Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

[Madzia9999]

Napisane przez Honcia

O to to

Ja mam chwilę dla siebie i jem obiad w ciiiszyyy

Marcelinka na drzemce?

Hania podczas dziennie drzemki pospi dłużej niż 30min jeśli ktoś leży obok i przytula jak się wierci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PikPik09]

Zglaszam obecnosc na dyzurze w chuscie, po ibumie.mega maruda na wieczor.wroze czarno ten wieczor i noc.

[elaine-blath]

Napisane przez Honcia

Bylam na wychodnym w Biedro i kupilam sobie 5pak majtek oryginalnie zapakowane więc na innym opakowaniu pomacalam i sprawdzilam czy dobre na mój kuper. Otwieram w domu a tam po jednej parze z każdego rozmiaru od S do XL... Co lepsze wszystkie są takie same


Maria Twoje dziewczyny to niezłe aparatki już są a co będzie jak będą miały po naście lat?

Śliweczko fajny miałaś intensywny dzień mleczko już wrócilo do normy?

Padlam)

Napisane przez MariaFrancesca

Dobre i co mama na to? A z ciekawości jesteś starsza czy młodsza od nich?

No są agentki z tych moich dziewczyn, dzisiaj rano: przewijam na łozku Dorcie z kupy, Kinia wyrywa spod niej podkład, wychodzę wyrzucić pieluszkę, wracam, a podklad rozwalony, wata wszędzie fruwa, buźki cale w wacie, Dora nawet ją je, później oglądają latarkę i sobie ją wyrywają, położyłam w łóżeczkach naprzeciwko siebie to się do siebie śmiały.

Boskie sa te twoje dziewczyny!)

Napisane przez PikPik09

Zebrah u mnie to samo strasznie glodna jestemm przy kp stale cos zajadam.a do tego mam dni ze caly czas slone a to znowu tylko slodkie.nie pytaj co sie dzieje na okres... W ciaze zaszlam mialam 60 na starcie.przytylam okolo 16 kg juz po porodzie mialam 65. Teraz niestety 67... Jak wroce do pracy i odstawie od piersi to moze sie zmieni cos.narazie kicha.



Beniemu idzie prawa dolna dwojka i jest dżez. Ibum na wieczor noc przekichana.pobudki marudzenie placz przez sen.do tego Rafal wczoraj broil i zrobil sobie krzywde.zjechal plecami po kancie od szafki.zdarl sobie skore do krwi na plecach i udzie.dzis na wf go nie puscilam.poza tym dostal 1 z matmy ze sprawdzianu i dzis poprawia.wiec wczoraj musialam go uczyc.probowal ktos zbunowanego siedmiolatka z nerwami na wierzchu i fochem? Jestesm zjechana psychicznie.zobaczymy jak mu pojdzie...

Pada caly czas snieg wiec czeka mnie przeprawa z wozkiem do szkoly.

Pewnie mnie yo czeka. Brawo za 4!

Napisane przez sliweczka85

Po krótkiej przerwie podałam dzisiaj Ignasiowi po raz pierwszy brokuła i fasolkę szparagową. O dziwo zdecydował się dotknąć, chociaż miałam niezły ubaw, bo już dotykając się krzywił

Potem nawet wziął do ust, poniżej fotki ze smakowania
PS. Raczej nic nie połknął albo ew. minimalne ilości...

Jaka mina!! )

Napisane przez australia87

Dziewczyny, bardzo się zrelaksowałam, posprzątałam 3 szafki w kuchni!
Od razu mi się przypomniał mem z internetu, który niedawno widziałam: tatusiu, dlaczego mamusia się z nami nie bawi? - mamusia teraz ma czas dla siebie. Robi pranie i sprząta

:ppp

U nas dzisiaj sama z dwójką, pod wieczór dziadkowie przyjechali. Do jutra zostają. Gabi zasypia. Zobaczymy jak noc, dzisiaj byla niezla, ale tak to kiepsko.
Rozszerzanie to maks 1,5plaskiej lyzki zjada. Normalnie zacoska buzie i nie chce:/ także powoli idzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201711281320]

Napisane przez elaine-blath

Rozszerzanie to maks 1,5plaskiej lyzki zjada. Normalnie zacoska buzie i nie chce:/ także powoli idzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A Ty nie blw?

australia to się zrelaksowałaś, nie ma co

Myśmy byli w odwiedzinach u dziadków tza, teściów nie było- wyjechali na weekend.

Ignaś niedawno zasnął i udało mi się go odłożyć do łóżeczka, zobaczymy jak długo pośpi...

[Honcia]

Napisane przez Madzia9999

Marcelinka na drzemce?

Hania podczas dziennie drzemki pospi dłużej niż 30min jeśli ktoś leży obok i przytula jak się wierci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak M drzemała u nas też max 30minut na szczęście grzecznie śpi sama

Napisane przez elaine-blath

Padlam)

Boskie sa te twoje dziewczyny!)

Pewnie mnie yo czeka. Brawo za 4!

Jaka mina!! )


:ppp

U nas dzisiaj sama z dwójką, pod wieczór dziadkowie przyjechali. Do jutra zostają. Gabi zasypia. Zobaczymy jak noc, dzisiaj byla niezla, ale tak to kiepsko.
Rozszerzanie to maks 1,5plaskiej lyzki zjada. Normalnie zacoska buzie i nie chce:/ także powoli idzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas tez rozszerzenie opornie idzie. Najwięcej zjada 3 łyżeczki, najchętniej brokuła

[australia87]

Dzień dobry, pozdrawiam z tramwaju, w drodze na zajęcia

[201711281320]

Napisane przez australia87

Dzień dobry, pozdrawiam z tramwaju, w drodze na zajęcia

Szczęściara

Dzień Dobry!
My już od 1,5 godz. w pełnej gotowości. Teraz Ignaś się bawi na macie a matka wcina białe tosty z powidłami i popija kawusią

[Honcia]

Napisane przez australia87

Dzień dobry, pozdrawiam z tramwaju, w drodze na zajęcia

Napisane przez sliweczka85

Szczęściara

Dzień Dobry!
My już od 1,5 godz. w pełnej gotowości. Teraz Ignaś się bawi na macie a matka wcina białe tosty z powidłami i popija kawusią

Dzień dobry

Australia udanego odpoczynku

U mnie dziś też tosty na śniadanie były tyle, ze z jajkiem i zółtym serem

[motylek1984]

Dzień dobry dziewczynki, po raz pierwszy w tym wątku. U nas czas szybko leci, maluchy rosną jak na drożdżach. Czasem dają popalić, ale da się przeżyć. Ja dalej mleczko im odciągam, od miesiąca rozszerzamy dietę. Nawet chętnie jedzą zupki, ale kaszki i deserki im lepiej wchodzą :-D
Jeszcze same nie usiądą, ale jak je posadzę, to siedzą, tylko czasem się jeszcze przewrócą. Lilcia pełza po całej podłodze, kubuś też już zaczął.
Pozdrawiamy :-D

[motylek1984]

:-d

[PikPik09]

Napisane przez motylek1984

:-d

śliczności te twoje pociechy! Jesteś przykladem, że można ogarnać podwójny temat gratuluje eozszerzania u nas podobnie, zupki srednio kaszki i desery az sie trzesie


---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez australia87

Dzień dobry, pozdrawiam z tramwaju, w drodze na zajęcia

Uważaj, kontrola biletów!!

[Honcia]

Napisane przez motylek1984

Dzień dobry dziewczynki, po raz pierwszy w tym wątku. U nas czas szybko leci, maluchy rosną jak na drożdżach. Czasem dają popalić, ale da się przeżyć. Ja dalej mleczko im odciągam, od miesiąca rozszerzamy dietę. Nawet chętnie jedzą zupki, ale kaszki i deserki im lepiej wchodzą :-D
Jeszcze same nie usiądą, ale jak je posadzę, to siedzą, tylko czasem się jeszcze przewrócą. Lilcia pełza po całej podłodze, kubuś też już zaczął.
Pozdrawiamy :-D

Napisane przez motylek1984

:-d

Witaj
Słodkości i to podwójne
Lila taka delikatniutka a Kubuś łobuz

[motylek1984]

Kochana, z łobuziastwem to akurat odwrotnie, Lila jak będzie większa, to go 2 razy sprzeda.

[Honcia]

Napisane przez motylek1984

Kochana, z łobuziastwem to akurat odwrotnie, Lila jak będzie większa, to go 2 razy sprzeda.

He he czyli pozory mylą

[justynan01]

Witam, u mnie jak zwykle wszystko w biegu i czasami nie mam czasu żeby odpisac. Gabi już lepiej sypiać w nocy, tzn budzi się trzy razy na mleko i raz na przytulenie co naprawdę jest ulga. Dostawał to mleko antyrefluksowego i teraz wracamy do normalnego sprawdzić czy znowu wrócą pobudki co pół godziny. Nie chciałabym tamtego mleka używać strasznie zatwardza. Ale zobaczymy. Na dni za toaruda straszna, na krok odejść nie mogę bo ryk. Już tak ładnie bawił się na podłodze pelzal do tyłu a teraz jak nie ma kogoś obok to jęczy i płacze.

W końcu mamy krzesełko i chętnie w nim siedzi i zajada. Tzn jak daje papkę to spoko mu idzie, jak dam coś do rączki część zje, część rozmiarze po tacce. Ale niech i on ma radoche niech uczy się chwytać.
Ja dziś na kolejne Staff party. Nie mam w co się ubrać bo wstyd się przyznać ale po skończonym kp i święta przybyło mi kg i teraz ważę jak w 6 mc :/ masakra jakaś. Od jutra dieta.

My używamy smoczków tomietippe krzyżykowych. Są super, bo nic z nich nie cieknie, Gabi nie polubil smoczków z dziurką bo mu za bardzo ciekło gdy tylko chciał potrzymać smoczek w buzi.

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Motylek super dzieciaczki

[elaine-blath]

Napisane przez sliweczka85

A Ty nie blw?

australia to się zrelaksowałaś, nie ma co

Myśmy byli w odwiedzinach u dziadków tza, teściów nie było- wyjechali na weekend.

Ignaś niedawno zasnął i udało mi się go odłożyć do łóżeczka, zobaczymy jak długo pośpi...

Pół na pół gabi do lapki dostaje a oprocz tego jade z papka. Dzisiaj pierwszy raz buzię otwierala - gruszka. Jestem podjarana i jutro trochę jej dodam do kaszy jaglanej zobaczymy..

Napisane przez motylek1984

Dzień dobry dziewczynki, po raz pierwszy w tym wątku. U nas czas szybko leci, maluchy rosną jak na drożdżach. Czasem dają popalić, ale da się przeżyć. Ja dalej mleczko im odciągam, od miesiąca rozszerzamy dietę. Nawet chętnie jedzą zupki, ale kaszki i deserki im lepiej wchodzą :-D
Jeszcze same nie usiądą, ale jak je posadzę, to siedzą, tylko czasem się jeszcze przewrócą. Lilcia pełza po całej podłodze, kubuś też już zaczął.
Pozdrawiamy :-D

Czesc)
Jakie slodziaki!! Są przeslodkie.

Mąż wrócił, igi jutro do przedszkola a my z Gabi na spacery. przez re choroby dwa kilo straciłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

Szczęściara

Napisane przez Honcia

Australia udanego odpoczynku

Dziękuję
Nie mogę narzekać na ten weekend

Napisane przez motylek1984

Dzień dobry dziewczynki, po raz pierwszy w tym wątku. U nas czas szybko leci, maluchy rosną jak na drożdżach. Czasem dają popalić, ale da się przeżyć. Ja dalej mleczko im odciągam, od miesiąca rozszerzamy dietę. Nawet chętnie jedzą zupki, ale kaszki i deserki im lepiej wchodzą :-D
Jeszcze same nie usiądą, ale jak je posadzę, to siedzą, tylko czasem się jeszcze przewrócą. Lilcia pełza po całej podłodze, kubuś też już zaczął.
Pozdrawiamy :-D

Witajcie! Śliczne buziaki

Napisane przez PikPik09

śliczności te twoje pociechy! Jesteś przykladem, że można ogarnać podwójny temat gratuluje eozszerzania u nas podobnie, zupki srednio kaszki i desery az sie trzesie


---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------


Uważaj, kontrola biletów!!

Haha, skąd wiedziałaś, że w pierwszym autobusie nie skasowałam biletu?

[201711281320]

motylku śliczne pycholki

australia niegrzeczna

elaine Ignasiowi bardzo smakują jabłuszko i gruszka. Najchętniej ze wszystkiego zajada

justyna Ignaś też aktualnie ma etap na jęczenie w samotności. Liczę na to, że mu to minie.
Widziałam na fb jak Gabryś ślicznie zajada, teraz ma krzesełko to będzie jeszcze fajniej
Ty imprezowiczko jedna Ty!


Dzisiejsze blw to znowu niewypał Zabrałam wszystkie te warzywa, zblendowałam i mały zjadł chętnie kilka łyżeczek.
W nosie mam to blw. Na siłę dziecka nie przekonam. Może później mu się odmieni, ma 7 m-cy, uważam że teraz pora już żeby coś zjadał z warzyw i mięska.
Zauważyłam że poza jedzeniem Ignaś też nie chce dotykać mokrych chusteczek

My dzisiaj pojechaliśmy z sankami i ślizgami na górkę. Wypiździło mi tam nieźle. Dzieciaki za to aż spocone, bo po każdym kilkusekundowym zjeździe musieli kiblować dość daleko pod stromą górę. Ja pomimo zimna nie dałam się przekonać na zjazd

[kiara92]

Śliweczka ale słodziak z Ignasia

Motylek Cudowne maluchy!

Feluś też ani na minutę nie zostanie sam, bo od razu płacz.

Wczoraj zaczęliśmy naszą przygodę z rozszerzaniem diety. Miałam jeszcze wątpliwości, bo Feluś sam nie siada, ale ostatnio zaczął już tak intensywnie domagać się tego co my jemy, że inaczej się nie dało. Na pierwszy rzut poszły ziemniak i marchewka. Wcinał aż miło. Co prawda sporo mu z buzi uciekło, ale pięknie wkładał kawałki do buzi i mamlal. Tylko mąż na koniec stwierdził, że wolałby dać papkę, niż sprzątać po :-P

[Lena_Marlena]

Justyna zaniepokoilas mnie bo Frania wszystko tak samo. Też mu się.odbija często i długo i też śpi na boku ale pochylony bardzo do tylu...


Powoli Was nadrabiam.
Miałam teraz w weekend egzaminy i musiałam trochę czasu poświęcić na naukę, ale zaliczone wszystko na 4 I 4,5! także córka marnotrawna powróciła: p



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201711281320]

Brawo Lena A tak się właśnie zastanawiałam gdzie znów zniknęłaś

Co tu tak cicho? Szkoda że wszyscy od samego rana się meldują na fb, a nie tutaj

kiara brawa za pierwsze i udane próby blw. Czy tylko moje dziecko to taki czyścioszek który nie lubi mieć brudnych rączek?

Nieśmiało stwierdzam, że ostatnio noce lepsze, już nie ma pobudek co godzinę. No i do 2 było spanko w łóżeczku, potem na półśpiocha już nie daję rady odkładać.

[Lena_Marlena]

Franek.uwielbia być brudny..
My lecimy pół na pół papki I blw każda z tych form musi wziąć do rączki/ na oko/na rekawy/na kolana itp. Po jedzeniu jest zawsze myty pod kranem i przebierany:P
Ostatnio ruszyło z kopyta, przedwczoraj zjadł pół sloiczka(190g czyli zjadł jakieś 90g) łososia w pomidorach a wczoraj zupkę pomidorową z ryżem (z naszego stołu, ale niedoprawiona) A później blw wciągnął pieczone ziemniaki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

motylku śliczne pycholki

australia niegrzeczna

elaine Ignasiowi bardzo smakują jabłuszko i gruszka. Najchętniej ze wszystkiego zajada

justyna Ignaś też aktualnie ma etap na jęczenie w samotności. Liczę na to, że mu to minie.
Widziałam na fb jak Gabryś ślicznie zajada, teraz ma krzesełko to będzie jeszcze fajniej
Ty imprezowiczko jedna Ty!


Dzisiejsze blw to znowu niewypał Zabrałam wszystkie te warzywa, zblendowałam i mały zjadł chętnie kilka łyżeczek.
W nosie mam to blw. Na siłę dziecka nie przekonam. Może później mu się odmieni, ma 7 m-cy, uważam że teraz pora już żeby coś zjadał z warzyw i mięska.
Zauważyłam że poza jedzeniem Ignaś też nie chce dotykać mokrych chusteczek

My dzisiaj pojechaliśmy z sankami i ślizgami na górkę. Wypiździło mi tam nieźle. Dzieciaki za to aż spocone, bo po każdym kilkusekundowym zjeździe musieli kiblować dość daleko pod stromą górę. Ja pomimo zimna nie dałam się przekonać na zjazd

Aleś niecierpliwa
Marysia w zasadzie przy wszystkim co zjada się krzywi, nawet przy bananie Dziś dałam do pomemlania skórkę od chleba i też się wykrzywiała jakbym jej cytrynę dała

Napisane przez kiara92

Śliweczka ale słodziak z Ignasia

Motylek Cudowne maluchy!

Feluś też ani na minutę nie zostanie sam, bo od razu płacz.

Wczoraj zaczęliśmy naszą przygodę z rozszerzaniem diety. Miałam jeszcze wątpliwości, bo Feluś sam nie siada, ale ostatnio zaczął już tak intensywnie domagać się tego co my jemy, że inaczej się nie dało. Na pierwszy rzut poszły ziemniak i marchewka. Wcinał aż miło. Co prawda sporo mu z buzi uciekło, ale pięknie wkładał kawałki do buzi i mamlal. Tylko mąż na koniec stwierdził, że wolałby dać papkę, niż sprzątać po :-P

Brawo Feluś! To macie fajny początek BLW, u nas to na razie funkcjonuje bardziej jako ciekawostka niż posiłek

Napisane przez Lena_Marlena

Justyna zaniepokoilas mnie bo Frania wszystko tak samo. Też mu się.odbija często i długo i też śpi na boku ale pochylony bardzo do tylu...


Powoli Was nadrabiam.
Miałam teraz w weekend egzaminy i musiałam trochę czasu poświęcić na naukę, ale zaliczone wszystko na 4 I 4,5! także córka marnotrawna powróciła: p



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!

[Paulinagm]

Ojeju, ale malutko wczoraj napisałyście
ja się witam po weekendzie z teściową było bardzo znośnie i nawet całkiem fajnie moja teściowa zrobiła się szczęśliwsza dzięki Krzysiowi i nie była taka marudna jak zazwyczaj, nie powiedziała ani razu nic co by mnie wkurzyło :O co prawda nie mogła się powstrzymać i umyła nam podłogę, ale tak przyzwoicie (machnęła na szybko mopem bez pokazywania mi palcem, że tu o brudno było ) więc na prawdę spoko tylko trochę czuję niedosyt czasu spędzonego z mężem a teraz znów poniedziałek i znów będzie wracał około 17

jeju fatalna dzisiaj pogoda, drugą kawę własnie piję, bo masakra. Krzyś w końcu zasnął, od 8:30 już był zmęczony, oczka przecierał ale jak próbowałam go usypiać to uciekał ma na łóżku no ale w końcu cycobujanie pomogło i zasnął. W ogóle troszkę się martwię bo ostatnio nie umiem go uśpić inaczej niz właśnie cyc i bujanie - na samym cycu się wierci, kopie mnie i zasnąć nie może od tego wiercenia. Jak karmię go na leżąco to co chwila siłuje się ze mną i obraca na brzuszek, na czworaka itd dopiero jak go bujam to sie uspokaja. No i teraz super, ciekawe czy juz tak bedzie "na zawsze"... liczę, że może za miesiąc jakoś mu opadnie ten szał entuzjazm wywołany możliwością zdobywania świata, wolałabym nie musieć bujać rocznego dziecka żeby zasnęło...

[Lena_Marlena]

Czy kładzenie dziecka spać po 21 to za pozno? Ostatnie dwa dni tak Franek chodził spać bo byliśmy a to u cioci a to u dziadków i pięknie spał w nocy. Wczoraj podrzucilismy go do moich rodzicow i pojechaliśmy na koncert. Poszedł spać o 21:15, my go koło 11 odebralismy na śpiocha ubrany w domu rozebrany i na śpiocha mu dałam butle przed północą i spał do 7:40może tak powinnam robić cały czas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paulinagm]

mi się wydaje, że 21:15 to bardzo przyzwoita pora

[australia87]

Napisane przez Paulinagm

Ojeju, ale malutko wczoraj napisałyście
ja się witam po weekendzie z teściową było bardzo znośnie i nawet całkiem fajnie moja teściowa zrobiła się szczęśliwsza dzięki Krzysiowi i nie była taka marudna jak zazwyczaj, nie powiedziała ani razu nic co by mnie wkurzyło :O co prawda nie mogła się powstrzymać i umyła nam podłogę, ale tak przyzwoicie (machnęła na szybko mopem bez pokazywania mi palcem, że tu o brudno było ) więc na prawdę spoko tylko trochę czuję niedosyt czasu spędzonego z mężem a teraz znów poniedziałek i znów będzie wracał około 17

jeju fatalna dzisiaj pogoda, drugą kawę własnie piję, bo masakra. Krzyś w końcu zasnął, od 8:30 już był zmęczony, oczka przecierał ale jak próbowałam go usypiać to uciekał ma na łóżku no ale w końcu cycobujanie pomogło i zasnął. W ogóle troszkę się martwię bo ostatnio nie umiem go uśpić inaczej niz właśnie cyc i bujanie - na samym cycu się wierci, kopie mnie i zasnąć nie może od tego wiercenia. Jak karmię go na leżąco to co chwila siłuje się ze mną i obraca na brzuszek, na czworaka itd dopiero jak go bujam to sie uspokaja. No i teraz super, ciekawe czy juz tak bedzie "na zawsze"... liczę, że może za miesiąc jakoś mu opadnie ten szał entuzjazm wywołany możliwością zdobywania świata, wolałabym nie musieć bujać rocznego dziecka żeby zasnęło...

Nic mi nie mów, ja już tak Marysię bujam od 4 miesięcy i cały czas się łudzę, że to szybko się zmieni

Napisane przez Lena_Marlena

Czy kładzenie dziecka spać po 21 to za pozno? Ostatnie dwa dni tak Franek chodził spać bo byliśmy a to u cioci a to u dziadków i pięknie spał w nocy. Wczoraj podrzucilismy go do moich rodzicow i pojechaliśmy na koncert. Poszedł spać o 21:15, my go koło 11 odebralismy na śpiocha ubrany w domu rozebrany i na śpiocha mu dałam butle przed północą i spał do 7:40może tak powinnam robić cały czas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak dobrze śpi, to nie widzę problemu My też już od jakiegoś czasu kładziemy spać Małą o 20-21 zamiast o 19

[Paulinagm]

Napisane przez australia87

Nic mi nie mów, ja już tak Marysię bujam od 4 miesięcy i cały czas się łudzę, że to szybko się zmieni

przerąbane takie ciężkie już te nasze dzieciaki dzisiaj w nocy też go bujałam, między 4 a 5 ze trzy razy - moje bicki juz nie dawały rady tak ciągiem, więc czasem siadłam a ten się wierci i wierci

[CarycaKatharina]

Lena 21 to całkiem spoko godzina. Mój Mieszko zazwyczaj zasypia na noc po 23...

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[australia87]

Napisane przez Paulinagm

przerąbane takie ciężkie już te nasze dzieciaki dzisiaj w nocy też go bujałam, między 4 a 5 ze trzy razy - moje bicki juz nie dawały rady tak ciągiem, więc czasem siadłam a ten się wierci i wierci

Taaa, to moja też taka hrabina i trzeba chodzić Nie działają kołysanki, karuzela, szumy... noś mnie i koniec