Mamusie październik 2021.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez bonnie_j

Nie no samo USG to 80% a przynajmniej tak jest napisane w dokumentacji a z pappa to już sama nie wiem 90-95%?
Ale wiecie pappa mówi że 1:1234(przykład) rodzi się chore. Więc straszne nieszczęście jak właśnie jest się tą jedną osobą na te 1234...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz racje skan sam to 80% z krwią niby 90%

U mnie właśnie tak były tez wyniki podane Załącznik 7744792

[I ona]

Napisane przez karla906

Ja się melduje po wizycie Wszystko w porządku, maluszek tak macha rączkami... Piękny widok, mogłabym leżeć pod tym USG godzinę, nawet sama bym tą głowice trzymała teraz aby do prenatalnych, a następna wizyta u mojej gin 26 kwietnia Super że dobrze a który to tydzień? Świetne wieści No w 16 Tc to o ile nie będzie się jakoś "złośliwie" Ustawiać to spore szanse

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Już z racji że starsza jesteś to ryzyko wzrosło no z ta płcią to faktycznie, chyba dopiero na połowkowych można być względnie spokojnym Kciuki za zdrówko mi to jest obojętne co będzie... Tak i tak będę zadowolona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cieszę się że wszystko ok ️ U mnie dzisiaj 12+2, a z USG wyszło 12+4[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88604382]Gratuluję udanych wizyt.

Co do badań to nie dają one 100% pewności. Są przypadki, że ryzyka niskie, a dziecko jest chore lub ryzyka wysokie, a dziecko zdrowe. Ja jednak jestem zdania, że skoro ryzyka wychodzą niskie i nie ma nic podejrzanego w obrazie USG to nie ma co panikować i niepotrzebnie się nakręcać.


Ja już się strasznie nakręciłam na dziewczynkę. Jeśli będzie chłopiec nie będę rozczarowana, ale mocno zdziwiona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Pewnie, że tak. W każdą stronę to działa, ale to fakt niskie jakoś tak uspakaja na daną chwilę.

U mnie jest taki paradoks. W pierwszej ciąży nie dopuszczałam do siebie innej myśli jak ta że to musi być dziewczynka i mam chłopca teraz sobie znów założyłam że musi być chłopak, no bo u męża same chłopaki w rodzinie no i przecież mam pokoik typowo chłopięcy i wszystkie rzeczy po synku zostawione, więc jak się okaże faktycznie dziewczynka to znów będzie odwrotnie ale będę się bardzo cieszyła. Tak naprawdę to nie ma nic ważniejszego niż to, żeby było dziecko zdrowe!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

Ale wy macie niskie wyniki... To ja stara jestem, bo u mnie sam podstawowy dla Downa to 1:296...a Skorygowane 1:1764 czy jakoś tak. A i tak jestem spokojna. Reszta to już w granicach 1:12000 i więcej. Ale rozumiem dlaczego dla młodych mówią, że wystarczy samo USG.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Dawno nie jadł pizzy. A dziś chodziła za mną cały dzień. Zamówiłam i nie dość, że mnie nie zachwyciła to jeszcze mam po niej zgagę. Czuję się oszukana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88604546]Dawno nie jadł pizzy. A dziś chodziła za mną cały dzień. Zamówiłam i nie dość, że mnie nie zachwyciła to jeszcze mam po niej zgagę. Czuję się oszukana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Miałam tak w pierwszej ciąży. Miałam ochotę i zamówiłam, a później było mi smutno i płakać mi się chciało, bo nie smakowała jak zawsze. I później jak tylko sobie przypomniałam to płakać mi się chciało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anilani]

Hej Dziewczyny
Gratuluję udanych wizyt 🥰
Ja dziś też już po wizycie. Miałam stresa przed nią już od paru dni, ale okazało się, że niepotrzebnie, bo wszystko jest w porządku Dzieć ma już prawie 4 cm, macha rączkami i przebiera nóżkami Od dziś jestem już też na zwolnieniu, dużo szybciej niż w pierwszej ciąży. Przynajmniej będę mogła zająć się synkiem na czas zamknięcia żłobków, bo w takiej sytuacji praca zdalna nawet nie wchodziłaby w grę
Powoli też wychodzę z przeziębienia, ale nadal mam okropnie zatkane zatoki, może znacie jakieś sposoby dopuszczalne w ciąży, żeby sobie jakoś ulżyć?
Łącze się w bólu jeśli chodzi o jedzenie i jego smak, już dawno nie zjadłam nic, bo by mi naprawdę smakowało. I po czym nie miałabym mdłości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karla906]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88604546]Dawno nie jadł pizzy. A dziś chodziła za mną cały dzień. Zamówiłam i nie dość, że mnie nie zachwyciła to jeszcze mam po niej zgagę. Czuję się oszukana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Współczuję, ja po wizycie pojechałam do pizza hut po małą pepperoni na cieście pan pizza aż mi się uszy trzęsły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez anilani

Hej Dziewczyny
Gratuluję udanych wizyt 🥰
Ja dziś też już po wizycie. Miałam stresa przed nią już od paru dni, ale okazało się, że niepotrzebnie, bo wszystko jest w porządku Dzieć ma już prawie 4 cm, macha rączkami i przebiera nóżkami Od dziś jestem już też na zwolnieniu, dużo szybciej niż w pierwszej ciąży. Przynajmniej będę mogła zająć się synkiem na czas zamknięcia żłobków, bo w takiej sytuacji praca zdalna nawet nie wchodziłaby w grę
Powoli też wychodzę z przeziębienia, ale nadal mam okropnie zatkane zatoki, może znacie jakieś sposoby dopuszczalne w ciąży, żeby sobie jakoś ulżyć?
Łącze się w bólu jeśli chodzi o jedzenie i jego smak, już dawno nie zjadłam nic, bo by mi naprawdę smakowało. I po czym nie miałabym mdłości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super.

Ja też się dalej męczę z przeziębieniem. Choć już chyba powoli przechodzi. Nie eksperymentowałam nic, więc nie doradzę czy można sobie ulżyć. A nie, przepraszam, raz próbowałam kanapki z czosnkiem, ale skończyło się przy kiblu.

Mi też dawno nic nie smakowało. Myślałam, że z pizzą będzie przełom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kawowa_lkj]

Napisane przez anilani

Hej Dziewczyny
Gratuluję udanych wizyt 🥰
Ja dziś też już po wizycie. Miałam stresa przed nią już od paru dni, ale okazało się, że niepotrzebnie, bo wszystko jest w porządku Dzieć ma już prawie 4 cm, macha rączkami i przebiera nóżkami Od dziś jestem już też na zwolnieniu, dużo szybciej niż w pierwszej ciąży. Przynajmniej będę mogła zająć się synkiem na czas zamknięcia żłobków, bo w takiej sytuacji praca zdalna nawet nie wchodziłaby w grę
Powoli też wychodzę z przeziębienia, ale nadal mam okropnie zatkane zatoki, może znacie jakieś sposoby dopuszczalne w ciąży, żeby sobie jakoś ulżyć?
Łącze się w bólu jeśli chodzi o jedzenie i jego smak, już dawno nie zjadłam nic, bo by mi naprawdę smakowało. I po czym nie miałabym mdłości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może nebulizacja solą fizjologiczną? Chyba można w ciąży, a trochę pomaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyWhisper]

Nebulizacja pomaga i można w ciąży - najlepiej z taka końcówka do nosa wtedy pięknie się wszystko czyści.

Szefowa u mnie przy przeziębieniu cały prenalen wylądował w kiblu - nie wiem kto wymyślił leki dla ciężarnych z czosnkiem, pewnie facet

Gratuluję udanych wizyt!!!!!!

Dalej czekam na swoje PAPP-a - nie mam dalej coraz bardziej się stresuje.

Co do płci od samego początku czuje na dziolszke, ale też mam wrażenie że ta ciaza jest momentami totalnie inna poza jedna wspólną rzeczą - SŁODKIE!!!!!! I nawet cukru zaczęłam używać do herbaty a wyeliminowałam i słodycze i cukier i soki jakieś 2.5 roku temu całkowicie, teraz hulaj dusza......

Doszedł dzisiaj segregator - kurcze dla mnie to ekstra rzecz!!! Także dzięki (Zubi?) za polecenie posegregowane w końcu wszystko i tak mega przejrzyste że każdy znajdzie w sekundę to czego potrzebuje. I mieści się do małego obagowego plecaczka - takie trochę większe a5.

Dziewczyny wspominałyscie o poduchach ciążowych - polecacie z jakiejś konkretnej firmy? W poprzedniej ciąży miałam motherhood ale raz że ja zgubiłam a dwa pamiętam że mega szybko mi się wyrobiła zbiła i w zgięciach poduchy w wypełnieniu robiła się szpara trzeba było ja trzepać co chwilę i wypełnienie wyłaziło przez poszewkę. Myślę czy jakiś noname z allegro czy macie coś sprawdzonego?

Dzisiaj zaliczyłam z młodym 2.5h spaceru (cudowna pogoda była!) i pilates 35minczuje ze żyję


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja mam przeczucie jakoś na dziewczynkę ale sama nie wiem czemu.

ciekawe czy się będę mylić. Nie ważne co będzie i tak byle zdrowe.


Od kiedy przestały mnie męczyć mdłości to stale słodycze zajadam jak szalona.
Nigdy tak nie miałam bo ja z tych co woli słone przekąski chipsy paluszki jakiś popcorn w teraz zajadam stale czekoladę wafelki ciasteczka skittlesy stale lody jakieś

[zubi89]

Napisane przez anilani

Hej Dziewczyny
Gratuluję udanych wizyt 🥰
Ja dziś też już po wizycie. Miałam stresa przed nią już od paru dni, ale okazało się, że niepotrzebnie, bo wszystko jest w porządku Dzieć ma już prawie 4 cm, macha rączkami i przebiera nóżkami Od dziś jestem już też na zwolnieniu, dużo szybciej niż w pierwszej ciąży. Przynajmniej będę mogła zająć się synkiem na czas zamknięcia żłobków, bo w takiej sytuacji praca zdalna nawet nie wchodziłaby w grę
Powoli też wychodzę z przeziębienia, ale nadal mam okropnie zatkane zatoki, może znacie jakieś sposoby dopuszczalne w ciąży, żeby sobie jakoś ulżyć?
Łącze się w bólu jeśli chodzi o jedzenie i jego smak, już dawno nie zjadłam nic, bo by mi naprawdę smakowało. I po czym nie miałabym mdłości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do płukania zatok lekarka poleciła mi fixsin jest on bezpieczny dla kobiet w ciąży stosuję od wczoraj i już jest spora poprawa. A jakbyście potrzebowały coś na kaszel to też bezpieczne i naturalne sól emska do picia można się nią też inhalowac.

Napisane przez LadyWhisper

Nebulizacja pomaga i można w ciąży - najlepiej z taka końcówka do nosa wtedy pięknie się wszystko czyści.

Szefowa u mnie przy przeziębieniu cały prenalen wylądował w kiblu - nie wiem kto wymyślił leki dla ciężarnych z czosnkiem, pewnie facet

Gratuluję udanych wizyt!!!!!!

Dalej czekam na swoje PAPP-a - nie mam dalej coraz bardziej się stresuje.

Co do płci od samego początku czuje na dziolszke, ale też mam wrażenie że ta ciaza jest momentami totalnie inna poza jedna wspólną rzeczą - SŁODKIE!!!!!! I nawet cukru zaczęłam używać do herbaty a wyeliminowałam i słodycze i cukier i soki jakieś 2.5 roku temu całkowicie, teraz hulaj dusza......

Doszedł dzisiaj segregator - kurcze dla mnie to ekstra rzecz!!! Także dzięki (Zubi?) za polecenie posegregowane w końcu wszystko i tak mega przejrzyste że każdy znajdzie w sekundę to czego potrzebuje. I mieści się do małego obagowego plecaczka - takie trochę większe a5.

Dziewczyny wspominałyscie o poduchach ciążowych - polecacie z jakiejś konkretnej firmy? W poprzedniej ciąży miałam motherhood ale raz że ja zgubiłam a dwa pamiętam że mega szybko mi się wyrobiła zbiła i w zgięciach poduchy w wypełnieniu robiła się szpara trzeba było ja trzepać co chwilę i wypełnienie wyłaziło przez poszewkę. Myślę czy jakiś noname z allegro czy macie coś sprawdzonego?

Dzisiaj zaliczyłam z młodym 2.5h spaceru (cudowna pogoda była!) i pilates 35minczuje ze żyję


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie ma za co mi wczoraj też przyszedł z przypinka hehe zapomniałam, że dorzucają ja gratis. Ja mam średnia torebkę i też mi pięknie wszedł. Podoba mi się to, że po części ten segregator robi za pamiętnik ciążowy a ja lubię takie bajery.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:56 ---------- Poprzedni post napisano o 06:51 ----------

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88604878]Ja mam przeczucie jakoś na dziewczynkę ale sama nie wiem czemu.

ciekawe czy się będę mylić. Nie ważne co będzie i tak byle zdrowe.


Od kiedy przestały mnie męczyć mdłości to stale słodycze zajadam jak szalona.
Nigdy tak nie miałam bo ja z tych co woli słone przekąski chipsy paluszki jakiś popcorn w teraz zajadam stale czekoladę wafelki ciasteczka skittlesy stale lody jakieś [/QUOTE]Mi słodycze teraz też wchodzą i tak było z córką z synem wolałam słone i kwaśne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Johasia28]

Hej U mnie pojawiła się moja największa zmora czyli zgaga, liczyłam, że później mnie ta przyjemność dopadnie.
Gratuluję wszystkich udanych wizyt, zwłaszcza tych prenatalnych i po raz kolejny zazdroszczę

Ja mam przeczucie na dziewczynke, ale w pierwszej ciąży miałam jakaś taka PEWNOŚĆ, że to będzie chłopak, a teraz raczej "wydaje mi się", więc próbuje się nie nastawiać chociaż po cichu marzy mi się parka Nas już wszyscy pytają czy mamy wybrane imiona, a ja mam taki mętlik jeśli chodzi o dziewczynke i tak bardzo zero pomysłu na chłopaka Macie już jakieś swoje typy? U nas jedno jest pewne - o imieniu teściowa się dowie po porodzie, tak w ramach rekompensaty za to, że przy synu od początku marudziła na imię które dla niego wybraliśmy To niech teraz sobie pożyje w niepewności

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[zubi89]

Napisane przez Johasia28

Hej U mnie pojawiła się moja największa zmora czyli zgaga, liczyłam, że później mnie ta przyjemność dopadnie.
Gratuluję wszystkich udanych wizyt, zwłaszcza tych prenatalnych i po raz kolejny zazdroszczę

Ja mam przeczucie na dziewczynke, ale w pierwszej ciąży miałam jakaś taka PEWNOŚĆ, że to będzie chłopak, a teraz raczej "wydaje mi się", więc próbuje się nie nastawiać chociaż po cichu marzy mi się parka Nas już wszyscy pytają czy mamy wybrane imiona, a ja mam taki mętlik jeśli chodzi o dziewczynke i tak bardzo zero pomysłu na chłopaka Macie już jakieś swoje typy? U nas jedno jest pewne - o imieniu teściowa się dowie po porodzie, tak w ramach rekompensaty za to, że przy synu od początku marudziła na imię które dla niego wybraliśmy To niech teraz sobie pożyje w niepewności

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

O kurcze współczuję zgagi.
U nas będzie Zosia albo Mikołaj chociaż nie wykluczone, że dla chłopca może się zmienić bo dla dziewczynki to już pewne po dwóch prababciach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

Ja zawsze miałam problem z imieniem dla dziewczynki. W poprzedniej ciąży wybraliśmy inne niż te kilka które były wybrane. Teraz mam inaczej. Już wiem jak chce dać dziewczynce a z chłopcem to jeszcze łatwiej. Jedna sprawa, że jest bardzo dużo męskim imion które mi się podobają a drugie, że chce dać po moim tacie Ale jest też plan żeby nie mówić rodzinie. W poprzedniej ciąży wszyscy mieli opinie na temat imion i było to kiepskie. Więc w tej tajemnica. I chyba nie powiemy za szybko jaka płeć.
A właśnie jak już o płci to myślę, że będzie chłopak, ale tak samo myślałam na początku poprzedniej i mam dziewczynę plus zawsze mówiłam, że mnie są pisane córki. Ale w ogólnym rozrachunku wszystko mi jedno 🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

My mamy typy na dziewczynkę ale dla chłopska raczej słabo idą

[Carillon]

Napisane przez anilani

Hej Dziewczyny
Gratuluję udanych wizyt
Ja dziś też już po wizycie. Miałam stresa przed nią już od paru dni, ale okazało się, że niepotrzebnie, bo wszystko jest w porządku Dzieć ma już prawie 4 cm, macha rączkami i przebiera nóżkami Od dziś jestem już też na zwolnieniu, dużo szybciej niż w pierwszej ciąży. Przynajmniej będę mogła zająć się synkiem na czas zamknięcia żłobków, bo w takiej sytuacji praca zdalna nawet nie wchodziłaby w grę
Powoli też wychodzę z przeziębienia, ale nadal mam okropnie zatkane zatoki, może znacie jakieś sposoby dopuszczalne w ciąży, żeby sobie jakoś ulżyć?
Łącze się w bólu jeśli chodzi o jedzenie i jego smak, już dawno nie zjadłam nic, bo by mi naprawdę smakowało. I po czym nie miałabym mdłości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie też zatoki w aptece pani dala olejki do inhalacji i jakieś krople z wodą morską i jakimś wyciągam z roslin. Wszedzie jest info, że kobiety w ciąży mogą największa ulgę mam po inhalacjach. Jak nie olejki to zawsze można zrobić z samą solą to też powinno pomóc

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka[COLOR="Silver"]

[anilani]

Dziękuję za wszystkie porady, spróbuję dzisiaj zrobić inhalacje, mam w domu sól fizjologiczną, więc spróbuję na razie tylko z niej, jak nie pomoże to będę kombinować dalej



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Johasia28]

Napisane przez bonnie_j

Ja zawsze miałam problem z imieniem dla dziewczynki. W poprzedniej ciąży wybraliśmy inne niż te kilka które były wybrane. Teraz mam inaczej. Już wiem jak chce dać dziewczynce a z chłopcem to jeszcze łatwiej. Jedna sprawa, że jest bardzo dużo męskim imion które mi się podobają a drugie, że chce dać po moim tacie Ale jest też plan żeby nie mówić rodzinie. W poprzedniej ciąży wszyscy mieli opinie na temat imion i było to kiepskie. Więc w tej tajemnica. I chyba nie powiemy za szybko jaka płeć.
A właśnie jak już o płci to myślę, że będzie chłopak, ale tak samo myślałam na początku poprzedniej i mam dziewczynę plus zawsze mówiłam, że mnie są pisane córki. Ale w ogólnym rozrachunku wszystko mi jedno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas z wybranym imieniem było tak, ze moja rodzina jakoś tak fajnie zareagowała, że super pomysł i w ogóle, a z kolei od strony męża to było takie "meh, zastanówcie się jeszcze". Dlatego teraz moi się dowiedzą wcześniej a tamci po fakcie

Napisane przez zubi89

O kurcze współczuję zgagi.
U nas będzie Zosia albo Mikołaj chociaż nie wykluczone, że dla chłopca może się zmienić bo dla dziewczynki to już pewne po dwóch prababciach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam Mikołaja, nie było opcji żeby chłopak się inaczej nazywał

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja tez mysle ze imię dopiero powiemy wszystkim jak się urodzi

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Ja mam po kilka typów. Ale oczywiście tżtowi nic się nie podoba i wymyśla takie imiona, które mi się nie podobają. Więc nie wiem na czym stanie.

Ja dziś mam spadek mocy. Migrena i wymioty od rana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyWhisper]

Napisane przez anilani

Dziękuję za wszystkie porady, spróbuję dzisiaj zrobić inhalacje, mam w domu sól fizjologiczną, więc spróbuję na razie tylko z niej, jak nie pomoże to będę kombinować dalej



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko mi lekarka mówiła żeby na początek rozcieńczać 50/50 z wodą bo sama sól może wysuszać śluzówkę

U nas z imionami kiepsko, dla dziewczynki od kiedy jesteśmy razem planowaliśmy Tamara ale ostatnie nasze życiowe doświadczenia jednak zbily to imię hehe mi się Lidia podoba bardzo mężowi średnio i tak w kółko z kolei syn dla chłopaka wybrał Hubert mi się mega podoba ale mężowi nie

Imię Piotrek dla młodego wybraliśmy siedząc po połówkowych w Silesii nad pizza Hut hehe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez LadyWhisper

Tylko mi lekarka mówiła żeby na początek rozcieńczać 50/50 z wodą bo sama sól może wysuszać śluzówkę

U nas z imionami kiepsko, dla dziewczynki od kiedy jesteśmy razem planowaliśmy Tamara ale ostatnie nasze życiowe doświadczenia jednak zbily to imię hehe mi się Lidia podoba bardzo mężowi średnio i tak w kółko z kolei syn dla chłopaka wybrał Hubert mi się mega podoba ale mężowi nie

Imię Piotrek dla młodego wybraliśmy siedząc po połówkowych w Silesii nad pizza Hut hehe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mi się Lidia bardzo podobała. Ale później wynajęliśmy mieszkanie od kobiety, która miała tak na imię. No takiego głupiego babska jeszcze nie widziałam. I obrzydło mi przez to to imię. Teraz coraz częściej myślę o Kornelii, ale nie wiem czy tż będzie zgodny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Dostałam wczoraj list i będę miec połówkowe 19 maja jak coś można dopisać, dokładnie w 20+0

[A_Lios92]

Dziewczyny współczuję traumatycznych doświadczeń z pizzą, mnie ona jeszcze nigdy nie zawiodła. 😅

Z imionami też mamy problem. Odkąd chyba tylko zaczęliśmy się spotykać, wiedzieliśmy jak damy na imię pierwszej córce. No i mamy. Teraz jeśli będzie dziewczynka to pewnie jakoś się dogadamy, chociaż mężowi nie podobają się moje typy (marzy mi się Blanka). Z chłopcem będzie dużo gorzej, bo ogólnie nic nam się nie podoba. W pierwszej ciąży dla chłopca tez wybraliśmy Mikołaj, ale teraz mężowi już się odwidziało. :P

[zubi89]

Napisane przez A_Lios92

Dziewczyny współczuję traumatycznych doświadczeń z pizzą, mnie ona jeszcze nigdy nie zawiodła.

Z imionami też mamy problem. Odkąd chyba tylko zaczęliśmy się spotykać, wiedzieliśmy jak damy na imię pierwszej córce. No i mamy. Teraz jeśli będzie dziewczynka to pewnie jakoś się dogadamy, chociaż mężowi nie podobają się moje typy (marzy mi się Blanka). Z chłopcem będzie dużo gorzej, bo ogólnie nic nam się nie podoba. W pierwszej ciąży dla chłopca tez wybraliśmy Mikołaj, ale teraz mężowi już się odwidziało. :P

Jak dla mnie dla dziewczynek jest mega dużo ładnych imion a z chłopcem jest mega problem mój Jasiek miał być Filipem ale mąż stwierdził, że chce imię po jakimś królu i tym samym wpadliśmy na Jana mi się maga spodobało. Tym razem dla chłopca imię wybierała córka i nam też podpasowalo. Dla dziewczynki nie ma innej opcji niż Zosia nie dość, że się nam podoba to oboje z mężem mieliśmy cudowne babcie o tym imieniu. Córce daliśmy na imię Mają jeszcze wtedy moja babcia Zosia żyła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

No u nas w pierwszej ciąży każdy miał opinie o wybranym imieniu a w sumie stanęło na Mai, bo zrobiła nam niespodziankę miesiąc wcześniej a był właśnie maj. Dla chłopca chce dać Andrzej po moim tacie więc nikt złego słowa nie powie a teraz jeśli trafi się druga dziewczyna to będzie Helena. Za to ostatnio wpadła mi do głowy Wanda i podoba mi się Ale kto wie może zmienię zdanie. Jak zobaczę maluch to dojdę do wniosku, że to Kamila czy coś 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[A_Lios92]

Napisane przez zubi89

Jak dla mnie dla dziewczynek jest mega dużo ładnych imion a z chłopcem jest mega problem mój Jasiek miał być Filipem ale mąż stwierdził, że chce imię po jakimś królu i tym samym wpadliśmy na Jana mi się maga spodobało. Tym razem dla chłopca imię wybierała córka i nam też podpasowalo. Dla dziewczynki nie ma innej opcji niż Zosia nie dość, że się nam podoba to oboje z mężem mieliśmy cudowne babcie o tym imieniu. Córce daliśmy na imię Mają jeszcze wtedy moja babcia Zosia żyła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O, Jaś też mi się bardzo podoba, niestety w najbliższej rodzinie już jest, a nie chcemy się powtarzać. Mąż chciałby Stasia, ale ja nie jestem do końca przekonana. Moim ulubionym męskim imionom (Oskar i Oliwier) mąż mówi stanowcze nie :P Także w przypadku chłopca na pewno ciężko by nam było się dogadać. A co do imion dla dziewczynek to się zgadzam, jest mnóstwo pięknych, dlatego myślę, że w końcu dojdziemy do porozumienia

[zubi89]

Napisane przez A_Lios92

O, Jaś też mi się bardzo podoba, niestety w najbliższej rodzinie już jest, a nie chcemy się powtarzać. Mąż chciałby Stasia, ale ja nie jestem do końca przekonana. Moim ulubionym męskim imionom (Oskar i Oliwier) mąż mówi stanowcze nie Także w przypadku chłopca na pewno ciężko by nam było się dogadać. A co do imion dla dziewczynek to się zgadzam, jest mnóstwo pięknych, dlatego myślę, że w końcu dojdziemy do porozumienia

To u nas w rodzinie dzieci brak w najbliższej tylko jedno u brata. Za to śmiać mi się chce bo bratowej brat dał pierwszej córce na imię Maja u nas była pierwszą a teraz u nich druga córka i Zosia i jak coś to u nas tak samo hehe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natiii09]

anilani gratuluję udanej wizyty i życzę, żeby zatoki przestały Ci dokuczać

Łączę się w bólu odnośnie jedzenia.. jestem co 5 min głodna, ale nic mi nie smakuje .. a jak już coś wymyślę, to za chwilę mi ochota przejdzie

Cd imion to my mamy w sumie całkiem sporo typów, zwłaszcza dla dziewczynek. Ale też już się nastawiam, że pewnie jak się jednej rodzinie spodoba, to druga będzie kręcić nosem, więc nie sądzę, że szybko im zdradzimy swoje typy zresztą kto wie - może jak się urodzi, będzie wyglądało na zupełnie inne imię?