Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

[zabciajs]

Napisane przez urshoola

tak pranie mam na mysli bo jak smaruje brodawki lanolina i musze zalozyc bielizne to sie robia tluste zolte plamy na wkladkach
ja mam wielorazowki z Aventu bawelniane a mam ochote na bambusowe jeszcze

Ja kupilam bambusowe jak radzila Fruzja. Faktycznie mirciutkie,ale przemieszczaja sie w staniku?ja chodze w sportowym.
I jak mam suche brodawy to klaki na nich zostaja.

Zaraz zostaje sama i tak caly weekend. Wszystko ok,ale dzis Mala tylko na klacie. A najgorsze dla mnie ulozyc die z Mała do karmienia. Hg

[pluszowy_kot]

Mona, my najpierw kupowaliśmy humanę ok 24 zł za 350g, teraz wolimy hippa za 38zł za 600g. Tylko jakoś tego hippa szybko opędzlował, w efekcie kupujemy opakowanie tygodniowo. I dziwić się, że tak się biję o swoje mleko...?

żabcia, ja mam 2 pary muszli - jedne avent, jedne nuka. Są porównywalne, ale chyba wolę avent, nuk mi czasem wylewa dołem, jakby nie trzymał się dobrze piersi.

U nas też leje, a chciałam kociaka wsadzić do chusty i iść do warzywniaka...

[BonaDea75]

Napisane przez AnneMariie

Haha nie, jest taka gabka pomiedzy :p

Aha kumam, czyli wpadnie mi przefiltrowany hahaha

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Ale że jak, katarek to się podłącza pod odkurzacz? ! Ale taki domowy, co się podłogę odkurza ???? Jakoś moja wyobraźnia tego nie ogarnia, chcę się pozbyć małej kuzki a nie wciągnąć mózg zuzi do worka odkurzaczowego.Ehe już widzę minę mojego męża jakbym zasuwala z rurą od odkurzacza do maleńkiego noska zuzi.

[zabciajs]

No i jestesmy same. Mala narazie śpi. Udalo sie na lozku.
Przerazajaca ta cisza.
U Was leje a u nas upał, ze ja w samych majtkach i recznikiem za rada Fab. Gotujemy sie z Pysia w tej sypialni no ale co zrobic

[BonaDea75]

Napisane przez zabciajs

No i jestesmy same. Mala narazie śpi. Udalo sie na lozku.
Przerazajaca ta cisza.
U Was leje a u nas upał, ze ja w samych majtkach i recznikiem za rada Fab. Gotujemy sie z Pysia w tej sypialni no ale co zrobic

Zabcia a nas w Krakowie też była duchota a teraz leje, do ciebie też dojdzie.

[Monanka83]

Napisane przez zabciajs

No i jestesmy same. Mala narazie śpi. Udalo sie na lozku.
Przerazajaca ta cisza.
U Was leje a u nas upał, ze ja w samych majtkach i recznikiem za rada Fab. Gotujemy sie z Pysia w tej sypialni no ale co zrobic

U nas połączenie, upał że w gaciorach i staniku popylam a za oknem burza za burzą

[_itakinie_]

ELo laski.
Ja dzis padam na pysio. Nocka średnia, maruderwstwo dziecka level 999, budził się co chwile i sam nie wiedział czego chciał. Efekt był taki, że pospaliśmy do 12.. mały lezał bokiem obok mnie, a ja z wystawionym cyckiem i co chwilę dostawiałam . Kwękał przy tym jak kurczaczek . Teraz pociumkał chwilę, zrobił eksplozję kupową na koc na kanapie i pozwolił się odłożyć do bujaczka. Mam nadzieję, że chwilę pośpi. Muszę zrobić pranie i chatę ogarnąć.

A w ogóle to burza była straszna. A w domu ciemno, jakby był wieczór i zasłonięte okna ;/ Nie lubię.

[Monanka83]

Napisane przez BonaDea75

Aha kumam, czyli wpadnie mi przefiltrowany hahaha

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Ale że jak, katarek to się podłącza pod odkurzacz? ! Ale taki domowy, co się podłogę odkurza ???? Jakoś moja wyobraźnia tego nie ogarnia, chcę się pozbyć małej kuzki a nie wciągnąć mózg zuzi do worka odkurzaczowego.Ehe już widzę minę mojego męża jakbym zasuwala z rurą od odkurzacza do maleńkiego noska zuzi.

Ta, do odkurzacza, takiego normalnego tez się wzbranialam ale naprawdę daje radę, przede wszystkim dlatego ze ciągnie jednostajnie. Masz taki odkurzacz z regulowaną mocą? Ja zawsze tą minimalną ustawiam i ewentualnie troszkę potem zwiekszam moc jak dziad nie wychodzi. Nie zrobisz małej krzywdy, on sam jeszcze swoją budową powoduje że pełna para nie dostaje się do rurki. Poza tym akurat moja Nina woli katarek, bo przy sumie odkurzacza się uspokaja i wykurzenie gluta przebiega w ciszy i spokoju a przy fridzie wola mops

[_itakinie_]

Edit. Juz nie spi

[BonaDea75]

Napisane przez Monanka83

Ta, do odkurzacza, takiego normalnego tez się wzbranialam ale naprawdę daje radę, przede wszystkim dlatego ze ciągnie jednostajnie. Masz taki odkurzacz z regulowaną mocą? Ja zawsze tą minimalną ustawiam i ewentualnie troszkę potem zwiekszam moc jak dziad nie wychodzi. Nie zrobisz małej krzywdy, on sam jeszcze swoją budową powoduje że pełna para nie dostaje się do rurki. Poza tym akurat moja Nina woli katarek, bo przy sumie odkurzacza się uspokaja i wykurzenie gluta przebiega w ciszy i spokoju a przy fridzie wola mops

Tak mam taki z regulowaną mocą, muszę rozkminić temat bo ten glut mnie wyjątkowo wkurza, zuzia na niego nie narzeka, a ja toczę z nim wojnę i planuję go wyeksmitować.

[fablous]

Napisane przez BonaDea75

Ale że jak, katarek to się podłącza pod odkurzacz? ! Ale taki domowy, co się podłogę odkurza ???? Jakoś moja wyobraźnia tego nie ogarnia, chcę się pozbyć małej kuzki a nie wciągnąć mózg zuzi do worka odkurzaczowego.Ehe już widzę minę mojego męża jakbym zasuwala z rurą od odkurzacza do maleńkiego noska zuzi.

Mój też nie był przekonany, jak mu powiedziałam jeszcze w ciązy że kupiłam takie coś to powiedział, że jestem nienormalna i że na bank nie będzie się do dziecka z czymś takim zbliżał. Ale jak przyszedł katar i non stop nasza Malizna charczała to sam poszedł po odkurzacz i podłączył katarek żeby tylko pomóc Małej. To urządzenie neutralizuje siłę odkurzacza więc o mózg możesz być spokojna . Jak porządnie wciągnę powietrze to moją gębą mocniej potrafię zassać niż katarek

Napisane przez zabciajs

No i jestesmy same. Mala narazie śpi. Udalo sie na lozku.
Przerazajaca ta cisza.
U Was leje a u nas upał, ze ja w samych majtkach i recznikiem za rada Fab. Gotujemy sie z Pysia w tej sypialni no ale co zrobic

U nas burza ale mimo to duszno jak cholera a do tego okna nie otworzę bo wiatr hula jak szalony

[Monanka83]

Hahahahaha! Miałam to samo! Doprowadzal mnie do szewskiej pasji a Nina miała na niego wylane. A ja jak psychol się na niego zasadzilam

[daggmara]

Napisane przez AnneMariie

Ja sie jeszcze zastanawiam co u kylla i daggmara.

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------




Ja zamierzam jeszcze przeczytac karpa ksiazke o snie dzieci, lezy i czeka

Ale mi milo, ze o mnie wspomnialas
Czytam watek na biezaco, ale nie udzielam sie, bo sama nie wiem, co pisac. Poza tym, ze ostatnio mialam depreche i ryczalam codziennie. Opieka nad dwojka dzieci mnie przerasta. Mlody nie chce smoczka, moze nie pluje jakos strasznie, ale nie lapie, wypycha go z buzi po prostu. Wiec usypianie w domu tylko na piersi... lubi po kilka razy budzic sie po kilku minutach, wiec proces trzeba powtarzac. Albo starsza go budzi, wiec ja sie denerwuje, choc jej nie pokazuje, ze jestem zla, ze go obudzila, bo i tak juz duzo zmian zaszlo w ostatnim czasie. I mam wrazenie, ze nie zajmuje sie dobrze ani jednym ani drugim, ze kazdemu poswiecam za malo czasu i uwagi...
Na szczescie małż nauczyciel, za tydzien rozpoczyna dwa miesiace wakacji, wiec bedzie pomagal

[201701091517]

Napisane przez Monanka83

A
A to nie ciemieniucha przypadkkiem? Może przybierac różne formy

No wlasnie tez myslalam ze ciemieniucha.. ale ta patrzyla na te uszy i twierdzi ze to od jedzenia.. natluszczac i tak natluszczam wiec moze zejdzie jakos bo mnie irytuje :P mam to co wy z tymi gilami i kozkamk ;D wspolczuje wam tych katarow, u nas poki co jest spokoj.. oby jak najdluzej

[daggmara]

U nad tez gorac niemilosierny, pokoj sloneczny i strasznie sie nagrzewa. Juz sie ciesze na nadchodzace upaly. Mlody cos kwekal przez sen, wiec wzielam go na klate i spokojnie spi, ale grzejemy sie od siebie dodatkowo..

[Monanka83]

Napisane przez Lambadaa

No wlasnie tez myslalam ze ciemieniucha.. ale ta patrzyla na te uszy i twierdzi ze to od jedzenia.. natluszczac i tak natluszczam wiec moze zejdzie jakos bo mnie irytuje :P mam to co wy z tymi gilami i kozkamk ;D wspolczuje wam tych katarow, u nas poki co jest spokoj.. oby jak najdluzej

Spróbuj natłuszczania, zostaw takie ulepione na 24h i wtedy np szczoteczką do zębów - ja tak zrobiłam - usunąć i na koniec te odlepki wyczesalam mięciutka szczotką do włosów. I cacy

Ale moja córa pojechała właśnie z koksem! Musztarda wyleciała i tyłem, i przodem, i bokami jakby miesiąc to zbierała wygrzebywsnie dwójki z pępka - bezcenne

[RosesAreRed]

Napisane przez _itakinie_

Edit. Juz nie spi

Piona. Gadzina spi tylko na klacie, ewentualnie noszona. Od rana wybieram sie pod prysznic. Obiad zjadlam dzieki chuscie.

[_itakinie_]

Napisane przez RosesAreRed

Piona. Gadzina spi tylko na klacie, ewentualnie noszona. Od rana wybieram sie pod prysznic. Obiad zjadlam dzieki chuscie.

Utuliłam, włączyłam jakieś przymulaste kołysanki na youtubie i dało się dziecko znów odłożyć. Ale przez te kołysanki to ja zaraz padnę też...

W weekend i poniedziałek mamy znów inwazję gości. Słabo robi mi się na samą myśl, że muszę robić kolejną stertę żarcia. Poratujcie pomysłami.

[Monanka83]

http://www.kwestiasmaku.com/pasta/ma...a/przepis.html

Polecam.
Pyszne, łatwe i szybkie.
Do zrobienia jedną ręką - jak na załączonym obrazku

[BonaDea75]

Napisane przez Monanka83

Spróbuj natłuszczania, zostaw takie ulepione na 24h i wtedy np szczoteczką do zębów - ja tak zrobiłam - usunąć i na koniec te odlepki wyczesalam mięciutka szczotką do włosów. I cacy

Ale moja córa pojechała właśnie z koksem! Musztarda wyleciała i tyłem, i przodem, i bokami jakby miesiąc to zbierała wygrzebywsnie dwójki z pępka - bezcenne

Znam to mój małż jak nosił Zuzię na rękach, mówi do mnie że jej porządnie natluscilam dupinkę bo aż czuje pod palcami, ja oczy w słup, a to zuzia uraczyla go takim kupsztalem że aż bokiem pieluszki wylazł,a ten maział sobie w tym paluszki myśląc że to kremik padlam ze śmiechu wtedy. Inna sprawa że Zuzia zaczaiła się jak partyzant z tą kupą i nawet nie stękneła

[fablous]

Napisane przez daggmara

Ale mi milo, ze o mnie wspomnialas
Czytam watek na biezaco, ale nie udzielam sie, bo sama nie wiem, co pisac. Poza tym, ze ostatnio mialam depreche i ryczalam codziennie. Opieka nad dwojka dzieci mnie przerasta. Mlody nie chce smoczka, moze nie pluje jakos strasznie, ale nie lapie, wypycha go z buzi po prostu. Wiec usypianie w domu tylko na piersi... lubi po kilka razy budzic sie po kilku minutach, wiec proces trzeba powtarzac. Albo starsza go budzi, wiec ja sie denerwuje, choc jej nie pokazuje, ze jestem zla, ze go obudzila, bo i tak juz duzo zmian zaszlo w ostatnim czasie. I mam wrazenie, ze nie zajmuje sie dobrze ani jednym ani drugim, ze kazdemu poswiecam za malo czasu i uwagi...
Na szczescie małż nauczyciel, za tydzien rozpoczyna dwa miesiace wakacji, wiec bedzie pomagal

Dagg ja to podziwiam każdą podwójną mamę z forum i w ogóle na świecie
Z moją Alą niby daję sobie radę ale szczerze to wizja dwójki to dla mnie na ten moment kosmos. No bo jak dajmy na to Ala wisi mi na piersi i ja nie mogę nawet telefonu odebrać bo leży daleko to jak miałabym się drugim dzieckiem zająć?
Także szacun, serio. Nie płacz tylko pomyśl ile osób Cię podziwia że ogarniasz kuwetę nawet jak wydaje Ci się że nie

Napisane przez Monanka83

Spróbuj natłuszczania, zostaw takie ulepione na 24h i wtedy np szczoteczką do zębów - ja tak zrobiłam - usunąć i na koniec te odlepki wyczesalam mięciutka szczotką do włosów. I cacy

Ale moja córa pojechała właśnie z koksem! Musztarda wyleciała i tyłem, i przodem, i bokami jakby miesiąc to zbierała wygrzebywsnie dwójki z pępka - bezcenne

Tego u nas jeszcze nie grali
Była kupa do połowy pleców, były stopy całe w kupie (bo akurat wsadziła w pampola w momencie rozpinania) ale do pępka jeszcze pachnąca zawartość nie dotarła. Widzę, że wiele przed nami

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez Monanka83

http://www.kwestiasmaku.com/pasta/ma...a/przepis.html

Polecam.
Pyszne, łatwe i szybkie.
Do zrobienia jedną ręką - jak na załączonym obrazku

Ooo lubię carbonarę

Napisane przez BonaDea75

Znam to mój małż jak nosił Zuzię na rękach, mówi do mnie że jej porządnie natluscilam dupinkę bo aż czuje pod palcami, ja oczy w słup, a to zuzia uraczyla go takim kupsztalem że aż bokiem pieluszki wylazł,a ten maział sobie w tym paluszki myśląc że to kremik padlam ze śmiechu wtedy. Inna sprawa że Zuzia zaczaiła się jak partyzant z tą kupą i nawet nie stękneła

Hahaha
Dobrze że sam się nie zaczął miziać po twarzy tym kremikiem
Miałby zdziwko

[Monanka83]

Fab, zapraszam, mam ilości jak dla wojska

[_itakinie_]

Napisane przez Monanka83

http://www.kwestiasmaku.com/pasta/ma...a/przepis.html

Polecam.
Pyszne, łatwe i szybkie.
Do zrobienia jedną ręką - jak na załączonym obrazku

Zasliniłam sie...


Wypiłam wczoraj na meczu zywca bezalko. Mleko cieknie strumieniami.

[Monanka83]

Ja zlopie karmi do meczykow, ale nie widzę różnicy w ilości mlenia, hmm

[AnneMariie]

Napisane przez _itakinie_

Zasliniłam sie...





Wypiłam wczoraj na meczu zywca bezalko. Mleko cieknie strumieniami.

Mi i bez tego cieknie ;p wczoraj pokazywalam mojemu tz jaka psikawke moge zrobic haha jaralam sie jak dziecko

Napisane przez BonaDea75

Znam to mój małż jak nosił Zuzię na rękach, mówi do mnie że jej porządnie natluscilam dupinkę bo aż czuje pod palcami, ja oczy w słup, a to zuzia uraczyla go takim kupsztalem że aż bokiem pieluszki wylazł,a ten maział sobie w tym paluszki myśląc że to kremik padlam ze śmiechu wtedy. Inna sprawa że Zuzia zaczaiła się jak partyzant z tą kupą i nawet nie stękneła

Hahaha zrobilas mi dzien!

Napisane przez daggmara

Ale mi milo, ze o mnie wspomnialas
Czytam watek na biezaco, ale nie udzielam sie, bo sama nie wiem, co pisac. Poza tym, ze ostatnio mialam depreche i ryczalam codziennie. Opieka nad dwojka dzieci mnie przerasta. Mlody nie chce smoczka, moze nie pluje jakos strasznie, ale nie lapie, wypycha go z buzi po prostu. Wiec usypianie w domu tylko na piersi... lubi po kilka razy budzic sie po kilku minutach, wiec proces trzeba powtarzac. Albo starsza go budzi, wiec ja sie denerwuje, choc jej nie pokazuje, ze jestem zla, ze go obudzila, bo i tak juz duzo zmian zaszlo w ostatnim czasie. I mam wrazenie, ze nie zajmuje sie dobrze ani jednym ani drugim, ze kazdemu poswiecam za malo czasu i uwagi...
Na szczescie małż nauczyciel, za tydzien rozpoczyna dwa miesiace wakacji, wiec bedzie pomagal

No malz bedzie sie musial wykazac w takim razie!
Nie ma co plakac, niedlugo maly podrosnie i bedzie wiecej czasu, ile lat ma corka? Nie da rady jej wyjasnic ze mama teraz nie ma tyle czasu, ale niedlugo sie poprawi? I pamietaj, ze dla swoich dzieci i tak jestesmy najlepsze na swiecie


Sasiedzi cos kombinuja za sciana. Obawiam sie, ze sciana sie rozpada. Malego halas nie rusza, aniolek

[RosesAreRed]

Napisane przez _itakinie_

Utuliłam, włączyłam jakieś przymulaste kołysanki na youtubie i dało się dziecko znów odłożyć. Ale przez te kołysanki to ja zaraz padnę też...

W weekend i poniedziałek mamy znów inwazję gości. Słabo robi mi się na samą myśl, że muszę robić kolejną stertę żarcia. Poratujcie pomysłami.

Paluszki i krakersy, niech znaja goscinnosc matki polki karmicielki

Spi Gadzina. Prych zaliczony, chyba zaraz otworze szampana

Jedziemy dzis do moich rodzicow na weekend. Powinnam zaczac pakowac torbe ale chyba najpierw zalicze drzemke...

[agassek]

Napisane przez daggmara

Ale mi milo, ze o mnie wspomnialas
Czytam watek na biezaco, ale nie udzielam sie, bo sama nie wiem, co pisac. Poza tym, ze ostatnio mialam depreche i ryczalam codziennie. Opieka nad dwojka dzieci mnie przerasta. Mlody nie chce smoczka, moze nie pluje jakos strasznie, ale nie lapie, wypycha go z buzi po prostu. Wiec usypianie w domu tylko na piersi... lubi po kilka razy budzic sie po kilku minutach, wiec proces trzeba powtarzac. Albo starsza go budzi, wiec ja sie denerwuje, choc jej nie pokazuje, ze jestem zla, ze go obudzila, bo i tak juz duzo zmian zaszlo w ostatnim czasie. I mam wrazenie, ze nie zajmuje sie dobrze ani jednym ani drugim, ze kazdemu poswiecam za malo czasu i uwagi...
Na szczescie małż nauczyciel, za tydzien rozpoczyna dwa miesiace wakacji, wiec bedzie pomagal

Na pewno tak nie jest, jesteś dobrą mamą, tylko za dużo od siebie wymagasz Fajnie, że mąż tak długo będzie z Tobą

Napisane przez RosesAreRed

Piona. Gadzina spi tylko na klacie, ewentualnie noszona. Od rana wybieram sie pod prysznic. Obiad zjadlam dzieki chuscie.

Dobrze, że jesteście, bo jak rozmawiam z koleżankami, to mam wrażenie, że mają mnie za wariatkę- ich dzieci śpią normalnie w łóżeczku i zasypiają też leżąc w nim A ja dziś miałam może godzinę bez Młodej na rękach...

Napisane przez _itakinie_

W weekend i poniedziałek mamy znów inwazję gości. Słabo robi mi się na samą myśl, że muszę robić kolejną stertę żarcia. Poratujcie pomysłami.

No coś Ty... oni oczekują, że będziesz gotowała??? nie możesz na kawę zaprosić i kupić ciasta?

[RosesAreRed]

Dagmara, ja tez cie podziwiam. Tym bardziej, ze maz nie garnie sie jakos wybitnie do pomocy.

Agassek, piona. My jestesmy matki polki przytulance
Takie egzemplarze nam sie trafily i trza jakos to ogarnac. Suma sumarum lubie te przytulanki.

[martunia_199]

U nas dzisiaj zimno i deszczowo. Na długie rękawy smigamy także nie wiem o jakich upałach mówicie bo taki naprawdę ciepły dzień to był parę dni temu raczej

[agassek]

Napisane przez Monanka83

Ja zlopie karmi do meczykow, ale nie widzę różnicy w ilości mlenia, hmm

Ja też, chociaż mam trochę obawy o te <0,5% alk.
Ale chyba niepotrzebnie, co?

Napisane przez BonaDea75

Znam to mój małż jak nosił Zuzię na rękach, mówi do mnie że jej porządnie natluscilam dupinkę bo aż czuje pod palcami, ja oczy w słup, a to zuzia uraczyla go takim kupsztalem że aż bokiem pieluszki wylazł,a ten maział sobie w tym paluszki myśląc że to kremik padlam ze śmiechu wtedy. Inna sprawa że Zuzia zaczaiła się jak partyzant z tą kupą i nawet nie stękneła

lol

Napisane przez RosesAreRed

Agassek, piona. My jestesmy matki polki przytulance
Takie egzemplarze nam sie trafily i trza jakos to ogarnac. Suma sumarum lubie te przytulanki.

summa summrum, ja też Choć czasami mam dość
Ale najlepsze jest to, że jakby mi ktoś wcześniej powiedział, że tak to będzie wyglądało, to bym się w głowę puknęła, a tu nosze, tulę, wyciągam cycki na każde zawołanie i to bez mrugnięcia okiem