Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy

[goha80]

Zabawne bo rozmawialam dzis z kuzynka i powiedziala ze ona tak ma przy jajeczkowaniu. ale ja tak nigdy nie mialam. juz kilka razy odstawiałam tabletki i nigdy nie mialam zadnych plamien wiec to dla mnie zaskoczenie. a jeszcze jak lekarka zasugerowała ze to moze byc cos w miednicy, zapalenie czy cos, to ja az z wrazenia zaczęłam sobie wkręcać że może rzeczywiście mam jakiś napięty brzuch i ze trochę pobolewa....
ech poczekam wybiore te globulki i zobacze co bedzie przy następnym cyklu.

[cleo101]

Drogiw Wizażanki.
Ja również miałam dośc tabletek. Głównie ze względu na skutki uboczne.
Częste stany depresyjne, migreny jakich nikomu nie życzę no i libido wołało o pomste do nieba i waga też (10 kg do przodu). Jestem ponad trzy tygodniu po odstawieniu. Brzuch rzeczywiście daje się we znaki ale jak tyle lat (9) był w "uśpieniu" to teraz musi się rozgrzać do pracy . Ból głowy jakoś mi się jeszcze nie przytrafił. Libido wyskoczyło w górę jak słupek rtęci we wrzątku. Waga troszkę się obniżyła ale myślę, że to dopiero początek - pragnę powrócić do jędrnego ciałka (przynajmniej brzuszka). Cera nie specjalnie się zmieniła ale jakby co to można przeciwdziałac temu od zewnątrz.
Bilans wypada zdecydowanie na + i to na wielki +.
Po tylu latach stosowania stwierdzam - NIE WARTO!!!!!!!!!!
Tym, które chcą skończyć z tabsami życzę powodzenia ja mam to za sobą już (na szczęście)

[cleo101]

I jeszcze jedno eczoraj przed kąpiela sprawdziłam stan swojego cellulitu. Walczyłam z nim cztery lata a on zdobywał coraz większe połacie moich ud (o pośladkach juz nie wspominam). Zadne cud specyfiki nie działały, masaże też nic. A wczoraj zerkam a tam bardziej gładka skóra, cellulitu ubyło 10 cm (skapitulował i wycofał się na wyższe partie). Także z dnia na dzień widzę coraz więcej zalet zaprzestania . Jak jeszcze coś się zmieni to dam znać

["N@sty"]

Hej Dziewczyny U mnie 23 dzien cyklu z odstawienia. Libido: o 100% w gore (nie pamietam, zeby non stop tak mi sie chcialo), cellulit: faktycznie sie pomniejszyl, deprecha:wcale jej juz nie mam. Tylko jak tu sie zabezpieczac bez tabletek?
Nie znosze gum i moj facet tez nie. Co tu robic ???? Czekam na okres

[tissae]

subskrybuję

[agatka222]

Napisane przez "N@sty"

Hej Dziewczyny U mnie 23 dzien cyklu z odstawienia. Libido: o 100% w gore (nie pamietam, zeby non stop tak mi sie chcialo), cellulit: faktycznie sie pomniejszyl, deprecha:wcale jej juz nie mam. Tylko jak tu sie zabezpieczac bez tabletek?
Nie znosze gum i moj facet tez nie. Co tu robic ???? Czekam na okres

U mnie 9ty dzień Co do okresu, to mam nadzieję, że wszystko będzie ok, ale przygotuj się, że cykl może Ci trwać i 40-50 dni - ja taki miałam przy poprzednim odstawieniu
Co do zabezpieczenia, to jak pisałam wyżej, zabezpieczam się globulkami + prez. Możliwe, że już nie będę chciała wracać do tabletek. Aha - podczas cyklu z odstawienia może występować więcej, niż jedna owulacja - dlatego można dodatkowo zastosować metodę obserwacji śluzu - ja jak na razie cały czas mam niepłodny
Co do samopoczucia, to również zauważyłam zmianę na ogromny plus Mam świetny humor, nie chodzę już ciągle zmęczona i podenerwowana, libido też skoczyło (chociaż podczas brania tabletek było i tak wysokie). Co do minusów - niestety trochę mniejsze piersi Ale wg mnie bilans wychodzi na ogromny plus

[dziecina]

Dziewczynki mam pytanie: czy zauwazylyscie ze gdy zaczelyscie brac yasmin zaczely wam bardziej wypadac wlosy?

[ruumi]

ja brałam yasminelle i nie zauwazylam ,ale włosy mi sie przesuszałyi wolniej rosły

["N@sty"]

Czesc
U mnie 26 dzien cyklu. Jest poniedzialek, normalnie przy tabletkach mialabym okres w ten czwartek. Jak narazie nie mam zadnych powodow zeby sadzic ze mi sie "zbliza".
Brzuch mam jak balon, mam wrazenie ze macice mam spuchnieta i od czasu do czasu mam bole jajnikow. Ale to chyba normalne po odstwaieniu nie ? A moze jestem w ciazy i nie wiem?
Hmmm, oprocz tego wylaza mi pryszcze !!!! Straszne zaskorniaki, i skora na plecach i dekolcie troszke sie przetluszcza, ale nigdy nie mialam problemow z pryszczami w tych miejscach tylko na twarzy. No i piersi mam jakies takie mniejsze wygladaja jakbym byla po karmieniu piersia. No i chyba przytylam........
W dniu dzisiejszym po odstawieniu tabletek moge powiedziec, ze jestem zadowolona z libida, ktore rosnieeeee, i z lepszego samopoczucia. Wkurzaja mnie te syfy !!!! Zawsze mialam problemy z cera ale po tabletkach bylo lepiej. Nie chce czekac na okres, chce go teraz !!! (a potem biore sie za bejbi - im wczesniej zaczniesz wczesniej sie doczekasz )
pozdrawiam D

["N@sty"]

Napisane przez dziecina

Dziewczynki mam pytanie: czy zauwazylyscie ze gdy zaczelyscie brac yasmin zaczely wam bardziej wypadac wlosy?

dziecina, z tego co wiem (bo tez walczylam z wypadaniem wlosow), to od tabletek moze sie zwiekszyc wypadanie. Ale po odstawieniu ponoc tez. Wszystko zalezy od organizmu.
Wiem, ze mozna porobic badania hormonow itd, zeby sprawdzic czy wszystko wporzadku.

[natee]

Odstawiam... spadek libido i nastroju mnie przytłacza, lekarz próbował zmienić tabsy, ale widocznie musze odtruć organizm, poradził przerwe... Boje sie, powrót bolesnych misiączek mnie przeraża... Ale decyzja zapadła.

[mysza_87]

A u mnie 35 dzień cyklu i okresu nadal nie ma chyby zaczyna się to wszystko znowu chrzanić

[La Monica]

Dziewczyny ja też odstawiam
Wczoraj zażyłam ostatnią pigułę
Tabletki zażywałam 5 lat. Najpierw przez 3 lata Logest. Zmieniłam ze względu na pogarszający się stan mojej psychiki (jakieś początki depresji, nerwowość straaaaszna, humory nie do zniesienia, płaczliwośc bez powodu)Oraz brak libida. Gin. poradziła mi abym zrobiła przerwę Zrobiłam...4 miesięczną (nie pamiętam jej dokładnego przebiegu, ale okres miałam regularnie, włosy i cerę trochę w gorszym stanie). Zrobiłam badania, wyszły dobre. Witamin mi tylko brakowało: cynku, potasu i .. czegoś jeszcze. Więc zażywam już cynk ponad rok i jest poprawa Po tej przerwie zaczęłam łykać Yasmin. Zażywam go już 2 lata i znowu to samo...znowu coś z psychiką libido coraz gorsze, choć juz myslałam że to nie możliwe żeby było niższe no masakra.
Zdecydowałam (z TŻtem) że odstawię. On zawsze był tego zwolennikiem - ostawienia. W moim związku coś zaczęło "zgrzytać"... wiecznie na nic nie miałam ochoty, nic mi się nie chciało....i było coraz gorzej. Przed jakimkolwiek braniem tabletek libido miałam wysokie. Dla dobra naszego życia łózkowego stwierdzilam że odstawię.
Mam nadzieję że libido mi wróci, dobry nastrój też
Zażywałam tabletki tylko ze względu na antykoncepcję, 'swoje' okresy miałam regularne, cerę okey....dlatego boje się co teraz będzie po odstawieniu
Ale już zdecydowałam. Zabezpieczać się będziemy z TŻtem prezerwatywami....myślici e że wystarczą bo do bobaska mi się nie spieszy bynajmniej.
Acha, odstawiam bez wiedzy gin. Ale miesiąc temu miałam małe plamienia w trakcie cyklu, których nigdy nie miałam Na badaniu gin bylam miesiąc temu. Wszystko okey.
Mam jeszcze pytanie, kiedy mogę zrobić sobie badania wątrobowe i inne ? 3 miesiące po odstawieniu ?

Będę pisać co i jak
Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie!

[mysza_87]

a u mnie zaczęło się wczoraj plamienie, dzisiaj jest trochę intensywniejsze a jutro powinna przyjść @ i wtedy od jutra znów zacznę brać tabletki

Jeśli chodzi o libido to powiem wam szczerze, że ani nie wzrosło mi wtrakcie 5 miesięcznej przerwy ani nie zmalało. a tak chciałam żeby trochę wzrosło

["N@sty"]

A ja czekam i czekam.....

[agatka222]

Napisane przez La Monica

(...)

Zabezpieczać się będziemy z TŻtem prezerwatywami....myślici e że wystarczą bo do bobaska mi się nie spieszy bynajmniej.

Ja zabezpieczam się prezerwatywami i dodatkowo globulkami i obserwuję śluz - ale to dlatego, że bardzo boję się, że coś się wydarzy

Napisane przez La Monica

(...)

Mam jeszcze pytanie, kiedy mogę zrobić sobie badania wątrobowe i inne ? 3 miesiące po odstawieniu ?

Będę pisać co i jak
Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie!

Mi tak właśnie powiedziała ginekolog - co najmniej 3 miesiące po odstawieniu

["N@sty"]

Hej! Mam pytanie. Moja siostra stara sie rowniez o dziecko. Odstawila tabletki i po dwoch miesiacach nie brania drugi okres spuznial jej sie trzy tygodnie. Zrobila test i wyszedl pozytywnie. Jednak po paru dniach dostala normalny bardzo obfity okres. Powiedziala mi, ze po tabletkach anty powinno zrobic sie przerwe bo podobno mozna zajsc w ciaze ale jej niedonosic, bo scianki macicy so kruche i oslabione, i ze z kazdym okresem sie to normuje dlatego przynajmnie 3 miesiace przerwy sa wskazane.
Co wy o tym sadzicie ? Slyszalyscie cos na ten temat ? Czy jest mozliwe, ze nie robiac przerwy dziecko moze urodzic sie chore ?

Prosze o odpowiedz.

[La Monica]

Napisane przez agatka222

Ja zabezpieczam się prezerwatywami i dodatkowo globulkami i obserwuję śluz - ale to dlatego, że bardzo boję się, że coś się wydarzy



Mi tak właśnie powiedziała ginekolog - co najmniej 3 miesiące po odstawieniu

Myślę że same gumki wystarczą

Dzięki, w takim razie za 3 miesiace będę śmigać na badania.

[Milibili]

Napisane przez "N@sty"

Hej! Mam pytanie. Moja siostra stara sie rowniez o dziecko. Odstawila tabletki i po dwoch miesiacach nie brania drugi okres spuznial jej sie trzy tygodnie. Zrobila test i wyszedl pozytywnie. Jednak po paru dniach dostala normalny bardzo obfity okres. Powiedziala mi, ze po tabletkach anty powinno zrobic sie przerwe bo podobno mozna zajsc w ciaze ale jej niedonosic, bo scianki macicy so kruche i oslabione, i ze z kazdym okresem sie to normuje dlatego przynajmnie 3 miesiace przerwy sa wskazane.
Co wy o tym sadzicie ? Slyszalyscie cos na ten temat ? Czy jest mozliwe, ze nie robiac przerwy dziecko moze urodzic sie chore ?

Prosze o odpowiedz.

Nasty nic na ten temat nie wiem... Może to jakieś zachwiania hormonalne po odstawieniu . Pewnie czasem w takich sytuacjach rodzą się chore dzieci , ale nie wiadomo czy to przez tabletki. Znam kilka przypadków gdy kobieta zaszła w ciąże praktycznie zaraz po odstawieniu i dzieci urodziły się zdrowe. Zdarzyły się też przecież przypadki, że kobieta zaszłą w ciąze biorąc tabletki i brała je jeszcze jakiś czas nie wiedząc o tym a dziecko tez urodziło się zdrowe.

A jak u Ciebie? Dalej czekasz na okres?

["N@sty"]

Dzis powinnam dostac okres (pierwszy po odstawieniu), bo normalnie zawsze tak dostawalam (przy tabsach) ale wyglada na to, ze raczej nie dostane - czyli niestety wszystko sio rozregulowalo. Pozostaje jedynie cierpliwie czekac.

[natajlaa3]

Witam!!!
ja brałam diane-35 przez 3,5 roku bez przerwy.. po odstawieniu okres mi sie spóźnił 2 tygodnie nawet test zrobiłam, ale był negatywny teraz już miałam 3 miesiączki po odstawieniu, w sumie cykł mi się wydłużył mam co 36- 38 dni.. wiem że to troche nieprawidłowo.. ale poczekam jeszcze z 2 miesiące i mysle, zeby pójść do lekarza i się przebadam

[lilii87]

Mam pytanie. Czy to prawda że po odstawieniu tabletek płodność znacznie wzrasta, czy to nie jest reguła???
Brałam prawie rok Mercilon, Harmonet i Cilest, krwawienie z odstawienia było normalne bez żadnych zmian, teraz mam 9 dzień cyklu i mały "wypadek" czyli niewielki kontakt z tym płynem ejakulacyjnym. Mam podstawy, żeby podejrzewać ciążę??
;(

Dodam jeszcze, że mam pół opakowania Cilestu. Może zacząć je brać dzisiaj???
Nie wiem już sama co robić, bo bardzo się denerwuję

[gwiazdka1888]

odstawilam cilest i czekam na @, 31 dzień cyklu...hm...trzeba czekac cierpliwie
Chociaz brzuch mnie dziwnie kuje i boli, troche inaczej niz przed okresem.

[mysza_87]

Napisane przez lilii87

Mam pytanie. Czy to prawda że po odstawieniu tabletek płodność znacznie wzrasta, czy to nie jest reguła???
Brałam prawie rok Mercilon, Harmonet i Cilest, krwawienie z odstawienia było normalne bez żadnych zmian, teraz mam 9 dzień cyklu i mały "wypadek" czyli niewielki kontakt z tym płynem ejakulacyjnym. Mam podstawy, żeby podejrzewać ciążę??
;(

Dodam jeszcze, że mam pół opakowania Cilestu. Może zacząć je brać dzisiaj???
Nie wiem już sama co robić, bo bardzo się denerwuję

Tabletki bierze się od 1-5 dnia miesiączki jeżeli jest odstawienie a nie w trakcie cyklu. Ciąża jest prawdopodobna, ale wcale nie musi być jej naprawdę.

Ja wczoraj wróciłam do tabletek. Ale nadal się zastanawiam, czy dobrze zrobiłam

[cleo101]

Po przeczytaniu prawie całego wątku miałam mniejsze stresy zwiazane z czekaniem na okres po odstawieniu. Wiedzialam, ze bardzo prawdopodobne jest, ze sie spozni, i tak tez bylo (6 dni) lekkie bóle w podbrzuszu - były, spadek wagi - jest , wzrost libido - jest, polepszenie humoru - jest ( po za napieciem przed miesiączkowym oczywiscie ). Bóle głowy - już nie ma. Ogólnie po 9 latach brania widzę same superlatywy. Mam nadzieję, że nie nudze i, że się komuś te moje wypociny przydadzą.
Pozdrawiam wszystkie chcące zaprzestać - warto - kiedyś i tak trzeba przestać .

[tissae]

Napisane przez cleo101

Po przeczytaniu prawie całego wątku miałam mniejsze stresy zwiazane z czekaniem na okres po odstawieniu. Wiedzialam, ze bardzo prawdopodobne jest, ze sie spozni, i tak tez bylo (6 dni) lekkie bóle w podbrzuszu - były, spadek wagi - jest , wzrost libido - jest, polepszenie humoru - jest ( po za napieciem przed miesiączkowym oczywiscie ). Bóle głowy - już nie ma. Ogólnie po 9 latach brania widzę same superlatywy. Mam nadzieję, że nie nudze i, że się komuś te moje wypociny przydadzą.
Pozdrawiam wszystkie chcące zaprzestać - warto - kiedyś i tak trzeba przestać .

9 lat to dużo, więc czy mogłabyś napisać, czy miałaś jakieś poważniejsze skutki zdrowotne brania anty, np. złe wyniki prób wątrobowych?

[side85]

jestem w 20 dniu cyklu po odstawieniu. lepsze samopoczucie, libido skoczyło, lepiej się czuję i lepiej mi się żyje, ale niestety cera się pogorszyła. Dziś była u dermatolog prosić o radę. zapisała mi jakieś kremiki firmy która sponsoruje ich gabinet uważam to za skandal, dała mi rzeczy za 200zł oczywiście wszystko z próbkami gratis, miała ich całe torby. Nie wiem gdzie jest jakiś kodeks etyki lekarskiej i jak można tak jawnie sponsorować przychodnię a jej lekarze zapisują jedynie konkretne leki jednej firmy.

[passionfruit]

Eh....brak słów. Mi też kiedyś gin chciał wcisnąć jakiś "super lepszy kwas foliowy" , ale niestety nie był w stanie mi powiedzieć na czym ta "lepszość" polega.
Strasznie to przykre, że lekarz który ma za zadanie leczyć patrzy tylko na swój interes...

[agatka222]

Dziewczyny, a ja mam takie pytanie - czy któraś z Was obserwowała może swój śluz po odstawieniu?
U mnie jest 19 dzień cyklu i wydaje mi się, że do tej pory nie miałam śluzu płodnego, a ciągle tylko ten niepłodny.. Jak to u Was jest?

[side85]

Napisane przez agatka222

Dziewczyny, a ja mam takie pytanie - czy któraś z Was obserwowała może swój śluz po odstawieniu?
U mnie jest 19 dzień cyklu i wydaje mi się, że do tej pory nie miałam śluzu płodnego, a ciągle tylko ten niepłodny.. Jak to u Was jest?

ja już straciłam rachubę jak wygląda płodny czy niepłodny, bo u mnie teraz wszystko się rozregulowało i owszem w połowie cyklu coś tam jakby miałam ale to nie było nawet w 5% takie coś jak za czasów sprzed tabletek. Tym bardziej jestem ciekawa jaki będzie okres (oby nadszedł)