Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki - Imperium Włóczki Kontratakuje, czyli cz. V

[Maddie]

Ale ja chcę, żeby dzidziuś raczył wyjść! To już 38 tydzień

[agabil1]

Napisane przez blacksheepe

bry Dziewczynki
no i poszłam spać z kurami...a tu dzierganie było no...

Aga wiatrówka nie wiem czy to jest, czy przedszkolna wersja...w każdym razie moja młodsza córeczka póki co nie wygląda na zaospioną, także zgupłam...poważnie...
czekamy dalej czy będą muchomorami czy nie..
gwałtowność to i moja cecha, ojjj jak ja bym chciała być opanowana i nie podnosić kapcia a za często zdarza mi się o bele co sprawiać wrażenie takie: po czym dziabać i dziabać a i tak mnie nikt nie słucha

indiańców oczekuję też, może podeślijcie mi tu bo irytuję się powoli lodówkę opróżniam w zastraszającym tempie w czasie wypatrywania
dobrego dnia Moherki Wam życzę

nic tylko walić po pyskach

Napisane przez Maddie

Witam. Herbatki?

Aguś dwie kanapki to jeszcze nie apetyt Chociaż jeśli to był tylko wstęp, to może..

to tylko wstęp i to niedługo po sutym obiedzie

Napisane przez cc_chanel

Ja tylko na chwilkę.... jak mam czas to podczytuję. Mały chory, było dwa dni po 40 st. gorączki, do tego majaki i inne takie powodujące u mnie łzy i panikę (dzięki za Tżta, który zachował zimną krew) Dzisiaj jest o tyle lepiej że gorączka troszkę opadła i mały zaczął marudzić, że on pączka nie będzie jadł bo jest chory i ma ochotę na lizaka.

Ania - napisz jak po wizycie.
Aga - ale po waśni serdelix jakoś tak inaczej "smakuje" (bez podtekstów)
Malla - bardzo fajny artykuł, tylko jedyne co mogę powiedzieć, szkoda, że taki krótki To Twoje?
blacksheepe - łączę się w bólu porządków i czekam na to że ospa się nie rozwinie wszak to nie sezon grzybowy a tym bardziej nie na muchomory.
Maddie - jak to mawiał mój Tż - "trzymaj nogi razem i nie pozwól mu jeszcze wyjść"Znaczy się dzidziusiowi

eeee, serdelix jakoś ostatnio odpoczywa sobie, nawet po wibrujących przyjaciół nie sięgam siakieś takie przesilenie wiosenne czy co

Napisane przez Maddie

Ale ja chcę, żeby dzidziuś raczył wyjść! To już 38 tydzień

trzeba wykurzyć

[blacksheepe]

Chanelko zdrówka dla Pociechy, a Tobie siły i pozytywnych myśli, które wskazane podczas gorączkowanie..chorowania ...
hehh...temat rzeka..
no niech się to rozwija jeśli muchomorami być mają, bo od września starszyzna do szkoły wyruszy z tytą, to lepiej teraz wychorować co najgorsze, bo nie widzę się...w tym nadganianiu z nią zaległości.
a właśnie..Dziewczyny, że Was tu sporo, różne macie doświadczenia i tutaj zapytam..co sądzicie o szczepieniu przeciw meningokokom??
dziś na tablicy ogłoszeń uwidziałam taką informację,że dzieci z rocznika mojej starszej córki mogą mieć szczepionkę taniej- dofinansowanie jest z urzędu..no i zaś...zgupłam..ja to zawsze jakoś tak..sceptycznie na te szczepienia reaguję, ja to w ogóle panikara jestem i wszystkie choroby widzę u nas, no ale..nie wiem..
się możecie wypowiedzieć w tym temacie?
wdzięczna będę..
z herbatką zaraz się dosiadam tu do Was tylko pieczarki wstawię niech się już zaczną dusić

Maddie Maluch ma swój czas, ja się wcale nie dziwię,że się nie spieszy, ja z dwójką czekałam i po terminie wyszły na świat i to z pomocą oksytocyny, bo nie zamierzały tu być tak im dobrze było, a co
nie ma jak u MAMY

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Aga ... że kogo po tych pyskach??

dziś wyjątkowo ciężko kapująca jestem..
bywam bardziej

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Mialam isc do lekarza na 7.... bylam zbyt nie przytomna. Ostatntio TZ co raz mocniej mnie maltretuje w nocy.

Ubieram sie i wychodze.

[agabil1]

Napisane przez blacksheepe

Aga ... że kogo po tych pyskach??

dziś wyjątkowo ciężko kapująca jestem..
bywam bardziej

tak ogólnie, po równo wszystkich. Serio, w poniedziałek i wczoraj byłam taka nabuzowana że będąc w kolejce u lekarza hamowałam się mocno by komuś nie powiedzieć czegoś. A pewnego pana to miałam ochotę kopnąć

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Mialam isc do lekarza na 7.... bylam zbyt nie przytomna. Ostatntio TZ co raz mocniej mnie maltretuje w nocy.

Ubieram sie i wychodze.

jak maltretuje? Przybliż nam to obywatelko

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Chrapie do ucha, szczypie (przez sen! jak trzyma swoja lapke na moim ramieniu mnie szczypie!), z lokcia w plecy dostaje, zarzuca swoje ciezkie kopyta na moje biodra i spycha na sciane...

Mozesz sie odezwac?

[blacksheepe]

no tak..ja się zawzięłam,żeby nie marnotrawić energii wyżywam się na szafce w kuchni, garnki błyszczą, teraz poukładam je pięknie na półeczkach
a Wy tu widzę dziergacie jak nie o waleniu po pyskach to o serdelixie
przy czym o ile..Aga rozumiem...też miewam podobnie...reakcje muszę mocno kontrolować, bywa że wybucham i docinam coś np kiedy stoję w zatłoczonej(niewielkiej poczekalni przedszkolnej) i nagle jakiś ludź przepycha się a ja do ciężkiej niespodziewanej nie mam nigdzie informacji,bo nie oflaguję się... UWAGA MAM kręgosłup popsuty i nie trącać...
to nie... łokciami się cisną a ANI przepraszam bo po co..
to właśnie bywa,że powiem jak przystało na MOHERA że proszę się tak nie pchać bo przecież TEŻ czekam na swoje dziecko

na serdelixowy temat nie mogę nic powiedzieć..
hehh no braki
braki...
niestety uroki samodzielnego życia
trza za jakimś Moherem się rozejrzeć
wiosna nie?

żartowałam
wracam do kuchni bo praca czeka

[aniko 23]

a ja wlasnie z kuchni wrocilam...uff...
wczoraj odwiedzilam wiejskiego fryzjera..nie skomentuje jak wygladam (i to na miesiac przed slubem brata)

ja natomiast wyklocalam sie wczoraj z kierowca pksie...kupuje bilet a ten mi gada ze nie ma z takich "grubych pieniedzy" wydac...z 10 zl i mowi ze mam isc rozmienic...chyba go pogrzalo...okolicznosci byly takie ze byl to ostatni kurs i zeby sie mogl wczesniej zebrac do domku juz sobie kase zamknal..i wiekszosc owej kaski schowal do "sejfu" ..a ja mam przez to latac po dworcu i rozmieniac 10 zl...co za czlek...ha malo tego...moj dalszy sasiad

[Adriana Lecouvreur]

a ja nie odwiedzałam fryzjera bo wiem że bym uciekła. Samoobsługa poszła.


Agusiu masz taką figurę że Tobie to ten wilczy głód nie zaszkodzi

właśnie, coś bym.... zjadła?

[aniko 23]

a ja sobie wlasnie wszamalam flaczki

[Adriana Lecouvreur]

ja jem kanapeczki z jeszcze ciepłego chlebka muszę sprzątnąć kuchnię a wyjątkowo nic mi się nie chce...

[Malla]

Napisane przez cc_chanel

Ja tylko na chwilkę.... jak mam czas to podczytuję. Mały chory, było dwa dni po 40 st. gorączki, do tego majaki i inne takie powodujące u mnie łzy i panikę (dzięki za Tżta, który zachował zimną krew) Dzisiaj jest o tyle lepiej że gorączka troszkę opadła i mały zaczął marudzić, że on pączka nie będzie jadł bo jest chory i ma ochotę na lizaka.

Malla - bardzo fajny artykuł, tylko jedyne co mogę powiedzieć, szkoda, że taki krótki To Twoje?

Co to za choroba?! Może do szpitala trzeba zawieźć Terrorystę?

Mnie też w nocy dopadło - dreszcze, biegunka, rzygawka... Jadę zaraz na pogotowie, bo w pupie mam za przeproszeniem kran, co wypiję, to się zaraz wylewa.

Artykuł napisała moja koleżanka.

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Chrapie do ucha, szczypie (przez sen! jak trzyma swoja lapke na moim ramieniu mnie szczypie!), z lokcia w plecy dostaje, zarzuca swoje ciezkie kopyta na moje biodra i spycha na sciane...

Mamy tego samego faceta?

[blacksheepe]

ogarnęłam szafkę, i mam więcej miejsca jak poukładałam te gary
...ha
tylko wiecie co jest najgorsze?
że teraz...ta reszta szafek przy tej jednej umytej tak mnie drażni,że muszę to zrobić, ale.. po lekku...dziennie jedna
lajtowo
a jak
Anika co za fryzurę Ci zrobiono??
nie ma jak zobaczyć..
ja zwykle bywałam zadowolona ale skończyło się, zapuszczam fryzurę i powiedziałam już ostatnio po ciachnięciu,że jak się urodziłam z takimi a nie innymi włosami to ich podcinanie pod uszy same prawie nie spowoduje,że nagle mi zacznie busz na głowie szumieć

i teraz jak byłam 2 tyg temu fryzjerka moja mówi oooo tu widzę że znowu ciąć trzeba
rzuciłam wymowne spojrzenie w lustro, chwyciłam mój mysi ogonek i powiedziałam za nic na świecie! żadnego ścinania
ja tu z namaszczeniem każdego włoska wyjmuję z wanny po praniu fryzury a pani mi ciach i po ptokach
temu mówię
o nie..
będę się farbować sama
co wyjdzie to wyjdzie
na pewno taniej
o.
smażę kotleciki z kaszy, więc siła wyższa..czas na mnie
kuchnia wzywa
a burczy mi w brzuchu,że huhh

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez Malla

Mamy tego samego faceta?

Malla zdrowiej nie daj się
pij colę
i daj znać co się dzieje...

[Malla]

Nie mam na stanie coli, nie mogę nawet sięgnąć po węgiel na biegunkę, bo jest za wysoko, a nie mogę się wyprostować, tylko chodzę zgięta pod kątem 90 stopni. Nawet nie mówcie o jedzeniu

[aniko 23]

u mnie kuzynostwo tez przeszlo wirusa...a ja sie wbilam tam na kawe wtedy..tylko czekac az i mnie dopadnie

a mam zbyt krotkiego boba i zbyt krotka groteskowa grzywke jak łobuziak szkolny..od gara odcieta...o ludzie co mnie naszlo..miesiac czasu moze pomoze

[blacksheepe]

o rety...wyprostować się nie możesz???
a nikogo pod ręką w domu?
dzwoń lepiej po jakiego lekarza bo groźnie brzmi, ja w niedzielę miałam akcję żołądkową....wysiadłam z autobusu..
straszne..już wizualizowałam jak w krzaki pędzę...tylko krzaków brak a tam trasa szybkiego ruchu...
wołałam w Najwyższego żeby mnie ratował..
tata podjechał po mnie
ale serio katastrofa już była w mojej głowie
z tym,że u mnie sprawa szybko się wyjaśniła
za dużo zjadłam różnorodnych rzeczy...
dobra trzymam kciuki za Ciebie !

[Adriana Lecouvreur]

Napisane przez aniko 23

u mnie kuzynostwo tez przeszlo wirusa...a ja sie wbilam tam na kawe wtedy..tylko czekac az i mnie dopadnie

a mam zbyt krotkiego boba i zbyt krotka groteskowa grzywke jak łobuziak szkolny..od gara odcieta...o ludzie co mnie naszlo..miesiac czasu moze pomoze

a ja z mojej akcji cięcie jestem zadowolona... ciach poszło jakieś 30 cm... mam teraz włosy do brody, pierwszy raz w życiu tak krótkie. I choć żal mi długich warkoczy, podobam się sobie i innym w nowych

[blacksheepe]

Napisane przez aniko 23

u mnie kuzynostwo tez przeszlo wirusa...a ja sie wbilam tam na kawe wtedy..tylko czekac az i mnie dopadnie

a mam zbyt krotkiego boba i zbyt krotka groteskowa grzywke jak łobuziak szkolny..od gara odcieta...o ludzie co mnie naszlo..miesiac czasu moze pomoze

ee no pewnie,że tak!
to zawsze tak na gorąco wygląda tak wiesz...beznadziejnie, do czasu rzeczonego włosy będą jak ta lala

[aniko 23]

Napisane przez Adriana Lecouvreur

a ja z mojej akcji cięcie jestem zadowolona... ciach poszło jakieś 30 cm... mam teraz włosy do brody, pierwszy raz w życiu tak krótkie. I choć żal mi długich warkoczy, podobam się sobie i innym w nowych

chcialabym Cie zobaczyc..
ja nie przezywam..absolutnie...t ylko smiac mi sie chce... bo prawie zawsze idac do fryzjera popelniam ten sam blad...grzywe zaczesalam na bok i bydzie
po pewnych przejsciach juz sama wlosow nie obcinam

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez blacksheepe

ee no pewnie,że tak!
to zawsze tak na gorąco wygląda tak wiesz...beznadziejnie, do czasu rzeczonego włosy będą jak ta lala

a bo mnie stary namawia.." zetnij sie na krotko" kusi mnie cholera jasna...a w sumie im krotsze wlosy mam tym wiecej wygody zwiazanej z ich pielegnacja i wogole codziennoscia dostrzegam..no i tak coraz krocej sie scinam

za godzine jade z bratem jako "doradca" zakupic garnitur - juz widze jak bedzie sie krzywil..taka staromodna chlopina z niego

[Adriana Lecouvreur]

foto w clubie...

[blacksheepe]

Wy tu Club macie
a ja zdjęcie w moherze tak o...wrąbałam
nawet nie wiem co za klub
że..tż to się domyślam
słownik Moherów się zdałby tu jakiś...
i jakieś drogowskazy

[aniko 23]

no klubisko jest..tzw MBC...badz wytrwala w dzierganiu, nie oszczedzaj drutow...a prawdopodobnie bedzie Ci dane, dostapic zaszczytu - czas weryfikuje czlonkostwo i zgoda klubowiczek..to tak w skrocie.

aaaa zapomnialam sie pochwalic...upolowalam calkiem przypadkiem swietna koszulke-T-shirtowa...

malinowa ( no dobra- nieco rozowa) z napisem " Born to be free "i sliczna pacyfka z lamoweczka na rekawkach w slodka krateczke...wiosna to i pora na cos w odcieniach nie-szarosci i nie-czerni

blacksheepe

bozena- Moherowe łono
Moher Beret Club - klub wyczesanych moherow
Matka Dyrektorka - (Reijel-Moher zalozycielka watku...Prezes Klubu
kupa- czesta puenta naszych rozmow

hm co tam jeszcze laski??

[blacksheepe]

normalnie jestem w szoku,że..tyle tu się działo a ja....sama w domu tyle czasu..
rety zapadłam w jakąś deprechę
a gdzie tu deprecha, kiedy tyle Moherów
i takie rzeczy można dziergać..
z tego wszystkiego..właśnie uświadomiłam sobie,że nie zmieniłam pieluchy mojej córce
o rety... znowu się naraziłam młodszemu pokoleniu
Anika dzięki wielkie za objaśnienia

[aniko 23]

Napisane przez blacksheepe

normalnie jestem w szoku,że..tyle tu się działo a ja....sama w domu tyle czasu..
rety zapadłam w jakąś deprechę
a gdzie tu deprecha, kiedy tyle Moherów
i takie rzeczy można dziergać..
z tego wszystkiego..właśnie uświadomiłam sobie,że nie zmieniłam pieluchy mojej córce
o rety... znowu się naraziłam młodszemu pokoleniu
Anika dzięki wielkie za objaśnienia

lola boga..co z Ciebie za Moher...pielufy swieta rzecz..
male moheratka to nasza przyszlosc

[blacksheepe]

kłopot w tym,że moje Moherzątko
zwiewa szybciej jak ja biegnę za nią
no i ..
siła wyższa, nie ma jak jej dogonić
jak już dorwę pytam zmieniamy pieluchę?
kręci głową,że nie, nie da się przebrać
idę podejście dwa zrobić

[Reijel]

Babony moje moherowe Przepraszam, że tak rzadko się odzywam, ale skupiam siły witalne na terapii i filmówce. Przytulam wszyyyyyystkie do mojego mięciutkiego, włóczkowego serducha

[blacksheepe]

Toż to Matka Dyrektorka we własnej osobie!
a ja tu taka nieumoherowana
Witaj Matko
rozsiadłam się tu w tym Moherowym zakątku i dobrze mi...
sie cieszę,że takie miejsce zaistniało i żałuję,że tak późno je odnalazłam

[aniko 23]

Napisane przez Reijel

Babony moje moherowe Przepraszam, że tak rzadko się odzywam, ale skupiam siły witalne na terapii i filmówce. Przytulam wszyyyyyystkie do mojego mięciutkiego, włóczkowego serducha

Reijel cos wiecej o Tej filmowce???

[Malla]

Najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby jest totalne olanie ze strony służby zdrowia. Niepotrzebnie zgarniałam TŻ wcześniej z pracy i staliśmy w korkach, żeby dojechać do szpitala. Wkurzyliśmy się oboje, więc siedzę sama w domu, bo pozwoliłam mu pojechać na siłownię. Szkoda nerwów i paliwa, ale przynajmniej już mi lepiej.

Napisane przez Adriana Lecouvreur

a ja z mojej akcji cięcie jestem zadowolona... ciach poszło jakieś 30 cm... mam teraz włosy do brody, pierwszy raz w życiu tak krótkie. I choć żal mi długich warkoczy, podobam się sobie i innym w nowych

Prześlicznie Lepiej ode mnie, Ty mendo :P

blacksheepe - Klub ujawnia się po jakimś czasie, więc jak się nami nie znudzisz, to bądź cierpliwa

Reijel - witamy Matkę

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Padam na pysiorek...
Pan doktor pochwalil, ze wynik -14kg (jak sie rano okazalo) w 7tygodni to super jest, ale dalej, dalej
Ego mi sie rozrasta, zapielam kurtalke w rozm 48 SKORZANA!

Za tydzien mam zrobic badania... jeszcze musze zrobic dwa badania ale to u innego lekarza.