Bezdzietne około-trzydziestolatki - zapraszam do plotek! :) część III

[Lilian67]

Napisane przez niezapominaczka

śliczne paznokcie ja mam zestaw do hybryd i nie umiem ich tak ładnie zrobić... nigdy ze skórkami nie zrobię idealnego porządku ani też lakierem nie pokryję super dokładnie.
Wczoraj ćwiczyłam z TŻ jeżdżenie samochodem tzn ja za kierownicą - on pilot. Wstyd się przyznać.. niemal 11 lat mam prawko a mało jeżdżę i opanowałam 2 trasy... paraliżuje mnie jak mam gdzieś sama jechać.. jak nie znam trasy itd. Wczoraj wieczorem się przemogłam i pojeździliśmy trochę po centrum Wrocławia.. jak wróciłam to musiałam pół butelki wina wypić by się uspokoić.

Dziekuje

Ja w ogole prawka nie mam. Tż chcial mnie kiedys posadzic za kolkiem na jakims placu i pokazac pare rzeczy ale ja nawet tym jestem przerazona.

[asik1503]

Mnie w marcu stukmie 10lat jak mam prawko ale i tak nie jeżdżę bo tego nie potrzebuję wolę komunikację

[visionAM]

Sophie, ja zdawałam egzamin na prawo jazdy dokładnie rok temu, a kurs miałam listopad - grudzień i miło wspominam nie szło mi jakoś cudownie, ale w końcu się nauczyłam. Nie jeździ się też samemu, obok siedzi instruktor, który reaguje jak coś zrobisz źle, nie ma więc mowy o tym żeby się coś stało itp., nie masz więc powodów do obaw. Będzie fajnie, zobaczysz

[smerfetk_a]

Ja nie jem czegoś co nie lubię i koniec TŻ zawsze dojada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilian67]

Napisane przez smerfetk_a

Ja nie jem czegoś co nie lubię i koniec TŻ zawsze dojada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez sie nie zmuszam. Jak tz przywozi np taki bigos czy golabki to zawsze sam je bo mi kuchnia tesciow nie smakuje i koniec

[asik1503]

Napisane przez smerfetk_a

Ja nie jem czegoś co nie lubię i koniec TŻ zawsze dojada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie też by nikt nie zmusił

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

i po weekendzie znowu za szybko minial, ale przynajmniej odpoczelam i sie wyspalam.

Napisane przez Ksiegowa85

Ja też z tych co boją się sami jeździć

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

a ja z kolei wole jezdzic sama. Dopiero od 2 lat jezdze bo wczesniej nie bylo takiej potrzeby (prawo jazdy zdalam zaraz po 18tsce), dopiero praca niejako zmotywowala mnie do odswierzenia prawka i dobrze sie stalo

Wykupilam 10 godz jazdy po miescie o 10 po autostradach, polecam, naprawde warto

Sopie- bedzie dobrze! poczatki sa zawsze trudne, prawo jazdy bradzo sie przydaje

[Sophie24]

Wiecie, ja nie ufam innym uczestnikom ruchu drogowego i to mnie stresuje. Czesto jako pasazer wyzywam innych kierowcow a teraz to na mnie beda psioczyc no ale wlasnie teraz bardziej bede sie stresowac tym, jak inni jezdza.
Ja ide na prawko bo od lat sie przymierzalam a chce teraz zdazyc przed zmianami z czerwca. Przyda sie pewnie ale nie potrzebuje go ogolnie.

[Lilian67]

Ja sie strasznie stresuje jadac z kims w zimie, zawsze mam milion wizji w glowie. W tamtym roku jak jechalam z tz i nam zarzucilo autem to myslalam ze zejde, choc teraz z perspektywy czasu wiem ze to nie bylo nic az tak groznego, lekki poslizg tylko. Ale ja to z reguly tchorzliwa jestem, wielu rzeczy sie boje

Dzien dobry. Ja dalej chora, gardlo troche odpuscilo ale doszedl katar i ogolne zmeczenie materialu. A od jutra temp na plusie wiec bedzie plucha..

[AnnLady]

Ja prawko mam. I w sumie tylko dzięki mojemu TŻ jeżdżę. I taka głupia jestem że najpierw mam strach w oczach a w sumie lubię jezdzic. I TŻ mówi że mam smykałkę do tego. Kiedyś przeszłam szkole niezłą jak wracałam ok 220 km i z racji źle działającej nawigacji w telefonie błądziliśmy. TŻ nawigował i tylko było zawroc, jedz, zawroc. No wtedy to miałam.
Ogólnie mało jeżdżę bo nie mam gdzie. Do pracy i z pracy z TŻ. Czasami jak do jego rodziców czy gdzie tam jedziemy w gości. No i po Warszawie nie pojadę choć wiem że TŻ mnie zmusi

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[visionAM]

Warszawa jest prosta, wszędzie masz światła tylko ruch duży, ale da się przyzwyczaić

[AnnLady]

Napisane przez visionAM

Warszawa jest prosta, wszędzie masz światła tylko ruch duży, ale da się przyzwyczaić

Mi bardziej chodzi o to że szybciej się jeździ i szybciej zmienia pas. To mnie przeraża

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

U mnie w mieście jeździ się wolno i może dlatego.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[Sophie24]

Mysle, ze wlasnie dobrze dla mnie, ze bede jezdzila zima i, ze w duzym miescie. Moze to doda mi pewnosci gdy juz zdam. Jesli zdam

Musze znalezc jakas inna prace. Tu juz nie ma zludzen bo nie zamierzaja dac zadnej podwyzki a za takie cos nie zamierzam za dlugo pracowac bo to sie nie da. Wizja szukania pracy jak zwykle mnie doluje bo zawsze jest to samo.

[Ksiegowa85]

Napisane przez Sophie24

Mysle, ze wlasnie dobrze dla mnie, ze bede jezdzila zima i, ze w duzym miescie. Moze to doda mi pewnosci gdy juz zdam. Jesli zdam

Musze znalezc jakas inna prace. Tu juz nie ma zludzen bo nie zamierzaja dac zadnej podwyzki a za takie cos nie zamierzam za dlugo pracowac bo to sie nie da. Wizja szukania pracy jak zwykle mnie doluje bo zawsze jest to samo.

Zima podobno jest łatwiej jeździć (że niby inni kierowcy są ostrozniejsi)

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[asik1503]

Napisane przez Sophie24

Mysle, ze wlasnie dobrze dla mnie, ze bede jezdzila zima i, ze w duzym miescie. Moze to doda mi pewnosci gdy juz zdam. Jesli zdam

Musze znalezc jakas inna prace. Tu juz nie ma zludzen bo nie zamierzaja dac zadnej podwyzki a za takie cos nie zamierzam za dlugo pracowac bo to sie nie da. Wizja szukania pracy jak zwykle mnie doluje bo zawsze jest to samo.

mnie akurat nie dodało mimo, że w dniu egzaminu miałam wszystkie możliwe opcje pogodowe deszcz, grad, śnieg i słońce ale może Tobie to pomoże

[Ksiegowa85]

Napisane przez asik1503

mnie akurat nie dodało mimo, że w dniu egzaminu miałam wszystkie możliwe opcje pogodowe deszcz, grad, śnieg i słońce ale może Tobie to pomoże

Ja zdałam egzamin, jak w październiku na 2 dni spadł śnieg na pół metra

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[aguniaaaaa041986]

Hej


Ja mam prawko już długo, ale bardzo rzadko jeżdżę, nie czuje się pewnie za kierownica, stresuje mnie konieczność jeżdżenia autem, boje się i niecierpie tego robić
Do zakupy do biedronki na osiedlu czy do rodziców nie boje się jeździć ale jakbym miała w trasę jechać albo do centrum to już się boje i stresuje okropnie

[turkusowapoziomka]

Ja nie wyobrazam sobie zycia bez samochodu, fakt też że może inaczej na to patrze bo w moim mieście najszybciej jest poruszać się samochodem bo komunikacja miejska nie jest zbytnio dobra mogę chodzić do pracy na piechotę, bo nie jest jakos mega daleko ale wolę wsiąść w samochód i podjechać. Tż ma swój, ja mam swój i każde może sobie jeździć niezależnie od drugiej osoby. Mam oszczędne autko i jeden bak wyjeżdzam w miesiąc - także to żaden wielki wydatek biorąc pod uwagę wygodne przemieszczanie się

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

A no i nie ma się co bać, zawsze nas coś może zaskoczyć trzeba tylko uważać, być ostrożnym i wiedzieć jak zareagować też uczyłam się w zimie i pamietam jak była przerażona jak pierwszy raz jechałam

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez turkusowapoziomka

Ja nie wyobrazam sobie zycia bez samochodu, fakt też że może inaczej na to patrze bo w moim mieście najszybciej jest poruszać się samochodem bo komunikacja miejska nie jest zbytnio dobra mogę chodzić do pracy na piechotę, bo nie jest jakos mega daleko ale wolę wsiąść w samochód i podjechać. Tż ma swój, ja mam swój i każde może sobie jeździć niezależnie od drugiej osoby. Mam oszczędne autko i jeden bak wyjeżdzam w miesiąc - także to żaden wielki wydatek biorąc pod uwagę wygodne przemieszczanie się

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

A no i nie ma się co bać, zawsze nas coś może zaskoczyć trzeba tylko uważać, być ostrożnym i wiedzieć jak zareagować też uczyłam się w zimie i pamietam jak była przerażona jak pierwszy raz jechałam

Ja do pracy nawet jakbym chciała to za daleko mam piechotę
W ogóle tak policzyłam i szkoda mi kasy na benzynę i utrzymanie auta

[Lilian67]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ja do pracy nawet jakbym chciała to za daleko mam piechotę
W ogóle tak policzyłam i szkoda mi kasy na benzynę i utrzymanie auta

Fakt, auto czasem potrafi niezle budzetem szarpnac Apropos to wlasnie sobie przypomnialam ze mamy zaplacic ubezpieczenie i jeszcze przeglad niedlugo trzeba zrobic.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ja do pracy nawet jakbym chciała to za daleko mam piechotę
W ogóle tak policzyłam i szkoda mi kasy na benzynę i utrzymanie auta

no wlasnie, odleglosc do pracy i komunakacja publiczna czesto dyktuja posiadanie/ nieposiadanie samochodu.
Wyglada na to ze dolacze do dziewczyn zmieniajacych prace, w piatek mam rozmowe i sie ciesze minus taki ze pawie 90 km od miejsca zamieszkania
raz ze nigdy tyle nie dojezdzalam, a dwa - bede musiala kupic samochod, bo komunakacja publiczna to 2 godz w jedna strone przy dobrym polaczeniu

[asik1503]

Też jestem na etapie szukania pracy z tym, że mnie aktualnie ogarnia frustracja

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez asik1503

Też jestem na etapie szukania pracy z tym, że mnie aktualnie ogarnia frustracja

nie poddawaj sie i powodzenia
BTW ja tez mgr inz. a jaka dziedzina jesli moge zapytac?

[aguniaaaaa041986]

Powodzenia w szukaniu

[turkusowapoziomka]

Ja mam nadzieje, że nie będę musiała szukać bo mam umowę do końca lutego pewnie mi przedłużą

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Ja mam umowe na czas nieokreslny, ale.... ja potrzebuje zmian, nowych wyzwan, nowego otoczenia. Juz po prostu czuje, ze czas na nastepny krok Mam czas, to sie rozgladam po rynku

[turkusowapoziomka]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;80788111]Ja mam umowe na czas nieokreslny, ale.... ja potrzebuje zmian, nowych wyzwan, nowego otoczenia. Juz po prostu czuje, ze czas na nastepny krok Mam czas, to sie rozgladam po rynku [/QUOTE]

Pewnie ja własnie rok temu zmieniałam prace, więc narazie nie planuje tego powtarzać

[asik1503]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;80787556]nie poddawaj sie i powodzenia
BTW ja tez mgr inz. a jaka dziedzina jesli moge zapytac?[/QUOTE]
Inżyniera produkcji
mnie frustruje to, że mimo iż wypadam na rozmowie rewelacyjnie to potem i tak nie ma finalizacji w postaci zatrudnienia... aktualnie czekam na decyzję po kolejnej udanej rozmowie... chyba za bardzo mi zależy na pracy dlatego niepowodzenie tak podcina skrzydła

[Mahdab]

Wczoraj pisalam posta, koleżanka do mnie zadzwoniła w trakcie wysylania i widzę się nie dodał. Też dołączam do inżynierek Asik, a Ty teraz nie pracujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asik1503]

Napisane przez Mahdab

Wczoraj pisalam posta, koleżanka do mnie zadzwoniła w trakcie wysylania i widzę się nie dodał. Też dołączam do inżynierek Asik, a Ty teraz nie pracujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pracuję na umowie śmieciowej w domu a chcę zacząć pracować normalnie, porządna umowa, stała pensja itd.