Planowanie ciąży cz. 2

[francesca22]

Napisane przez cicci

Jak nie masz się komu wygadać to przyłącz się do naszego wątku bardzo się wszystkie wspieramy i to pomaga. A co do starań to tak się wydaje, że "zrobić" sobie dziecko to taka prosta sprawa. Te kilka miesięcy przez które się staraliście to niewiele, uwierz.

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------



A zrobiłaś sobie test?

tzn teraz powinnam zrobic czy poczekac jeszcze kilka dni, a moze dopiero w dzien spodziewanej kolejnej miesiaczki?
bo skonczył mi sie w niedziele i mozna by powiedziec ze zaczał mi sie w sobote w południe i w niedziele wieczorem skonczył

[simonee]

Nanka oby się udało bardzo mocno kibicuję...
Ciekawe co u Kasik...
Cicci co u Ciebie?

Dziewczyny ja dziś byłam na trzecim USG i pęcherzyki nie urosły, endo 6mm
kicha totalna...

Dziś po pracy idę kupić zioła na mieszankę o. sroki może pomoże.
Lea_ny mleczko pszczele kupowałaś w tabletkach? możesz mi napisać jakiej firmy i jak brałaś?

[Lea_ny]

Napisane przez simonee

Dziewczyny ja dziś byłam na trzecim USG i pęcherzyki nie urosły, endo 6mm
kicha totalna...

Dziś po pracy idę kupić zioła na mieszankę o. sroki może pomoże.
Lea_ny mleczko pszczele kupowałaś w tabletkach? możesz mi napisać jakiej firmy i jak brałaś?

Szkoda I co lekarz na to, ma jakiś plan działania?

Ja kupiłam mleczko w ampułkach 1500 mg - bo te w tabletkach co widziałam, mają 300 mg i były o wiele droższe
Pije się jedną dziennie (a tych tabletek musisz zjeść kilka).
Zamawiałam w DOZ-ie, mają teraz promocję: 20 ampułek za 20 zł http://www.doz .pl/apteka/p60223-Mleczko_pszczele_Bio_1500 _mg_ampulki_15_ml_20_szt
(przed .pl wrzuciłam spację, bo Wizaż kasuje linki z DOZ-u).

[cicci]

Napisane przez francesca22

tzn teraz powinnam zrobic czy poczekac jeszcze kilka dni, a moze dopiero w dzien spodziewanej kolejnej miesiaczki?
bo skonczył mi sie w niedziele i mozna by powiedziec ze zaczał mi sie w sobote w południe i w niedziele wieczorem skonczył

Krawienie, które trwa dobę jest dziwne. Powiedziałaś o tym swojemu lekarzowi? Obfite było to krwawienie? Było w dniu spodziewanej miesiączki?

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Napisane przez simonee

Dziewczyny ja dziś byłam na trzecim USG i pęcherzyki nie urosły, endo 6mm
kicha totalna...

Co teraz planujesz? Tylko zioła czy może coś mocniejszego? Idziesz jeszcze na USG w tym cyklu?

Dziś na USG na prawym jajniku jakieś małe wypierdki a lewy jajnik mi po prostu znikł Gin nie mógł go znaleźć. Jest jednak przekonany, że coś mi tam rośnie bo zawsze z lewego miałam owu. W piątek mam nadzieję, że wyskoczy

[figa84]

Cici jak to znikł?

Francesca dziwne to trochę. Ja na Twoim miejscu zrobiłabym test teraz i poszła do gina. 1 dzień to trochę mało na standardowy okres.

[cicci]

Figa, mój ginekolog nie może go znaleźć. Prawy jak na dłoni a lewy gdzieś znika. Wyskakuje nagle nie wiadomo skąd.

[Kasik1313]

Juz jestem w miarę nachodzie tzn mogłam tableta wyciągnąć żeby napisać do Was... bo spałam jak mnie przywieźli po 12...

Nie znam wyników po zabiegu... Pielęgniarka powiedziała mi tylko że Pan doktor mnie ładnie oszczędził bo mam 2 dziurki... i wyciął mięśniaka, a co z resztą to nie wiem... Będę do niego dzwonić jakoś później to się doweim...

A co do myślenia o dziecku i że nie wychodzi to naprawdę trudna sprawa, wiem z autopsji... NIE DA SIĘ

[figa84]

Napisane przez cicci

Figa, mój ginekolog nie może go znaleźć. Prawy jak na dłoni a lewy gdzieś znika. Wyskakuje nagle nie wiadomo skąd.

hmmmm.... dziwne;-) może on się chowa bo ma już zamiar dać to jajo w tym miesiącu a Wy go podglądacie;-)

[francesca22]

Napisane przez cicci

Krawienie, które trwa dobę jest dziwne. Powiedziałaś o tym swojemu lekarzowi? Obfite było to krwawienie? Było w dniu spodziewanej miesiączki?

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------




Co teraz planujesz? Tylko zioła czy może coś mocniejszego? Idziesz jeszcze na USG w tym cyklu?

Dziś na USG na prawym jajniku jakieś małe wypierdki a lewy jajnik mi po prostu znikł Gin nie mógł go znaleźć. Jest jednak przekonany, że coś mi tam rośnie bo zawsze z lewego miałam owu. W piątek mam nadzieję, że wyskoczy

zaczela mi sie w sobote w poołudnie
w niedziele wieczorem sie sie skonczyla. Była bardzo skapa.
z niedzieli na poniedzialek mialam bardzo mocne klucie w podbrzuszu i nie moglam spac
dzis tylko brazowe plamienie-kilka kropel
cykle mam co 29-31dni wiec regularne i w terminie
testu jeszcze nie robiłam bo nie wiem czy teraz by cos by juz wyszło
u gin jeszcze nie bylam

Moze to tylko plamienie a ja myslalam ze to okres(nie wiem juz sama)
ale rano czesto podobewa mnie brzuch i jestem śpiaca.
Dzis po pracy spałam godzinke.
Nie wiem co mi jest.

[cicci]

Napisane przez figa84

hmmmm.... dziwne;-) może on się chowa bo ma już zamiar dać to jajo w tym miesiącu a Wy go podglądacie;-)

To już nie będziemy podglądać bo się jeszcze rozmyśli

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez francesca22

zaczela mi sie w sobote w poołudnie
w niedziele wieczorem sie sie skonczyla. Była bardzo skapa.
z niedzieli na poniedzialek mialam bardzo mocne klucie w podbrzuszu i nie moglam spac
dzis tylko brazowe plamienie-kilka kropel
cykle mam co 29-31dni wiec regularne i w terminie
testu jeszcze nie robiłam bo nie wiem czy teraz by cos by juz wyszło
u gin jeszcze nie bylam

Moze to tylko plamienie a ja myslalam ze to okres(nie wiem juz sama)
ale rano czesto podobewa mnie brzuch i jestem śpiaca.
Dzis po pracy spałam godzinke.
Nie wiem co mi jest.

Francesca do lekarza!

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Teraz to zauważyłam ale poprzesuwano nam kilka wątków z ginekologii...

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

malosympatyczna, gdzieś się podziała?

[francesca22]

Napisane przez cicci

To już nie będziemy podglądać bo się jeszcze rozmyśli

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------



Francesca do lekarza!

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Teraz to zauważyłam ale poprzesuwano nam kilka wątków z ginekologii...

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

malosympatyczna, gdzieś się podziała?

To w takim razie trzeba bedzie sie udac.
moze to byc ciaza, o ktorej nie wiem?

[cicci]

Napisane przez francesca22

To w takim razie trzeba bedzie sie udac.
moze to byc ciaza, o ktorej nie wiem?

Może być, ale nie musi

[figa84]

Napisane przez francesca22

To w takim razie trzeba bedzie sie udac.
moze to byc ciaza, o ktorej nie wiem?

nie nastawiałabym się na ciąże, ale prawdopodobieństwo istnieje. Lepiej wybierz się do lekarza.

[cicci]

kasik najważniejsze, że już jesteś po

[francesca22]

Napisane przez figa84

nie nastawiałabym się na ciąże, ale prawdopodobieństwo istnieje. Lepiej wybierz się do lekarza.

Najpierw zrobie test
poczekam do nastepnej miesiaczki zobacze jaka bedzie
i wtedy sie wybiore
Tż wybił mi gin z glowy(ze co to da, ze co mi po wizycie, ze bede znow ganiac po badaniach, a tabletek na wyrownanie czy unormowanie ot,tak ni nikt nie da)

trudno niech sie dzieje co chce :/

[nanka30]

A ja zostalam jednak w domu jeszcze :p a dziewczynki co tam u was ?
Cicci twoje sprawy juz w normie ? Poradzilas sobie z problemami?

[cicci]

Napisane przez nanka30

A ja zostalam jednak w domu jeszcze :p a dziewczynki co tam u was ?
Cicci twoje sprawy juz w normie ? Poradzilas sobie z problemami?

Nanka niestety nie od kilku dni boli mnie z nerwow glowa i boje sie ze to wszystko zawazy na staraniach

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Napisane przez francesca22

Najpierw zrobie test
poczekam do nastepnej miesiaczki zobacze jaka bedzie
i wtedy sie wybiore
Tż wybił mi gin z glowy(ze co to da, ze co mi po wizycie, ze bede znow ganiac po badaniach, a tabletek na wyrownanie czy unormowanie ot,tak ni nikt nie da)

trudno niech sie dzieje co chce :/

Nie chce Ci moralizowac bo to Twoje zycie, ale jesli jest szansa na ciaze to czekanie kolejnego miesiaca z wizyta u lekaza moze miec fatalne skutki dla ewentualnego dziecka...troche mnie dziwi Twoje podejscie, ze niech sie dzieje co chce.

[simonee]

Napisane przez Lea_ny

Szkoda I co lekarz na to, ma jakiś plan działania?

Ja kupiłam mleczko w ampułkach 1500 mg - bo te w tabletkach co widziałam, mają 300 mg i były o wiele droższe
Pije się jedną dziennie (a tych tabletek musisz zjeść kilka).
Zamawiałam w DOZ-ie, mają teraz promocję: 20 ampułek za 20 zł http://www.doz .pl/apteka/p60223-Mleczko_pszczele_Bio_1500 _mg_ampulki_15_ml_20_szt
(przed .pl wrzuciłam spację, bo Wizaż kasuje linki z DOZ-u).

Napisane przez cicci

Co teraz planujesz? Tylko zioła czy może coś mocniejszego? Idziesz jeszcze na USG w tym cyklu?

Lea_ny bardzo Ci dziękuje za info

Do lekarza umówiłam się 09.04.14, na USG już nie pójdę bo gina powiedziała że ten cykl będzie bezowulacyjny, byłam trzy razy i nic więc nie ma sensu.
Postanowiłam że zanim bede stymulowana lekami to w pierwszej kolejnosci wypróbuję zioła o. sroki. Dużo się o nich naczytałam w sieci mam nadzieję że u mnie nie będzie wpływac negatywnie...
Wczoraj kupiłam zioła na zrobienie mieszanki o. sroki, jeszce brakuje mi 2 składników... tych ziół jest tyle że starczy dla kilku osób!!

Napisane przez Kasik1313

Juz jestem w miarę nachodzie tzn mogłam tableta wyciągnąć żeby napisać do Was... bo spałam jak mnie przywieźli po 12...

Nie znam wyników po zabiegu... Pielęgniarka powiedziała mi tylko że Pan doktor mnie ładnie oszczędził bo mam 2 dziurki... i wyciął mięśniaka, a co z resztą to nie wiem... Będę do niego dzwonić jakoś później to się doweim...

A co do myślenia o dziecku i że nie wychodzi to naprawdę trudna sprawa, wiem z autopsji... NIE DA SIĘ

Dobrz że już "po"
Daj znać co piwiedział lekarz, jakie są rokowania??

Napisane przez nanka30

A ja zostalam jednak w domu jeszcze :p a dziewczynki co tam u was ?
Cicci twoje sprawy juz w normie ? Poradzilas sobie z problemami?

i dobrze że zostałaś!
Nanka ja zaczynam eksperymenty z ziołami zanik będę stymulowana..

[nanka30]

Napisane przez simonee

Lea_ny bardzo Ci dziękuje za info

Do lekarza umówiłam się 09.04.14, na USG już nie pójdę bo gina powiedziała że ten cykl będzie bezowulacyjny, byłam trzy razy i nic więc nie ma sensu.
Postanowiłam że zanim bede stymulowana lekami to w pierwszej kolejnosci wypróbuję zioła o. sroki. Dużo się o nich naczytałam w sieci mam nadzieję że u mnie nie będzie wpływac negatywnie...
Wczoraj kupiłam zioła na zrobienie mieszanki o. sroki, jeszce brakuje mi 2 składników... tych ziół jest tyle że starczy dla kilku osób!!


Dobrz że już "po"
Daj znać co piwiedział lekarz, jakie są rokowania??

i dobrze że zostałaś!
Nanka ja zaczynam eksperymenty z ziołami zanik będę stymulowana..

No i dobrze warto wszystkiego spróbować

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Napisane przez cicci

Nanka niestety nie od kilku dni boli mnie z nerwow glowa i boje sie ze to wszystko zawazy na staraniach

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------



Nie chce Ci moralizowac bo to Twoje zycie, ale jesli jest szansa na ciaze to czekanie kolejnego miesiaca z wizyta u lekaza moze miec fatalne skutki dla ewentualnego dziecka...troche mnie dziwi Twoje podejscie, ze niech sie dzieje co chce.

Cicci przykro mi mam nadzieję ,że będzie wszystko dobrze nie wiem na ile problem jest złożony ale zawsze jest jakieś wyjście
Co do nowej koleżanki jestem w szoku, mąż nie chce by iść do lekarza? Przepraszam ale załamuje mnie to

[figa84]

Nanka dobrze że zostałaś, zawsze to spokojniej.

[Kasik1313]

No i nie mam dobrych wieści... Jajowodów nie udało się udrożnić

Mam przyjechać do niego na wizytę po @ i będziemy decydować co dalej... Ale najprawdopodobniej pozostaje w tej sytuacji in vitro...

A w pokoju byłam z dziewczyną po in vitro, udało się tylko serduszko się nie pojawiło i wywoływali jej poronienie...

[nanka30]

Napisane przez Kasik1313

No i nie mam dobrych wieści... Jajowodów nie udało się udrożnić

Mam przyjechać do niego na wizytę po @ i będziemy decydować co dalej... Ale najprawdopodobniej pozostaje w tej sytuacji in vitro...

A w pokoju byłam z dziewczyną po in vitro, udało się tylko serduszko się nie pojawiło i wywoływali jej poronienie...

Kasik przykro mi ale nie masz zamkniętej drogi ,masz alternatywę nie łam się masz juz powód niepowodzeń a to ważne
Ja mam coraz większe przeczucie ,ze tym razem znowu niepowodzenie
Tym razem juz nie wytrzymać
Najgorsze ze bete mam zrobić w dzień konferencji u mnie w pracy i jak po wyniku mam tam wysiedziec?
Jak będzie pozytywny to będzie jupi a jak nie to ryk
Zamrozili na razie jedno jajco dalej czekają

[cicci]

Kasik przykro mi skoro jednak jest jeszcze szansa to trzeba z niej skorzystac i walczyc do konca.

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Nanka masz trzy podejscia tak? Jesli teraz sie nie uda (a uda sie, tylko hipotetyzuje) to w nastepnym cyklu znow podchodzisz jesli jajco przezylo? A co jesli nie przezyje? Koniec cyklu in vitro czy znow Cie czeka pobieranie kolejnych jajeczek az do wykorzystania tych trzech podejsc?

[nanka30]

Napisane przez cicci

Kasik przykro mi skoro jednak jest jeszcze szansa to trzeba z niej skorzystac i walczyc do konca.

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Nanka masz trzy podejscia tak? Jesli teraz sie nie uda (a uda sie, tylko hipotetyzuje) to w nastepnym cyklu znow podchodzisz jesli jajco przezylo? A co jesli nie przezyje? Koniec cyklu in vitro czy znow Cie czeka pobieranie kolejnych jajeczek az do wykorzystania tych trzech podejsc?

Tak mam trzy podejścia
No właśnie nie wiem czy można w następnym cyklu odrazu poprzednio czekalam 4 miesiące
Jajko jedno zamrozili czekają jeszcze na dwa czy cos z nich będzie
Jeśli by nie zamrozili to cala procedura z lekami od początku
Zastanawiam się co ze mną nie tak skoro zapłodnione są niby wszystko ok ale czemu jest problem
Boję się wyniku bety

[Lea_ny]

Napisane przez simonee

Lea_ny bardzo Ci dziękuje za info

Do lekarza umówiłam się 09.04.14, na USG już nie pójdę bo gina powiedziała że ten cykl będzie bezowulacyjny, byłam trzy razy i nic więc nie ma sensu.
Postanowiłam że zanim bede stymulowana lekami to w pierwszej kolejnosci wypróbuję zioła o. sroki. Dużo się o nich naczytałam w sieci mam nadzieję że u mnie nie będzie wpływac negatywnie...
Wczoraj kupiłam zioła na zrobienie mieszanki o. sroki, jeszce brakuje mi 2 składników... tych ziół jest tyle że starczy dla kilku osób!!


Dobrz że już "po"
Daj znać co piwiedział lekarz, jakie są rokowania??

i dobrze że zostałaś!
Nanka ja zaczynam eksperymenty z ziołami zanik będę stymulowana..

Natchnęłaś mnie z tymi ziołami Bo od wielu miesięcy chciałam je wypróbować, ale cały czas albo miałam stymulację CLO, albo wyciszałam jajniki z powodu torbieli... ale jeśli lekarz dałby mi skierowanie na to HSG w przyszłym cyklu i nie miałbym wtedy stymulacji, to w końcu mogłabym wypróbować sobie te zioła

Napisane przez Kasik1313

No i nie mam dobrych wieści... Jajowodów nie udało się udrożnić

Mam przyjechać do niego na wizytę po @ i będziemy decydować co dalej... Ale najprawdopodobniej pozostaje w tej sytuacji in vitro...

A w pokoju byłam z dziewczyną po in vitro, udało się tylko serduszko się nie pojawiło i wywoływali jej poronienie...

Strasznie mi przykro Liczyłam na to, że ten zabieg Ci pomoże...

Będziecie decydować się na in vitro?

Napisane przez nanka30

A ja zostalam jednak w domu jeszcze :p a dziewczynki co tam u was ?

No i bardzo dobrze
Tylko dzisiaj zostałaś czy piątek i weekend też będziesz mieć jeszcze wolny?

Napisane przez francesca22

Najpierw zrobie test
poczekam do nastepnej miesiaczki zobacze jaka bedzie
i wtedy sie wybiore
Tż wybił mi gin z glowy(ze co to da, ze co mi po wizycie, ze bede znow ganiac po badaniach, a tabletek na wyrownanie czy unormowanie ot,tak ni nikt nie da)

trudno niech sie dzieje co chce :/

I co, zrobiłaś test czy z tym też będziesz zwlekać?

Wiesz, może to nic groźnego, ale na pewno nie zaszkodziłoby jakby gin spojrzał na USG czy wszystko jest ok.
A tabletki różne na unormowanie cyklu są, tylko najpierw lekarz musi wiedzieć w czym problem.

[nanka30]

Napisane przez Lea_ny

Natchnęłaś mnie z tymi ziołami Bo od wielu miesięcy chciałam je wypróbować, ale cały czas albo miałam stymulację CLO, albo wyciszałam jajniki z powodu torbieli... ale jeśli lekarz dałby mi skierowanie na to HSG w przyszłym cyklu i nie miałbym wtedy stymulacji, to w końcu mogłabym wypróbować sobie te zioła



Strasznie mi przykro Liczyłam na to, że ten zabieg Ci pomoże...

Będziecie decydować się na in vitro?




No i bardzo dobrze
Tylko dzisiaj zostałaś czy piątek i weekend też będziesz mieć jeszcze wolny?




I co, zrobiłaś test czy z tym też będziesz zwlekać?

Wiesz, może to nic groźnego, ale na pewno nie zaszkodziłoby jakby gin spojrzał na USG czy wszystko jest ok.
A tabletki różne na unormowanie cyklu są, tylko najpierw lekarz musi wiedzieć w czym problem.

Wolne do poniedziałku:p

[figa84]

Kasik;-( ale jeszcze masz szanse i tak trzeba na to patrzeć.

Nanka kciuczymy dalej. Mam nadzieję, że nie będziesz potrzebować tego zamrożonego.

Francesca rób ten test.

[simonee]

Napisane przez Kasik1313

No i nie mam dobrych wieści... Jajowodów nie udało się udrożnić

Mam przyjechać do niego na wizytę po @ i będziemy decydować co dalej... Ale najprawdopodobniej pozostaje w tej sytuacji in vitro...

A w pokoju byłam z dziewczyną po in vitro, udało się tylko serduszko się nie pojawiło i wywoływali jej poronienie...

Kasik zgadam się z tym co napisała Nanka...
Przykre że taki jest wynik ale wiesz na czym stoisz i co dalej robić a to znacznie więcej niż życie w nieswiadomości...
Pamietaj to nie jest wyrok, jeszcze nie wykorzystałas wszystkich mozliwosci...

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez Lea_ny

Natchnęłaś mnie z tymi ziołami Bo od wielu miesięcy chciałam je wypróbować, ale cały czas albo miałam stymulację CLO, albo wyciszałam jajniki z powodu torbieli... ale jeśli lekarz dałby mi skierowanie na to HSG w przyszłym cyklu i nie miałbym wtedy stymulacji, to w końcu mogłabym wypróbować sobie te zioła
.

Ja też chce wypróbować przed stymulacją. Wykorzystam wszystkie rozsadne możliwości które bedą w stanie mi pomóc. Nie poddaje się

Napisane przez cicci

Nanka niestety nie od kilku dni boli mnie z nerwow glowa i boje sie ze to wszystko zawazy na staraniach [COLOR="Silver"]

Cicci postaraj sie wyciszyć, wiem że łatwo tak się mówi ale... nierwy nie pomagają

[Czarnaaa]

Witam Dziewczyny mam problem może ktoraś z Was coś mi pomoże... Mam nie doczynność tarczycy ale przez pobyt w Holandii prawie, że wszystko sie unormowało, ale od zawsze mam problemy z @ dostałam pierwszy w wyniku wypadku gdy miałam 10 lat. od jakiś 2 lat miałam regularne lub z lekkim opóźnieniem a teraz prawie dwa miesiące nie mam. Od września staramy się o dziecko, ale niestety nic nie wychodzi. Naprawdę bardzo się martwię, że coś ze mną nie tak.... Gdy byłam u ginekologa w Grudniu powiedział, że w lipcu jak przyjedziemy a nic dalej to proponuje, żeby mój facet zrobił pierw badanie... Nie wiem naprawde co robić bardzo się boję.... Cały czas mam nadzieję, że może akurat teraz tym razem zajdę w ciążę...ale jak zawsze nic... Nie wiem już co mam robić... ;(

[simonee]

Napisane przez Czarnaaa

Witam Dziewczyny mam problem może ktoraś z Was coś mi pomoże... Mam nie doczynność tarczycy ale przez pobyt w Holandii prawie, że wszystko sie unormowało, ale od zawsze mam problemy z @ dostałam pierwszy w wyniku wypadku gdy miałam 10 lat. od jakiś 2 lat miałam regularne lub z lekkim opóźnieniem a teraz prawie dwa miesiące nie mam. Od września staramy się o dziecko, ale niestety nic nie wychodzi. Naprawdę bardzo się martwię, że coś ze mną nie tak.... Gdy byłam u ginekologa w Grudniu powiedział, że w lipcu jak przyjedziemy a nic dalej to proponuje, żeby mój facet zrobił pierw badanie... Nie wiem naprawde co robić bardzo się boję.... Cały czas mam nadzieję, że może akurat teraz tym razem zajdę w ciążę...ale jak zawsze nic... Nie wiem już co mam robić... ;(

Bez paniki...
Proponuję zacząć obserwować swój cykl - mierzenie temp, obserwacja śluzu. To bardzo pomaga.
Miałaś robione jakieś badania, krew, mocz, hormony, choroby zakazne? USG? zrobiłaś cytologie? bierzesz kwas foliowy?
Przyczyn może być wiele... u Ciebie to może być problem tarczycą.
Nie spinaj sie i nie nakrecaj... wszystko na spokojnie...