Singielki

[Douce24]

Hej !
a ja mam mniej niż nikotyna i co też chce mieć chłopaka ... jak prawie każdy...
A dzisiaj fajna pogoda taaaka słoneczna

[90agnieszka90]

No pogoda dziś super

[nellady]

Napisane przez Douce24

Hej !
a ja mam mniej niż nikotyna i co też chce mieć chłopaka ... jak prawie każdy...
A dzisiaj fajna pogoda taaaka słoneczna

jednak nie każdy w wieku 18 lat jest na to gotowy...

[90agnieszka90]

Ja w wieku 18 lat też rozpoczęłam swój pierwszy związek.Czy byłam na to gotowa? Nie,byłam głupia

[theoneandonly]

Napisane przez 90agnieszka90

Ja w wieku 18 lat też rozpoczęłam swój pierwszy związek.Czy byłam na to gotowa? Nie,byłam głupia

a tam, są tacy co już za związki zabierają się w wieku lat 13
Sama znam taką parę, zaczęli się spotykać kiedy chłopak miał lat 12 , dziewczyna była rok starsza. Oczywiście wiek nie był dla nich problemem , nie było żadnego niewinnego chodzenia za rączkę, żeby była jasność
Są ze sobą do dzisiaj, już z 8 lat mija
Ale z drugiej strony po co tak wcześnie się za to zabierać?

[90agnieszka90]

Heh,nie no "związek" w podstawówce też przezyłam Chociaż to akurat bardziej przypominało zwykłe koleżeństwo,a tylko "mianowaliśmy się" parą

[theoneandonly]

Napisane przez 90agnieszka90

Heh,nie no "związek" w podstawówce też przezyłam Chociaż to akurat bardziej przypominało zwykłe koleżeństwo,a tylko "mianowaliśmy się" parą

Nie no, takie 'koleżeństwo' to co innego
Nie ma w tym nic złego, co innego jak ktoś w tym wieku już spieszy się do tego do czego nie powinien- wiek 13,14 lat to czas na dzieciństwo a nie martwienie się o ewentualną ciążę czy wchodzenie w takie 'poważne związki'.

[Coldplay]

Napisane przez narkotyna

Dzięki dziewczyny ; *
Ale czy farciara ze mnie to nie do końca, bo to mnie przeraża, że on jest przekonany że kiedyś razem będziemy i w ogóle. A ja jakoś nie wiem, nie umiem się do ludzi przywiązywać czy co? Przeraża mnie jakakolwiek możliwość związania się z kimś tak oficjalnie i na dłużej, a to inteligentny, odpowiedzialny facet, który na dodatek uważa, że byłby w stanie mnie bezwzględnie znieść ze wszystkimi moimi dziwactwami. Nie wiem, może jakaś nie zdolna do uczuć jestem, czy nie dorosłam do tego, nie wiem.
Widzę, że tu cicho strasznie, faktycznie

O, ja mam takie samo wrażenie w stosunku do siebie.
Albo rzeczywiście nie jestem jeszcze gotowa na poważny związek (mam 17 lat ), albo nie potrafię się do nikogo przywiązać - i ta opcja mnie przeraża, bo tak na prawdę mam wrażenie, że jestem przywiązana tylko do swojej najbliższej rodziny.. Czasami na prawdę mnie to irytuje , ale inaczej nie potrafię.

[majlenka_]

Witam Was moje Drogie piszę po długiej nieobecności i chciałam przeprosić za to, że tyle czasu się nie odzywałam na forum.
Kurcze, to wszystko przez to, że mam obecnie mało czasu na komputer. pracuje codziennie od 10 do 18. wracam do domu, jem coś na szybko i już dzwonią znajomi i wyciągają mnie a to na piwko, a to na grilla. Także korzystam w wakacji, w domu mało co jestem i tak z dnia na dzień. jesli chodzi o sprawy sercowe, nic się nie zmieniło... nadal jestem singielką i jak tylko będę miała chwilkę to na pewno tu zajrzę. Pozdrawiam ;**

[KaasiaaK]

Napisane przez Coldplay

O, ja mam takie samo wrażenie w stosunku do siebie.
Albo rzeczywiście nie jestem jeszcze gotowa na poważny związek (mam 17 lat ), albo nie potrafię się do nikogo przywiązać - i ta opcja mnie przeraża, bo tak na prawdę mam wrażenie, że jestem przywiązana tylko do swojej najbliższej rodziny.. Czasami na prawdę mnie to irytuje , ale inaczej nie potrafię.

spokojnie, młoda jeszcze jesteś masz czas
nie ma się coś zastanawiać z czego się to bierze, bo 17lat to na prawdę niewiele, wiem po sobie, że w tym wieku jesteśmy o dziwo dość naiwne i idealizujemy rzeczywistość, nie mówiąc o tym, że szybko potrafimy sie zauroczyć

dorośniesz, dojrzejesz, jak wyjedziesz na studia to się usamodzielnisz, będziesz dalej od rodziny to i postrzeganie wszystkiego się zmieni






chyba Wam pisałam, że gadam z pewnym gościem na gg, wczoraj namówił mnie do wymiany zdjęć, ale to nie był dobry ruch nie, żeby wygląd faceta był dla mnie najważniejszy, ale nie okłamujmy się, nie jest tak, że jest zupełnie nieważny ;]
szczęście, że nie zdążyłam się zakochać

[agnes188]

ale mi niec c hodzilo ze ktos jak ma 18 lat to za mlody na zwiazek tylko to bylo do tego co napisala narkotynaze sama napisala ze nie jest gotowa jesszcze.ja jak mialam 15 lat z groszami zaczelam moj dlugi zwiazek ktory trawl prawie 5 lat na poczatku bylam mloda i glupiutka ale pozniej zwiazek byl coraz powazniejszy ale sie w koncu i tak rozeszlismy

[KaasiaaK]

Napisane przez agnes188

ale mi niec c hodzilo ze ktos jak ma 18 lat to za mlody na zwiazek tylko to bylo do tego co napisala narkotynaze sama napisala ze nie jest gotowa jesszcze.ja jak mialam 15 lat z groszami zaczelam moj dlugi zwiazek ktory trawl prawie 5 lat na poczatku bylam mloda i glupiutka ale pozniej zwiazek byl coraz powazniejszy ale sie w koncu i tak rozeszlismy

to do mnie czy do kogo?

[madzius90]

Napisane przez 90agnieszka90

Ja w wieku 18 lat też rozpoczęłam swój pierwszy związek.Czy byłam na to gotowa? Nie,byłam głupia

Ja zaczęłam swój pierwszy poważny związek jak miałam niecałe 17 lat. Byliśmy ze sobą ponad 3 lata, poważne plany na przyszłość a i tak się rozstaliśmy.
Tak jak piszesz, też głupia byłam. Miałam klapki na oczach

Napisane przez theoneandonly

Nie no, takie 'koleżeństwo' to co innego
Nie ma w tym nic złego, co innego jak ktoś w tym wieku już spieszy się do tego do czego nie powinien- wiek 13,14 lat to czas na dzieciństwo a nie martwienie się o ewentualną ciążę czy wchodzenie w takie 'poważne związki'.

Ja w tym wieku to w ogóle o chłopakach nie myślałam

Napisane przez KaasiaaK

chyba Wam pisałam, że gadam z pewnym gościem na gg, wczoraj namówił mnie do wymiany zdjęć, ale to nie był dobry ruch nie, żeby wygląd faceta był dla mnie najważniejszy, ale nie okłamujmy się, nie jest tak, że jest zupełnie nieważny ;]
szczęście, że nie zdążyłam się zakochać

[sabinkaa1]

Ja chyba dość późno zaczełam moj pierwszy związek, bo to chyba bylo jakoś koło mojej 18-stki , może ciut wczesniej. Jak byłam młodsza to strasznie sie wstydziłam takich rzeczy , teraz to moze troche zabawne jest, ale tak było , no i nie miałam jakos duzo związków . A teraz stało sie tak ze nie mam nikogo przy sobie i troche z tym mi juz zaczyna być źle .
Pogoda sie robi dość fajna znowu, może jakies hormony zacznął działać , jakies fluidy i ktoś fajny się w końcu znajdzie !!!!

[narkotyna]

wiecie ja to mam tak, że jak jestem sama to mi kogoś brakuje, a jak już mam i się dowartościuję to mnie wkurza, że jestem do kogoś tak jakby "przywiązana" i zaraz dokucza mi uczucie stłamszenia.
Ale ja tylko przyszłam powiedzieć ładne dzień dobry i śmigam na rehabilitację do szpitala ;p

[madziula0605]

można się wbić...

[narkotyna]

Napisane przez madziula0605

można się wbić...

jasne

[Coldplay]

Napisane przez KaasiaaK

chyba Wam pisałam, że gadam z pewnym gościem na gg, wczoraj namówił mnie do wymiany zdjęć, ale to nie był dobry ruch nie, żeby wygląd faceta był dla mnie najważniejszy, ale nie okłamujmy się, nie jest tak, że jest zupełnie nieważny ;]
szczęście, że nie zdążyłam się zakochać

Haha, oczywiście, może wygląd nie jest najważniejszy ale bez przesady - też się liczy..

Jest aż tak źle?

[90agnieszka90]

Witamy nową Singielkę

[KaasiaaK]

Napisane przez madzius90

no i co się śmieje
on już się zaczął wkręcać, muszę go jakoś zniechęcić
chociaż i tak mu na pocz. powiedziałam, że niech na nic nie liczy

Napisane przez Coldplay

Haha, oczywiście, może wygląd nie jest najważniejszy ale bez przesady - też się liczy..

Jest aż tak źle?

no mogłoby być lepiej...
wygląda jak dzieciak z gimnazjum i to nie jest złośliwe, tylko taka jest prawda
już pominę ten oryginalny, wyszukalny styl ubierania się



może i wybrzydzam, może i jestem wymagająca, ale czemu niby mam brać pierwszy lepszy "produkt"
tym bardziej, że dobrze mi w roli singla no i gość jest z mojego miasta, a ja w paźdz. wyjeżdżam na studia, także to bez sensu :P

wiem, że to brzmi dziecinnie, ale faceci to mogą komentować, że dziewczyna jest brzydka, czy coś, a niby my z drugą stronę nie możemy

[agnes188]

Napisane przez KaasiaaK

to do mnie czy do kogo?

do wszystkich:P

[Coldplay]

Napisane przez KaasiaaK

no i co się śmieje
on już się zaczął wkręcać, muszę go jakoś zniechęcić
chociaż i tak mu na pocz. powiedziałam, że niech na nic nie liczy



no mogłoby być lepiej...
wygląda jak dzieciak z gimnazjum i to nie jest złośliwe, tylko taka jest prawda
już pominę ten oryginalny, wyszukalny styl ubierania się



może i wybrzydzam, może i jestem wymagająca, ale czemu niby mam brać pierwszy lepszy "produkt"
tym bardziej, że dobrze mi w roli singla no i gość jest z mojego miasta, a ja w paźdz. wyjeżdżam na studia, także to bez sensu :P

wiem, że to brzmi dziecinnie, ale faceci to mogą komentować, że dziewczyna jest brzydka, czy coś, a niby my z drugą stronę nie możemy

Hehe
No właśnie, my też możemy wybrzydzać, a co!
Też nie chcę brać pierwszego lepszego na siłę, żeby tylko jakiegoś "mieć". To bez sensu. Moja mama wiecznie się mnie pyta kiedy ja jakiegoś chłopaka sobie znajdę, a ja nie wiem co jej się tak spieszy . Jak spotkam tego odpowiedniego to spotkam, nie chcę się zadowalać pierwszym lepszym

[madzius90]

Napisane przez madziula0605

można się wbić...

Witaj

Napisane przez KaasiaaK

może i wybrzydzam, może i jestem wymagająca, ale czemu niby mam brać pierwszy lepszy "produkt"

To bez sensu
W końcu znajdzie się ktoś warty uwagi

[agnes188]

no dziewczyny ja tu wpadlam na pogaduchy a nikodo nie widze;p

[madzius90]

Napisane przez agnes188

no dziewczyny ja tu wpadlam na pogaduchy a nikodo nie widze;p

No właśnie, cichutko tutaj

[agnes188]

ja jestem zaznij tylko temat:P

[90agnieszka90]

A co tu taki spokój?

[madzius90]

Napisane przez 90agnieszka90

A co tu taki spokój?

[nellady]

wysinglowały się

[kropelkaa]

witam
nie wiem czy jeszcze 'stary skład' mnie pamięta, ale udzielałam się tu trochę jeszcze jakies 2-3 tygodnie temu
agnieszka dziekuje za PW pomyślalam, że może znów do Was zajrze, jednak troche szkoda by było Was całkiem opuścić, bo troche tu 'siedziałam'
co ogólnie u mnie hmmm trudno powiedziec teraz czy jestem singielką, bo to ciężka sytuacja jest, pogmatwane to wszystko, jak ja bym chciala, żeby wszystko było takie proste i łatwe bez problemów ale to długa historia jeśli chodzi o prace to pracuje czasem weekendowo jako hostessa na promocjach i jest ok zawsze to coś, chociaż w tygodniu strasznie się nudze, ale nic innego nie udało mi się znaleźć
wakacje jeśli pogoda będzie całkiemok mniej więcej za tydzień pojade na jakies 4-5 dni nad morze z przyjaciólką, a teraz w ten weekend byłam w Kielcach więc jakoś źle nie jest
postarm się być na bieżąco i się udzielać systematycznie

agnieszka ja bym brala samsunga wydają mi się jednak najlepsze, sama mam samsunga tylko 21' ale jestem bardzo zadowlona i one tak ładnie wyglądają do tego bo technicznie te które podałaś wszystkie są podobne