wiem czy Kasia używa . Zaczynałam od letniej wody , nie musi być jakoś zimna bardzo Z czasem się przyzwyczaiłam i nie jest to już nieprzyjemne . Oczywiście trwa to jakieś 30 s , natrysk biorę w cieplutkiej :P
Faceci mają to do siebie , że lepiej wyglądają z upływem lat . W zasadzie często korzystniej . No i mam problemy z określeniem czy ten Pan ma 30 czy może już 40 lat .
Ja kiedyś biegałam od czasu do czasu na solarium i zawsze byłam opalona . Teraz jestem tak przerażona zmarszczkami i plamami , które można dostać od nadmiaru słońca , że jestem blada .
Dlatego po głowie kołacze mi się myśl o zakupie kremu brązującego lub samoopalacza i jeszcze zakup betakarotenu , bo dobrze jest go brać 1-2 miesiące przed opalaniem .

Kręciłam hula hopem dzisiaj jakieś 10 min , bo miałam już dość podnoszenia go z podłogi . Kiedy ja się zrobiłam taka niezdarna ? !

---------- Dopisano o 02:39 ---------- Poprzedni post napisano o 02:33 ----------

Dziewczyny czy ja WAM pisałam , że mój straszny listonosz wrócił ? ? ?
Tragedia , ostatnio się z nim minęłam więc nie było jak udawać , że mnie nie ma w domu . Uważam , że gość by się bardziej nadawał do roli Hanibala Lectera niż Anthony Hopkins .

Oglądałam dzisiaj pozytywny film RED , śmiałam się tak bardzo , że chyba będę miała zakwasy .
Obejrzyjcie zwiastun RED 2 jak John Malkovich na końcu próbuje mówić po polsku 'wypijmy do dna ' http://www.youtube.com/watch?v=HcVkavITnAI

[somethinggood]

No ze zimna woda ujedrnia, no i ze niektórzy się nia leja na zmianę z ciepła by się ujedrnic :brzydal :

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kashia001]

Napisane przez somethinggood

No ze zimna woda ujedrnia, no i ze niektórzy się nia leja na zmianę z ciepła by się ujedrnic :brzydal :

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

AAAAAaaaaa

[somethinggood]

Powodzenia i bez stresu .Jestem pewna ,ze sobie poradzisz . Daj znać jak wrócisz . I nie jedz świństw

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mariamarysienka]

Kana przez ten wątek zrobiłam się sławna na cały wizaż Prawie zawsze jak piszę w jakimś nowym wątku, to ktoś zagaduje mnie o tego kwiatka Pozbyłam się go już jakiś czas temu Mieszanka sylwestrowa zadziałała z opóźnieniem i zdechł na przełomie stycznia i lutego

A propos tych chudych dziewczyn, które uważają, że są grube - raz tu była laska, która twierdziła, że boi się wejść na wagę, bo może wyskoczyć na niej jej numer telefonu, po czym w następnym zdaniu przyznała się że waży ok 53 kg Sorki, ale ja zwyczajnie nie wierzę, żeby przy takiej wadze i wzroście ok. 160 cm można było wyglądać źle! Co najwyżej mogą być dysproporcje i np. większy brzuch, ale od tego są ćwiczenia, a nie restrykcyjna dieta

[somethinggood]

Napisane przez mariamarysienka

Kana przez ten wątek zrobiłam się sławna na cały wizaż Prawie zawsze jak piszę w jakimś nowym wątku, to ktoś zagaduje mnie o tego kwiatka Pozbyłam się go już jakiś czas temu Mieszanka sylwestrowa zadziałała z opóźnieniem i zdechł na przełomie stycznia i lutego

"Czy Ty jesteś tą Marysia od kwiatka ?" Nie chciało mi się czytać całości ,bo niestety kwiatki się mnie nie trzymają i nie potrzebuje takich rad. Ale jakie było moje zdziwienie jak wylapałam z tekstu coś o oburzonej obronczyni kwiatów.

Kiedyś czytałam o Panu, który w cudowny sposób opisywał miłość żony do kwiatów, mieli w domu prawdziwe schronisko ,a on dostawał szału. Tyle ,ze on wyrzucał parę doniczek miesięcznie , a żona się nawet nie orientowala tyle tego miała.

Też mi się wydaje,ze panna 53 kg po ćwiczeniach by siebie nie poznała. Chociaż miałam koleżankę, która nie mogła waży więcej jak 50 kg, nóżki jak patyczki , całą filigranowa a brzuch jak w ciąży. Okropienstwo ,kształt , tlusz . I ona miała zrywa z odchudzaniem,ale każdy by miał z takim brzuchem. I chudla wszędzie tylko nie na brzuchu. Nie wiem jak z ćwiczenia, twierdziła ze ćwiczy. Biedna

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

I mamy 68 kg Co jest bardzo dobrym wynikiem, bo za 3 dni @