Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.III - Strona 45 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-11-02, 19:07   #1321
kma1982
Wtajemniczenie
 
Avatar kma1982
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
achaia tak samo mam, coś ciśnienie nawala, bo zrobiłam się bardzo ospała................... .. i tak ciężko mi
a ja dziś chodziłam jak pijana, w głowie strasznie mi się kręciło...

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
Juz tak od dluzszego czasu sobie mysle ze chcialabym do szpitala pojechac jak najpozniej sie da...bo chyba wole postarac sie jak najdluzej wytrzymac w domu... Najbardziej boje sie tego, ze bede znosic te najgorsze bole w domu, potem stwierdze, ze juz nie daje rady i pewnie zaraz urodze, pojade do szpitala, a tam mi powiedza, ze tu dopiero 1cm rozwarcia o nie...wtedy nie bedzie mi do smiechu
A Wy macie zamiar jechac przy regularnych skurczach? Czy dopiero jak odejda wody? Czy kiedy?
ja staram się nie myślec o porodzie i szpitalu, przeraża mnie to

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
Kebab za mną chodzi:-( Z Krakowa na rogu Grodzkiej:-( ech, studenckie czasy....

Chyba sobie zrobimy. Sama, bo teraz boję się z budki. Byleby mięso udało się cieniutko pokroić.
ja robisz ten kebab?
Ja tez bym sobie zjadła, ale właśnie taki kupny - mi to mięsko najbardziej smakuje

Mnie niedługo czeka wykańczanie mieszkania (za 2 tyg. odbiór mamy) i przeprowadzka, więc na razie wszystkie ciuszki mam w piwnicy i u rodziców (nawet nie wiem czy czegos mi nie brakuje...), wózek dostaniemy, mamy wanienkę, nosidełko, śpiworki, rożki, fotelik bujaczek i jakiś do karmienia i chyba to wszystko..łóżeczko w grudniu dopiero kupimy, jak w mieszkaniu zrobią łazienkę i kuchnię i będziemy mogli się wprowadzac... butelki, kosmetyki, smoczki,... w grudniu też zakupię...w tym miesiącu muszę kupic kocyk, ręczniki, prześcieradełka... a i jeszcze laktator i sterylizator do mikrofali...dobrze, że mam listę i mogę na bieżąco kontrolowac wszystko...
__________________
kma1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 19:15   #1322
Louboutinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 347
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

witam brzuchate laseczki po kilkudniowej przerwie..
ale na bieżąco was czytam wiec panuje nad tym o czym piszecie i poruszacie..

zaczne moze od kaskup... trzymaj się kochana, w szpitalu bedzie dobrze bo nie moze przeciez byc inaczej bo mam nadzieje ze trafisz na dobrego lekarza.. a co do rodziny, pomocy, naiwnosci rodzicow wobec szczegolnie mlodszego rodzenstwa itp.. to miedzy innymi dlatego nie pisalam ale zaczynam rozumiec bardzo twoje patrzenie na to..
za kilka dni pewnie pęknę i do was napisze by się wyżalić bo na razie to az mi sie nie chce myśleć co sie zaczyna dziac u mnie a raczej u moich rodziców.. wrrryy

jak się nie mylę to chyba cytrynka wystawila zdjecia pokoiku... i gratuluję.. ja nie mam nawet jeszcze scian wyrownanych.. a u ciebie juz praktycznie koniec..i bardzo spodobala mi się poduszka i akurat dzisiaj w gazetce wypatrzylam ją i wiem juz ze jest jusk'a czy jak to sie tam pisze.. chyba ją odgapię od ciebie bo wlasnie jestem w trakcie zmiany koncepcji pokoju przez to ze pościel inna dostałam.. ale wychodzi na to ze na plus to będzie bo pokoik będzie słodszy niż byłby w same misie .. bo teraz muszą być słoniki żyrafki dużo kaczuszek i żabki ..
mąż wczoraj złożył komodę.. bialuteńką i dzisiaj myślę jak się do nie zabrać więc trzymajcie kciuki bo w najbliższych dniach mam zamiar ją wymalować i mam nadzieje ze mi wyjdzie ładnie a nie ze ją tylko popsuję ...więc proszę trzymać kciuki



wtrącę się jeszcze co do chusteczek "dzieciowych" jest to jeden z produktów którego wręcz naduzywam bo są tansze i lepsze niz specjalne chusteczki do demakijażu..
przetestowałam juz chyba wszystkie.. a ze idzie mi ich duuuuzo bo stosuje je praktycznie do wszystkiego.. od zmywania makijażu po wycieranie butów i armatury naprawdę wiekszosc nadaje sie do wszystkiego
- kiedys kupowalam najczęściej cleanic'a kindi ale zmienili zapach i przestalo mi pasowac..dalej dobrze zmywają ale zapach mi nie pasuje,
- bardzo dobre są nivea i ladnie pachną,
- dzidziuś, rossman takie sobie i pod wzgledem zapachu i wlasciwosci wyciernych ,
- pampers jak dla mnie za suche,
- ostatnio kupilam huggis.. i jak je rozpakowalam to juz nie bylam zadowolona bo w porownaniu do innych są takie dosyc sztywne i twarde.. ale co.. powiem wam ze chyba juz narazie ich nie zmienię, bo nawet trzec oczu nie musze a makijaz szybko sie oczyszcza a z innymi troche sie musialam pomeczyc jak trzeba bylo wytrzec tusz wodoodporny.. są bardzo dobrze nasączone i nie wysychają oraz nie drą się łatwo, co najwyzej przemiennie z nivea bede stosować bo tez dla mnie są ok. uważam ze skoro na moją wiecznie podrażnioną skórę dobrze działają to i na mojego malego tez bedą dobre.. w koncu co jest dobre dla mamy to i dla dzidzi i na odwrót..
oczywiście jest to moja subiektywna ocena ale naprawdę sporo przetestowałam tych wszystkich chustek..

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
muron musze Ci sie pochwalic Z racji ze nie bylam dzis w szkole to zjadlam dzis tylko 2 kanapki: 1 na sniadanie i 1 na drugie sniadanie a na kolacje zamiast kolejnych kanapek zrobilam sobie taka ogromna salatke na talerzu z salaty lodowej, rzodkiewek, ogorka, papryki, zoltego sera i plasterkow szynki z indyka
tak wlasnie myslam nad tym by wystawic to co jaj jem i co byscie na to poradzily ale muron by się zalamala to daruję sobie..
w sumie wiem co powinnam jesc a co nie ale zycie inaczej mi jadlospis zawsze uklada..
Louboutinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 19:22   #1323
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
JeSuis odzywa się, a Markia gdzieś nam zniknęła HALLO!!!
za kolację

mysiopez podziel się, co powiedziała ekspedientka o tym wózku??
Ten wózek nie ma hm... tej osłonki na nózki. On ma tylko śpiworek. i to nie jest dobre. Bo osłonkę uzyjesz na deszcz.. a śpiwór? jak maluch bedzie chodzący to wkładać go z brudnymi nóżkami ?
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 19:23   #1324
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Louboutinka o jak to dobrze mieć eksperta w sprawie chusteczek

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Cytat:
Napisane przez mysiopez Pokaż wiadomość
Ten wózek nie ma hm... tej osłonki na nózki. On ma tylko śpiworek. i to nie jest dobre. Bo osłonkę uzyjesz na deszcz.. a śpiwór? jak maluch bedzie chodzący to wkładać go z brudnymi nóżkami ?
dziękujemy
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 19:27   #1325
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez kma1982 Pokaż wiadomość
a ja dziś chodziłam jak pijana, w głowie strasznie mi się kręciło...


ja staram się nie myślec o porodzie i szpitalu, przeraża mnie to


ja robisz ten kebab?
Ja tez bym sobie zjadła, ale właśnie taki kupny - mi to mięsko najbardziej smakuje

Mnie niedługo czeka wykańczanie mieszkania (za 2 tyg. odbiór mamy) i przeprowadzka, więc na razie wszystkie ciuszki mam w piwnicy i u rodziców (nawet nie wiem czy czegos mi nie brakuje...), wózek dostaniemy, mamy wanienkę, nosidełko, śpiworki, rożki, fotelik bujaczek i jakiś do karmienia i chyba to wszystko..łóżeczko w grudniu dopiero kupimy, jak w mieszkaniu zrobią łazienkę i kuchnię i będziemy mogli się wprowadzac... butelki, kosmetyki, smoczki,... w grudniu też zakupię...w tym miesiącu muszę kupic kocyk, ręczniki, prześcieradełka... a i jeszcze laktator i sterylizator do mikrofali...dobrze, że mam listę i mogę na bieżąco kontrolowac wszystko...
Kochana bedzie dobrze, damy rade juz nawet ja powoli zaczynam sie oswajac z ta mysla... poboli i przestanie najwazniejsze ze od tego sie nie umiera i kiedys nadejdzie koniec tego cierpienia...

Cytat:
Napisane przez Louboutinka Pokaż wiadomość
witam brzuchate laseczki po kilkudniowej przerwie..
ale na bieżąco was czytam wiec panuje nad tym o czym piszecie i poruszacie..

zaczne moze od kaskup... trzymaj się kochana, w szpitalu bedzie dobrze bo nie moze przeciez byc inaczej bo mam nadzieje ze trafisz na dobrego lekarza.. a co do rodziny, pomocy, naiwnosci rodzicow wobec szczegolnie mlodszego rodzenstwa itp.. to miedzy innymi dlatego nie pisalam ale zaczynam rozumiec bardzo twoje patrzenie na to..
za kilka dni pewnie pęknę i do was napisze by się wyżalić bo na razie to az mi sie nie chce myśleć co sie zaczyna dziac u mnie a raczej u moich rodziców.. wrrryy

jak się nie mylę to chyba cytrynka wystawila zdjecia pokoiku... i gratuluję.. ja nie mam nawet jeszcze scian wyrownanych.. a u ciebie juz praktycznie koniec..i bardzo spodobala mi się poduszka i akurat dzisiaj w gazetce wypatrzylam ją i wiem juz ze jest jusk'a czy jak to sie tam pisze.. chyba ją odgapię od ciebie bo wlasnie jestem w trakcie zmiany koncepcji pokoju przez to ze pościel inna dostałam.. ale wychodzi na to ze na plus to będzie bo pokoik będzie słodszy niż byłby w same misie .. bo teraz muszą być słoniki żyrafki dużo kaczuszek i żabki ..
mąż wczoraj złożył komodę.. bialuteńką i dzisiaj myślę jak się do nie zabrać więc trzymajcie kciuki bo w najbliższych dniach mam zamiar ją wymalować i mam nadzieje ze mi wyjdzie ładnie a nie ze ją tylko popsuję ...więc proszę trzymać kciuki



wtrącę się jeszcze co do chusteczek "dzieciowych" jest to jeden z produktów którego wręcz naduzywam bo są tansze i lepsze niz specjalne chusteczki do demakijażu..
przetestowałam juz chyba wszystkie.. a ze idzie mi ich duuuuzo bo stosuje je praktycznie do wszystkiego.. od zmywania makijażu po wycieranie butów i armatury naprawdę wiekszosc nadaje sie do wszystkiego
- kiedys kupowalam najczęściej cleanic'a kindi ale zmienili zapach i przestalo mi pasowac..dalej dobrze zmywają ale zapach mi nie pasuje,
- bardzo dobre są nivea i ladnie pachną,
- dzidziuś, rossman takie sobie i pod wzgledem zapachu i wlasciwosci wyciernych ,
- pampers jak dla mnie za suche,
- ostatnio kupilam huggis.. i jak je rozpakowalam to juz nie bylam zadowolona bo w porownaniu do innych są takie dosyc sztywne i twarde.. ale co.. powiem wam ze chyba juz narazie ich nie zmienię, bo nawet trzec oczu nie musze a makijaz szybko sie oczyszcza a z innymi troche sie musialam pomeczyc jak trzeba bylo wytrzec tusz wodoodporny.. są bardzo dobrze nasączone i nie wysychają oraz nie drą się łatwo, co najwyzej przemiennie z nivea bede stosować bo tez dla mnie są ok. uważam ze skoro na moją wiecznie podrażnioną skórę dobrze działają to i na mojego malego tez bedą dobre.. w koncu co jest dobre dla mamy to i dla dzidzi i na odwrót..
oczywiście jest to moja subiektywna ocena ale naprawdę sporo przetestowałam tych wszystkich chustek..

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------



tak wlasnie myslam nad tym by wystawic to co jaj jem i co byscie na to poradzily ale muron by się zalamala to daruję sobie..
w sumie wiem co powinnam jesc a co nie ale zycie inaczej mi jadlospis zawsze uklada..
No to mamy specjalistke od chusteczek
A myslisz ze ja sie nie balam wkleic tego co ja jem? :P i tak akurat padlo na w miare zdrowe dni, zreszta w ciazy tez staram sie jakos dobrze odzywiac...ale przed ciaza...kebab, kebab, frytki, kebab, piwo, kebab, drinki, chleb ale przemyslalam troche i trzeba faktycznie wziac sie za zdrowe odzywianie, bo to juz tez nie te lata kiedy mozna bylo jesc i pic co si chcialo



Ach...przypomnialy mi sie teraz te beztroskie czasy, kiedy sie rzucalo haslo 'idziemy na impreze' i sie szlo, nie myslac o niczym, nie martwiac sie o nic...wydajac $ na co sie tylko mialo ochote... A teraz?? To juz bedzie zupelnie inne zycie...nawet jesli bedzie sie chcialo gdzies wyjsc to juz bedzie trzeba pomyslec o dziecku...z kim zostawic itd. i ze nie mozna na imprezie za duzo $ wydac bo przeciez trzeba jeszcze w tym miesiacu pieluchy kupic
I szczerze Wam powiem, ze chcialam Wam pisac przed chwila ze mi sie chyba instynkt macierzynski wlacza, bo powoli ucze sie nawiazywac kontakt z dzieckiem...i jak sie rusza to az czuje ksztalty jego cialka...i to jest takie slodkie...ale mi sie przypomnialo to 'beztroskie' zycie i znowu dol mnie dopadl... No ale z drugiej strony to i tak pewnie za kilka lat chcialabym miec juz dziecko... A tak to sobie juz jedno odchowam i moze w pracy tez inaczej na mnie spojrza? A nie z podejrzliwym spojrzeniem, ze mnie zatrudnia a ja w ciaze zajde bo mam meza a nie mam dzieci... Eh...szukam plusow calej tej sytuacji
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 19:35   #1326
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

nie mam coś weny pisać, pogoda mi nie dopisuje ostatnio...alergia do tego i dodatkowo jakoś mi tęskno do domu rodzinnego mimo że ledwo stamtąd wyjechałam;

zaraz piszę sms do Mariki... co się opuszcza
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 19:56   #1327
Supernovaja
Raczkowanie
 
Avatar Supernovaja
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 369
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

MURON!! najlepsze kebaby na grodzkiej w krk być tam i go nie zjeść, to grzech

ps. wybaczcie dziewczyny, nie mam cos ostatanio weny do czytania i pisania, kompletujemy wszystko po trochu i tak sie wciagnelismy, ze nie po drodze nam laptop

a czas zapierdziela jak dziki...jutro zaczynamy 27tc masakra jakas

Edytowane przez Supernovaja
Czas edycji: 2010-11-02 o 19:57
Supernovaja jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-11-02, 20:08   #1328
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

cytrynka, piękny pokoik urządziliście

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
stalowamagnolia kochana, sprawa wygląda tak: chętnie i z dużą energią wychodzę z domu, załatwiam sprawy i jak wracam to czuję się wypruta, nagle wszystko mi odchodzi, a ja dopiero jestem w 6 miesiącu (połowa). I często tak mam, może nawet coraz częściej mi się to zdarza. Tu przypływ energii, a za chwilę robi się ze mnie flap.......
mam tak samo a to dopiero 25tc leci, co będzie potem

ja kosmetyki z nivei kupuje i tak jak poleciła koleżanka: balsam, żel do mycia ciała i włosków i chusteczki i krem s.o.s. a na odparzenia i na dwór F18. nie chce mieszac zabardzo firm żeby jak co wiedzieć na co dziecko jest uczulone a jak bede miała wszystko z innej firmy to kombinuj potem... a poza tym uwielbiam zapach nivea

pieluszki już mam newborn pampers- kupiłam w promocji i drugie huggisy chce i do szpitala też wezme te i te bo dziecko zawsze moze uczulenia dostać a potem jak podrośnie do tych 4kg to będziemy testować tansze pieluszki
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 20:16   #1329
anka_bzzz
Wtajemniczenie
 
Avatar anka_bzzz
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez mysiopez Pokaż wiadomość
Espiro GTX 18,5 kg wagi...


ja za kołderke i poduszke zapłaciłam około 120 zł. Bo ma byc przeciwalergiczna, bo ja jestem na pierze jestem uczulona.

Mój mąż też jest alergikiem. Jakoś mu się wszystko przyplątało. Sam śmieje się, że uczulenia to nie ma tylko na kobiety (na szczęście) i na nieszczęście na pracę. Ta nasza niby ma jakieś właściwości antyalergiczne, no ale wiadomo. Profesjonalny produkt to to nie jest. Mam po cichu nadzieję, że nasze dziecko nie będzie miało alergii.

A myślałaś o odczulaniu?
anka_bzzz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 20:35   #1330
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez anka_bzzz Pokaż wiadomość

Mój mąż też jest alergikiem. Jakoś mu się wszystko przyplątało. Sam śmieje się, że uczulenia to nie ma tylko na kobiety (na szczęście) i na nieszczęście na pracę. Ta nasza niby ma jakieś właściwości antyalergiczne, no ale wiadomo. Profesjonalny produkt to to nie jest. Mam po cichu nadzieję, że nasze dziecko nie będzie miało alergii.

A myślałaś o odczulaniu?
Nie jest to aż taka duża alergia, zeby się odczulać. Co prawda lata temu byłam odczulana. Ale przez kilka lat miałam kompletny spokój. Miałam co prawda sezonowo katar, bóle głowy itp, ale się tym nie przejmowałam. Nawet leków nie brałam na to.. do zeszłego roku do sierpnia, kiedy to dostalam ostrą pokrzywkę alergiczną i trafiłam do szpitala. po miodzie ją dostałam i od tamtego czasu się pogarsza. Miód, lipa-ostra reakcja alergiczna, wszystkie te fixy do dań gotowych - swędzi. A w tym roku doszedł jeszcze pomidor nad czym strasznie ubolewam. Ale jestem przekonana, że to przez tą ilość chemi, która się teraz w nich znajduje i, że w sezonie będę mogła wrócić bez problemu do jedzenia. Bo bardzo mi ich brak!. no i pierze. Na nim nigdy nie mogłam spać. Jakos trudniej mi sie oddychało i nie mogłam zasnąć.

Ta kołderka jest co prawda świetna, bo można ją prać normalnie w pralce w 60 stopniach.. ale co ja zrobie z taką wielką? Własnie wypróbowałam ją u sąsiadki w łózeczku. i jak jest złozona na pół to jest idealna.. a taka to jest za duża.
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 20:50   #1331
anka_bzzz
Wtajemniczenie
 
Avatar anka_bzzz
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Ja bardzo chciałam, żeby mąż się zdecydował na odczulanie, ale te zastrzyki trzeba brać regularnie, w równych odstępach czasu. A że on pracuje na zamiany to w pierwszym roku by mu urlopu brakło...

Moja też jest spora, ale ja taką chciałam. Ale ja też chcę większe łóżeczko 140x70. Na początek pewnie i tak pójdzie śpiworek.
anka_bzzz jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-02, 20:59   #1332
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

to odczulanie to nie wiem czy jest aż tak pomocne... na pewno męczące bo trzeba to przez 5lat brać; Moja mama była wymęczona po 3.

U Mariki wszystko ok tylko ma mało czasu i ją gardełko boli!
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 21:00   #1333
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

zakochałam się w komodzie, którą teście kupili dla maluszka. i też chce taką kupić do siebie. W sumie dwie.. zeby się wszytsko pomieściło, ale kompletnie nie wiem jak mi się to zmieści! pół kaloryfera byłoby zakryte.. a tak chyba nie moze, co? i musiałabym sprzedać tą naszą ... ktoś chce kupić?
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 21:07   #1334
anka_bzzz
Wtajemniczenie
 
Avatar anka_bzzz
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
to odczulanie to nie wiem czy jest aż tak pomocne... na pewno męczące bo trzeba to przez 5lat brać; Moja mama była wymęczona po 3.

U Mariki wszystko ok tylko ma mało czasu i ją gardełko boli!

Ja sobie zdaję z tego sprawę, ale już mieliśmy takie sytuacje, że się "dusił" w nocy. Latem. I ja wtedy mu nie umiałam pomóc. Świszczący oddech. Makabra. Poza tym problem kolejny to to, że mąż często jeździ, w pracy też nie może mieć obniżonej koncentracji, więc większość doraźnych leków odpada.
Pomogło ostatecznie??

mysiopez co to za cud komoda?
anka_bzzz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 21:13   #1335
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

prosta komoda na 4 szuflady. Ale ja takie lubie. Co prawda nie ma w moim kolorze, ale innym się zaspokoje również. Jak szukałam takiej to były kosmiczne ceny, kupiliśmy inną - taką na 3 szuflady i dwie szafki po bokach, ale ona nie zda egzaminu jak bedzie mały. Bo tam mam w "kolumnie" za duzo ubranek i dokopać się do środka, to masakra. A te większe ubranka co są u teściowej to idealnie leżą sobie w szufladce... musze przepuścić zmasowany atak na meża.. ale co ja zrobie z tą komodą??
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 21:44   #1336
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

O rany ale produkujecie...

Ja się opuściłąm w czytaniu, bo leczę swoją kośc ogonową po upadku i jeszcze ciężko mi wysiedzieć tak długo czytając te wszystkie strony.

Cytrynko śliczne kolory pokoju - uwielbiam taką zieleń no i poduszeczka boska!

My kolorów w pokoju nie zmienialiśmy, bo rok wczesniej był remont, więc wszystko jest czarno-jaśniutko szaro-fioletowe plus jasne meble. Dla małej chyba dodam po prostu więcej jasnych dodatków, ewentualnie pastelowo różowych (mamy jasnoróżową lampę-kwiatka na ścianę z Ikei). Kolorów nie dobieram pod pościel, bo po pierwsze pościel dostaliśmy (brzoskwiniowo-błękitną) a po drugie, przecież będę ją zmieniać w czasie prania, a nie kupię dwóch takich samych.

Piszecie o ZZO to ja napisze coś od siebie, bo ostatnio na SR mieliśmy ogólnie na temat wszystkich znieczuleń.
I tak - podobno to znieczulenie TENS http://allegro.pl/tens-lagodzenie-bo...303817482.html jest calkiem fajne i chwalone przez wiele kobiet. Wiem, że w niektórych miastach (np. w Trzebnicy) można je wypożyczyć, tylko trzeba mieć swoje elektrody (chyba coś koło 60zł)
ZZO jest podobno OK, tylko niestety nie zawsze niweluje ból. Fajnie jest np. w Stanach, bo kobietę nie znieczulają w całości od pasa w dół tylko częściowo i swobodnie może się ruszać no i cały czas regulują dawkę, a u nas nie dość że w większości przypadków nie zmniejszają dawki na bóle parte (co pomogłoby szybciej urodzić) to jeszcze zazwyczaj znieczulają tak, że swobodnie ruszać się nie da i rodzi się na leżąco lub półsiedząco i podobno zawsze wtedy nacinają. To, mnie przynajmniej, skutecznie zniechęciło.
No i podobno niezły jest gaz rozweselający, ale u nas w Polsce się go nie podaje podczas porodu (nie wiedzieć dlaczego), choć np. w Stanach czy Holandii jest podobno baaardzo popularny zwłaszcza przy porodach domowych.
Może to się komuś przyda
Ja będę liczyć na wodę (prysznic, wanna), masaż pleców i mojego TŻa Już mu współczuję, bo czuję że będę z tych kobiet co w czasie porodu puszczają łacińską wiązankę w kierunku partnera, a nie z tych wyciszonych ale zobaczymy.

Uwaga, uwaga, moja mama, której do tej pory nie ruszały zakupy dla przyszłej wnuczki, zaczyna wpadać w dziecięcy szał zakupowy i już się boję gdzie ja to wszystko pomieszczę
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-03, 05:52   #1337
LadySith
Zakorzenienie
 
Avatar LadySith
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasteczko Śląskie
Wiadomości: 6 692
GG do LadySith
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

ja też chusteczek do demakijażu nonstop i do wszystkiego w ogóle :P

oglądałyście na tvn style ten program o ciąży? rozczulił mnie ten maluszek co9 się w 29tyg urodził a miał niecałe 600 g [prawie 3x mniej niż mój].. szok...

aa i babka w SR wczoraj polecała taką piłkę do cwiczeń na rozciąganie mięśni krocza http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-...ndex_14096.htm
__________________


Edytowane przez LadySith
Czas edycji: 2010-11-03 o 05:54
LadySith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-03, 06:36   #1338
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Dzień dobry dziewczynki Pogoda dzisiaj, jak na razie pod psem, pochmurno, ale ciepło.

Zaczynam dzisiaj 25 tc i jestem bardzo szczęśliwa.

Dzidziuś ruszał się całą noc, no i z rana dał znaki, że czas na śniadanko.
Niestety w nocy zaliczyłam migrenę i teraz czuję się, jakby ciężarówka po mnie przejechała. I muszę się przyznać, że skończyło się na podwójnej dawce paracetamolu (oczywiście za zgodą lekarza) z czego nie jestem zadowolona.
Dzisiaj jadę do dziadków po ten kwit i na pocztę, po ciuszki dla dzidziusia
Obiecałam też mężowi, że zrobię mu pyszny obiadek. Schabowego, ziemniaczki, mizeria, i albo surówka z jabłka i marchewki, albo marchewka duszona, bo na reszcie wzięło mnie na warzywka z czego bardzo się cieszę.

JeSuis koniecznie napisz do Mariki, że życzymy jej zdrówka. Ja mój ból gardła przezwyciężyłam, teraz męczę się z bólem głowy (migrenowy) i takim dziwnym katarem, który raz jest, a raz nie ma go.

Mysiopez a za ile chcesz sprzedać tę komodę i jak ona wygląda?? Może jakieś zdjęcie?? Kaloryferów nie wolno zasłaniać.

make_up_istka kochana to może podsuniesz jej kilka pomysłów, jakąś listę rzeczy którą musisz kupić?? Wtedy ona będzie zadowolona i ty też I unikniesz tych niechcianych rzeczy.......
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-03, 06:57   #1339
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
O rany ale produkujecie...

Ja się opuściłąm w czytaniu, bo leczę swoją kośc ogonową po upadku i jeszcze ciężko mi wysiedzieć tak długo czytając te wszystkie strony.

Cytrynko śliczne kolory pokoju - uwielbiam taką zieleń no i poduszeczka boska!

My kolorów w pokoju nie zmienialiśmy, bo rok wczesniej był remont, więc wszystko jest czarno-jaśniutko szaro-fioletowe plus jasne meble. Dla małej chyba dodam po prostu więcej jasnych dodatków, ewentualnie pastelowo różowych (mamy jasnoróżową lampę-kwiatka na ścianę z Ikei). Kolorów nie dobieram pod pościel, bo po pierwsze pościel dostaliśmy (brzoskwiniowo-błękitną) a po drugie, przecież będę ją zmieniać w czasie prania, a nie kupię dwóch takich samych.

Piszecie o ZZO to ja napisze coś od siebie, bo ostatnio na SR mieliśmy ogólnie na temat wszystkich znieczuleń.
I tak - podobno to znieczulenie TENS http://allegro.pl/tens-lagodzenie-bo...303817482.html jest calkiem fajne i chwalone przez wiele kobiet. Wiem, że w niektórych miastach (np. w Trzebnicy) można je wypożyczyć, tylko trzeba mieć swoje elektrody (chyba coś koło 60zł)
ZZO jest podobno OK, tylko niestety nie zawsze niweluje ból. Fajnie jest np. w Stanach, bo kobietę nie znieczulają w całości od pasa w dół tylko częściowo i swobodnie może się ruszać no i cały czas regulują dawkę, a u nas nie dość że w większości przypadków nie zmniejszają dawki na bóle parte (co pomogłoby szybciej urodzić) to jeszcze zazwyczaj znieczulają tak, że swobodnie ruszać się nie da i rodzi się na leżąco lub półsiedząco i podobno zawsze wtedy nacinają. To, mnie przynajmniej, skutecznie zniechęciło.
No i podobno niezły jest gaz rozweselający, ale u nas w Polsce się go nie podaje podczas porodu (nie wiedzieć dlaczego), choć np. w Stanach czy Holandii jest podobno baaardzo popularny zwłaszcza przy porodach domowych.
Może to się komuś przyda
Ja będę liczyć na wodę (prysznic, wanna), masaż pleców i mojego TŻa Już mu współczuję, bo czuję że będę z tych kobiet co w czasie porodu puszczają łacińską wiązankę w kierunku partnera, a nie z tych wyciszonych ale zobaczymy.

Uwaga, uwaga, moja mama, której do tej pory nie ruszały zakupy dla przyszłej wnuczki, zaczyna wpadać w dziecięcy szał zakupowy i już się boję gdzie ja to wszystko pomieszczę
szpital w którym chyba się zdecyduje rodzić stosuje właśnie te znieczulenie TENS ale ono ponoć pomaga tylko przy bólach pleców a boli raczej brzuch a nie plecy... mają tam też darmowe zzo ale ię naczytałam o komplikacjach i chyba wole pocierpieć albo z tego TENS skorzystam w grudniu jedziemy zobaczyć szpital na żywo
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-03, 07:09   #1340
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

u mnie 27 ... co wskazuje na to że do końca tylko 13?!

rany...ostatnio przypominam sobie jak w 13 pisałam, że to dopiero 13 tc...i ten czas tak płynie płynie...a teraz leci jak z górki!


Muszę TŻ namówić na USG 3D bo pooglądałabym sobie serduszko i buźkę mojego synka . Chociaż ten m-c nie zapowiada się ciekawie ze względu na wydatki związane ze SR itp .
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-03, 07:09   #1341
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

agape to na co się zdecydowałaś??
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-03, 07:10   #1342
Chantalle
Raczkowanie
 
Avatar Chantalle
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 478
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

od jutra zaczynam 27 tydzien, ale ten czas leci. Śmigam na 13:15 na usg 3d/4d. nie moge sięjuż doczekać!
miłego dnia życzę, u mnie pada jak choleeeera... nawet pies nie chce wstać i iść na dwór :/
__________________
Aparatka:
góra i dół-system DAMON od 23.12.2009

SLEEP WITH ME, SLEEP WITH MY PIT BULL !!!
Moje dziewczynki:
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlp0b0isba.png
Chantalle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-03, 07:22   #1343
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
agape to na co się zdecydowałaś??
jeszcze się nie zdecydowałam na 100%, w grudniu chce TŻ wyciągnąć obejrzeć ale mysle nad tymi Bogucicami
wybieracie się może do SR? jest w Katowicach darmowa szkoła tylko jak się idzie z partnerem to trzeba 30zł jednorazowo zapłacić i jest 5 spotkań po 2h
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-03, 07:29   #1344
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

chciałabym, a gdzie to jest?? daj namiary
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-03, 07:30   #1345
Jessy_
Raczkowanie
 
Avatar Jessy_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 119
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Dzień dobry!
Wcześniej widziałam że pisałyście o kosmetykach, ale nikt nie wspominał o Ziaji... Ja uwielbiam tą firmę a o kosmetykach dla dzieci tez czytałam dużo dobrych opinii. Do tej pory byłam nastawiona na ich serię - ziajka od 1 dnia życia... ale wy nic o nich nie piszecie więc już nie wiem
Jessy_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-03, 07:34   #1346
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez Jessy_ Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
Wcześniej widziałam że pisałyście o kosmetykach, ale nikt nie wspominał o Ziaji... Ja uwielbiam tą firmę a o kosmetykach dla dzieci tez czytałam dużo dobrych opinii. Do tej pory byłam nastawiona na ich serię - ziajka od 1 dnia życia... ale wy nic o nich nie piszecie więc już nie wiem
widocznie nikt nie przetestował tego
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-03, 07:34   #1347
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
chciałabym, a gdzie to jest?? daj namiary
http://www.tercet.katowice.pl/
teraz są zapisy na 17 listopada, ja się wybiore na grudniowe które zaczynają się 8 grudnia - zajęcia są w srode i piątek od 17.30-19.30 na witosa
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-03, 07:44   #1348
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez agape Pokaż wiadomość
http://www.tercet.katowice.pl/
teraz są zapisy na 17 listopada, ja się wybiore na grudniowe które zaczynają się 8 grudnia - zajęcia są w srode i piątek od 17.30-19.30 na witosa
o dzięki, chyba czytałam o tym. Tylko przy pracy mojego męża do 19.30 nie wiem czy to będzie możliwe
też myślę o grudniowej szkole rodzenia, może się spotkamy
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-03, 08:10   #1349
magdaka13
Wtajemniczenie
 
Avatar magdaka13
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tricity
Wiadomości: 2 156
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Widze, ze dyskusja o chusteczkach nawilzajacych, pokoikach dla dzieci...

Juz nie pamietam ktora z was wrzucala zdjecie pokoiku-ale powiem jedno-bardzo fajny, bardzo mi sie podoba. My chyba bedziemy mieli podobnie-lozeczko w sypilani, przeiwjak na nim, no i troche naklejek z Kubusiem Puchatkiem nad lozeczkiem. U nas dominujacym kolorem bedzie pomaranczowy[moj ulubiony] i odcienie zoltego. Ale to dopiero bedziemy przygotowywac w polowie list. jak bede juz w domu na dobre, czyli na zwolnieniu, wtedy tez wrzuce zdjecia cobyscie tez zobaczyly

No ale tak jeszcze apropos szkol rodzenia-zapokaze wam fragment filmu, ktory pokazywala nam polozna na SR-jak uspokoic niemowle w 5 min-mi normalnie szczeka opadla jak to zobaczylam.
http://www.youtube.com/watch?v=QCg4E...eature=related
jak dla mnie to magia-ale napewno bede to stosowac.
Tutaj mozecie poczytac sobie wiecej w artykule o tym dr Harvey'u Karp'ie[tylko usuncie spacje z linku-nie moge wrzucic inaczej-bo mi wizaz wykropkowuje polowe adresu]:
http://www.d o z . pl/czytelnia/a390-Bezpieczna_heparyna
__________________
Cuda wianki
preferencje
Filipek jest juz z nami od 09.01.2011
Borysek ur. 05.04.2013

Vivere non necesse est. Navigare necesse est.

Edytowane przez magdaka13
Czas edycji: 2010-11-03 o 08:12
magdaka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-03, 08:34   #1350
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
Kochana bedzie dobrze, damy rade juz nawet ja powoli zaczynam sie oswajac z ta mysla... poboli i przestanie najwazniejsze ze od tego sie nie umiera i kiedys nadejdzie koniec tego cierpienia...


No to mamy specjalistke od chusteczek
A myslisz ze ja sie nie balam wkleic tego co ja jem? :P i tak akurat padlo na w miare zdrowe dni, zreszta w ciazy tez staram sie jakos dobrze odzywiac...ale przed ciaza...kebab, kebab, frytki, kebab, piwo, kebab, drinki, chleb ale przemyslalam troche i trzeba faktycznie wziac sie za zdrowe odzywianie, bo to juz tez nie te lata kiedy mozna bylo jesc i pic co si chcialo



Ach...przypomnialy mi sie teraz te beztroskie czasy, kiedy sie rzucalo haslo 'idziemy na impreze' i sie szlo, nie myslac o niczym, nie martwiac sie o nic...wydajac $ na co sie tylko mialo ochote... A teraz?? To juz bedzie zupelnie inne zycie...nawet jesli bedzie sie chcialo gdzies wyjsc to juz bedzie trzeba pomyslec o dziecku...z kim zostawic itd. i ze nie mozna na imprezie za duzo $ wydac bo przeciez trzeba jeszcze w tym miesiacu pieluchy kupic
I szczerze Wam powiem, ze chcialam Wam pisac przed chwila ze mi sie chyba instynkt macierzynski wlacza, bo powoli ucze sie nawiazywac kontakt z dzieckiem...i jak sie rusza to az czuje ksztalty jego cialka...i to jest takie slodkie...ale mi sie przypomnialo to 'beztroskie' zycie i znowu dol mnie dopadl... No ale z drugiej strony to i tak pewnie za kilka lat chcialabym miec juz dziecko... A tak to sobie juz jedno odchowam i moze w pracy tez inaczej na mnie spojrza? A nie z podejrzliwym spojrzeniem, ze mnie zatrudnia a ja w ciaze zajde bo mam meza a nie mam dzieci... Eh...szukam plusow calej tej sytuacji
Werka Ty z tego co pamietam masz 21 lat? Tak? Czasami jak czytam twoje posty mam wrazenie, że jesteś jakąś 16-nastka która wpadła i musi szybko dorosnąć, zmienić całe swoje życie. ja mam 22 lata. miedzy nami jest tylko rok róznicy a mnie instynkt macierzynski dopadł juz dużó dużo wcześniej. My planowaliśmy te dziecko, staralismy się o nie, ja pragnełam byc matka.I wiele kobiet w twoim wieku świdomie decyduje się na mecierzyństwo...nie jestes jakąś nad wyraż młodziutka mamą ( a tak sie zachowujesz) no ale może tylko rok róznicy miedzy nami to "aż rok".
A co do imprez nie przejmuje sie tak..jeszcze do nich wrócisz...od czego sa babcie wiadomo, że juz nie takim natężeniem jak przed ciąża ale od czasu do czasu my napewno sobie gdzies pojdziemy bo oboje jestesmy rozrywkowi, lubimy sie bawic..jednak teraz moja cala uwaga jest poswiecona ciaży

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Cytat:
Napisane przez anka_bzzz Pokaż wiadomość
Ja tak miałam w niedzielę, jak sobie źle stanęłam. Wystraszyłam się, ale pomyślałam, że przecież nie ja jedna "krzywo chodzę" w ciąży. Teraz np. jest ok. A czasem coś pobolewa.



Mam jedne i drugie, ale u mnie susza, więc nie mam pojęcia.Wyjdzie pewnie w ostatniej chwili.



No to nieźle. Ja za kołderkę i płaską podusię dała w sumie 45 zł. Nie pamiętam jakie ma wymiary. Nawet nie wiem, czy w pierwszych tygodniach mi się przyda.



Naprawdę współczuję rodziny. Ale są takie kobiety, niestety. Wszystko tylko dla nich i ich dzieci. A może jakaś znajoma/przyjaciółka zajmie się dzieckiem?
U mnie teraz tez jest ok ale w nocy jak wstawalam siusiu mnie strasznie zakuło. Ból przypomina kolke i wtedy ciezko mi podniesc noge...mam dziś od meza nakaz lezenia cały dzien..ale dobrze sie czuje juz mnie nic nie kuje a dziś mamy rocznice naszego zwiazku i chciałam cos specjalnego przygotowac, takze musze na zakupy...

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
Dzień dobry dziewczynki Pogoda dzisiaj, jak na razie pod psem, pochmurno, ale ciepło.

Zaczynam dzisiaj 25 tc i jestem bardzo szczęśliwa.

Dzidziuś ruszał się całą noc, no i z rana dał znaki, że czas na śniadanko.
Niestety w nocy zaliczyłam migrenę i teraz czuję się, jakby ciężarówka po mnie przejechała. I muszę się przyznać, że skończyło się na podwójnej dawce paracetamolu (oczywiście za zgodą lekarza) z czego nie jestem zadowolona.
Dzisiaj jadę do dziadków po ten kwit i na pocztę, po ciuszki dla dzidziusia
Obiecałam też mężowi, że zrobię mu pyszny obiadek. Schabowego, ziemniaczki, mizeria, i albo surówka z jabłka i marchewki, albo marchewka duszona, bo na reszcie wzięło mnie na warzywka z czego bardzo się cieszę.

JeSuis koniecznie napisz do Mariki, że życzymy jej zdrówka. Ja mój ból gardła przezwyciężyłam, teraz męczę się z bólem głowy (migrenowy) i takim dziwnym katarem, który raz jest, a raz nie ma go.

Mysiopez a za ile chcesz sprzedać tę komodę i jak ona wygląda?? Może jakieś zdjęcie?? Kaloryferów nie wolno zasłaniać.

make_up_istka kochana to może podsuniesz jej kilka pomysłów, jakąś listę rzeczy którą musisz kupić?? Wtedy ona będzie zadowolona i ty też I unikniesz tych niechcianych rzeczy.......
Wow!!!!Właśnie mnie olśniło.....my tez!!!!!Zaczynamy dzisiaj 25 tydzień.Ale ten czas goni.....a ja juz panikuje...juz mam sny o dzieciach, juz coraz czesciej czuje moja malutka córeczke.A tu jeszcze tyle zakupow..boje sie ze nie zdąrzymy ze wszystkim. Jak czytam ile wy juz tego macie...
Ja mam narazie łóżeczko po siostrze, ale jeszcze nie wiem w jakim stanie..., poscielke wypełnienie i sporo ciuszkow, 2 kocyki, recznik kapielowy, smoczek, szczoteczke do włosków i to tyle....duze zakupy planujemy na styczen, bo mamy miec przyplyw gotowki a wozek kupuje dziadkowie ..a oni wyznaja zasade ze wszystko po porodzie sie kupuje..i przez nich za kazdym razem kiedy pojde na zakupy i kupie cos dzidzi mam wyrzuty sumienia....ze moze przez to cos sie stac zlego....ale nie to jakies zabobony..wszytski juz kompletujecie wyprawki...to normalne...prawda???


---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Young Mum Pokaż wiadomość
heh, dziewczyny cieszcie się tym stanem! ciąża to super sprawa, tylko żeby wszystko było ok!!! to najważniejsze!!! 3mam w kciuki!

ja zostałam mamą końcem sierpnia, dokładnie 30.08. I teraz mam świat wywrócony do góry nogami, ale to TAKIEEEEE WSPANIAŁE!!! choć nie ukrywam, że w ciąży odpoczywałam, teraz ciężko pracuję ))
Tak dziekujemy za rade...napawajmy sie tym słodkim lenistwemto ja ide cos przekasic i poleniuchuje dzis sobie w wyrku a co
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.