Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz.IV

[s_a_j]

Moje rogaliki A raczej to, co z nich zostało

[MARIKA.S]

Ja właśnie dzisiaj dostałam becikowe Nie myślałam, ze tak szybko, byłam w szoku
Muszę coś wymyślić dla Małej na święta i może sobie też coś kupię z ciuszków, bo ze związków zawodowych dostałam 200 zł

Mój mąż sprezentował sobie właśnie zestaw antenowy za przeszło.......500 zł!
Więc myślę, ze ja tez mam prawo do jakiegoś droższego prezentu

Odnośnie łyżeczkowania (abrassio) jak można robić ten zabieg bez znieczulenia????
Ja miałam robiony mimo, ze łożysko było całe. I dobrze bo przynajmniej nie cieknie ze mnie jak z kranu, a plamienie mam mniejsze niż w czasie @
I wiecie co Wam powiem? Bardziej bałam się tego znieczulenia niż samego porodu
Nigdy wcześniej nie byłam usypiana i miałam galara nieziemskiego
Nic nie czułam w trakcie zabiegu i nic nie pamiętam, ale studentka, która się mną zajmowała i asystowała do zabiegu mówiła, że nawet uśpiona mówiła "Aałła"
Wiec nie wyobrażam sobie bez znieczulenia.......
Po zabiegu brzuch mnie nie bolał wcale.

Moje Szczęście Malutkie przybiera na wadze - dzisiaj przed kąpielą miała 2974 g Czyli zbliżamy się do 3 kg
Widać już po buźce, że tyje bo zrobiły jej się takie śmieszne pucułki na policzkach
Nadal jest grzeczna jak Aniołek i mam nadzieję, ze tak już zostanie Budzi się dwa razy w nocy na karmienie i zmianę pieluchy. Nie płacze i narazie (odpukać) nie męczą ją kolki.
Tylko z jedną rzeczą mamy problem Cipunię ma odparzoną Stosowałam już wietrzenie, sudocrem, bephanten, zmianę pieluch i nic Muszę jutro zasypać ją mąką ziemniaczaną może pomoże.



vilya to Ty chyba pytałaś mnie kiedyś o tę lalkę Esterki? Bo wpadłam dzisiaj na taką
http://allegro.pl/lalka-zimowa-50-cm...344997871.html
Nie jest co prawda aż taka jak tamte reborny, ale też śliczna no i w przystępnej cenie

Wstawiam zdjęcia z dzisiaj

[kma1982]

Napisane przez cytrynka3002

My pewnie też gumki będziemy stosować...powiem Wam szczerze, że taka stara baba ze mnie, a do tej pory tylko to używaliśmy...może ginekolog mi dopasuje jakieś tabsy, albo plastry...sama nie wiem...wcześniej nie brałam, bo leczyłam tarczycę i nie chciałam dodatkowo ładować hormonów w siebie...

my gumki stosowaliśmy tylko po poronieniu, a tak, odkąd jesteśmy razem , stosowałam Cilest i byłam bardzo z tych tabletek zadowolona, podpasowały mi

Napisane przez cytrynka3002

A ja "za dyplom" dostałam od męża bukiet czerwonych róż i...moje ulubione ciasto, także dziś mamy słodki wieczór.

i widzisz, po co Ci serniczek

Napisane przez cytrynka3002

Kingo prześlij mi proszę w ramach prezentu kawałek serniczka, bądź dobrą koleżanką z forum.

proszę bardzo

[Stokrotka81]

Napisane przez MARIKA.S

Moje Szczęście Malutkie przybiera na wadze - dzisiaj przed kąpielą miała 2974 g Czyli zbliżamy się do 3 kg
Widać już po buźce, że tyje bo zrobiły jej się takie śmieszne pucułki na policzkach
Nadal jest grzeczna jak Aniołek i mam nadzieję, ze tak już zostanie Budzi się dwa razy w nocy na karmienie i zmianę pieluchy. Nie płacze i narazie (odpukać) nie męczą ją kolki.
Tylko z jedną rzeczą mamy problem Cipunię ma odparzoną Stosowałam już wietrzenie, sudocrem, bephanten, zmianę pieluch i nic Muszę jutro zasypać ją mąką ziemniaczaną może pomoże.

vilya to Ty chyba pytałaś mnie kiedyś o tę lalkę Esterki? Bo wpadłam dzisiaj na taką
http://allegro.pl/lalka-zimowa-50-cm...344997871.html
Nie jest co prawda aż taka jak tamte reborny, ale też śliczna no i w przystępnej cenie

Wstawiam zdjęcia z dzisiaj

Marika jak kiedyś moj synio nabawil sie odparzenia i nie skutkowalo nic a bylismy akurat na wakacjach w gorach to lekarz przepisal nam Mupirox to na recepte i fiolet w spirytusie, tylko ze on mial wtedy 7 miesiecy

a ta lala ładna ale to nie to samo co Esterki

[OYE]

Napisane przez anka_bzzz

Ja to rozumiem tak, że ich ma nie być w kanale rodnym. Bo przy cc to nawet nie wiem, czy się to badanie robi (u nas przynajmniej).
Słyszałam, że można podać antybiotyk dziecku, o kroplówce nie wiem. (A mam zakaz szukania na temat tej bakterii w internecie i się go trzymam, bo boję się, że się naschizuję niepotrzebnie.)

jak jestes nosicielka to sie jej nie pozbedziesz. Ona jest bezobjawoa i poprostu jest moze spowodowoac rozne infekcije ale wiekszosc czasu nie ma zadnych objawow. A dla noworodka nawet wtedy jest niebezpieczna dlatego konieczny jest antybiotyk dozylny w czasie porodu dla matki, tym sposobem najlepiej uniknac zakarzenia tym dziecka. Lepiej poczytaj troche na ten temat i porozmaiwaj z lekarzem.

ja dzis po wizycie, wszystko super wstepnie data cc 10 luty

jesli chodic o antykoncepcije to u nas zabieg albo ja w czasie cc albo Tz
Tz jest przekonany 100% i chce sie poddac tylko ja sie zastanawiam ze moze ja zrobie jak juz bede miec cc to odrazu
Dzis rozmawialam z ginkeim na ten temat, bardzo bezpieczny zabieg jak juz wlasnie przy cc. Takze nie wiem zobaczymy, Tx wsumie bardziej ciagnie zeby on to zrobil nie chce obciazac mnie wszystkim. Zakze mam jeszcze 8 tyg by sie zdecydowac.

[make_up_istka]

MARIKA przepiękna ta Twoja Kruszyna

Dziewczyny, mam do Was pytanie: jak często i czy w ogóle macie te skurcze przepowiadające - twardnienie brzucha? Bo ja znowu miałam pół wieczoru, teraz przeszło i boję się że w nocy będzie powtórka. Wczoraj też tak było. A bywają nieregularnie co 15-30min (trwają mniej więcej parę sekund) a potem same znikają w końcu. Nie bolą, ale są niekomfortowe, bo to tak jakby mnie ktoś szerokim pasem ściskał. Nie wiem czy powinnam się niepokoić czy nie. TŻ spanikowany, że chyba niedługo urodzę.
Możliwe że to tylko przez to że mała tak się rusza? Brzuszek często faluje, a w większości mała się wypina, a nie kopie.
Raz czytam że powinny pojawić się na parę dni przed porodem, gdzie indziej piszą że nawet kilka tygodni przed nim i już nie wiem nic. Nie myślę

[vilya]

Napisane przez MARIKA.S

vilya to Ty chyba pytałaś mnie kiedyś o tę lalkę Esterki? Bo wpadłam dzisiaj na taką
http://allegro.pl/lalka-zimowa-50-cm...344997871.html
Nie jest co prawda aż taka jak tamte reborny, ale też śliczna no i w przystępnej cenie

Wstawiam zdjęcia z dzisiaj

no śliczna laleczka, reborna pewnie nie kupię, bo mężowi się te lelki nie podobają ale ta jest fajna ale to za kilka lat kupię

a i jeszcze jedno, brawo za przezorność, bo ludzie wstawiają w neta zdjęcia swoich nagich dzieci a w zasadzie nie wiadomo jaki pedofil może je wykorzystać. Podobnie jest z rodzicami którzy nie ubierają dzieci na plaży tylko pociechy latają takie gołe - czysta głupota albo brak wyobraźni.

Napisane przez make_up_istka

MARIKA przepiękna ta Twoja Kruszyna

Dziewczyny, mam do Was pytanie: jak często i czy w ogóle macie te skurcze przepowiadające - twardnienie brzucha? Bo ja znowu miałam pół wieczoru, teraz przeszło i boję się że w nocy będzie powtórka. Wczoraj też tak było. A bywają nieregularnie co 15-30min (trwają mniej więcej parę sekund) a potem same znikają w końcu. Nie bolą, ale są niekomfortowe, bo to tak jakby mnie ktoś szerokim pasem ściskał. Nie wiem czy powinnam się niepokoić czy nie. TŻ spanikowany, że chyba niedługo urodzę.
Możliwe że to tylko przez to że mała tak się rusza? Brzuszek często faluje, a w większości mała się wypina, a nie kopie.
Raz czytam że powinny pojawić się na parę dni przed porodem, gdzie indziej piszą że nawet kilka tygodni przed nim i już nie wiem nic. Nie myślę

wiesz ja też mam czasem takie spinanie brzucha i sama nie wiem czy to się mała wypina czy to te skurcze, normalnie nie jestem w stanie tego stwierdzić. Nie boli to ale jest nieprzyjemne. Skłaniam się jednak że to mi się mała tak wypina, bo podejrzewam ze skurcze są boleśniejsze, nawet te przepowiadające. W każdym bądź razie nie miałam jeszcze tych skurczy przepowiadających, przynajmniej tak mi się wydaje, chyba że to co jest skurczem ja traktuje jako ruchy dziecka.

[mika_am]

make-up-istka- o kurcze ja tak nie miałam, ale dziewczyny mam nadzieje pomogą!
dziś też załapałam stracha, planowalismy wyjazd po świetach do rodziny TŻ, ale to 160km. i jak Was zaczełam czytać, że kolejna wizażanka zaczyna miewać dolegliwości ciążowe, przestrzaszyłam się i chyba damy sobie spokój z tym wyjazdem. Wiem, że TŻ bardzo chciał, no ale co zrobić!
agape- to Ci niespodzianka świateczna...współczuje!
justine88- js poprostu nigdy nie dostawałam takich prezentów, stad moje samopoczucie, i może też dlatego, że TŻ podpuszczał ich, że pierwszemu wnukowi to się wózek od dziatków należy, a on żartował- oni mogli odebrać to w inny sposób:/
Marika S.- ślicznotka z twojej córci, nie mogę sie napatrzeć!
dziś moja koleżanka miała cesarke o 3 w nocy, chyba nie miała sił przeć, bo całą ciaże leżała, ale w rezultacie urodziła w terminie chłopca 2900g.
Jutro znów na zakupy, dokupimy reszte potrzebnych rzeczy dla małego. Poprałam, poprasowałam i poukładałam rozmiarami ciuszki, które dostałam w darach- jest ich mase, ale musze dokupić jakieś ładne ciuszki, bo te rewelacyjne nie są- takie na codzień

[make_up_istka]

No wczoraj w nocy to parę razy tak mnie rozpychało na samym dole w miednicy No i się zaczynam bać - ten mój obniżony brzuch plus to napinanie. Nie byłam na KTG bo w ciągu dnia było OK. Aha, i łapie mnie głownie jak nic nie robię, jak się ruszam to właśnie rzadziej...

mika ja bym się już też nie ruszała. Ok. 31 tyg. też miałam jechać do dziadków 160km i wszyscy mi to odradzili. I może dobrze, bo umęczyłabym się podróżą.

Padam z nóg, a jedyne co dziś tak naprawdę zrobiłam to poszłam do miasta z mamą i z 1,5h chodziłyśmy...

[JeSuisUnPapillon]

popłaczę się, nie wiem już jaki biustonosz kupić...

piszą na forach że ALLES się rozciąga i potem ... piersi wiszą;

teraz czytam o "Maternity Anita" niby z nimi nic się nie dzieje... ach! ... ojoj dość drogie :P

[anka_bzzz]

Napisane przez cytrynka3002

(...)
anka_bzzz - tyle, że ostatnie 2 lata moich studiów to było zwykłe "bimbanie" - zajęcia ze 2 razy w tygodniu przez 3 godzinki, luźni wykładowcy, stypendium naukowe praktycznie za żadną wiedzę...także dziwię się ludkom, że nie mogli się zabrać za pisanie, tym bardziej, że u nas pytają tylko z pracy, atmosfera jak w rodzinie...no, ale bywa. Ja się zmobilizowałam w marcu i kwietniu, bo czułaqm, że jak zrobi się cieplej, to nie ma szans, żebym siedziała w książkach .
No, ale ten etap już za mną!

Ja miałam uzupełniające zaoczne i nie mogę zmęczyć tej pracy, no! To były ciężkie dwa lata, bo zaczęłam pracę, po roku wyszłam za mąż, wszystko się zmieniało. No i żałuję, że kierunek taki, a nie inny.

Napisane przez agape

to ja mam coś na pocieszenie- wczoraj dostałam fakture za prąd i całe szczęście siedziałam - 2820zł płatne do 27.12 tylko "wesołych świąt" brakowało mamy ogrzewanie elektryczne i okazało się że ponad 2 lata nikt nie sprawdzał stanu licznika a my takie cieloki płaciliśmy wg prognoz które nam przesyłali...

Przykre, naprawdę. U nas wszystko na prąd, no może poza ogrzewaniem.

Napisane przez JeSuisUnPapillon

mój jest wrogiem książek, gazet i forum... twierdzi że sam do wszystkiego dojdzie - albo lekarza zapyta;

wczoraj robił za supertatę - kąpiąc lalkę noworodka ale ważniak był bo wszystko sam zrobił

Masz na myśli TO forum?

Napisane przez Stokrotka81

moj syn wazy okolo 13 kg i spokojnie wytrzymuje o taki
http://allegro.pl/fisher-price-lezac...357007607.html

nie wiem co bedzie przy 18 ale Natalka tez sie nim zdaży nacieszyc

Oglądałam podobne tylko zielone, dzięki. Ciekawe czy te z ARTI też uniosą 3-4-latka.

Napisane przez JeSuisUnPapillon

popłaczę się, nie wiem już jaki biustonosz kupić...

piszą na forach że ALLES się rozciąga i potem ... piersi wiszą;

teraz czytam o "Maternity Anita" niby z nimi nic się nie dzieje... ach! ... ojoj dość drogie :P

Właśnie widziałam jeden w moim rozmiarze na all. I cena nie dla mnie w tym momencie.

[cytrynka3002]

Napisane przez kma1982

my gumki stosowaliśmy tylko po poronieniu, a tak, odkąd jesteśmy razem , stosowałam Cilest i byłam bardzo z tych tabletek zadowolona, podpasowały mi


i widzisz, po co Ci serniczek

proszę bardzo

Bo ja kocham serniki w każdejpostaci - to jest moje ciasto numer 1, mogłabym zrezygnować z każdej innej słodyczy, bylebym sernik mogła jeść. Wiesz, wczoraj mi takiego smaka narobiłaś, że to moje ciasto mi nie smakowało tak, jak powinno.

Napisane przez make_up_istka

MARIKA przepiękna ta Twoja Kruszyna

Dziewczyny, mam do Was pytanie: jak często i czy w ogóle macie te skurcze przepowiadające - twardnienie brzucha? Bo ja znowu miałam pół wieczoru, teraz przeszło i boję się że w nocy będzie powtórka. Wczoraj też tak było. A bywają nieregularnie co 15-30min (trwają mniej więcej parę sekund) a potem same znikają w końcu. Nie bolą, ale są niekomfortowe, bo to tak jakby mnie ktoś szerokim pasem ściskał. Nie wiem czy powinnam się niepokoić czy nie. TŻ spanikowany, że chyba niedługo urodzę.
Możliwe że to tylko przez to że mała tak się rusza? Brzuszek często faluje, a w większości mała się wypina, a nie kopie.
Raz czytam że powinny pojawić się na parę dni przed porodem, gdzie indziej piszą że nawet kilka tygodni przed nim i już nie wiem nic. Nie myślę

Ja mam tak, że jak mi twrdnieje, to zaczyna się od góry - na wysokości żeber, brzuch się robi twardy, jak skała. To trwa zwykle kilka sekund i nie boli, ale jest nieprzyjemne, głupie uczucie. No i zaraz po skurczu Mały okropnie się wiercić zaczyna.
Ale ja jestem trochę niżej jednak niż Ty...więc może Ty odcuwasz już te przed samym porodem.

Napisane przez anka_bzzz

Ja miałam uzupełniające zaoczne i nie mogę zmęczyć tej pracy, no! To były ciężkie dwa lata, bo zaczęłam pracę, po roku wyszłam za mąż, wszystko się zmieniało. No i żałuję, że kierunek taki, a nie inny.

Wiesz mój kierunek był raczej typowo hobbystycznym (etnologia inaczej antropologia kultury), jeśli chce się poznać świat, kultury egzotyczne, czy współczesne subkultury - super studia, ale pracę po tym znaleźć ciężko mi będzie, choć teoretycznie media, reklama, ośrodki kulturalne - tam powinna się przydać moja wiedza, w teorii inaczej to niestety wygląda, nikt nie wie, co to za kierunek.
Zresztą wiem z doświadczenia mojego i znajomych, że tak naprawdę (przynajmniej u mnie w mieście i okolicach) nie liczy się to, z czego masz tytuł mgr, a doświadczenie zawodowe...bez tego choćbyś skończyła nie wiem jak modny kierunek pracy nie znajdziesz...

Mariko - przyjaciółka swojej Zuzi właśnie mączką zasypywała pupcię, sposób jeszcze naszych babć, ale sprawdzony.


Witam Was sobotnio!! Dziś skończyliśmy pełne 33tc.

W Toruniu śnieżyca - chyba dziś poleżymy w łóżku cały dzień z mężem.

[muron]

Napisane przez make_up_istka

Muron ja też brałam Cilest i był dla mnie o tyle dobry, że fizycznie żadnych skutków ubocznych nie miałam. Tylko psychicznie - byłam bardzo rozdrażniona. Ale jak będę zdesperowana to do niego wrócę.
Też moim problemem były bolesne @ i tabletki mi pomagały. Ja się trzęsłam i nie raz płakałam już ze strachu, kiedy była daleko poza domem i wiedziałam że mam dostać zaraz okres, a zapomniałam Ketonalu. W domu potrafiłam parę godzin na zmianę zwijać się z bólu próbując go uśmierzyć gorącym prysznicem i wychodząc/wyczołgując się spod niego prosto w objęcia kibelka i wymiotując... Nie raz przeżyłam koszmar.

to samo miałam

[Katarina89]

Joj... Narobiłyście mi smaka na serniczek...

Tak w ogóle, witam sobotnio :P jakoś cichutko dzisiaj :P Ja zaraz męża na zakupy wyciągam i będziemy mieli kompletną wyprawkę, mam nadzieję

[lilijka3]

witam z zasypanych katosów
kurcze coś wyspać się nie mogę i nic zjeść, bo mnie mdli przy jedzeniu......
moje dziecko przestawiło sobie pory dnia, bo kopie nocą, a w dzień śpi....

[agape]

pisałyście o antykoncepcji- ja na pewno wracam to tabsów ew. jakieś plasterki, gumki odpadają bo oboje nie lubimy lateksu a za rok może dwa kolejny dzidziuś do parki

zmobilizowałyście mnie bym w końcu odebrała (po 5 miesiącach) dyplom więc jadę do szkoły a potem na zakupy

a tu ciągle sypie...

[lilijka3]

co do wspominanej antykoncepcji............ ...już zapomniałam co to jest, bo my przez prawie trzy lata nie stosowaliśmy jej.........nie wiem co będzie i przede wszystkim co lekarz nam powie......obawiam się, że przez jakiś czas gumki (a wolałabym nie), tylko z drugiej strony boję się hormonów, bo z własnymi mam problem, a co dopiero na nowo dobierać itd.......

[kaskup]

witam sie sobotnio..

wczoraj poprałam 2 pralki ciuszków, dzis rano wstaje a moj TZ je kończył prasowac
normalnie tak mnie zaskoczył ze szok..
właśnie wstawiłam kolejne pranie..

u nas pogoda piękna tylko strasznie zimno..

Marika Sara cudna..

co do antykoncepcji to ja raczej wróce do tabletek.. wkładki nie chce bo sie naczytalam ze przy niej w ciąże można zajsc i wtedy nie wesoło jest..
ja po Amelce byłam na Yasminelle czy jak im tam i pewnie tak zostanie..

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez make_up_istka

Dziewczyny, mam do Was pytanie: jak często i czy w ogóle macie te skurcze przepowiadające - twardnienie brzucha? Bo ja znowu miałam pół wieczoru, teraz przeszło i boję się że w nocy będzie powtórka. Wczoraj też tak było. A bywają nieregularnie co 15-30min (trwają mniej więcej parę sekund) a potem same znikają w końcu. Nie bolą, ale są niekomfortowe, bo to tak jakby mnie ktoś szerokim pasem ściskał. Nie wiem czy powinnam się niepokoić czy nie. TŻ spanikowany, że chyba niedługo urodzę.
Możliwe że to tylko przez to że mała tak się rusza? Brzuszek często faluje, a w większości mała się wypina, a nie kopie.
Raz czytam że powinny pojawić się na parę dni przed porodem, gdzie indziej piszą że nawet kilka tygodni przed nim i już nie wiem nic. Nie myślę

ja tez własnie mam takie twardnienie, nie jest to moze czeste ale nieprzyjemne.. ale moze to mała mi sie wypycha bo brzuch jest w sumie twardy po jednej stronie..

a wczoraj to bolał mnie brzuch tak jak na okres..

[lilijka3]

widać od razu, że jest sobota, bo takiej ciszy to tu jeszcze nie było
kaskup ale Ci fajnie

ja poprasowałam i poukładałam rozmiarami ubranka białe, wyprały się już kolorowe. Zostaje mi jeszcze ze 2 pralki dziecięcych i 1 naszych ubrań

gotuję dzisiaj barszcz na obiad, tylko nie wiem z czym podam, bo ani uszek, ani krokietów, ani ziemniaków nie mam w domu. To oznacza, że trzeba wybrać się na niezbędne zakupy.
Wczoraj odkryłam, że najprawdopodobniej moje buty rozdzierają skarpetki grrrr........... mam nadzieję, że to tylko przypadek był przez dwa dni, a nie to o czym myślę.
Też narobiłyście mi smaka na sernik, ale sobie podaruję, no chyba, że chłopa wywalę na tę śnieżycę u nas. Kurze pościerane, zostały mi podłogi i takie pierdoły podstawowe.

[make_up_istka]

A ja sernika raczej nie lubię, chyba ze mojej cioci - to jedyny który jestem w stanie zjeść Wolę inne ciasta mojej mamy.
Dziś idziemy na jedzonko, bo jedziemy do Wrocławia, a do rodziców przychodzą znajomi, więc będzie duuuzo pyszności

To mnie pocieszyłyście z tymi skurczami, bo owszem, wcześniej się zdarzały ale nie tak często jak teraz!

Ja się biorę za sprzątanie, bo wczoraj pokupowałam kolorowe kartonowe pudełka żeby popakować z wierzchu część rzeczy, bo na nic nam już w sypialnie nie wystarcza miejsca.

Wszyscy wokół przeziębieni a ja się boję, żeby też nic nie złapać, ale - odpukać - w ciąży jeszcze nie zdążyłam być przeziębiona. Duże ilości grejfrutów i miodu działają

[achaia]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

co wy o tym sądzicie?

http://allegro.pl/fisher-price-przyt...349964100.html

w przyszłym tyg Konik powinien być u mnie bo się na niego skusiłam napiszę jakie wrażenia

Napisane przez make_up_istka

To mnie pocieszyłyście z tymi skurczami, bo owszem, wcześniej się zdarzały ale nie tak często jak teraz!

Mi twardniał bezboleśnie brzuch nawet kilkanaście razy na godzinę , więc pojechałam do szpitala i dostałam No-Spe no ale pomogło, teraz twardnieje różnie jak nic nie robię to b.rzadko, jak się przeforsuje to stawia się znów cały czas. Zauważyłam ze nad aktywność małej generuje twardnienie. Natomiast czasami nocami pojawiają się te bóle a la @ wtedy tez brzuch mi twardnieje ale dodatkowo mam wrażenie że zaraz dostanę okres.

[Louboutinka]

witam lasencje,
dzisiaj przynajmniej da się za wami nadążyć..

w koncu robie sie spokojniejsza że ze wszystkim zdązę bo po wielu trudach i analizach zdecydowalam sie na wózek..
zamowilam ten:
http://www.malusin.pl/bugaboo-camele...te-p-4299.html
lubie czarny kolor wiec caly czarniutki wzielam.. wyglada bardzo dostojnie i z moim synkiem w blekicie bedzie ladniutko wygladal
a jak mi sie cos odwidzi to dokupie inny kolor tapicerki..
wiec uff najtrudniejszy wybor za mną

jeszcze tylko musze sie zastanowic nad kolorkiem fotelika maxi cosi i finito z zakupami.. chyba bo karuzelki, sterylizatora to nie kupuje na bank, moze tylko laktator (jak wyjdzie taka potrzeba bo nigdy nie wiadomo) i podgrzewacz butelek kupię i chyba bede miec wszystko poza kilkoma kosmetykami aptecznymi dla siebie i malego..aha wanienki nie mam ale chyba nie czuje potrzeby by miec taka zawalidrogę i inna miska mi styknie lub inne metody (mamy umywalke 100cm)..a wrazie jak bedzie niewygodnie to sie dokupi tego rupcia..ale oby nie..

a ten link to dla tych co jeszcze szukaja odpowiedniego wozka :
http://dzieci.pl/chgid,12923369,titl...at_dzieci.html

[kaskup]

Napisane przez lilijka3

gotuję dzisiaj barszcz na obiad, tylko nie wiem z czym podam, bo ani uszek, ani krokietów, ani ziemniaków nie mam w domu. To oznacza, że trzeba wybrać się na niezbędne zakupy.
Wczoraj odkryłam, że najprawdopodobniej moje buty rozdzierają skarpetki grrrr........... mam nadzieję, że to tylko przypadek był przez dwa dni, a nie to o czym myślę.
Też narobiłyście mi smaka na sernik, ale sobie podaruję, no chyba, że chłopa wywalę na tę śnieżycę u nas. Kurze pościerane, zostały mi podłogi i takie pierdoły podstawowe.

oj napiłabym sie barszczyku...
ale głośno nie mówię bo moja Amelka jak słyszy barszcz to zaraz sobie zyczy pierogi z miesa do tego.. i zyc mi pozniej nie daje poki nie zrobie..

a ja mam nowy piekarnik wiec ide piec rogaliczki drożdżowe..
ciekawe jak bedzie piekł...

[Louboutinka]

Napisane przez achaia

Mi twardniał bezboleśnie brzuch nawet kilkanaście razy na godzinę , więc pojechałam do szpitala i dostałam No-Spe no ale pomogło, teraz twardnieje różnie jak nic nie robię to b.rzadko, jak się przeforsuje to stawia się znów cały czas. Zauważyłam ze nad aktywność małej generuje twardnienie. Natomiast czasami nocami pojawiają się te bóle a la @ wtedy tez brzuch mi twardnieje ale dodatkowo mam wrażenie że zaraz dostanę okres.

na twardnienia tez mam no spe ale prawie nie biore bo i tak nie pomaga.. a nie chce brac nic silniejszego.. czasami wystarczy polozyc sie na chwilke i sam brzuch miekknie.. widocznie aktywnosc nie sluzy

jak juz np nie spie po kilka nocy (budze sie cochwile z bolu brzucha i pelcow) i czuje mega zmeczenie to raz na jakis czas pozwalam sobie na apap.. i tylko to dziala jak na razie ale to tylko tlumienie bolu..

[mysiopez]

dzień dobry sobotnie!

ja trafiłam 11.11 na IP bo miałam twardnienia i wtedy mały strasznie mocno się ruszał. i tak od 15 do 23. Prysznic nie działał... i dostałam nospę i duphaston. Teraz jak nie chodze na zajecia i nie przeforsowuje się to nie mam wogóle tego napinania się,

Wczoraj przysłałi mi tą koszulę do karmienia z All - jest świetna.

Byłam dziś u brafiterki - nie kupiłam jeszcze staników - na styczeń osłożyłam zakup, ale jestem bardzo zadowolona z wizyty;D dowiedziałam się jaki mam rozmiar 70 F a przed ciaza niezmiennie zawsze kupowałam 75b;P

Trzeba jakiś deser wymyślić albo ciasto na wieczór

buziaczki.

[JeSuisUnPapillon]

Napisane przez achaia

w przyszłym tyg Konik powinien być u mnie bo się na niego skusiłam napiszę jakie wrażenia



Mi twardniał bezboleśnie brzuch nawet kilkanaście razy na godzinę , więc pojechałam do szpitala i dostałam No-Spe no ale pomogło, teraz twardnieje różnie jak nic nie robię to b.rzadko, jak się przeforsuje to stawia się znów cały czas. Zauważyłam ze nad aktywność małej generuje twardnienie. Natomiast czasami nocami pojawiają się te bóle a la @ wtedy tez brzuch mi twardnieje ale dodatkowo mam wrażenie że zaraz dostanę okres.

ja intensywnie od wczoraj mysle o tym koniku ale juz tyle opinii pozytywnych o nim slyszalam...ze chyba wezme

tylko nie wiem czy teraz brac czy poczekac do stycznia

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

u mnie dzisiaj na obiadek krokieciki z kapustą i grzybami i barszczyk

jak dobrze odwiedzić rodziców

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

http://www.snugglebug-direct.com/hot...he-moment.html

ach...

[make_up_istka]

My tego konika wypatrzyliśmy parę dni temu w sklepie i od razu stwierdziliśmy że kupujemy, ale chyba Gwiazdkę Z tym że w sklepach są dużo droższe, bo kosztują ok. 100zł.

Idę jeść ogórkową

[muron]

Napisane przez achaia

w przyszłym tyg Konik powinien być u mnie bo się na niego skusiłam napiszę jakie wrażenia



Mi twardniał bezboleśnie brzuch nawet kilkanaście razy na godzinę , więc pojechałam do szpitala i dostałam No-Spe no ale pomogło, teraz twardnieje różnie jak nic nie robię to b.rzadko, jak się przeforsuje to stawia się znów cały czas. Zauważyłam ze nad aktywność małej generuje twardnienie. Natomiast czasami nocami pojawiają się te bóle a la @ wtedy tez brzuch mi twardnieje ale dodatkowo mam wrażenie że zaraz dostanę okres.

brzuch nie powinien twardnieć częściej niż 5 razy dziennie.

make up istka
Ja bym pojechała na KTG. Ja mam późniejsza ciążę a mam b rzadko skurcze. Co wyszło na badaniu, prawie żadnej akcji skurczowej.
masz typowe przepowiadające. Brzuch twardy jak skała- cały. Uczucie ściągania. Nie macaj go wtedy lepiej. Zmień pozycję- jak lżysz pochodź i odwrotnie. Jeśli tylko część brzucha- to wypinanie dziecka.

Im dziecko większe tym więcej przeciągnięć a mniej kopnięć-brak miejsca.




Nażarłam się sałatkami w Pizzy Hut i małe czosnkowe, choć miałam ochotę na calzone jak TŻ, ale stwierdziłam, że starczy niezdrowego

[karinaaa]

Napisane przez s_a_j

Moje rogaliki A raczej to, co z nich zostało

wspaniale,zjadlabym wszystkie

ja zrobilam blok czekoladowy

Napisane przez MARIKA.S

Ja właśnie dzisiaj dostałam becikowe Nie myślałam, ze tak szybko, byłam w szoku
Muszę coś wymyślić dla Małej na święta i może sobie też coś kupię z ciuszków, bo ze związków zawodowych dostałam 200 zł

Mój mąż sprezentował sobie właśnie zestaw antenowy za przeszło.......500 zł!
Więc myślę, ze ja tez mam prawo do jakiegoś droższego prezentu

Odnośnie łyżeczkowania (abrassio) jak można robić ten zabieg bez znieczulenia????
Ja miałam robiony mimo, ze łożysko było całe. I dobrze bo przynajmniej nie cieknie ze mnie jak z kranu, a plamienie mam mniejsze niż w czasie @
I wiecie co Wam powiem? Bardziej bałam się tego znieczulenia niż samego porodu
Nigdy wcześniej nie byłam usypiana i miałam galara nieziemskiego
Nic nie czułam w trakcie zabiegu i nic nie pamiętam, ale studentka, która się mną zajmowała i asystowała do zabiegu mówiła, że nawet uśpiona mówiła "Aałła"
Wiec nie wyobrażam sobie bez znieczulenia.......
Po zabiegu brzuch mnie nie bolał wcale.

Moje Szczęście Malutkie przybiera na wadze - dzisiaj przed kąpielą miała 2974 g Czyli zbliżamy się do 3 kg
Widać już po buźce, że tyje bo zrobiły jej się takie śmieszne pucułki na policzkach
Nadal jest grzeczna jak Aniołek i mam nadzieję, ze tak już zostanie Budzi się dwa razy w nocy na karmienie i zmianę pieluchy. Nie płacze i narazie (odpukać) nie męczą ją kolki.
Tylko z jedną rzeczą mamy problem Cipunię ma odparzoną Stosowałam już wietrzenie, sudocrem, bephanten, zmianę pieluch i nic Muszę jutro zasypać ją mąką ziemniaczaną może pomoże.



vilya to Ty chyba pytałaś mnie kiedyś o tę lalkę Esterki? Bo wpadłam dzisiaj na taką
http://allegro.pl/lalka-zimowa-50-cm...344997871.html
Nie jest co prawda aż taka jak tamte reborny, ale też śliczna no i w przystępnej cenie

Wstawiam zdjęcia z dzisiaj

Sara jest sliczna
A jaki mialas powod do lyzeczkowania po porodzie?
Ja tez nie wiem jak mozna to zniesc bez znieczulenia ale tak opowiadala mi kolezanka.

Napisane przez Louboutinka

witam lasencje,
dzisiaj przynajmniej da się za wami nadążyć..

w koncu robie sie spokojniejsza że ze wszystkim zdązę bo po wielu trudach i analizach zdecydowalam sie na wózek..
zamowilam ten:
http://www.malusin.pl/bugaboo-camele...te-p-4299.html
lubie czarny kolor wiec caly czarniutki wzielam.. wyglada bardzo dostojnie i z moim synkiem w blekicie bedzie ladniutko wygladal
a jak mi sie cos odwidzi to dokupie inny kolor tapicerki..
wiec uff najtrudniejszy wybor za mną

jeszcze tylko musze sie zastanowic nad kolorkiem fotelika maxi cosi i finito z zakupami.. chyba bo karuzelki, sterylizatora to nie kupuje na bank, moze tylko laktator (jak wyjdzie taka potrzeba bo nigdy nie wiadomo) i podgrzewacz butelek kupię i chyba bede miec wszystko poza kilkoma kosmetykami aptecznymi dla siebie i malego..aha wanienki nie mam ale chyba nie czuje potrzeby by miec taka zawalidrogę i inna miska mi styknie lub inne metody (mamy umywalke 100cm)..a wrazie jak bedzie niewygodnie to sie dokupi tego rupcia..ale oby nie..

a ten link to dla tych co jeszcze szukaja odpowiedniego wozka :
http://dzieci.pl/chgid,12923369,titl...at_dzieci.html

no to zaszalałas ,ładna ma cene ten wózek nie czytałam o nim opini ale zapewne bedzie super

ja wanienke mam jeszcze po corce wiec nowej nie kupuje ,jedynie dokupilam wkladke takiego misia, brakuje mi jeszcze podgrzewacza,bo sterylizator uwazam ze jest zbedny ,bede gotowac w garnku i wyparzac wrzątkiem ,tak tez robiłam przy córce.
dzisiaj sie obkupiłam w ciuszki uzywane ale praktycznie jak nowe tylko wszystkie od urodzenia i okazuje sie ze takich wiekszych rozmiarków jeszcze nie mam .no nic jutro poszukam bo znow ide na wyprzedaże

a teraz lece brac sie za sprzatanie
miłej soboty

[muron]

ja polecam ten:
http://allegro.pl/mamba-abc-design-g...362138077.html

Dla tych co chcą wydać więcej. Gondola jest super- lekka i megazwrotna a kosz olbrzymi. Ja mam condora , 2 kg cięży, a wydaje się jak z 5;-)


mnie się podoba ten Bogaboo biały, czy tam kremowy Ale to cholernie niepraktyczne