Listopad- Grudzień 2014- część V :-) - Strona 46 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-22, 10:43   #1351
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez LolaMontez Pokaż wiadomość
Ja za posiew w kierunku GBS płaciłem 25 zł w prywatnym labolatorium -diagnostyka. Wymaz mi pobrała moja gin na wizycie i dała mi ta probówki z podłożem transportowym ze bez problemu mogłam zawieź nawet na drugi dzien

Dzis byłam na badania, mocz, morfologia, jeszcze raz kiła i anty hbs juz do porodu te badania, teraz tylko bede musiała zrobic krzepliwość krwi jak nie urodzę do 40 tyg. To chyba mocz i morfologie bede musiała zrobic jeszcze raz?

Mecz był wczoraj super ale do 2 w nocy wracali spod spodka i sie darli na osiedlu i pod blokiem a do spodka 4 km.

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Właśnie dawno nie było Esti i york pamiętacie ją?
jak pytałam w szpitalu, to na konsultację z anestezjologiem w 38 tc mają być aktualne badania krzepnięcia krwi i morfologia
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 10:43   #1352
paulina119a
Zadomowienie
 
Avatar paulina119a
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 271
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Frau Gizela Pokaż wiadomość
Hej! Dzieki za smsa przekaz prosze dziewczynom, ze u mnie ogolnie ok, tylko nam sie tak sprawy nagle poukladaly, ze na cito robimy remont w dzieciecym pokoju. Troche sie spraw powalilo po prostu, inne sie poprzesuwaly. I czasu brak na wizaz jak tylko ogarniemy domowy burdel to wroce do wiza-zywych buziaki!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

To od Silesianny tak więc spokojnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ufff kamień spadł mi z serca
__________________
:P
paulina119a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 10:44   #1353
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Mamulunda Pokaż wiadomość
dziewczyny dajcie linka do gemini na allegro bo nie moge znaleźć??
Polecacie jakieś torby do wózka?? bo też szukam mam już swój typ http://allegro.pl/babyono-torba-dla-...601874351.html ale może wy macie łądniejsze
a to nie masz torby takiej od wózka ?
ładna ta, którą pokazałaś. Beżowa mi się podoba
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 10:45   #1354
AnetkaIzabell
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 604
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Justana1984 Pokaż wiadomość
ja się zastanawiam czy to tylko mnie nie dotyka bezsenność? A raczej bym powiedziała, wzmożona senność? ja tam przesypiam noce bez problemowo, wstaję z 2/3 razu na siku i śpię do rana a do pracy zwlec sie nie mogę;p pewnie jak pójdę w końcu na zwolnienie to spać nie będę mogła
ja wcześniej miałam bezsenności.. teraz się wysypiam... oczywiście codziennie lunatykuję 3 razy w nocy do wc

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Chodzi o paciorkowca? Ja bede teraz tez miala pobierany... płaci się, z tego co pamietam...
Cytat:
Napisane przez martha330 Pokaż wiadomość
ja będę placic 50 zl za gbs
a w NFZ dostanę skierowanie na bezpłatne ?? czy to wszędzie płatne..?

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
Ja w sobotę wyprałam białe/ jasne ciuszki w loveli do białego, miałam saszetkę i dzisiaj dopiero mogę zebrać, ta lovela w ogóle nie pachnie- przynajmniej mleczko/płyn...
a białe pranie zajmuje całą suszarkę
ja mam lovela do kolorowych.. i jak się suszyły ciuszki..to tak ładnie mi pachniało... i nadal pachną...
AnetkaIzabell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 10:48   #1355
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
ja wcześniej miałam bezsenności.. teraz się wysypiam... oczywiście codziennie lunatykuję 3 razy w nocy do wc

a w NFZ dostanę skierowanie na bezpłatne ?? czy to wszędzie płatne..?

ja mam lovela do kolorowych.. i jak się suszyły ciuszki..to tak ładnie mi pachniało... i nadal pachną...
hmm...ponoć w szpitalu, jak idziesz do porodu, oczekują tego wyniku...więc moim zdaniem na nfz powinno być bezpłatnie...ale rzeczywistość bywa różna...nie wiem...
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 10:51   #1356
benetta
Zadomowienie
 
Avatar benetta
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 296
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
taka refleksja mnie naszła...

8 miesiąc mija....zaraz będziemy rodzić...
a pamiętacie jak zobaczyłyście 2 kreski na teście.. ??? (u mnie było planowane i udało się za pierwszym razem)..ale i tak tydzień wczesniej już wiedziałam... temperatury dostałam etc... pamiętam...niedowierzanie ...szok...niedowierzanie. .szok...płacz...śmiech... płacz..śmiech.. ..głupawki dostałam....wszystko na raz...

a teraz też nie dowierzam..nie dociera do końca to do mnie, że niedługo... i na Boże Narodzenie będę miała własne dzieciątko...
Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
kurcze mogłaś sobie trochę dawkować ten sok... ale rozumiem Cie..też się potrafię bez opamiętania nawp.....ać.. a potem mi niedobrze.. idę zjeść pomarańcze...smaka mi narobiłaś ))

ja się zastanawiam nad Świętami... bo kurcze u mnie niby powiekszone, ale jak dla mnie to i pomniejszone...bo po raz pierwszy 3 osobowe...(ja, TŻ i synek)...

co roku jeździliśmy raz do moich (4h jazdy) raz do TŻ rodziców (6 h drogi)... ..a w tym roku ze względu na miesięcznego noworodka..to chyba w trójkę w domu sami spędzimy... bo podróż za daaaleka... a zaprosić tylko jednych to nie wypada...a jak wpadną obie rodziny..a my mamy tylko salon i naszą sypialnie... (to na 10 osób za mało)... stół tylko 4-osobowy...sama nie wiem... a może po miesiacu w Święta też będę chciała ciszę i spokój po porodzie...z drugiej strony to taaaki magiczny super rodzinny czas... :conf used:
może jednych zaprosić 2 dni przed, a drugich 2 dni po...
za pierwszym razem to mi ręce latały, płakałam ze szczęścia, nie mogłam sie ogarnąć (czekaliśmy prawie pół roku) mężowi dopiero wieczorem powiedziłam bo byłam w pracy, był w szoku :-D bo my już chyba założyliśmy że coś jest nie tak i wstępnie uzgodniliśmy że jeszcze ze 2 cykle i idziemy do lekarza na jakieś badania a tu ciąża :-D
za drugim razem już było zupełnie inaczej, test wyszedł pozytywny 5 dni po czasie dopiero i nasza reakcja była "aha", mąż wziął kanapki i poszedł do pracy, (a wyszedł w 1cs) mamie powiedziałam chyba po 2 tygodniach dopiero (ja jej od razu takie rzeczy mówie) tak z perspetywy czasu to że sie urodzi to chyba zaczęłam wierzyć dopiero jakoś w 24 tyg..

Oj te święta będą dla nas wyjątkowe poprzednie były dla mnie bardzo trudne, to był najtrudniejszy czas po stracie dziecka, pamietam jak płakałam tuż przed ubieraniem choinki i potem sylwester - czas podsumowań. ale przynajmniej się wtedy jakoś "oczyściliśmy" i termin porodu już przeżyliśmy w zupełnie innym stanie psychicznym

myśle że wigilie spędzimy we trójke, takie pierwsze w pierwszy dzień do jednych rodziców a w drugi do drugich
__________________
18.08.2012 - zaobrączkowana

lipiec 2013 (9/10tc) dziękuje że pojawiłaś się w moim życiu [*] już na zawsze - mama



Listopad 2014 - Maluszek jest już z nami
benetta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 10:51   #1357
paulina119a
Zadomowienie
 
Avatar paulina119a
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 271
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Zanet84 Pokaż wiadomość
hmm...ponoć w szpitalu, jak idziesz do porodu, oczekują tego wyniku...więc moim zdaniem na nfz powinno być bezpłatnie...ale rzeczywistość bywa różna...nie wiem...
Jak w zeszłym tygodniu instalowali mnie w szpitalu to pobrali wymaz na posiew z pochwy... myslicie, ze jak miałam pobrane w 29tc to juz nie musze robic do końca ciazy? Czy powinnam zrobic jeszcze raz bliżej porodu?
__________________
:P
paulina119a jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-22, 10:53   #1358
Mamulunda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 120
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Zanet84 Pokaż wiadomość
a to nie masz torby takiej od wózka ?
ładna ta, którą pokazałaś. Beżowa mi się podoba

własnie nie mam bo wózek dostałam w spadku po siostrze bez torby. Jest cały granatowy i myślę że ta torba trochę go ożywi. tylko na allegro są też o połowę tańsze np.http://allegro.pl/torba-torby-do-woz...551135581.html i nie wiem czy jakość idzie z ceną
__________________
Wojtuś 21.11.2014
Mamulunda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 10:53   #1359
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez paulina119a Pokaż wiadomość
Jak w zeszłym tygodniu instalowali mnie w szpitalu to pobrali wymaz na posiew z pochwy... myslicie, ze jak miałam pobrane w 29tc to juz nie musze robic do końca ciazy? Czy powinnam zrobic jeszcze raz bliżej porodu?
chyba jeszcze raz będziesz musiała robić...to badania to już tak do porodu robione jest najwcześniej po 34 tc
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 10:53   #1360
LolaMontez
Wtajemniczenie
 
Avatar LolaMontez
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 433
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Paulina ja tez mam PCOS, 3 lata temu mi lekarz stwierdził, hormony tragedia, dał mi Diane 35 i powiedział ze max 3 lata mozna brać, po 3 cyklach hormony sie unormowaly ale nie myśleliśmy wtedy o dziecku wiec Diane brałam dalej po 2,5r juz był czas ze trzeba odstawić i akurat pojawiła sie chęć posiadania dziecka , po odstawieniu dostałam okres, pózniej poczekalam do następnego, bo ten pierwszy to z odstawienia , w 12-13 dniu byłam u gin, pózniej za 2 dni znowu w celu sprawdzenia czy jajo rosnie i kazali działać . Kłóciliśmy sie wtedy z mężem strasznie, hormony po tabletkach strasznie szalały i sex był na zgodę po to żeby znowu sie pokłócić jeszcze w czasie jajeczkowanie miałam imprezę firmową, mocno zakrapiana i szczerze mowić przez te kłótnie nawet nie przypuszczałem ze moze sie udać. Moja normalna temp. Ciała to 37.3 wiec mierzenia nic mi nie dawało bo zawsze taka mam w dzien okresu strasznie bolą mnie brzuch (co mi sie nie zdarza) a okresu nie było i na następny dzien zrobiłam test
Zrobiłam jak maz poszedł z psem, przyszedł pokazałam mu test z dwiema kreskami a ona do mnie:" a co to jest? Bo ja sie nie znam"
Tak jakbym miała mu pokazywać negatywny test, nie?
Chyba w szoku był, ale mnie przytuliły i do tej pory nie wierzymy, ze dzidzunia będzie z nami juz niedługo
__________________
Na ziemi pojawił się cud...
LolaMontez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 10:55   #1361
paulina119a
Zadomowienie
 
Avatar paulina119a
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 271
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez benetta Pokaż wiadomość
za pierwszym razem to mi ręce latały, płakałam ze szczęścia, nie mogłam sie ogarnąć (czekaliśmy prawie pół roku) mężowi dopiero wieczorem powiedziłam bo byłam w pracy, był w szoku :-D bo my już chyba założyliśmy że coś jest nie tak i wstępnie uzgodniliśmy że jeszcze ze 2 cykle i idziemy do lekarza na jakieś badania a tu ciąża :-D
za drugim razem już było zupełnie inaczej, test wyszedł pozytywny 5 dni po czasie dopiero i nasza reakcja była "aha", mąż wziął kanapki i poszedł do pracy, (a wyszedł w 1cs) mamie powiedziałam chyba po 2 tygodniach dopiero (ja jej od razu takie rzeczy mówie) tak z perspetywy czasu to że sie urodzi to chyba zaczęłam wierzyć dopiero jakoś w 24 tyg..

Oj te święta będą dla nas wyjątkowe poprzednie były dla mnie bardzo trudne, to był najtrudniejszy czas po stracie dziecka, pamietam jak płakałam tuż przed ubieraniem choinki i potem sylwester - czas podsumowań. ale przynajmniej się wtedy jakoś "oczyściliśmy" i termin porodu już przeżyliśmy w zupełnie innym stanie psychicznym

myśle że wigilie spędzimy we trójke, takie pierwsze w pierwszy dzień do jednych rodziców a w drugi do drugich
Dla mnie każde minione święta to był koszmar... każdy życzył dziecka/potomka... Znienawidziłam przez to święta. Bezsilność była nie do zniesienia !
A to będą wyjątkowe święta ! Może na nowo je pokocham...

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Zanet84 Pokaż wiadomość
chyba jeszcze raz będziesz musiała robić...to badania to już tak do porodu robione jest najwcześniej po 34 tc
Właśnie tak cos kojarzę, że po 34 tc powinno sie to zrobic... No nic to zrobię
__________________
:P
paulina119a jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-22, 11:00   #1362
LolaMontez
Wtajemniczenie
 
Avatar LolaMontez
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 433
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Zanet84 Pokaż wiadomość
chyba jeszcze raz będziesz musiała robić...to badania to już tak do porodu robione jest najwcześniej po 34 tc
No właśnie a morfologia ile ważna? Bo ja jutro kończę 35 tc, te na krzepliwość to wiem ze pózniej trzeba a ciekawe jak mocz i morfologia, ale w sumie jak juz bedą pobierać to chlapnął trochę więcej przy jednym wkłuciu to niedrogie badanie wiec luz a siku jak to siku tyle razy sie siak w ciagu dnia wiec tez nie problem

Wg suwaka to do porodu zostało mi 36 dni
__________________
Na ziemi pojawił się cud...
LolaMontez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 11:01   #1363
paulina119a
Zadomowienie
 
Avatar paulina119a
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 271
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez LolaMontez Pokaż wiadomość
Paulina ja tez mam PCOS, 3 lata temu mi lekarz stwierdził, hormony tragedia, dał mi Diane 35 i powiedział ze max 3 lata mozna brać, po 3 cyklach hormony sie unormowaly ale nie myśleliśmy wtedy o dziecku wiec Diane brałam dalej po 2,5r juz był czas ze trzeba odstawić i akurat pojawiła sie chęć posiadania dziecka , po odstawieniu dostałam okres, pózniej poczekalam do następnego, bo ten pierwszy to z odstawienia , w 12-13 dniu byłam u gin, pózniej za 2 dni znowu w celu sprawdzenia czy jajo rosnie i kazali działać . Kłóciliśmy sie wtedy z mężem strasznie, hormony po tabletkach strasznie szalały i sex był na zgodę po to żeby znowu sie pokłócić jeszcze w czasie jajeczkowanie miałam imprezę firmową, mocno zakrapiana i szczerze mowić przez te kłótnie nawet nie przypuszczałem ze moze sie udać. Moja normalna temp. Ciała to 37.3 wiec mierzenia nic mi nie dawało bo zawsze taka mam w dzien okresu strasznie bolą mnie brzuch (co mi sie nie zdarza) a okresu nie było i na następny dzien zrobiłam test
Zrobiłam jak maz poszedł z psem, przyszedł pokazałam mu test z dwiema kreskami a ona do mnie:" a co to jest? Bo ja sie nie znam"
Tak jakbym miała mu pokazywać negatywny test, nie?
Chyba w szoku był, ale mnie przytuliły i do tej pory nie wierzymy, ze dzidzunia będzie z nami juz niedługo
Lola PCOS to cos okropnego... Ja się z tym zmagałam 7 czy 8 lat... A mój mąż razem ze mną bo siłą rzeczy nawet jak jeszcze nie był moim męzem to przezywał moje upadki.
Ale powiem Ci, że gdy się dowiedziałam, że mała kruszynka we mnie rośnie to kompletnie zapomniałam o całym tym bólu starań, negatywnych testów i kolejnych rozczarowaniach. Liczy sie tylko to co jest teraz
__________________
:P

Edytowane przez paulina119a
Czas edycji: 2014-09-22 o 11:02
paulina119a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 11:04   #1364
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez paulina119a Pokaż wiadomość
Dla mnie każde minione święta to był koszmar... każdy życzył dziecka/potomka... Znienawidziłam przez to święta. Bezsilność była nie do zniesienia !
A to będą wyjątkowe święta ! Może na nowo je pokocham...


Właśnie tak cos kojarzę, że po 34 tc powinno sie to zrobic... No nic to zrobię
Życzę Wam tego z całego serca i żeby każde następne były wyjątkowe
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 11:05   #1365
Aleaa_
Wtajemniczenie
 
Avatar Aleaa_
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 2 056
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Więc witam się jeszcze raz poniedziałkowo, przez weekend parę razy pisałam na kom ale wywalało mi wizaż i nic z tego nie wyszło...

Dajecie czadu z postami równo, zanim się rozpakujemy to z 10 części będzie

Co do czopa śluzowego, po tych zdjęciach mnie wystraszyłyście trochę, bo wczoraj taka galareta ze mnie wyszła, ale jednak na papierze trochę wodniste to bardziej było.
Cały weekend męczą mnie takie bóle krzyża, że nocne chodzenie do łazienki jest ciężkie...

Powodzenia na wizytach dziś!
ela, pochwal się później efektem od fryzjera. Może i ja się pochwalę, bo tydzień temu zrobiłam mocniejsze cięcie
__________________

Aleaa_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-09-22, 11:05   #1366
LolaMontez
Wtajemniczenie
 
Avatar LolaMontez
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 433
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Paulina ważne, ze sie udało . Ja mam koleżankę, która po 8 latach starania juz dopuściła totalnie i w dodatku wszystko z nimi było dobrze, wyniki super a dziecka nie było, i po 8 latach zaszła w ciaze dzidzia ma 8 miesięcy.

Ja prócz okropnej cery nie odczułam tego PCOS bo nam sie udało za 1 razem a wiem, ze przy tym gównie jest cieżko :-/
__________________
Na ziemi pojawił się cud...
LolaMontez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 11:05   #1367
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez LolaMontez Pokaż wiadomość
No właśnie a morfologia ile ważna? Bo ja jutro kończę 35 tc, te na krzepliwość to wiem ze pózniej trzeba a ciekawe jak mocz i morfologia, ale w sumie jak juz bedą pobierać to chlapnął trochę więcej przy jednym wkłuciu to niedrogie badanie wiec luz a siku jak to siku tyle razy sie siak w ciagu dnia wiec tez nie problem

Wg suwaka to do porodu zostało mi 36 dni
oj, nie wiem ile czasu morfo jest ważna... ja zrobię tak czy siak przy okazji układu krzepnięcia, bo to jedno wkłucie przynajmniej
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 11:09   #1368
LolaMontez
Wtajemniczenie
 
Avatar LolaMontez
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 433
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Właśnie kciuki za wizyt czekam na relacje z każdej wizyty .

Ja dzis nadprogramowo kupuje pampersy bo dostałam smsa z Super Pharm., ze jak zrobię zakupy za 50 zł to za 29,99 zł mogę kupic pampersy (rozum. "2" szt. 80 i wychodzi 37 gr/szt) a akurat w przecenie sa podkłady porodowe, majtki wielorazowe z CanpolBaby i inne pierdoły, których jeszcze nie mam )
__________________
Na ziemi pojawił się cud...
LolaMontez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 11:12   #1369
paulina119a
Zadomowienie
 
Avatar paulina119a
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 271
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Zanet84 Pokaż wiadomość
Życzę Wam tego z całego serca i żeby każde następne były wyjątkowe
dziękuję kochana wierzę, że tak juz teraz będzie

Cytat:
Napisane przez LolaMontez Pokaż wiadomość
Paulina ważne, ze sie udało . Ja mam koleżankę, która po 8 latach starania juz dopuściła totalnie i w dodatku wszystko z nimi było dobrze, wyniki super a dziecka nie było, i po 8 latach zaszła w ciaze dzidzia ma 8 miesięcy.

Ja prócz okropnej cery nie odczułam tego PCOS bo nam sie udało za 1 razem a wiem, ze przy tym gównie jest cieżko :-/
To mi dało popalic. Miałam zanik @. Potrafiłam mieć cykle po 100-120 dni... W pewnym momencie nawet prochy na wywołanie @ nie działały. I to był u mnie jedyny objaw PCOS. Cera super, brak nadmiernego owłosienia, troche z wagą musiałam się wysilić aby się nie roztyć ale udawało mi sie to kontrolować więc też luz... tylko te @ których nie miałam, a za tym idzie brak owu. Pewnie gdybym nie marzyła o dziecku to bym sie tak tym nie przejmowała. A jednak...
Ale teraz to juz jest nieistotne
__________________
:P
paulina119a jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-22, 11:12   #1370
mgds
Raczkowanie
 
Avatar mgds
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 404
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Mamulunda Pokaż wiadomość
dziewczyny dajcie linka do gemini na allegro bo nie moge znaleźć??
Polecacie jakieś torby do wózka?? bo też szukam mam już swój typ http://allegro.pl/babyono-torba-dla-...601874351.html ale może wy macie łądniejsze
zamówiłam taką i czekam aż przyjdzie jest fajna, bo taka hmm stylowa

Cytat:
Napisane przez paulina119a Pokaż wiadomość
Kiara dziękuję namówiłaś mnie tez kupię !

Co do poinformowaniu o ciąży....
My się staralismy kilka lat... PCO dało się we znaki. Chodziłam od lekarza do lekarza i nic. Nawet przez ostatni rok leczyłam się ziołami u doktora z Mongolii. Pierwsze zmiany w moim organizmie nastąpiły własnie po tej kuracji ziołami... ale niestety "czegoś" brakowało i lekarz-Mongoł wysłał mnie do tradycyjnego lekarza twierdząc że teraz juz jestem GOTOWA... Jak to usłyszłam to się znowu załamałam bo przecież przez ostatnie lata lekarze nie dali mi nawet cienia nadziei, więc...
Po dwóch miesiącach wypłakiwania się przyjaciółce i męzowi zgłosiłam się do kliniki leczenia niepłodności... Tam po raz pierwszy lekarz przebadał nas oboje od stóp do głów i zaczeliśmy od nowa starania. Ale od razu zadeklarowaliśmy chęc podejścia do In vitro po ew. 6 nieudanych cyklach.
Pierwszy cykl monitorowania... dostałam Clo i... o dziwo po raz pierwszy od lat pęcherzyk dojrzał !!!!!! Po raz pierwszy od lat miałam owu
I ruszyliśmy z koksem
Jednak po jakimś tygodniu po owu zaczęło mnie potwornie boleć podbrzusze. Jak na @ ale tak masakrycznie że szok !!! Najadłam się p/bólowego Ketonalu bo nic innego nie pomagało. @ się znowu nie pojawiła więc znowu załamka... jesteśmy w punkcie wyjścia, pomyślałam
Ale przyjaciółka mi poradziła zrobic test... Wzbraniałam sie bo bałam się znowu zobaczyć negatyw... tyle razy go juz widziałam przez ostatnie lata... ale w końcu mnie namówiła. Zrobiłam. I okazało sie że są dwie kreski ale rozmazane... więc uznałam ze to jest wynik negatywny. Moja przyjaciółka nie odpuściła i kazała mi zrobić jeszcze jeden. Zrobiłam. Na następny dzień obie kreseczki były juz wyraźniejsze... Zadzwoniłam do niej w amoku (mieszka w Irlandii) i kazałam aby mi powiedziała co oznaczają te dwie kreseczki Ja nie dowierzałam ! Obie się popłakałysmy
Tego samego dnia miałam zaplanowaną wizytę u gina.
Potwierdził fasolkę. Taką Maciupeńką.... jak ją zobaczyłam na monitorze to znowu w ryk
W drodze do domu kupiłam maluteńkie skarpeteczki. Zrobiłam cannelloni i czekałam na męża. Pamiętam jak wszedł do domu i się zapytał co to za okazja, że do obiadu w środku tygodnia wino i świece (w kieliszki nalałam sok wiśniowy ) Ja nie powiedziałam nic tylko mu dałam te zapakowane skarpeteczki. Nic nie powiedział tylko mu poleciały łzy i mnie przytulił.
To był mega płaczliwy dzień
Przeczytałam Waszą historię i łezka mi się zakręciła...duża łezka

Cytat:
Napisane przez Aleaa_ Pokaż wiadomość
Więc witam się jeszcze raz poniedziałkowo, przez weekend parę razy pisałam na kom ale wywalało mi wizaż i nic z tego nie wyszło...

Dajecie czadu z postami równo, zanim się rozpakujemy to z 10 części będzie

Co do czopa śluzowego, po tych zdjęciach mnie wystraszyłyście trochę, bo wczoraj taka galareta ze mnie wyszła, ale jednak na papierze trochę wodniste to bardziej było.
Cały weekend męczą mnie takie bóle krzyża, że nocne chodzenie do łazienki jest ciężkie...

Powodzenia na wizytach dziś!
ela, pochwal się później efektem od fryzjera. Może i ja się pochwalę, bo tydzień temu zrobiłam mocniejsze cięcie
Chwal się,chwal, kobiety lubią oglądać metamorfozy
__________________




mgds jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 11:17   #1371
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez mgds Pokaż wiadomość
zamówiłam taką i czekam aż przyjdzie jest fajna, bo taka hmm stylowa

Przeczytałam Waszą historię i łezka mi się zakręciła...duża łezka


Chwal się,chwal, kobiety lubią oglądać metamorfozy
też mi się zakręciła....
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 11:17   #1372
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez paulina119a Pokaż wiadomość
Kiara dziękuję namówiłaś mnie tez kupię !

Co do poinformowaniu o ciąży....
My się staralismy kilka lat... PCO dało się we znaki. Chodziłam od lekarza do lekarza i nic. Nawet przez ostatni rok leczyłam się ziołami u doktora z Mongolii. Pierwsze zmiany w moim organizmie nastąpiły własnie po tej kuracji ziołami... ale niestety "czegoś" brakowało i lekarz-Mongoł wysłał mnie do tradycyjnego lekarza twierdząc że teraz juz jestem GOTOWA... Jak to usłyszłam to się znowu załamałam bo przecież przez ostatnie lata lekarze nie dali mi nawet cienia nadziei, więc...
Po dwóch miesiącach wypłakiwania się przyjaciółce i męzowi zgłosiłam się do kliniki leczenia niepłodności... Tam po raz pierwszy lekarz przebadał nas oboje od stóp do głów i zaczeliśmy od nowa starania. Ale od razu zadeklarowaliśmy chęc podejścia do In vitro po ew. 6 nieudanych cyklach.
Pierwszy cykl monitorowania... dostałam Clo i... o dziwo po raz pierwszy od lat pęcherzyk dojrzał !!!!!! Po raz pierwszy od lat miałam owu
I ruszyliśmy z koksem
Jednak po jakimś tygodniu po owu zaczęło mnie potwornie boleć podbrzusze. Jak na @ ale tak masakrycznie że szok !!! Najadłam się p/bólowego Ketonalu bo nic innego nie pomagało. @ się znowu nie pojawiła więc znowu załamka... jesteśmy w punkcie wyjścia, pomyślałam
Ale przyjaciółka mi poradziła zrobic test... Wzbraniałam sie bo bałam się znowu zobaczyć negatyw... tyle razy go juz widziałam przez ostatnie lata... ale w końcu mnie namówiła. Zrobiłam. I okazało sie że są dwie kreski ale rozmazane... więc uznałam ze to jest wynik negatywny. Moja przyjaciółka nie odpuściła i kazała mi zrobić jeszcze jeden. Zrobiłam. Na następny dzień obie kreseczki były juz wyraźniejsze... Zadzwoniłam do niej w amoku (mieszka w Irlandii) i kazałam aby mi powiedziała co oznaczają te dwie kreseczki Ja nie dowierzałam ! Obie się popłakałysmy
Tego samego dnia miałam zaplanowaną wizytę u gina.
Potwierdził fasolkę. Taką Maciupeńką.... jak ją zobaczyłam na monitorze to znowu w ryk
W drodze do domu kupiłam maluteńkie skarpeteczki. Zrobiłam cannelloni i czekałam na męża. Pamiętam jak wszedł do domu i się zapytał co to za okazja, że do obiadu w środku tygodnia wino i świece (w kieliszki nalałam sok wiśniowy ) Ja nie powiedziałam nic tylko mu dałam te zapakowane skarpeteczki. Nic nie powiedział tylko mu poleciały łzy i mnie przytulił.
To był mega płaczliwy dzień
I zaraz mi lzy w oczach stanęły,
Mam w pracy bardzo fajną koleżankę, która męczy sie z PCO i tarczycą, już dwa lata stara sie z mężem o dzieckoi nic, a to taka kochana dziewczyna, strasznie się cieszyła z mojej i innej koleżanki ciąży, ale domyślam się jak musi jej być ciężko. Mi się dwa razy udało bardzo szybko, wiem, że to okropnie niesprawiedliwe.

U mnie TŻ od razu się domyślił, ze idę zrobić test, choc z rana zawsze pędziłam siku, jakoś czuł, ale i tak go zatkało. Za pierwszym razem najmocniej, teraz już mniej.


Moja mama mówiła, że ostatnio kobieta zostawiła dziecko po porodzie w szpitalu, nic nie powiedziała, normalnie się nim zajmowała, a jak miała wychodzić to powiedziała, że dziecko zostaje, podpisała dokumenty i poszła. Kilkoro dzieci już ma. To straszne, ale podziwiam jednak, że kogoś stać na taką decyzję, to dziecko szybko znjadzie kochającą rodzinę.

Ja czekam, aż ostatnie pranie z milionem skarpetek i rajstopek się zrobi.
Kupiliśmy tapczanik dla Stasia, w środę przywiozą, muszę tylko prześcieradła z gumką kupić
TŻ w tym tygodniu pomaluje łóżeczko dla Lilki, żeby sobie schło i wietrzało z zapachu.
Ja delektuję się ciszą i spokojem w domu.


Też do dziewczyn napisałam, ale dobrze, ze Silesianna już się odezwała.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 11:18   #1373
paulina119a
Zadomowienie
 
Avatar paulina119a
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 271
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

dziewczyny ja się tez wzruszyłam...
__________________
:P
paulina119a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 11:21   #1374
fiorella22
Zadomowienie
 
Avatar fiorella22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 363
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

hejka, jestem po wizycie 3 usg. Mały waży 2 335 gr i ma 47cm. Ale tu podają wzrost chyba łącznie z nogami bo to niemożliwe, żeby miał tyle w 32tc ( a nie dopytałam bo oczywiście zestresowana byłam).
Powiedziała, ze należy do większych dzieci. Ułożony głową w dół. Patrząc na te siatki centyowe to jest w 90. Kawał chłopa z niego, mam nadzieję, że będzie miał długie nogi

Miałam też spotkanie z anastezjologiem. Powiedział, że decyzja o znieczuleniu zależy ode mnie - przeciwwskazań nie ma. Jeśli będę chciała, to mam powiedzieć podczas porodu i dodał, że 8 na 10 kobiet decyduje się na znieczulenie.

Jutro spotkanie z położną.
__________________
Mam na Ciebie oko - czyli jak się bawić ze swoim dzieckiem - blog

You are not alone
I am here with you...
MJ
fiorella22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 11:25   #1375
paulina119a
Zadomowienie
 
Avatar paulina119a
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 271
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Fiorella ale olbrzymek

Dziewczyny zmykam sie szykować... jade wybrać odcień farby do pokoiku a potem usg
Zajrzę później.
Miłego popołudnia
__________________
:P
paulina119a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 11:26   #1376
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
to pewnie tez tyle mnie skasuje no to 2 stowki pojda dzisiaj, wizyta +gbs i jeszcze ubezpieczenie musze zaplacic u pracodawcy jak zaniose l4
daj znac pozniej ile placilas... ja mam to zawiezc do szpitala- tam powinno byc troche taniej ;p
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 11:29   #1377
GoniaaaS
Rozeznanie
 
Avatar GoniaaaS
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 702
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

I mnie wzruszylyscie maz wszedl do pokoju i zamarl co sie dzieje ze placze.

Ja nie lubie myslec o dniu dwoch kreseczek byl straszny dla mnie.

Z rana pojechalam do babci do szpitala po wylewoe byla, wcześniej juz opadla na zdrowiu tryb lezacy i ja sie nia zajmowalam. Tam lekarz mnie poinformowałze z babci a bardzo źle ledwo oddychala i tak siedziałam przy niej glaskalam ja po twarzy i rekach i powiedziałam jej babciu jestem w ciazy nie wiem skad wiedzialam ale bylam pewna i wydaje mi sie ze ona wtedy sie wypogodzila na twarzy miala juz taka spkjna a nie cierpiaca. Powoli oddychala coraz więcej rzadziej az wkoncu przy mnie umarla. Wracajac do domu kupilam test i wyszly mi 2 kreseczki ciesze sie ze jej powiedzialam bo ona bardzo prqgnela mojego dzidziusia.



Powodzenia na wizytach! Fiorella spory ale wazne ze zdrowy Maluszek poza tym oni moga sie mylic na usg

Edytowane przez GoniaaaS
Czas edycji: 2014-09-22 o 11:32
GoniaaaS jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-09-22, 11:30   #1378
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez fiorella22 Pokaż wiadomość
hejka, jestem po wizycie 3 usg. Mały waży 2 335 gr i ma 47cm. Ale tu podają wzrost chyba łącznie z nogami bo to niemożliwe, żeby miał tyle w 32tc ( a nie dopytałam bo oczywiście zestresowana byłam).
Powiedziała, ze należy do większych dzieci. Ułożony głową w dół. Patrząc na te siatki centyowe to jest w 90. Kawał chłopa z niego, mam nadzieję, że będzie miał długie nogi

Miałam też spotkanie z anastezjologiem. Powiedział, że decyzja o znieczuleniu zależy ode mnie - przeciwwskazań nie ma. Jeśli będę chciała, to mam powiedzieć podczas porodu i dodał, że 8 na 10 kobiet decyduje się na znieczulenie.

Jutro spotkanie z położną.
ufff spory! znieczulenie sie przyda... szkoda ze tu w mojej okolicy nigdzie nie dają
A wy planujecie kiedys powrót do PL?

Edytowane przez anuszka21
Czas edycji: 2014-09-22 o 11:36
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 11:33   #1379
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez fiorella22 Pokaż wiadomość
hejka, jestem po wizycie 3 usg. Mały waży 2 335 gr i ma 47cm. Ale tu podają wzrost chyba łącznie z nogami bo to niemożliwe, żeby miał tyle w 32tc ( a nie dopytałam bo oczywiście zestresowana byłam).
Powiedziała, ze należy do większych dzieci. Ułożony głową w dół. Patrząc na te siatki centyowe to jest w 90. Kawał chłopa z niego, mam nadzieję, że będzie miał długie nogi

Miałam też spotkanie z anastezjologiem. Powiedział, że decyzja o znieczuleniu zależy ode mnie - przeciwwskazań nie ma. Jeśli będę chciała, to mam powiedzieć podczas porodu i dodał, że 8 na 10 kobiet decyduje się na znieczulenie.

Jutro spotkanie z położną.
Duży chłopak niech sobie rośnie zdrowo

już miałaś konsultację z anestezjologiem? i nie będziesz potem musiała iść do niego znowu ?
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 11:37   #1380
LolaMontez
Wtajemniczenie
 
Avatar LolaMontez
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 433
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

:
Cytat:
Napisane przez GoniaaaS Pokaż wiadomość
I mnie wzruszylyscie maz wszedl do pokoju i zamarl co sie dzieje ze placze.

Ja nie lubie myslec o dniu dwoch kreseczek byl straszny dla mnie.

Z rana pojechalam do babci do szpitala po wylewoe byla, wcześniej juz opadla na zdrowiu tryb lezacy i ja sie nia zajmowalam. Tam lekarz mnie poinformowałze z babci a bardzo źle ledwo oddychala i tak siedziałam przy niej glaskalam ja po twarzy i rekach i powiedziałam jej babciu jestem w ciazy nie wiem skad wiedzialam ale bylam pewna i wydaje mi sie ze ona wtedy sie wypogodzila na twarzy miala juz taka spkjna a nie cierpiaca. Powoli oddychala coraz więcej rzadziej az wkoncu przy mnie umarla. Wracajac do domu kupilam test i wyszly mi 2 kreseczki ciesze sie ze jej powiedzialam bo ona bardzo prqgnela mojego dzidziusia.



Powodzenia na wizytach! Fiorella spory ale wazne ze zdrowy Maluszek poza tym oni moga sie mylic na usg


Sprawiałas babci na pewno ogromna radość w tych ostatnich chwilach
__________________
Na ziemi pojawił się cud...
LolaMontez jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-10 21:48:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.