Mamusie październik 2021.

[bonnie_j]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88610727]Mi cukinii jeszcze ani razu nie udało się zebrać. Zawsze kwitną, a potem te pączki usychają zamiast dać owoc. Ale to chyba przez to, że u nas na ryneczku tylko jeden facet ma sadzonki i tak sobię myślę, że może od niego jakieś felerne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]U mnie na działce co roku super cukinie i poziomki. Do tego szczypior itp. Ale obstawiam, że to tylko dlatego, że ja się nie dotykam do nich Wszystko zasługa mojej mamy. Jeśli ja zacznę to boje się co by się stało
A jeśli idzie o ruchy. To ostatnie dni maluch u mnie cicho siedział. Już dzisiaj zaczęłam się martwić. A jak tylko zaczęłam to się wierci. Więc jak w poprzedniej ciąży dziecko wie kiedy się odezwać żeby mama się uspokoiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kafka_albodwie]

Napisane przez bonnie_j

U mnie na działce co roku super cukinie i poziomki. Do tego szczypior itp. Ale obstawiam, że to tylko dlatego, że ja się nie dotykam do nich Wszystko zasługa mojej mamy. Jeśli ja zacznę to boje się co by się stało
A jeśli idzie o ruchy. To ostatnie dni maluch u mnie cicho siedział. Już dzisiaj zaczęłam się martwić. A jak tylko zaczęłam to się wierci. Więc jak w poprzedniej ciąży dziecko wie kiedy się odezwać żeby mama się uspokoiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czujesz już ruchy dziecka? Ale czad! Wydawało mi się, że to się dzieje znacznie później. Zazdroszczę.
Ja dzisiaj miałam super dzień. Tzn nie stało się nic spektakularnego, ale po prostu czułam się dziś za☠☠☠ista, śpiewałam w samochodzie i nawet pierwszy raz od dawna pomalowałam rzęsy (nie wiadomo po co, bo miałam wizytę u okulisty i musiałam wszystko zmyć )
Ale wieczorem energia spadła do poziomu minus 100 i ledwo się pod prysznic dowlokłam.

A jak z Waszym apetytem? Ja na początku jadłam często ale mniejsze niż zazwyczaj porcje. Teraz jem śniadanie, potem jakiś owoc, i jak zjem duży obiad to już w ogóle nie mam ochoty na kolacje

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja ostatnie dwa tygodnie jem dużo więcej. Nudności minęły i stale coś słodkiego podjadam a dziś wzięło mnie na zupę ogórkowa

[Sylvvcia]

Napisane przez Kafka_albodwie

Czujesz już ruchy dziecka? Ale czad! Wydawało mi się, że to się dzieje znacznie później. Zazdroszczę.
Ja dzisiaj miałam super dzień. Tzn nie stało się nic spektakularnego, ale po prostu czułam się dziś zaista, śpiewałam w samochodzie i nawet pierwszy raz od dawna pomalowałam rzęsy (nie wiadomo po co, bo miałam wizytę u okulisty i musiałam wszystko zmyć )
Ale wieczorem energia spadła do poziomu minus 100 i ledwo się pod prysznic dowlokłam.

A jak z Waszym apetytem? Ja na początku jadłam często ale mniejsze niż zazwyczaj porcje. Teraz jem śniadanie, potem jakiś owoc, i jak zjem duży obiad to już w ogóle nie mam ochoty na kolacje

Ja też czuję od kilku dni. A właściwie od tygodnia ☺ pytałam lekarza czy to możliwe, stwierdził, że to nieksiążkowe, ale nie neguje ☺ mówił, że to zależy od wrażliwości kobiety. Ja jestem mega wrażliwa na wszystkie bóle itp zaczęłam czuć w momencie 12+5 bodajze. Dla mnie mega szybko ☺ aż niewiarygodne ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Zazdroszczę ja jeszcze muszę poczekać długo raczej

[bonnie_j]

U mnie lekarka powiedziała, że to też kwestia drugiej ciąży. Już wiesz jakie to uczucie dlatego wcześniej możesz wyczuć. Oczywiście na początku będą nieregularne, bo to małe i ma dużo miejsca. No ale to też nie jest reguła.
Jeśli idzie o jedzenie to ostatnio apetyt wrócił. Nadal muszę częściej jeść i raczej małe porcje. Ale np w niedzielę zrobiłam sos szpinakowo śmietanowy do makaronu i jadłam go i jadłam. Aż byłam strasznie pełna i do końca dnia już nic mi się nie zmieściło. Oczywiście nadal chciałam go podjadać Jakie to było dobre 🤤
Nawet moja mała szamała na całego. Miseczkę do zera wyczyściła więc to chyba nie tylko moja opinia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I ona]

Witam nowe mamusie ️
Piszecie widzę o warzywach, ja mam ogródek przy domu. Nie za wielki no ale jest. Typowo sadzeniem zajmuje się moja mama. Przygotowaniem podłoża mąż. A ja czasem poplewie Fajnie mieć swoje warzywa, ale żeby było całkiem eko to plony są słabe. U nas mnóstwo ślimaków i innych dziwnych stworzeń które atakują warzywniak.

Ja dalej tak ciężko przechodzę tą ciążę, nie zmienia się nic a dziś 12+6. Liczę na cud dzisiejszej nocy - wejścia w II trymestr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kafka_albodwie]

U nas na balkonie tylko zioła i małe pomidorki. Zdecydowanie nie mam ręki do roślin.
Zaraz idę do internisty bo od dwóch dni kaszlę jak gruźliczka. W zeszłym tygodniu miałam test - negatywny - a od tego momentu widziałam się tylko z dwie osobami które też na bank są zdrowe, więc myślę, że to chodzi o moje zatoki. Znowu coś tam mi się porobiło, ścieka mi to po gardle i dlatego kaszel. Bo żadnych innych objawów covid nie mam.
Gdyby się jednak okazało, że jakimś cudem jestem dodatnia to masakra....jutro mam pappa...
Trzymajcie kciuki, żeby to były zatoki.

[A_Lios92]

Napisane przez Sylvvcia

Ja też czuję od kilku dni. A właściwie od tygodnia ☺ pytałam lekarza czy to możliwe, stwierdził, że to nieksiążkowe, ale nie neguje ☺ mówił, że to zależy od wrażliwości kobiety. Ja jestem mega wrażliwa na wszystkie bóle itp zaczęłam czuć w momencie 12+5 bodajze. Dla mnie mega szybko ☺ aż niewiarygodne ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi lekarz na prenatalnych powiedział, że to niemożliwe, ale co mi tam się facet będzie mądrzył na taki temat. W pierwszej ciąży późno poczułam ruchy, bo chyba dopiero w 21 tc. miałam pewność, że to to. Teraz liczę, że przyjdą wcześniej.

[Emini20]

Witam wszystkie Mamuśki .Ja również mam na październik, a konkretnie na 25 .
Piszę doWas z zapytaniem. Dzisiaj rano zauważyłam brązowe plamienie i przestraszyłam się. Byłam w niedziele u lekarza i wszystko było Oki. Troche się boję A niestety nie mam możliwości pojechania do lekarza bo mieszkam w Anglii i tutaj to średnio się przejmują. I mam cholernego stracha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariaa15]

Ja dzisiaj do dentysty, 2 trymestr juz trwa od kilku dni wiec mozna sie przejsc ja mieszkam na wsi, wiec mamy uprawy, jemy tak naprawde tylko to co wyhodujemy ale ja za ogrodnictwem nie przepadam, szczegolbie teraz, jeszcze sie jakim toxo zaraze 😂

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Emini20

Witam wszystkie Mamuśki .Ja również mam na październik, a konkretnie na 25 .
Piszę doWas z zapytaniem. Dzisiaj rano zauważyłam brązowe plamienie i przestraszyłam się. Byłam w niedziele u lekarza i wszystko było Oki. Troche się boję A niestety nie mam możliwości pojechania do lekarza bo mieszkam w Anglii i tutaj to średnio się przejmują. I mam cholernego stracha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej ja tez w UK.

Ok 8-9 tyg tez miałam bardzo skąpe brązowe plamienie dosłownie dzień tylko i się stresowałam. Poleciałam ma usg prywatnie i wszystko było okej, pani nie widziała żadnego źródła i mówiła ze jeśli jest brązowe a nie czerwone to żeby się nie martwić.

Jeśli jest dłużej lub cię to martwi zadzwoń do EPU jaki masz najbliżej, można się samemu skierować przy plamieniach.

[Emini20]

O super dziekuje. Ja mam progesteron I biorę cały czas bo muslal taki epizod w 5 tyg I nadal biorę więc pewnie jest tak jak piszesz I poczekam do wieczora. Może uda mi się znaleźć jakiegoś prywatnego lekarza dzisiaj to pojadę .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Emini20

O super dziekuje. Ja mam progesteron I biorę cały czas bo muslal taki epizod w 5 tyg I nadal biorę więc pewnie jest tak jak piszesz I poczekam do wieczora. Może uda mi się znaleźć jakiegoś prywatnego lekarza dzisiaj to pojadę .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale jeśli bierzesz progesteron to ktoś ci go przepisał nie możesz z tym samym lekarzem się skontaktować?

[Sylvvcia]

Napisane przez A_Lios92

Mi lekarz na prenatalnych powiedział, że to niemożliwe, ale co mi tam się facet będzie mądrzył na taki temat. W pierwszej ciąży późno poczułam ruchy, bo chyba dopiero w 21 tc. miałam pewność, że to to. Teraz liczę, że przyjdą wcześniej.

Rzeczywiście późno. Ja w pierwszej czułam w 16 tyg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez I ona

Witam nowe mamusie ️
Piszecie widzę o warzywach, ja mam ogródek przy domu. Nie za wielki no ale jest. Typowo sadzeniem zajmuje się moja mama. Przygotowaniem podłoża mąż. A ja czasem poplewie Fajnie mieć swoje warzywa, ale żeby było całkiem eko to plony są słabe. U nas mnóstwo ślimaków i innych dziwnych stworzeń które atakują warzywniak.

Ja dalej tak ciężko przechodzę tą ciążę, nie zmienia się nic a dziś 12+6. Liczę na cud dzisiejszej nocy - wejścia w II trymestr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie dziś tez 12+6 jutro wchodzimy w II trymestr oficjalnie życzę ci by drugi trymestr lepiej cię traktował

Tez dużo ślimaków jest u nas (chyba takie uroki Anglii) ale da się ogarnąć różnymi metodami lepiej lub gorzej.

[natiii09]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88610189]Jakby mi ktoś zwrócił 80% to też bym się nie zastanawiała.

A ja na urlopie do 19.04.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

ooo zazdro takiego urlopu mnie też się marzy przedłużyć


cd ogródka - ja bardzo się nakręciłam na sadzenie z ziarenek, ale z większości nic mi nie wyszło, a jedne jedyne, które wyrosły porządnie - nagietek lekarski to był chyba - zostały kompletnie zniszczone przez burzę także teraz idę na łatwiznę i raczej kupuję gotowe.. ale jak tak Was czytam to mnie bierze ochota znów spróbować uwielbiam jak można sobie do obiadu przyprawić czymś z ogródka, albo herbatkę z własnych ziółek zaparzyć

Emini20 - witaj!
Kafka_albodwie - kciuki! jeśli się z nikim nie widywałaś to powinno być ok. dobrze, że zrobisz test będziesz spokojniejsza.
Sylvvcia ale superrr

no i .. witam się w II trymestrze dziś 13+0 powitało mnie z rana nie dopięciem rozporka w jeansach

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez natiii09

ooo zazdro takiego urlopu mnie też się marzy przedłużyć





cd ogródka - ja bardzo się nakręciłam na sadzenie z ziarenek, ale z większości nic mi nie wyszło, a jedne jedyne, które wyrosły porządnie - nagietek lekarski to był chyba - zostały kompletnie zniszczone przez burzę także teraz idę na łatwiznę i raczej kupuję gotowe.. ale jak tak Was czytam to mnie bierze ochota znów spróbować uwielbiam jak można sobie do obiadu przyprawić czymś z ogródka, albo herbatkę z własnych ziółek zaparzyć



Emini20 - witaj!

Kafka_albodwie - kciuki! jeśli się z nikim nie widywałaś to powinno być ok. dobrze, że zrobisz test będziesz spokojniejsza.

Sylvvcia ale superrr



no i .. witam się w II trymestrze dziś 13+0 powitało mnie z rana nie dopięciem rozporka w jeansach

Jak coś polecam groszek pachnący jeśli masz miejsce ja tez jestem marnym ogrodnikiem a on mnie nigdy nie zawiodł z nasion, na początku mam w domu a jak jest większy to wysadzam na zewnątrz. Cudownie pachnie.

Haha u mnie tez ciężko było się w sobotę dopiąć wreszcie kupiłam jeansy ciążowe.

[Emini20]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88611268]Ale jeśli bierzesz progesteron to ktoś ci go przepisał nie możesz z tym samym lekarzem się skontaktować?[/QUOTE]Niestety nie mogę skontaktować się z ginekologiem do którego chodzę prywatnie. On przylatuje tylko do UK na weekendy. Probowalam dzwonić jednak odbierze dopiero o 16.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Emini20

Niestety nie mogę skontaktować się z ginekologiem do którego chodzę prywatnie. On przylatuje tylko do UK na weekendy. Probowalam dzwonić jednak odbierze dopiero o 16.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ach to lipa. Nie chodzę osobiście prywatnie do polskiego lekarza wiec niestety nie pomogę. Duże to plamienie? Jak długo trwa? Trzymam kciuki by przeszło szybko.

Ja bym i tak zadzownila do Early Pregnancy Unit bo po to są, zrobią ci skan chociaż i cię uspokoją do weekendu może.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Emini20

Niestety nie mogę skontaktować się z ginekologiem do którego chodzę prywatnie. On przylatuje tylko do UK na weekendy. Probowalam dzwonić jednak odbierze dopiero o 16.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to plamienie się skończyło czy dalej jest?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Emini20]

To było jak narazie tylko jednorazowo więc staram się nie panikować( jestem w tym mistrzynią). Poczekam do rozmowy z lekarzem. Może popołudniu odbierze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyWhisper]

Hejka,

U nas kolejna nocka nieprzespana - masakra. Ja zdycham i ledwo na oczy patrzę a młode szaleje.

Ogródek - mamy kawałek przy naszym domu ale ja Totalnie nie umiem nic zrobić - w ogóle musielibyśmy go przekopać bo ziemia sucha jak wiór i nawet z trawa ciężko. W każdym razie u mnie nawet kaktus uschnie

Co do apetytu - odrzuciło mnie nawet od słodkiego już teraz. Całe szczęście! Takze ani czipsy, ani słodkie.

Czy jeszcze któraś z was pobolewa brzuch jak na okres?

Moje małe też od kilku dni sporadycznie się rusza ale właśnie tłumaczę sobie ze jest za małe i to że i tak cokolwiek czuje to cud że tak wcześnie

6 kwietnia mam wizytę, jak zwykle zaczynam siedzieć jak na szpilkach już..... ciekawe, czy będzie już można coś podejrzeć co do płci, będzie leciał 15tc.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zubi89]

Napisane przez Kafka_albodwie

U nas na balkonie tylko zioła i małe pomidorki. Zdecydowanie nie mam ręki do roślin.
Zaraz idę do internisty bo od dwóch dni kaszlę jak gruźliczka. W zeszłym tygodniu miałam test - negatywny - a od tego momentu widziałam się tylko z dwie osobami które też na bank są zdrowe, więc myślę, że to chodzi o moje zatoki. Znowu coś tam mi się porobiło, ścieka mi to po gardle i dlatego kaszel. Bo żadnych innych objawów covid nie mam.
Gdyby się jednak okazało, że jakimś cudem jestem dodatnia to masakra....jutro mam pappa...
Trzymajcie kciuki, żeby to były zatoki.

Mnie już tak trzeci tydzień trzyma dziś jest poprawa.

Napisane przez A_Lios92

Mi lekarz na prenatalnych powiedział, że to niemożliwe, ale co mi tam się facet będzie mądrzył na taki temat. W pierwszej ciąży późno poczułam ruchy, bo chyba dopiero w 21 tc. miałam pewność, że to to. Teraz liczę, że przyjdą wcześniej.

Mi tak samo w drugiej ciąży a wtedy już czułam w 13 TC mam nawet zapisane.

Napisane przez LadyWhisper

Hejka,

U nas kolejna nocka nieprzespana - masakra. Ja zdycham i ledwo na oczy patrzę a młode szaleje.

Ogródek - mamy kawałek przy naszym domu ale ja Totalnie nie umiem nic zrobić - w ogóle musielibyśmy go przekopać bo ziemia sucha jak wiór i nawet z trawa ciężko. W każdym razie u mnie nawet kaktus uschnie

Co do apetytu - odrzuciło mnie nawet od słodkiego już teraz. Całe szczęście! Takze ani czipsy, ani słodkie.

Czy jeszcze któraś z was pobolewa brzuch jak na okres?

Moje małe też od kilku dni sporadycznie się rusza ale właśnie tłumaczę sobie ze jest za małe i to że i tak cokolwiek czuje to cud że tak wcześnie

6 kwietnia mam wizytę, jak zwykle zaczynam siedzieć jak na szpilkach już..... ciekawe, czy będzie już można coś podejrzeć co do płci, będzie leciał 15tc.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mnie dziś w nocy bolal i teraz też cmi. I jak mnie brzuch boli to i kręgosłup tam gdzie miałam dwa razy robione znieczulenie wkurzające.

Ja już po badaniach i po badaniu pappa teraz 07.04 prenatalne już nie mogę się doczekać.

I strasznie wam gratuluję i jednocześnie zazdroszczę II trymestru.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Zadzwoniłam do przychodni i się dowiedziałam, że nie może być osoby towarzyszącej przy prenatalnych. Trochę szkoda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja mam spotkanie z położna jutro, później 21.04 a usg prywatne 24.04.

Dłuży się trochę ten czas teraz jakoś chyba


Obudziłam się z bólem gardła dziś i nadal mnie meczy no pięknie na dodatek nie mogłam usnąć do 2 w nocy wczoraj

[A_Lios92]

Napisane przez zubi89

Mnie już tak trzeci tydzień trzyma dziś jest poprawa.Mi tak samo w drugiej ciąży a wtedy już czułam w 13 TC mam nawet zapisane.Mnie dziś w nocy bolal i teraz też cmi. I jak mnie brzuch boli to i kręgosłup tam gdzie miałam dwa razy robione znieczulenie wkurzające.

Ja już po badaniach i po badaniu pappa teraz 07.04 prenatalne już nie mogę się doczekać.

I strasznie wam gratuluję i jednocześnie zazdroszczę II trymestru.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O, mnie też właśnie czasem pobolewa kręgosłup w miejscu znieczulenia, ale w ogóle nie wiązałam ze sobą tych dwóch rzeczy. Najpierw myślałam, że może korzonki, teraz myślę, że to jednak przeforsowanie, bo moja córa ma ostatnio tak ogromne pokłady energii, że muszę się za nią naprawdę sporo nabiegać. Już nie wspominam o coraz większych trudnościach w noszeniu jej albo przekładaniu do łóżeczka. Nie tak dawno mówiłyście, że drugie dziecko zwykle wychodzi wcześniej... już wiem dlaczego. Jak takie tempo życia mi się utrzyma to urodzę w sierpniu.

[zubi89]

Napisane przez A_Lios92

O, mnie też właśnie czasem pobolewa kręgosłup w miejscu znieczulenia, ale w ogóle nie wiązałam ze sobą tych dwóch rzeczy. Najpierw myślałam, że może korzonki, teraz myślę, że to jednak przeforsowanie, bo moja córa ma ostatnio tak ogromne pokłady energii, że muszę się za nią naprawdę sporo nabiegać. Już nie wspominam o coraz większych trudnościach w noszeniu jej albo przekładaniu do łóżeczka. Nie tak dawno mówiłyście, że drugie dziecko zwykle wychodzi wcześniej... już wiem dlaczego. Jak takie tempo życia mi się utrzyma to urodzę w sierpniu.

To ja tak mam zawsze przy @ jak mnie boli brzuch to i kręgosłup czasami to ten kręgosłup boli bardziej niż sam brzuch wkurzające.

Hehe no tak więcej trzeba się za pierwszym naganiać przez to od 6 miesiąca musiałam leżeć bo się szyjka mocno skracała później to chodziłam do porodu z rozwarciem na 1cm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez zubi89

To ja tak mam zawsze przy @ jak mnie boli brzuch to i kręgosłup czasami to ten kręgosłup boli bardziej niż sam brzuch wkurzające.

Hehe no tak więcej trzeba się za pierwszym naganiać przez to od 6 miesiąca musiałam leżeć bo się szyjka mocno skracała później to chodziłam do porodu z rozwarciem na 1cm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też miałam przez dwa miesiące rozwarcie i zero szyjki. Myślę, że przy moim dwulatku powtórka z rozrywki j dr raczej pewna. :/ Wtedy nic takiego nie robiłam, to co dopiero teraz. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zubi89]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88611657]Ja też miałam przez dwa miesiące rozwarcie i zero szyjki. Myślę, że przy moim dwulatku powtórka z rozrywki j dr raczej pewna. :/ Wtedy nic takiego nie robiłam, to co dopiero teraz. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie koniecznie. To zależy od ciąży a każda jest inna mimo, że podobna. Dziewczyny które rodziły wcześniaków w kolejnej ciąży przenosiły tak samo z rozwarciem w pierwszej był z tym problem w drugiej już mniejszy a nawet i wcale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz