![]() |
#1381 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 049
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Dobrą taktykę przejęłaś, odwrócenie uwagi od treści ![]() ![]() ![]() Wróciłam z pracy, zjadłam obiad, puściłam pranie, zabieram się za pisanie. Mam równe 47 stron, chciałabym dziś dobić do 60 (bo dużo tabelek będzie), a przynajmniej skończyć rozdział. Jutro wieczorem wprasza się teściowa, zabierze mi to kilka godzin ![]() Zapisz
__________________
![]() WWCz: 25/25 Za rok będziesz żałowała, że nie zaczęłaś dzisiaj Zapisz
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1382 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 160
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1383 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ---------- Wygrałaś ten wątek ![]() ![]() ![]() ![]() Stwierdzam, że naprawdę niewiele od siebie wymagam, tyle co nic... A czas w miejscu nie stoi. To nawet nie chodzi o deadliny, bo już ich nie mam, tylko o to, że ja się młodsza nie robię. Edytowane przez shinypearl Czas edycji: 2016-08-11 o 16:46 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1384 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 195
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
Też tak uważam, że wygrałam ten wątek ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Jak pisałam magisterkę na Akademii Ekonomicznej, to miałam 270 stron ![]() ![]() ---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ---------- Cytat:
U mnie też zero pomocy ze strony opiekuna. To chyba standardowe postępowanie ;-)
__________________
Pozdrawiam ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1385 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Ech no oczywiście macie rację - ja wczoraj "odpoczywałam" - właściwie jedyne co zrobiłam to rozpakowanie plecaka ...
Poza tym spałam, obejrzałam 3 odcinki serialu, poczytałam książkę .. To był dzień zaplanowany - dopiero dziś wraca mąż z córką - i założenie było żebym sobie odpoczęła. I raz że nie do końca potrafiłam się tym cieszyć, dwa że w tle było lekkie poczucie winy. I trzy - wcale nie jestem dziś jakoś super wypoczęta ![]() ![]() Założyłam że o 8 siądę do pracy- i żebyście wiedziały jakie uczucia się we mnie kłębią ![]() No nic - chociaż te 2h... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1386 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
2,45 w sesji przedpołudniowej - krócej niż planowałam ale i muszę już jechać na dworzec. Mam nadzieję że dokończę wieczorem.
O dziwo przeżyłam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1387 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 195
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
![]() Na jutro masz jakieś plany związane z pisaniem pracy? A jak Wam dziewczyny dzisiaj poszło? ![]()
__________________
Pozdrawiam ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1388 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
U nas szpital w domu - najpierw była chora Mama, która miała wziąć dziecię na weekend, żebyśmy przed przedszkolem zdążyli wyremontować małej pokój przed przedszkolem. Planowaliśmy to na początek sierpnia, żeby zdążyła się przyzwyczaić do nowego łóżka i wszystkiego, żeby nie było za dużo zmian naraz. Porem zepsuł nam się samochód, potem rozchorowało się dziecię, potem mąż, teraz ja. Szlag mnie trafia.... Finał taki, że koniec końców TŻ się uparł, żeby załatwić tylko meble, a różne pierdólki dekoracyjne odłożyć na potem. Wszystko to spora operacja, bo sami budujemy dość fantazyjne łóżko piętrowe.... Finał jest taki, że spooooro już załatwiłam tak czy siak, będę cisnąć TŻta, żeby załatwić jeszcze kilka rzeczy i skończyć wszystko w najbliższy weekend....
Teraz siedzę w łóżku i ledwo mogę się ruszać, moje upiornie na biało cętkowane migdały i ja - i robię firankę na szydełku, zaczęłam niedawno już mam 7 rzędów, jeszcze tylko 77 i koniec ![]()
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1389 | ||||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ---------- Cytat:
__________________
FILIŻANKA ![]() Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1390 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
![]() Za chwilę znowu siadam na chwilę - postanowiłam nie odpuszczać weekendu na początku przynajmniej ... Bo po czym mam odpoczywać ![]() ![]() Scarlett zdrówka ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1391 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Dzięki dziewczyny!
Nie mam za bardzo jak i czym dobrze tego sfocić, ale wzór wklejam https://pl.pinterest.com/pin/527202700108927264/ takie coś ---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ---------- no i trochę poszydełkowałam wczoraj i dziś zanim dziecię przerwało "oooooo soooooowyyyyyy!!!!!" no i już mam ponad 20 rzędów, więc szybko przybywa
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1392 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 049
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() No nic, pozostaje chyba tylko się sprężyć i to napisać nawet jeżeli obrona będzie dopiero w lipcu ![]() Zapisz
__________________
![]() WWCz: 25/25 Za rok będziesz żałowała, że nie zaczęłaś dzisiaj Zapisz
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1393 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 049
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
No to robię 4 pomidory i gotuję obiad
![]()
__________________
![]() WWCz: 25/25 Za rok będziesz żałowała, że nie zaczęłaś dzisiaj Zapisz
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1394 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Mi się oczywiście nie udało przysiąść w weekend
![]() ![]() Ale teraz już jestem, wszystko przygotowane, kawa i materiały są... Ucisk w żołądku też na miejscu ![]() No nic - zabieram się za pierwsze 2 h ... Oby tylko z przedszkola nie dzwonili- bo po miesięcznej przerwie nie wiem jak będzie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1395 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Skończyłam to co założyłam - 4h wysiedziałam. Chciałabym zapamiętać to uczucie - wykonanego planu, czasu poświęconego na coś pożytecznego, własnej sprawczości i kontroli. Może wtedy byłoby łatwiej się zabrać następnym razem...
Niestety znając siebie wątpię by było ![]() Oczywiście nie jest za różowo - to taki etap wstępny, próbuję się zmusić do regularnej pracy, oczytać (do tego dochodzi że nie mogę jechać do biblioteki na drugi koniec miasta dopóki Mała nie okrzepnie w przedszkolu) - Założyłam że do września nie zakładam że ileś tam napiszę , coś skończę - ale mimo że zakładałam brak presji to ona i tak jest . Zupełnie bez sensu. A teraz mi dziwnie bo już do końca dnia planuje nie myśleć o pracy... I to nie myśleć bez poczucia winy ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1396 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 202
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
Wow wątek ożył. jak dla mnie to dobrze, bo sama mam się z czym udzielać. będe zaglądac częściej aby odpisywać na bieżąco. fajnie że sa w śród nas sukcesy, to daje wiare w lepsze jutro. Joanna! idzie ci super! w jeden dzień prawie 4 godziny, w drugi 4.. porządnej pracy ! woow no i to uczucie że sie udało. pamiętam takie chwile, że też mi sie udało. pamiętam nawet, że czułam wenę.. ale nie mogę sobie przypomnieć tego uczucia w sobie.. jutro wracam do pracy... i jestem zestresowana... że znów zawale, że będzie jak zawsze... Patri. tak utknęłam w strasznym szambie... obecnie plan wygląda tak: praca: wtorek, środa, piątek. czwartek mam delegacje. weekend relax bo wyjazdowy. potem: 5 dni pracy i znów delegacja a potem urlop. więc w te dwa tygodnie a właściwie 8 dni mam do zrobienia kilak ważnych rzeczy!! jak tego nie zrobię, nie będę w stanie w ogóle wypocząć na urlopie, który bym chciała fajnie spędzić! więc jakoś musze się zmusić. 1.muszę przygotować prezentację na godzinny wykład. nie mam problemu z występowaniem, ale szykowanie..jeszcze temat nie jest moim konikiem i musze troche nadrobić z wiedzą. 2. poprawić projekt... coś co mam napisane ale musze ulepszyc... ale nie wiem co z tego będzie 3. poprawic artykuł i wysłać. obiektywnie mówić wydaje mi sie że nie ma tego dużo. plan walki: ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() 1. jak przyjdę do pracy i jak siądę przy biurku: najpierw praca, nie mejl, nie gadu gadu, nic, najpierw 1pomidor pracy! jeśli nie będę w stanie się zmusic do roboty to nie robię nic - kiedyś działało - w sensie żadnych rozpraszaczy w czasie pomidora, żadnego fejsa, czytania głupot itd. siedze i czekam. albo praca albo nic. zazwyczaj po paru minutach nie daje rady ze swoimi myślami i w końcu zaglądam czy jest cos co dam radę zrobić 2. krótkie przerwy. nie szukać głupawych nie potrzebnych zajęć aby zabić czas. skupic się na zadaniu. 3. nie żreć słodyczy bo to zamula.. i nie powinnam. 4. posprzatać bo za 2 tygodnie goście 5.dbac o dietę moja i rodziny po tym planach zrobiło mi się niedobrze, mam ścisk w brzuchu... musze uważać bo sie wrzody obudzą. zacznę pewnie znów pic siemię..fuuuj normalnie boję się sama siebie że znów się zawiode.. dawno nie byłam w takiej czarnej dupie. ale muszę wierzyć że da się z tego wyjść.. ![]() sory za długi post. musiałam gdzieś napisać mój plan. ![]() Joanna, muszynianka powodzenia w waszych planach pisaniowych! zwracam na was uwage bo macie podobne plany. (kogos pewnie pominęłam..) ps. moja magisterka miała 45 stron. typowo nowa dziedzina. równiez typowo badawcza. do tego należy dołożyć ze 3załamania nerwowe... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1397 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Muszynianka I jak tam idzie ?
Mimi no to nie do końca jest porządna , twórcza praca u mnie -na początku koncentruję się żeby w ogóle robić coś w temacie i wysiedzieć. Nie czuję się na siłach walczyć z myślami typu"nie wiem co napisać, to wszystko co piszę jest nic nie warte, nie jestem dosyć mądra/kompetentna itd żeby to ogarnąć" - na ogół w tym momencie rzucałam to w diabły i szłam się zakopać pod kołdrę ![]() Liczę na to że może coś wysiedzę , plus że opanuję jakoś stres... Do końca sierpnia - tak sobie czytam, porządkuję , poprawiam, próbuję jakoś zaplanować co dalej ... A i tak jest ciężko się zmobilizować. Co do przerw - masz rację ![]() Trzymam kciuki - fakt niby dużo nie masz - ale zabrać się trzeba ![]() Dziś dzień drugi - tym razem fajnie byłoby usiąść o 9 (a nie o 9.30 jak się wczoraj udało ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1398 |
Amounted Princess
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 079
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
witam serdecznie
![]() chetnie dolacze do watku bo jesli chodzi o odkladanie na pozniej to ja juz chyba wszystkich przebilam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1399 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 202
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Joanna ważne że wysiedziane nad pracą!! masz racje powoli.
problem mam też podobny.jak siadam cos zrobic np ten wykład to juz bym chciała wszystko wiedzieć, porobić slajdy i gotowe... a tak nie ma. w "Nawyku samodyscypliny" pisano właśnie że trzeba sobie dac czas na zdobycie wiedzy, wejście w temat, nie od razu jest się specem. LadyArya witamy, i nie sądzę abyś była w stanie mnie pobić ![]() Ok. mam pierwszego pomidora za sobą... opór przed rpaca czułam nawet fizyczny, nie tylko psychiczny..jakby ręce sie broniły... oj ciężka droga... ale wysiedziałam 25min. zaraz kolejne. dam znać pod wieczór jak wysiedziałam. a i w pracy jeszcze mi się przypomniała... jeszcze w przyszłym tygodniu muszę napisać projekt na 2 strony...ale tak na prawdę do 2h pracy... ale jest lepiej. wiecie dlaczego? bo mam bat nad głowa. na wykład mam termin, na projekty mam terminy i mam urlop... problem sie pojawia w pracy w której nie mam bata... czyli pisanie artykułów...cos co ejst najważniejsze... i jak mam sobie poradzić? będę kminić po urlopie chyba... może jakąś książkę bym przeczytała. nigdy nie czytałam o żabie. jakieś rady? |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#1400 | |
Amounted Princess
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 079
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1401 |
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Dziewczyny, trzymam kciuki za Wasze zmagania
![]() Śledzę - głównie z telefonu, ale nie lubię na nim pisać, więc odzywam się zazwyczaj, jak odpalę lapa, czyli rzadko ![]() Powodzenia ![]() ![]() U mnie z kolei równo 2 tyg w domu. Zrobione : - fryzjer + dopytanie o trwałą dla E., - cmentarz, - sprawdzić dokumenty domowe, - malowanie w dużym pokoju i część przedpokoju, - zobaczyć meble 1/2, - wymiana kołder 1/2, - dowiedzieć się o opcje ubezpieczenia, - sprawdzić opcje mixa, - spotkać się z Ciocią G, - zakupy różne [prezent na roczek, prezent dla bobasa, kalendarzyk, pasek, złuszczające skarpetki, kosmetyki], - zorganizować roczek, - spotkać się z O. i dać prezent dla bobasa, - spotkać się z A., - zamówienie w txm, - kupić w lumpie koszulki robocze dla P., - zrobić porządki w papierach w sklepie, - porządki w ciuchach i kosmetykach, - odłożone rzeczy wynieść do kontenera [3 worki], - koty [obciąć pazury, wyczesać, przynieść trawę], - umyć rowery, - wypożyczyć książki z biblioteki, - wynieść słoiki z piwnicy 1/2, - zorganizować spotkanie w Szcz i znaleźć zaległy prezent dla M., - odrobaczanie 1/2, - zrobić porządki na kompie + antywirus i MO. Do zrobienia [najbliższe 2 tygodnie] : - wysłać pismo do komornika [!!!], - napisać pismo w 2 egz odnośnie s m, - odrobaczanie 2/2 [czwartek-czwartek], - kesh dla M. i A., - spotkać się z O. i K., - spotkać się z A., - dotrzeć na spotkanie do Szcz, - wet[!!!], - gin, - dentysta [30.08], - okulista, - załatwić nocleg u Cioci B., - odebrać klucze od Cioci G., - wynieść słoiki z piwnicy 2/2, - sprzątanie piwnicy + miejsce na drewno, - zdecydować się na któreś ubezpieczenie, - meble 2/2, - dokończyć malowanie przedpokoju, - kupić pokrowce na rowery [netto, czwartek], - wymierzyć potrzebną ilość płytek na cmentarz, - napisać pismo w powyższej sprawie i zanieść do administracji, - umyć pomniki, - dowiedzieć się kiedy można przyciąć tuje i to zrobić, - zobaczyć co się dzieje na działce, - pojechać chociaż na chwilę na morie, - pojechać rowerem nad S., - lodówka [ umyć, znaleźć potrzebną część, napisać do G. i zamówić, wymienić], - kupić kulki odkłaczające do pralki, - znaleźć i zamówić tusz do drukarki, - wystawić niepotrzebne rzeczy na alle, - wystawić fotelik i przewijak na olx, - sprawdzić jakie są potrzeby w kwestii uzupełnienia garderoby, - wysłać kartkę ur dla K., - zrobić skarpetki złuszczające, - henna dla mła i Mamy.
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1402 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 195
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ---------- Cytat:
![]() ![]()
__________________
Pozdrawiam ![]() Edytowane przez Lynette Scavo Czas edycji: 2016-08-16 o 13:47 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1403 |
Amounted Princess
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 079
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
ja musze jak najpredzej wybrac kamerzyste na wesele ale strasznie mi sie nie hce przekopywac przez te wszytskie oferty
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1404 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 202
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Książka o żabie to chyba ta: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/2024/...i-do-zwlekania
poszukam sobie coś jeszcze. Cindy also good luck! Ja jeszcze pracuje. robię rożne rzeczy więc ciężko nazwać to produktywnością ale zadowolona jestem że coś robię. kilka slajdów do przodu. rysuje mi się w głowie plan wykładu... może juto skończę?? przez przypadek posłuchałam pewnej pieśni i normalnie poczułam po niej moc.. dziwnie. nastawiłam się pozytywnie. dziś nawet mam plan aby coś w domu ogarnąć.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1405 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
![]() ja melduję za sobą dziś pracowity dzień, w długi weekend wypoczęłam i psychicznie i fizycznie, a przede wszystkim się wyspałam, bo tego mi bardzo brakowało. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1406 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
4h za mną - 3,5 rano i 0,5 h teraz ... Ciężko było się zmobilizować żeby teraz usiąść - muszę pilnować jednak żeby jak najwięcej rano zrobić.
Mimi wierzysz w to książkowe podejście? tj w to że te metody pomogą na dłuższą metę? (bo na chwilę to pewnie tak - magia nowości - ![]() ![]() ![]() Co do braku bata - no właśnie i to jest problem. Są ludzie dla których tego typu praca jest marzeniem i są tacy dla których jest przekleństwem. Ja podejrzewałam że dobrze wychodzi ludziom dla których to jest prawdziwa pasja albo coś ich napędza (ambicja, kasa). Ale może jednak sprowadza się to do samodyscypliny bądź dojrzałości ![]() W każdym razie ja sobie z tym nie radzę - działam efektywnie w intensywnych, krótkich odcinkach, określonych zadaniach. Brak mi wytrwałości przy dużych ,wymagających czasu projektach (praca ale też dieta). No i nic mnie tak nie mobilizuje jak termin albo uciążliwy zwierzchnik - co niezbyt dobrze świadczy o mojej dojrzałości ![]() W sumie -może nie warto się upierać przy czymś co nam nie leży i niezbyt wychodzi ![]() A tak odnośnie Twoich artykułów (bo popłynęłam ![]() No ale tutaj znowu wracamy do samodyscypliny ![]() ![]() Co najgorsze - za mną trzy dni, czuję się troszkę lepiej (bo coś cośkolwiek robię -a to już postęp) ... Ale wcale nie jestem pewna jutra i mojej postawy... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1407 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
A ja jestem zła, bo nie z mojej winy robota nam się totalnie posypała. A tak przez choroby, zepsuty samochód, w najbliższy weekend zamierzamy zacząć nadganiać jakoś rzeczywistość od miejsca, w którym byliśmy może miesiąc temu.... A "łatanie dziur" i "radzenie sobie jakoś" przez ostatnie tygodnie spowodowało, że jestem totalnie wykończona....
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1408 | |||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 195
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ---------- Cytat:
![]() No i jak zauważyłaś, że rano idzie lepiej, to trzymaj się tego ![]() Cytat:
Tez sobie radzę tylko w króciutkich odcinkach czasu, kiedy wiem jasno i dokładnie co mam zrobić (i kiedy to są rzeczy możliwe dla mnie do osiągnięcia). Stąd rozdrobniłam pisanie pracy dyplomowej na wiele (setki?) malutkich pojedynczych czynności. Niedookreślone, rozmyte zadania też próbuję tak traktować: pierwsze kroki to uszczegółowienie co chcę osiągnąć, potem zastanawianie się skąd-kto-gdzie-jak itd. No i u mnie trochę działa magia pisania co będę robić za chwilę. Cytat:
![]() Jutra nie ma ;-) Jest tylko dzisiaj. I dzisiejsze drobne zadania. ---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ---------- Cytat:
Sen i wypoczynek są bardzo ważne ![]() ---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ---------- Cytat:
Tak przekornie zapytam, a musisz mieć kamerzystę na ślubie? ![]() ---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ---------- Cytat:
Skoro bat ![]() Na książkę B.Tracy "Zjedz tę żabę" moim zdaniem szkoda czasu. Streszczenie: "Najważniejsze sprawy rób najpierw i ciężko nad nimi pracuj w skupieniu a osiągniesz sukces" ![]() ---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ---------- Właśnie otwarłam maila z uwagami do części teoretycznej pracy. Chce mi się wejść do łóżka, owinąć się kołdrą i nie wychodzić :-(
__________________
Pozdrawiam ![]() |
|||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1409 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Odnośnie pracy to sobie właśnie przeczytaj swój powyższy cytat - im szybciej się za to weźmiesz, tym szybciej będziesz miała z głowy....
Czuję się nadal chora, sprzątam w chacie co się da, żeby nie zarosnąć maksymalnie.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1410 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 195
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Właśnie tak zrobiłam :-D Wprowadziłam już kilka poprawek, zrobiłam przenumerowanie, dopisałam jeden akapit. Teraz mam przerwę na jedzenie. I wracam do szarpania się w wordzie ze spisem treści
![]()
__________________
Pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:17.