Panny Młode 2015 część 41- nasz sezon!

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez misiaa91

rzytul: a powód chociaż konkretny?

"Nie damy rady być 2 maja to nie potwierdzaliśmy dlatego"...
brzmi poważnie tak naprawdę nie mam info od ich rodziców ani od córki, ale córka w liceum to myślę, że odpowiedź wiążąca....

Napisane przez Kimitri

nie wiem.. ale biorac pod uwage Twoje poranne problemy to jesli liczyłas dla nich nocleg to chyba lepiej... chociaz dla mnie jak ktokolwiek odmawia to smutno...

Akurat dla nich nie liczyłam, bo to z mojej strony - na miejscu
Widzicie... ja mam taki konflikt - min 120 osób wymaga sala (zeszli mi do min.100 - tzn i tak za tyle płacę), ale.... mam za mało noclegów
Ciężka sprawa

No to teraz się może już rypnąć o maks. 3 osoby.... reszta już dała odpowiedź.... Tzn zawsze ktoś może się wykruszyć, no ale...

[krolewna_smieszka]

Napisane przez kruella_de_mon

smieszka ty zjadlaś calą tabliczke GORZKIEJ czekolady.. dla mnie niektóre mleczne są jak gorzkie.. ja po gorzkiej mam mdłości, niedobrze mi z tej goryczy... jak widze, ze ktos mi na urodziny kupuje czekoalde 70% kakao.. takze milosc ma jedyna- milka.

Tak, właśnie takiej 70% Lindta. Uwielbiamy z TŻem gorzką czekoladę. Tutaj Milki nie ma, a poza mlecznym Lindtem te, które sprzedają to sam cukier. Mnie na słodycze inne niż gorzka czekolada nachodzi wielka ochota właściwie tylko, gdy mam PMS. Przez ostatni tydzień tak się opychałam preclami w mlecznej czekoladzie, że aż TŻ się śmiał, jaki ze mnie odkurzacz. xD

[201711281030]

Napisane przez krolewna_smieszka

Tak, właśnie takiej 70% Lindta. Uwielbiamy z TŻem gorzką czekoladę. Tutaj Milki nie ma, a poza mlecznym Lindtem te, które sprzedają to sam cukier. Mnie na słodycze inne niż gorzka czekolada nachodzi wielka ochota właściwie tylko, gdy mam PMS. Przez ostatni tydzień tak się opychałam preclami w mlecznej czekoladzie, że aż TŻ się śmiał, jaki ze mnie odkurzacz. xD

moja teoria głosi, że gorzka czekolada to nie słodycze

[aga99792]

Mi Tz ostatnio kupił chyba Lindta właśnie gorzka z chili. cudowna. Mniam
też Bym Chciała czolgiem pocisnac :-D

[201711281030]

Napisane przez aga99792

Mi Tz ostatnio kupił chyba Lindta właśnie gorzka z chili. cudowna. Mniam
też Bym Chciała czolgiem pocisnac :-D

Ja już jeździłam przez pierwsze 10 min nawet fajnie

[duchaa123]

A ja mam chec na dobra pizze i zrobie ja w sobote , w su ie dawno nie bylo

[krolewna_smieszka]

Napisane przez asica_

moja teoria głosi, że gorzka czekolada to nie słodycze

To dobrze, bo jem praktycznie codziennie. :P Z 1 -2 kostki.

[deksterowa]

Napisane przez krolewna_smieszka

Smutne. Dlaczego tak myślisz?

Po prostu się boję, bo wiadomo, że zawsze ktoś odmawia.

Napisane przez kruella_de_mon

deksterowa w 3 wygladasz obłędnie i ten biust tez pieknie wyglada. smieszka ty zjadlaś calą tabliczke GORZKIEJ czekolady.. dla mnie niektóre mleczne są jak gorzkie.. ja po gorzkiej mam mdłości, niedobrze mi z tej goryczy... jak widze, ze ktos mi na urodziny kupuje czekoalde 70% kakao.. takze milosc ma jedyna- milka.

Dziękuję

[krolewna_smieszka]

Napisane przez aga99792

Mi Tz ostatnio kupił chyba Lindta właśnie gorzka z chili. cudowna. Mniam

Noo, dobra. Ja najbardziej lubię z pomarańczami. Raz tutaj w drogerii (oni mają drogerie ze wszystkim xD) była super promocja na Lindta, ale był tak wielki wybór smaków, że z żalem wzięłam tylko 4 różne, bo zostawiłabym fortunę, gdybym wzięła wszystkie xD (mimo promocji ceny nadal wysokie, bo to Lindt xD kupuję je tylko na promocjach :P)

Napisane przez asica_

Ja już jeździłam przez pierwsze 10 min nawet fajnie

[misiaa91]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;50794152]"Nie damy rady być 2 maja to nie potwierdzaliśmy dlatego"...
brzmi poważnie tak naprawdę nie mam info od ich rodziców ani od córki, ale córka w liceum to myślę, że odpowiedź wiążąca....



Akurat dla nich nie liczyłam, bo to z mojej strony - na miejscu
Widzicie... ja mam taki konflikt - min 120 osób wymaga sala (zeszli mi do min.100 - tzn i tak za tyle płacę), ale.... mam za mało noclegów
Ciężka sprawa ala:

No to teraz się może już rypnąć o maks. 3 osoby.... reszta już dała odpowiedź.... Tzn zawsze ktoś może się wykruszyć, no ale... [/QUOTE]
No tak, bardzo. Ale będziecie mieć te 100 osób? Ja się bardzo cieszę, że my nie mamy minimum, bo przy naszych odmowach byłabym w czarnym miejscu.

[aga99792]

Wiadomo. reklamę Też trzeba im opłacić xD
dobranoc

[kreciorek85]

Napisane przez krolewna_smieszka

Właściciel naszego lokalu ma całą kolekcję wozów bojowych. Może udałoby się coś skombinować do sesji. Hmmm. Nijak to się z nami nie wiąże, ale zawsze dobra zabawa. xD

Aaaaaaaaaa Jadeeeeeeeee Tylko powiedz dokąd

[viva91]

"Nie potwierdzaliśmy obecności bo będziemy nieobecni" - hit wieczoru

[Kimitri]

Napisane przez viva91

"Nie potwierdzaliśmy obecności bo będziemy nieobecni" - hit wieczoru

kurcze ale tak na chlopski rozum to faktycznie tak jest "potwierdzenie obecnosci" ;p wiec na glupia logike zlosliwego mozna stwierdzic, ze jak nie przyjade to nie mam czego potwierdzac...

ja zawsze informuje o przyjezdzie czy jesli nie dam rady nawet jesli nie ma prosby o potwierdzenie

[kreciorek85]

Napisane przez asica_

Ja już jeździłam przez pierwsze 10 min nawet fajnie

A od 11 minuty co??

[viva91]

Napisane przez Kimitri

kurcze ale tak na chlopski rozum to faktycznie tak jest "potwierdzenie obecnosci" ;p wiec na glupia logike zlosliwego mozna stwierdzic, ze jak nie przyjade to nie mam czego potwierdzac...

To prawda Ale jednak każdy wie, jak to rozumieć, więc niech nie udają głupków

[Kimitri]

Napisane przez viva91

To prawda Ale jednak każdy wie, jak to rozumieć, więc niech nie udają głupków

wiem, wiem



Dobranoc

[krolewna_smieszka]

A, Kreciorek, chyba Ty szukasz bawełnianej bielizny. Przejdź się do Marks & Spencer, mają duży wybór. Ja uwielbiam ich bawełniane figi.

[Na biurku Oli]

Napisane przez ania9o

Tez się mi się tak wydaje z USA przylecieli zamolotami z całym tym sprzętem to przecież mogli do Niemiec w ten sam sposób ich odstawić a jednak wracają lądem. Wydaje mi się ze chodzi to u tą demonstracje i może żeby po części ludzi uspokoić, że mamy amerykanów po naszej stronie.

Z tych amerykanów to tacy sojusznicy jak z koziej d*** trąbka tak swoją drogą


Czytam was cały dzień, żeby nie było Produkuję karteczki do "kołocza"

[asia1905]

Jestem wściekła. nie mogę wytłumaczyć moim rodzicom, że plan stołów to konieczność. Znam swoja rodzinę i wiem jak to zawsze wygląda, z 15 minut się usadzają, przesuwają, a później i tak młodsza część rodziny musi się rozdzielać, bo starszym coś nie pasuje Mój tata oczywiście uważa, że ktoś będzie marudzić to mu mówię, że zapraszam wtedy z pretensjami do mnie jak ktoś jest na tyle niekulturalny, żeby zamiast cieszyć się naszym szczęściem marudzić, że przypasowaliśmy osoby do stołu. A tat do mnie to pewnie ktoś Ci przyjdzie. No to niech w ogóle nie przychodzą Ci goście na ślub, ajk mają marudzić tylko. No wiem jak to wygląda zawsze zamieszanie kto gdzie usiądzie i nie cche tego na ślubie. Czy tak trudno to im zrozumieć.

[krolewna_smieszka]

Napisane przez kreciorek85

Aaaaaaaaaa Jadeeeeeeeee Tylko powiedz dokąd

Jakieś 30 km od Warszawy, jakby co mogę dać info na priv. Nie wiem tylko na jakie okazje je wyciąga. Na pewno na pikniki rodzinne. :P Ciekawe, czy na sesję ślubną by nam wyciągnął. Jak TŻ wyrazi chęć, to zapytam właścicielki.

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez misiaa91

No tak, bardzo. Ale będziecie mieć te 100 osób? Ja się bardzo cieszę, że my nie mamy minimum, bo przy naszych odmowach byłabym w czarnym miejscu.

Z obsługą na dzień dzisiejszy 112 osób. mamy jeszcze 16płatnych 50%, więc powinni być liczeni jako 8 osób. Więc jak aż tyle od mówi, trudno zapłacę za puste miesjcówki. Co zrobisz, nic nie zrobisz...

Napisane przez Kimitri

kurcze ale tak na chlopski rozum to faktycznie tak jest "potwierdzenie obecnosci" ;p wiec na glupia logike zlosliwego mozna stwierdzic, ze jak nie przyjade to nie mam czego potwierdzac...

Oj tam - wszystkich prosiliśmy, że potwierdzenia do 8 marca... i żeby dali znać. Nie to nie

Napisane przez asia1905

Jestem wściekła. nie mogę wytłumaczyć moim rodzicom, że plan stołów to konieczność. Znam swoja rodzinę i wiem jak to zawsze wygląda, z 15 minut się usadzają, przesuwają, a później i tak młodsza część rodziny musi się rozdzielać, bo starszym coś nie pasuje Mój tata oczywiście uważa, że ktoś będzie marudzić to mu mówię, że zapraszam wtedy z pretensjami do mnie jak ktoś jest na tyle niekulturalny, żeby zamiast cieszyć się naszym szczęściem marudzić, że przypasowaliśmy osoby do stołu. A tat do mnie to pewnie ktoś Ci przyjdzie. No to niech w ogóle nie przychodzą Ci goście na ślub, ajk mają marudzić tylko. No wiem jak to wygląda zawsze zamieszanie kto gdzie usiądzie i nie cche tego na ślubie. Czy tak trudno to im zrozumieć.

O współczuję Wiem co to bój o miejsce, wszystkie wesela w rodzinie do 2010 roku tak wyglądały

[aneta_91]

Napisane przez viva91

Jasne, obcasy są do wyboru z katalogu O ile dany model buta ma możliwość wyboru obcasów - jeśli nie ma takiej opcji to jest info na stronie

No właśnie w tym modelu co chcę są do wyboru do 6 cm, a jakbym chciała 7 to już mi nie zrobią dobrze rozumiem ?

Napisane przez Mariuszowa

Dzień dobry
Ja dziś zgrzeszyłam i byłam na solarium

Pierwszy raz? I jak, i jak ?

Napisane przez magda_mjt

Tak, tak, Brat z Rodziną to pierwsze osoby, które obecność potwierdziły i które w momencie wręczania zaproszeń miały już kupione bilety na samolot ..

ciocia Tż ( siostra Teściowej) z mężem i dwoma córkami też nam potwierdzili, zaproszenia jeszcze nie wysłane, a oni już mają bilety na samolot

Napisane przez zonamojegomeza

W deichamannie

dziękuję

Napisane przez zonamojegomeza

A jak są dwie spowiedzi to w jakim odstępie czasu (mój ksiądz nie odpuszcza nawet mieszkającym razem i czasami spowiadaja się w czwartek i poatel przed ślubem)? Dowolnie czy jakoś określone?

U nas pierwsza jest po zapowiedziach, druga w przeddzień ślubu.

Napisane przez viva91

Żyjemy
Mamy rekolekcje, więc dużo ludzi do spowiedzi przyszło, trafiliśmy z TŻ-em na fajnego młodego księdza, baaaardzo długo nam coś tłumaczył, mówił o obowiązkach męża i żony, pytał się jaki mamy staż, no ale bardzo pozytywnie, z TŻ-em po podpisaniu kartki żółwika zrobił

Super, że na takiego księdza trafiliście

Pytał o mieszkanie razem?

Boże, jestem przetyrana jak koń po westernie Jutro chyba idę się zaszyć do czytelni i będę pisać mgr

[kreciorek85]

Napisane przez krolewna_smieszka

A, Kreciorek, chyba Ty szukasz bawełnianej bielizny. Przejdź się do Marks & Spencer, mają duży wybór. Ja uwielbiam ich bawełniane figi.

Si. Ja szukam Dzięks za info Niestety u nas takowego sklepu nie ma

[Vivienne]

ta praca mnie wykończy. Cisnę ostro, żeby premię dostać a koniec kwartału lada dzień...

Napisane przez Kimitri

kurcze ale tak na chlopski rozum to faktycznie tak jest "potwierdzenie obecnosci" ;p wiec na glupia logike zlosliwego mozna stwierdzic, ze jak nie przyjade to nie mam czego potwierdzac...

ja zawsze informuje o przyjezdzie czy jesli nie dam rady nawet jesli nie ma prosby o potwierdzenie

Dlatego ja napiszę na zaproszeniach, że proszę o "potwierdzenie przybycia badź nieobecności".

Napisane przez asia1905

Jestem wściekła. nie mogę wytłumaczyć moim rodzicom, że plan stołów to konieczność. Znam swoja rodzinę i wiem jak to zawsze wygląda, z 15 minut się usadzają, przesuwają, a później i tak młodsza część rodziny musi się rozdzielać, bo starszym coś nie pasuje Mój tata oczywiście uważa, że ktoś będzie marudzić to mu mówię, że zapraszam wtedy z pretensjami do mnie jak ktoś jest na tyle niekulturalny, żeby zamiast cieszyć się naszym szczęściem marudzić, że przypasowaliśmy osoby do stołu. A tat do mnie to pewnie ktoś Ci przyjdzie. No to niech w ogóle nie przychodzą Ci goście na ślub, ajk mają marudzić tylko. No wiem jak to wygląda zawsze zamieszanie kto gdzie usiądzie i nie cche tego na ślubie. Czy tak trudno to im zrozumieć.

To nie tłumacz, tylko zrób po swojemu

[xjustyniaaax]

Hej

Nadrobiłam kilka stroni jak czytałam o spowiedzi to aż mnie ciarki przeszły...
Nie byłam kilka lat nie pamietam już tej regułki ;/ Boję się tej spowiedzi strasznie...

[viva91]

Napisane przez aneta_91

No właśnie w tym modelu co chcę są do wyboru do 6 cm, a jakbym chciała 7 to już mi nie zrobią dobrze rozumiem ?
(...)
Pytał o mieszkanie razem?

Ad. 1 - może zrobią któraś z dziewczyn złożyła "niecodzienne" zamówienie, tzn. wybrała sobie taki wygląd butów, którego na stronie nie oferowali, ale jednak dali radę taki zrobić więc trzeba napisać maila i dopytać

Ad. 2 - na szczęście nie pytał

[existence]

Napisane przez aga99792

Gdzie Ex?
Widzisz to już mój 3-ci zakup na allegro i to w tym jedno ubranie !

szacun, rozwijasz się

[misiaa91]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;50794766]Z obsługą na dzień dzisiejszy 112 osób. mamy jeszcze 16płatnych 50%, więc powinni być liczeni jako 8 osób. Więc jak aż tyle od mówi, trudno zapłacę za puste miesjcówki. Co zrobisz, nic nie zrobisz...


Oj tam - wszystkich prosiliśmy, że potwierdzenia do 8 marca... i żeby dali znać. Nie to nie



O współczuję Wiem co to bój o miejsce, wszystkie wesela w rodzinie do 2010 roku tak wyglądały[/QUOTE]
Rozumiem, ale uda się, zobaczysz, wszystko będzie tak, jak być powinno!

Napisane przez Vivienne

ta praca mnie wykończy. Cisnę ostro, żeby premię dostać a koniec kwartału lada dzień...



Dlatego ja napiszę na zaproszeniach, że proszę o "potwierdzenie przybycia badź nieobecności".


To nie tłumacz, tylko zrób po swojemu

Trzymam kciuki za tę premię!

[asia1905]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;50794766]
O współczuję Wiem co to bój o miejsce, wszystkie wesela w rodzinie do 2010 roku tak wyglądały[/QUOTE]
Tylko przeważnie ciotki i wujkowie tego nie widzą, bo ich dzieci się przesiadają itp. No u mnie na każdej imprezie tak jest, na każdej czy to 18 czy to jakieś spotkanie rodzinne.

Napisane przez Vivienne

ta praca mnie wykończy. Cisnę ostro, żeby premię dostać a koniec kwartału lada dzień...



Dlatego ja napiszę na zaproszeniach, że proszę o "potwierdzenie przybycia badź nieobecności".


To nie tłumacz, tylko zrób po swojemu

Zrobimy po swojemu, no ale już by sobie darował te komentarze ile można. I tak tak będzie to po co w ogóle się odzywa.

U mnie plany miesięczne, wiec koniec miesiąca zawsze jest ciężki. Tylko ja już wiem, że swojego nie zrobię