Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XIV

[Korah]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;84467396]https://www.natural-me.pl/maska-do-miodowania-wlosow
Patrząc na skład, myślicie, że dużo ma miodu? [/QUOTE]
Nie ma możliwości wywnioskowania nawet w przybliżeniu, ze względu na te składniki przed miodem, których stężenie w kosmetykach nie jest prawnie ograniczone.

Napisane przez Benera

Dziewczyny,czy glinke mozna rozrobic i użyć później? Chodzi mi o wyjazd, a nie chce za kazdym razem rozrabiac nowej. Nie straci swoich wlasciwosci?

Jak dbacie o cere podczas urlopow pelnych slonca?

Można, glinki się nie zepsują nawet do dwóch tygodni, pod warunkiem oczywiście, że atmosfera będzie sterylna, tzn. umyte i zdezynfekowane pojemniki, czyste dłonie i narzędzia o oraz użyte pozostałe składniki muszą być stabilne i mieć długie terminy ważności. Ja nie mieszam przed wyjazdem, wolę przesypać do mniejszego słoiczka proszki i na miejscu je łączyć z wodnymi i emulsyjnymi składnikami.

Jeśli chodzi o cerę podczas urlopu, zwłaszcza upalnego i w warunkach polowych lub półpolowych, to z mojego doświadczenia najważniejsza jest czystość, przydają się chusteczki czy jakieś waciki nasączone np. tonikiem do przemywania twarzy ze dwa razy w ciągu dnia. Do problematycznej cery polecam chusteczki do higieny intymnej, lepiej się sprawdzają, niż takie przeznaczone dla dzieci.

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;84484401]Usuwam konto, więc nie będę was więcej spamować i reklamować pewnych produktów .
Dziękuję za rekomendacje dot. perfum naturalnych .
Polecam po raz ostatni dezodorant ben&anna persian lime, oliwkę magnezową i pasty biomed . Krople probiotyczne mogą nie zaszkodzić w pielęgnacji cery .[/QUOTE]
A czemuż to


Wczoraj wypróbowałam na włosach dwie nowości, Szampon koncentrat do suchych włosów Biofficina Toscana i maskę Garnier Fructis Hair Food z Goji do farbowanych nadającą połysk.
Szampon jest bardzo łagodny, moim zdaniem nada się do wrażliwych skalpów, włosów nie wysusza, nie plącze, myje bardzo delikatnie i do dokładnego umycia trzeba dłużej masować. Nie ukrywam, że jego konsystencja nie jest łatwa, bo pieni się bardzo delikatnie, użyłam go bez rozcieńczania i w małej ilości mając w głowie, że to rzekomo produkt skoncentrowany, następnym razem rozcieńczę tak, jak zaleca producent, zobaczymy czy to ma sens czy jednak koncentratem jest tylko z nazwy. Już kiedyś miałam próbki szamponów BT w saszetkach, były one już chyba gotowe, rozcieńczone, bo były jak woda, koncentrat ma konsystencję bardzo gęstego, żółtego płynu i zapach też skoncentrowany, trochę taki terpentynowy.
Maska ma konsystencję gęstej odżywki, po użyciu nie wiem co o niej myśleć, czuję, że coś tam zrobiła dla włosów, ale nie jest to coś na poziomie silnego i głębokiego odżywienia i nawilżenia, ale włosy rzeczywiście błyszczą. bez masek i odżywek moje włosy są szorstkie i sztywne, a przy spłukiwaniu tej maski czułam, że nie do końca zostały nawilżone, czułam delikatną szorstkość pod palcami, zwłaszcza na końcach, które niedawno były podcinane, więc są w dobrym stanie ogólnym, ale jednak mimo to po użyciu obydwu tych produktów włosy są przyjemne w dotyku i ładne, i dobrze się układają, nie modelowałam ich, więc się pofalowały, ale w taki ułożony sposób, no i błyszczą się. Nie wiem tylko czy to zasługa szamponu czy maski. Muszę jeszcze popróbować tych produktów osobno.

[moooniek]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;84488961]Dziękuje

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------





To tak jak ja

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------





Ostatnio czarszka robiła maseczki z glinki i cos mówiła, ze mozna użyć pózniej. Ale myśle, ze to zrobienie rano a wieczorem użyć. I trzymać w lodowce.

Ja kocham glinki na świeżo [/QUOTE]

Czarszka mówiła o zrobieniu maseczki wieczorem i ewentualne zużyciu pozostałości rano, trzeba przechowywać w lodówce w szczelnym pojemniku. "Jeśli chcecie przedłużyć trwałość do 7-8 dni dodajcie do receptury 2 krople eko-konserwantu w płynie. Polecam mimo konserwantu przechowywać maskę w lodówce."

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez moooniek

Czarszka mówiła o zrobieniu maseczki wieczorem i ewentualne zużyciu pozostałości rano, trzeba przechowywać w lodówce w szczelnym pojemniku. "Jeśli chcecie przedłużyć trwałość do 7-8 dni dodajcie do receptury 2 krople eko-konserwantu w płynie. Polecam mimo konserwantu przechowywać maskę w lodówce."

No to tak jak pisałam. Ze tego samego dnia użyć.
Dla mnie nigdy nie było problemem zabierania glinki i oleju oraz hydrolatu. Bo i tak te składniki uzywam nie tylko do glinki. Albo jogurt naturalny

[Benera]

Napisane przez chimay

Tak samo jak zawsze, tylko zmuszam się dodatkowo do używania filtra z SPF 50.

no wlasnie ja dodatkowo uzywam kosmetykow zluszczajacych,wiec przed wyjazdem odstawiam.

Dzieki za odpowiedzi odnosnie glinek,ja tez preferuje saszetki,ale mam tyle produktow,ze musze jakos zuzyc to co mam stad pytanie o glinki tez wole na swiezo,ale jak mam dodatkowo zabierac kolejne pedzelki i miseczki do rozrabiania i kolejne proukty to jednak wole juz rozrobic wczesniej, dodam konserwant jakos wytrzymam

[Korah]

Napisane przez Benera

no wlasnie ja dodatkowo uzywam kosmetykow zluszczajacych,wiec przed wyjazdem odstawiam.

Dzieki za odpowiedzi odnosnie glinek,ja tez preferuje saszetki,ale mam tyle produktow,ze musze jakos zuzyc to co mam stad pytanie o glinki tez wole na swiezo,ale jak mam dodatkowo zabierac kolejne pedzelki i miseczki do rozrabiania i kolejne proukty to jednak wole juz rozrobic wczesniej, dodam konserwant jakos wytrzymam

Ja niedawno zrobiłam sobie słoik maseczki ok 60 gramów i używałam jej przez miesiąc, akurat to był okres upałów ostatnich. W masce była glinka biała, żel hialuronowy, żel aloesowy, kwas mlekowy i retinyl palmitate. Zużyłam całą, trzymałam ją w łazience, za każdym razem wkładając do niej paluchy. Nic się nie zepsuło.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Ten japoński peeling enzymatyczny Cure to jet coś niebywałego! Martwy naskórek schodzi jakby był ścierany gumką myszką
Nie ryzykowałam jeszcze na twarzy (naczynka), ale kolana, łydki i wierzchnia skóra stóp wygląda jak po totalnej renowacji, no i jescze ten subtelny glow
Mam do przetestowania jeszcze to cudo https://japanstore.pl/pl/olejki/53-a...nsing-oil.html, ale to jak będę miała pełny makijaż, czyli pewnie dopiero po weekendzie

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Korah

Nie ma możliwości wywnioskowania nawet w przybliżeniu, ze względu na te składniki przed miodem, których stężenie w kosmetykach nie jest prawnie ograniczone.

Do problematycznej cery polecam chusteczki do higieny intymnej, lepiej się sprawdzają, niż takie przeznaczone dla dzieci.

A czemuż to

Usuwam, bo nie spodobało mi się na intymnym :P. Ale wasz wątek będę od czasu do czasu podglądać .

Ja w ogóle uważam, że chusteczki do higieny intymnej są dużo lepsze nawet do rąk niż te zwykłe. Bardziej łagodne, bo pewnie mają trochę niższe pH.

Tej maski do miodowania włosów kupować nie będę. Chyba lepiej do gotowej maski dodać sobie samemu miodu niż liczyć na gotowe produkty.

Dzisiaj myłam zęby pastą biomed z węglem - ma cytrusowy aromat . Całkiem przyjemna

[chimay]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;84519341]Ten japoński peeling enzymatyczny Cure to jet coś niebywałego! Martwy naskórek schodzi jakby był ścierany gumką myszką
Nie ryzykowałam jeszcze na twarzy (naczynka), ale kolana, łydki i wierzchnia skóra stóp wygląda jak po totalnej renowacji, no i jescze ten subtelny glow
Mam do przetestowania jeszcze to cudo https://japanstore.pl/pl/olejki/53-a...nsing-oil.html, ale to jak będę miała pełny makijaż, czyli pewnie dopiero po weekendzie [/QUOTE]


Fajnie, że Ci pasuje. Olejek DHC fajny jest. Tylko od zaznaczam, że to nie są kosmetyki naturalne, żeby zaoszczędzić klikania tym, co tylko naturalsow używają.

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;84519591]Usuwam, bo nie spodobało mi się na intymnym :P. Ale wasz wątek będę od czasu do czasu podglądać .

[/QUOTE]

Zaglądaj
Chyba dlatego nie wypowiadałam się nigdy na plotkowym ani intymnym, ryzyko zostania uczestnikiem niesmacznej g*ownoburzy, ktora kończy się usuwaniem konta, jest na tych podforach bardzo duże. Podfora biochemiczne, pielęgnacyjne czy włosowe mają przyjemniejszą atmosferę.

[Korah]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;84519591]Usuwam, bo nie spodobało mi się na intymnym :P. Ale wasz wątek będę od czasu do czasu podglądać .

Ja w ogóle uważam, że chusteczki do higieny intymnej są dużo lepsze nawet do rąk niż te zwykłe. Bardziej łagodne, bo pewnie mają trochę niższe pH.

Tej maski do miodowania włosów kupować nie będę. Chyba lepiej do gotowej maski dodać sobie samemu miodu niż liczyć na gotowe produkty.

Dzisiaj myłam zęby pastą biomed z węglem - ma cytrusowy aromat . Całkiem przyjemna [/QUOTE]
Nie odchodź, zostań na biochemicznym chociaż, tutaj z nami. Fajnie się rozmawia z Tobą
Ja też wolę chusteczki do intymnej zdecydowanie, chociaż niektóre dziecięce i inne czasem są fajne też.
Miodu używam czasami do mycia twarzy, uwielbiam, taki skrystalizowany lekko fajnie peelinguje, może kiedyś spróbuję miód na włosy. Miałam kiedyś kosmetyki do włosów Mythos z miodem, były niezłe, ale mam wrażenie, że czysty miód, albo jego solidna dawka w jakiejś mieszance samorobionej dałaby zupełnie inny i bardziej zauważalny efekt, bo jak myję miodem twarz, to jest po prostu inna bajka zupełnie, niż jakikolwiek kosmetyk.
Nawet nie wiedziałam, że Biomed ma wersję z węglem, u mnie jej nie było w sklepach. Ja mam jeszcze tę odświeżającą w zapasie. Poprzednie już zużyłam.

Napisane przez chimay

Fajnie, że Ci pasuje. Olejek DHC fajny jest. Tylko od zaznaczam, że to nie są kosmetyki naturalne, żeby zaoszczędzić klikania tym, co tylko naturalsow używają.

Zaglądaj
Chyba dlatego nie wypowiadałam się nigdy na plotkowym ani intymnym, ryzyko zostania uczestnikiem niesmacznej g*ownoburzy, ktora kończy się usuwaniem konta, jest na tych podforach bardzo duże. Podfora biochemiczne, pielęgnacyjne czy włosowe mają przyjemniejszą atmosferę.

O tym peelingu rozmawiałyśmy na wątku dla cer tłustych, mieszanych, problematycznych, nie tutaj, bo on wprawdzie nie ma brzydkiego składu, ale jednak naturalny nie jest.


Ja przyznam szczerze, że nie zaglądam w ogóle na inne podfora, niż biochemiczne i dermatologiczne, ew. techniczne, gdy jest jakaś sprawa. Od sztuki zdarzyło mi się uczestniczyć kiedyś na jakichś wątkach na fryzjerskim i modowym, i z 10 lat temu, jak mi się syn urodził, to wchodziłam czasem na macierzyński, ale potem życie i zainteresowania pokazały, które podfora są dla mnie najciekawsze i nie mam wrażenia straty czasu, będąc na nich.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez chimay

Zaglądaj
Chyba dlatego nie wypowiadałam się nigdy na plotkowym ani intymnym, ryzyko zostania uczestnikiem niesmacznej g*ownoburzy, ktora kończy się usuwaniem konta, jest na tych podforach bardzo duże. Podfora biochemiczne, pielęgnacyjne czy włosowe mają przyjemniejszą atmosferę.

Ja niestety założyłam na intymnym dwa wątki, w których zdanie niektórych wypowiadających się użytkowniczek mi nie odpowiadało i nie chciałam się więcej dołować. Urodowe podfora mają bardzo przyjemną atmosferę .
Mogę ewentualnie założyć nowe konto za jakiś czas, gdy dojrzeję do tego, żeby na intymne nie wchodzić :P. Już zgłosiłam się do usunięcia, więc pewnie za jakiś czas już mi usuną to konto .

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja siedzę na intymnym i mam wywalone jak mnie jedzą. Olej niektóre baby



Pojechałam dzisiaj na miasto a, ze miałam kupon do H&B to wróciłam z tym

Załącznik 7581501
Polowałam na ten szampon i odżywkę dla siebie i córy. Kochamy arbuza, No i nie wysusza nam skory głowy ❤️

Oraz

Załącznik 7581506

Bo żel mi sie prawie kończy. Tez miałam z dr. Organic i byłam zadowolona. Wydajny bardzo bo juz 4 miesiąc idzie a mi zostało 1/5 butelki. Wiec zrobiłam zapasy.

Jestem ciekawa tych mleczek do mycia buzi, to sa wersje na wakacje

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez chimay

Fajnie, że Ci pasuje. Olejek DHC fajny jest. Tylko od zaznaczam, że to nie są kosmetyki naturalne, żeby zaoszczędzić klikania tym, co tylko naturalsow używają.

No racja, ale nie są takie najgorsze te składy, a poza tym peeling wg opisu powinno się używać max. 2x na tydzień, a olejek nie jest na parafinie, jak tego typu ichniejsze produkty i w dodatku po wykonaniu zadania, podobnie zresztą, jak peeling, ląduje w umywalce; nie wiem tylko, czy to prawda, że do zmycia makijażu, nawet wodoodpornego, wystarczą 1-2 krople
Poza tym pojemność peelingu jest bardzo fajna, bo czasami można użyć bez żalu np. przed zastosowaniem samoopalacza na nogi, dłonie fajnie wygładził a i skórkom się trochę dostało - ogólnie to wydaje się, że bardzo fajny produkt się zapowiada
Dzięki wielkie za polecenie

[_Kornelia_]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;84526571]No racja, ale nie są takie najgorsze te składy, a poza tym peeling wg opisu powinno się używać max. 2x na tydzień, a olejek nie jest na parafinie, jak tego typu ichniejsze produkty i w dodatku po wykonaniu zadania, podobnie zresztą, jak peeling, ląduje w umywalce; nie wiem tylko, czy to prawda, że do zmycia makijażu, nawet wodoodpornego, wystarczą 1-2 krople
Poza tym pojemność peelingu jest bardzo fajna, bo czasami można użyć bez żalu np. przed zastosowaniem samoopalacza na nogi, dłonie fajnie wygładził a i skórkom się trochę dostało - ogólnie to wydaje się, że bardzo fajny produkt się zapowiada
Dzięki wielkie za polecenie[/QUOTE]
A o jakim peelingu mowa?

[chimay]

Napisane przez _Kornelia_

A o jakim peelingu mowa?

Cure Natural Aqua Gel.

[Korah]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;84522451]Pojechałam dzisiaj na miasto a, ze miałam kupon do H&B to wróciłam z tym

Jestem ciekawa tych mleczek do mycia buzi, to sa wersje na wakacje [/QUOTE]


Ale zazdroszczę Ci doktorków , ja uwielbiam ich żele pod prysznic, nie znalazłam jeszcze ich odpowiedników w żadnej innej firmie


Mam też ten face wash różany, niedługo zacznę go używać, bo akurat mam na wykończeniu 2 produkty podobnego typu z Biotanique i Clean&Clear, tzn. też mają kremową konsystencję. Nie mogę się doczekać, bo miałam mleczko różane z tej serii, ono jest w butelce i ma formę gęstego kremu, ale nietłustego, bardzo je lubiłam, ciekawi mnie czym się różni Face Wash, bo też jest właśnie kremowy.

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez _Kornelia_

A o jakim peelingu mowa?

Jest

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Korah

Ale zazdroszczę Ci doktorków , ja uwielbiam ich żele pod prysznic, nie znalazłam jeszcze ich odpowiedników w żadnej innej firmie


Mam też ten face wash różany, niedługo zacznę go używać, bo akurat mam na wykończeniu 2 produkty podobnego typu z Biotanique i Clean&Clear, tzn. też mają kremową konsystencję. Nie mogę się doczekać, bo miałam mleczko różane z tej serii, ono jest w butelce i ma formę gęstego kremu, ale nietłustego, bardzo je lubiłam, ciekawi mnie czym się różni Face Wash, bo też jest właśnie kremowy.

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------


Jest

Mnie ciekawi tylko jaki oni dodają składnik aby było to mleczko bo żel pod prysznic i oba mleczka do mycia buzi pachnie specyficznie. A sa właśnie konsystencji mleczka a nie żelu.
Żelowe tak nie pachną.

Użyłam wczoraj ten różany Face wash i mało pachnie róża ale kolor biały perłowy dobrze sie pieni i nie wysusza
Nie ma tez uczucia ściągnięcia.


Ja jeszcze chwale sobie od nich szampony i odzywki

Myśle o tej różnicy. Moze mleczko jest tez do demakijażu.

[Korah]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;84542696]Mnie ciekawi tylko jaki oni dodają składnik aby było to mleczko bo żel pod prysznic i oba mleczka do mycia buzi pachnie specyficznie. A sa właśnie konsystencji mleczka a nie żelu.
Żelowe tak nie pachną.

Użyłam wczoraj ten różany Face wash i mało pachnie róża ale kolor biały perłowy dobrze sie pieni i nie wysusza
Nie ma tez uczucia ściągnięcia.


Ja jeszcze chwale sobie od nich szampony i odzywki [/QUOTE]
Mleczka i kremy mają emulgatory, a żele, to zupełnie inna bajka, może zapach lepiej się rozwija w formule emulsyjnej po prostu, w tłuszczach, dodatkiem na pewno są emulgatory tłuszczowe, odpowiedzialne za powstanie emulsji, takie jak Stearic Acid i pomocnicze, bo decyl glucoside chyba oprócz właściwości myjących, ma też konsystencjotwórcze. Zmartwiłaś mnie trochę tą perłowością, że będzie rzadki i podobny w działaniu do żeli, no ale niedługo się przekonam. A pieni się


Ja lubię od nich niemal wszystko, co testowałam, zawiodło mnie tylko mydło w kostce z granatem póki co, koszmarne.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja uzywam zawsze gąbki konjak i pieni sie trochę jutro użyje i powiem jeszcze raz. I zrobię fotki nawet
Nie jest rzadki właśnie. Będzie wydajny.

Perłowy jest żel do mycia i te kremy do mycia twarzy - trochę mnie to zaskoczyło.

Ja w ogóle nie mogę zdobyć sie na odwagę jesli chodzi o mydła.
Do rak lubię w płynie. A nie wiem czy dobre będzie takie do mycia buzi. A mam czarne mydło z nacomi i zużyć nie mogę


Byłam w boots i u mnie nie było tego co ktos tutaj kupił jedynie online


Do czego wy używacie mydeł w kostce?

[_Kornelia_]

Napisane przez chimay

Cure Natural Aqua Gel.

Napisane przez Korah

Jest

Taki dobry ten peeling? Szkoda, ze taka duża pojemność, bo i cena przez to nie jest mala, a że ja mam wrażliwą cerę, to nie mogę sobie pozwolić na zakup tak drogiego produktu bez uprzedniego jego przetestowania.
Może ktoś chciably kupić razem ze mną do podzialu na 2 lub 3 części, bo 250ml to jest ogrom jak na peeling do twarzy.

[Korah]

Napisane przez _Kornelia_

Taki dobry ten peeling? Szkoda, ze taka duża pojemność, bo i cena przez to nie jest mala, a że ja mam wrażliwą cerę, to nie mogę sobie pozwolić na zakup tak drogiego produktu bez uprzedniego jego przetestowania.
Może ktoś chciably kupić razem ze mną do podzialu na 2 lub 3 części, bo 250ml to jest ogrom jak na peeling do twarzy.

Patrzyłaś na ebay? Tam jest za ok. 80-90 zł od Japończyków, z przesyłką gratis. Kupowałaś kiedyś na ebay? Bo ja nie i trochę się boję Jeśli byś kupiła to chętnie wejdę w ten układ pół na pół, a nawet bym odkupiła cały peeling, jeśliby się okazało, że Cię podrażnia, w co wątpię, obawiam się wręcz, że jeśli go kupisz, to nie będziesz chciała się pozbyć nawet kropelki Możemy się zrzucić, jeśli podejmiesz decyzję, to pisz Ja mam próbkę od Chimay i zakochałam się w tym peelingu, ale użyłam tylko raz i mam jeszcze na jedno użycie. Prędzej czy później go kupię i on będzie pierwszym pretekstem, żeby kupić coś przez ebay, bo żaden inny kosmetyk jeszcze mnie do tego nie skłonił.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;84544876]Ja uzywam zawsze gąbki konjak i pieni sie trochę jutro użyje i powiem jeszcze raz. I zrobię fotki nawet
Nie jest rzadki właśnie. Będzie wydajny.

Perłowy jest żel do mycia i te kremy do mycia twarzy - trochę mnie to zaskoczyło.

Ja w ogóle nie mogę zdobyć sie na odwagę jesli chodzi o mydła.
Do rak lubię w płynie. A nie wiem czy dobre będzie takie do mycia buzi. A mam czarne mydło z nacomi i zużyć nie mogę


Byłam w boots i u mnie nie było tego co ktos tutaj kupił jedynie online


Do czego wy używacie mydeł w kostce?[/QUOTE]


Wypróbuję i dam znać
Mydeł używamy z synem na co dzień do ciała, do dłoni i ja do twarzy czasem, ale tylko czasem, a on często i nawet włosy myje mydłem, jak to facet, najlepiej, żeby jeden kosmetyk był do wszystkiego. Ja do twarzy nie mogę mydeł za często, bo moja cera lubi lekko kwaśne kosmetyki, a to silna zasada. A czarnego Savon Noir w ogóle nie lubię, bardzo mi podrażnia skórę.

[Koshatka]

Napisane przez Korah

Patrzyłaś na ebay? Tam jest za ok. 80-90 zł od Japończyków, z przesyłką gratis. Kupowałaś kiedyś na ebay? Bo ja nie i trochę się boję Jeśli byś kupiła to chętnie wejdę w ten układ pół na pół, a nawet bym odkupiła cały peeling, jeśliby się okazało, że Cię podrażnia, w co wątpię, obawiam się wręcz, że jeśli go kupisz, to nie będziesz chciała się pozbyć nawet kropelki Możemy się zrzucić, jeśli podejmiesz decyzję, to pisz Ja mam próbkę od Chimay i zakochałam się w tym peelingu, ale użyłam tylko raz i mam jeszcze na jedno użycie. Prędzej czy później go kupię i on będzie pierwszym pretekstem, żeby kupić coś przez ebay, bo żaden inny kosmetyk jeszcze mnie do tego nie skłonił.

Ja kupowałam na ebay i możemy coś zakombinować. Ale ja bym wolała w sierpniu.

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;84544876]
Do czego wy używacie mydeł w kostce?[/QUOTE]

Do włosów, do ciała, do higieny intymnej, do twarzy czasami.

[Korah]

Napisane przez Koshatka

Ja kupowałam na ebay i możemy coś zakombinować. Ale ja bym wolała w sierpniu.

Dobrze, może być w sierpniu, jeżeli Kornelia nie zechce się podzielić lub nie zdecyduje na zakup, to się umówimy

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Myślicie, że ten olejek
http://detal.nacomi.pl/seria-nacomi-...nie-150ml.html
może być zamiennikiem olejku Nuxe prodigieuse or? Niby jest do opalania, ale filtry są po olejach, więc chyba nie jest to taki mocny filtr.

[chimay]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;84550286]Myślicie, że ten olejek
http://detal.nacomi.pl/seria-nacomi-...nie-150ml.html
może być zamiennikiem olejku Nuxe prodigieuse or? Niby jest do opalania, ale filtry są po olejach, więc chyba nie jest to taki mocny filtr.[/QUOTE]

Widzę tam tylko jeden filtr, dwutlenek tytanu i on jest dopiero po Parfum, a więc tyle co kot napłakał. To nie jest w ogóle produkt do ochrony przeciwsłonecznej.

[moooniek]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;84544876]

Ja w ogóle nie mogę zdobyć sie na odwagę jesli chodzi o mydła.
Do rak lubię w płynie. A nie wiem czy dobre będzie takie do mycia buzi. A mam czarne mydło z nacomi i zużyć nie mogę


Do czego wy używacie mydeł w kostce?[/QUOTE]

Ja różnie, czasem do mycia ciała, a najczęściej do zmywania balsamu do demakijażu

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez chimay

Widzę tam tylko jeden filtr, dwutlenek tytanu i on jest dopiero po Parfum, a więc tyle co kot napłakał. To nie jest w ogóle produkt do ochrony przeciwsłonecznej.

No właśnie dlatego rozważam go jako zamiennik nuxe. Na oryginalnego nuxe'a mnie nie stać, poza tym obawiam się tego mitycznego zapachu. Tutaj też nie wiem, czym ten nacomi pachnie, ale mam nadzieję, że nie będzie źle. Jeśli się nie sprawdzi, to pójdzie na stopy .

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Korah specjalnie dla Ciebie

Załącznik 7582811
Po lewej różany Face wash, po prawej ten moroccan argan Oil

Tutaj zmylam juz moroccan argan Oil i został tylko różany. Umyłam rękę zwilżania ręką w wodzie - wiec jak widać nie ma piany. Ale nie myłam długo i w letniej wodzie.
Załącznik 7582816

A tu umyłam juz gąbka konjak. Ale nie od nowa tylko po zrobieniu fotki wzięłam gąbkę i dokończyłam mycie. Pianka lekka jest
Załącznik 7582826


Ja przeważnie myje buzi gąbka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi.
myslalam o mydle dla siebie ale dopóki nie wykończę tego czarnego to nie kupuje nic nowego.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;84554436]Dzieki dziewczyny za odpowiedzi.
myslalam o mydle dla siebie ale dopóki nie wykończę tego czarnego to nie kupuje nic nowego.[/QUOTE]
Ja czarne mydło używam tylko jako peeling enzymatyczny, czyli 1-2 razy w tygodniu. Na co dzień używam mydeł w kostce dowolnych, byleby to nie było mydło na tłuszczach zwierzęcych. Mydłem myję ciało (nie twarz). ale to tak od czasu do czasu, bo częściej używam żeli pod prysznic. Najczęściej mydłem w kostce myję ręce, bo te w płynie z reguły mają sls.

[_Kornelia_]

Napisane przez Korah

Patrzyłaś na ebay? Tam jest za ok. 80-90 zł od Japończyków, z przesyłką gratis. Kupowałaś kiedyś na ebay? Bo ja nie i trochę się boję Jeśli byś kupiła to chętnie wejdę w ten układ pół na pół, a nawet bym odkupiła cały peeling, jeśliby się okazało, że Cię podrażnia, w co wątpię, obawiam się wręcz, że jeśli go kupisz, to nie będziesz chciała się pozbyć nawet kropelki Możemy się zrzucić, jeśli podejmiesz decyzję, to pisz Ja mam próbkę od Chimay i zakochałam się w tym peelingu, ale użyłam tylko raz i mam jeszcze na jedno użycie. Prędzej czy później go kupię i on będzie pierwszym pretekstem, żeby kupić coś przez ebay, bo żaden inny kosmetyk jeszcze mnie do tego nie skłonił.

Napisane przez Koshatka

Ja kupowałam na ebay i możemy coś zakombinować. Ale ja bym wolała w sierpniu.

Ja nie zamawiałam na ebay, w ogóle nic nie zamawiałam na zagranicznych stronach. Korah masz na ebay sprawdzonego dostawcę? Tam pewnie tak jak na allegro krąży sporo podrób.

Ja bym z chęcią dołączyla do waszego zamówienia, jeżeli Koshatka mnie zaakceptuje i dla mnie również mogłoby być w sierpniu Tyle, że ja bym chciała raczej połowę opakowania. Nie wiem, czy któraś z was również chciałaby połowę? Czy Ty Korah wzięłabyś całą butelkę?
Korah tak zachwalasz ten peeling, że też go chcę Ostatnio nie mam jakoś cierpliwości do enzymatyków. Te z e-naturalne, mam wrażenie, że są dla mnie trochę za słabe, a mechanicznych nie mogę. Właśnie szukam czegoś nowego
Napisałam, że wolałabym mniejszą pojemność opakowania tego peelingu TOYO, bo gdzieś wyczytałam, że kogoś on zaczął podrażniać przy drugiej lub trzeciej aplikacji, a tego się jednak obawiam przy mojej wrażliwej i naczyniowej cerze. Zawsze później można złożyć ponowne zamówienie jak produkt się sprawdzi, dlatego na początek wolałbym wziąć mniej