Walczymy o nasze marzenia! cz.3

[edzia]

Irmusia ta klinika właśnie teraz nazywa się PERENS a przedtem in-vitro dostałaś ode mnie wiadomość

[karolca]

ale naszła mnie ochota na słodkie zajadam się mało słodkimi pierniczkami, których w zasadzie w ogóle nie lubię, ale tak mi się chce Szok

[edzia]

GRATULUJĘ Egwane i Darusi klask i:

[coralady]

Kurka blaszka co za wiadomości:ju pi:

Egwene ja to WIEDZIAŁAM,wiedziałam że sie teraz uda!!!Tak bardzo Ci gratulujeWiem,ze na poczatku ciężko to wszystko ogarnąc i uwierzyć w ten Cud,ale to prawda-testy nie moga się mylić w tą stronę!Jesteś kobito w ciąży!!!

Darusia moje gratulacje!!!Będzie miała Oliwka rodzeństwoAle super wiadomości!

A ja się lenie dzisiaj ile wlezieW piątek byłam w knajpce ze znajomymi,a wczoraj na imprezie urodziców.Mama stwierdziła,że nie może uwierzyć,ze za 2 miesiace będzie miała wnuczke,a za kolejne 4 kolejne dzieciątko Nie dziwię się,bo to że za niedługo zostane mamą czasem do mnie nie dociera... Popadam trochę w panike jak ja dam radę z tym wszystkim nowym,czuje sie nieprzygotowana na szczęście od wtroku chodze do szkoły rodzenia więc mam nadzieje sie podszkolę

[Atila]

Napisane przez karolca

czy któraś z was ma rosołek na obiad?

ja dzisiaj byłam na obiedzie u teściów, było bardzo miło, a po obiedzie winko Teściowa ma urodziny dziś
Rosołku akurat nie było, tylko strogonov


Kradnę

[karolca]

zgrzeszę i zrobię frytki. A co! Mam troszkę mało kg więc nie zaszkodzą mi

[Irmusia81]

Napisane przez edzia

Irmusia ta klinika właśnie teraz nazywa się PERENS a przedtem in-vitro dostałaś ode mnie wiadomość

Bardzo, bardzo, bardzo Ci dziękuję:cmok : Przeczytałam, odpisałam I na pewno skorzystam Chyba, że do marca zdarzy się cud...

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez karolca

zgrzeszę i zrobię frytki. A co! Mam troszkę mało kg więc nie zaszkodzą mi

Oj kusisz, kusisz tymi frytkami Ale ja sobie raczej nie zrobię, bo muszę zjeść sałatkę od mamy

[karolca]

kuszę kuszę, bo jestem baaaaadzo głodna

[egwene6]

Napisane przez nadiazloto1

Oj, żebyś wiedziała, az mi łzy w oczach stoją, miałam przeczucie że będzie dobrze, ale tak się bałam, że już nic nie mówiłam. Kreski takie piękne wyraźne, że mam jeszcze jedno przeczucie ale to też zostawię na później

Egwene jeszcze raz serdecznie gratuluje

Dziękuję milion razy Mam nadzieję że tym razem wszystko będzie dobrze. A jeżeli chodzi o to przeczucie to wiem o co ci chodzi i powiem Ci że byłabym zachwycona taką opcją ale nie chcę być "zachłanna"

Napisane przez nadiazloto1

Ja pęcherzyki-zarodki oglądałam bardzo szybko, bo w przeliczeniu na cykl naturalny w 34dniu.
Darusia jak jesteś ciekawa to możesz iść do gina, ale serduszko to z 1,5-2 tygodnie później będzie

Egwene bliźniaki kazały mi przekazać dla Ciebie na bardzo wysoką betę
i wszystkim e-ciociom, które nie czekają na @ :mag ia:

Napisane przez alexa83

Egwene musisz uwierzyć bo to się dzieję na prawdę
nie szalej z testami bo zbankrutujesz

Ciągle trudno jest mi jeszcze w to uwierzyć i pewnie tak będzie jeszcze długo - kto wie, może do samego porodu
A testy - przy tych kosztach jakie już ponieśliśmy te kilkadziesiąt złotych w jedną lub drugą stronę naprawdę nie ma już znaczenia a jaka to radość patrzeć na kolejne pojawiające się kreseczki które utwierdzają w nadziei. Jak w reklamie mastercard - bezcenne

Napisane przez magdulec

Cichutkie i skormniutkie gratki aby nie zapeszyćklaski :

jestesmy u tesciów na obiadku, podrzemałam sobie i nie dawno wstałam.

@ nadal nie ma

Hmmm....mam nadzieję że została zapoczątkowana kolejna "fasolkowa fala"

Napisane przez Tacca

Zatoka Wraku... Mi tez się bardzo podoba! I nie będzie bardzo gorąco - średnia temperatura w tym okresie to ile dobrze pamiętam 25st.
Dawno się tak nie cieszyłam...

Dzięki! Ja nie wierzę w sny i mam je w ogóle rzadko. Pożyjemy zobaczymy. Przez prawie 3 lata nie jeździliśmy prawie nigdzie, bo żyliśmy nadzieją, że może zaraz się uda. A teraz doszliśmy do wniosku, że nie ma na co czekać. Trzeba zacząć cieszyć się życiem...

Dzięki za wszystkie dobre słowa i wsparcie
A z wyjazdami to właśnie tak jest. W zeszłym roku nie ruszyliśmy się nigdzie chociaż oboje uwielbiamy podróżować bo mieliśmy nadzieję na ciążę i nic z tego nie wyszło. W tym roku, w czerwcu, przyjeżdżają moi teściowie i już zaplanowaliśmy szczegołowo podróż do Hiszpanii żeby pokazać im Andaluzję w której oboje z mężem jesteśmy wręcz zakochani. Stwierdziliśmy że nie będziemy dalej poddawać wszystkich naszych planów ewentualnej ciąży no i w wygląda na to że w tym momencie się nam udało . Więc może to jest patent - zaplanować inne rzezczy, na przykład, podróż bo los potrafi być bardzo przewrotny

[magdulec]

tacca, imusia i egwene dziekuje:cmok :
jak jutro sie nie pojawi to zastestuje we wtorek, bo nie mam w domciu tesciora. ale pewnie jak zatesuje to przylezie, oby nie
karolca kusisz tymi fryteczkami, u tesciów był rosolek jak co tydzien a na drugie pieczona szyneczka
moja mama dała nam domowy smalczyk z jakimis tam dodatkami i domowa kiełbaskę, ale te frytki.......
cos paulinka zaszalala ze jej nie widac

[baby29]

Napisane przez egwene6

Cześć dziewczyny

Mam totalny mętlik w głowie i nie pozwalam sobie jeszcze na radość ale nie wytrzymałam i kupiłam dzisiaj test i wyszły mi po raz pierwszy w życiu dwie wyraźne kreseczki Tak się ucieszyłam że zrobiłam jeszcze dwa i wszystkie są pozytywne. Same zobaczcie...

Jak myślicie mogę się już po cichutku cieszyć czy jest duże prawdopodobieństwo że to zafałszowany pozytywny wynik?
Przy pierwszym transferze też nie zdzierżyłam i tak koło 10 dnia robiłam testy i wszystkie wychodziły negatywne więc mam nadzieję że to dobry znak

BAAAAAAAAAARDZO SIĘ CIESZĘ I MOCNO

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

Dziewczyny chcialam wam sie pochwalic ze zrobilam dzisiaj test i wyszly dwie kreski! Caly dzien w szkole siedzialam, jeszcze bylam rano zawiesc meza 50 km do pracy i pozniej po niego jechalam, test robilam znowu wieczorem ale chcialam sprawdzic, mam jeszcze jeden zrobie jutro rano.

SUPEER

[nadiazloto1]

Witam niedzielnie
Mało dziś spałam, na obiedzie byli rodzice, a później w kinie byliśmy na Weekendzie, całkiem, całkim ten film.

[caroline_1988]

Ja też dzis mało spałam a w ogóle to mam nerwa :/

[maja0]

Ja też jestem niewyspana i do tego jakaś nieobecna , ale jutro będzie lepiej

[nadiazloto1]

Mój brzuszek
SDC12468!.jpg

[nadiazloto1]

Napisane przez caroline_1988

Ja też dzis mało spałam a w ogóle to mam nerwa :/

Przez co ten nerw?

[Irmusia81]

Nadia ślicznie wyglądasz Ten stan Ci służy. I brzusio już spory W końcu dwoje dzieciątek w nim bryka

[nadiazloto1]

Napisane przez Irmusia81

Nadia ślicznie wyglądasz Ten stan Ci służy. I brzusio już spory W końcu dwoje dzieciątek w nim bryka

Dziękuję Zastanawiam się jakich rozmiarów będzie później , bo to dopiero połowa

[Irmusia81]

Napisane przez nadiazloto1

Dziękuję Zastanawiam się jakich rozmiarów będzie później , bo to dopiero połowa

Chyba raczej nie będzie dwa razy większy niż przy jednym dzidziusiu Ale na pewno będzie spoory

[nadiazloto1]

Napisane przez Irmusia81

Chyba raczej nie będzie dwa razy większy niż przy jednym dzidziusiu Ale na pewno będzie spoory

Moja mama ze mną w ciąży miała ogromny brzuch, lekarz myślał, że bliźniaki będą Jak to genetyczne to mogę mieć przeogromny
Teraz już jest duży

[Tincia]

Nadia fajno Cię zobaczyć Brzusio już całkiem spory

[Tacca]

Napisane przez Irmusia81

Cześć dziewczyny

Tacca myślę, że na Zakhyntos na przełomie maja i czerwca będzie cudnie My byliśmy w maju 2009 na Krecie i było super! Ciepło, słonecznie, piękne widoki, fantastyczni Grecy (tacy mili i pomocni). Na Zakhyntos na pewno się wybierzemy Chociaż nie w tym roku. Bo kasy nie ma Ja na razie nie pracuję, także jak się uda to nad polskie morze wyskoczymy na kilka dni. Zresztą oboje TŻ bardzo lubimy nasze wybrzeże

Ja właśnie wróciłam z weekendu u mamy. Wczoraj była mała imprezka urodzinowo-imieninowa, bo moja mama ma imieniny 2 dni przed moimi urodzinami, więc zawsze łączymy te dwie okazje. Było bardzo sympatycznie Choć oczywiście goście życzyli mi dzidziusia Ale już się zdążyłam przyzwyczaić i uodpornić na podobne teksty Zresztą wiem, że to było życzliwe A teraz siedzę sama w domku i popijam kawusię

Ja w marcu też się szykuję do lekarza.
Takie życzenia dzidzi to norma... W końcu też się uodporniłam bo nawet tata tego zyczy...

Napisane przez coralady

A ja się lenie dzisiaj ile wlezieW piątek byłam w knajpce ze znajomymi,a wczoraj na imprezie urodziców.Mama stwierdziła,że nie może uwierzyć,ze za 2 miesiace będzie miała wnuczke,a za kolejne 4 kolejne dzieciątko Nie dziwię się,bo to że za niedługo zostane mamą czasem do mnie nie dociera... Popadam trochę w panike jak ja dam radę z tym wszystkim nowym,czuje sie nieprzygotowana na szczęście od wtroku chodze do szkoły rodzenia więc mam nadzieje sie podszkolę

Nie panikuj, dasz radę. Jak już będziesz chodziła do tej szkoły to opisz dokładnie co się tam robi... Mocno mnie to intryguje.

Napisane przez egwene6

Dziękuję milion razy Mam nadzieję że tym razem wszystko będzie dobrze. A jeżeli chodzi o to przeczucie to wiem o co ci chodzi i powiem Ci że byłabym zachwycona taką opcją ale nie chcę być "zachłanna".







Ciągle trudno jest mi jeszcze w to uwierzyć i pewnie tak będzie jeszcze długo - kto wie, może do samego porodu
A testy - przy tych kosztach jakie już ponieśliśmy te kilkadziesiąt złotych w jedną lub drugą stronę naprawdę nie ma już znaczenia a jaka to radość patrzeć na kolejne pojawiające się kreseczki które utwierdzają w nadziei. Jak w reklamie mastercard - bezcenne



Hmmm....mam nadzieję że została zapoczątkowana kolejna "fasolkowa fala"



Dzięki za wszystkie dobre słowa i wsparcie
A z wyjazdami to właśnie tak jest. W zeszłym roku nie ruszyliśmy się nigdzie chociaż oboje uwielbiamy podróżować bo mieliśmy nadzieję na ciążę i nic z tego nie wyszło. W tym roku, w czerwcu, przyjeżdżają moi teściowie i już zaplanowaliśmy szczegołowo podróż do Hiszpanii żeby pokazać im Andaluzję w której oboje z mężem jesteśmy wręcz zakochani. Stwierdziliśmy że nie będziemy dalej poddawać wszystkich naszych planów ewentualnej ciąży no i w wygląda na to że w tym momencie się nam udało . Więc może to jest patent - zaplanować inne rzezczy, na przykład, podróż bo los potrafi być bardzo przewrotny

Może i patent, ale ja daje na luz... Kupiłam sobie dziś 2 chusty pareo i spineczkę. I chyba już żyję wyjazdem, a tu jeszcze 5 miesięcy.
W Hiszpanii nie byłam, ale do Andaluzji chętnie też bym pojechała.

A ja mam podobne przeczucie jak Nadia... Trzymam kciuki i nie puszczam!

Napisane przez magdulec

tacca, imusia i egwene dziekuje
jak jutro sie nie pojawi to zastestuje we wtorek, bo nie mam w domciu tesciora. ale pewnie jak zatesuje to przylezie, oby nie

moja mama dała nam domowy smalczyk z jakimis tam dodatkami i domowa kiełbaskę, ale te frytki.......
cos paulinka zaszalala ze jej nie widac

Za teściora i niech @ nawet się do Ciebie nie zbliża, bo dostanie!

Ale pysznościami kusisz...

Napisane przez nadiazloto1

Mój brzuszek
Załącznik 3706058

Kochana ślicznie wyglądasz!!!!

A ja popijam czerwone winko... Zapraszam!

Jakoś lewy jajnik mnie dziś kuł. Przewrażliwiona jestem...

[karolca]

nadia, bardzo ładny brzuszek
Wiesz... moja mama będąc mną w ciąży ważyła ponad 90 kh (a normalna jej waga to około 45 było). A ja urodziłam się zaledwie troszkę ponad 2 kg

cyce zaraz mi eksplodują

[Enia_]

Napisane przez egwene6

Dzięki za wszystkie dobre słowa i wsparcie
A z wyjazdami to właśnie tak jest. W zeszłym roku nie ruszyliśmy się nigdzie chociaż oboje uwielbiamy podróżować bo mieliśmy nadzieję na ciążę i nic z tego nie wyszło. W tym roku, w czerwcu, przyjeżdżają moi teściowie i już zaplanowaliśmy szczegołowo podróż do Hiszpanii żeby pokazać im Andaluzję w której oboje z mężem jesteśmy wręcz zakochani. Stwierdziliśmy że nie będziemy dalej poddawać wszystkich naszych planów ewentualnej ciąży no i w wygląda na to że w tym momencie się nam udało . Więc może to jest patent - zaplanować inne rzezczy, na przykład, podróż bo los potrafi być bardzo przewrotny

Z tymi wyjazdami jest dokładnie tak jak piszesz
My w kwietniu już dobrze wiedzieliśmy gdzie chcemy wyruszyć i w połowie maja chcieliśmy zarezerwować sobie wakacje, taaaaaaaaaaaaaaak się cieszyłam jak dziecko No i co ? Okaząło się że z planów nici bo pojawiły się 2 kreseczki
także kochane planujcie wakacje i inne rzeczy i oby 2 krechy Wam je psuły

Napisane przez nadiazloto1

Mój brzuszek
Załącznik 3706058

Pieknie wyglądasz
Ja później wrzucę Wam mój BRZUCHOLEK

[Irmusia81]

Witam ze śniadankiem

Tacca a może ten jajnik nie bez przyczyny kłuje... Trzymam kciuki

Enia pokaż, pokaż nam brzuszek, bo niedługo już go nie będzie

[pacierp]

Egwene GRATULUJĘ ale to musi być piękna myśl "jestem w ciąży" Super. Dajesz mi nadzieję

Darusia Tobie też gratuluję i dobrze, ze nie musiałaś poznawać "uroków" starania się i nakręcania co miesiąc

Nadia ale masz duży, ładny brzusio

[coralady]

Witajcie dziewczyny poniedziałkowo-zwolnieniowo!

Magdulec trzymam kciukasy!Niech trwa ta dobra passa na wątku!!!

Nadia,ale masz już duzy brzusio Nic dziwnego,w końcu mieszkaja tam dwa dzieciaczki

Enia pochwal się Brzucholkiem

Pacierpku Ty też kiedyś pomyślisz sobie "jestem w ciąży"i nie będziesz mogła w to uwierzyć!WIEM TO!Buziaki cieplutkie przesyłam

A oto mój aktualny Brzusio Niebawem wybieram się na sesję ciążową,mam pomysły,mam nowy aparat tylko mi kogos do pstrykania brakuje.Kogos namówię

[Irmusia81]

Cora slicznie wyglądasz A kotek jak się fajnie skrada...

[nadiazloto1]

Brzusio dziękuje za komplementy i ja też

Cora fajny masz brzusio i taki zgrabny A kicia chciała mieć swoje 5 minut i wśliznęła się na plan zdjęciowy

[coralady]

Napisane przez Irmusia81

Cora slicznie wyglądasz A kotek jak się fajnie skrada...

Napisane przez nadiazloto1

Brzusio dziękuje za komplementy i ja też

Cora fajny masz brzusio i taki zgrabny A kicia chciała mieć swoje 5 minut i wśliznęła się na plan zdjęciowy

Dziękuje A kota Fiona to nasza Gwiazdka rodzinna,uwielbia obiektyw jak widać