![]() |
#1321 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
No niestety, bez Laurki totalnie nam wszystko zdechło...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1323 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 348
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Ja jestem ale u nas w sumie nic nowego. Tz już drugi tydzień w trasie, my z młodą cały czas biegamy od lekarza do lekarza. Jeszcze ta okropna pogoda, ostatnio tak wiało ze aż przystanki wyrywalo masakra jakas.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1324 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
No to fakt, ciężko pisać jak nic nowego się nie dzieje. U mnie też bez zmian, luby w trasie, ja w domu, ot, życie sobie leci
![]() Oj wiało, wiało strasznie, dwie noce spałam na nasłuchu czy dachu nie zrywa.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1326 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 348
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Przeziębienia się skończyły a zaczęły się problemy gastryczne, prawdopodobnie nietolerancja glutenu, nie wiem jeszcze dokładnie, teraz robimy różne badania i z wynikami w poniedzialek do gastroenterologa.
A ty elve nie mieszkasz przypadkiem w bloku? Ja właśnie mieszkam w bloku i spałam spokojnie, gdybym była w moim domu rodzinnym na wsi to pewnie bym się strasznie bała. Dziś rozebralam choinkę i wystawiam na balkon, poczeka tam sobie aż wróci tz i ja wyrzuci. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1327 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Cytat:
![]() Trochę w bloku, trochę w domu jednorodzinnym u rodziców - jak lubego nie ma, to przyjeżdżam ich trochę odciążyć, no i zawsze to jest do kogo buzię otworzyć ![]() ---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ---------- My preferujemy sztuczne choinki, mniej roboty ![]() ![]() ---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ---------- Kurde, co jest z tymi dziećmi?Non stop się słyszy/czyta o nietolerancji glutenu, laktozy, albo o AZS... :/
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1328 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Quiza oby mała z tego wyrosła.
Ja własnie tez choinke schowalam do szafy ![]() I boki mnie prawa strona karku ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1329 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Hej. Mam do was pytanie, słyszałyscie coś o zmianei przepisów dotyczących prawo jazdy na kat CE? Bo brat mojego K mówi ze K ma juz nie ważne prawko a on że jeszcze pół roku ma wazne a potem na jakies szkolenie musi iść
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1330 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Kurs na przewóz rzeczy jest ważny bodajże 5 lat, potem trzeba zrobić przedłużenie, właśnie taki nudny kurs z klikaniem na kompie
![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1332 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Z tego co mówi mój luby, to w prawku jest data ważności, trzeba odbyć kurs na przewóz rzeczy i zrobić badania lekarskie, psychologiczne. I potem się wymienia prawko na kolejne 5 lat.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1333 | |
Raróg
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Niespodziewanka!
![]() Ściskam Was wszystkie po długiej nieobecności ![]() Nowy związek okazał się niewypałem i wróciłam do byłego, o tamtym nie myślę w ogóle ani nie tęsknię. Za bardzo się pospieszyliśmy. Dwa tygodnie było pięknie a potem już miałam go dosyć. Mam teraz straszny problem, bo on nie chce mi oddać moich rzeczy : ( Nie odbiera telefonu, nie odpisuje, nie otwiera drzwi, znajomi rzekomo nic nie wiedzą (w co nie wierzę). Byłam już na policji, ale musze iść jeszcze raz w rejon przydzielony do jego miejsca zamieszkania. Pokłóciliśmy się i jak stałam, tak wyszłam zamiast się głupia spakować, no ale kto by się tego spodziewał : / Nie wiem, jak macie jakieś rady, jak dorwać tego gnojka, to piszcie, bo ja już nie wiem, co robić : ( A z moim na szczęście się dogadaliśmy, ile rzeczy on mi już wybaczył to jest nie do uwierzenia ![]() Dostałam nauczkę, która raz na zawsze wybije mi z głowy innych. Na zdrówko nie narzekam, byłam dziś u lekarza i dostałam nowy, dobry lek, po którym nie mam takich lęków i stanów przedpadaczkowych. Chwilowo posiłkuję się komputerem w bibliotece, może i dobrze, przynajmniej jestem trochę wśród ludzi a nie ciągle sama w domu. W trasie z moim też byłam, ale musiałam z Osielska wracać do Bydgoszczy do domu, bo nie wzięłam dowodu, a jechaliśmy do Niemiec ![]()
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl ![]() Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1334 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Laurka, cóż, o tym że za Tobą nie da się nadążyć, to my wszystkie wiemy od dawna
![]() Czekam kiedy ZNOWU coś wymyślisz na diabła :P
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1335 | |
Raróg
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
To fakt, nigdy nie potrafiłam usiedzieć za długo przy jednym facecie, no, z jednym byłam zaręczona i byliśmy razem jakieś pięć lat. Z obecnym też jestem coś koło tego i chyba już nie zapowiada się na zmiany, mam nadzieję. Dostałam nauczkę.
Z moim się dobrze dogaduję, lubię jak wraca i siedzimy do późna w nocy, on popija piwko i gadamy, gadamy i nagadać się nie możemy. Oglądamy filmy albo kanały muzyczne, wylegiwujemy się. Ja już tam nie chcę nic innego, marzył mi się facet co dzień w domu, ale skutecznie się z tego wyleczyłam ; ) Jedynym problemem jest, jak ktoś zaczyna mieszać między nami, co się czasem zdarza, opowiadałam Wam chyba o tych plotkach, które wymyślili na mnie jego brat z żoną : / Ale najważniejsze, że zawsze się dogadamy : )
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl ![]() Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1336 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
No właśnie to mieszanie innych i kompletna bezwładność Twojego lubego w tej sytuacji trochę mnie niepokoją, bo to zawsze o to są największe jazdy i nic się jak do tej pory w tej kwestii nie zmieniło. Ustaliliście coś konkretnego?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1337 | |
Raróg
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
No jesteśmy razem, jego rodzinka z Irlandii póki co się nie wtrąca, zresztą chyba nie wiedzą jeszcze, że wróciliśmy do siebie. Ja mam nadzieję, że wyjaśnimy sobie kiedyś te plotki, które wymyśliła żona jego brata. Brat miał przyjechać, ale nie przyjechał, więc może poukładało mu się z żoną, bo jak był ostatnio, to był z jej siostrą i razem spali, także niezły cyrk tam się musi wyrabiać ; P W ostateczności, gdyby miał przyjechać, a przyjeżdza na ogół na miesiąc, wynajmę sobie gdzieś jakiś pokój albo będę jeździć z TŻ, żeby z nim nie siedzieć. Innych koncepcji na razie nie mamy.
Mój jest bardzo za nim, bo opiekował się nim po śmierci matki, a ojciec poszedł wtedy sobie w długą, zostawiając ich bez grosza. No i taka trochę z tego mojego TŻ sierotka, on nie lubi się kłócić i mam też wrażenie, że w tej sytuacji nie bardzo wie, komu ma wierzyć. Fakt, którejś nocy szukali mnie podchmieleni znajomi Depesze, dzwoniąc po różnych domofonach, no ale to chyba nie aż tak straszne przewinienie... Ale że paliłam przy ich dziecku i nazwałam je "bachorem" to już wierutna bzdura : /
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl ![]() Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() Edytowane przez Laura2112 Czas edycji: 2015-02-12 o 10:21 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1338 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Cytat:
Planujecie mieć dziecko?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1339 | |
Raróg
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Myślisz, że ja się z tym dobrze czuję? A powiedział ten brat, że wywali mnie przez balkon, a swojego przyrodniego brata już kiedyś wywalił. Poza tym średnią mam ochotę mieszkać z praktycznie obcym człowiekiem cały miesiąc. Szczerze mówiąc, wolę się wynieść i czuć się swobodnie.
Nie wiem jeszcze, co z dzieckiem, bo ja cały czas nie chciałam, ale ostatnio coraz częściej o tym myślę, nawet mu napomknęłam, że może bym i chciała. Tylko ta choroba, muszę brać leki, co ciążę na razie wyklucza. No i panicznie boję się porodu. Nie wiecie, czy robią cesarkę na życzenie? ![]()
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl ![]() Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1340 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Wiem że się z tym nie czujesz dobrze, ale wyobraziłam sobie własnie jak pakujesz dziecko i wynosisz się na miesiąc, a Twój chłop nic z tym nie robi. Chore jak dla mnie. To Ty jesteś jego partnerką, to z Tobą chce stworzyć rodzinę, więc jak on to sobie wyobraża do diaska?
I jak Ty sobie wyobrażasz życie z sorry, ciaputkiem, który pozwala na to, żeby jego rodzina rządziła Wami? Jaki z niego partner, jakie poczucie bezpieczeństwa Ci daje? To mnie martwi i wkurza, nie mogłabym być z kimś, kto szanuje osobę pomiatającą moim partnerem. Nie pozwoliłabym na to. Po prostu kurde NIE. Cesarka na życzenie? Jasne, w prywatnych klinikach jest to jak najbardziej możliwe. Ja mam nadzieję, że mnie cesarka ominie...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1342 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Na razie nie chcę
![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1344 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Mało Ci?
![]() Zostaniesz, prędzej czy później ![]() Być może prędzej, ale nie chcę na razie nic pisać, za wcześnie jest... ![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1346 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
To sobie zrób
![]() Dam znać jak będę znała konkrety ![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1347 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Myslimy nad tym
![]() Moja koleznka w pracy przyspieszyła ślub, Ślub w kwietniu a pod koniec lipca rodzi ![]() ![]() ![]() ![]() ok ![]()
__________________
Edytowane przez Agusiaczek1985 Czas edycji: 2015-02-12 o 16:08 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1348 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
O proszę
![]() ![]() ![]() Heh, ja nie wiem czy bym chciała brać ślub w ciąży...chyba że bez wesela. Kilka moich koleżanek brało w 5-6 miesiącu i żadna tego dobrze nie wspomina. A jedna musiała przełożyć w ostatniej chwili, bo się w 6 miesiącu okazało, że ciąża zagrożona i ją położyli plackiem aż do rozwiązania. To jest nieprzewidywalny stan jednak.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1349 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Jeszcze toroche poczekamy z tym
![]() najpierw chcieli po rozwiazaniu a potem jednak stwierdzili ze jak przełożą to wyjdzie za dobry rok. Bo to dziecko za male, bo potem pieniadze bedą szły na cos innego. I tak wyszlo. Kolezanka jak narazie czuje się bardzo dobrze ![]() Jest jak mówisz - nie przewidzisz niczego.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1350 | ||
Raróg
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Cytat:
Ile taka cesarka w prywatnej klinice może kosztować? A czemu nie chcesz jej mieć? Moja sister miała aż trzy ![]() Cześć Agusiaczku kochany ![]() Oj tam, jakoś nadążycie, zwłaszcza że i tak połowy nie wiecie ![]() ![]()
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl ![]() Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:29.