Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

Gdzie, gdzie?

Jeso. Jak to gdzie. A gdzie nie?
Przecież w każdym poście masz wskazówki jak powinnaś się zachowywać, czym interesować, jak postępować na pierwszej randce, jak na drugiej, jak wobec kolegów, co możesz zamówić z karty jak jesteście gdzieś razem a co nie, jak należy się ubierać, jakie gesty wykonywać, jaki ton głosu jest dopuszczalny, jak się nie malować, kiedy wolno założyć obcasy & kiedy nie, czym powinnaś się interesować, o czym rozmawiać, czy&kiedy&w jakich okolicznościach możesz się spotykać z koleżankami, czy możesz mieć kolegów, o jakiej porze dnia powinnaś prasować i jak długo wolno siedzieć w łazience - każdy aspekt życia masz zagospodarowany, droga kobieto, ostrząca sobie zęby na wizażanka, a Ty pytasz gdzie?!

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez stewardesa

Ona to naprawdę gdzieś napisała?

[thirky]

Czyli po prostu moja psychika jest słaba. Jak tu wejdę i poczytam ze 2 wypowiedzi Zeva to smutno mi przez godzinę później. I fajek jakby więcej idzie.

Co tu jest smutnego to już dziewczyny Ci pisały po milion razy drogi Zevie.

[stewardesa]

Napisane przez adeedra

Jeso. Jak to gdzie. A gdzie nie?

• Przecież w każdym poście masz wskazówki jak powinnaś się zachowywać, czym interesować, jak postępować na pierwszej randce, jak na drugiej, jak wobec kolegów, co możesz zamówić z karty jak jesteście gdzieś razem a co nie, jak należy się ubierać, jakie gesty wykonywać, jaki ton głosu jest dopuszczalny, jak się nie malować, kiedy wolno założyć obcasy & kiedy nie, czym powinnaś się interesować, o czym rozmawiać, czy&kiedy&w jakich okolicznościach możesz się spotykać z koleżankami, czy możesz mieć kolegów, o jakiej porze dnia powinnaś prasować i jak długo wolno siedzieć w łazience - każdy aspekt życia masz zagospodarowany, droga kobieto, ostrząca sobie zęby na wizażanka, a Ty pytasz gdzie?!

• Oj, sorry, to rzeczywiście oczywiste było, kogo masz na myśli. Bo takie poradniki piszą też przecież DE, rl ostatnio i inni. Ale nie mają aż takich rozkmin, wiem. Myślałam, że chodzi o jakiś nowy wątek.

  Napisane przez adeedra

  Ona to naprawdę gdzieś napisała?

  nie, ale przecież zaraz by napisała coś podobnego

  Napisane przez thirky

  Czyli po prostu moja psychika jest słaba. Jak tu wejdę i poczytam ze 2 wypowiedzi Zeva to smutno mi przez godzinę później. I fajek jakby więcej idzie.

  A ja nie smutam, tylko się frustruję coraz bardziej, że dziewczyny go tak przeceniają.

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

A ja nie smutam, tylko się frustruję coraz bardziej, że dziewczyny go tak przeceniają.

Gdzie?

[kahoko hino]

Napisane przez adeedra

Jesteś dla mnie jak zamknięta księga, leżąca w sąsiednim pomieszczeniu.

dla nas wszystkich, taki tajemniczy

Napisane przez adeedra

To nie była przypadkiem Kahoko?
Zresztą co w tym dziwnego, czyż nie każda kobieta ma takiego? Albo dwóch. Względnie trzech...

ja kiedyś pisałam, że moi kumple są dla mnie aseksualni i z niejednym spałam na łyżeczkę czy widziałam go nago czy on mnie. wizaż wtedy nieco oszalał.

Napisane przez adeedra

Ona się poświęca i cierpi. Mówiłam, że to walka samic o pozycję w grupie.

Napisane przez adeedra

Dobrze, żeś nie wpadł na szalony pomysł, żeby w takiej sytuacji najpierw porozmawiać i spróbować rozwiązać problem. Ucieczka rulz.

Napisane przez adeedra

Dobrze, że chłopak przynajmniej stara się nadrabiać, ale na co Ty właściwie narzekasz? Jakbyś nie chciała mieć problemów z wsiadaniem na bolce, to byś sobie rozciągnęła. Jak Cię kręcą problemy z wsiadaniem na bolce, to nieelegancko jest na to narzekać.
Chyba, że powtarzanie "mam to, czego chciałam, ale ma to również swoje minusy (które tym bardziej mnie kręcą)" to jakiś tajemny chwyt psychologiczny. Ciekawe na co.

Zev zapytał, czym się różni, to mu napisałam. nie rozmyślam miesiącami nad tym, czy mi musi robić palcówkę i że akcji typu 'majtkopad & wsad' raczej nie zaliczę nie przeszkadza mi to, lubię grę wstępną i palcówkę, więc nie jestem sfrustrowana z tego powodu (choć może powinnam? )

Napisane przez adeedra

E tam. Na pewno wystarczy pętać na noc, to nie ucieknie.

zaraz Ci powie, że jego członki są za krótkie, żeby spętać

Napisane przez adeedra

Dziękuję

czekam na kompilację

Napisane przez adeedra

Tak jaskrawa zmiana stanowiska jest więc tym bardziej podejrzana.

od roku go molestuję, w końcu dotarło...

Napisane przez adeedra

Nigdy = nigdy. To nie była ona. Mam tego więcej.

Ceśka swoją wzgardę do plebejskości odkryła, gdy przyprowadziłam drugiego kota. najsłodsza & najgłupsza istotka wszech czasów. no i bawić się toto chciało. ale Cessna z plebsem się bawić nie będzie, więcej! plebs nie może zobaczyć, że ona takie haniebne czynności wykonuje. więc siedziała ze skrywanym ślinotokiem i obserwowała wędki, myszki i piórka. druga kota musiała zmienić dom, Cessna wróciła do polowania - hunter mode on choć gdzieś wzgarda została, bo jak psy się bawią, to te spojrzenia...

Napisane przez adeedra

Mnie też

mogę specjalnie zacytować tekścik stewardesy, żeby było, że moje

Napisane przez adeedra

Więc w praktyce liczba wzmianek znacznie większa. Wiem, że walczysz jak lwica, ale pogódź się z tym, że albo bierzesz udział w konkursie, albo siedzisz w jury, to się jednocześnie nie da.
I tak w ogóle to zaczynam się rozsmakowywać w tym poradniku "posłuchajcie dziewczęta i uczcie się jak mnie zdobyć".

nope. ilościowo moich wzmianek jest mniej, niż jego. proporcjonalnie - jeszcze mniej.

ja się zastanawiam, czy by takiego poradnika nie stworzyć, nie założyć wątku na intymnym - 'jak być kobietą idealną według G.' i zdobyć perełkę wizażu

Napisane przez adeedra

Ona to naprawdę gdzieś napisała?

link nie działa, więc nie sądzę. ale może kiedyś na seksie w porywach emocji...

Napisane przez thirky

Czyli po prostu moja psychika jest słaba. Jak tu wejdę i poczytam ze 2 wypowiedzi Zeva to smutno mi przez godzinę później. I fajek jakby więcej idzie.

Co tu jest smutnego to już dziewczyny Ci pisały po milion razy drogi Zevie.

thirky, przestań brać to do siebie. on tak chce, to tak ma.

Napisane przez stewardesa

nie, ale przecież zaraz by napisała coś podobnego

ranisz moje serce

[stewardesa]

Napisane przez adeedra

Gdzie?

Że w ogóle podejmujecie próbę leczenia.

Napisane przez kahoko hino

ja się zastanawiam, czy by takiego poradnika nie stworzyć, nie założyć wątku na intymnym - 'jak być kobietą idealną według G.' i zdobyć perełkę wizażu

Smaczek, jeśli ktoś nie czytał: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835014& Żonę się bierze po to, żeby nam na starość zupę do szpitala przynosiła. Jak tego nie rozumiecie, to chyba nigdy nie byłyście w związku, a tak w ogóle to z Was tępe dziunie, sorry.

[thirky]

Napisane przez stewardesa

.Smaczek, jeśli ktoś nie czytał: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835014& Żonę się bierze po to, żeby nam na starość zupę do szpitala przynosiła. Jak tego nie rozumiecie, to chyba nigdy nie byłyście w związku, a tak w ogóle to z Was tępe dziunie, sorry.

kicam ze szczęścia, jakie to piękne jest

50- letni schorowany staruszek- singiel w szpitalu i "przeciąganie <<kto ma większego>>" chyba powoli się zakochuję...

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

Że w ogóle podejmujecie próbę leczenia.

Nie podejmuję próby leczenia.

Napisane przez stewardesa

Smaczek, jeśli ktoś nie czytał: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835014& Żonę się bierze po to, żeby nam na starość zupę do szpitala przynosiła. Jak tego nie rozumiecie, to chyba nigdy nie byłyście w związku, a tak w ogóle to z Was tępe dziunie, sorry.

Czytałam, i to wiele razy. Przez dwa czy trzy dni wtedy powtarzałam sobie ten żart w zapętleniu. To jest jak tiramisu truskawkowe .

[stewardesa]

Napisane przez adeedra

Nie podejmuję próby leczenia.

Próbujesz wyleczyć z kompleksów, doradzasz jak pozbyć się kompleksów - zwał jak zwał.

Napisane przez adeedra

Czytałam, i to wiele razy. Przez dwa czy trzy dni wtedy powtarzałam sobie ten żart w zapętleniu. To jest jak tiramisu truskawkowe .

Bo Ty nic nie rozumiesz, to przenośnie są.

[201607040950]

Napisane przez kahoko hino

dla nas wszystkich, taki tajemniczy

Nie każdej chce się iść... otwierać... oczy na czytanie marnować

Napisane przez kahoko hino

ja kiedyś pisałam, że moi kumple są dla mnie aseksualni i z niejednym spałam na łyżeczkę czy widziałam go nago czy on mnie. wizaż wtedy nieco oszalał.

Bo te nierozwiązłe ludzie to jak tylko zobaczo kawałek cycka czy f*uta to od razu r*chanie musi być. Nie pamiętam, gdzie to było, ale też mnie rechot złapał na widok laski piszącej na wizażu, że spanie z kumplem na łyżeczkę to normalna, aseksualna sytuacja - podczas gdy ze wszystkich pozostałych tematów wynikało, że związek monogamiczny = zamknięcie się z partnerem w piwnicy i zamurowanie wyjścia, żeby nie mógł zdradzić, gnojek. To było .

Napisane przez kahoko hino

zaraz Ci powie, że jego członki są za krótkie, żeby spętać

Racja. Profilaktycznie trzeba jeszcze przebić nozdrza i zakolczykować jak buhaja, to będzie stał gdzie trzeba.

Napisane przez kahoko hino

od roku go molestuję, w końcu dotarło...

Pierwsze bez związku z drugim.

Napisane przez kahoko hino

Ceśka swoją wzgardę do plebejskości odkryła, gdy przyprowadziłam drugiego kota. najsłodsza & najgłupsza istotka wszech czasów. no i bawić się toto chciało. ale Cessna z plebsem się bawić nie będzie, więcej! plebs nie może zobaczyć, że ona takie haniebne czynności wykonuje. więc siedziała ze skrywanym ślinotokiem i obserwowała wędki, myszki i piórka. druga kota musiała zmienić dom, Cessna wróciła do polowania - hunter mode on choć gdzieś wzgarda została, bo jak psy się bawią, to te spojrzenia...

O to to to to.
Ja mam i plebs i księcia jeszcze, ale w drogę sobie nie wchodzą. Księciu i plebs miewali ochoty na zabawy, ale się oduczyli pod pogardliwym wzrokiem Bogini. Aktualnie księciu też patrzy pogardliwie, plebsowi jeszcze trochę żal, ale też nie wypada.

Napisane przez kahoko hino

link nie działa, więc nie sądzę. ale może kiedyś na seksie w porywach emocji...

Wygląda bardzo wiarygodnie. W sumie jakby tam były dwie emotki mniej, to by mi nawet do głowy nie przyszło się zastanawiać ktogdziekiedy.

Napisane przez kahoko hino

nope. ilościowo moich wzmianek jest mniej, niż jego. proporcjonalnie - jeszcze mniej.

No nie wiem, ręki bym sobie za te proporcje nie dała.

Napisane przez kahoko hino

ja się zastanawiam, czy by takiego poradnika nie stworzyć, nie założyć wątku na intymnym - 'jak być kobietą idealną według G.' i zdobyć perełkę wizażu

Bana przytulisz. Chyba, że masz plan jak błogosławieństwo złotego kawalera zdobyć.

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez kahoko hino

cały czas krzywdzisz siebie, to też się liczy.

Ważne że nie kogoś innego.

Napisane przez kahoko hino

jak ma Ci się zdarzyć? z nieba Ci ta laska spadnie na f*uta czy co?

Nie wiem. Nachlam się kiedyś, hamulec puści i pójdę z jakąś w tango.

Napisane przez kahoko hino

to, że społeczeństwo coś odrzuca, to jeszcze nie znaczy, że ma rację. masa ludzi odrzuca kobiety w krótkich włosach czy spodniach, facetów używających kosmetyków, gejów, osoby z piercingiem na twarzy czy deformacją ciała. wiele osób wyśmiewa kolor włosów, wzrost, rozmiar buta, charakter pisma czy tembr głosu. to tylko pokazuje, że wiele tych wyśmiewaczy to skończeni idioci, próbujący zakryć własne kompleksy poprzez odwrócenie uwagi.

Nie znaczy że ma rację. Ale gdyby nie odrzucało to nie byłoby powodu żeby się z czymś źle czuć. Człowiek jest stworzeniem żyjącym w społeczeństwie.

Napisane przez kahoko hino

nie same wady. ale Tobie w nic, co jest rzeczywiste, a sprzeczne z Twoją schizą, nie chce się wierzyć.

Widzisz słowo "prawie"? Ogólnie ukazałaś to wszystko niezbyt optymistycznie, nie sądzisz?

Napisane przez kahoko hino

misiu złoty, jestem encyklopedią kompleksów. a raczej byłam. nienawidziłam siebie, cięłam się, robiłam sobie krzywdę, bo 'karałam moje ciało' za bycie brzydkim nie byłam w stanie spojrzeć w lustro. co Ty myślisz, że ja to w pakiecie z porodem dostałam?

Wiem, że byłaś. Czytałem. Tobie się udało, masz teraz nawet bujne życie erotyczne. Ja raczej nie mam na takie szans.

Napisane przez kahoko hino

jak byś zauważył?

Poprzez jej niezadowolenie?

Napisane przez kahoko hino

po pierwsze - to świadczy o poziomie tego żartującego.
po drugie - trendy się zmieniały (patrz fiutki rzeźb greckich i rzymskich)
po trzecie - Ty nie masz małego.

Łoooł. Połowa społeczeństwa jest na niskim poziomie.
Jednorazowo.
W porównaniu do 21-23? Jest dużo mniejszy.

Napisane przez kahoko hino

bo to zawistni reżyserzy są i lubią niszczyć podatnych chłopców

Taaaa...

Napisane przez kahoko hino

ameba.

Sama jesteś.

Napisane przez adeedra

Myślę, że przeszło Ci przez głowę za każdym razem, kiedy pytała. Dość okazji, żeby się zastanowić.

Za każdym razem "kuuurczę, co by jej tu..."

Napisane przez adeedra

Mało kto będzie się zastanawiał nad tym, że połączył kropki.

Yyyy...

Napisane przez adeedra

Jak się postarasz, to Ci pozwolę.

Warto, mam bogaty pakiet usług.

Napisane przez adeedra

Teraz zapomniałam. Oczywiście, że wiem, przecież jestem diabłem. A jaki? No. Bądź konsekwentny w wyborze płci z której przywilejów zamierzasz korzystać. Przynajmniej w obrębie jednego posta. Gdzie pędzisz? Nie miałam na myśli łóżka. I czemu sądzisz, że wiesz o jaki śmiech chodzi?

Wybacz. Po prostu w tym przypadku łóżko spędza mi sen z powiek.
A nie jest to śmiech z zakompleksionego frajera, który jeszcze bardziej się sfrajerzył bo uwierzył?

Napisane przez adeedra

Inspiracja nie dostaje milionów.
Nie dam się wciągnąć w taką dyskusję.

Powinna.
Szkoda.

Napisane przez adeedra

To nie była przypadkiem Kahoko?
Zresztą co w tym dziwnego, czyż nie każda kobieta ma takiego? Albo dwóch. Względnie trzech...

Chyba 50allerabraB.
Na pewno.

Napisane przez adeedra

Ależ ambitne plany życiowe...

Och, chodziło mi tylko o najprzyjemniejszą część bycia trutniem.

Napisane przez adeedra

A skąd on się weźmie to dodajesz w tych opowieściach?

Zrobię sobie powiększanie kwasem hialuronowym, usunę część tkanki tłuszczowej z okolic nasady, zacznę brać prochy na maksymalny wzwód + pompka przed każdym użyciem.

Napisane przez adeedra

Co zrobiłeś?

Różnice między nami. Nic związanego z łóżkiem ale utrudniające codzienne funkcjonowanie.

Napisane przez adeedra

No i znowu błękit i zarzynane świnie.

Nie przesadzaj.

Napisane przez adeedra

Dobrze, żeś nie wpadł na szalony pomysł, żeby w takiej sytuacji najpierw porozmawiać i spróbować rozwiązać problem. Ucieczka rulz.

Uznałem to za jasne że spróbuję porozmawiać. Jeśli zmiana tego nie będzie możliwa a ona dalej będzie niezadowolona to wtedy.

Napisane przez adeedra

Tak. Długi i gruby penis nigdy nie był powodem żartów.

Był, ale nie był powodem do drwin i wstydu.

Napisane przez adeedra

Według Ciebie sam siebie nie lubię?

Napisane przez thirky

Co tu jest smutnego to już dziewczyny Ci pisały po milion razy drogi Zevie.

Nie wiem, czy smutno bo szkoda Ci mnie, czy też smutno że takie jednostki na świecie istnieję.

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

Próbujesz wyleczyć z kompleksów, doradzasz jak pozbyć się kompleksów - zwał jak zwał.

Napisane przez stewardesa

Bo Ty nic nie rozumiesz, to przenośnie są.

No wiem, bo ja tępa dzida jestem. Co ja mogę jak nic nie mogę

[thirky]

Zev
smutno mi bo szkoda mi Ciebie i dostaję po prostu mega doła po przeczytaniu Twoich postów. Masz JEDEN idiotyczny kompleks któremu pozwalasz wpływać na swoje życie, samopoczucie, relacje z ludźmi. I jesteś w tym tak zaślepiony że żaden logiczny argument do Ciebie nie dotrze. To cholernie smutne.

[stewardesa]

Napisane przez adeedra

Wygląda bardzo wiarygodnie. W sumie jakby tam były dwie emotki mniej, to by mi nawet do głowy nie przyszło się zastanawiać ktogdziekiedy.

zyebałam niepotrzebnie dałam i

[kahoko hino]

Napisane przez adeedra

Bo te nierozwiązłe ludzie to jak tylko zobaczo kawałek cycka czy f*uta to od razu r*chanie musi być. Nie pamiętam, gdzie to było, ale też mnie rechot złapał na widok laski piszącej na wizażu, że spanie z kumplem na łyżeczkę to normalna, aseksualna sytuacja - podczas gdy ze wszystkich pozostałych tematów wynikało, że związek monogamiczny = zamknięcie się z partnerem w piwnicy i zamurowanie wyjścia, żeby nie mógł zdradzić, gnojek. To było .

ten dualizm mentalno-korpuskularny też mnie zawsze bawił - bo jak ona, zamknięta razem z nim, śpi na tę łyżeczkę?

Napisane przez adeedra

Racja. Profilaktycznie trzeba jeszcze przebić nozdrza i zakolczykować jak buhaja, to będzie stał gdzie trzeba.

ja jestem nowoczesna proponuję microchip i bramkę rażącą prądem

Napisane przez adeedra

O to to to to.
Ja mam i plebs i księcia jeszcze, ale w drogę sobie nie wchodzą. Księciu i plebs miewali ochoty na zabawy, ale się oduczyli pod pogardliwym wzrokiem Bogini. Aktualnie księciu też patrzy pogardliwie, plebsowi jeszcze trochę żal, ale też nie wypada.

u mnie to się jeszcze przenosi na jaranie się mięsem. jak wyciągam surowiznę, to mam 4 ogony w kuchni, i kota oczywiście śpiewa do księżyca i wspina się po łydce. ale jak po chwili zakuma, jak bardzo kompromitują się psy, to w ramach podkreślania różnic międzygatunkowych siada na lodówce i udaje posąg.

btw - masz trzy koty, a na kocim wątku fotka tylko jednej?

Napisane przez adeedra

Wygląda bardzo wiarygodnie. W sumie jakby tam były dwie emotki mniej, to by mi nawet do głowy nie przyszło się zastanawiać ktogdziekiedy.

mocno entuzjastyczne, ale mówię - gdzieś, na seksie, może by i mnie poniosło. te emotki - cóż, budzą podejrzenia.

Napisane przez adeedra

Bana przytulisz. Chyba, że masz plan jak błogosławieństwo złotego kawalera zdobyć.

chyba, że założę nowe konto i będę go używała z innego urządzenia

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Ważne że nie kogoś innego.

ważne, że ktoś cierpi.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie wiem. Nachlam się kiedyś, hamulec puści i pójdę z jakąś w tango.

z czym w to tango? komputerem czy biurkiem w pokoju?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie znaczy że ma rację. Ale gdyby nie odrzucało to nie byłoby powodu żeby się z czymś źle czuć. Człowiek jest stworzeniem żyjącym w społeczeństwie.

ale otoczenie sobie wybiera. jak chcesz się otaczać takimi, co odrzucają i wyśmiewają, to proszę Cię bardzo. ja takich w swoim otoczeniu nie mam.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Widzisz słowo "prawie"? Ogólnie ukazałaś to wszystko niezbyt optymistycznie, nie sądzisz?

zapytałeś o różnice między 21 a 15 - to Ci powiedziałam, do tego się to sprowadza.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Wiem, że byłaś. Czytałem. Tobie się udało, masz teraz nawet bujne życie erotyczne. Ja raczej nie mam na takie szans.

z takim podejściem i nie zmienianiem niczego - na pewno łatwiej trafiś szóstkę w totka. dwa razy. z rzędu.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Poprzez jej niezadowolenie?

w sensie brak codziennych ochów i achów?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Łoooł. Połowa społeczeństwa jest na niskim poziomie.

no łał, Sherlocku!

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

W porównaniu do 21-23? Jest dużo mniejszy.

mniejszy =/= mały.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Sama jesteś.

chciałbyś.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Warto, mam bogaty pakiet usług.

brzmi jak reklama vectry

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Według Ciebie sam siebie nie lubię?

nie no, samoakceptacja u Ciebie jest na poziomie 100%, nie mam zarzutów

Napisane przez adeedra

No wiem, bo ja tępa dzida jestem. Co ja mogę jak nic nie mogę

do kuchni idź, ugotuj coś, może Cię oświeci

[201607040950]

The best of Zev prawiący o partnerach seksualnych:

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

I to, i to. Widzisz, dla mnie wstyd w tym wypadku to coś normalnego i właściwego ale przecież nie każdy musi myśleć jak ja.

"Tym wypadku" = jeśli było ich więcej niż 10.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Ja bym nie chciał się wiązać z rozwiązłą kobietą, sam też taki nie jestem i jest to dla mnie coś negatywnego. Coś w tym złego?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

doświadczone osoby często dyskredytują te niedoświadczone, kobiety z x partnerów nie chcą już partnera prawiczka - w drugą stronę to nie może działać? Mam kompleksy jak większość ludzi na świecie, sam kompleks nie jest niczym wstydliwym. Bardziej jego przedmiot.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Z jednej strony czy to nie dobrze że odrzuciłbym kobietę o innym podejściu do seksu w przedbiegach, nawet wtedy gdyby była nie wiadomo jak cudowna? Nikt nikomu nie suszy głowy, obydwoje mamy szanse na szczęśliwe życie, nie powstają kolejne płaku-płaku wątki na wizażu.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Ja nikogo nie miałem zamiaru urazić. Może niepotrzebnie używałem słowa "rozwiązła". Każdy żyje jak chce i nic mi do tego, nie uważam się za lepszego, ani gorszego. Po prostu przykro mi że wolno nie chcieć prawiczka, mało doświadczonego (nie mam nic do tego) a nie wolno chcieć partnerki z bardziej tradycyjnym podejściem. Sam jestem dość staromodny, nie wiem z jakiej paki. Nie byłem tak wychowywany, jestem niewierzący. Po prostu podoba mi się takie życie i takie podejście.
Co do tekstów o rozepchaniu - jestem na tyle uświadomiony że wiem, że pochwa to nie dołek by się rozszerzyła, a penis to nie szpadel by poszerzał.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie wypleniłem tyle lat to już nie wyplenię, nauczyłem się z nimi żyć. Ktoś może w końcu nie zwróci na to uwagi. Nie odchodźmy za daleko od tematu, nie tutaj ta dyskusja.
Ależ ja wiem, dogadaliśmy się przecież jakoś w jednym z takich tematów. :P Po prostu mówię, czemu doświadczona mnie mniej interesuje niż niedoświadczona/mało doświadczona.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Pewnie są takie kobiety, które chętnie przyjmują rolę nauczycielki ale nie słyszałem o wielu. Poza tym doświadczona miała już niejednego lepszego w te klocki, ładniejszego, lepiej obdarzonego. Nie chcę konkurować, sam też chcę dawać i czerpać satysfakcję w spokoju.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

To nie jest chyba ocenianie. Po prostu kobieta lubiąca seks nie ma co się ze mną męczyć. Poza tym próbowanie na ślepo z doświadczonymi kobietami lubiącymi seks w moim przypadku będzie pasmem porażek z nadzieją że w końcu "coś zagra". A ja nie lubię porażek na tym polu.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Mam nieduże doświadczenie i niedużo w gaciach. Kompleksy i te sprawy. Osoby nastawione na czerpanie dużej przyjemności nie są dla mnie chociaż sam temperament mam.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Czemu tak krytykowane jest to, że dla kogoś przeszłość ma znaczenie? Krytykować powinno się jedynie postawę w której ktoś wiąże się i ma za złe taką czy inną przeszłość danej osobie. Dla niektórych osób przeszłość będzie się liczyć i póki nikogo nie będą przez to ranić to nie jest to nic złego!

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Napisane przez kahoko hino

ten dualizm mentalno-korpuskularny też mnie zawsze bawił - bo jak ona, zamknięta razem z nim, śpi na tę łyżeczkę?

O czym Ty mówisz?
W tym przykładzie laska = Ty, reszta = wizje prawidłowo funkcjonującego związku.

Napisane przez kahoko hino

ja jestem nowoczesna proponuję microchip i bramkę rażącą prądem

Cenię klasyczne, sprawdzone metody. Jeszcze znakowanie bydła żelazem.

Napisane przez kahoko hino

chyba, że założę nowe konto i będę go używała z innego urządzenia

To temat skończy zamknięty.

Napisane przez kahoko hino

do kuchni idź, ugotuj coś, może Cię oświeci

Ech, mnie to i konfitury domowe nie pomogą .

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez thirky

Zev
smutno mi bo szkoda mi Ciebie i dostaję po prostu mega doła po przeczytaniu Twoich postów. Masz JEDEN idiotyczny kompleks któremu pozwalasz wpływać na swoje życie, samopoczucie, relacje z ludźmi. I jesteś w tym tak zaślepiony że żaden logiczny argument do Ciebie nie dotrze. To cholernie smutne.

Coś się może kiedyś zmieni, może nie. Nie warto się przejmować, ja mam problem.

Napisane przez kahoko hino

ważne, że ktoś cierpi.

Ja, ważny? Eee.

Napisane przez kahoko hino

z czym w to tango? komputerem czy biurkiem w pokoju?

Z kobietą, pisałem o tym. Nie siedzę zamknięty w czterech ścianach i nie walę głową o jedną z nich.

Napisane przez kahoko hino

ale otoczenie sobie wybiera. jak chcesz się otaczać takimi, co odrzucają i wyśmiewają, to proszę Cię bardzo. ja takich w swoim otoczeniu nie mam.

Chodzi też o część społeczeństwa z którą ma się ciągłą styczność.

Napisane przez kahoko hino

zapytałeś o różnice między 21 a 15 - to Ci powiedziałam, do tego się to sprowadza.

Okeeej. A sama penetracja i doznania wynikające z niej?

Napisane przez kahoko hino

w sensie brak codziennych ochów i achów?

Nie.
Co Ty próbujesz udowodnić?

Napisane przez adeedra

The best of Zev prawiący o partnerach seksualnych:

Widzę że sobie pogrzebałaś.
Widzisz z czego wynikają te poglądy, którymi próbowałem się zasłaniać jeszcze jakiś czas temu? Na czym mi zależało i dlaczego w takim tonie wyrażałem się o kobietach, co "trochę więcej teges"? Czemu gloryfikowałem niedoświadczone laski?
Trochę się pozmieniało, wyszło szydło z worka do końca.

[201607040950]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Coś się może kiedyś zmieni, może nie. Nie warto się przejmować, ja mam problem.

Ja, ważny? Eee.

Zestaw małego manipulatora .

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Z kobietą, pisałem o tym. Nie siedzę zamknięty w czterech ścianach i nie walę głową o jedną z nich.

Trochę szkoda.
Jak to się ma do Twoich wcześniejszych pytań retorycznych i wznoszeń oczu ku niebu mających podkreślić to, że Ty nie masz z kim tego seksu uprawiać i w ogóle kosmos nieosiągalny, chociaż w sumie to wystarczyłoby trochę odpuścić na imprezie, bo laski same się garną?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Chodzi też o część społeczeństwa z którą ma się ciągłą styczność.

I Ty czujesz potrzebę obnażania się przed nimi wszystkimi?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Widzę że sobie pogrzebałaś.
Widzisz z czego wynikają te poglądy, którymi próbowałem się zasłaniać jeszcze jakiś czas temu? Na czym mi zależało i dlaczego w takim tonie wyrażałem się o kobietach, co "trochę więcej teges"? Czemu gloryfikowałem niedoświadczone laski?
Trochę się pozmieniało, wyszło szydło z worka do końca.

Trudno, żebym bardziej wrzaskliwie sygnalizowała tę wyprawę.
Wlepiłam to tutaj, bo mi znowu macki opadły na widok tego wybitnie udanego kamuflażu jaki tam zastosowałeś. To szydło nawet nie widziało worka.

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez adeedra

Zestaw małego manipulatora .

Hih.

Napisane przez adeedra

Jak to się ma do Twoich wcześniejszych pytań retorycznych i wznoszeń oczu ku niebu mających podkreślić to, że Ty nie masz z kim tego seksu uprawiać i w ogóle kosmos nieosiągalny, chociaż w sumie to wystarczyłoby trochę odpuścić na imprezie, bo laski same się garną?

Bo nie mam tak czy siak. Jak już zdarzy się okazja ( przez ostatnie kilka miesięcy hmmm, raz?) to nie skorzystam. Bo się wstydzę. W efekcie nie ma seksu.

Napisane przez adeedra

I Ty czujesz potrzebę obnażania się przed nimi wszystkimi?

Całe szczęście z tym się nie trzeba obnażać. Mam za to lęk obnażania przed kimkolwiek. Do naga byłbym chyba w stanie rozebrać się tylko przy byłej. I w celach medycznych przed lekarzem, byle nie płci przeciwnej. Wiem że to po prostu lekarz ale mimo wszystko... (że tak dosłownie już potraktuję słowo obnażać)

Napisane przez adeedra

Trudno, żebym bardziej wrzaskliwie sygnalizowała tę wyprawę.
Wlepiłam to tutaj, bo mi znowu macki opadły na widok tego wybitnie udanego kamuflażu jaki tam zastosowałeś. To szydło nawet nie widziało worka.

No tak. Cieszę się że możesz obserwować moje przemiany na przełomie miesięcy...

[201607040950]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie znaczy że ma rację. Ale gdyby nie odrzucało to nie byłoby powodu żeby się z czymś źle czuć. Człowiek jest stworzeniem żyjącym w społeczeństwie.

Łohohoho, jaki się socjalny znalazł .
Człowiek jest stworzeniem żyjącym w społeczeństwie, dlatego nie powinien kraść, niszczyć cudzych rzeczy, srać pod sklepem, włączać latarki w kinie i robić rzeczy, które obniżałyby jakość życia i krzywdziły otoczeni.
Ale nie, że życie w społeczeństwie zobowiązuje do przestrzegania każdego pop*erdolonego prawidła, jakie większość miejsko-wiejskich głupków uzna za warte zachowania, kosztem własnego życia. Coś Ty kuśfa, komunista?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Łoooł. Połowa społeczeństwa jest na niskim poziomie.

Połowa? 95% raczej.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Sama jesteś.

No i czemu jesteś niegrzeczny?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Warto, mam bogaty pakiet usług.

Meh. Co prawda uważam wysokie wyniki sprzedaży na dziale AGD za sukces życiowy i nie do końca czaję o co chodziło w obeldze "ty to byś bez problemu lodówkę sprzedała", ale słuchać tego w wolnych chwilach nie lubię, nie, nie.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Wybacz. Po prostu w tym przypadku łóżko spędza mi sen z powiek.
A nie jest to śmiech z zakompleksionego frajera, który jeszcze bardziej się sfrajerzył bo uwierzył?

Nie jest.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Och, chodziło mi tylko o najprzyjemniejszą część bycia trutniem.

Nie jestem głodna.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Zrobię sobie powiększanie kwasem hialuronowym, usunę część tkanki tłuszczowej z okolic nasady, zacznę brać prochy na maksymalny wzwód + pompka przed każdym użyciem.

Szczanie krwią, zawał, zapaść, permanentna impotencja .

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Różnice między nami. Nic związanego z łóżkiem ale utrudniające codzienne funkcjonowanie.

Aha. Czyli ona w szkole policcyjnej a Ty dorabiasz jako płatny morderca. Bywa.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie przesadzaj.

Nie przesadzam.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Był, ale nie był powodem do drwin i wstydu.

Chciałabym poznać tych kolegów.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Według Ciebie sam siebie nie lubię?

Pewnie, że nie. I nie dość, że nie lubisz, to jeszcze krzywdę sobie robisz, chcesz zrobić jeszcze większą, boisz się żyć i korzystasz z każdej okazji, żeby sobie dowalić na wszelki wypadek, byle nie zrobił tego nikt inny.

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Bo nie mam tak czy siak. Jak już zdarzy się okazja ( przez ostatnie kilka miesięcy hmmm, raz?) to nie skorzystam. Bo się wstydzę. W efekcie nie ma seksu.

I to tak od zawsze, czy skąd się wzięło?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Całe szczęście z tym się nie trzeba obnażać. Mam za to lęk obnażania przed kimkolwiek. Do naga byłbym chyba w stanie rozebrać się tylko przy byłej. I w celach medycznych przed lekarzem, byle nie płci przeciwnej. Wiem że to po prostu lekarz ale mimo wszystko... (że tak dosłownie już potraktuję słowo obnażać)

Użyłam tam słowa "obnażać" w sensie dosłownie fizycznym.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

No tak. Cieszę się że możesz obserwować moje przemiany na przełomie miesięcy...

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez adeedra

Ale nie, że życie w społeczeństwie zobowiązuje do przestrzegania każdego pop*erdolonego prawidła, jakie większość miejsko-wiejskich głupków uzna za warte zachowania, kosztem własnego życia. Coś Ty kuśfa, komunista?

No coś Ty! Jako przykładny wizażanek wyznaję tylko skrajnie prawicowe poglądy!

Napisane przez adeedra

Połowa? 95% raczej.

No dobra, dobra. Czyli co, wypierdzielać na bezludną wyspę?

Napisane przez adeedra

No i czemu jesteś niegrzeczny?

Ona się zaczęła!

Napisane przez adeedra

Nie jest.

To cóż to za śmiech?

Napisane przez adeedra

Nie jestem głodna.

He-he-he.

Napisane przez adeedra

Szczanie krwią, zawał, zapaść, permanentna impotencja .

Ale szansa na posiadanie w końcu dobrego fiuta jest.

Napisane przez adeedra

Aha. Czyli ona w szkole policcyjnej a Ty dorabiasz jako płatny morderca. Bywa.

Coś w tym stylu.

Napisane przez adeedra

Chciałabym poznać tych kolegów.

Hm. To nie było w kontekście kolegów.

Napisane przez adeedra

Pewnie, że nie. I nie dość, że nie lubisz, to jeszcze krzywdę sobie robisz, chcesz zrobić jeszcze większą, boisz się żyć i korzystasz z każdej okazji, żeby sobie dowalić na wszelki wypadek, byle nie zrobił tego nikt inny.

Jaką krzywdę? Że chronię się przed wyśmianiem, pogardą, krzywą miną? A gdy dowalam sobie sam to boli mniej...

Napisane przez adeedra

I to tak od zawsze, czy skąd się wzięło?

Na początku byłem nieśmiały, to takie akcje były wyjątkowo rzadkie. Potem trochę nabrałem odwagi. Potem dziewczyna. Nasiliły się kompleksy jakoś w międzyczasie i voila.

[kahoko hino]

Napisane przez adeedra

The best of Zev prawiący o partnerach seksualnych:

kocham Cię za te kompilacje!

Napisane przez adeedra

O czym Ty mówisz?
W tym przykładzie laska = Ty, reszta = wizje prawidłowo funkcjonującego związku.

aaa, bo ja zakumałam, że niby jeszcze jakaś inna była, która zamykała misia w piwnicy oraz spała z psiapsiółem na łyżeczkę.

Napisane przez adeedra

Cenię klasyczne, sprawdzone metody. Jeszcze znakowanie bydła żelazem.

szkoda bydła...

Napisane przez adeedra

Ech, mnie to i konfitury domowe nie pomogą .

to może podłogi umyj?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Coś się może kiedyś zmieni, może nie. Nie warto się przejmować, ja mam problem.

Ja, ważny? Eee.

gloryfikacja ofiary lvl Zev.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Chodzi też o część społeczeństwa z którą ma się ciągłą styczność.

nie ma takiej części. otaczasz się takimi ludźmi, jakimi chcesz.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Okeeej. A sama penetracja i doznania wynikające z niej?

też napisałam.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Widzę że sobie pogrzebałaś.
Widzisz z czego wynikają te poglądy, którymi próbowałem się zasłaniać jeszcze jakiś czas temu? Na czym mi zależało i dlaczego w takim tonie wyrażałem się o kobietach, co "trochę więcej teges"? Czemu gloryfikowałem niedoświadczone laski?
Trochę się pozmieniało, wyszło szydło z worka do końca.

jakie szydło? z jakiego worka? to, że Ty mówiłeś coś nie-wprost, a teraz masz swój wątek, nie znaczy, że nikt nie wiedział, o co chodzi.

Napisane przez adeedra

Jak to się ma do Twoich wcześniejszych pytań retorycznych i wznoszeń oczu ku niebu mających podkreślić to, że Ty nie masz z kim tego seksu uprawiać i w ogóle kosmos nieosiągalny, chociaż w sumie to wystarczyłoby trochę odpuścić na imprezie, bo laski same się garną?

gdzieś kłamie

Napisane przez adeedra

I Ty czujesz potrzebę obnażania się przed nimi wszystkimi?

a Ty pytać jeszcze musisz, żeby się upewnić?

Napisane przez adeedra

Trudno, żebym bardziej wrzaskliwie sygnalizowała tę wyprawę.
Wlepiłam to tutaj, bo mi znowu macki opadły na widok tego wybitnie udanego kamuflażu jaki tam zastosowałeś. To szydło nawet nie widziało worka.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Hih.

dumny jesteś z tego, że Ci ktoś wytknął manipulowanie za pomocą umniejszania własnej wartości i wywoływania współczucia/poczucia winy?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Całe szczęście z tym się nie trzeba obnażać. Mam za to lęk obnażania przed kimkolwiek. Do naga byłbym chyba w stanie rozebrać się tylko przy byłej. I w celach medycznych przed lekarzem, byle nie płci przeciwnej. Wiem że to po prostu lekarz ale mimo wszystko... (że tak dosłownie już potraktuję słowo obnażać)

no patrz, nie zgadłabym

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

No tak. Cieszę się że możesz obserwować moje przemiany na przełomie miesięcy...

jakie przemiany? Ty stoisz w tym samym miejscu.

Napisane przez adeedra

Łohohoho, jaki się socjalny znalazł .

będzie kwitł!

Napisane przez adeedra

Coś Ty kuśfa, komunista?

pewnie - czy się stoi, czy się leży, wielka pała się należy!

Napisane przez adeedra

No i czemu jesteś niegrzeczny?

kwitnie, nie przeszkadzaj.

Napisane przez adeedra

Pewnie, że nie. I nie dość, że nie lubisz, to jeszcze krzywdę sobie robisz, chcesz zrobić jeszcze większą, boisz się żyć i korzystasz z każdej okazji, żeby sobie dowalić na wszelki wypadek, byle nie zrobił tego nikt inny.

... bo Ci się wydaje, że jak sam sobie dowalisz, to to Cię zahartuje i będziesz bardziej odporny oraz w nadziei (podświadomej), że ktoś się nad Tobą ulituje i pochyli.

Terapia Zev, ja nie żartuję.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

No dobra, dobra. Czyli co, wypierdzielać na bezludną wyspę?

nie. odciąć się od tych, którzy Ci nie pasują.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Ona się zaczęła!

jaki męski!

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Jaką krzywdę? Że chronię się przed wyśmianiem, pogardą, krzywą miną? A gdy dowalam sobie sam to boli mniej...

po pierwsze - nie boli mniej. ale dobra, niech Ci będzie na chwilę, że boli mniej. dalej boli. bo dla Ciebie najlepiej zamiatać pod dywan i siedzieć na nim, dusić się kurzem, mdleć od astmy i dalej nie sięgnąć po odkurzacz, bo stoi dwa pokoje dalej.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Na początku byłem nieśmiały, to takie akcje były wyjątkowo rzadkie. Potem trochę nabrałem odwagi. Potem dziewczyna. Nasiliły się kompleksy jakoś w międzyczasie i voila.

czyli kompleksy miałeś zanim byłeś z dziewczyną i zanim wszedłeś na wątek o penisach. kiedy się pojawiły po raz pierwszy?

[201607040950]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

No coś Ty! Jako przykładny wizażanek wyznaję tylko skrajnie prawicowe poglądy!

No przecież wiem.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

No dobra, dobra. Czyli co, wypierdzielać na bezludną wyspę?

Tak. Generalnie do wyboru jest dziura na dnie oceanu albo zaakceptowanie rzeczywistości i nie przeprowadzanie referendum w każdej sprawie dotyczącej Twojego życia.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Ona się zaczęła!

Ona się zawsze zaczyna.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

To cóż to za śmiech?

Zależy jak się trafi.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

He-he-he.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Ale szansa na posiadanie w końcu dobrego fiuta jest.

Ja wiem, że to nie jest śmieszne, ale .

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Hm. To nie było w kontekście kolegów.

Było, było.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Jaką krzywdę? Że chronię się przed wyśmianiem, pogardą, krzywą miną?

Ohohoho, jakie biedactwo, aż mam ochotę powbijać Ci szpilki pod paznokcie Cię przytulić ze wzruszenia, żeby sprawdzić, co się stanie.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

A gdy dowalam sobie sam to boli mniej...

Sprawdziłam. Walnęłam się w lewą nogę aż prawie zabolało i nie walnęłam się w prawą nogę i nie zabolało.
Wniosek: boli mniej jak się nie wali.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Na początku byłem nieśmiały, to takie akcje były wyjątkowo rzadkie. Potem trochę nabrałem odwagi. Potem dziewczyna. Nasiliły się kompleksy jakoś w międzyczasie i voila.

Zapominasz o systematycznej, codziennej, kilkugodzinnej pracy przy pielęgnacji i nawożeniu tychże...

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez kahoko hino

aaa, bo ja zakumałam, że niby jeszcze jakaś inna była, która zamykała misia w piwnicy oraz spała z psiapsiółem na łyżeczkę.

Ta. I nie została gwiazdą wizażu. Ależ masz dedukcję...

Napisane przez kahoko hino

szkoda bydła...

Bo co?

Napisane przez kahoko hino

to może podłogi umyj?

Rzucasz w ciemno, szalona...

Napisane przez kahoko hino

a Ty pytać jeszcze musisz, żeby się upewnić?

Nie po to.

Napisane przez kahoko hino

dumny jesteś z tego, że Ci ktoś wytknął manipulowanie za pomocą umniejszania własnej wartości i wywoływania współczucia/poczucia winy?

Och bzdura. Na pewno jest dumny z tego, żeśmy się nie dały złapać na tani numer.

Napisane przez kahoko hino

jakie przemiany? Ty stoisz w tym samym miejscu.

Nie w tym samym.

Napisane przez kahoko hino

... bo Ci się wydaje, że jak sam sobie dowalisz, to to Cię zahartuje i będziesz bardziej odporny oraz w nadziei (podświadomej), że ktoś się nad Tobą ulituje i pochyli.

No i czemu mu psujesz znowu? Umówmy się, że ja nie będę przeszkadzać w kwitnieniu, jak Ty nie będziesz przeszkadzać w próbach wzbudzenia we mnie współczucia.

Napisane przez kahoko hino

jaki męski!

Co chcesz? Mężczyźni zawsze tak robią.

[kahoko hino]

Napisane przez adeedra

Ta. I nie została gwiazdą wizażu. Ależ masz dedukcję...

miałam ciężkiego klienta, to się na mózg mi rzuciło

Napisane przez adeedra

Bo co?

bo faktycznie niewinne i cierpi.
tak, ludzi mi nie szkoda.

Napisane przez adeedra

Rzucasz w ciemno, szalona...

ja dziś odkurzyłam! w sumie to automatyczny odkurzacz odkurzył, ale liczy się - pojawiłam się w domu, kurz zniknął.

Napisane przez adeedra

Och bzdura. Na pewno jest dumny z tego, żeśmy się nie dały złapać na tani numer.

na pewno

Napisane przez adeedra

Nie w tym samym.

no dobrze - posunął się o dwa milimetry, bo zaczął na anonimowym forum mówić o swoim kompleksie wprost, gdy wszyscy o tym wiedzieli od dawna.

Napisane przez adeedra

No i czemu mu psujesz znowu? Umówmy się, że ja nie będę przeszkadzać w kwitnieniu, jak Ty nie będziesz przeszkadzać w próbach wzbudzenia we mnie współczucia.

deal. ale w razie czego proszę o heads-up, bo może mnie ponieść.

Napisane przez adeedra

Co chcesz? Mężczyźni zawsze tak robią.

dlatego mówię, że męski.

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez kahoko hino

nie ma takiej części. otaczasz się takimi ludźmi, jakimi chcesz.

Taaa.

Napisane przez kahoko hino

też napisałam.

Nie w tym sensie.

Napisane przez kahoko hino

jakie szydło? z jakiego worka? to, że Ty mówiłeś coś nie-wprost, a teraz masz swój wątek, nie znaczy, że nikt nie wiedział, o co chodzi.

Czaję, czaję.

Napisane przez kahoko hino

dumny jesteś z tego, że Ci ktoś wytknął manipulowanie za pomocą umniejszania własnej wartości i wywoływania współczucia/poczucia winy?

Czepialstwo dla czepialstwa. Nie jestem z niczego dumny.

Napisane przez kahoko hino

... bo Ci się wydaje, że jak sam sobie dowalisz, to to Cię zahartuje i będziesz bardziej odporny oraz w nadziei (podświadomej), że ktoś się nad Tobą ulituje i pochyli.

Nie chcę tak z litości. Chcę z normalnej chęci, by ktoś chciał mnie.

Napisane przez kahoko hino

po pierwsze - nie boli mniej. ale dobra, niech Ci będzie na chwilę, że boli mniej. dalej boli. bo dla Ciebie najlepiej zamiatać pod dywan i siedzieć na nim, dusić się kurzem, mdleć od astmy i dalej nie sięgnąć po odkurzacz, bo stoi dwa pokoje dalej.

Palenie papierosów. Wolę sam się systematycznie truć niż ktoś ma mi dymić nad głową. Lepsze porównanie przeciw sobie wymyśliłem?

Napisane przez kahoko hino

czyli kompleksy miałeś zanim byłeś z dziewczyną i zanim wszedłeś na wątek o penisach. kiedy się pojawiły po raz pierwszy?

Tak. Ale były tyci, taka tam lekka niepewność. Wątpliwość w to że jest ok o której zazwyczaj zapominałem. Przypomniałem sobie o małym trupku w szafie który może ma jakieś znaczenie...?

Napisane przez adeedra

Tak. Generalnie do wyboru jest dziura na dnie oceanu albo zaakceptowanie rzeczywistości i nie przeprowadzanie referendum w każdej sprawie dotyczącej Twojego życia.

Pewnie tak będzie. Tylko z małym szczegółem, ja pewnie uznam że nie mam co szukać szczęśliwego życia erotycznego, zaakceptuje to i smutno zajmę się czymś innym.

Napisane przez adeedra

Ona się zawsze zaczyna.

Wiem, taka łobuzica z niej.

Napisane przez adeedra

Zależy jak się trafi.

Nie satysfakcjonuje mnie ta odpowiedź.

Napisane przez adeedra

Ja wiem, że to nie jest śmieszne, ale .

Nie ma? Wielu mężczyznom się udaje. Ja nic nie tracę, nikt nic nie traci.

Napisane przez adeedra

Ohohoho, jakie biedactwo, aż mam ochotę powbijać Ci szpilki pod paznokcie Cię przytulić ze wzruszenia, żeby sprawdzić, co się stanie.

No tak, wbijaj szpilki leżącemu.

Napisane przez adeedra

Wniosek: boli mniej jak się nie wali.

Hahaha, coś w tym jest.

Napisane przez adeedra

Zapominasz o systematycznej, codziennej, kilkugodzinnej pracy przy pielęgnacji i nawożeniu tychże...

Nie takiej znowu systematycznej i codziennej...

[201607040950]

Napisane przez kahoko hino

bo faktycznie niewinne i cierpi.
tak, ludzi mi nie szkoda.

A nie traktuję zwierząt jako bezwolnych istot niższych, pozbawionych woli i charakteru, to i nie czaję tej ideologii. Tak samo jak i tej, że cierpienie niewinnej istotki jest bardziej bolesne niż winnej.
Poza tym bez przesady z tym cierpieniem przy znakowaniu. Jaranko jakoś specjalnie nie boli, a krowa ma grubszą skórę niż ja.

Napisane przez kahoko hino

ja dziś odkurzyłam!

Brawo!

Napisane przez kahoko hino

no dobrze - posunął się o dwa milimetry, bo zaczął na anonimowym forum mówić o swoim kompleksie wprost, gdy wszyscy o tym wiedzieli od dawna.

Dajże spokój i nie ignoruj oczywistości .

Napisane przez kahoko hino

deal. ale w razie czego proszę o heads-up, bo może mnie ponieść.

Jak poniesie, to będzie już za późno.

Napisane przez kahoko hino

dlatego mówię, że męski.

No ale po co mówisz oczywistość?

[kahoko hino]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Taaa.

dokładnie tak.
toksyczny szef -> zmieniam pracę.
matka jęczy -> nie odbieram telefonów.
koleżanka obrabia mi tyłek za plecami -> mówię, że mi to nie pasuje i ucinam kontakt.

z pozostawieniem gotowości na przyjęcie tych ludzi, gdy zechcą się zmienić i tworzyć relację jak równy z równym, bez przemocy.

tak, jest taki etap, gdy nie ma się wokół siebie prawie nikogo - nie szkodzi. w życiu chodzi o jakość, nie ilość.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie w tym sensie.

dokładnie w tym.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Czepialstwo dla czepialstwa. Nie jestem z niczego dumny.

oczywiście, że nie jesteś. gdybyś był, okazało się, że możesz czuć pozytywne emocje względem samego siebie! (tu powinna być buźka typu krzyk Muncha, ale z braku laku dobry kit).

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie chcę tak z litości. Chcę z normalnej chęci, by ktoś chciał mnie.

zacznij chcieć siebie.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Palenie papierosów. Wolę sam się systematycznie truć niż ktoś ma mi dymić nad głową. Lepsze porównanie przeciw sobie wymyśliłem?

no, zaje lepsze. ja wolę wyjść z pokoju, w którym ktoś pali.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Tak. Ale były tyci, taka tam lekka niepewność. Wątpliwość w to że jest ok o której zazwyczaj zapominałem. Przypomniałem sobie o małym trupku w szafie który może ma jakieś znaczenie...?

nie wierzę, że takie tyci.
oczywiście, że ma. dawaj.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Pewnie tak będzie. Tylko z małym szczegółem, ja pewnie uznam że nie mam co szukać szczęśliwego życia erotycznego, zaakceptuje to i smutno zajmę się czymś innym.

i kto nam będzie jęczał?!

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Wiem, taka łobuzica z niej.

nie używaj tego terminu w kontekście mojej osoby grzecznie proszę.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

No tak, wbijaj szpilki leżącemu.

przecież Ty się prosisz o te szpilki.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Hahaha, coś w tym jest.

coś? tylko coś?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie takiej znowu systematycznej i codziennej...

jak ten pierdyliard postów to nie jest praca systematyczna i codzienna, to ja nie wiem, co nią jest

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez adeedra

A nie traktuję zwierząt jako bezwolnych istot niższych, pozbawionych woli i charakteru, to i nie czaję tej ideologii. Tak samo jak i tej, że cierpienie niewinnej istotki jest bardziej bolesne niż winnej.
Poza tym bez przesady z tym cierpieniem przy znakowaniu. Jaranko jakoś specjalnie nie boli, a krowa ma grubszą skórę niż ja.

krowa raczej nie przychodzi do nikogo i nie prosi o wypalenie i gdyby ktoś jej dał wybór, to raczej tego nie wybierze. jest to wbrew ich woli, więc mi się nie podoba.

Napisane przez adeedra

Brawo!

dziękuję!

Napisane przez adeedra

Jak poniesie, to będzie już za późno.

dlatego dawaj heads-up. jakiś system musimy opracować albo co. tajny kod, enigma, takie klimaty.

Napisane przez adeedra

No ale po co mówisz oczywistość?

bo się podnieciłam, że taki męski

[201607040950]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Tak. Ale były tyci, taka tam lekka niepewność. Wątpliwość w to że jest ok o której zazwyczaj zapominałem. Przypomniałem sobie o małym trupku w szafie który może ma jakieś znaczenie...?

Dawaj go...

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Pewnie tak będzie. Tylko z małym szczegółem, ja pewnie uznam że nie mam co szukać szczęśliwego życia erotycznego, zaakceptuje to i smutno zajmę się czymś innym.

Co to będzie ?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie satysfakcjonuje mnie ta odpowiedź.

Wiem

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie ma? Wielu mężczyznom się udaje. Ja nic nie tracę, nikt nic nie traci.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

No tak, wbijaj szpilki leżącemu.

Stojącemu mam wbijać?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Hahaha, coś w tym jest.

Weś nie osłabiaj.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie takiej znowu systematycznej i codziennej...

Wziąłeś dzień wolny w listopadzie?

Napisane przez kahoko hino

koleżanka obrabia mi tyłek za plecami -> mówię, że mi to nie pasuje i ucinam kontakt.

Jaja Ci równo pod cyckami urwało? Pozwalasz jej odejść? W całości? O własnych siłach?! Nie masz honoru...

Napisane przez kahoko hino

z pozostawieniem gotowości na przyjęcie tych ludzi, gdy zechcą się zmienić i tworzyć relację jak równy z równym, bez przemocy.

I co, wróciłł ktoś?

Napisane przez kahoko hino

no, zaje lepsze. ja wolę wyjść z pokoju, w którym ktoś pali.

Ależ on ma umysł...

Napisane przez kahoko hino

krowa raczej nie przychodzi do nikogo i nie prosi o wypalenie i gdyby ktoś jej dał wybór, to raczej tego nie wybierze. jest to wbrew ich woli, więc mi się nie podoba.

A kto mówi o chodzeniu, proszeniu i działaniu zgodnie z wolą nie-krowy?
Btw. uwielbiam ten argument. Must have i obowiązkowe top3 argumentów przeciwko kastrowaniu psa czy kota. Bo sam/a by sobie nie wybrał/a.

Napisane przez kahoko hino

dlatego dawaj heads-up. jakiś system musimy opracować albo co. tajny kod, enigma, takie klimaty.

Zarzucajmy symbolicznym humbakiem.

[kahoko hino]

Napisane przez adeedra

ja je serio kocham...

Napisane przez adeedra

Jaja Ci równo pod cyckami urwało? Pozwalasz jej odejść? W całości? O własnych siłach?! Nie masz honoru...

no nie mam, co ja mogę i się nie szanuję, zdradzam, jestem łatwa... czym wizaż bogaty

Napisane przez adeedra

I co, wróciłł ktoś?

Napisane przez adeedra

A kto mówi o chodzeniu, proszeniu i działaniu zgodnie z wolą nie-krowy?
Btw. uwielbiam ten argument. Must have i obowiązkowe top3 argumentów przeciwko kastrowaniu psa czy kota. Bo sam/a by sobie nie wybrał/a.

krowę można oznaczyć inaczej, niż rozgrzanym żelazem. w przypadku sterylki mówimy o bezbolesnym zabiegu (w znieczuleniu i uśpieniu), którego skutki są niebotycznie bardziej pozytywne, niż chwilowy dyskomfort (a nie zaskakujący ból rozgrzanego metalu na dupie), oraz ciężko owe skutki inaczej uzyskać.

Napisane przez adeedra

Zarzucajmy symbolicznym humbakiem.

trafiłaś w me serce!

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez kahoko hino

dokładnie tak.
toksyczny szef -> zmieniam pracę.
matka jęczy -> nie odbieram telefonów.
koleżanka obrabia mi tyłek za plecami -> mówię, że mi to nie pasuje i ucinam kontakt.

Nie zawsze i nie w każdych okolicznościach to takie oczywiste.

Napisane przez kahoko hino

zacznij chcieć siebie.

Co mi z tego jak nikt inny nie będzie chciał.

Napisane przez kahoko hino

nie wierzę, że takie tyci.
oczywiście, że ma. dawaj.

Do tego co teraz? Tyci.
Dam potem, na PW.

Napisane przez kahoko hino

i kto nam będzie jęczał?!

Znajdzie się nowy.

Napisane przez kahoko hino

nie używaj tego terminu w kontekście mojej osoby grzecznie proszę.

Ok, ok, easy!

Napisane przez kahoko hino

krowa raczej nie przychodzi do nikogo i nie prosi o wypalenie i gdyby ktoś jej dał wybór, to raczej tego nie wybierze. jest to wbrew ich woli, więc mi się nie podoba.

Jezu. Kotlet zrobiony z niej też jest wbrew jej woli. Zwierzęta hodowlane niestety trzeba jakoś hodować, nie? Od wypalania się odchodzi. Jak już to na rogu.

Napisane przez adeedra

Dawaj go...

Będzie potem na PW.

Napisane przez adeedra

Co to będzie ?

Poświęcę się bez reszty mojemu hobby i pracy. Rezygnując z marzeń o miłości, seksie, rodzinie i gromadce dzieci.

Wiem

Napisane przez adeedra

A co tracę? Możliwość wzwodu który mogę wykorzystać jedynie ręcznie?

Napisane przez adeedra

Btw. uwielbiam ten argument. Must have i obowiązkowe top3 argumentów przeciwko kastrowaniu psa czy kota. Bo sam/a by sobie nie wybrał/a.

oesu, ile razy ja się tego nasłuchałem. Wyłącznie dziewczyny mają takie pomysły, zauważyłem. W dodatku takie których rozpoznawanie zwierząt kończy się na psie, kocie, koniu i chomiku.

Napisane przez kahoko hino

ja je serio kocham...

Ja też kocham przyrodę. Ale śmierć to naturalna sprawa. Tak samo normalne jest że niektóre zwierzęta zginą przez ludzi. Nieuniknione. Nie ma co lać łez, można się starać by było im lepiej i gatunki przetrwały.
A jak już umarło to i tak jest ciekawe.