Jedne dwóch kreseczek wypatrują, inne wyprawkę dla maluszków szykują - cz.V

[kordelka85]

Napisane przez dorotape1987

e
zakupy udane kupilam buty ufffff i trafilo mi sie jak slepej kurze ziarno dostalam nowy kombinezon z metka disneya za 30 zl bo ze sklepu z tania odzieza noi dokupilam mu jakies jeansy i pol spiochy boooze ja niewiem kiedy on to zalozy noi skusilam sie na jedne rajtuzy zeby mial cos po te spodnie
:

Sliczne rzeczy.Pod spodnie trez normalne spiochy moga byc.

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Napisane przez violino

@

[aneczka2238]

Meliska, to badanie polega na wypiciu glukozy, bardzo, bardzo slodkiego plynu. Robi się poziom cukru przed wypiciem, po godzinie i po dwóch. I w tym czasie trzeba siedzieć, nie wolno nigdzie łazic

Pokoik możesz pokazać teraz, a jak nie chcesz to możesz jak już będzie gotowy z łóżeczkiem itp

Również życzę Ci miłego dnia, no i niech mdłości w końcu sobie pójdą, najwyższa pora

Ewuniu, a jak u Ciebie samopoczucie?

[kordelka85]

Napisane przez aneczka2238

4-)



A to lekarz Ci te centyle mówi czy można gdzieś sobie sprawdzić?

W tej ksiazeczce ciazowej mam siatke centylowa do tego.

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Napisane przez aneczka2238

Bidulko
Wzięłaś cytrynę? Wypiłaś bez problemu?
Tez to źle znosiłam, wzięłam sobie książkę, ale nie byłam jej w stanie czytac, bo zaraz mnie mdliło i w głowie się kręciło. Później w domu wymiotowałam. No ale jak trzeba to trzeba, nie Aniu?
Z drugiej strony ciekawe dlaczego organizm tak reaguje na cukier

O matko, ja tak mialam jak zjadlam loda, a co dopiero to.

[dorotape1987]

Aneczka absolutnie tego zle nie odebralam kochana ja jestem przewrazliwiona bo boje sie ze to przez ten cukier i to moja wina pomimo tego ze go kontroluje i trzymam na dobrym poziomie.Juz i tak zrezygnowalam z jedzenia po 19 bo mi to podnosi mysle ze w tym miesiacu doda mi insuline doposilkowo bo idzie do gory przy tym samym jedzeniu co 2 miesiace temu
Licze na to ze nie beda go trzymac do 42 tyg jak beda widziec ze jest duzy i przez to bede musiala miec cesarke wole zeby go wyciagneli jak juz bedzie donoszony nawet w tym 38-39 tyg.
Annasar dzielna ty nasza kobitko jeszcze godzinka i z glowy co do plytek i kuchni to u mnie moj maz bedzie projektowal ze tak powiem to jego konik jest wiec nawet sie nie wcinam plytki z polyskiem sa ladne no ale kazdy zaciek i wszystko widac my w starym domu mielismy i ogarniecie lazienki zajmowalo kolo 2 h wiec mam postawila tym razem na matowe mi sie marzy czarna kuchnia albo biala z dodatkiem pomaranczy ewentualnie
Moj juz wrocildo domu i tak mi pisze ze niewie jak wytrzyma bo mu strasznie teskno jest za mna bidulek w sumie to sam jest od tych 3 miesiecy ehhhh moze cos pokombinujemy zeby juz na poczatku grudnia przylecial

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

a zestaw suuuper lezaczek boski ja wlasnie patrze za takimi popychaczami dla dzieci dla tej malej po ktorej dostane wozek i nosidelko bo w sumie to ona bedzie miec juz z pol roczku i cos takiego niebawem sie przyda a nie kazdy chce chodzik dla dziecka co myslicie ???
http://allegro.pl/fisher-price-chodz...617751273.html

[kordelka85]

Napisane przez dorotape1987

[/COLOR]a zestaw suuuper lezaczek boski ja wlasnie patrze za takimi popychaczami dla dzieci dla tej malej po ktorej dostane wozek i nosidelko bo w sumie to ona bedzie miec juz z pol roczku i cos takiego niebawem sie przyda a nie kazdy chce chodzik dla dziecka co myslicie ???
http://allegro.pl/fisher-price-chodz...617751273.html

Fajne to, ale tak dla ok. 8 miesiecznego dziecka

[dorotape1987]

nono tak mysle wlasnie poszukam tylko czegos odpowiedniego dla dziewczynki jakies hello kitty albo z jakimis dodatkami dla dziewczynek i kupie

[kasica_89]

Dorotko ojojoj, to oby przeszło to przeziębienie i nie rozwinęło się dalej... mnie też jakiś katar mordował od wczoraj ale w 1 trymestrze to raczej nic nie mogę poza ciepłą cherbatką z cytrynką, ale wczoraj cały dzień grzałam się pod kocykiem i dzisiaj już trochę lepiej
ale fajny ten jeździk, jakby był w jakichś kolorkach albo z motywami dla dziewczynki to już w ogóle super

Aneczka ale superowy ten zestaw i za taką cenę ale fajnie wam się udało promocję wychaczyć już się nie mogę doczekać efektów końcowych

Mandy dobrze, że z małżem już w porządku, oni też mają swoje foszki
może jeszcze się nie rozkręci?

izasalamon malinaOla trzymam kciuki za badania waszych tż, wiesz Iza czasami niby wszystko jest ok, a myśli w głowie i psychika płata nam figle

ANNASAR kochana biedna nasza trzymaj się dzielnie
jeżeli chodzi o kuchnię to powiem Ci, że ja mimo wielu przestróg wszystkich dookoła wzięłam na wysoki połysk, a żeby było śmiesznie to śnieżnobiałą ale mimo tych przestróg żadna z nich się nie sprawdziła, czyszczę szafki raz na tydzień przy sobotnich porządkach i wcale nie żałuję także ja bym brała na połysk

Meliska ijeee super, że ju końcówka remontu pochwal się koniecznie zdjęciami
a to kiepskie samopoczucie mam nadzieję, że zaraz Cię prędziutko opuści

violino przykro mi z powodu @

india ja przy clo w tym cyklu gdzie brałam po 2 tabletki czułam kłucie w podbrzuszu i jajniki, ale tylko w tych cyklach kiedy rósł pęcherzyk i pękał potem

[izasalamon]

kasica_89 - mój TŻ już po badaniach. Miał robione w lipcu

Ja i tak wiem, że nic z tego nie będzie teraz. Czuję się dokładnie tak samo jak miesiąc temu. Czyli nic nie czuję Czasami zakłuje mnie mocno lewy jajnik, ale co z tego - owu miałam z prawego... No więc ogólnie lipa...

[aneczka2238]

Napisane przez kordelka85

W tej ksiazeczce ciazowej mam siatke centylowa do tego.

Ale fajnie Jakbys kiedyś dała radę zeskanowac to wrzucimy do pierwszego postu

Napisane przez dorotape1987

Aneczka absolutnie tego zle nie odebralam kochana ja jestem przewrazliwiona bo boje sie ze to przez ten cukier i to moja wina pomimo tego ze go kontroluje i trzymam na dobrym poziomie.Juz i tak zrezygnowalam z jedzenia po 19 bo mi to podnosi mysle ze w tym miesiacu doda mi insuline doposilkowo bo idzie do gory przy tym samym jedzeniu co 2 miesiace temu
Licze na to ze nie beda go trzymac do 42 tyg jak beda widziec ze jest duzy i przez to bede musiala miec cesarke wole zeby go wyciagneli jak juz bedzie donoszony nawet w tym 38-39 tyg.

a zestaw suuuper lezaczek boski ja wlasnie patrze za takimi popychaczami dla dzieci dla tej malej po ktorej dostane wozek i nosidelko bo w sumie to ona bedzie miec juz z pol roczku i cos takiego niebawem sie przyda a nie kazdy chce chodzik dla dziecka co myslicie ???
http://allegro.pl/fisher-price-chodz...617751273.html

Oskar był tez na każdym usg duży, ale urodził się (w ostatnim dniu 42tc, a właściwie to był juz pierwszy dzien 43tc ) mając 3800g, więc nie był jakiś ogromny. Miał 60cm, więc długi jak Twój. Taki urok maluszków, że jedne są mniejsze, inne większe i i tak i tak jest ok
Jak urodziłam to ze mną leżała koleżanka, urodzila córeczkę, miała 2kg z czymś, ale króciutka, bo 48cm. Ja bym nie wiedziała jak ją złapac, była taka drobniutka, a mój przy niej był taki dorodny
Także spoko loko, maluch zdrowiutki i moim zdaniem absolutnie nie masz czym się martwić

A co do pchaczka to mi się wydaje fajny Co prawda nie miałam takiego, a mój Oskar w chodziku latał, no ale fakt, nie wszyscy je akceptują, więc takie cuś jest lepsze


Kasiu A jak samopoczucie?

[kordelka85]

Aneczka niestety nie mam jak zeskanowac

[aneczka2238]

Napisane przez izasalamon

Ja i tak wiem, że nic z tego nie będzie teraz. Czuję się dokładnie tak samo jak miesiąc temu. Czyli nic nie czuję Czasami zakłuje mnie mocno lewy jajnik, ale co z tego - owu miałam z prawego... No więc ogólnie lipa...

Izuś, trzeba wierzyć Nastawienie pozytywne jest bardzo ważne

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez kordelka85

Aneczka niestety nie mam jak zeskanowac

Szkoda Może poszukam w necie i gdzieś je znajdę

[kordelka85]

Ja tez nie mialam pchaczka, w chodziku maly za bardzo szalal wiec tez nie bardzo.Radzic sobie sam musial.

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Nie macie problemu z ciazowymi witaminami? Ja mam takie wielkie i musze jeszcze 4 dziennie, 2rano i 2 wieczorem.Rano jeszcze jakos wchodza popite cola,ale wieczorem to masakra.Ciezkie ma zoladek chyba, bo wczoraj wyrzygalam, mimo tego, ze lezalam nie dalam rady.
Najgorzej,ze kupilam zapas na 3 miesiace, lekarka mi tak zamowila, za 80 euro i maja naprawde dobry sklad.

[kasica_89]

izasalamon a to wybacz, nie doczytałam

Aneczko dziękuję, dzisiaj lepiej, mdłości tak już nie męczyły mnie rano, jedynie nieziemski głód generalnie czuję się tak jakby było jakieś przesilenie wiosenne, ale lepiej niż wczoraj

Kordelka ja też mam dosyć spore kapsułki, ale łykam wieczorem bo inaczej mnie mdli, ale może dlatego, że pachną czekoladą to nie jest najgorzej

[aneczka2238]

Napisane przez kordelka85

Nie macie problemu z ciazowymi witaminami? Ja mam takie wielkie i musze jeszcze 4 dziennie, 2rano i 2 wieczorem.Rano jeszcze jakos wchodza popite cola,ale wieczorem to masakra.Ciezkie ma zoladek chyba, bo wczoraj wyrzygalam, mimo tego, ze lezalam nie dalam rady.
Najgorzej,ze kupilam zapas na 3 miesiace, lekarka mi tak zamowila, za 80 euro i maja naprawde dobry sklad.

Ja po witaminach miałam większe mdłości i wymioty, brałam je przez jakiś czas przed snem, no ale u Ciebie to się nie sprawdzi. Polozna mówiła, żebym zmieniła i zostawiła na późniejszy okres ciąży, bo składy niektórych sa za mocne jak na początki. Teraz jak je biorę to nic nie dolega
A wtedy kupiłam inne i były ok

[_Aniutka_]

Napisane przez Franka321

[/COLOR]a rane ma na brzuchu z tego co udalo mi sie podejrzec bo ma takie wdzianko zalozone zeby nie kombinowala. Wenflon juz sobie wyciagnela choc byl zabezpieczony

moja miała na boku ranę, podobno mało kto tak robi, a jest bezpieczniejsza metoda i nie miała kubraczka-ochraniacza, na początku masakrycznie ta rana wyglądała, a teraz nic jej nie widać już sierściuch tylko jeszcze odrasta nic się nie martw, jeszcze dzień i będzie brykała malutka moja szalała 2 dni po...

Napisane przez dorotape1987

dzien dobry
vilolino
frania zeby suczce sie polepszylo i doszla do siebie jak najszybciej
mnie cos gardlo drapie juz psiknelam tantum verde i musze poczytac jakie dropsy moge wziasc cza to zdusic w zarodku a tymczasem wypije herbatke owocowa

Dorotko zdrówka moja znajoma hallsy brała na gardło w ciąży, ale mnie to by nawet nie smyrnęło pewnie...

Napisane przez izasalamon

Że co? Bo nie zrozumiałam

Ja niestety mam przeczucie, że u mnie będzie to samo :cry

Że po jednym razie nie wyrzuci wszystkich kolegów chyba o to chodziło

nie wolno tak myśleć. Będzie dobrze

Napisane przez india83

a ponure myśli niech idą w zapomnienie

Uff... miałam spokojna noc i czuję się dobrze
Mam nadzieję, ze tak już zostanie

Miłego dnia

Dziękuję
To dobrze, ze już lepiej oby tak dalej. Miłego dnia

[_Aniutka_]

Napisane przez aneczka2238

405zł (+75zł przesyłka bo to z anglii ) http://allegro.pl/zestaw-mata-fisher...590177571.html

A gdzie Agolandia Trochę się martwię, że tak dawno jej nie było...[COLOR="Silver"]

Aniu cudowne te rzeczy są i to niby używane było? jak nowe...

też myślałam o Agnieszce. Ale kiedyś pisała, że jej za bardzo nie będzie, więc może odpoczywa po prostu

Napisane przez mandy27

Cześć dziewczyny U mnie sytuacja opanowana z mężem no cóż faceci też mają gorsze dni jak się okazuję Tak więc czekam na @ aż się rozwinie

To dobrze, że już pogodzeni
A z @ niefajnie mogłaby się nie rozkręcać!

Napisane przez malinOla1

Uwierz mi, że się długo nad tym wszystkim kręciłam, bo już raz mu wspominałam, to mówił, że jeszcze za wcześnie, potem że moja operacja. Wczoraj powiedziałam, że nie ma co czekać i Tż to przyjął na spokojnie, pogodził się z tym choć samym nam trudno w to uwierzyć że musimy szukać przyczyny dlaczego andal się nie udało

Będzie dobrze Olu a taka postawa męża też dużo daje, podnosi na duchu

Napisane przez izasalamon

Najważniejsze, że nie protestował

No niestety tak czasami jest. Jak u nas - niby pęcherzyk po lekach urósł i pękł, ale i tak nic z tego nie będzie... I dlaczego, skoro wszystko teoretycznie było tak, jak powinno?

Izuś musi się udać w końcu... a ile się staracie przypomnij mi.

Napisane przez ANNASAR

Witam sie z laboratorium jestem na krzywej cukrowej. Okropnie sie czuje i Panie musialy mnie polozyc jeszcze godzina

Aniu

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez aneczka2238

A ja się Wam muszę pochwalić, że wczoraj kupilismy panele do pokoiku za.... 9zł/m2 Trafilismy na końcówkę serii i wyprzedawali to co zostało, a akurat siwe takie jak sobie wymyśliliśmy [COLOR="Silver"]

Super

Napisane przez ANNASAR

Ale fajnie az ci zazdroszcze ,bo tez bym juz chciala robic pokoik maluszka. Terax jestem na etapie wyboru kuchni .Nie mam pojecia czy brac polysk czy nat i jakie kolory ? Moze ktoras na jakis pomysl ...

Mnie się podoba tak bardziej klasycznie. Oglądaliśmy w Bodzio takie w kolorze limba/orzech.
http://www.bodzio.pl/kuchnia-ola-ukl...1,pr,lang.html
Może za rok będziemy robić remont... Teraz rodzice do pokoju wzięli sobie w połysku kolor hebanowy, to łapki znać trochę ale bardzo ładne są

Napisane przez Meliska86

Ja dzisiaj będę rozpakowywać pudła, jutro sobie zasłony skrócę i chyba będzie finał nie wiem czy jest się czym chwalić bo zwykle meble nawet nie dziecinne, zostawiłam sobie miejsce na zabawki dla bobasa i jakiś kącik dla niego i na łóżeczko no i czekam na gościa żeby mi szafe zrobił ma być gotowa za 3tyg.

u mnie dziś znów gorszy dzień ale już się chyba przyzwyczaiłam do tego samopoczucia i przyjmuje jako dzienny porządek za to jak jest dobrze to skaczę ze szczęścia jak dziecko

miłego dzionka wam życzę [COLOR="Silver"]

Ale fajnie musisz się pochwalić efektami
ja też już prawie na finiszu, chcę tylko dokupić parę pierdułek na półki

Oby samopoczucie lepsze wróciło
miłego dnia

[malinOla1]

Napisane przez kasica_89

ale wczoraj cały dzień grzałam się pod kocykiem i dzisiaj już trochę lepiej
izasalamon malinaOla trzymam kciuki za badania waszych tż, wiesz Iza czasami niby wszystko jest ok, a myśli w głowie i psychika płata nam figle

no to dobrze, że lepiej cieszę się z kciuków oby pomogły

Napisane przez kordelka85

Aneczka niestety nie mam jak zeskanowac

a zdjjęcie?

Napisane przez _Aniutka_

Będzie dobrze Olu a taka postawa męża też dużo daje, podnosi na duchu

a Ty co tam porabiasz cały dzień?

[_Aniutka_]

Napisane przez aneczka2238

Meliska, to badanie polega na wypiciu glukozy, bardzo, bardzo slodkiego plynu. Robi się poziom cukru przed wypiciem, po godzinie i po dwóch. I w tym czasie trzeba siedzieć, nie wolno nigdzie łazic

Fuj, wyobrażam to sobie

Napisane przez kasica_89

Aneczko dziękuję, dzisiaj lepiej, mdłości tak już nie męczyły mnie rano, jedynie nieziemski głód generalnie czuję się tak jakby było jakieś przesilenie wiosenne, ale lepiej niż wczoraj

super, że dobrze się czujesz

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez malinOla1

a Ty co tam porabiasz cały dzień?

A zawsze coś jest do roboty... pranie, zmywanie, pomagam czasem mamie przy jej pracy (bo w domu pracuje), obiad, książka i takie tam

jutro muszę zarządzić jakieś generalne porządki, ale nie chce mi się jak nie wiem...

[aneczka2238]

Aniutka, też pochwal się koniecznie

Kasiu dobrze że nie jest źle

[_Aniutka_]

Aneczko pochwalę się trochę nam zeszło z tym remontem, ale efekty nas zadowalają robiliśmy wszystko od podstaw, podłoga zerwana, boazeria była na ścianach, kasetony na suficie itd. teraz nowości same

Wam też tak mrygają posty? wkurza mnie to...

[Meliska86]

mi nic nie mryga

[_Aniutka_]

Proszę się tu ze mnie nie wyśmiewać!

nie wiem, przed chwilą jak odświeżyłam stronę, to mi tak mrygały chwilę

moja psina ma nowy punkt obserwacyjny! leży na balkonie, nos między prętami i filuje na wszystko

[Meliska86]

Aniutka podoba mi się Twój podpis brawo za podejście

[malinOla1]

Napisane przez _Aniutka_

A zawsze coś jest do roboty... pranie, zmywanie, pomagam czasem mamie przy jej pracy (bo w domu pracuje), obiad, książka i takie tam

jutro muszę zarządzić jakieś generalne porządki, ale nie chce mi się jak nie wiem...

a pytam bo rzadko wpadasz jakbym miała gorszą pracę to w sumie też by mnie mało było wezmę się dziś za karkóweczkę po pracy i zrobię pranko

a zapomniałam dodać termin @ 13-15.10 ....

[Ewunia_01]

Jestem
Dopiero bo rano trochę mdłości a teraz mam pana do sprzątania i mycia okien z racji tego ze sama w ciąży nie mogę tego zrobić
Aneczka to faktycznie u was urządzanie na całego

Franka biedny psiulek mam nadzieje ze się zaraz poprawi.

Melisko biedna jeszcze troszkę obyś nie była z tych co cierpią całą ciążę

Annasar współczuję trzymaj sie tam dzielnie i trzymam kciuki za dobre wyniki.

Agolandia juz dawno nie zaglądała niestety

Kasiu współczuję tego początku ale dzielna jesteś

U mnie jeszcze siostra ma problemy z małym i biedna lata po lekarzach i przejmuje się
A wczoraj i dziś chyba poczułam puknięcie dzidziusiowe raczej to było to bo inne zupełnie uczucie niż dotychczas

[izasalamon]

Aniutka - teoretycznie staramy się jakieś 7-8 miesięcy (to był tak bardzo na luzie). Dopiero w kwietniu tego roku okazało się, że nie mam owulacji. W sierpniu był mój pierwszy cykl z clo. Teraz jest drugi. Więc w sumie ja sobie liczę to, że staramy się teraz 2 cykl.

Aaaa przepraszam, że tak z doskoku, ale byłam u ortodonty i mnóstwo czasu straciłam. A teraz muszę pracę nadrobić, bo potem na siłownię chcę iść.

[ANNASAR]

Dziewczynki przeżyłam teraz chce zobaczyć wyniki,ale strona mi się nie ładuje


Dziękuję za opinie odnośnie kuchni i będzie błyszcząca już nie moge się doczekac na efekt końcowy

[aneczka2238]

Napisane przez ANNASAR

Dziewczynki przeżyłam teraz chce zobaczyć wyniki,ale strona mi się nie ładuje


Dziękuję za opinie odnośnie kuchni i będzie błyszcząca już nie moge się doczekac na efekt końcowy

My też się nie możemy doczekać efektu Twojej kuchni
Mam nadzieje, że strona zaraz zacznie działać

[Franka321]

Hej z psem lepiej. Ale tylko z psem

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

My też się nie możemy doczekać efektu Twojej kuchni
Mam nadzieje, że strona zaraz zacznie działać

nie działa,wytrzymam do jutra

Aniu to co udało ci sie kupić na allegro cudne aż ci zazdroszczę oczywiście pozytywnie

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Napisane przez Franka321

Hej z psem lepiej. Ale tylko z psem

Madziu