Próbować do skutku!!!!!!!

[bb-m]

Najlepsze testy ciążowe są produkcji angielskiej lub francuskiej. Tak przeczytałam w klinice w której się lecze.

[adatka]

Napisane przez kindzia1984

Agatko ja tzrymam kciuki nadal i jak narazie nie będę Ci zmieniać w bocianie danych, ok?

Napisane przez Madziorka

ja też trzymam

Dzieki -kochane jesteście- fajnie by było Dziś zrobiło mi sie słabo ale to chyba z głodu-i nie przyznałam się mężowi

trzymajcie kciuki

[anusia_82]

Napisane przez adatka

Dzieki -kochane jesteście- fajnie by było Dziś zrobiło mi sie słabo ale to chyba z głodu-i nie przyznałam się mężowi

trzymajcie kciuki

Adatko ale by było fajnie oczywiście! pisałaś wcześniej że bierzesz leki i że to nie możliwe, a co bierzesz?

[AMILAMIJA]

Zdradzę wam coś w największej tajemnicy...zastanawiam się nad zakupem testu.
Wiem, że to głupie, sama sobie tłumaczę, żeby nie robić sobie nadziei. Ale chciałabym go mieć, dla komfortu psychicznego. Jutro 27 dc. Zaryzykuję i nie wezme już dziś Duphastonu, choć czytałam, że jego odstawienie powoduje gwałtowny spadek progesteronu i w efekcie krwawienie, czyli @. Może się zdarzyć, że jeśli coś się "zrodziło" w środku, ale fasolka jest jeszcze słabo "zakorzeniona", to może zostać wydalona....Skąd do diabła człowiek ma wiedzieć na tym etapie, czy cos zaiskrzyło, czy nie?? Na innym forum czytałam, że dziewczyny przed odstawieniem robia test...Ale pzecież może nic nie wykazać, bo jest za wcześnie...Mam mieszane uczucia...Tak samo jak do tego, kiedy sie powinno go zaczynać brać (w którym dniu cyklu). Powinno sie już po owu, ale jak nie ma jej znaczących objawów, to też trudno czasem wyczuć, czy już była, czy nie. A jak nie było i weźmie się przed, to d... blada!
Trzeba z tym uważać, kurcze...

Tak jak jest w drogowskazie - tak będzie w praktyce. Jeśli zdarzy się jednak mały cud i @ nie przyjdzie, to po 23 robię test.
Nadal bolą mnie sutki ( w pełnej gotowości), czasem biust, napięcie w podbrzuszu, wewnątrz sporo białego, rzadkiego śuzu, czasem kłujący prawy jajnik...Temp. jeszcze podwyższona, zobaczymy, kiedy (i czy )spadnie. A TZ wyskoczył mi dzis z pytaniem..." Cos się dzieje?" Spytałam, czemu pyta, a on, że tak sobie i sie uśmiecha...zastrzelił mnie normalnie, bo nie wspomniałam mu ani słowem o bolączkach itd...
Jeju...CO JA BYM DAŁA ZA II KRESKI NA TESCIE W WIGILIE

adatka, trzymam kciukaski, żeby to jednak było to

Buziaki

[primavera]

Ami, adatka- trzymam kciuki mocno,mocno
Ja kończę dekoracje na występ i stroiki dla "oficjeli"- moje dzieci robią jutro Jasełka,ma być delegacja z Gminy- wójt, sekretarz i cała reszta...

Potem śmigam po drzwi do domku- znaleźliśmy w miarę ładne na promocji
Ach-co ja bym dała,żeby zamiast drzwi kupować test

Chociaż powiem wam, że ja mam zawsze w szufladzie "zapasowy" egzemplarz - żeby w razie czego od razu był pod ręką

[Madziorka]

Napisane przez anusia_82

Ja też jestem stara baba i się choinki doczekac nie moge pojadę po nia chyba jutro z tatą

własnie skończyliśmy ubierać choinkę a raczej ja skończyłam jest piękna tylko mamy mały problem bo Reksio nam ją podgryza, kradnie bombki i włos anielski

[Madziorka]

Napisane przez AMILAMIJA

A ja prze dchwilą miałam kontrolowany wybuch - złość, żal i marudzenie w jednym. Poryczałam się wywrzeszczałam i...wcale mi nie lepiej. Oberwało się TZ-owi...
Nie mogę sie doczekac soboty...będe juz w domku, ze świąteczną RODZINNA atmosfera, choinką i zapachami z kuchni. Tu tego nie mam...a w zamian rozterki, nerwy i zaczynam źle sie czuć jako "przynieś wynieś"...ech. Mam paskudny dzień...I jeszcze te bolączki mi dokuczają

jeszcze tylko kilka dni i będzie sobota

[Madziorka]

Napisane przez AMILAMIJA

Zdradzę wam coś w największej tajemnicy...zastanawiam się nad zakupem testu.
Wiem, że to głupie, sama sobie tłumaczę, żeby nie robić sobie nadziei. Ale chciałabym go mieć, dla komfortu psychicznego. Jutro 27 dc. Zaryzykuję i nie wezme już dziś Duphastonu, choć czytałam, że jego odstawienie powoduje gwałtowny spadek progesteronu i w efekcie krwawienie, czyli @. Może się zdarzyć, że jeśli coś się "zrodziło" w środku, ale fasolka jest jeszcze słabo "zakorzeniona", to może zostać wydalona....Skąd do diabła człowiek ma wiedzieć na tym etapie, czy cos zaiskrzyło, czy nie?? Na innym forum czytałam, że dziewczyny przed odstawieniem robia test...Ale pzecież może nic nie wykazać, bo jest za wcześnie...Mam mieszane uczucia...Tak samo jak do tego, kiedy sie powinno go zaczynać brać (w którym dniu cyklu). Powinno sie już po owu, ale jak nie ma jej znaczących objawów, to też trudno czasem wyczuć, czy już była, czy nie. A jak nie było i weźmie się przed, to d... blada!
Trzeba z tym uważać, kurcze...

Tak jak jest w drogowskazie - tak będzie w praktyce. Jeśli zdarzy się jednak mały cud i @ nie przyjdzie, to po 23 robię test.
Nadal bolą mnie sutki ( w pełnej gotowości), czasem biust, napięcie w podbrzuszu, wewnątrz sporo białego, rzadkiego śuzu, czasem kłujący prawy jajnik...Temp. jeszcze podwyższona, zobaczymy, kiedy (i czy )spadnie. A TZ wyskoczył mi dzis z pytaniem..." Cos się dzieje?" Spytałam, czemu pyta, a on, że tak sobie i sie uśmiecha...zastrzelił mnie normalnie, bo nie wspomniałam mu ani słowem o bolączkach itd...
Jeju...CO JA BYM DAŁA ZA II KRESKI NA TESCIE W WIGILIE

adatka, trzymam kciukaski, żeby to jednak było to

Buziaki

Amilamija, teoretycznie mozna zrobić juz test 7 dni po owulacji także pomyśl o tym ja gdybym miała takie objawy jak ty to bym nie wytrzymala i zrobiła test z drugiej strony do 23.12 zostało kilka dni, może lepiej poczekać

[Mariqa]

Ami,
dlaczego odstawiasz duphaston? nie do końca to zrozumiałam

[AMILAMIJA]

Mariqa, Duphaston (zależnie od przyczyny jedo przpisania i celu )bierze się w określonych dniach cyklu. Ja miałam go brać (zgodnie zresztą z instrukcją) od 16 do 25 dc. I tak też było. Po kilku (3-5) dniach powinna sie pojawić @. No, chyba że jest fasolka, to się może nie pojawić lub pojawi się bardziej skąpa, niz zwykle. Moja obawa związana była z tym, że jeśli fasolka jest, tylko słabo zakorzeniona, to może wypłynąć w trakcie @...Postanowiłam, że będzie wg zaleceń. Zobaczymy. W innym przypadku (gdybym brała bez przerwy) mogłoby to pokopać mi cykl i zaburzyć gospodarke hormonalną.
Nie jestem w 100% pewna całej tej sytuacji...
Temp. na razie nie spadła (27 dc), bolączki pozostały...Ale co ma być, to będzie.

[Mariqa]

A, teraz już rozumiem , myślałam, że skoro piszesz " zaryzykuję i nie wezmę..." robisz to wbrew zaleceniom lekarskim. W takim wypadku według mnie słuszna decyzja, jesli doszło do zapłodnienia progesteron nie spadnie.

Miejmy nadzieję na ten cud wigilijny

[JOANNA16]

hej dziewczyny byłam wczoraj u doktora potwierdził test jestem w ciąży w 10 tygodniu na lipiec mam termin jupi hehe:ju pi:

[Kancia]

Ponowne gratulacje mi tez sie wylądowało wczoraj na ostrym dyzuze o 21.00 jakies dziwne plamki od nystatyny miałam. Jednak wszystko jest ok. Jedyne dobre to to, ze USG mi zrobił i fasolek ma 8mm nijak to sie nie zgadza z obliczeniami terminów no ale trudno.

Co moge powiedziec dziewczynkom z PCO na jajnikach nie było ani jednego brzydkiego pęcherzyka tylko ciałko zółte

Mam nadzieje, ze mnie nie wygonicie stąd bo mi tu dobrze
buziaki

[jukol]

A mnie w nocy pobolewaly jajniki tak jak na @ ale nie dokonca jak na @ nie wiem jak to wytlumaczyc.Ale @ dalej nie ma ...

[Madziorka]

Napisane przez Kancia

Ponowne gratulacje mi tez sie wylądowało wczoraj na ostrym dyzuze o 21.00 jakies dziwne plamki od nystatyny miałam. Jednak wszystko jest ok. Jedyne dobre to to, ze USG mi zrobił i fasolek ma 8mm nijak to sie nie zgadza z obliczeniami terminów no ale trudno.

Co moge powiedziec dziewczynkom z PCO na jajnikach nie było ani jednego brzydkiego pęcherzyka tylko ciałko zółte

Mam nadzieje, ze mnie nie wygonicie stąd bo mi tu dobrze
buziaki

Kanciu słoneczko zostań jak nadłuzej i zaraź nas fasolką

ale z ciążą wszytstko ok ???

[Madziorka]

Napisane przez jukol

A mnie w nocy pobolewaly jajniki tak jak na @ ale nie dokonca jak na @ nie wiem jak to wytlumaczyc.Ale @ dalej nie ma ...

moze się udało .................

[Madziorka]

Napisane przez JOANNA16

hej dziewczyny byłam wczoraj u doktora potwierdził test jestem w ciąży w 10 tygodniu na lipiec mam termin jupi hehe:ju pi:

Asiu bardzo się cieszę że lekarz potwierdził ciąże, zaglądaj do nas jak najczęściej

[jukol]

Madziorka nie wiem co myslec ...
A szkoda mi na test znow wydac kase (nie ja tylko TZ) jak wyjdzie znow | ehhh

[adatka]

Napisane przez anusia_82

Adatko ale by było fajnie oczywiście! pisałaś wcześniej że bierzesz leki i że to nie możliwe, a co bierzesz?

Chodziło mi o to że to jest nie możliwe żebym zaszła w ciąże P.Dok. powiedziała ze w moim przypadku to jest bardzo małoprawdobodobne zeby sie udało, no chyba że -bo wszystko się może zdażyć... ale dodała do tego ,że i tak ciąży nie donosze. Więc dlatego mówię że to jest nie mozliwe i przez to że @ nie ma robie sobie nadzieje chociaż wiem że to głupie -

Odkąd @ się spóznia to nic nie biore tzn.tylko metformax ,bo musze ,a tak to troche się boje -wolę narazie nic nie brać niż żeby coś się miało stać fasolci. Piłam zioła na jelita, piłam balsam na wątrobe i mam nerwice serca więc muszę brać krople na uspokojenie, wszystko to może zaszkodzić

A wczoraj zrobiło mi sie troszke słabo ale jak pojadłam to wszystko wróciło do normy, a może to od nie przespanych nocy- dziś było najgożej, połozyłam sie o 23 i do 5 rano przesiedziałam na łożku-koszmar oka nie zmrózyłam -jestem taka zmęczona i wyczerpana że mam dość.

siedze i oczy same mi się zamykają -a jeszcze musze do mamy jechać...

Pa

[Madziorka]

Napisane przez jukol

Madziorka nie wiem co myslec ...
A szkoda mi na test znow wydac kase (nie ja tylko TZ) jak wyjdzie znow | ehhh

jukolku narazie poczekaj jeszcze kilka dni bo bez sensu wydawać kase, testy sa drogie tymbardziej że kilka dni temu wyszła ci jedna kreseczka, ja ostatnio zrobiłam 10 testów i było to bez sensu bo dostałam @ po 38 d.c także może poczekaj do 40 d.c jezeli nie będzie @ to zrób wtedy tescik. A który masz dzisiaj d.c?

[Yoolia]

Witam
Przed chwilką sobie uswiadomiłam, że staranka zaczniemy w święta, a testowanie bedzie w okolicach moich urodzin
może jakiś mały prezencik dostanę

[jukol]

Dzis mam 36 dc a 40 wychodzi w wigilie

[Kancia]

Madziorka jak na razie wszystko ok z fasolindą
adatka ale dlaczego jest maloprawdopodobne zebys zaszła w ciąze a jesli zajdziesz to jej nie donosisz ??
bo nie za bardzo rozumiem. Przeciez kazdy organizm jest inny i moze akurat u Ciebie nie bedzie tak jak w schematach pani doktor

apropos tego, ze połozyłas sie o 23 a o 5 nie mogłas juz spac ja miałam przez kilka dni to samo budziłam sie o 4.45 i lipa lezałam i sie meczyłam teraz przeszło

[Madziorka]

Napisane przez jukol

Dzis mam 36 dc a 40 wychodzi w wigilie

ooooo, to może lepiej poczekaj do Wigilii ale z drugiej strony jak sie okaże że nie jesteś w ciąży to będziesz miała zły humor, sama niewiem a moze jak dasz radę to test zrób dopiero po świetach.

[Madziorka]

Napisane przez Kancia

Madziorka jak na razie wszystko ok z fasolindą

to dobrze

[Madziorka]

Napisane przez Yoolia

Witam
Przed chwilką sobie uswiadomiłam, że staranka zaczniemy w święta, a testowanie bedzie w okolicach moich urodzin
może jakiś mały prezencik dostanę

no proszę my w święta zaczynamy testowanko owulacyjne więc jak sie okaze ze owu jest tuż tuż to też zaczniemy staranka

[jukol]

A chyba kupie test i zrobie go w wigilie tak chyba bedzie najlepiej a po swietach nie chce boooo 27 idziemy na kolacje firmowa i chce wiedziec czy moge cos łyknąc

[Madziorka]

Napisane przez jukol

A chyba kupie test i zrobie go w wigilie tak chyba bedzie najlepiej a po swietach nie chce boooo 27 idziemy na kolacje firmowa i chce wiedziec czy moge cos łyknąc

hihihihhi to zrób rano przed kolacją

[*misia*]

Jukolku myślę, żebyś poczekała jeszcze klika dni szkoda wydawać kasę na test tym bardziej, ze kilka dni temu robiłaś poczekaj jeszcze kilka dni jak się nic nie będzie nadal działo to wtedy dopiero zrób.
Yoolio ja zacznę się starać przed moimi urodzinami a po urodzinach, może dostanę jakiś spóźniony prezent

[Madziorka]

Napisane przez *misia*

Jukolku myślę, żebyś poczekała jeszcze klika dni szkoda wydawać kasę na test tym bardziej, ze kilka dni temu robiłaś poczekaj jeszcze kilka dni jak się nic nie będzie nadal działo to wtedy dopiero zrób.

to chyba bedzie najlepsze wyjście nie zapedzaj sie w błedne koło testowania bo skończysz jak ja (pusty portfel , wydałam niepotrzebnie kasę na 10 testów! normalnie mam jakąś manie testowania)