Połączyła nas Biedronka! Przyjaźń w necie? To nie mrzonka! Wątek offtopowy część III.

[lasoa]

Napisane przez alamirka

Też mam niebieską łazienkę!
Ale rury grzewcze w niej ida białe

Mam taką samą suszarkę na balkonie, ale musimy ją wymienić bo popękała i jeden ten drut odpadł już 3 razy i nie da się już nic z nim zrobić

[groszek75]

Spotyka doberman jamnika. Właściciel jamnika ostrzega właściciela dobermana: - Weź Pan tego psa, bo to się źle skończy! - Weź Pan lepiej tego swojego jamnika - odpowiada drugi - bo mój doberman zaraz go załatwi! - Jak Pan chcesz - odpowiada właściciel jamnika. Za chwilę oba psy wpadają na siebie i po krótkiej chwili doberman leży z przegryzioną szyją, a jamnik jakby nigdy nic. - Panie, sprzedaj Pan mi tego jamnika - prosi po chwili właściciel dobermana. - Dobra, a za ile? - Dam 3000 zł! - Panie, 3000 zł kosztował krokodyl, a gdzie operacja plastyczna?

[Esti10]

Napisane przez groszek75

jaka Ty dzis mądra, tak wszytsko wiesz

no dzieki tylko dzis

[lasoa]

idę do szewca i do Biedrony

[alamirka]

Ja na balkon to wystawiam przenośną
A z tej w łazience korzystam zimą.
Była kiedys i na balkonie taka wisząca suszarka ale mój sie wkur.. i zerwał denerwowała go. Zresztą słusznie, jakoś mnie denerwowały falujące gacie na wietrze

[kasztanka3]

Cześć dziewczęta
O 8:30 zamknęłam oczy na moment i obudził mnie domofon o 11:20

Napisane przez groszek75

czesc i czolem, wysiadlam kolo mamy, to potem ide z 25 minut do pracy i po drodze sa domy, to zawsze rozne koty spotykam i jest takiej rasy ładny, milusi, ten podpalany, syjamski, o taki Załącznik 5223970

ale inny to dzis siedzial na dachu samochodu, juz go raz widzialam, mnie ten kot obrzydza, kojarzy mi sie z horrorem i kosmitami, widac mu wszystko pod skora, znaczy te żebra żyły, ble

albo to sinks albo peterbald, ale wklejam perebalda Załącznik 5223969

Uwielbiam syjamskie, zresztą dla mnie wszystkie koty są piękne, sphinksy też

Napisane przez alamirka

Witam serdecznie,
Jest mi miło poinformować, że w naszym konkursie, organizowanym wspólnie z marką Sodastream została Pani laureatką i wygrała Pani urządzenie Sodastream.
Gratuluję i bardzo proszę o przesłanie danych do wysyłki nagrody.

O kuźwa, a co to w ogóle jest?
Ale pewno nic do lodów

Gratuluję
Też brałam w tym udział, ale pupa, nic nie wygrałam

Napisane przez alamirka

A wiesz co, przypomniałas mi taką sytuację sprzed paru lat.
Siedze z koleżanką nad wodą i sie nam nudzi i ja mówię że ej napiszmy do michasia (taki nasz kolega). to przyjedzie. Napisałam mu smsa a on odpisał "Spoko, zaraz będe, tylko ogolę pałkę"
My w śmiech, zaraz zaczęłyśmy dyskutowac o depilacji itd, ten przyjeżdża my robimy hihihih a to sie okaząło że on głowę golił
Bo łysy jest i w sumie zawsze goli, ja nie wiem czemu my nie o głowie pomyslałyśmy

Napisane przez groszek75

ja pierdziu



Kto stworzył kobiety?
- Trzech facetów: stolarz, hydraulik i architekt, ale i tak spieprzyli robotę. Stolarz: bo zrobił nogi, które ciągle się rozkładają na boki, hydraulik: bo cieknie co miesiąc, a architekt... bo zbudował szambo koło placu zabaw!

Napisane przez alamirka

ładna Taka bardziej w moim stulu. Ja lubię mieć nazastawiane bibelotkami, pojemniczkami, pułeckzi,s reckzi, kubeczki itd
A taki stojak ten, z ta rurą do sufitu, to mam taki w łazience

Nie mam keidy się wpatrywac w foto bo mi nalesniki się kopca

Też wolę mieć pełno wszystkiego, mimo, że potem źle się sprząta.

Napisane przez groszek75

Pewnego dnia zajączek złowił złotą rybkę. Rybka, jak to złote rybki mają w zwyczaju rzekła: - Zajączku wypuść mnie to spełnię trzy twoje życzenia! - Dobrze - odpowiada zajączek - wypuszczę cię ale, jak spełnisz trzy pierwsze życzenia misia, które wypowie po przebudzeniu ze snu zimowego. - No co ty, zajączku! Chcesz oddać swoje życzenia misiowi?!!! Rybka nie kryła zdziwienia. - Tak, to moje ostatnie słowo - stanowczo rzekł zajączek. - Zgoda! Odrzekła złota rybka. Jakiś czas później miś budzi się ze snu zimowego, przeciąga się leniwie i mruczy zaspanym głosem: Sto ch..ów w dupę i kotwica w plecy, byle była ładna pogoda!

Napisane przez groszek75

Kelner, czy to restauracja dla piegowatych? - A dlaczego... a niech to szlag! Znowu kot kierownika nasrał w wentylator!




---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------


a co nie masz

przeciez kazda ma

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

o kawał o Kasztance

Kasztanka Marszałka dzwoni do Legionowa.
- Dzień dobry tu Kasztanka, mogę z Józkiem prosić?
- Co za głupie żarty - facet się rozłączył. po chwili znowu telefon.
- Co się rozłączasz matole? Wiesz jak ciężko jest wybrać numer kopytem?!

[groszek75]

mamy i o sexie i nawet bąkach

Zajączek miał ochotę na seks. Idzie przez las i szuka partnerki. Spotyka zwiniętego w kłębek jeża. Obchodzi go dookoła i zupełnie nie może się zorientować, gdzie jest przód, a gdzie tył. Wreszcie mówi: - Ty, jeż mógłbyś chociaż puścić bąka, to miałbym jakiś punkt odniesienia

[Esti10]

Napisane przez alamirka

Ja na balkon to wystawiam przenośną
A z tej w łazience korzystam zimą.
Była kiedys i na balkonie taka wisząca suszarka ale mój sie wkur.. i zerwał denerwowała go. Zresztą słusznie, jakoś mnie denerwowały falujące gacie na wietrze

Ja mam tylko taka przenosna latem wiadomo na ganku a zima w mieszkaniu rozkladam. Fajna jest ta co masz nad wanna tez musimy kiedys taka zakupic przydatna

[groszek75]

Napisane przez Esti10

no dzieki tylko dzis

pomysle i jutro powiem

[Esti10]

Napisane przez lasoa

idę do szewca i do Biedrony

udanych zakupow

[groszek75]

buhahaha

Rybak złowił przygłuchą złotą rybkę. Przychodzi do niego przyjaciel i widzi, że ma 4 wielkie korty tenisowe, więcpyta. - Te skąd ty to masz? - Aaa, złowiłem przygłuchą złotą rybkę. - Te, to pożycz mi ją. No więc przyjaciel rybaka przed snem poprosił rybkę o wielką górę złota. Budzi się rano i widzi wielką górę błota. Wkurzył się, więc idzie do rybaka i pyta. - Hej stary dlaczego zamiast złota mam górę błota? - A co myślałeś, że ja chciałem wielkiego tenisa?!

[kasztanka3]

Ale dziewczyny mają fantazję

Pewnego słonecznego dnia Ania wybrała się na wycieczkę rowerową, zabrała ze sobą puchatego królika. Królik nie lubił jeść marchewek i jabłek. Ania uśmiechneła się i zagwizdała radośnie. Nagle stało się jasne, że królik jest tylko pretekstem do odbycia tej wycieczki. Tak naprawdę okazało się, że Ania szuka zaginionego roweru, który najprawdopodobniej ukradł tybetański mnich. Od tamtej pory nie może przestać śmiać się histerycznie. Ania od dawna podejrzewała mnicha o romans z jej królikiem a rower stracił swój różowy kolor. Było to o tyle dziwne, że Ania malowała go każdego miesiąca w bardzo profesjonalnym salonie tatuażu artystycznego. Dlatego była w szoku że farba tak szybko zeszła. Ania postanowiła więc kupić kartofle, bo miała ochotę na zrobienie coś do jedzenie, ponieważ właśnie przerwała dietę. Poszła więc do najbliższego warzywniaka, ale niestety były tam tylko pyry i ziemniaki. "Na kolację będą więc placki ziemniaczane z odrobiną cukru, z którym tak bardzo tęskniła na diecie. Napiła się również wytrawnego wina, a później osiadła na kanapie. Nagle ktoś zapukał do drzwi. Ania poszła otworzyć drzwi, w między czasie zastanawiała się kto to może być. Nagle ujrzała starą, przygarbioną zielarkę trzymającą w rękach kartofle. Gdy Ania zobaczyła pełen worek świeżutkich ziemniaków postanowiła, że zaprosi ciocię Adelajdę.
-Hmm...z drugiej strony ciotka tylko narzeka...-pomyślała.
No ale chętnie weźmie królika do siebie by go odseparować od mnicha. A ja w tym czasie oddam się mojej pasji - baletowi mongolskiemu połączonemu z puszczaniem baniek mydlanych i grą na bongosach. Jedynym problemem było nie posiadanie bongosów, które razem z rowerem ukradł tybetański mnich.
Ania wybrała się więc do zwierzęcego medium żeby wyciągnął od królika adres mnicha.
Na miejscu jednak dowiedziała się, iż usługa kosztuje fortunę, więc postanowiła napaść na bank. Założyła kominiarkę, zabrała różowy pilnik i nagle zakręciło jej się w głowie i zemdlała. Stwierdziła, że potrzebuje wspólnika, najlepsza będzie ciotka Adelajda, siostra Bin Laden'a.
Wybrała numer do ciotki i nagle zrobiło się ciemno.
To był nie najlepszy znak. Wystraszona szybko sięgnęła po pierwsze co miała pod ręką, a był to włącznik prądu, który jednak nie reagował.
Wybiegła więc w pośpiechu z domu, choć na dworze szalała burza. W poszukiwaniu pomocy zapukała do drzwi sąsiada.Drzwi otworzył Hugh Grant, który trzymał w ręku swoją różową gumową kaczuszkę - wierną towarzyszkę jego kąpieli.
- Witam sąsiadkę! Właśnie zamierzałem wziąć kąpiel....może dołączysz?-wysunął swoją śmiałą propozycję Hugh.
I właśnie wtedy Ania zemdlała ponownie.

[Esti10]

Napisane przez groszek75

pomysle i jutro powiem

e takie wyproszone to sie nie liczy

[martyneczkaa3]

Napisane przez Esti10

co nie nie warto uruchamiac swego kombajna dla kłosika

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

martyneczka nie tylko Ty ja tez nic nie wygralam a juz tyle tego wypelnilam ale sie nie poddaje i bede dalej wypelniac
no i hej hej tak wogole

to walczymy dalej

Napisane przez lasoa

I ostatnie zdjęcie dzisiejsze prasowanie - pytanie za 100 punktów jakiego koloru mam najwięcej bluzek?

nastała wiosna w Twojej odzieży

Napisane przez Esti10

Dziewczynki pyszne macie obiady zupa grzybowa i gulasz mnim mniam

chyba musze sie do kogoś wprosić bo mam lenia

Napisane przez alamirka

Pokażcie no swoje chałupy

ja tam nie będę wstydu sobie robić

Napisane przez groszek75

mamy i o sexie i nawet bąkach

Zajączek miał ochotę na seks. Idzie przez las i szuka partnerki. Spotyka zwiniętego w kłębek jeża. Obchodzi go dookoła i zupełnie nie może się zorientować, gdzie jest przód, a gdzie tył. Wreszcie mówi: - Ty, jeż mógłbyś chociaż puścić bąka, to miałbym jakiś punkt odniesienia

dobre

[kasztanka3]

Napisane przez groszek75

buhahaha

Rybak złowił przygłuchą złotą rybkę. Przychodzi do niego przyjaciel i widzi, że ma 4 wielkie korty tenisowe, więcpyta. - Te skąd ty to masz? - Aaa, złowiłem przygłuchą złotą rybkę. - Te, to pożycz mi ją. No więc przyjaciel rybaka przed snem poprosił rybkę o wielką górę złota. Budzi się rano i widzi wielką górę błota. Wkurzył się, więc idzie do rybaka i pyta. - Hej stary dlaczego zamiast złota mam górę błota? - A co myślałeś, że ja chciałem wielkiego tenisa?!

[groszek75]

ja mam w łazience takie sznurki, ze mozna zwinac na jedna strone, mam tez przenosna, no i sznury od drzewa do drzewa

[agniesiaa]

Hej, wróciłam od jednego lekarza i biegnę do drugiego, 3majcie się

[groszek75]

Napisane przez kasztanka3

Ale dziewczyny mają fantazję

[Esti10]

Napisane przez groszek75

buhahaha

Rybak złowił przygłuchą złotą rybkę. Przychodzi do niego przyjaciel i widzi, że ma 4 wielkie korty tenisowe, więcpyta. - Te skąd ty to masz? - Aaa, złowiłem przygłuchą złotą rybkę. - Te, to pożycz mi ją. No więc przyjaciel rybaka przed snem poprosił rybkę o wielką górę złota. Budzi się rano i widzi wielką górę błota. Wkurzył się, więc idzie do rybaka i pyta. - Hej stary dlaczego zamiast złota mam górę błota? - A co myślałeś, że ja chciałem wielkiego tenisa?!

[groszek75]

Napisane przez agniesiaa

Hej, wróciłam od jednego lekarza i biegnę do drugiego, 3majcie się

[kasztanka3]

Napisane przez agniesiaa

Hej, wróciłam od jednego lekarza i biegnę do drugiego, 3majcie się

Trzymamy kciuki!

[alamirka]

Napisane przez groszek75

mamy i o sexie i nawet bąkach

Zajączek miał ochotę na seks. Idzie przez las i szuka partnerki. Spotyka zwiniętego w kłębek jeża. Obchodzi go dookoła i zupełnie nie może się zorientować, gdzie jest przód, a gdzie tył. Wreszcie mówi: - Ty, jeż mógłbyś chociaż puścić bąka, to miałbym jakiś punkt odniesienia

Znam ten kawał w innej wersji, że na końcu jest :
"Piardnij chociaż dla orientacji"

[groszek75]

Napisane przez Esti10

e takie wyproszone to sie nie liczy

to po co prosilas

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez alamirka

Znam ten kawał w innej wersji, że na końcu jest :
"Piardnij chociaż dla orientacji"

piardnij, dziwne to słowo

[alamirka]

Napisane przez martyneczkaa3

ja tam nie będę wstydu sobie robić

eee czemu zaraz wstydu

Ja to zara swoje pousuwam, pokazałam, starczy

[groszek75]

czy ja ktorys zapamietam by P. opowiedziec, na pewno o hibernacji

[alamirka]

Napisane przez groszek75

to po co prosilas

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------


piardnij, dziwne to słowo

No właśnie i tak sobie to zawsze opowiadamy

[kasztanka3]

Napisane przez alamirka

Znam ten kawał w innej wersji, że na końcu jest :
"Piardnij chociaż dla orientacji"

Idę umyć włosy, mam nadzieję, że nie będę miała za kwadrans pięciu stron do nadrobienia

[Esti10]

Napisane przez martyneczkaa3

to walczymy dalej



nastała wiosna w Twojej odzieży





chyba musze sie do kogoś wprosić bo mam lenia




ja tam nie będę wstydu sobie robić




dobre

nio walczymy
Ja tez bym sie wprosila bo takie dobre

[groszek75]

no prosze nawet w mrożowniku mozna miec buty
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...18&postcount=5

tytul watku tez konkretny

[Esti10]

Napisane przez agniesiaa

Hej, wróciłam od jednego lekarza i biegnę do drugiego, 3majcie się

to biegnij dalej i tez sie trzymaj cieplutko