Razem schudniemy 20kg! - część VIII

[Gangola]

Kolacyjka

ImageUploadedByWizaz Forum1407779597.439914.jpg

Nadal nie mam jadłospisu na jutro
Jeszcze dzisiaj @ i jestem nie do życia.
Stanęłam na wadze po obiedzie i było równo 85 kg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ms_E]

Eliza ja bym mogła piwo pominąć, ale pizza...
Dotka a ja nie wiedziałam, że masła trzeba dodać i zawsze mi się taki jeden wielki kluch robił z kaszy
Gangola super kolacja chociaż mi brakowałoby pieczywka, więc dodalabym jedną kromkę
i nie waż się w ciągu dnia, bo to kompletnie nie ma sensu. Przecież jeśli zjesz w ciągu dnia kilogram warzyw lub wypijesz litr wody, waga pokaże Ci więcej, ale to nie znaczy, że zrobiłaś coś nie tak lub przytyłaś. Ważymy się tylko z samego rana, po wizycie w toalecie i najlepiej nago

[Dotka90]

MsE, jeszcze jak blendujesz kaszę, jak ja czasem, to glut nie jest zły. Ale jak chcesz na sypko - do obiadu, albo np. jak robię z jabłkami, goździkami i cynamonem, to klucha jest wstrętna

[Gangola]

Napisane przez Ms_E

Gangola super kolacja chociaż mi brakowałoby pieczywka, więc dodalabym jedną kromkę
i nie waż się w ciągu dnia, bo to kompletnie nie ma sensu. Przecież jeśli zjesz w ciągu dnia kilogram warzyw lub wypijesz litr wody, waga pokaże Ci więcej, ale to nie znaczy, że zrobiłaś coś nie tak lub przytyłaś. Ważymy się tylko z samego rana, po wizycie w toalecie i najlepiej nago

Tak, tak, wiem. Tylko pisałam wczesniej, ze zważę się po południu, bo podałam orientacyjną wagę. Nie ważyłam się chyba ze dwa miesiące a dzisiaj tak spontanicznie trafiłam na wątek i pomyślałam CHOLERA JASNA!!! Biorę się w garść!!!
I stąd moje ważenie.
Tak normalnie to zważę się jutro rano

Ja wieczorem nie potrzebuję pieczywa. Potrzebuję go rano nie wyobrażam sobie śniadania bez kromki chociaż pieczywa.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[thenerdqueen]

Martuszka no hej piwny kumplu przerąbane mamy
Eliza: jak tam sprawa z tą płatnością kartą? wyjaśniło się?

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

11 sierpnia 2014
Bilans tygodnia: -4,6kg!


Największe spadki: Kasiula, Kotori, Dotka
Order niebieskiej mordy: szczurek

[eliza40]

i znowu zielona tabelka a szczurek się poprawi

szczurku tej maskary w ogóle nie przysłali i prawdopodobnie w ogóle nie wysyłają,chociaż jeszcze zobaczymy minęło półtora tygodnia.Gdzieś wyczytała właśnie,że nie wysyłają.Karty juz tamtej nie ma takze dostępu do konta nie mają/

[Martuszka85]

Brawa dla spadkowiczow

Szczurek, Eliza no niestety mamy przerabane z ta miloscia do piwa. W czwartek przyjezdzaja do mnie rodzice - to dopiero bedzie pogrom w poniedzialek. ehhh....

[Dotka90]

Brawa za spadki, a dla szczurka baty

[kotori0212]

O gratuluje wam dziewczyny za spadki!

A szczurku no chodź na
W następnym tygodniu będziesz miała lepiej na pewno wierzę w Ciebie dziewczyno

[Gangola]

Dziewczyny! Gratuluję spadków!

A tym bez spadków ! Bacik jak i mnie

Dziewczyny, czy możecie mi odpowiedzieć na pytania powyżej dotyczące jedzenia?
Wymieniaciebsie tez doświadczeniami odnośnie kosmetykow ujedrniajacych?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kotori0212]

Napisane przez Gangola

Pytanie więc moje - czy jecie mozzarellę ( np. 1/2 kulki do sałatki) albo tuńczyka z puszki ( oczywiście tego w sosie własnym, nie w oleju)
I czy jecie gotowe pesto ze słoiczka? Np. 1 łyżkę do makaron?

Mozzarelle ostatnio sobie kupiłam i mam zamiar zjeść do sałaki jak mówisz, ale przeważnie jem fetę która lubię.
Ja tuńczyka nie jadam, ale czasem siostra robi pasty z tuńczyka to się zje, ale on nie jest wtedy z puszki.
Jeśli jesz pesto, zrób sobie z przepisu na pewno będzie zdrowsze niż ze słoiczka. Ja osobiście nigdy pesto nie jadłam.

[Gangola]

Kotori, dziękuję bardzo za odpowiedź.
Ja fetę lubię, ale wolę mozzarellę

Co do pesto - próbowałam robic domowe ale... Zmarnowałam tylko bazylię. Nie udało mi się uzyskać pożądanego smaku
Nie wiem czy dostanę u siebie inngo tuńczyka niż ten z puszki , After bardzo lubie do sałatek.


Wysłane z iPhone ;P

[eliza40]

łyżka pesto też nikomu nie zaszkodzi oczywiście nie za często.

[Kasjula85]

ja.... ale mi to do zrzucenia 37 kg przeraziło właśnie....
Dietowo ok, shred zaliczony, już teraz bez żadnego łapania oddechu, jestem z siebie dumna ! Kondycja się poprawia
Podejście do pesto robiłam 3 razy ... no i... nie wyszło. Więcej nie próbowałam bo dla mnie to te marnowanie składników.
Dzisiaj w planach sałatka z tuńczykiem, na obiadek kurczaczek, na kolację twaróg. W międzyczasie drobne przekąski : jabłka pieczone z cynamonem i pomidorki z cebulką

[Gangola]

Jeny!
Pol nocy nie spałam, rano zaspałam.
Ani się nie zważyłam, ani nie zdążyłam zakupów zrobić. Masakra!
Także na śniadanie Zjadlam banana i jogurt truskawkowy zott.
II śniadanie to nie wiem
Musze sie lepiej zorganizować.

Co do pesto - tez uważam, ze marnowalam składniki. Wole kupic i dodać łyżkę raz na jakiś czas.


Wysłane z iPhone ;P

[kotori0212]

Napisane przez eliza40

łyżka pesto też nikomu nie zaszkodzi oczywiście nie za często.

Zgadzam się. Chodzi o to, żeby zachować umiar a z tym czasem bardzo ciężko jest.

Kolejny artykuł, fajne ciekawostki można czegoś się dowiedzieć

[Narzynka]

Cześć dziewczynki
Ja też gratuluje wszystkim spadku i tym co się nie udało tez gratuluje, że się nie zniechęciły.

Jestem po 30 minutowej gimnastyce. Jeju... jak cięzko zmotywować mi się do jakichkolwiek ćwiczeń. Kotori jak ty się motywujesz do tych wszystkich ćwiczeń? Trochę Ci pozazdrościłam spadku...

Jaglanka bardzo mi smakowała, zrobiłam tak jak sugerowała Dotka. Dzięki Dotka. Po jedzeniu owsianki zauważyłam znaczną poprawę cery, jadłam codziennie przez 2 tyg. Bardzo dobra jest też maseczka z płatków owsianych, cera jest gładsza, bardziej nawilżona i spłyca zmarszczki.

[Dotka90]

Jula, a który level shreda robisz?
Bo też robię. Wczoraj miałam max zakwasy, ale poćwiczyłam i dziś jest super

[Kasjula85]

Dotka: Pierwszy poziom na razie Pierwsze dwa dni miałam problem aby przećwiczyć całość, musiałam drobne przerwy po ok 10-15 sek. robić, potem jest już ok.

[Dotka90]

ja też pierwszy, dzisiaj 4 dzień

[Gangola]

Mój obiadek dzisiaj. Delikatne leczo z kiełbaską drobiową i ryż.

Ale dzisiaj nie był najlepszy dzien ImageUploadedByWizaz Forum1407854449.941376.jpg


Wysłane z iPhone ;P

[Martuszka85]

Gangola przepysznie wyglada to leczo uwielbiam po prostu. Nie dzis, to jutro sie zwazysz . Przynajmniej mniej pokaze
Ja pesto ostatnio kupilam, ale jeszcze nie sprobowalam - nigdy wczesniej nie jadlam.
Tu dzewczyny wymieniaja sie wszystkimi doswiadczeniami - kiedys kilka stron plotkowaly o kosmetykach do wlosow

[Gangola]

Martuszka85 dziękuję też bardzo lubię a kolezanka mi przyniosła z 15 cukinii wiec musze kombinować co z niej zrobić. Chyba zrobie leczo do słoików tylko nie wiem kiedy.
Pesto uwielbiam!!! Smak ma specyficzny co kto lubi. Ja bym sie chyba odnalazła we włoskiej kuchni

Pytałam o te kosmetyki, bo ja tak w ogole jestem kosmetyczną wariatką, o czym sie pewnie przekonacie w najbliższym czasie



Wysłane z iPhone ;P

[Martuszka85]

Gangola no ja lubie wloska kuchnie, a nigdy pesto nie jadlam . Ostatnio jestem wielka fanka risotto.

Spacer - 1h zaliczony.
Wczoraj byl tez spacer 1h oraz umycie 14 okien i 1 drzwi balkonowych.
Zawsze to jakis ruch, mimo ze nie moge sie zmusic do cwiczen.

[kotori0212]

Napisane przez Narzynka

Cześć dziewczynki
Jestem po 30 minutowej gimnastyce. Jeju... jak cięzko zmotywować mi się do jakichkolwiek ćwiczeń. Kotori jak ty się motywujesz do tych wszystkich ćwiczeń? Trochę Ci pozazdrościłam spadku...

Jaglanka bardzo mi smakowała, zrobiłam tak jak sugerowała Dotka. Dzięki Dotka. Po jedzeniu owsianki zauważyłam znaczną poprawę cery, jadłam codziennie przez 2 tyg. Bardzo dobra jest też maseczka z płatków owsianych, cera jest gładsza, bardziej nawilżona i spłyca zmarszczki.

Narzynka Jak się motywuje? Mam określony cel, żeby ważyć 65-60kg, zawsze ważyłam przeciętnie 70kg, nigdy nie byłam szczupła w szkole itp. Chcę teraz pokazać innym że stać mnie na to że mogę być szczupła, zgrabna. A motywuje mnie mój TŻ ostatnio mi powiedział, że mam szczuplejszą dupcie heh, albo mój tata który mówi "'Ale ta Martyna schudła"' I wszystkim się chwali, że jeżdzę rowerem gdzie ja nie byłam rowerem. Już prawie cała swoją gminę zjeździłam w te wakacje, została mi jeszcze jedna miejscowość, ale nie ograniczam się do mojej gminy nie raz byłam w innych. I siostry też mówią, że fajnie że dbam teraz o to i doradzają.
I nie zazdrość, bo narazie nie ma czego jak dotrwam do celu to będzie dobrze, a teraz spinaj tyłek (zaprzeproszeniem ) i do ćwiczeń
Co do cery, przyznam Ci się szczerzę że odkąd jestem na diecie też mi się poprawiła cera. Zawsze miałam dużo pryszczy mimo, że nie w okres. A teraz gdy tylko zbliża coś pojawia się na mojej twarzy.

Napisane przez Gangola

Martuszka85 dziękuję też bardzo lubię a kolezanka mi przyniosła z 15 cukinii wiec musze kombinować co z niej zrobić. Chyba zrobię leczo do słoików tylko nie wiem kiedy.
Pesto uwielbiam!!! Smak ma specyficzny co kto lubi. Ja bym sie chyba odnalazła we włoskiej kuchni

Pytałam o te kosmetyki, bo ja tak w ogole jestem kosmetyczną wariatką, o czym sie pewnie przekonacie w najbliższym czasie

Gangola
A ja właśnie dziś z pola przyniosłam 5 cukinii i 2 kabaczki, takie gigantyczne. I mama jutro ma zrobić też leczo Polecam Ci placuszki z cukinii na słodko lub na ostro. Są pyszne
Ja też jestem kosmetyczną maniaczką ale przeważnie kolorówki, aż na mnie siostry krzyczą po co mi aż tyle

Mój dzień wyglądał tak
Śniadanie
szklanka wody z cytryna, tost z chlebem razowym z płatkami owsianymi + plaster szynki wieprzowej + mały pomidor
Obiad
Zupa pomidorowa + makaron pełnoziarnisty (salaterka)
Podwieczorek
Kilka śliwek (niestety nie miałam czasu na coś więcej...)
Kolacja
Połówka średniej brokuły na parze + krewetki na parze ok 80g

Ćwiczenia
Rower - 16km
Bieg- 15minut
Skakanka - 45minut ( z przerwami)

[Narzynka]

Dziewczyny, znalazłam fajny artykuł. tylko nie wiem czy uda mi się go wstawić

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Kotori Ty to potrafisz zmotywować , częściej poproszę takie kopniaki hehe. Zazdroszczę Ci ale tak pozytywnie, nie ma w tym nic złego.
Jutro też będę ćwiczyć

[kotori0212]

Narzynka to że waga mi spadła teraz to dzięki lecącemu potu z mojej twarzy itp, bo w tamtym tygodniu cały czas pot leciał ze mnie czasem aż kroplami.
Ja mam silną wolę, bo ja całkowicie odstawiłam słodycze (czasem zdarzy się raz na tydzień jakiś lód czy ciasto, każdy jest człowiekiem musi sobie pozwolić czasem ) gazowanego też nie piję w ogóle tylko wodę niegazowaną, nie raz z plasterkiem cytryny, nie kupuj wody smakowej! Jak już to dodaj do zwykłej wody jakiś owoc.
Nie wiem co jeszcze Ci poradzić, nie jem białego chleba. I co dziennie pije zieloną i czerwoną herbatę.

[MrsD]

hej
mam nadzieję, że można dołączyć do wątku? Na wizażu jestem od 2008 roku pod innym nickiem, ale tyle razy już podchodziłam do odchudzania i tyle razy upadałam, że tym razem chciałam zacząć na nowo, z nowym nickiem
Niedawno skończyłam 27 lat, mieszkam w Anglii (od 7 lat), na wadze 112 kg, niedawno zdiganozowane PCO i insulinoodporność leczone POP i Metformina 3 x 500. Pierwszy cel to 99 kg, głowny cel to 68 - 70 kg.
Dieta to zbilansowane 1600 kcal, 3 główne posiłki i jedna lub dwie przekąski. Jako, że dopiero co zakończyłam fizjoterapie na kark i lewe ramie z ćwiczeń jedynie 20 minutowy program HIIT co dwa dni, ale od września (kiedy zmieniam prace) będzie siłownia.
Tyle o mnie, mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do Waszego grona

[Gangola]

Hej MrsD!
Ja tez tutaj nowa, od wczoraj, więc obie jesteśmy świeżynki
Razem damy radę


Wysłane z iPhone ;P

[MrsD]

Dzień dobry Hej Gangola
Dziś obolały dzień po treningu, ledwo się ruszam, ale to znaczy, że chyba działa

Pozwólcie, że będę zapisywać tu jadłospis, zawsze mi to pomagało (byłam kiedyś na Dukanie, 18 kg spadło, 30 wróciło )

I. Jajecznica z trzech jajek smażona na teflonie, posypana ziarnami słonecznika z bułką pelnoziarnista i 500 gr sałatki z pomidora, ogórka, papryki, czerwonej cebuli i odrobiny oliwy z oliwek
II. Jogurt naturalny i dwie nektarynki
III. Sałatka z pomidorów koktajlowych, małych ziemniaczkow, wędzonej makreli i szczypiorku
IV. Galaretka 10kcal
V. Stir fry z makaronem ryżowym i poledwiczkami wieprzowymi

Na koniec dnia wrzucam wszystko w myfitnesspal, zobaczę jak wyszło kalorycznie.

A teraz czas do pracy, już odliczam dni do 5 września