Mamy listopadowe 2016 cz. VI - ''W trzeci trymestr wkraczamy, ale sily jeszcze mamy''

[KarolinaNL]

Nadrobilam caly dzien

Ja juz kupilam kilka rzeczy, ktore mnie interesowaly tutaj w polsce m.in. kosmetyki dla maluszka z ziajki, kocyk (z pepco cos jak minky), plyn do higieny intymnej AA (planuje uzywac po porodzie).

Ja szumisiow i innych zyraf tez nie kupuje. Karuzela sie sprawdzila, kolysanka nagrana na niej dzialala uspokajajaco i usypiajaco na Daniela, wiec tym razem tez kupimy. Nad rozkiem ciagle sie zastanawiam bo uzywalismy wczesniej ale czy jest niezbedny?

I zrobilam sobie pazurki u rak. Sztuczne niestety ale ciesza jak nigdy Za tydzien jedziemy na zakupy przed weselem, mam nadzieje ze znajde sukienke No i jeszcze tz i syna musze ubrac

Myslalam tez, ze obojedzie sie bez kosmetyczki zeby ogarnac stopy i kupilam sobie skarpetki zluszczajace. Chcialam dzisiaj uzyc i czytam na kartoniku, ze nie mozna ich uzywac w ciazy No nic, beda na zime...

Lece pod prysznic i do spania. Jutro pewnie znowu bede miala setki postow do nadrobienia wieczorem

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez sosowhat

Poka poka

Napisane przez Listopadowaa

Pochwal się jaka ! Twój TŻ sam ci szuka i wybiera ubrania ?

Napisane przez kaga90

Poka!

Jutro Wam pokaże bo jestem na telefonie i nie umiem z niego wstawiać zdjęć

Listopadowaa, ja szukam a Tż zamawia

[pstryczek84]

Dzien dobry!

Napisane przez Listopadowaa

Dziewczyny przed krzywą mogę chociaż wodę mineralną pić?

Niby nie zalecana. Ani przed a ni w trakcie :-\

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:22 ---------- Poprzedni post napisano o 06:21 ----------

Napisane przez patrycjazuzanna

Ta, jeżeli taka jakościowo-ilościowa dieta nie robi krzywdy, to z czystym sumieniem mogą pacjenta wypisać do domu z wytycznymi odnośnie prawidłowej diety, wtedy każdemu się poprawi

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[bluesberry]

Bry

Ale cisza w domu, dziwnie tak samej się budzić, nikt jeść nie woła

[mietowka25]

Dzień dobry
Sypialnia odmalowana :-D
Spalismy dzisiaj na naszym materacu w dużym pokoju... O kurde jak fajnie jak łóżko nie skrzypi...
Mieliśmy też złożyć łóżeczko ale nie mamy instrukcji i za cholere śrubki nam nie pasują :-/
Dziękuję pochwalę babcie za kocyk ;-)

[bluesberry]

Jeszcze mi się portfel rozpadł chciałam zamówić przez neta ale tyyyyyle tego

[doooti]

Siemka Dziewczyny, Wam tez juz leci siara z piersi? Póki co od dwóch dni jak sie budzę to mam takie małe plamki jakby mokre wyschnięte na miejscu brodawek na piżamie. To będzie sie rozkręcać czy niekoniecznie? Bo nie wiem czy juz powinnam jakieś wkładki sobie kupić laktacyjne czy nie :P one sa jakos samoprzylepne czy tylko do stanika sie nadają?

[bluesberry]

Napisane przez doooti

Siemka Dziewczyny, Wam tez juz leci siara z piersi? Póki co od dwóch dni jak sie budzę to mam takie małe plamki jakby mokre wyschnięte na miejscu brodawek na piżamie. To będzie sie rozkręcać czy niekoniecznie? Bo nie wiem czy juz powinnam jakieś wkładki sobie kupić laktacyjne czy nie :P one sa jakos samoprzylepne czy tylko do stanika sie nadają?

U mnie póki co nic nie ma ale w pierwszej ciąży tez nie miałam, dopiero po porodzie się pojawiło.

[Listopadowaa]

Dzień dobry ! Dzień zaczynam od glukozy. Jestem juz po pobraniu i po wypicu. Słodkie dziadostwo ale dalam rade. Oczywiście miałam spięcie z ludźmi w kolejce, uslyszalam ze oni byli pierwsi, bo są w pracy, ich to nie obchodzi ze bylam umowiona na godz. 8. Jak uslyszalam ze oni sa chorzy i czczco to powiedzialam ze jestem w ciazy to jeszcze usłyszałam, ze ciąża to nie choroba i to od kobiety. Malo tego dwoje z tych ludzi zn z pracy mojej mamy. To się pochwale z jakimi wiesniakani pracuje. Podejrzewam ze mnie nie poznali. Bo znają mnie. A i jeszcze usłyszałam ze pyszcze. Buractwo stare. Drugie wejście po 9. Nawet nie będę z nikim dyskutować, zapukam i tyle. Ale przykro się się robi jak ludzie cie tak traktują.

[doooti]

Listopadowa- żal co sie z tymi ludźmi dzieje.. Walcz o swoje !

[Listopadowaa]

Napisane przez doooti

Listopadowa- żal co sie z tymi ludźmi dzieje.. Walcz o swoje !

A no walcze, myślisz ze czemu powiedzieli ze pyszcze :d powiedziałem im ze i tak wejde bo jestem umowiona i jak maja z tym problem niech pytają pani od pobrań. W ostetcznosci w pierwszej kolejnosci wziela ode mnie te glukoze do rozpuszczenia. Wpuscila potem te stara pinde co sie ze mna klocila. A potem chciala wziac kolejnego faceta ale cos zapomnial, polecial do auta, to poprosila mnie, a jak gościu wrocil to powiedziala mu ze jego strata. strasznie przykro się robi bo ja zawsze dla ludzi jestem mila i wyrozumiała. W życiu chorej czy ciężarnej nie odmówiła bym pierwaEnstwa w takiej sytuacji. Tym bardziej ze ta jedna kobieta przyszła sobie tylko na okresowe badania z pracy. Bo się wczesniej chwaliła. Jeszcze babsko roznosi ploty z pracy mojej mamy.

[baletnica_natasza]

Napisane przez doooti

Siemka Dziewczyny, Wam tez juz leci siara z piersi? Póki co od dwóch dni jak sie budzę to mam takie małe plamki jakby mokre wyschnięte na miejscu brodawek na piżamie. To będzie sie rozkręcać czy niekoniecznie? Bo nie wiem czy juz powinnam jakieś wkładki sobie kupić laktacyjne czy nieone sa jakos samoprzylepne czy tylko do stanika sie nadają?

U mnie nie ma. Ale ze mna w szpitalu byla dziewczyna w 30 tygodniu i tam wlasnie sie wszystko zaczelo. Siara leciala jej do samego konca kup wkladki. Jak Ci minie to i tak sie nie zmarnuja.

Napisane przez Listopadowaa

Dzień dobry ! Dzień zaczynam od glukozy. Jestem juz po pobraniu i po wypicu. Słodkie dziadostwo ale dalam rade. Oczywiście miałam spięcie z ludźmi w kolejce, uslyszalam ze oni byli pierwsi, bo są w pracy, ich to nie obchodzi ze bylam umowiona na godz. 8. Jak uslyszalam ze oni sa chorzy i czczco to powiedzialam ze jestem w ciazy to jeszcze usłyszałam, ze ciąża to nie choroba i to od kobiety. Malo tego dwoje z tych ludzi zn z pracy mojej mamy. To się pochwale z jakimi wiesniakani pracuje. Podejrzewam ze mnie nie poznali. Bo znają mnie. A i jeszcze usłyszałam ze pyszcze. Buractwo stare. Drugie wejście po 9. Nawet nie będę z nikim dyskutować, zapukam i tyle. Ale przykro się się robi jak ludzie cie tak traktują.

I oczywiscie- Wchodzisz i nie patrzysz na innych. Ja sie dziwie, ze babki w rejestracji nie zareagowaly :/

[Listopadowaa]

Napisane przez baletnica_natasza

U mnie nie ma. Ale ze mna w szpitalu byla dziewczyna w 30 tygodniu i tam wlasnie sie wszystko zaczelo. Siara leciala jej do samego konca kup wkladki. Jak Ci minie to i tak sie nie zmarnuja.

I oczywiscie- Wchodzisz i nie patrzysz na innych. Ja sie dziwie, ze babki w rejestracji nie zareagowaly :/

Bo tu nie ma rejestracji. Jest piętro wyżej, to tylko placowka. Pani od pobrań kazał pukac jak będzie moja kolej. Stane przy drzwiach i Wejdę od razu jak ktoś wyjdzie. Mam w nosie teraz ludzi. Później się dziwić ze młodzi są chamscy dla starszych, kiedy oni sami są nie mili.

[bluesberry]

Napisane przez Listopadowaa

Dzień dobry ! Dzień zaczynam od glukozy. Jestem juz po pobraniu i po wypicu. Słodkie dziadostwo ale dalam rade. Oczywiście miałam spięcie z ludźmi w kolejce, uslyszalam ze oni byli pierwsi, bo są w pracy, ich to nie obchodzi ze bylam umowiona na godz. 8. Jak uslyszalam ze oni sa chorzy i czczco to powiedzialam ze jestem w ciazy to jeszcze usłyszałam, ze ciąża to nie choroba i to od kobiety. Malo tego dwoje z tych ludzi zn z pracy mojej mamy. To się pochwale z jakimi wiesniakani pracuje. Podejrzewam ze mnie nie poznali. Bo znają mnie. A i jeszcze usłyszałam ze pyszcze. Buractwo stare. Drugie wejście po 9. Nawet nie będę z nikim dyskutować, zapukam i tyle. Ale przykro się się robi jak ludzie cie tak traktują.

co za chamstwo... bo inaczej sie tego nazwać nie da.

Napisane przez Listopadowaa

A no walcze, myślisz ze czemu powiedzieli ze pyszcze :d powiedziałem im ze i tak wejde bo jestem umowiona i jak maja z tym problem niech pytają pani od pobrań. W ostetcznosci w pierwszej kolejnosci wziela ode mnie te glukoze do rozpuszczenia. Wpuscila potem te stara pinde co sie ze mna klocila. A potem chciala wziac kolejnego faceta ale cos zapomnial, polecial do auta, to poprosila mnie, a jak gościu wrocil to powiedziala mu ze jego strata. strasznie przykro się robi bo ja zawsze dla ludzi jestem mila i wyrozumiała. W życiu chorej czy ciężarnej nie odmówiła bym pierwaEnstwa w takiej sytuacji. Tym bardziej ze ta jedna kobieta przyszła sobie tylko na okresowe badania z pracy. Bo się wczesniej chwaliła. Jeszcze babsko roznosi ploty z pracy mojej mamy.

Jaki świat jest czasem mały
Jejku nie rozumiem takich ludzi :/

[desire87]

Napisane przez bluesberry

co za chamstwo... bo inaczej sie tego nazwać nie da.

Jaki świat jest czasem mały
Jejku nie rozumiem takich ludzi :/

bardzo mały. ja kiedyś miałam taką sytuację, że poszłam sama do aquaparku. Tam na dworze są leżaki tylko jest taka masa ludzi że ciężko je dorwać. Ja znalazłam jakiś i później zwolniło się miejsce po mojej prawej i po mojej lewej stronie. Jakieś dwie dziewczyny się tam położyły i tak ze sobą gadały przeze mnie. Dziewczyny były z innego miasta, jakieś 200 km dalej. Obgadywały strasznie wesele jednej z nich które odbyło się tydzień wcześniej (ale obgadywały w bardzo nieprzyjemny sposób). Po 15 min takiej gadki wiedziałam już że obgadują właśnie jednego z gosci - mojego kolegę z pracy z którym siedzę biurko w biurko nie omieszkały wytknąć zbyt taniego prezentu i tego, że jego ojciec strasznie się upił
żałuję że wychodząc nie powiedziałam im, że przekażę pozdrowienia dla Szymona

[bluesberry]

Napisane przez desire87

bardzo mały. ja kiedyś miałam taką sytuację, że poszłam sama do aquaparku. Tam na dworze są leżaki tylko jest taka masa ludzi że ciężko je dorwać. Ja znalazłam jakiś i później zwolniło się miejsce po mojej prawej i po mojej lewej stronie. Jakieś dwie dziewczyny się tam położyły i tak ze sobą gadały przeze mnie. Dziewczyny były z innego miasta, jakieś 200 km dalej. Obgadywały strasznie wesele jednej z nich które odbyło się tydzień wcześniej (ale obgadywały w bardzo nieprzyjemny sposób). Po 15 min takiej gadki wiedziałam już że obgadują właśnie jednego z gosci - mojego kolegę z pracy z którym siedzę biurko w biurko nie omieszkały wytknąć zbyt taniego prezentu i tego, że jego ojciec strasznie się upił
żałuję że wychodząc nie powiedziałam im, że przekażę pozdrowienia dla Szymona

A szkoda miny miałyby bezcenne

Ale fakt faktem, świat jest mały. Poszłam tutaj w de pierwszy raz do gina, gadka szmatka i wyszło, że jego dobry przyjaciel pochodzi właśnie z Krynicy, a jak się później okazało rodzice tego przyjaciela to z kolei przyjaciele moich dziadków byli

[fiii]

Napisane przez doooti

Siemka Dziewczyny, Wam tez juz leci siara z piersi? Póki co od dwóch dni jak sie budzę to mam takie małe plamki jakby mokre wyschnięte na miejscu brodawek na piżamie. To będzie sie rozkręcać czy niekoniecznie? Bo nie wiem czy juz powinnam jakieś wkładki sobie kupić laktacyjne czy nie :P one sa jakos samoprzylepne czy tylko do stanika sie nadają?

hej
no mi juz tez sie pojawilo czasem mam mokry biustonosz szczegolnie jak sie wzrusze albo patrze na co dzieciowego, ale nie rozkreca sie bardziej co do wkladek wydaje mi sie ze sa wkladane

biedna Listopadowa jak mne wkurzaja takie buraki

[desire87]

Napisane przez bluesberry

A szkoda miny miałyby bezcenne

Ale fakt faktem, świat jest mały. Poszłam tutaj w de pierwszy raz do gina, gadka szmatka i wyszło, że jego dobry przyjaciel pochodzi właśnie z Krynicy, a jak się później okazało rodzice tego przyjaciela to z kolei przyjaciele moich dziadków byli

dlatego trzeba zawsze mieć na uwadze, że nigdy nie wiadomo... )

[Listopadowaa]

Ale mnie glowa boli. Jeszcze trochę muszę wytrzymać.

[desire87]

Napisane przez Listopadowaa

Ale mnie glowa boli. Jeszcze trochę muszę wytrzymać.

już ostatnia prosta!

[MajWija]

A któraś z Was idzie na te trzecie USG prenatalne?
Nie pamiętam w który to się tygodniu robiło :P

[bluesberry]

Napisane przez Listopadowaa

Ale mnie glowa boli. Jeszcze trochę muszę wytrzymać.

bidula :/

Rozmawiałam wczoraj z siostrą na temat tego badania tutaj, nie wiedziała nawet o czym mówię bo w obydwu ciążach nic takiego nie miała

[domek_z_piernika]

Listopadowa, ale masakra! Jeszcze mają czelność się kłócić. No nie zrozumiem takich ludzi...

A ja już (uwaga, werble) w domu. Na obchodzie spojrzeli na moje wyniki (te sprzed miesiąca!) powiedzieli że graniczne, ale w normie i nie mam cukrzycy
Jedyny plus tego pobytu to taki że wiem czego się spodziewać potem po porodzie, co zabrać do jedzenia i takie tam. Dziś na śniadanko były 4 pożywne kawalątki białego chleba plus dżem


Sent from my iPhone

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Napisane przez MajWija

A któraś z Was idzie na te trzecie USG prenatalne?
Nie pamiętam w który to się tygodniu robiło :P

Ja idę, dostałam skierowanie i mam 30.08, u mnie będzie 31t1d


Sent from my iPhone

[pstryczek84]

Napisane przez Listopadowaa

Bo tu nie ma rejestracji. Jest piętro wyżej, to tylko placowka. Pani od pobrań kazał pukac jak będzie moja kolej. Stane przy drzwiach i Wejdę od razu jak ktoś wyjdzie. Mam w nosie teraz ludzi. Później się dziwić ze młodzi są chamscy dla starszych, kiedy oni sami są nie mili.

alez oczywiscie!!! to jest glukoza i tu liczy sie kazda minuta. trzeba dokladnie pobrac krew po godz i po dwoch i nie ma zmiluj. w razie czego to

Napisane przez desire87

żałuję że wychodząc nie powiedziałam im, że przekażę pozdrowienia dla Szymona

noooo, szkoda

[bluesberry]

Napisane przez domek_z_piernika

Listopadowa, ale masakra! Jeszcze mają czelność się kłócić. No nie zrozumiem takich ludzi...

A ja już (uwaga, werble) w domu. Na obchodzie spojrzeli na moje wyniki (te sprzed miesiąca!) powiedzieli że graniczne, ale w normie i nie mam cukrzycy
Jedyny plus tego pobytu to taki że wiem czego się spodziewać potem po porodzie, co zabrać do jedzenia i takie tam. Dziś na śniadanko były 4 pożywne kawalątki białego chleba plus dżem


Sent from my iPhone

Toś się należała, dobrze że odleżyn nie masz! normalnie śmiech na sali z takim leczeniem

Wrzuciłam do klubu zdj kołyski w budowie

[pstryczek84]

Napisane przez domek_z_piernika

Listopadowa, ale masakra! Jeszcze mają czelność się kłócić. No nie zrozumiem takich ludzi...

A ja już (uwaga, werble) w domu. Na obchodzie spojrzeli na moje wyniki (te sprzed miesiąca!) powiedzieli że graniczne, ale w normie i nie mam cukrzycy
Jedyny plus tego pobytu to taki że wiem czego się spodziewać potem po porodzie, co zabrać do jedzenia i takie tam. Dziś na śniadanko były 4 pożywne kawalątki białego chleba plus dżem

no i super!!!
co do pogrubionego to nie wiem czy smiac sie czy plakac

[Listopadowaa]

Zaraz tezetunio przyjedzie z jedzonkiem po mnie juz mu pisalam ze 15 po ostatnie kłucie i ma tu być z jedzeniem :P a mała wariuje mi w brzuchu.

[kaga90]

Dzień dobry

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Napisane przez doooti

Siemka Dziewczyny, Wam tez juz leci siara z piersi? Póki co od dwóch dni jak sie budzę to mam takie małe plamki jakby mokre wyschnięte na miejscu brodawek na piżamie. To będzie sie rozkręcać czy niekoniecznie? Bo nie wiem czy juz powinnam jakieś wkładki sobie kupić laktacyjne czy nie one sa jakos samoprzylepne czy tylko do stanika sie nadają?

Mi jeszcze nie ale na tym etapie juz może

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[desire87]

Napisane przez MajWija

A któraś z Was idzie na te trzecie USG prenatalne?
Nie pamiętam w który to się tygodniu robiło :P

ja będę miała robione ale nie wybieram się jakoś specjalnie bo wszystkie wizyty mam u jednej dr i po prostu 3 wizyty są bardziej dokładne i tą są te prenatalne

[kaga90]

Napisane przez Listopadowaa

Dzień dobry ! Dzień zaczynam od glukozy. Jestem juz po pobraniu i po wypicu. Słodkie dziadostwo ale dalam rade. Oczywiście miałam spięcie z ludźmi w kolejce, uslyszalam ze oni byli pierwsi, bo są w pracy, ich to nie obchodzi ze bylam umowiona na godz. 8. Jak uslyszalam ze oni sa chorzy i czczco to powiedzialam ze jestem w ciazy to jeszcze usłyszałam, ze ciąża to nie choroba i to od kobiety. Malo tego dwoje z tych ludzi zn z pracy mojej mamy. To się pochwale z jakimi wiesniakani pracuje. Podejrzewam ze mnie nie poznali. Bo znają mnie. A i jeszcze usłyszałam ze pyszcze. Buractwo stare. Drugie wejście po 9. Nawet nie będę z nikim dyskutować, zapukam i tyle. Ale przykro się się robi jak ludzie cie tak traktują.

Co za buractwo :/

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Napisane przez domek_z_piernika

Listopadowa, ale masakra! Jeszcze mają czelność się kłócić. No nie zrozumiem takich ludzi...

A ja już (uwaga, werble) w domu. Na obchodzie spojrzeli na moje wyniki (te sprzed miesiąca!) powiedzieli że graniczne, ale w normie i nie mam cukrzycy
Jedyny plus tego pobytu to taki że wiem czego się spodziewać potem po porodzie, co zabrać do jedzenia i takie tam. Dziś na śniadanko były 4 pożywne kawalątki białego chleba plus dżem


Sent from my iPhone

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------





Ja idę, dostałam skierowanie i mam 30.08, u mnie będzie 31t1d


Sent from my iPhone

Dobrze ze juz w domu bo byś tam z glodu padła!

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez Listopadowaa

Zaraz tezetunio przyjedzie z jedzonkiem po mnie juz mu pisalam ze 15 po ostatnie kłucie i ma tu być z jedzeniem a mała wariuje mi w brzuchu.

Grzeczny Tż

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka