Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna

[lulaluna]

Napisane przez SekretnyWachlarz

O to ja, to ja. A jak z odświeżaniem?

Heh, no to jak to ty, to ty to delikatna jest baaaaardzo. Odświeżania to ja nie czuję, bo dla mnie jest prawie bez smaku i nie ma takiego fresh w buzi, jak przy innych pastach które miałam, a które eko nie były.

To moja pierwsza eko-pasta, więc na pewno jestem przyzwyczajona do innych doznań myjąc zęby, mam na oku dwie inne, jak będę miała porównanie eko do eko to napiszę więcej. Może faktycznie ta okazać się najlepsza.

[caameroon]

Napisane przez anakazar

Zachęciłaś mnie tym opisema weszłam na tą stronę i rozwaliło mnie hasełko strony"przeżyją najpiękniejsi"

Haha.. A wiesz, nie zauważyłam tego hasła Ale maseczka warta spróbowania Dzisiaj dalszy ciąg jej testów

[lulaluna]

Napisane przez anakazar

Zachęciłaś mnie tym opisema weszłam na tą stronę i rozwaliło mnie hasełko strony"przeżyją najpiękniejsi"

Pamiętam, rok temu coś u nich kupowałam i też się uśmiałam z tego hasłarewelacy jna reklama na miarę naszych (eko) czasów

[zai]

Dziewczyny na szybko wrzucam zdjęcia moich ostatnich zakupów. Opisy zrobię wieczorkiem.
Korzystam z szybkiego łącza bo u mnie....
Heenara - olejek do włosów - oleje na włosy stosuje od jakichś dwóch miesięcy i zakochałam się w tym do tego stopnia, że zapuszczam swoje krótkie włosy aby mieć więcej do dopieszczania Do tej pory używałam sese, olejek z kokosa, Bringharaj. Heenarę miałam na włosach raz więc wiele na razie nie mogę o niej powiedzieć. Ma bardzo ładny, sandałowy zapach, przypuszczam, że dla niektórych nie do zniesienia ale mi bardzo przypadł do gustu. Szerzej wypowiem się po dłuższym okresie stosowania.
Sante - szampon henna volume - "Dodaje włosom objętości i połysku. Łagodna formuła z miodu, piwa i bezbarwnych wyciągów z henny wzmacnia strukturę włosa i podnosi żywotność i siłę sprężystości włosów." (cytat ze strony sklepu) - ja na razie zauważyłam tylko, że strasznie plącze włosy i bez odżywki nie podchodź do nich z grzebieniem. Dam mu jeszcze szanse, jak jej nie wykorzysta to się go pozbędę
Logona Glinka brązowa w kremie z olejem z paczuli - bardzo ładnie oczyszcza (stosowałam na twarz), skóra po niej gładka i miękka. Tylko.... zapach. Jakoś nie potrafię go zdzierżyć na twarzy. Stosowałam i jako maseczkę i jako środek do mycia twarzy ale w żadnej formie, przez ten zapach, jej nie toleruje. Mam zamiar zużyć ją do mycia włosów.
Venus - krem pielęgnacyjny do twarzy z owocem noni (żółto-zielony), krem pielęgnacyjny do twarzy z rokitnikiem i morelą (pomarańczowo-brązowy) - kocham te kremy . Na co dzień nie stosuje kremów do twarzy ponieważ do tej pory wystarczał mi tylko olej z dodatkami, robiłam wyjątek tylko dla filtrów. Krem kupiłam z ciekawości - jest duża promocja bo zmieniają opakowanie więc zagarnęłam go do koszyka. I wpadłam. Krem jest bardzo treściwy, błyskawicznie się wchłania, tuz po aplikacji czuć go na twarzy ale po chwili to uczucie znika. Skóra jest nawilżona, jędrna :P i taka promienna ( ja po nałożeniu tego kremu nie mogę się powstrzymać i cały czas głaszcze się po twarzy). Wydaje mi się, że do codziennego stosowania ten krem się nie nadaje (przynajmniej dla mnie) ponieważ skóra szybko by się przekarmiła. Pierwszy był z noni a po kilku użyciach kupiłam z morelą, ponieważ bałam się że już nie będzie. Oba sprawdzają się równie wyśmienicie
Olej kokosowy - chyba nie muszę pisać co i jak bo wszystkie go znają . Ja używam na włosy, ciało, do jedzenia, smażenia.
Khadi - henna naturalna - ziołowa farba do włosów (mam już kota, czas na rude włosy )
Aritha - szampon w pudrze - stosuje zgodnie z przeznaczenie czyli .... do mycia włosów
Lawendowa Farma - mydło żywokostowe, mydło miodowy poranek - kolejne odkrycie. Z Lawendowej farmy miałam już lawendową farmę i rumiankową świeżość. Mydła są boskie. Nie wysuszają, można stosować jak delikatny peeling. Obecnie te mydła to podstawa mojej codziennej pielęgnacji (nie stosuje ich na twarz). Pisałam o nich na wątku mydlanym
Psor Soap (?) - zagadka - znalazłam w Rossmannie - mydło z solami i minerałami z Morza Martwego, czarne błoto, masło shea, oliwa z oliwek, zioła lecznicze, oczyszczone olejki aromatyczne z geranium, lawendy, eukaliptusa, bergamotki. Producent: Izrael - użyje to się wypowiem

[caameroon]

Aaa i zapomniałabym, moje dzisiejsze nowości:
Przepraszam za jakość zdjęć ale ktoś mi podprowadził aparat
A więc zdjęcie 1:
-błotko
-mydełka z glinkami
- glinki
*nie mogłam się opanować żeby nie spróbować wszystkich rodzajów glinek.. zatem zapas mam na baaardzo długo

2 zdjęcie:
-maseczka Ogranique anti- age

Napisane przez zai

Dziewczyny na szybko wrzucam zdjęcia moich ostatnich zakupów. Opisy zrobię wieczorkiem.
Korzystam z szybkiego łącza bo u mnie....

Musze mieć tą Logone Oo jakie fajne mydełka Czekam na opis

[anula_ga]

Napisane przez zai

Dziewczyny na szybko wrzucam zdjęcia moich ostatnich zakupów. Opisy zrobię wieczorkiem.
Korzystam z szybkiego łącza bo u mnie....

OO! Widzę, że nabyłaś te 2 kremiki eco cosmetics, na które się szykowałam - czekam na relację z niecierpliwością
A gdzie upolowałaś te 2 cudne mydełka ręcznie robione ?

Farby khadi bardzo fajne, strasznie je lubię

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Napisane przez caameroon

A więc zdjęcie 1:
-błotko
-mydełka z glinkami
- glinki
*nie mogłam się opanować żeby nie spróbować wszystkich rodzajów glinek.. zatem zapas mam na baaardzo długo

Umarłam z zachwytu na widok ginek i mydełek z glinkami.
Ja chyba slepa jestem, bo tyle razy kupowałam w tym sklepie i nigdy mydeł nie widziałam........... Napisz czy fajne

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

A! Zajrzałam na naturalne -piekno i juz wszystko wiem! Te mydełka z glinkami są super ekstra świetne!! Też je mam (żółtą, różową, czerwoną) tyle, że z innego sklepu

[caameroon]

Napisane przez anula_ga

Umarłam z zachwytu na widok ginek i mydełek z glinkami.
Ja chyba slepa jestem, bo tyle razy kupowałam w tym sklepie i nigdy mydeł nie widziałam........... Napisz czy fajne

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

A! Zajrzałam na naturalne -piekno i juz wszystko wiem! Te mydełka z glinkami są super ekstra świetne!! Też je mam (żółtą, różową, czerwoną) tyle, że z innego sklepu

anula to mówisz, że te mydełka są super? Jejku ale się ciesze Teraz to już naprawdę nie mogę się doczekać kiedy je wypróbuje Ah.. się będę glinkować ..i błotkować A Ty gdzie kupowałaś te mydełka?

[Korah]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;26992091]No właśnie, lepiej by było gdyby SB było na szarym końcu.

Co ma tu właściwości oczyszczające?
[/QUOTE]


To naprawdę nie ma dużego znaczenia, czy jest w środku czy na końcu. Zawartość SB jest taka sama jak w innych kosmetykach. Zdaje się że ok 1%.

A oczyszczajaco dzialają:

INCI: Water (Aqua), Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Betaine, Glycerin, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Glyceryl Stearate, Glucose, Gluconolactone, Hydrolyzed Wheat Protein, Glycine Soja (Soybean) Oil, Stearic Acid, Sodium Lauroyl Glutamate, Schinziophyton Rautanenii (Manketti, Mongongo), Kernel Oil, Moringa Pterygosperma Seed Oil, Sclerocarya Birrea (Marula) Seed Oil, Adansonia Digitata (Baobab) Seed Oil, Beeswax (Cera Alba), Xanthan Gum, Kigelia Africana Extract, Sodium Benzoate, Pelargonium Graveolens (Geranium) Oil, Rosa Centifolia (Rose) Oil and Cedrus Atlantica (Cedarwood) Oil,Pogostemon Cablin (Patchouli) Oil, Lavendula Angustifolia (Lavender) Oil, Vitis Vinifera (Grape) Seed Extract, Tocopherol, Glucose Oxidase and Lactoperoxidase.

[ckin2u]

dziewczyny a jesli ja mialam robione badania i wyszlo mi ze mam bakterie gronkowca na buzi, i w zwiazku z tym ciagle plamki czerwone i zanieczyszczenia, to moze nigdy nie bede miec ladnej cery ? bo sie tego dzaidostwa nie da pozbyc

[anula_ga]

Napisane przez caameroon

anula to mówisz, że te mydełka są super? Jejku ale się ciesze Teraz to już naprawdę nie mogę się doczekać kiedy je wypróbuje Ah.. się będę glinkować ..i błotkować A Ty gdzie kupowałaś te mydełka?

Ja kupiłam w Biolanderze
Mydła Les Argiles to jedne z najlepszych, jakich używałam i zawsze mam któreś z nich obowiązkowo! Obecnie mam z żółta glinką w oczekiwaniu a używam z glinką różową (z czerwoną jeszcze uwiebiam! miałam już 3). A poluję na kaolin - przy następnych zakupach musze koniecznie wziąć, bo tego jeszcze nie próbowałam.
Świetnie oczyszczaja twarz, ja zmywam nimi makijaż (tylko oczy wczesniej zmywam boskim płynem micelarnym Naturado), spłukuję, potem jeszcze raz namydlam twarz i zostawiam na pare minutek na paszczy - w tym czasie myję resztę ciała i potem spłukuje buzię. Paszcza ślicznie umyta, oczyszczona i wygładzona. Ja jestem strasznie zadowolona

[Korah]

Napisane przez SekretnyWachlarz

A tak w ogóle dziewczyny wchodzę dzisiaj sobie do sklepu za którym od dawna nie przepadam. A tam, co? Nowy dział ekologia... no i faktycznie jedzenie wygląda ciekawie, nie widziałam nic podejrzanego, szkoda tlyko, że tak malutko tego. A oprócz tego znalazłam olej kokosowy z Efavit, czy ktoś z was go miał? Nie wzięłam go, bo ostatnio najpierw myślę, potem działam. Co ja bym z nim właściwie mogła robić? Do czego by się nadawał?
A tak w ogóle jakie oleje są najlepsze? nierafinowane, zimnotłoczone czy jakieś inne? Bo on właśnie taki był.
Aaa i czy on w ogóle jest okay pod względem składu?

Mam ten olej, warto, choćby dla samego zapachu Używa go mój syn, ja tez czasem na wlosy, czasem na cialo. Jest super. Ma recenzje na KWC

Napisane przez caameroon

Korah dziękuje Ci baardzo za wyczerpującą odpowiedź i za ocenę składu W takim razie najpierw popróbuje z maseczkami a później kupie sobie tą ziemie wulkaniczną z Logony i będę się myła Tak żeby nie przesadzić ze wszystkim na raz

Skład dotyczył maseczki do włosów Ogranique anti- age: http://www.sklepestetyka.pl/szczegol...ywka_do_wlosow Użyłam jej dopiero raz (jako odżywki, trzymając na włosach 3 minuty) ale już jestem bardzo zadowolona, niesamowicie nawilża i wygładza moje suche włosy, zapach jest bardzo intensywny (cała łazienka pachniała potem jakby winogronami i nawet na drugi dzień było ją jeszcze czuć na włosach).. Jak na razie jest na tak!

I skoro tak dobrze oceniłaś jej skład to jestem zła Po pierwsze kupiłam ją na międzynarodowych targach kosmetycznych, które odbywały się w miniony weekend i zapłaciłam za nią 29 zł! (wszędzie jest po 39 zł plus koszt wysyłki ) a jak teraz pomyśle, że będę musiała kupić ją tak drogo.. Po drugie zastanawiałam się jeszcze nad zakupem szamponu z tej samej serii (też za 29 zł- promocja) ale oczywiście go nie kupiłam bo nie wiedziałam jak ta firma wygląda składowo i nie wiedziałam czy mi w ogóle ta seria przypasuje (a ostatnio mam pechową rękę do zakupów kosmetycznych) i tak to właśnie jest jak się ma wiedzę taką jaką się ma



Czekamy z niecierpliwością



Ja też polecam Lavere, miałam akurat wersje z różą.. faktycznie odżywka z tej serii jest bardzo treściwa i gęsta.. dla osób z naprawdę suchymi włosami będzie idealna (czyli dla mnie) i mi akurat nie obciążała włosów a rewelacyjnie je wygładzała



Tego oleju z Efavitu szukałam w całym mieście i nigdzie nie znalazłam Dziewczyny bardzo go polecały.. jest zimnotłoczony, nierafionowny z suchego miąższu.. Ja używam oleju kokosowego do włosów ale można też do ciała zamiast balsamu O ile się nie mylę synek Korah go ubóstwia

Dobry pomysl z tymi glinkami

Efavit kupilam na stronie producenta. Efavit.pl

Napisane przez anakazar

"przeżyją najpiękniejsi"

ckin2u, to poważna sprawa, niestety, nie zawsze można to wyleczyć, zależy od szczepu bakterii, ale z tego co wiem, to na to się przyjmuje antybiotyki, i nie jakieś maści a doustne.

Zai, czy mozesz podac nazwy marek tych produktów, są mi obce te produkty, niespotykane chyba?

Caameroon, piękny zbiór, zazdroszczę

[anula_ga]

Napisane przez ckin2u

dziewczyny a jesli ja mialam robione badania i wyszlo mi ze mam bakterie gronkowca na buzi, i w zwiazku z tym ciagle plamki czerwone i zanieczyszczenia, to moze nigdy nie bede miec ladnej cery ? bo sie tego dzaidostwa nie da pozbyc

Biedaku
Osobiście sie nie zetknęłam z przypadkiem tych bakterii atakujących buzię, ale tyle, że gronkowiec to paskuda, to niestety wiem...
A lekarz nic nie podpowiedział? Co mówił o możliwości całkowitego pozbycia się tego gada gronkowca?

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

A teraz obiecana Korah relacja z uzywania mydła czarnego Feniqia.

Po pierwsze zaskoczyło mnie, że po wydłubaniu kawałka mydła i po jego kontakcie z woda i skórą tworzy się strasznie fajna, kremowa piana. Myślałam, że to będzie taka maź o niezbyt ładnym kolorze - a tu piekna, biała pianka! Świetnie sie tez pieni - nastepnym razem musze go wydłubać zdecydowanie mniej.
Nasmarowałam ciało mydłem i zostawiłam na parę chwil - piana zniknęła, na skórze została tylko niewidoczna mydlana powłoka. W tym czasie, z pewną taką nieśmiałością, umyłam mydłem paszczę. Spłukałam twarz i zabrałam się do szorowania reszty ciała kessą - wtedy, jak na zawołanie, pojawiła sie znowu piana . Nie zaangażowałam sie jednak czynność szorowania wystarczająco i po fakcie czułam duży niedosyt w tej kwestii następnym razem sie poprawię.
W mojej ocenie mydło jest fajne - i w trakcie używania nadal świetnie pachnie
Skórę mam wygładzoną, buzi mi nie podrażniło tylko delikatnie oczyściło (tylko umyłam twarz, nie zostawiałam na niej mydła, ale następnym razem trochę przytrzymam). Na rękach (przedramiona) miałam trochę przesuszona skórę i po użyciu mydła ten susz zdecydowanie sie zmniejszył i juz sie tak nie rzuca w oczy Tylko zaznaczam, że ja uzywałam go razem z kessą (oprócz paszczy), chociaz uważam, że z innymi tego typu akcesoriami, jego działanie bedzie takie samo. Kessa jest z szorstkiego, niezbyt grubego materiału.

Tak więc jeśli chodzi o mnie, to skoro po pierwszym uzyciu sa takie fajne efekty, to przy regularnym stosowaniu może być naprawdę super!

[ckin2u]

leczylam sie.. bralam antybiotyki itp ale dajcie spokj caly organizm sobie tym wyniszczylam

podobno gronkowca nie da sie pzbyc zawsze beda go miala.. i to jest tak, ze wszyscy go maja tylko ja nie jestem na niego odporna :/


meczy mnie to mam przez t pelno plamek czerwonych i wlasnie az przestaje wierzyc, ze nawet pielegnacja mi pomoze

a lekarze to maja dziwne myslenie i ich zdaniem powinnam myc twarz woda (:|) nie uzywac zadnych kremow i bron boze sie nigdy nie malwac, super

[anula_ga]

Napisane przez ckin2u

leczylam sie.. bralam antybiotyki itp ale dajcie spokj caly organizm sobie tym wyniszczylam

podobno gronkowca nie da sie pzbyc zawsze beda go miala.. i to jest tak, ze wszyscy go maja tylko ja nie jestem na niego odporna :/


meczy mnie to mam przez t pelno plamek czerwonych i wlasnie az przestaje wierzyc, ze nawet pielegnacja mi pomoze

a lekarze to maja dziwne myslenie i ich zdaniem powinnam myc twarz woda (:|) nie uzywac zadnych kremow i bron boze sie nigdy nie malwac, super

Lekarze często mają dziwne podejście..
Ja też wymiękłam po kuracji antybiotykowej - pare lat temu na twarzy pojawił mi sie wysyp opryszczki, tyle że "zimno" nie wyskoczyło mi, jak wszystkim normalnym ludziom, na ustach, tylko na brodzie i czole! Miałam takie cudne, wodne burchle na twarzyOczywiście leczyli mnie antybiotykami - chyba 4 różnymi, bo nie działały. W końcu dostałam takiej alergii na którys z nich, że odpuściłam i przestałam sie leczyc. Teraz problem powrócił, na razie w mniejszych rozmiarach, ale nie mam zamiaru stosować juz żadnej kuracji antybiotykowej!!!
Tak więc doskonale rozumiem Twoja niechęć do antybiotyków, chociaż mój problem nie jest tak powazny jak Twój. Serdecznie współczuję, naprawdę...

[ckin2u]

dziekuje...

ja tez juz nie chce antybiotykow bo mam teraz przez to inne problemy

poza tym ile mozna to lykac...

mam te plamki ktore mnie denerwuja strasznie , ale jeszcze bardziej denerwuja mnie te wagry

[Korah]

Napisane przez anula_ga

Lekarze często mają dziwne podejście..
Ja też wymiękłam po kuracji antybiotykowej - pare lat temu na twarzy pojawił mi sie wysyp opryszczki, tyle że "zimno" nie wyskoczyło mi, jak wszystkim normalnym ludziom, na ustach, tylko na brodzie i czole! Miałam takie cudne, wodne burchle na twarzyOczywiście leczyli mnie antybiotykami - chyba 4 różnymi, bo nie działały. W końcu dostałam takiej alergii na którys z nich, że odpuściłam i przestałam sie leczyc. Teraz problem powrócił, na razie w mniejszych rozmiarach, ale nie mam zamiaru stosować juz żadnej kuracji antybiotykowej!!!
Tak więc doskonale rozumiem Twoja niechęć do antybiotyków, chociaż mój problem nie jest tak powazny jak Twój. Serdecznie współczuję, naprawdę...

Sorry za off top. Najskuteczniejszym obecnie lekiem na opryszczkę jest acyclovir. Poniewaz jednak opryszczka jest wirusowa, to lek ten jedynie hamuje jej rozwój, ale nosicielem będziesz do końca życia. Nie znaleziono jeszcze lekarstwa na wirusa HSV, ani tym bardziej szczepionki. Niektórzy myślą, że opryszczka, to zwykle zimno, nic groźnego. A to kompletna bzdura. To bardzo groźny wirus, zwlaszcza gdy zostanie nim zakażona kobieta w ciąży. Dla plodu to znaczy najczęsciej śmierć lub poważne wady wrodzone. Ja tez mam wirusa opryszczki, na szczęście nie mam z nia problemów uaktywnila się u mnie tylko 2 razy w życiu.

[SekretnyWachlarz]

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi. Trochę mnie tu nie było i już się gubię, aczkolwiek mi się wydawało, że właśnie padło kilka zdań na temat tego oleju.

[Korah]

Anula, dziękuję, a czy moglabyś podac sklad tego mydla?

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez caameroon

Tego oleju z Efavitu szukałam w całym mieście i nigdzie nie znalazłam Dziewczyny bardzo go polecały.. jest zimnotłoczony, nierafionowny z suchego miąższu.. Ja używam oleju kokosowego do włosów ale można też do ciała zamiast balsamu O ile się nie mylę synek Korah go ubóstwia

No, a w tym sklepie leży sobie wiele opakowań.

[zai]

Napisane przez ckin2u

dziekuje...

ja tez juz nie chce antybiotykow bo mam teraz przez to inne problemy

poza tym ile mozna to lykac...

mam te plamki ktore mnie denerwuja strasznie , ale jeszcze bardziej denerwuja mnie te wagry

Wydaje mi się, że przy twoim problemie, naturalna, prosta pielęgnacja to dobry wybór. Nie obciążasz skóry dodatkowymi syfami z kosmetyków.

ps. edytowałam mój post

[anula_ga]

Napisane przez Korah

Anula, dziękuję, a czy moglabyś podac sklad tego mydla?

Ha, ha!!!
Wiedziałam, że będziesz chciała i specjalnie trzymam pudełko
Proszę bardzo:
prunus dulcis oil, olea europea oil, palm olea oil, aqua, cocos nucifera oil, mel, pinus succinifera extract, musk, amber, sodium hydroxide.

I jak skład?

[Korah]

Napisane przez anula_ga

Ha, ha!!!
Wiedziałam, że będziesz chciała i specjalnie trzymam pudełko
Proszę bardzo:
prunus dulcis oil, olea europea oil, palm olea oil, aqua, cocos nucifera oil, mel, pinus succinifera extract, musk, amber, sodium hydroxide.

I jak skład?

Dziękuję. Tak myślalam, to nie jest oryginalna receptura czarnego mydla. Oryginalne zawiera tylko oliwę z oliwek i zmiażdzone oliwki. Twoje mydelko jest znacznie bogatsze, to po prostu zupelnie coś innego, stąd przyjemny zapach i biala piana. Kupię je, jak tylko wykonczę zapasy, bo sklad jest niezwykle kuszący, ale boje się czy mi nie zapcha twarzy ten olej migdalowy na pierwszym miejscu, mam z nim przykre doświadczenia. Ale i tak potrzebuje czegos do mycia rąk, co nie wysusza.

[phenomena]

Napisane przez caameroon

Aaa i zapomniałabym, moje dzisiejsze nowości:
Przepraszam za jakość zdjęć ale ktoś mi podprowadził aparat
A więc zdjęcie 1:
-błotko
-mydełka z glinkami
- glinki
*nie mogłam się opanować żeby nie spróbować wszystkich rodzajów glinek.. zatem zapas mam na baaardzo długo

2 zdjęcie:
-maseczka Ogranique anti- age


Musze mieć tą Logone Oo jakie fajne mydełka Czekam na opis

i jak sprawuja się glinki z naturalnego piekna? przynosza jakieś efekty?

[anula_ga]

A wiecie, że Loreal linii profesjonalnej ma szampon z certyfikatem Ecocert?

[kotwilka]

skład super, ale piżmo (musk)?

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez anula_ga

A wiecie, że Loreal linii profesjonalnej ma szampon z certyfikatem Ecocert?

Wow, no po kim jak po kim, ale po nich to się nie spodziewałam.

[anula_ga]

widziałam w szafie u swojej fryzjerki ostatnio ) aż mi dech zaparło!

[anula_ga]

Przepraszam cos mi sie popaprało ze zdjęciem szamponu - wklejam jako dowód )

[anula_ga]

Napisane przez kotwilka

skład super, ale piżmo (musk)?

dla zapachu chyba - pachnie mocno orientalnie.

po drugim użyciu jeszcze bardziej mi sie podoba....

[SekretnyWachlarz]

A ja właśnie oglądam mydełka na lawendowej farmie i chyba muszę szybko wyjść z tej strony, bo coś mnie kusić zaczyna.
I jeszcze te twarde balsamy... Maryjo.