WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

[gosiaczek6]

tu jedna wizażnka pisała ze po 3 jej pomogło, jak mi dermatolog zapisywała tez uprzedziła ze nie zadziała od razu

[schilla]

Dziewczyny.. czy Wy miałyście gęste włosy, które sie przerzedziły przez różne kombinacje, czy miałyscie rzadkie od zawsze?
Ja mam problem, zawsze miałam rzadkie włosy.. choć przez pewien czas się kręciły i wyglądało to całkiem znośnie, teraz natomiast popadam w depreche, wstyd wyjsc na ulice..

[gosiaczek6]

ja miałam gęste..w sumie jak poszłam do dermatolog to popatrzyła dziwnie na mnie i stwierdziła ze i tak mam gęste..ale powaznie potraktowała moj problem

[schilla]

czytajac wasze wypowiedzi, kazda 'terapia' zaczyna dzialac po 3 miesiacach i w dodatku z samego początku wypadają włosy.. strach zaczac cokolwiek z nimi robić.. nie chce byc łysa. Jeśli któraś miała rzadkie wlosy od samego początku i po róznych 'wyczynach' udało jej sie zrobić je troche gestsze to baaaardzo prosze o przepis , czy to juz definitywny koniec uwarunkowany genetycznie ?
Jestem juz naprawde wykonczona tym wszystkim, zaszywam sie w domu i koniec..

[marynka42]

Przeczytałam cały wątek i jestem załamana - włos wypadają mi w strasznych ilościach od 5 miesięcy. Stosowałam już (badz przyjmowalam) :

-humavit - skrzyp i pokrzywa
-żelazo
-wax
-radical (mgiełka)
-seboradin (lotion ten z czarnej rzodkwi)
-maseczki z zoltka i olejku rycynowego
-picie pokrzywy i plukanki

to wszystko od 4 miesiecy;

no i co - nic ! jestem przerażona, na poczatku myslalam ze to brak witamin, oslabienie, stres czy cus, ale teraz - zadnych stresow od 2 miesiecy, zdrowo sie odzywiam, nie odchudzalam sie juz pare lat, uprawiam sport;

sprawa jest chyba dosc powazna, bo moi znajomi zwracaja mi uwage na to ze starsznie przerzedzil mi sie wlosy - do tego stopnia ze mam na czubku lyse placki ;(

lekarz zlecil mi badania na tsh (podejrzenie niedocznnosci tarczycy), morfologie i ob; tsh i ob w porzadku; mam podwyzszone NEUT 4,2 (gdzie wg tego laboratorium norma to 2-2,5) i lekko powdwyższone P-LCR 26,2 (6-25);

czy wiecie moze co oznaczaja te wyniki?

i przede wszystkim - co mam zrobic, bo jestem zupelnie zalamana

[pigigel]

Słuchajcie jeśli zazywam tabletki skrzyp+pokrzywa to czy mogę sobie popijać jeszcze herbatki ze skrzypu lub pokrzywy czy to będzie juz za dużo ??

[gosiaczek6]

mysle ze mozna np co drugi dzien

[MariCarmen]

Hej dziewczynki ponownie...

Zwracam sie do was z prosba o konsultacje, bo do dermatologa dopiero moge isc za msc (bede w Polsce),a miesiac to duzo czasu dla moich biednych i wypadajacych wloskow

Moja historia nie bede zanudzac, dosc powiedziec, ze nie jest to zwykle wypadanie wlosow. Czasem sie cofa, potem powraca (od kiedy przestalam brac tabletki anty,podczas brania wlos nie spadl mi z glowy)

Ale konkretnie: ostatnim razem dermatolog przepisal mi slynny Alplicort E, kupilam i wzielam ze soba,ale nie skorzystalam,bo wlosy przestaly nagle wypadac.

Potem znow zaczely (tak trwa do dzis). Zrobilam badania dokladne hormonalne, krwi, zelaza - wszystkie wyniki ksiazkowe. MAm oczywiscie lojotok i tradzik -ale Bog raczy wiedziec dlaczego...

Jest sens zaczac kuracje aplicortem jesli sie nie ma zlych wynikow hormonalnych?I jesli tak, jak sie go stosuje ilosciowo i czy na calej glowie czy tylko przy przedzialku?

Z gory bardzo bardzo bym byla wdzieczna za porade!!

[dziunia1137]

hej włosomaniaczki ;]

Co do Alpicortu nie jestem przekonana.. Miałam zwykły ALPICORT, stosowałam go na łyse miejsca na głowie i tylko tam - rano i wieczorem.Zużyłam 2 opakowania i nic. Teraz (gdy zmienilam dermatologa) dostałamLOXON 5% i żelazo, zadnych wiecej witamin.
Zmiany jakie zaszły to jedynie to że włosy rzeczywiście odrastają ale są cieńskie i nie rosną tak gęsto jakbym tego chciała.
Kupiłam jeszcze Capivit na "piękne włosy" i musiałam go odstawić bo po zażyciu tabletki miałam dziwny metaliczny posmak w buzi i było mi niedobrze.

Czytałam posty o analizie włosa - jutro zadzwonię do Akademii medycznej w Gdańsku i zapytam o to....

pozdrawiam

[gosiaczek6]

hmmm ja dostałam Alpicort E bo wlosy wypadaja mi po odstawieniu tab anty w srodku op. ...dziewczyny ktore tracily wlosy przez to samo(odstawienie tab)go chwaliły

Maricarmen..łojotok moze byc głowna przyczyna wypadania

[ZoOoOoZi]

ja tez bylam u endokrynologa, i kazala mi jeszcze poczekac z badaniami na horony, bo nie mam okresu po tabletkach, kupilam z tego powodu dzisaj olejek z wiesiolka, i kupilam tez tran...wsumie tran brałam od malego i bylam zdrowa jak rybka a tak szczerze to tablekti na hormony to nie sa zarty, bo wszystko moze sie poprezstawaic, ja mialam problemy z hormaonami jak bylam jeszcze dzieckiem, i niewiem czy teraz sie to na mnie nie odbija Mam problem bo nie mam zielonego pojecia gdzie moge zrobic tichgogram, a mieszkam w tychach...wiecie cos na ten temart?

[gosiaczek6]

ja nie wiem gdzie w tychach ale u mnie to tylko w prywatnych przychodniach lekarskich, moze popytaj w takich u siebie

[madziamn]

Witam
Poradźcie drogie wizażanki - czytam, czytam jednak nie sposób w 100% dokładnie przejrzeć poprzedniego jak i tego wątku.
Od jakiegoś czasu- może niecałych 3 miesięcy zaczęły mi wypadać włosy więcej niż zwykle, w ostatnich 3 tygodniach jest to nasilone. Gdy się czeszę cała umywalka jest we włosach a co dzieje się w trakcie mycia to już tragedia.
Przyczyn widzę kilka: stres, zmiana odżywiania (schudłam 7 kg) i o zgrozo pierw rozjaśnianie włosów (z czarnych przez 8 miesiecy zrobil sie blond). Kiedy rozjasniałam mocno traktowałam włosy waxem i nic złego się nie działo - aż się cieszyłam. Blond mi się znudził i na czuprynę poszła solidna dawka brązowych farb.... i na początku po takim zabiegu znowu Wax i znowu nic się nie działo złego... A teraz tragedia. Po kazdym myciu niemalze płaczę, chyba za niedługo wyłysieje całkowicie. Zawsze miałam mocne gęste włosy i nic ich nie ruszało (odbudowały się nawet po dredach). Wiem, że sama sobie jestem winna tą kupą chemii jaką na nie dałam. Oczywiscie miedzy rozjasnianiami i farbowaniami byly odpowiednie przerwy, wszystko robila kolezanka fryzjerka.
Zapisałam się już do dermatologa.
Jeszcze-nie-teściowa poleciła mi stosowanie szamponu Vichy (czytałam już na KWC opinie o nim, w watku tez) płynu loxon i biostyminy.
A Wy co mozecie jeszcze do tego zestawu dorzucic ???
Tylko prosze nie krzyczcie, wiem ze sama jestem sobie winna, zawaliłam itd itd...

Jeszcze dodam ze moja dieta jest "zdrowa" - chodzi mi o to, że nie jest to szalencze odchudzanie na leb na szyje. Wszystko z rozsadkiem, z głową. Właściwie nie nazwałabym tego dieta a zmiana odzywiania na zdrowszy.
Wlasnie to wczesniej jadlam zle i niezdrowo

[Madzialenka205]

Witam. Ja z wypadaniem mam problem od jakiś 2,5 miesięcy. W roku szkolnym nie miałam za bardzo czasu sie tym martwić. Więc dopiero kiedy nauki trochę ubyło się wzięłam za te moje kłaczki. I tak :
1. łykam Belissę od ponadmiesiąca
2.Stosuję Loton na wypadające włosy
3. Do szamponu dodaję olejek rycynowy
4. Drugi raz zastosowałam słynnego Wax-a.

W tamten piątek pierwszy raz spróbowałam Wax. I efekt faktycznie nie jest zły. Bo włosów mnie wypada. Tyle, że przy spłukiwania go, wyleciało ich mnóstwo. Wczoraj było drugie podejście. I spora ilość wlosów w wannie. Ale dziś jest masakrycznie. Włosy lecą garściami. A jeszcze ich nie rozczesałam. Możliwe że mam jakieś uczulenie na na ten środek,a może to nafta? Drogie Wizażanki powiedźcie co o tym myślicie
Pozdrawiam Madzialenka.

[Finlora]

Byłam u dermatologa i nie jestem zadowolona z rezultatów
Przepisała mi Alpicort E – powiedziała, że to będzie środek, który załatwi mi 2 problemy na raz: złagodzi swędzenie skóry i pomoże na wypadanie włosów.

Po pierwsze: czytałam kiedyś o tym preparacie na tym wątku (chyba w pierwszej części) i nie jestem do końca przekonana. Wizażanki, które tego używały, pisały, że faktycznie – włosy przestały im wypadać, ale środek ten uzależnia skórę bo kiedy tylko przestały go używać problem powrócił i włosy zaczęły wypadać jeszcze bardziej niż wcześniej. Czyli wracamy do stanu wyjściowego albo stosujemy preparat do końca życia Ciekawe czy można się na niego po jakimś czasie uodpornić?

Po drugie: jest to środek stosowany przede wszystkim w przypadkach łysienia u mężczyzn – czyli zwłaszcza w łysieniu androgenozależnym, spowodowanym przez hormony (przynajmniej tak mi się wydaje – jeśli się mylę prosiłabym o poprawę ). Czytałam o łysieniu androgenowym (czy jak to się tam nazywa) u kobiet więc w takim przypadku stosowanie tego preparatu byłoby chyba uzasadnione. Ale jak lekarz może przepisywać taki lek komuś u kogo nie stwierdził takiego łysienia? Bo ja nie wiem czemu wypadają mi włosy – i chyba pierwsze co powinien zrobić lekarz to skierować mnie na jakieś podstawowe badania bo może się okazać, że po prostu czegoś mi brakuje w organizmie, zamiast od razu przepisywać takie leki, które zawierają hormony i sterydy...

I po trzecie: cena w granicach 70 – 80zł... Chyba się nie zdecyduję na taki wydatek, jeśli nie mam pewności, że mi pomoże (bo wizażanki pisały też o braku jakichkolwiek rezultatów). Nie stać mnie na to, tym bardziej, że w tym momencie nie pracuję

No i zastanawiam się - kupować czy nie?

[ZoOoOoZi]

Napisane przez Finlora

Byłam u dermatologa i nie jestem zadowolona z rezultatów
Przepisała mi Alpicort E – powiedziała, że to będzie środek, który załatwi mi 2 problemy na raz: złagodzi swędzenie skóry i pomoże na wypadanie włosów.

Po pierwsze: czytałam kiedyś o tym preparacie na tym wątku (chyba w pierwszej części) i nie jestem do końca przekonana. Wizażanki, które tego używały, pisały, że faktycznie – włosy przestały im wypadać, ale środek ten uzależnia skórę bo kiedy tylko przestały go używać problem powrócił i włosy zaczęły wypadać jeszcze bardziej niż wcześniej. Czyli wracamy do stanu wyjściowego albo stosujemy preparat do końca życia Ciekawe czy można się na niego po jakimś czasie uodpornić?

Po drugie: jest to środek stosowany przede wszystkim w przypadkach łysienia u mężczyzn – czyli zwłaszcza w łysieniu androgenozależnym, spowodowanym przez hormony (przynajmniej tak mi się wydaje – jeśli się mylę prosiłabym o poprawę ). Czytałam o łysieniu androgenowym (czy jak to się tam nazywa) u kobiet więc w takim przypadku stosowanie tego preparatu byłoby chyba uzasadnione. Ale jak lekarz może przepisywać taki lek komuś u kogo nie stwierdził takiego łysienia? Bo ja nie wiem czemu wypadają mi włosy – i chyba pierwsze co powinien zrobić lekarz to skierować mnie na jakieś podstawowe badania bo może się okazać, że po prostu czegoś mi brakuje w organizmie, zamiast od razu przepisywać takie leki, które zawierają hormony i sterydy...

I po trzecie: cena w granicach 70 – 80zł... Chyba się nie zdecyduję na taki wydatek, jeśli nie mam pewności, że mi pomoże (bo wizażanki pisały też o braku jakichkolwiek rezultatów). Nie stać mnie na to, tym bardziej, że w tym momencie nie pracuję

No i zastanawiam się - kupować czy nie?

hmmm, a długo wypadaja ci włosy? bo ja bym niechcial przechodzic jeszcze raz przez ten okropny okres...teraz juz sie przyzwyczailam ze jestem prawie łysa, ale wczesniej...ja nie znam tego preparatu, niby mozna powiedziec ze jak ci lekarz przepisal to ok, ale lepiej upewnij sie jakie sa skutki uboczne tego preparatu. Moze zapytaj w aptece, tam czasami lepiej doradza niz lekarz



Dziewczyny a mam jeszcze pytanie odnośnie tego łojotoku itd. Bo jesli sie ma łupiez to to sa białe płaty, a ja nie mam łupiezu, tylko jakby takie małe kuleczki, moze jedak cos jest nie tam z moja skora głowy?

[marycha0033]

Witam. Co do wypadania wlosow bylam dzisiaj u fryzjerki i bardzo polecala kosmetyki z kadusa z serii vital control, z serii tej mozna zamowić szampon maske no i wreszcie specjalny tonik , ktory wmasowuje sie w skore glowy ma on poprawic ukrwienie skory glowy a przez to redukcje wypadsnia wlosob oraz wspomagac wzrostowi nowych wlosow.kosmetyki te sa dosc drogie ale po wyjsciu od fryzjerki uzywajacej kosmetykow z tej serii wlosy sa niezwykle elastyczne, wygladzone i blyszczące wiec mysle ze warto sprobowac.
Kolezanka takze polecila mi ampulki z czarnej rzeby , ktore zakupilam , jak wypróbuje napewno napisze moja opinie.

[Finlora]

Napisane przez ZoOoOoZi

hmmm, a długo wypadaja ci włosy? bo ja bym niechcial przechodzic jeszcze raz przez ten okropny okres...teraz juz sie przyzwyczailam ze jestem prawie łysa, ale wczesniej...ja nie znam tego preparatu, niby mozna powiedziec ze jak ci lekarz przepisal to ok, ale lepiej upewnij sie jakie sa skutki uboczne tego preparatu. Moze zapytaj w aptece, tam czasami lepiej doradza niz lekarz

Nie pamiętam dokładnie, ale już dosyć długo
Przestałam farbować (ostatni raz w lutym) i staram się jakoś ratować to co mi zostało.
Niby jak lekarz przepisuje to powinno byc ok, ale ja w dalszym ciągu nie rozumiem dlaczego nie zleca żadnych badań tylko przepisuje tak jakby "na odczep" Wprawdzie zauważyłam, że najmniej włosów mam chyba na czubku i z tyłu głowy, ale nikt do tej pory nie powiedział mi, że to łysienie typu męskiego.
Poza tym kiedy zapytałam tej lekarki czy ten preparat uzaleznia skórę ( i powiedziałam jej to co przeczytałam na wizażu, oczywiście nie mówiąc jej skąd to wiem ) powiedziała, że absolutnie nie ma takich skutków. Tylko, że ona tego nie stosowała. A jeśli kilka wizażanek pisze to samo to jednak wątpliwości są uzasadnione, bo to bez sensu jesli potem wszystko miałoby wrócić do stanu wyjściowego...

[ZoOoOoZi]

Napisane przez Finlora

Nie pamiętam dokładnie, ale już dosyć długo
Przestałam farbować (ostatni raz w lutym) i staram się jakoś ratować to co mi zostało.
Niby jak lekarz przepisuje to powinno byc ok, ale ja w dalszym ciągu nie rozumiem dlaczego nie zleca żadnych badań tylko przepisuje tak jakby "na odczep" Wprawdzie zauważyłam, że najmniej włosów mam chyba na czubku i z tyłu głowy, ale nikt do tej pory nie powiedział mi, że to łysienie typu męskiego.
Poza tym kiedy zapytałam tej lekarki czy ten preparat uzaleznia skórę ( i powiedziałam jej to co przeczytałam na wizażu, oczywiście nie mówiąc jej skąd to wiem ) powiedziała, że absolutnie nie ma takich skutków. Tylko, że ona tego nie stosowała. A jeśli kilka wizażanek pisze to samo to jednak wątpliwości są uzasadnione, bo to bez sensu jesli potem wszystko miałoby wrócić do stanu wyjściowego...

mi tak samo na czybku i z przodu... ja sobie tłumacze ze poprostumma taki okres, naprawde bo juz niewiem od czego...mojej mamie tez wypadały, wiec uznałam ze tak juz jest

[Finlora]

Napisane przez ZoOoOoZi

mi tak samo na czybku i z przodu... ja sobie tłumacze ze poprostumma taki okres, naprawde bo juz niewiem od czego...mojej mamie tez wypadały, wiec uznałam ze tak juz jest

Moja mama tez tak ma
Czytałam, że wypadanie włosów w okreslonych partiach głowy może byc dziedziczne... ja nie chce mieć w wieku mojej mamy takich włosów jak ona... tzn tak mało...

[justysia1403]

Mam tarczyce bylam u endykrynologa przyjmowalam Letrox i Jodit bo to mi przepisal...Teraz strasznie wypadaja mi wlosy i nie wiem co robic po za tym prostowalam je przez rok teraz juz zaprzestalam....Nie wiem co robic??Co zastosowac a przedewszystkim czym to jest spowodowane...Pomozcie

[Finlora]

Napisane przez justysia1403

Mam tarczyce bylam u endykrynologa przyjmowalam Letrox i Jodit bo to mi przepisal...Teraz strasznie wypadaja mi wlosy i nie wiem co robic po za tym prostowalam je przez rok teraz juz zaprzestalam....Nie wiem co robic??Co zastosowac a przedewszystkim czym to jest spowodowane...Pomozcie

Jodit i Letrox?? Brałam dokładnie te same tabletki i kiedy przestałam bo dermatolozka stwierdziła, że brałam je tylko profilaktycznie i nie sa mi potrzebne zaczęły mi sie sypac włosy i sporo przytyłam

[gwiaazdkaa17]

hej dizewczyny. moze mnie cos doradizcie. od prawie 7 lat leca mi wlosy..to nasila sie na jesien i zwwykle troche mniej wylatuje w wakacje......ale ogolnie to straszne zawszemialam geste wlosy a teraz sa maardzo rzadziutkie....nawet gdy uzywam farby ebz acetownu srednio co 2 , 3 miesiace takze niepwoinny ise tak niszczyc...ciagle uzywam jakiegos szamponu wzmacniajacego, nawet jak bralam wutaminy kilka miesiecy to tylko paznokcie m isie wzmocnily a wlosy takie same.. juz nieiwmeco robic..zaczelam od niedawna brac tabletki anty i to chyba jeszcze porgorszylo sprawe .
liczylam podczas myxcia wypadlo ich 300....a rano w szczotce znalazlam 30......w tym samym dniu,.
prawda jest taka ze rowniez czesto sie stresuje....i byc moze temu...teraz kupilam szampon regenerujacywzmacniajacy pharmaceris- czy jakos tak. do wlosow suchych..bo sa suche.....teraz niemusze uzywac odzywki, wczesniej uzywalam..dodatkowo pije preparat belissa...
2 lata temu robilam trwalą i wtedy to juz wogole mi wypadaly, malam dlugie wlosy i musialam je podciac ..ale teraz trwalej juz niema wlosy odrosly a dalekj wypadaja.bardizej sie kreca niz kiedykolwiek..tak bym chciala miec tkaa dlugosc jak mam teraz ale zaczynaja jzu nieciekawie wygladac kiedy tyle ich wypada. kiedy robie sobie lockzi...jestem totalnie zalamana , nieiwem co robic....niema znowuz tyle kasy by stostowac jakies kuracje za kilkaset zlotych....eh moze cos doradizcie???
ja juz nieiwme oc robic.....

[kati1139]

strasznie wypadają mi włosy czytałam już jak można temu zapobiec ale chciałabym usłyszeć coś o sprawdzonych metodach, na razie stosuje tabletki ze skrzypu i RADICAL w ampułkach mam nadzieję że to coś pomoże ale i tak proszę o rady

[Jolie2601]

Napisane przez kati1139

strasznie wypadają mi włosy czytałam już jak można temu zapobiec ale chciałabym usłyszeć coś o sprawdzonych metodach, na razie stosuje tabletki ze skrzypu i RADICAL w ampułkach mam nadzieję że to coś pomoże ale i tak proszę o rady

łączę- proszę nie dublować wątków

[chilligirl]

mnie też strasznie wypadaja włosy..zwłaszcza po umyciu i wysuszeniu...fryzjerka powiedziała mi, że powodem tego mogą być zmiany hormonalne w organiźmie (często zmieniam tabletki anty) albo brak witamin..zeby mieć jakikolwiek efekt trzeba przyjmować preparaty ze skrzypem conajmniej 3 m-ce ale to obciąża trochę żołądek..słyszałam, że wcieranie nafty kosmetycznej (dostępnej w aptekach) przynosi jakies rezultaty..włosy stają się podobno mocniejsze, pełniejsze blasku no i trzymaja sie na glowie..

[SLG]

może komuś przyda się coś co i ja napiszę...
wypadające włosy były dla mnie ogromnym problemem (za każdym razem, nawet przy delikatnym przeczesaniu palcami włosów, wypadały w szalonych ilościach)... straciłam chyba połowę włosów.. na skroniach pojawiły się prześwity.. byłam przerażona

Jak sobie z tym poradziłam?... A tak:
1. wizyta u fryzjera i ścięcie 30cm włosów coby ich za bardzo nie targać przy myciu, czesaniu itp
2. tabletki Vitapil (60szt.)
3. lekarz rodzinny, badania krwi (morfologia, tsh) - wyniki: niewielka anemia, tsh w górnej granicy - leczenie: żelazo (Hemofer F)
4. endokrynolog, usg tarczycy - wynik: tarczyca za mała -> dożywotnie leczenie (Euthyrox), dodatkowo: Aspargin, Vitrum Osteomag
5. dermatolog - rozpoznanie: łojotokowe zapalenie skóry, leczenie: szampon Stieprox, płyn Diprosalic, wcierka robiona w aptece, doustnie: Flukonazol, Nilogrin, Biostymina (kuracja miesięczna). Zalecone kontrolne badania krwi (morfologia z rozmazem, poziom żelaza oraz poziom testosteronu wolnego). Jutro wizyta kontrolna.

stosowała też szampon dermena, ale mi wcale nie pomógł.

Trochę się tego uzbierało... Pieniędzy wydałam niestety jeszcze więcej (prywatne wizyty + leki) ale najważniejsze, że widać rezultaty...
włosy praktycznie wcale nie wypadają (jedynie przy myciu i później czesaniu, ale ok.10 więc się nie liczy).... A co ważniejsze odrastają... Mam naprawdę niezłego jeża z odrastających włosów

Z mojego samodzielnego leczenie niewiele by pewnie poskutkowało... POLECAM więc jak najszybciej badania krwi i do specjalisty pozdrawiam i życzę powodzenia!

[Finlora]

Widzę, że wśród podanych przez Ciebie leków nie ma Alpicortu E - dermatolozka mi to przepisała jak ostatnio u niej byłam, ale chyba nie kupię
Tzn jeszcze się zastanawiam, ale po tym co przeczytałam na wizażu nie jestem za bardzo przekonana
Cieszę się bardzo, że udało Ci się poradzić z tym koszmarnym problemem jakim jest wypadanie włosów i mam nadzieję, ze wszystkim wizażankom udzielającym się w tym wątku również się to uda

[SLG]

hmm... może dlatego, że u mnie włosy leciały z każdej części głowy na potęgę... nie mogłam wskazać skąd najbardziej (moja przyczyna wypadania włosów mogła być zupełnie inna)...
a Twoja dermatolożka zasugerowała się pewnie wywiadem z Tobą i faktem, że właśnie w takich miejscach tracisz najwięcej włosów... Alpicort E w przeznaczeniu ma leczenie łysienia androgenowego... szkoda tylko, że nie należy on do najtańszych leków

Niestety prawda jest taka, że dopóki nie spróbujesz - nie będziesz wiedzieć czy jest w stanie Ci pomóc. Tak czy siak trzymam kciuki za powodzenie (jakiejś) kuracji.

[sexyLittle]

Czy któraś z was drogie Wizażanki orientujecie sie gdzie w okolicach Katowic przyjmuję lekarz TRYCHOLOG?