Spirala - wątek zbiorczy cz. II - Strona 46 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-08-22, 15:50   #1351
myweakness118
Raczkowanie
 
Avatar myweakness118
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Tę psychiczną blokadę ma większość z nas.

Moje dziecko nie załatwi się w toalecie, w której śmierdzi, albo jest brudno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To jeszcze zrozumiałe, moi rodzice opowiadali mi, że kiedy na początku uczyli mnie siadać na nocnik to mi czytali bajki Przyzwyczaiłam się, no i wyobraź sobie że jak raz na wakacjach trzeba było szybko zrobić siku gdzieś w toalecie to ja zażądałam żeby mi mama coś przeczytała i bez tego nie chciałam xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myweakness118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-23, 09:28   #1352
Macarena 25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 205
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

A ja wkładkę czułam. Dosłownie. Uwierała mnie, przy siadaniu czy schylaniu ją czułam boleśnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Macarena 25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-23, 13:11   #1353
Serenely
Zakorzenienie
 
Avatar Serenely
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Super, że tak dobrze poszło z założeniem. Ja pamiętam ból po wkłuciu znieczulenia w szyjkę, prawie tam zemdlałam... Okropne uczucie. A włożenie wkładki to rzeczywiście raz dwa. Dłużej trwa przygotowanie. Ja powinnam iść we wrześniu jakoś na kontrolę półroczną.

Póki co nic sie nie dzieje. Mam czasem te skurcze, ale są krótkie. Myślałam, że będę nadal używać tamponów, bo też mogę, ale mój okres teraz wygląda jak koniec okresu mam po prostu brązowe plamienie i to dość skąpe. Z miesiąca na miesiąc coraz bardziej się zmienia. Zastanawiam się czy jest w ogóle możliwość, że może mi zniknąć nawet przy małej dawce hormonów?

Jedyne na co narzekam, to brak wzrostu libido, ale pewnie hormony nie pomagają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Serenely jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-24, 05:36   #1354
askaaa88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 50
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez Serenely Pokaż wiadomość
Super, że tak dobrze poszło z założeniem. Ja pamiętam ból po wkłuciu znieczulenia w szyjkę, prawie tam zemdlałam... Okropne uczucie. A włożenie wkładki to rzeczywiście raz dwa. Dłużej trwa przygotowanie. Ja powinnam iść we wrześniu jakoś na kontrolę półroczną.

Póki co nic sie nie dzieje. Mam czasem te skurcze, ale są krótkie. Myślałam, że będę nadal używać tamponów, bo też mogę, ale mój okres teraz wygląda jak koniec okresu mam po prostu brązowe plamienie i to dość skąpe. Z miesiąca na miesiąc coraz bardziej się zmienia. Zastanawiam się czy jest w ogóle możliwość, że może mi zniknąć nawet przy małej dawce hormonów?

Jedyne na co narzekam, to brak wzrostu libido, ale pewnie hormony nie pomagają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam zakładane bez znieczulenia i nie było najgorzej Jeśli chodzi o okres, mi całkowicie zaniknął po kilku miesiącach noszenia wkładki. Teraz mam już drugą (inną, ale też hormonalną) i tak samo okresu w ogóle nie ma
askaaa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-24, 06:09   #1355
myweakness118
Raczkowanie
 
Avatar myweakness118
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez askaaa88 Pokaż wiadomość
Ja miałam zakładane bez znieczulenia i nie było najgorzej Jeśli chodzi o okres, mi całkowicie zaniknął po kilku miesiącach noszenia wkładki. Teraz mam już drugą (inną, ale też hormonalną) i tak samo okresu w ogóle nie ma
Ja też bez znieczulenia, i chyba gdybym miała iść drugi raz to wolałabym znowu ten ból niż wkłuwanie igły
Ja miałam zakładane w 4 dzień okresu (u mnie jeszcze wtedy jest obfity, bo zwykle trwa 7-8 dni), a już wczoraj i przedwczoraj (4. i 5. dzień) miałam taką końcówkę, jak zwykle tego ostatniego dnia. To możliwe że samo założenie mi go skróciło tak od razu?
Ogólnie to wkładki w ogóle nie czuję - oprócz tego pierwszego dnia, a potem jednorazowego ukłucia dnia drugiego - i przez chwilę miałam schiz, że mi wypadła a ja nie zauważyłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myweakness118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-25, 06:03   #1356
askaaa88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 50
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Ja miałam zakładane w środku cyklu więc nie wiem, czy to mogło tak od razu wpłynąć na Twój okres? Wiem, że u mnie przy pierwszej wkładce kilka pierwszych okresów trwało po kilkanaście dni... Potem osłabły i całkiem zanikły Teraz przy drugiej krew się lała jeden dzień - ale to nie okres, tylko od drobnego urazu w trakcie zakładania. Sam okres już się w ogóle nie pojawił. Dodam, że na jednej wizycie miałam wyjmowaną starą wkładkę i od razu zakładaną nową
askaaa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-25, 07:28   #1357
myweakness118
Raczkowanie
 
Avatar myweakness118
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez askaaa88 Pokaż wiadomość
Ja miałam zakładane w środku cyklu więc nie wiem, czy to mogło tak od razu wpłynąć na Twój okres? Wiem, że u mnie przy pierwszej wkładce kilka pierwszych okresów trwało po kilkanaście dni... Potem osłabły i całkiem zanikły Teraz przy drugiej krew się lała jeden dzień - ale to nie okres, tylko od drobnego urazu w trakcie zakładania. Sam okres już się w ogóle nie pojawił. Dodam, że na jednej wizycie miałam wyjmowaną starą wkładkę i od razu zakładaną nową
Sama nie wiem - on się nie skrócił, po prostu niemalże od razu osłabł. Dziś mija tydzień (zaczął mi się w zeszły wtorek koło 15), i nadal tam jest, ale naprawdę słaby. (Nie narzekam!)
I chyba zbyt wcześnie pochwaliłam, że nic nie czuję Wczoraj mnie zaczęło boleć tak jak zaraz po założeniu. To chyba w miarę normalne że będzie tak pobolewać? Mam tylko nadzieję, że tam siedzi w miejscu tak jak ma Może jest to wina tego, że wczoraj zrobiłam w końcu trening. O ile się nie mylę, dziewczyny pisały, że po ćwiczeniach fizycznych je też kłuło.
Wczoraj podjęłam także próbę wyczucia nitek, no ale nie da rady, mam za długie paznokcie A szkoda mi je obcinać po tylu miesiącach zapuszczania Chyba na dniach napiszę do gin i się zapytam, czy to sprawdzanie nitek jest wg niej konieczne, bo skoro mam je krótko przycięte to pewnie i tak ich nie wymacam i tylko się nakręcę
Tak swoją drogą: ile mniej więcej centymetrów "w głąb" znajduje się ta wkładka? Wie ktoś? Pytam tak z ciekawości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myweakness118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-08-31, 13:20   #1358
myweakness118
Raczkowanie
 
Avatar myweakness118
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Jutro mija 14. dzień od pierwszego dnia okresu, a on nadal się nie skończył Wkładkę mam już 10 dni. Mam wrażenie, że zanim zdąży się skończyć, zacznie mi się następny
Też tak miałyście?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myweakness118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 15:34   #1359
kaylla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez myweakness118 Pokaż wiadomość
Jutro mija 14. dzień od pierwszego dnia okresu, a on nadal się nie skończył Wkładkę mam już 10 dni. Mam wrażenie, że zanim zdąży się skończyć, zacznie mi się następny
Też tak miałyście?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie kilka pierwszych miesiecy tak wygladalo. Okres 2 tygodnie, potem dwa tygodnie spokoju i znowu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kaylla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-01, 04:58   #1360
askaaa88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 50
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez kaylla Pokaż wiadomość
U mnie kilka pierwszych miesiecy tak wygladalo. Okres 2 tygodnie, potem dwa tygodnie spokoju i znowu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie, u mnie też. Może te okresy były nieco słabsze, ale trwały po 11-14 dni... Na szczęście po pół roku od założenia zostały same plamienia, które też w krótkim czasie całkowicie znikły
askaaa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-01, 10:08   #1361
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez myweakness118 Pokaż wiadomość
Wczoraj podjęłam także próbę wyczucia nitek, no ale nie da rady, mam za długie paznokcie A szkoda mi je obcinać po tylu miesiącach zapuszczania Chyba na dniach napiszę do gin i się zapytam, czy to sprawdzanie nitek jest wg niej konieczne, bo skoro mam je krótko przycięte to pewnie i tak ich nie wymacam i tylko się nakręcę



Nie jest konieczne.
Mój w ogóle powiedział, że mam tego nie robić w ogóle.
Bo i tak nic na tej podstawie nie ustalę, a co najwyżej większe ryzyko jakiegoś nadkażenia.


Przestań tam grzebać a zwłaszcza jak masz długie paznokcie i jeszcze się zadrapiesz.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-09-01, 11:19   #1362
myweakness118
Raczkowanie
 
Avatar myweakness118
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Nie jest konieczne.
Mój w ogóle powiedział, że mam tego nie robić w ogóle.
Bo i tak nic na tej podstawie nie ustalę, a co najwyżej większe ryzyko jakiegoś nadkażenia.


Przestań tam grzebać a zwłaszcza jak masz długie paznokcie i jeszcze się zadrapiesz.
Od tamtej jednej nieudanej próby już nie tykam, z resztą serio mam wrażenie że bym nie poznała czy te nitki są dobrze umiejscowione, a skoro były przycięte to pewnie i tak bym nie dosięgnęła
Co do przedłużającego się okresu: dzięki wszystkim za odpowiedzi, trochę mnie uspokoiłyście, może u mnie też tak będzie i po prostu muszę jakoś przetrwać te parę miesięcy. Jeśli to będzie jedyny skutek uboczny + wkładka będzie działać jak trzeba to nie mam absolutnie nic przeciwko, niech sobie trwa 2 tygodnie Może to być denerwujące latem, ale to już się skończyło (a przynajmniej nie wróci raczej pogoda na stroje kąpielowe), więc teraz wszystko mi jedno.
Na razie nie mam też niespodzianek typu bolące nogi, piersi, spadek apetytu, mdłości, i inne takie co pojawiały się niemalże od razu przy tabletkach, i poza okazjonalnym bólem (nie licząc pierwszego dnia bolało mnie tylko dwa dni, bodajże w zeszły poniedziałek i czwartek), to zapominam że ją mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myweakness118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-01, 21:46   #1363
Macarena 25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 205
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Tak. Dokładnie tak.... Ciągnie się i ciągnie. Ale warto czekać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Macarena 25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-02, 14:24   #1364
myweakness118
Raczkowanie
 
Avatar myweakness118
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

No dziś 16. dzień i nadal bez zmian Co prawda jest słaby ale to nadal okres, nie plamienie. Wydaje mi się, że to przez to, że od razu po założeniu wkładki mocno mi się osłabił co spowodowało, że organizm wolniej pozbywa się tej krwi. No ale ludzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myweakness118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-19, 12:09   #1365
NinaSimone
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9 218
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Za rok powinnam wyjąć wkładkę, ale myślę o tym już teraz. Czy można ją trochę przenosić? Bo teoretycznie mogę wyjąć teraz. I założyć nowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
NinaSimone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-19, 12:17   #1366
myweakness118
Raczkowanie
 
Avatar myweakness118
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez NinaSimone Pokaż wiadomość
Za rok powinnam wyjąć wkładkę, ale myślę o tym już teraz. Czy można ją trochę przenosić? Bo teoretycznie mogę wyjąć teraz. I założyć nowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Możesz wyjąć szybciej, jedynie nie później bo skoro producent określa działanie wkładki na np 5 lat to po upływie tego czasu może już nie działać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myweakness118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-21, 12:07   #1367
myweakness118
Raczkowanie
 
Avatar myweakness118
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cześć dziewczyny, potrzebuję waszej opinii
Jak wcześniej pisałam, krwawienie mi się bardzo przedłużyło. Okres zaczął mi się 18. sierpnia, wkładkę założono mi 21. sierpnia, a krwawiłam aż do zeszłego tygodnia, chyba do 15. września Ostatnie parę dni były szczególnie skąpe, wystarczyła wkładka, ale przy wysiłku i podczas stosunku jakaś krew nadal była.
No i teraz tak: mój cykl (jeśli nie mam stresów i okres przychodzi regularnie) trwa około 31 dni, przeważnie jest tak, że jak np teraz miałam 18. dnia miesiąca pierwszy dzień okresu, to kolejny zacząłby mi się 18. dnia kolejnego miesiąca.
Generalnie założyłam, że skoro krwawiłam prawie 4 tygodnie to trochę potrwa, zanim dostanę kolejny - a tu w piątek (18. września) rano podczas treningu zaczął mnie kłuć brzuch. To były dość lekkie, krótkie skurcze, zawsze takie mam podczas okresu (ale silniejsze). Potem w ciągu dnia dalej mnie pobolewało, a mniej więcej po południu na tyle przybrało na sile, że wzięłam nospę. Wieczorem bolało mnie nadal, to wzięłam drugą. Później wzięłam gorący prysznic, i potem w toalecie zobaczyłam, że pojawiła się krew o jasnym kolorze, taka jaka zawsze jest kiedy zaczyna się okres.
Tylko że okres się wcale nie rozkręcił W sobotę trochę plamiłam, w niedzielę tylko trochę po stosunku, dzisiaj też trochę w wyniku treningu.
I tu moje pytanie: waszym zdaniem to mógł być okres, zredukowany do plamienia w wyniku działania hormonów wkładki, czy okres dopiero przede mną? Mam dylemat, ponieważ po pierwszym okresie z wkładką muszę umówić się na kontrolę, a ja nie potrafię stwierdzić czy to już, czy mam czekać Warto wspomnieć, że:
- na tydzień przed okresem zawsze zaczynają boleć mnie całe piersi, co ustaje w połowie; teraz tego nie było, i nadal nie ma
- bolało mnie jak w pierwszy dzień okresu (ale słabiej) dokładnie w dzień, w który powinnam go dostać, ale jak pisałam, krwi nie było za dużo
- od dłuższego czasu miałam tak, że pojawiało się jednorazowo trochę krwi na tydzień lub półtora tygodnia przed okresem, może to tylko to?
Co byście zrobiły na moim miejscu? Uznać to za miesiączkę i umawiać się już na wizytę czy poczekać bo może jednak dostanę niedługo "normalnie"?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myweakness118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-23, 13:34   #1368
Macarena 25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 205
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Mój okres był chyba non stop przez pół roku... Dzień był, później dwa dni nic i znowu. Taka loteria. Po drugiej kontroli gin powiedziała, że ten niby okres ( to podbarwienie krwią) to z wkładki. Drażni endometrium aż zaniknie i później w zasadzie okresu brak. Jeśli coś Cię niepokoi, to najlepiej idź i sprawdź. Ja byłam akurat przy lekkim krwawieniu i powiedziałam, że ja już nie wiem, kiedy mam okres a kiedy powinien być.... To normalne, tak działa wkładka. Teraz nie mam wcale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Macarena 25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-23, 13:39   #1369
myweakness118
Raczkowanie
 
Avatar myweakness118
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez Macarena 25 Pokaż wiadomość
Mój okres był chyba non stop przez pół roku... Dzień był, później dwa dni nic i znowu. Taka loteria. Po drugiej kontroli gin powiedziała, że ten niby okres ( to podbarwienie krwią) to z wkładki. Drażni endometrium aż zaniknie i później w zasadzie okresu brak. Jeśli coś Cię niepokoi, to najlepiej idź i sprawdź. Ja byłam akurat przy lekkim krwawieniu i powiedziałam, że ja już nie wiem, kiedy mam okres a kiedy powinien być.... To normalne, tak działa wkładka. Teraz nie mam wcale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziękuję za odpowiedź W poniedziałek wieczorem jeszcze zaczęło mnie mocniej boleć i pojawiło się więcej krwi na parę godzin, a teraz znowu nic
Umówiłam się już na wizytę w przyszłym tygodniu żeby sprawdzić, bo jakbym miała czekać na okres, który będzie wyglądać identycznie jak ten który miałam przed wkładką, to się chyba nie doczekam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myweakness118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-09-24, 05:46   #1370
NinaSimone
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9 218
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez myweakness118 Pokaż wiadomość
Możesz wyjąć szybciej, jedynie nie później bo skoro producent określa działanie wkładki na np 5 lat to po upływie tego czasu może już nie działać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziękuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
NinaSimone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-02, 14:12   #1371
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Ja noszę wkładkę miedzianą ze 2 lata i jest ok. Okres niestety jest bolesny nie ma co się czarować

W sumie z ciekawości zapytam, czy któraś z was planuje kiedyś wyciągnąć wkładkę i zajść w ciążę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ateris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-02, 16:05   #1372
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez ateris Pokaż wiadomość
Ja noszę wkładkę miedzianą ze 2 lata i jest ok. Okres niestety jest bolesny nie ma co się czarować

W sumie z ciekawości zapytam, czy któraś z was planuje kiedyś wyciągnąć wkładkę i zajść w ciążę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie. Dzieci jak nie planowałam, tak nie planuję i nie sądzę, że to się kiedykolwiek odmieni, zwłaszcza że mam bliżej niż dalej do czterdziestki.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-02, 17:10   #1373
myweakness118
Raczkowanie
 
Avatar myweakness118
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Byłam na pierwszej wizycie kontrolnej, wszystko ok, wkładka siedzi tam gdzie powinna Bałam się trochę, bo parę dni wcześniej dostałam w końcu normalny okres i bolało okropnie przez 2 dni, myślałam że mi się przesunie. Czułam silne skurcze, i jakby mi ktoś wbijał coś w macicę Ale taki ból zdarzał mi się podczas okresu jeszcze przed wkładką, więc to raczej nie jej wina. Następna kontrola za pół roku
A, i jeszcze miła niespodzianka: za wizytę nie płaciłam Kontrola wliczona w cenę założenia wkładki (450 zł)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myweakness118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-02, 17:25   #1374
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez myweakness118 Pokaż wiadomość
Byłam na pierwszej wizycie kontrolnej, wszystko ok, wkładka siedzi tam gdzie powinna Bałam się trochę, bo parę dni wcześniej dostałam w końcu normalny okres i bolało okropnie przez 2 dni, myślałam że mi się przesunie. Czułam silne skurcze, i jakby mi ktoś wbijał coś w macicę Ale taki ból zdarzał mi się podczas okresu jeszcze przed wkładką, więc to raczej nie jej wina. Następna kontrola za pół roku
A, i jeszcze miła niespodzianka: za wizytę nie płaciłam Kontrola wliczona w cenę założenia wkładki (450 zł)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No ja mam taki ból co miesiąc w 1 dzień okresu odkąd mam wkładkę
Bez niej tak nie miałam, ale liczyłam się z tym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ateris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-02, 20:57   #1375
myweakness118
Raczkowanie
 
Avatar myweakness118
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez ateris Pokaż wiadomość
No ja mam taki ból co miesiąc w 1 dzień okresu odkąd mam wkładkę
Bez niej tak nie miałam, ale liczyłam się z tym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mnie teraz bolało przez całą noc i cały dzień, ledwie mogłam normalnie funkcjonować A około dwa tygodnie temu też mnie tak zakłuło w dwa oddzielne dni. A masz taką z hormonami? Bo moja niby z czasem ma ten ból i obfitość miesiączki redukować, a czy tak będzie to się okaże ;p
Coś jeszcze ciekawego zauważyłam: zawsze bolały mnie piersi przez dobre dwa tygodnie przed okresem, a na kilka dni przed miałam wrażenie, że ważą po 5 kg każdy Teraz nic Są jedynie odrobinę bardziej wrażliwe na dotyk, ale to by było na tyle. Zero bólu przy dotyku, nie mówiąc już podczas chodzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myweakness118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-02, 21:25   #1376
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez myweakness118 Pokaż wiadomość
Mnie teraz bolało przez całą noc i cały dzień, ledwie mogłam normalnie funkcjonować A około dwa tygodnie temu też mnie tak zakłuło w dwa oddzielne dni. A masz taką z hormonami? Bo moja niby z czasem ma ten ból i obfitość miesiączki redukować, a czy tak będzie to się okaże ;p
Coś jeszcze ciekawego zauważyłam: zawsze bolały mnie piersi przez dobre dwa tygodnie przed okresem, a na kilka dni przed miałam wrażenie, że ważą po 5 kg każdy Teraz nic Są jedynie odrobinę bardziej wrażliwe na dotyk, ale to by było na tyle. Zero bólu przy dotyku, nie mówiąc już podczas chodzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niee, żadnych hormonów nie chcę. Zwykła miedziana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ateris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-03, 06:02   #1377
myweakness118
Raczkowanie
 
Avatar myweakness118
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez ateris Pokaż wiadomość
Niee, żadnych hormonów nie chcę. Zwykła miedziana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Aa no ja mam z hormonami, dlatego liczę na to że ten ból jednak się zmniejszy Wzięłabym miedzianą gdyby nie to, że ponoć nie poleca się jej kobietom które obficie i boleśnie miesiączkują, bo może wszystko nasilić. Dla mnie to zawsze męczarnie, a nie wyobrażam sobie, żeby miało być gorzej niż zawsze było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myweakness118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-03, 06:39   #1378
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez myweakness118 Pokaż wiadomość
Aa no ja mam z hormonami, dlatego liczę na to że ten ból jednak się zmniejszy Wzięłabym miedzianą gdyby nie to, że ponoć nie poleca się jej kobietom które obficie i boleśnie miesiączkują, bo może wszystko nasilić. Dla mnie to zawsze męczarnie, a nie wyobrażam sobie, żeby miało być gorzej niż zawsze było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ano jeśli naturalnie masz obfite miesiączki, to rzeczywiście nie polecam miedzianki.
Ja nigdy problemu z miesiączkami nie miałam, raczej średnie i mało bolesne. A z wkładką 2 dni obfite i w tym 1 dzień bolesny. Za cenę wygód przez resztę miesiaca dla mnie ok Ale jak ktoś miał i tak problemy z miesiączkami i miałby mieć kilka dni wyjęte z życia z miedzianka, no to już chyba bym poszła w co innego rzeczywiście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ateris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-03, 07:07   #1379
myweakness118
Raczkowanie
 
Avatar myweakness118
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez ateris Pokaż wiadomość
Ano jeśli naturalnie masz obfite miesiączki, to rzeczywiście nie polecam miedzianki.
Ja nigdy problemu z miesiączkami nie miałam, raczej średnie i mało bolesne. A z wkładką 2 dni obfite i w tym 1 dzień bolesny. Za cenę wygód przez resztę miesiaca dla mnie ok Ale jak ktoś miał i tak problemy z miesiączkami i miałby mieć kilka dni wyjęte z życia z miedzianka, no to już chyba bym poszła w co innego rzeczywiście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Właśnie nawet moja gin mi odradziła miedziankę. U mnie okres wyglądał tak, że przez pierwsze 4 dni się ze mnie (pardon) leje, w tym przez pierwsze 2 umieram z bólu (niekiedy nie mogę się wyprostować tak boli), a ogółem cały okres trwa około 8 dni Miedzianka to w moim przypadku byłby strzał w kolano.
Najpierw zdecydowałam się na tabletki, i choć co prawda ból naprawdę się zmniejszył, to reszta skutków ubocznych mnie skutecznie od nich odstraszyła No i jak przeczytałam na ulotce o zakrzepicy, i że ten konkretny hormon w tabletkach może się do niej przyczynić, to zaczęłam schizować na widok każdej widocznej żyły na ciele Pewnie nic by mi się nie stało, nie jestem w grupie ryzyka, ale ja jak sobie coś wkręcę to nie ma odwrotu.
Z kolei na wkładkę z jakiegoś powodu od początku się nastawiłam pozytywnie i chyba to ma bardzo duży wpływ na to jak się z nią czuję Pomijając to że aż do pierwszej wizyty kontrolnej chwilami się zastanawiałam czy ona mi nie wypadła a ja tego nie zauważyłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myweakness118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-03, 08:35   #1380
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez myweakness118 Pokaż wiadomość
Właśnie nawet moja gin mi odradziła miedziankę. U mnie okres wyglądał tak, że przez pierwsze 4 dni się ze mnie (pardon) leje, w tym przez pierwsze 2 umieram z bólu (niekiedy nie mogę się wyprostować tak boli), a ogółem cały okres trwa około 8 dni Miedzianka to w moim przypadku byłby strzał w kolano.
Najpierw zdecydowałam się na tabletki, i choć co prawda ból naprawdę się zmniejszył, to reszta skutków ubocznych mnie skutecznie od nich odstraszyła No i jak przeczytałam na ulotce o zakrzepicy, i że ten konkretny hormon w tabletkach może się do niej przyczynić, to zaczęłam schizować na widok każdej widocznej żyły na ciele Pewnie nic by mi się nie stało, nie jestem w grupie ryzyka, ale ja jak sobie coś wkręcę to nie ma odwrotu.
Z kolei na wkładkę z jakiegoś powodu od początku się nastawiłam pozytywnie i chyba to ma bardzo duży wpływ na to jak się z nią czuję Pomijając to że aż do pierwszej wizyty kontrolnej chwilami się zastanawiałam czy ona mi nie wypadła a ja tego nie zauważyłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Rozumiem schizowanie na hormonach, bo brałam tabsy wiele lat i wkręcanie sobie zakrzepicy nie jest mi obce
Dziś wolę mieć w pełni naturalny cykl i czuję się z tym lepiej również psychicznie.
Ale wkładki hormonalnej nigdy nie miałam, więc nie wiem jak to z nią jest.
Jesli chodzi o wypadnięcie wkładki, to raczej nie wypadnie Ja miałam sytuację, że pierwsza moja wkładka mi się przesunęła, co wyszło na usg i musiałam wymienić na nową, ale to są rzadkie przypadki raczej Więc nie ma co się stresować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ateris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-10-14 08:20:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:14.