Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

[soul_me]

Lucynka no dzień dobry

[Gosiurek]

Hej! także żyję, ale cytując Malenę "letko nie jest"
Coś tam ponadrabiałam, tak więc powitania dla nowej koleżanki
Mam parę dni wolnego, mam nadzieję m.in ogarnąć wizaż

[KarolinaK]

Napisane przez Natuś-77

Lucy, fkoncu jak tam mój ulubieniec?

Karolino, debeściarsko to ciasto ci wyszło. Piękne, ja chyba nigdy tak sztywno stojących nie mam i tak równiutko warstw ułożonych.
Jeśli chodzi o masy budyniowe, to ja nie czekam, aż budyń całkowicie wystygnie, tylko jak jest ciepławy wrzucam kostkę miękkiego masła i wtedy tylko rózgą rozprowadzam, właściwie nie potrzeba miksera, bo masełko pod wpływem ciepła samo się rozchodzi. Wypatrzyłam to na blogach rosyjskich, bo u nas to przepisach zimny budyń każą łączyć z masłem

Dziekuje. O ile zdecyduje sie zrobic to kolejnym razem to zrobie tak jak radzisz! Pewnie o wiele łatwiej bedzie.

Dziekuje za miłe powitanie.

[biedreona]

dobry dziewczeta.

mam pytanie do futrzatych mam. Chlopaki sa nieustraszone w zwiazku z naszym psiskiem. Praktycznie by jedli z tej samej miski, wkladanie lapek z jedzeniem do psa buzi jest normalne, jak i przytulanie sie do niego jak do misia. Ale zaczynamy sie bac ze oni tak beda z innymi psami, i chcielibysmy nauczyc ich troche ostroznosci, jak to zaczac?
Z kotem jest latwiej bo kot syczy jak jej cos nie pasuje. (tak apropo kotej robi pss nie miau), ale z psem lagodnym jak baranek troche trudniej.

[violino]

Napisane przez KarolinaK

Violino No to zabawa była udana dla Tz pewnie . Oj ja na takiej pomijanej imprezie to juz wieki nie byłam. Zreszta nie lubie duzo pic bo potem dzien mam do niczego. Bardzo lubie czerwone wino ale oczywiscie w umiarkowanych ilościach. Tz tez nigdy z ilością alkoholu nie przesadza. Wiec my sie raczej w tym względzie dobraliśmy.

Ja od kiedy jestem z moim TŻ, upiłam się tak na dobre może ze dwa-trzy razy. To on zawsze ma odjazd i zawsze (!) potem mówi, że więcej nie pije Tyle że tak się dzieje raz na kilka miesiący zwykle, więc to raczej wybryk niż reguła.

Napisane przez biedreona

mam pytanie do futrzatych mam. Chlopaki sa nieustraszone w zwiazku z naszym psiskiem. Praktycznie by jedli z tej samej miski, wkladanie lapek z jedzeniem do psa buzi jest normalne, jak i przytulanie sie do niego jak do misia. Ale zaczynamy sie bac ze oni tak beda z innymi psami, i chcielibysmy nauczyc ich troche ostroznosci, jak to zaczac?

Biedrona, wiem, że ja nie mama, ale coś takiego to akurat nie tylko dzieciowa rzecz, a wszyscy ludzie podobnie działają. Przede wszystkim nie uczyłabym metodą na "nie", czyli nie "nie głaszczemy obcych psów", bo rączki i tak się będą wyciągać, a "nie" prowokuje przekorę. Uczyłabym raczej, że obce zwierzęta (a najlepiej swoje również, bo nigdy nie wiesz, co małolatowi do głowy strzeli) głaszczemy tylko w obecności rodzica i za pozwoleniem właściciela zwierza.

Z kotem jest latwiej bo kot syczy jak jej cos nie pasuje. (tak apropo kotej robi pss nie miau), ale z psem lagodnym jak baranek troche trudniej.

No na swoich to może być ciężko, zwłaszcza że już są przyzwyczajeni do takiego a nie innego kontaktu. Ale może zaczepiać obcych przy okazji spacerów? Pytać chłopaków, czy chcieliby pogłaskać psa i namawiać do kontaktu z właścicielem, zapytać za nich, w ich imieniu. Będą widzieli, że tak się robi, że tak należy i jest duża szansa, że tak będą robić sami. W każdym razie próbować Wiem, że to jeszcze kurduple ale właśnie te kurduple teraz bacznie obserwują i uczą się od Ciebie, więc co TY im pokażesz, jest ważne. Nie, co gadasz. W sensie, nie możesz im pokazać, że się obcego psa NIE głaszcze (można pokazać, że coś się robi, ale nie da się pokazać, że się czegoś NIE robi, bo NIE robisz całego mnóstwa rzeczy w tej chwili). Ale możesz im pokazać, że JEŚLI się chce pogłaskać zwierzaka, należy zapytać. Taki odruch, jak ten, że na "dzień dobry" odpowiadamy tym samym.

Nie wiem, czy udało mi się nie zaplątać i wyrazić jasno, jak ja to widzę. Dawno już na ten temat myślałam, bo sama wśród zwierzaków się wychowywałam i wielokrotnie obserwowałam rodziców, którzy bezmyślnie pozwalali dzieciakowi do pieska iść. A, kurde, piesek był wredny i musiałam go trzymać, żeby bachorka kilku paluszków nie pozbawił

[Evelinke]

Hej hej

Lucy, teraz ty się kitrasz 😉

No a mi się śniły testy ciążowe pozytywne i bety 🙂 Także dziewczęta proszę mnie nie wystawić 😜

Karolina, kiedy testujesz ? 🙂

[zielinka_87]

Mam nadzieję że jedna z tych sukni znowu byla moja

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[kasptak]

Ja na szybko melduję, że Krasnal dziś kończy pół roku no i zmienili mi godzinę egzaminu w piątek z 14 na 10, nie wiem o której wyjechać do miasta Agusi??
Jeszcze zostaje sama na 2 doby z młodym, już padam na pysk, a do nauczenia się jeszcze duuuzo. Uwale to i będzie wstyd.
Trzymam kciuki za suknie i testy, Karolina chyba pierwsza, potem Zielinka i Biedreona? No chyba, że ktoś poza kolejkę wyskoczy
A i ta laska z przegroda, o której pisałam wcześniej jest głupsza niż ustawa przewiduje. Dostała rp na luteine w poniedziałek, zaczęła brać dopiero w piątek, jak wyszło, że progesteron za niski. A glukoza za wysoko. Była więc histeria, że pójdzie do diabetologa i na zwolnienie, a wczoraj zmiana wiatrów, pełen optymizm, na zwolnienie nie pójdzie, cukier ma w d.pie, progesteronu badać drugi raz nie będzie. Nawet nie jest umówiona na następną wizytę u gina, może pójdzie na początku grudnia. Witki mi opadły, już się nie odzywam, myślałam, że po pierwszym # (też miała od początku glukoze ponad normę) to jej się w mózgu poprzestawiaja priorytety. Ja przez 13 lat byłam na zwolnieniu 3 dni, a od testu już mnie w pracy nie zobaczyli. Szczególnie, że ona z mojej branży, więc syf i chorobska (Czarownica, Agusia zdrowiejcie ). Sama się prosi o nieszczęście, z tą wada powinna być na usg co 2 tyg i leżeć jak naleśnik. Ja z moją inna koleżanka bardziej to przeżywamy niż ona. Ale już obiecałam sobie, że się zamknę, bo przez beton się nie przebije.
A, no i w piątek zaczęli przebudowę soru w szpitalu, w którym pracował mój ojciec, jego ostatni projekt. Też nie chciał iść na zwolnienie póki nie skończy, w tv był jego zastępca nawet. I co, nikt mu za pracę pomnika nie postawi. Tak się kończy bycie pracownikiem roku
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

Tchórz jestem i bałam sie testować. Od 4rano nie śpię. Najpierw z powodu pełnego pęcherza i rozterek czy testować czy nie a teraz z emocji.
Jest fasolka albo dwie. Nie wiem bo test nie określił dokładnie .
Poki co rozwija sie we mnie zycie. Popłakałam sie
Jestemy bardzo szczęśliwi.

Dziekuje Wam za wsparcie!!!

[zielinka_87]

Napisane przez KarolinaK

Tchórz jestem i bałam sie testować. Od 4rano nie śpię. Najpierw z powodu pełnego pęcherza i rozterek czy testować czy nie a teraz z emocji.
Jest fasolka albo dwie. Nie wiem bo test nie określił dokładnie .
Poki co rozwija sie we mnie zycie. Popłakałam sie
Jestemy bardzo szczęśliwi.

Dziekuje Wam za wsparcie!!!

Super! Gratuluje

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[pyati]

Karolina super, gratulacje

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[KarolinaK]

Napisane przez zielinka_87

Super! Gratuluje

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez pyati

Karolina super, gratulacje

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dziekuje Kochane . Jestem bardzo szczesliwa!

[sreberko4]

Karolina świetna wiadomość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasptak]

Karolina, widzisz już jedna suknia ślubna Eve rozdana ciekawe czy dwojeczka gratulacje ogromne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

Napisane przez kasptak

Karolina, widzisz już jedna suknia ślubna Eve rozdana ciekawe czy dwojeczka gratulacje ogromne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co to za legenda z tymi sukniami ślubnymi Eve?

Dziekuje Wam!

[soul_me]

Karolina <3

[malena1979]

Napisane przez KarolinaK

A co to za legenda z tymi sukniami ślubnymi Eve?

Dziekuje Wam!

To nie legenda, to fakt. Jak Eve śni o sukniach, to ciąże murowane. Potwierdzone info😊😃

My się kurujemy. Leo od soboty gorączkuje, ale już lepiej. Młoda non stop smarka, ale za bardzo lubi szkołę żeby opuszczać z tak błahego powodu😂

[soul_me]

Karolina a który do dpt?

[biedreona]

Karolina gratulacje. Betw dasz rade zrobic jakos prywatnie?

[Evelinke]

Karolina, ogromne gratulacje i moooocne kciuki 🙂😍🙂

A z legenda, jest tak ze jak mi się śnią suknie to jakaś ciąża na wątku się czai 🙂

Ot, taka to nasza legenda 😉



Zielinko, mam nadzieje ze jedna z sukni będzie twoja 😘

A potem Biedrona i Czarna, bo ma zaległe 😁

No i Agusia i Pyati w nowym roku z Czarownica 🙂

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

A my dzisiaj do pediatry i może będziemy się szczepić.

Mam nadzieje, ze obejdzie się bez jakiś efektów ubocznych 😌

[zielinka_87]

Boże jak mnie łeb napitala od tego estrofemu

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[midusia86]

Karolina S U P E R !!! Na tym watku musiało się to tal skończyć. Wchodzisz - zachodzisz. No i suknie Eve to już w zasadzie bez testu można było przypuszczać. Super! ❤❤❤ robisz betę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czarownica_tea]

Karolina- cudnie . Kciuki mocne.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[KarolinaK]

Napisane przez Evelinke

Karolina, ogromne gratulacje i moooocne kciuki ������

A z legenda, jest tak ze jak mi się śnią suknie to jakaś ciąża na wątku się czai ��

Ot, taka to nasza legenda ��



Zielinko, mam nadzieje ze jedna z sukni będzie twoja ��

A potem Biedrona i Czarna, bo ma zaległe ��

No i Agusia i Pyati w nowym roku z Czarownica ��

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

A my dzisiaj do pediatry i może będziemy się szczepić.

Mam nadzieje, ze obejdzie się bez jakiś efektów ubocznych ��

No to Eve wyśniłas mi jak nic . Dziekuje Ci. Wiecie ze tak szczesliwa to juz dawno nie byłam. Chce mi sie skakać z radości!

Napisane przez midusia86

Karolina S U P E R !!! Na tym watku musiało się to tal skończyć. Wchodzisz - zachodzisz. No i suknie Eve to już w zasadzie bez testu można było przypuszczać. Super! ❤❤❤ robisz betę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez czarownica_tea

Karolina- cudnie . Kciuki mocne.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziekuje

[Lucy31]

O tak to i miło zajrzeć Karolina, kciuki mocne, niech fasolka rośnie w siłę

Natuś, a moje małe dobrze. Rośnie, zaskakuje każdego dnia, troszkę rozrabia, ale nie tak bardzo Grzeczne i kochane dziecko, a tulaśne i cmokaśne że ojoj Śmiejemy się z mężem że długo robiony to dobrze zrobiony
U mnie po nowym roku szykuje się kolejne laparo. Raz że przepuklina w bliznie się powiększa i boli. Dwa, bolesność w trzonie macicy może wskazywać na ponownie zrośnięte jelitka, eh bosz Mialam robić teraz, ale nie mam czasu na durnoty, mały jest w trakcie turnusu reh, potem potem

Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka

[Natuś-77]

Lucy, już widzę te jego oczka perełki jak się uśmiechają i przytulaski rozdają

Karolina, dla mnie szok, bo mi się zdawało, że ty dopiero kilka dni po transferze, ale ten czas zapitala

Kasptak, ty sobie odpuść sprawę koleżanki, skoro jej nie zależy to nie twój interes. Głupie to i tyle...nie wiem, kto jej dał magistra

[KarolinaK]

Napisane przez Lucy31

O tak to i miło zajrzeć Karolina, kciuki mocne, niech fasolka rośnie w siłę

Natuś, a moje małe dobrze. Rośnie, zaskakuje każdego dnia, troszkę rozrabia, ale nie tak bardzo Grzeczne i kochane dziecko, a tulaśne i cmokaśne że ojoj Śmiejemy się z mężem że długo robiony to dobrze zrobiony
U mnie po nowym roku szykuje się kolejne laparo. Raz że przepuklina w bliznie się powiększa i boli. Dwa, bolesność w trzonie macicy może wskazywać na ponownie zrośnięte jelitka, eh bosz Mialam robić teraz, ale nie mam czasu na durnoty, mały jest w trakcie turnusu reh, potem potem

Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka

Oj laparo nie zazdroszcze. Mi to tyle tego gazu podali ze pozniej trzy tygodnie mi schodził i całe ciało bolało.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez Natuś-77

Lucy, już widzę te jego oczka perełki jak się uśmiechają i przytulaski rozdają

Karolina, dla mnie szok, bo mi się zdawało, że ty dopiero kilka dni po transferze, ale ten czas zapitala

Kasptak, ty sobie odpuść sprawę koleżanki, skoro jej nie zależy to nie twój interes. Głupie to i tyle...nie wiem, kto jej dał magistra

Natus No transfer miałam w zeszły wtorek czyli doklanie tydzien temu ale miałam podane 6 dniowe blastki wiec tak na chłopski rozum to u mnie dzis 13 dpo.

[kasptak]

Natuś, właśnie się dowiedziałam, że wczoraj wylądowała na ostrym dyżurze ginekologicznym z plamieniami. Kazali jej brać nospe, a ona się zastanawia. Tyle, że ma leżeć plackiem w domu. Plamienia na luteinie 100 2xdziennie dobrze nie wróżą. Ale daje sobie siana, przekonywac nie będę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natuś-77]

Napisane przez kasptak

Natuś, właśnie się dowiedziałam, że wczoraj wylądowała na ostrym dyżurze ginekologicznym z plamieniami. Kazali jej brać nospe, a ona się zastanawia. Tyle, że ma leżeć plackiem w domu. Plamienia na luteinie 100 2xdziennie dobrze nie wróżą. Ale daje sobie siana, przekonywac nie będę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sorry ale mnie przychodzi tylko jedno słowo do głowy..."Idiotka". Przepraszam, jeśli cię uraziłam.

[kasptak]

Napisane przez Natuś-77

Sorry ale mnie przychodzi tylko jedno słowo do głowy..."Idiotka". Przepraszam, jeśli cię uraziłam.

No zesz mówiłam wcześniej. Dziwi mnie tylko, że jej nie zostawili w szpitalu już po jednym poronieniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz