![]() |
#1321 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cześć Alunia cześć Lazurowa
![]() Brzmiał tak pewnie, tak spokojnie. Przez ułamek sekundy, przysłuchując się absolutnej pewności w jego głosie, doświadczyłam tego rzadkiego momentu, w którym miałam wgląd do jego świadomości. Przelotnie zobaczyłam, jak świat wyglądał w jego oczach. Przez długość jednego uderzenia serca, wszystko to miało sens. I wtedy dostrzegłam wyraz twarzy Charliego, jego oczy utkwione były teraz w pierścionku. Wstrzymałam oddech, podczas gdy jego skóra zmieniała odcienie – od jasnego do czerwonego, od czerwonego do purpurowego, od purpurowego do niebieskiego. Zaczęłam się podnosić – nie jestem pewna, co planowałam uczynić, może zastosować manewr Heimlicha,* by upewnić się, że się nie dusi – ale Edward ścisnął moją dłoń i wymamrotał „daj mu minutę” tak cicho, że tylko ja to mogłam usłyszeć. Milczenie tym razem trwało dużo dłużej. A potem, stopniowo, na twarz Charliego powróciły normalne kolory. Usta miał ściągnięte, brwi zmarszczone – rozpoznałam ten wyraz twarzy – był pogrążony w myślach. Przypatrywał się nam przez długą chwilę. Poczułam, jak Edward rozluźnił się u mego boku. -Chyba nie jestem taki zaskoczony – mruknął. – Wiedziałem, że będę musiał zmierzyć się z czymś takim już wkrótce. Odetchnęłam. -Jesteś tego pewna? – spytał, rzucając mi groźne spojrzenie. -Jestem w stu procentach pewna Edwarda – powiedziałam, nie dając się zbić z tropu Zaćmienie
__________________
... You never know how strong you are Until being strong is the only choice you have... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1322 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Z ręką owiniętą ściereczką wybrałam numer komórki Edwarda.
-Bella?- Odebrał po pierwszym sygnale. W jego głosie słychać było nie tyle ulgę, co ogromną radość. W tle mruczał silnik Volvo- świetnie, był już w samochodzie.-Zostawiłaś telefon... Czy Jacob cię odwiózł? -Tak, jestem w domu. Przyjedziesz po mnie? -Będę za kilka minut. Czy coś się stało? -Chcę żeby Carlisle obejrzał moją dłoń. Chyba trzeba ją nastawić. W saloniku zapadła głucha cisza. Ciekawa byłam, kiedy Jacob wpadnie do kuchni. Uśmiechnęłam się złośliwie, wyobrażając sobie, jak nieswojo musi się czuć. -Jak do tego doszło?- zapytał Edward wypranym z emocji głosem. Starał się nie wyciągać pochopnych wniosków. -Uderzyłam Jacoba-wyjaśniłam. -Ach, tak. No to dobrze.-Wydawał się być jeszcze bardziej zadowolony niż Charlie.- Szkoda tylko, że zrobiłaś przy tym sobie krzywdę. -Szkoda tylko, że jemu nie zrobiłam przy tym krzywdy. -Tym to ja już się zajmę- zaoferował się. -Miałam nadzieję, że tak powiesz. Zamilkł na chwilę. - To do ciebie niepodobne-zauważyl ostrożnie.- Czym ci się naraził? - Pocałował mnie!-pożaliłam się. Silnik Volvo wyraźnie zwiększył obroty. hehehe Z saloniku doszedł głos Charliego. -Chyba powinieneś już sobie pójść. -Zostanę jeszcze trochę, jeśli nie masz nic przeciwko. -Skoro ci śpieszno na cmentarz. -Czy ten kundel jeszcze tam jest?-odezwał się wreszcie Edward. -Tak. -Już skręcam w waszą ulicę-oznajmił złowróżbnie. Rozłączyłam się z uśmiechem. Jego auto było już za ojnem. Zahamował z piskiem opon. Ruszyłam w kierunku wyjścia. [...] Edward przemówił do niego tonem tak łagodnym i uprzejmym, że, paradoksalnie, wypowiedziane w ten sposób słowa zabrzmiały jeszcze groźniej: - Nie zabiję cię teraz, tylko dlatego, że Bella wpadłaby w rozpacz. -W rozpacz?-zdziwiłam się. Zerknął na mnie z uśmiechem i pogłaskał mnie po policzku. -Może nie dziś-powiedział-ale jutro rano... Znów zwrócił się do Jacoba. -Ale jeśli jeszcze raz kiedykolwiek dostarczysz ją do domu kontuzjowaną- i wszystko mi jedno, czyja to będzie wina: czy po prostu się potknie, czy spadnie na nią meteoryt- jeśli jeszcze raz przywieziesz ją w gorszym stanie niż ten, w jakim do ciebie pojechała, to przyżekam, że już następnego dnia będziesz biegał po lesie na trzech łapach. Rozumiesz mnie, kundlu? Jacob wzniósł oczy ku niebu. -Akurat tam jeszcze pojadę-mruknęłam. -A jeśli jeszcze raz ją pocałujesz-ciągnął Edward- to, gdy tylko się o tym dowiem, złamie ci w jej imieniu szczękę. -Co, jeśli sama będzie tego chciała?-spytał Jacob arogancko. -Ha!-prychnęłam. Edward miał już gotową odpowiedź: -Jeśli zrobi to z własnej woli, nie będę miał prawa się wtrącać. Tylko jedna mała rada: zaczekaj, aż cię sama o to poprosi, bo z odczytywaniem mowy ciała nie jest chyba u ciebie najlepiej." ~Zaćmienie~
nie mogłam sie opanować ![]() a po za tym nie obyło by sie bez tego cytatu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1323 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
kochana one wszystkie były wczoraj.......
---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ---------- -Charlie, zdaję sobie sprawę, że nie zrobiłem wszystkiego po kolei, jak należy. Wedle tradycji powinienem zapytać cię pierwszego. Nie chciałem okazać ci braku szacunku, ale skoro Bella powiedziała już „tak”, a ja nie chcę pomniejszać wagi jej wyboru, więc zamiast prosić cię o jej rękę, proszę cię o twoje błogosławieństwo. Pobieramy się, Charlie. Kocham ją bardziej niż cokolwiek innego na tym świecie, bardziej niż własne życie, a ona – jakimś cudem – odwzajemnia to uczucie. Dasz nam swoje błogosławieństwo? Zaćmienie
__________________
... You never know how strong you are Until being strong is the only choice you have... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1324 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 6 091
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cytat:
![]() "-Martwisz się o nią? - spytałam -Eee.. Nie był skłonny udzielić mi odpowiedzi. -Wyjawisz mi co zrobiła żeby zagłuszyć przed tobą swoje myśli? Rzucił mi podejrzliwe spojrzenie. -Tłumaczyła słowa do "Glory, glory, hallelujah" na arabski. A kiedy skończyła zaczęła od początku, tylko że przeszła na koreański język migowy."
__________________
cofanie się to najgorsze co możesz zrobić. Niekorzystanie z życia jest jedną z form samobójstwa.Nie jestem idealna, popełniam błędy, krzywdzę ludzi, ale kiedy mówię 'przepraszam' lub 'kocham' mówię serio. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1325 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cytat:
Uwielbiam ten cytat ![]() No i Alice oczywiście ![]() "...Rozwiązanie słuszne to nie zawsze rozwiązanie oczywiste. A czasami coś co jednym wydaje się słuszne innych rani..." Zaćmienie
__________________
... You never know how strong you are Until being strong is the only choice you have... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1326 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
kurde, ale się rozpisałyście.
![]() szkoda, że nie mam akurat książki. pożyczyłam koleżance, ale chyba jej zabiorę na jeden dzień. xd
__________________
'I've never given much thought to how I would die. But dying in a place of someone I love seems like good way to go.' [Twilight] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1327 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cytat:
![]()
__________________
... You never know how strong you are Until being strong is the only choice you have... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1328 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Pewnie masz rację.
![]()
__________________
'I've never given much thought to how I would die. But dying in a place of someone I love seems like good way to go.' [Twilight] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1329 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
nie wiedziałam, znaczy sie przeoczyłam
![]() potem coś jeszcze wrzucę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1330 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 305
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cytat:
![]() ''- Nie mam zielonego pojęcia. Z nikim poza nim się nie całowałam. - Oprócz mnie. - Twój wybryk się nie liczy, Jacob. To nie był pocałunek, tylko akt fizycznej przemocy.'' ![]()
__________________
High of a love Drunk from the hate. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1331 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cytat:
a ten cytat jest mocny, moniskova. ![]() coś ode mnie. 'Otworzyłam drzwi, jakby się paliło - moja ekscytacja była wręcz dziecinna - i oto stał przede mną: moje cudo, mój młody bóg.' ![]()
__________________
'I've never given much thought to how I would die. But dying in a place of someone I love seems like good way to go.' [Twilight] Edytowane przez Vint_ Czas edycji: 2010-08-07 o 13:00 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1332 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 6 091
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cytat:
![]() ![]() ![]() `Ta nieodparta chęc do walki musiała być przenoszona przez chromosom Y. Wszyscy faceci byli tacy sami. `
__________________
cofanie się to najgorsze co możesz zrobić. Niekorzystanie z życia jest jedną z form samobójstwa.Nie jestem idealna, popełniam błędy, krzywdzę ludzi, ale kiedy mówię 'przepraszam' lub 'kocham' mówię serio. Edytowane przez lazurrowaa Czas edycji: 2010-08-07 o 13:04 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1333 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 305
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
,,- Tonący brzytwy się chwyta''
Jacob ^ ^ zaćmienie
__________________
High of a love Drunk from the hate. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1334 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
'- Nigdy nie wybaczę sobie tego, że cię zostawiłem - wyszeptał. - Nawet gdybym miał żyć sto tysięcy lat. '
__________________
'I've never given much thought to how I would die. But dying in a place of someone I love seems like good way to go.' [Twilight] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1335 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 305
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
''- Nie, tylko nie to — jęknęłam, widząc, że przyklęka.
- Bądź grzeczna - rozkazał. Wzięłam głęboki oddech.'' mmmm...
__________________
High of a love Drunk from the hate. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1336 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cytat:
![]() Uwielbiam ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1337 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cytat:
![]()
__________________
'I've never given much thought to how I would die. But dying in a place of someone I love seems like good way to go.' [Twilight] |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1338 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
I lubię słuchać bicia twojego serca — powiedział nieco poważniejszym tonem. — To dla mnie najważniejszy odgłos na świecie. Jestem na niego już tak wyczulony, że, przysięgam, wyłapałbym go z odległości kilku kilometrów.
Zaćmienie
__________________
Razem 14.08.2004 Zaręczeni 14.01.2011 Małżeństwo 06.09.2014 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1339 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 305
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
''- Przepraszam. Mam taką małą obsesję. Nadepnąłeś mi niechcący
na odcisk.'' ![]() Zaćmienie
__________________
High of a love Drunk from the hate. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1340 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cytat:
![]() "- Pomyślałem sobie - ciągnął. - że nada się na symbol mojej osoby, bo jest takie twarde i zimne. - Zaśmiał się. - A w słońcu tak jak ja, mieni się wszystkimi kolorami tęczy. - Zapomniałeś o najbardziej oczywistej cesze, która was łączy - wtrąciłam. - Jest piękne. - Moje własne serce jest równie ciche - stwierdził. - I tak, jak to tu, należy do ciebie. Poruszyłam ręką, żeby serduszko zamigotało. - Dziękuję. Dziękuję za oba." Zaćmienie ---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ---------- Cytat:
Ale jakos tak wszystko co z zaręczynami kojarzy mi się z Zaćmieniem....
__________________
... You never know how strong you are Until being strong is the only choice you have... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1341 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
tak nie na temat i bez cytatu bo już czasu nie mam za dużo
![]() dodałam nowy rozdział mojego ff ![]() zakończony i zbetowany ![]() miłego czytania ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1342 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 305
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
,,Zerknęłam w boczne lusterko. Nic. Szosa za mną była zupełnie pusta.
Kilka sekund później zerknęłam w nie od niechcenia po raz w drugi i aż podskoczyłam. Srebrne volvo pojawiło się znikąd. Jechało tuż za mną. - Cholera - mruknęłam.'' zacmienie ;d
__________________
High of a love Drunk from the hate. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1343 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cytat:
![]() 'Edward parsknął śmiechem - był świetnym aktorem, więc zabrzmiało to bardzo naturalnie. Angela i Ben zerknęli w jego stronę, ale ja nie odrywałam wzroku od Alice. Podskoczyła nagle na krześle, jakby ktoś kopnął ją pod stołem. - Co, zdrzemnęło się babuleńce? - spytał Edward, udając, że naigrywa się z jej zachowania.' ' - Będę o nią walczył. Powinieneś to wiedzieć. Nie biorę nic za pewnik, uczuć Belli także, więc będę walczył, i to dwa razy ciężej od ciebie. - Świetnie - skomentował Jacob. - Żadna przyjemność pokonać kogoś walkowerem. - Ale nie obiecuję, że będę przestrzegał reguł gry - zaznaczył Edward. Jego głos zrobił się nagle mroczniejszy niż przed sekundą. -Ona jest moja.' ![]()
__________________
'I've never given much thought to how I would die. But dying in a place of someone I love seems like good way to go.' [Twilight] |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1344 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
Cytat:
Uwielbiam Edwarda w wersji hardcore ![]() – Związek ze mną byłby dla ciebie o wiele zdrowszy. Nie byłbym twoim narkotykiem, tylko twoim powietrzem, twoim słońcem. Kącik moich ust drgnął w smutnym półuśmiechu. – Wiesz, że nawet kiedyś tak o tobie myślałam? Że jesteś moim słońcem, moim osobistym słońcem? Odganiałeś dla mnie chmury. Westchnął. – Z chmurami sobie radzę, ale nie mogę walczyć z zaćmieniem Zaćmienie
__________________
... You never know how strong you are Until being strong is the only choice you have... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1345 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 305
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch część II :D
kocham - takiego rozwoju sytuacji sie nie spodziewalam : )), zarabiscie ci to wyszlo ; ]]
__________________
High of a love Drunk from the hate. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1346 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch - część II
A ja mam taki malutki, skromniutki cytacik z Zaćmienia:
Jesteś śliczna jak z obrazka. ![]()
__________________
Razem 14.08.2004 Zaręczeni 14.01.2011 Małżeństwo 06.09.2014 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1347 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 6 091
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch - część II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() joke. ![]() "Ja w tym konflikcie nie będę brać udziału. Jestem państwem neutralnym. Jestem Szwajcarią. Wasze pakty, wasze spory mnie niedotyczą, zrozumiano? Jacob jest dla mnie członkiem rodziny, a ty... ty jesteś miłością mojego życia, i to życia, które zamierzam przedłużyć w nieskończoność. Nie obchodzi mnie, kto z moich najbliższych jest wampirem, a kto wilkołakiem. Jeśli o mnie chodzi, Angela może okazać się czarownicą. Przypatrywał mi się w milczeniu, ściągając brwi. - Jestem Szwajcarią — powtórzyłam z naciskiem."
__________________
cofanie się to najgorsze co możesz zrobić. Niekorzystanie z życia jest jedną z form samobójstwa.Nie jestem idealna, popełniam błędy, krzywdzę ludzi, ale kiedy mówię 'przepraszam' lub 'kocham' mówię serio. Edytowane przez lazurrowaa Czas edycji: 2010-08-08 o 11:04 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1348 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch - część II
'Zaopiekuj się moim sercem - zostawiłem je przy tobie.'
`Zaćmienie
__________________
'I've never given much thought to how I would die. But dying in a place of someone I love seems like good way to go.' [Twilight] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1349 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch - część II
Cytat:
![]()
__________________
Razem 14.08.2004 Zaręczeni 14.01.2011 Małżeństwo 06.09.2014 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 6 091
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch - część II
bo w II wojnie światowej Szwajcaria była państwem neutralnym
![]()
__________________
cofanie się to najgorsze co możesz zrobić. Niekorzystanie z życia jest jedną z form samobójstwa.Nie jestem idealna, popełniam błędy, krzywdzę ludzi, ale kiedy mówię 'przepraszam' lub 'kocham' mówię serio. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:16.