Tżetówki 2013 - część XI

[Charlotte1103]

noo jak siostra tzta brala slub to rodzice jako prezent dali po 10k i sami uzbierali 10k i wesele bylo suuuuper a tu ta glupia krowa (no sorry ale nie lubie jej ) zazyczyla sobie zeby jej rodzice dali cala kwote ze slub bo jej narzeczony ma taka duza rodzine (chyba ich 10 w domu czy cos kolo tego) i ona nie chce zeby jego rodzice musieli kase tracic... i chyba zrobili wesele za ok. 60k ktore bylo do bani z tego co mi tz mowil

[kamisha]

o matko...
ja uważam ze najlepiej jak rodzice po połowie płacą bez sporów chyba ze różnica w osobach w rodzinie jest duża...

[Charlotte1103]

no wlasnie szwagier tzta sie burzyl czemu nie po polowie tylko ciagnie kase od ojca... ostatecznie nie wiem jak to wyszlo
z reszta tam jest ogolnie sprawa prosta... dom i gospodarke dostaje szwagier tzta bo najwiecej tam robil i jako jedyny skonczyl rolnictwo i sie tym interesuje, jego siostra nie dostaje nic bo nawet nie sprzatala ani nic a najmlodszy syn podejrzewany jest o bycie homoseksualnym i jezeli to prawda to ojciec go zabije wiec sprawa spadku rozwiazana

[kamisha]

a to mają wszystko do rozwiązania hehe

[Charlotte1103]

mysli ze jak miala pare sesji zdjeciowych to wielka modelka i wszystko jej sie nalezy a taka prawda ze jest w moim wieku a wali taka tapete na ryj ze jak ja pierwsyz raz widzialam to myslalam ze ma 35

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Super torebka


Ja w domku po pracy

[may9313]

Ooo taak, takie modeleczki są najlepsze

Ja za dużo z rodzicami na tematy weselne nie rozmawialam, kasę na suknię pewnie dostanę , troche do wesela też, ale na pewno nie całą kwotę bo po pierwsze nie mają a po drugie skoro jestem na tyle dorosla żeby zakladac rodzinę to i chyba na tyle dorosła, żeby kasę na imprezę chociaż w części zorganizować. No ale to zobaczymy pewnie za jakies 3 lata (choc rok temu mówiliśmy z TZtem ze za dwa, wiec wg tamtych planów za rok mielibyśmy się pobrać, ale cos nie pyklo po drodze :P )

[Charlotte1103]

ja sobie obmyslilam ze czesc rodzice tzta i moja mama pewnie doloza a sami zaczniemy zbierac jakas sumke po zareczynach

[may9313]

A ja w sumie po cichu gdybam, ale nie ma co gdybać, wszystko wyjdzie w praniu i tak :P

Idę spać, czeka mnie pobudka o 4, 5:30 wyjazd na dworzec i czekanie do 7 na autobus, bo tata ma na 6 do pracy i nie miałabym się jak inaczej dostać :P

(a jak wstanę o 4 to u TŻta będzie już 10 :P)

Idę spać i Wam też życzę słodkich snów :-*

[Luxanna]

Hej, czy to wątek dla dziewczyn, które się zeszły ze swoimi TŻtami w 2013r, czy ja coś źle rozumiem? Można się przyłączyć i jakoś wkupić w łaski?

[kamisha]

char - no widzisz i takie laski bywaja... :/


Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Napisane przez Luxanna

Hej, czy to wątek dla dziewczyn, które się zeszły ze swoimi TŻtami w 2013r, czy ja coś źle rozumiem? Można się przyłączyć i jakoś wkupić w łaski?

hej, tak zapraszamy

powiedz cos o Was

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[Luxanna]

Napisane przez kamisha

hej, tak zapraszamy

powiedz cos o Was

Poznaliśmy się z TŻ pod koniec kwietnia 2013 przez grę internetową. Dość szybko przypadliśmy sobie do gustu i w czerwcu nie tyle co postanowiliśmy "spróbować", ale wręcz już "wiedzieliśmy", że chcemy być razem. Z powodu odległości spotkaliśmy się dopiero 5 lipca (i uznajemy tę datę za rocznicową) i po spędzeniu wspólnych wakacji trochę tu, trochę tam, TŻ przeprowadził się do mojego miasta. Teraz niestety mieszkamy u niego, bo trochę mieliśmy problemów (finansowych i ja jestem z toksycznej rodziny), ale wychodzimy na prostą

Nawet nie sądziłam, że taki wątek tu wynajdę

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Charlotte1103

noo jak siostra tzta brala slub to rodzice jako prezent dali po 10k i sami uzbierali 10k i wesele bylo suuuuper a tu ta glupia krowa (no sorry ale nie lubie jej ) zazyczyla sobie zeby jej rodzice dali cala kwote ze slub bo jej narzeczony ma taka duza rodzine (chyba ich 10 w domu czy cos kolo tego) i ona nie chce zeby jego rodzice musieli kase tracic... i chyba zrobili wesele za ok. 60k ktore bylo do bani z tego co mi tz mowil

masakra co to kogo obchodzi nie znosze takiej postawy roszczeniowej



my od razu mowilismy ze jesli rodzice maja zyczenie moga dac na prezent ale ze na wesele zbieramy sami


---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez Luxanna

Poznaliśmy się z TŻ pod koniec kwietnia 2013 przez grę internetową. Dość szybko przypadliśmy sobie do gustu i w czerwcu nie tyle co postanowiliśmy "spróbować", ale wręcz już "wiedzieliśmy", że chcemy być razem. Z powodu odległości spotkaliśmy się dopiero 5 lipca (i uznajemy tę datę za rocznicową) i po spędzeniu wspólnych wakacji trochę tu, trochę tam, TŻ przeprowadził się do mojego miasta. Teraz niestety mieszkamy u niego, bo trochę mieliśmy problemów (finansowych i ja jestem z toksycznej rodziny), ale wychodzimy na prostą

Nawet nie sądziłam, że taki wątek tu wynajdę

hej

to tez juz mieszkasz z Tż

[agnes188]

Hej .witam nowa kolezanke.
Niunia wciaga cyca.jak skonczy idziemy dalej spac bo pozniej czeka nas dluga podroz do wawy do centrum zdrowia dziecka

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

[may9313]

Czesc Luxanna

I dzień dobry wszystkim, ja juz na dworcu siedzę, o 7 mam pksa a do tego czasu chyba... Się pouczę

TŻ się nie odzywa, chociaż na grupie (mamy na fb konwersację z kilkoma znajomymi) pisał, a do mnie nic. Trochę to przykre, ale w sumie nie dziwię się, że jest taki zaaferowany. No i rodzinkę wreszcie widzi. Ale jak zapomni o mojej obronie, to

[_Aneta]

Ireland super torebka

Napisane przez Luxanna

Hej, czy to wątek dla dziewczyn, które się zeszły ze swoimi TŻtami w 2013r, czy ja coś źle rozumiem? Można się przyłączyć i jakoś wkupić w łaski?

Hej

Napisane przez may9313

Czesc Luxanna

I dzień dobry wszystkim, ja juz na dworcu siedzę, o 7 mam pksa a do tego czasu chyba... Się pouczę

TŻ się nie odzywa, chociaż na grupie (mamy na fb konwersację z kilkoma znajomymi) pisał, a do mnie nic. Trochę to przykre, ale w sumie nie dziwię się, że jest taki zaaferowany. No i rodzinkę wreszcie widzi. Ale jak zapomni o mojej obronie, to

Nie zapomni na pewno


Co do wesela to moja mama kiedyś powiedziała, że musi zacząć odkładać (takie jej dyskretne aluzje :P). Powiedziałam jej, że sobie zapłacimy przecież. A ona, że jak to, ona ma się nie dokładać, jak to tak? No ale raczej jestem przeciwna braniu pieniędzy od niej. Teraz po śmierci ojca utrzymuje się tylko ze swojej wypłaty, która nie jest za duża. Mamy kilka razy więcej kasy co miesiąc od niej i prędzej jej coś dam niż od niej wezmę. Zobaczymy jak to będzie.

[may9313]

Napisane przez _Aneta

Ireland super torebka


Hej




Nie zapomni na pewno


Co do wesela to moja mama kiedyś powiedziała, że musi zacząć odkładać (takie jej dyskretne aluzje :P). Powiedziałam jej, że sobie zapłacimy przecież. A ona, że jak to, ona ma się nie dokładać, jak to tak? No ale raczej jestem przeciwna braniu pieniędzy od niej. Teraz po śmierci ojca utrzymuje się tylko ze swojej wypłaty, która nie jest za duża. Mamy kilka razy więcej kasy co miesiąc od niej i prędzej jej coś dam niż od niej wezmę. Zobaczymy jak to będzie.

Aa z nim to nigdy nie wiadomo

Gdybyśmy zarabiali z TŻtem pewnie tez byśmy tak zrobili, dlatego powiedziałam, ze nie ma co gdybać, bo nie wiadomo, kiedy będziemy się hajtać i w jakiej będziemy sytuacji - ale znając moich rodziców i jego to i tak nam się będą chcieli dokładać na ile będą mogli ale zobaczymy - może będę świeżo po studiach, może będziemy zbijać kokosy - tego teraz nie wiemy.



Mamoo, będę spać w pasie pewnie. Do 1 nie wstalam a o 4 wstałam. No ale nic, co mnie nie zabije to mnie wzmocni

[_Aneta]

A może będziecie świeżo po studiach i będziecie zbijac kokosy równocześnie

[Stella275]

Wtoczyłam się do domu po drugiej nocy z rzędu i ledwo na oczy patrzę, a tu jeszcze mam ciągnie na zakupy. No cóż trzeba się szybko ogarnąć i coś odespać bo dzisiaj trzecia pracująca nocka

[_Aneta]

Ja lubiłam na nocki pracować ale krótki epizod z nimi miałam. Też muszę na zakupy dziś wjechać. Wracam o takiej godzinie, że będę dłużej stać w korku żeby do sklepu dojechać niż bym zaszła na nogach aż mi się odechciewa przez to.

[Stella275]

Jeszcze zależy co się na tych nockach robi

[may9313]

Napisane przez _Aneta

A może będziecie świeżo po studiach i będziecie zbijac kokosy równocześnie

Dobrze by było

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Hej


Ja na nocki sobie nie wyobrazam pracować bo stale inne godziny pracy sa dla mnie ciężkie organizm nie wie co sie dzieje spac nie moge

[_Aneta]

Napisane przez Stella275

Jeszcze zależy co się na tych nockach robi

No to też fakt ja byłam na wykładaniu towaru ale nie było to jakieś szczególnie męczące.
Mój ukochany system pracy to taki jak miałam w poprzedniej pracy, 2 x 12h / 2 dni wolne. Na drugim miejscu obecny, 7-15.

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Jednak nie będę musiała jechać na zakupy po pracy, bo teraz sobie wyskoczyłam na pół h. Szafa nie ma

[kamisha]

Luxanna - to ciekawa historia
fajnie ze mieszkacie juz razem


Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

my zaraz zjemy sniadanie, ogarniemy zakonczenie zaproszen chyba ze wstazki czerwonej nie znajdziemy hehe

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[may9313]

A ja prawie na miejscu. Tzn bardzo prawie bo jeszcze troche do dworca mam a potem jeszcze się dostać do akademika. Usiąść na pupie i się przeprowadzac

[mansikkaa]

Hej Luxanna
Nazrywalam czereśni będzie dzem

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

ja wypije kawke i bede sie szykowac do pracy

[Charlotte1103]

hej
u mnie dzis siostra bo idzie do lekarza
ciepelko przyjemne

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

u mnie z czeresni tylko kompot :P

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

nas tez ostatnio pogoda rozpieszcza (odpukac)