Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

[anuszka1401]

Napisane przez papeteria

acha ..myślałam, że coś z upławami i myślę
mnie tez najpewniej nie omina ale poki co nie ma nowych

A może ominą! Skąd wiesz?
W ogóle dzwoni do mnie koleżanka i pyta co u mnie, ja jej opowiadam i mówię, że mam rozstępy, a ona triumfalnym głosem "hahahaahah to dobrze, nie będę sama!"

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Napisane przez lazurowa

Aaaa... zapomniałam Wam napisać. Dzisiaj mama ma mi kupić proszek do prania w selgrosie. 5kg Loveli za 37,20zł. Kilo wychodzi po 7,44 zł to tylko trochę drożej niż Dzidziuś.
Na razie tylko do białego bo mam większość białych ciuszków no i pieluszki też będą białe.

Tanio Ja kupiłam vizir sensitive

[papeteria]

Napisane przez anuszka1401

A może ominą! Skąd wiesz?
W ogóle dzwoni do mnie koleżanka i pyta co u mnie, ja jej opowiadam i mówię, że mam rozstępy, a ona triumfalnym głosem "hahahaahah to dobrze, nie będę sama!"

co za zołza
a chocby dlatego ze juz jedne z dawnych lat mam no ale zobaczymy ..napewno nie zapomne sie pochwalic jak juz sie pojawia

[sahlma]

Napisane przez Linka24

Dlaczego? Opowiedz cos o sobie?

zastanawiam się jak to później będzie, czy sobie poradzę, mam czasem takie idiotyczne myśli, bo będzie gdy, że szok, aż wstyd mówić, ale nie czuje wszechogarniającego szczęścia...

[Siala_Bala]

Napisane przez anuszka1401

A ja tego cholerstwa nie czułam, brzuch mnie nie swędział i nie swędzi... Ja się pocieszam tym, ze one później zbledną, bo te czerwone są niezbyt miłe

Ja tez nie czułam zanim się pojawiły.. nie zapowiedziały się świnie jedne.. a jak wylazły to mnie aż bolą, czuję że skóra się rozciąga i ino patrzeć jak mi strzeli tak, że mi bebeszki wypruje na wierzch
No i świeże są czerwone.. mam nadzieję, że zbledną i staną się... węższe! Bo jak będą takie szerokie pasiaki to nie wiem co

[lazurowa]

Napisane przez Siala_Bala

No ja smarowałam zawzięcie aż grubo i postrzelałam Te blizny-rozstępy az mnie bolą i dosłownie czuję jak ciągnie mi skórę i będą na pewno większe i szersze
I tak mi się zdaje, że dziś mam ich więcej jak kilka dni temu.

Po nico Odinstalować gg

Nieee! Ja bym już żyć bez gg nie mogła.

Napisane przez niezawsze

Lazurka nie pisz nigdzie! Kiedy sie ostatni raz z nim widzialas?

Hm.. ostatni raz na tych zakupach w castoramie.. To chyba już jakieś 3 tygodnie temu.
Jakbym Go teraz spotkała to bym się na Niego rzuciła. Po prostu bym przytuliła tak żeby nie mógł się ruszać i słuchała bicia serca... Tego mi strasznie brakuje..

[anuszka1401]

Napisane przez papeteria

co za zołza
a chocby dlatego ze juz jedne z dawnych lat mam no ale zobaczymy ..napewno nie zapomne sie pochwalic jak juz sie pojawia

No, pipa z niej jak nie wiem, powiedziałam jej że jest krowa wredna
Koniecznie pochwal się fotkami

[pszczolka87]

Napisane przez anoxa

dobra dziewczyny juz nic nie czytam o tym malowodziu bo tylko sie nakrecam... a lzy same plyna po policzkach... tak mysle i doszlam do wniosku ze wolala bym zeby maly urodzil sie juz teraz bez zadnych wad niz mial by sie urodzic w terminie i nie daj boze cos by bylo nie tak...

kochana nie nakręcaj się bo tym sobie w niczym nie pomożesz... leż sobie i odpoczywaj i nie myśl o takich rzeczach... poza tym musi być wszystko dobrze bo tyle ile tu nas jest tak wszystkie trzymamy kciuki za Ciebie także głowa do góry


a ja sobie dzis uświadomiłam że za 1,5 tyg zaczynam 8 miesiąc... boże jak ten czas szybko leci... poród już tak niedługo-masakra! muszę już się porządnie zabrać za kończenie kompletowania wyprawki dla maluszka, przewieźć łóżeczko, poprać ciuszki.. już tak mało czasu zostało

[anuszka1401]

Napisane przez lazurowa

Nieee! Ja bym już żyć bez gg nie mogła.



Hm.. ostatni raz na tych zakupach w castoramie.. To chyba już jakieś 3 tygodnie temu.
Jakbym Go teraz spotkała to bym się na Niego rzuciła. Po prostu bym przytuliła tak żeby nie mógł się ruszać i słuchała bicia serca... Tego mi strasznie brakuje..

A ja tam nie włażę wcale na gg...

[papeteria]

Napisane przez sahlma

zastanawiam się jak to później będzie, czy sobie poradzę, mam czasem takie idiotyczne myśli, bo będzie gdy, że szok, aż wstyd mówić, ale nie czuje wszechogarniającego szczęścia...

każda z nas ma obawy ..ja czuje strach ale i radość

[anuszka1401]

Napisane przez pszczolka87

a ja sobie dzis uświadomiłam że za 1,5 tyg zaczynam 8 miesiąc... boże jak ten czas szybko leci... poród już tak niedługo-masakra! muszę już się porządnie zabrać za kończenie kompletowania wyprawki dla maluszka, przewieźć łóżeczko, poprać ciuszki.. już tak mało czasu zostało

Pszczółka, ja podobnie jestem 3 dni przed Tobą A jakoś w głowie mi się nie mieści, że dziecko juz takie duże i nidługo przyjdzie na świat...dopiero co miało 6mm

[Siala_Bala]

Napisane przez sahlma

zastanawiam się jak to później będzie, czy sobie poradzę, mam czasem takie idiotyczne myśli, bo będzie gdy, że szok, aż wstyd mówić, ale nie czuje wszechogarniającego szczęścia...

Wiesz.. mimo, ze moja dzidzia jest jak najbardziej chciana i planowana to ja też nie czuję czegoś takiego.. Owszem cieszę się i kopniaczki sprawiają mi radość ale żeby była wniebowzięta to nie mogę powiedzieć.. nie wiem czemu tak jest. Wydaje mi się, że strach nas paraliżuje niejako, po porodzie jak ogarniemy co i jak to powinno się zmienić
A boję się cholernie, że nie dam rady wszystkiego ogarnąć, że sobie nie poradzę, że nic nie umiem, że się boję nawet podnosić takiego maluszka.
Jakoś to będzie, musi być będziemy się wspierać

[anuszka1401]

Napisane przez sahlma

zastanawiam się jak to później będzie, czy sobie poradzę, mam czasem takie idiotyczne myśli, bo będzie gdy, że szok, aż wstyd mówić, ale nie czuje wszechogarniającego szczęścia...

Nie martw się, ja też się boje tego wszystkiego..
a coraz częściej myślę o tym, czy poród dobrze przebiegnie, czy dziecko nie będzie jakies niedotlenione Szczęście pomieszane ze strachem

[papeteria]

Napisane przez Siala_Bala

Ja tez nie czułam zanim się pojawiły.. nie zapowiedziały się świnie jedne.. a jak wylazły to mnie aż bolą, czuję że skóra się rozciąga i ino patrzeć jak mi strzeli tak, że mi bebeszki wypruje na wierzch
No i świeże są czerwone.. mam nadzieję, że zbledną i staną się... węższe! Bo jak będą takie szerokie pasiaki to nie wiem co

ta juz widze siala i bebeszki na wierzchu niczym czesio i jego odsłonięty móżdżek ... swoją drogą do niedawna myślałam że to kędziorek a nie mózg na wierzchu

[lazurowa]

Napisane przez anuszka1401

A ja tam nie włażę wcale na gg...

A ja już od ponad 8 lat korzystam z gg i jest to moje okno na świat.

[papeteria]

Napisane przez Siala_Bala

Wiesz.. mimo, ze moja dzidzia jest jak najbardziej chciana i planowana to ja też nie czuję czegoś takiego.. Owszem cieszę się i kopniaczki sprawiają mi radość ale żeby była wniebowzięta to nie mogę powiedzieć.. nie wiem czemu tak jest. Wydaje mi się, że strach nas paraliżuje niejako, po porodzie jak ogarniemy co i jak to powinno się zmienić
A boję się cholernie, że nie dam rady wszystkiego ogarnąć, że sobie nie poradzę, że nic nie umiem, że się boję nawet podnosić takiego maluszka.
Jakoś to będzie, musi być będziemy się wspierać

ja ostatnio wzielam na chwile 1,5 miesiecznego siostrzenca TŻ na rece i on tak płakał , płakał i nagle cisza jak się przestraszyłam, ze nie oddycha czy cos a on tak nagle zasnal jakby mu ktos baterie wyciagnal pomyslalam wtedy jak ja sobie dam rade z wlasnym...ale ponoc ze swoim to inaczej jest ....

[Siala_Bala]

Napisane przez papeteria

ta juz widze siala i bebeszki na wierzchu niczym czesio i jego odsłonięty móżdżek ... swoją drogą do niedawna myślałam że to kędziorek a nie mózg na wierzchu

Ojaniemoge
Brawa dla tej Pani w różowych sandałach!

[anuszka1401]

Napisane przez lazurowa

A ja już od ponad 8 lat korzystam z gg i jest to moje okno na świat.

Ja tez długo mam gg... ale jakoś się odzwyczaiłam od tego. Samo przyszło.

[papeteria]

Napisane przez anuszka1401

Nie martw się, ja też się boje tego wszystkiego..
a coraz częściej myślę o tym, czy poród dobrze przebiegnie, czy dziecko nie będzie jakies niedotlenione Szczęście pomieszane ze strachem

dokladnie ja juz tak o tym porodzie nie mysle jak o tym by z malym bylo wsio ok

[anuszka1401]

Napisane przez papeteria

ta juz widze siala i bebeszki na wierzchu niczym czesio i jego odsłonięty móżdżek ... swoją drogą do niedawna myślałam że to kędziorek a nie mózg na wierzchu

[Siala_Bala]

Napisane przez papeteria

ja ostatnio wzielam na chwile 1,5 miesiecznego siostrzenca TŻ na rece i on tak płakał , płakał i nagle cisza jak się przestraszyłam, ze nie oddycha czy cos a on tak nagle zasnal jakby mu ktos baterie wyciagnal pomyslalam wtedy jak ja sobie dam rade z wlasnym...ale ponoc ze swoim to inaczej jest ....

Przecież nie daj boże zeby moje zaczęło płakać xD bo przecie ja nie będę wiedziała co robić.. i będę siedziała nad nim i beczała równo z nim

[papeteria]

Napisane przez Siala_Bala

Ojaniemoge
Brawa dla tej Pani w różowych sandałach!

tylko czemu w różowych sandałach

[anuszka1401]

Napisane przez papeteria

ja ostatnio wzielam na chwile 1,5 miesiecznego siostrzenca TŻ na rece i on tak płakał , płakał i nagle cisza jak się przestraszyłam, ze nie oddycha czy cos a on tak nagle zasnal jakby mu ktos baterie wyciagnal pomyslalam wtedy jak ja sobie dam rade z wlasnym...ale ponoc ze swoim to inaczej jest ....

ja tam nie wiem jak ze swoim, ale moja mama mówi, że wszystko samo, naturalnie przychodzi
Zresztą mam taką znajomą niedojde a dzieckiem umie się zająć

[Siala_Bala]

Napisane przez papeteria

tylko czemu w różowych sandałach

nie wiem Tak się u nas mówi :P

[anuszka1401]

siala ja to na bank nie raz będę wyła razem z dzieckiem

[papeteria]

Napisane przez anuszka1401

ja tam nie wiem jak ze swoim, ale moja mama mówi, że wszystko samo, naturalnie przychodzi
Zresztą mam taką znajomą niedojde a dzieckiem umie się zająć

to masz motywacje

[anuszka1401]

Napisane przez papeteria

to masz motywacje

Faktycznie
ale póki co- mamusia pod ręką

[papeteria]

Napisane przez Siala_Bala

nie wiem Tak się u nas mówi :P

czyli że co


laski ja tu z wami o głupotach gadam a nauka poszła w las
musze poczytac dzis jeszcze kilka razy ....

[lazurowa]

Napisane przez Siala_Bala

nie wiem Tak się u nas mówi :P

U mnie się mówi "brawo dla tej pani w białym kapeluszu"

[papeteria]

Napisane przez lazurowa

U mnie się mówi "brawo dla tej pani w białym kapeluszu"

to znam

[Siala_Bala]

Napisane przez lazurowa

U mnie się mówi "brawo dla tej pani w białym kapeluszu"

Napisane przez papeteria

to znam

Bo Wy jesteście Ślunsk :P
I tam królują białe kapelusze a u Nas na Zagłębiu - różowe sandały