Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie

[lesyeux]

Napisane przez karolka21

daga1 tu masz obiecane fotki mojego malenstwa sa zrobione zaraz po wykonaniu tatuazu )


moja waga tzn wymiary nic sie nei zmienily ciagle 6 cm w dol no ale troszku sie zaniedbalam przez ostatnie dni tygodnia a wczoraj mialam kaca giganta co mi nie pomoglo wcale
dzisiaj zjadlam standardowo latki, actimelca, chlebek z pasztetem i serem camembert, zupke warzywna, a na obiad zhadlam duszonego lososia z suroweczka i mala iloscia ziemniaczkow mniami

BOSKI BOSKI BOSKI BOSKI

[Nija_]

Ja tak siedzę o patrzę na swój zapuszczony brzuch i normalnie , to na zdjęciu, które Wam dałam w poście:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1308
wygląda fajnie...

właśnie bardzo podoba mi się moja figura, ale mam zdecydowanie za gruby brzuch no i chciałabym być taka... smuklejsza

Kurcze no, przecież to tylko parę miesięcy wyrzeczeń, nic mi się nie stanie jak nie zjem tej pieprzonej czekolady, a ja od paru miesięcy taki rytuał, że codziennie co najmniej pół Milki + Nimm2 (kocham) albo inne paskudztwa
do tego żółty ser, mięsa nie jem, ryb też nie, więc coooo mam rooobić


EDIT: tak bym chciała pójść do Housa i mieć pewność, że wejdę w Lkę kiedyś wchodziłam nie marzę o karierze modelki, chciałabym po prostu znowu dobrze się czuć, ze swoją kobiecą fogurą, bez tych wałeczków na plecach, które zaczynają mi się robić, czuję się jak wieloryb i nic z tym nie robię :/

[dagna1]

karolka21,dziekuje za zdjecie bardzo fajny wzor i wykonanie 1 klasa. z jakiego miasta jestes i u kogo/w jakim studiu robilas?

zakatarzona,na aerobik chodze na moja uczelnie,w kazdy poniedzialek cwiczymy godzine. pol godziny jest dosc meczace (rozne uklady),a ostatnie pol godziny cwiczenia na rozne partie ciala. ostatnio byly rozciagajace,a dzisiaj na posladki cwiczylismy raz na takich wielkich pilkach,a ostatnio z takimi obciaznikami na nogi. aerobik to naprawde fajna sprawa. wiadome-leci szybka muzyka,wiec czas szybko mija jak juz mowilam,mam w planach zapisac sie na 2 aerobik. karnet 100 zl za 20 lekcji. przychodzi sie kiedy chce,wiec ogromny plus
przyznam,ze samemu ciezko sie zmotywowac,aby robic w domu cwiczenia..a na aerobiku,w grupie to poprostu musisz to zrobic i tyle
niestety nie znam nazw cwiczen,ktore wykonujemy :/

ide spac dziewczyny. kurcze,wieczorem zgrzeszylam,bo zjadlam
spora porcje pestek z dyni

Nija_,moim problemem tez jest naprawde duzy brzuch mam go odkad pamietam i nie wiem,czy w ogole jest mozliwosc aby chociaz troche zmniejszyl sie :/

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez lesyeux

ja sie prawie wogóle neiuczę, a mature o dziwo zdałam bo sma nieiwem czmu

Pozatym dzien bardzo udany, siedze teraz zafoliowana, i wysmarowana detorenem to juz mój 2 zbaieg ;-) hehehhe

zaraz idę z ajakie 30 min brac prysznic, machne brzuskzi itp. w piżamke i herbatka i lecę spac ;-)

Biziaczki Kochaniutkie.

ja też juz bym chciała warzyć te 60 kg...... ach... jak patrzę na tą moja metryczkę ile mi jeszcze zostało to ąz płakać sie chce, no ale cóz sama sie doprowadziłam do takiego stanu ;-) i teraz muszę pokutowaćjak schudę te niesforne hehe aż 30 kilosów to wkleje fotki przed i po ;-)

Buzka ;* do jutra

ps. juz tak sie uzależniłam od tego wąteczku i od Was, że jak tu neizagladne to aż mi tak dziwnie hihi ;-)

ja przed chwilą załapałam doła.chyba pierwszy raz tak porządnego od początku dietowania... ale nie ciągnie mnie do słodyczy-nie.. po prostu zaczęłam myśleć o jakiejś diecie cud, głodówce... bijcie bijcie.bo nie mogę tego zrobić. jojo x4

Napisane przez lesyeux

BOSKI BOSKI BOSKI BOSKI

zgadzam się

[karolka21]

jestem z ponania a tatuaz robilam u kolesia ktory dziaral Peje
dalam mu dwa wzory i na ich podstawie mial wymyslec cos dla mnie zeby pasowalo do wygladu itd a ze mi sie za***iscie spodobal to go sobie zrobilam zaplacilam nieduzo bo 300 zl jak na wielkosc i wykonanie na prawde spoko
oki dziewczynki ja ucieckam spac teraz bo jutro znowu praca :/

buzka i trzymajcie sie

[GobE]

tchnienie wiatru - ja tez myslalam o tym nie raz. Nawet kiedys wyszukiwalam informacji na temat glodowki. POnoc jest taka tez zdrowa. tyle, ze do glodowki trzeba sie przygotowac. Powoli zmiejsza sie ilosc jedzenia - glodowka i - powoli wraca sie do normalnej ilosci jedzenia. Trzeba jednak na "zawsze" zmienic swoj sposob odrzywiania na zdrowy. Mozna stracic owszem, ael czy jestes w stanie zrezygnowac z pewnych przyjemnosci na zawsze? boje sie wlasnie tego. Potem jojo gwarantowane. Jakies 3 lata temu w ciagu 3 tygodni schudlam 6kg, nie jadlam nic, tzn zjadlam chyba 2 gotowane jajka w przeciagu tego czasu i pilam Kubusie, ponad litr dziennie. Dlatego waga nie spadla tak drastycznie, bo soki sa przeciez tuczace. To nie byloa jednak celowa "glodowka" problemy z chlopakiem, wiecie jak to jest. Wrocilam do wagi potem, z wielki trudem. Musialam wpychac w siebie jedzenie bo bylam za chuda, az sie sobie nie podobalam. Suma sumarum nie radze Ci glodowki. Mozesz sie nabawic przez to wiekszych problemow niz dodatkow kilogramy.

Sama nie wiem jak nazwac ta maja diete. Nie cwicze Nie chce mi sie maksymalnie. Jakies 2 tygodnie temu przez kilka dni cwiczylam codziennie po godzinie a teraz znow ciezko mi sie zebrac. Poza tym skakalam na skakance dluugo i teraz np nie skacze juz 4 dzien a nadal boli mnie stopa. Nie moge swobodnie chodzic. Lubilam skakac i chce znow, dzieki temu miedzy innymi zrzucilam w te 3 dni 1,5kg! Moze to sama woda byla.. bynajmniej nie czulam sie tak. Czulam sie dobrze. Teraz nie cwicze nic a nic. Postanowilam ze bede cwiczyc ale nie codzien(zeby nie zalamywac sie jak zawale jakis) tylko 3 razy w tygodniu po 1h. We wt(czyli jutro, zobaczymy co z tego bedzie) czwartki i piatki, tak mi najbardziej odpowiada. Mzoe pozniej uda sie zwiekszyc intensywnosc.

Mam do Was pytanie Moje Drogie. Jem 5 razy dziennie. dzis nie wytrzymalam po poludniu bo zjadlam na podwieczorek za malo i bylam max glodna, wiec dopchalam sie(pol kubka cornflakesow, kilka suszonych owocow i owsiany batonik, poza tym jakies ciasteczka, chyba z 8 takich srednich, wiem ze to juz bylo niepotrzebne no i dlatego zla jestem i smutno mi..) No ael dobra, wracajac do meritum, nie wiem czy moje posilki sa dobrze rozlozone kalorycznie. Powiedzcie mi czy te 5 posilkow... czy kazdy ma mniej wiecej te sama ilosc kalorii. Napisze Wam taki moj przykladowy jadlospis:
sniadanie: 2tosty z chleba pelnoziarnistego180kcal +2 lyzeczki wiesniaczka(45kcal) i 2 lyzeczki dzemu borowkowego(40kcal) = 265kcal
IIsniadanie: pol kubka jogurtu naturalnego(120kcal) + 2 duze lyzki granoli(tzn. takie musli tyllko zamiast kukurydzianych platkow sa owsiane/ 100kcal)+grapefruit(maly byl, moim zdaniem, wiec ok 40 kcal) = 260kcal
obiad/lunch: z 1/2szkl.brazowego ryzu z jajkiem -na paltelnie. Smazone na oliwie z oliwek = jakies ??ryz(100kcal?)jajo(80kca l) +jablko(40kcal)= 220kcal
podwieczorek: brokuly(jakies 100kcal)+owoc jakis = zaluzmy 200kcal
kolacja: mala piers z kurczaka gotowana(100kcal) + warzywa smazone na patelni(papryka, pieczarki, cebula itp. 100kcal?, zalezy ile oczywiscie, no ale tak zaluzmy szklanka warzyw do tego kurczaczka) = jakies 200kcal moze?

No i co Wy na to?? Sama nie wiem jak te posilki powinny wygladac. Czy to powinno byc tak ze 3 glowne posilki i 2(IIsniadanie i podwieczorek) to przekaski, mniej kaloryczne co?
Prosze o rady
Lyseux, przewodniczko Ty nasza piekna Powiedz no jak Ty zrzucilas te 2 kg? cwiczylas cosczy tylko diete stosowalas? Mozna zrzucic kilogramy tylko dietujac?? tzn zywiac sie do syta ale warzywami itp zdrowym jedzeniem??

Lece spac, jutro szkola i pracka. Trzeba wczesnie wstac;/
Pozdrawiam Was serdecznie i milego dnia zycze

Ps. co do tatuazu, tez chcialam, jak bylam mloda;p (w styczniu skoncze 20;/) w koncu sie rozmyslilam, bo nie podobaja mi sie starsze panie z tatuazami a tutaj w stanach pelno tu tego. Wyglada conajmniej niepowaznie(bez obrazy) Postanowilam w zamian zrobic sobie kolczyk w jezyku i bardzo sobie chwale mam juz 1,5roku. Nikt go nie widzi, nikt nie wie tylko ja ewentualnie jakis kolega;p hehe no ale tak powaznie to.. rozwalilam sobie jednego zeba ale i tak sie psul i dlatego tak. Ogolem jest ok Ciesze sie ze go mam bo to cos tylko mojego))

[lesyeux]

Napisane przez GobE

Prosze o rady
Lyseux, przewodniczko Ty nasza piekna Powiedz no jak Ty zrzucilas te 2 kg? cwiczylas cosczy tylko diete stosowalas? Mozna zrzucic kilogramy tylko dietujac?? tzn zywiac sie do syta ale warzywami itp zdrowym jedzeniem??

Lece spac, jutro szkola i pracka. Trzeba wczesnie wstac;/
Pozdrawiam Was serdecznie i milego dnia zycze

))

Moj posiłek:
rano naprawde nie duz ekromeczki chlebka razowego na to zero masla tlyko lekka ceńka wartwa serk a almette,na to pomidor,i 1 ugotowana parówke - i ja się najadłam niebyłoam głoda do tego zapchałam sie czerwoną herbatą.

II.sniadanie 2 mandarynki ( bycze)

Obiad: jadłam nomalnie ale jak człwoiek: np.gotowana ryba plus ziemniaki plus surówka( ale wszystko w maluch ilosciach)ZUpe jadłam bez zabielacza. Po tym piłam, Pu-erh.

Podwieczorek: ok 18. mandarynki bycze,lub bycze jabłko ito wszytsko, zapijałam to wodą wszytsko, i czerwoną herbatką. kapałam sie, jakies balsmay ujędn\rniające itp.

Wczoraj np. zamisat ziemniaków na obiad miala kasze z sesem i wątróbką.

Można jeść wszytsko w moim przypadku ale mało, a nie kope aż się wyspoje,ja specjalnie an diete niegotuję, jem to co mama kupi. ale rozsądnie
teraz wcinam zupe mleczną z gorącym mlekiem-bo lepiej zniesie to moj zołądek.

Więc głowa do góry- ja odradzam owoce suszone sa strasnzie kaloryczne, to moim zdaniem sam cukier- wpływają na pzremiane materii no ale, ja bym ich nie jadla.

Ja nei dawalabym na kanapke tego dzemu borowkoweko- to zbedne kalorie0 ile ty bys go dala na te kanapki, prawie sie nim nie najesz lepiej z wiesciaczkiem i tyle na to pomidorek

I pamietaj o żadnej głodówce nawet nie myślDasz radę, to tylko taki czas kieyd chcialabys to wszytsko walnąć i suzksz wymówk- ale my nei wierzymy:P
jezli kiedys udalo Ci sie schudnąć, to teraz tez i wiesz jak to zrobic
Więc do roboty !!!

[KOKAINA]

Napisane przez SeeTheSun

a ja znowu nie wytrzymalam..
eh poczulam sie zle
jakos niedobrze mi sie zrobilo..
zjadlam 4 kostki czekolady ;/
od jutra znowu od nowa

Nie zaczynasz od nowa tylko kontynuujesz diete Baty za tą czekolade

Napisane przez karolka21

daga1 tu masz obiecane fotki mojego malenstwa sa zrobione zaraz po wykonaniu tatuazu )


moja waga tzn wymiary nic sie nei zmienily ciagle 6 cm w dol no ale troszku sie zaniedbalam przez ostatnie dni tygodnia a wczoraj mialam kaca giganta co mi nie pomoglo wcale
dzisiaj zjadlam standardowo latki, actimelca, chlebek z pasztetem i serem camembert, zupke warzywna, a na obiad zhadlam duszonego lososia z suroweczka i mala iloscia ziemniaczkow mniami

Tatuaż boski, nietypowy, orginalny
Uważaj na pasztety, bo mają tone kalorii w sobie, nawet te sojowe.

Napisane przez GobE

Mam do Was pytanie Moje Drogie. Jem 5 razy dziennie. dzis nie wytrzymalam po poludniu bo zjadlam na podwieczorek za malo i bylam max glodna, wiec dopchalam sie(pol kubka cornflakesow, kilka suszonych owocow i owsiany batonik, poza tym jakies ciasteczka, chyba z 8 takich srednich, wiem ze to juz bylo niepotrzebne no i dlatego zla jestem i smutno mi..) No ael dobra, wracajac do meritum, nie wiem czy moje posilki sa dobrze rozlozone kalorycznie. Powiedzcie mi czy te 5 posilkow... czy kazdy ma mniej wiecej te sama ilosc kalorii. Napisze Wam taki moj przykladowy jadlospis:
sniadanie: 2tosty z chleba pelnoziarnistego180kcal +2 lyzeczki wiesniaczka(45kcal) i 2 lyzeczki dzemu borowkowego(40kcal) = 265kcal
IIsniadanie: pol kubka jogurtu naturalnego(120kcal) + 2 duze lyzki granoli(tzn. takie musli tyllko zamiast kukurydzianych platkow sa owsiane/ 100kcal)+grapefruit(maly byl, moim zdaniem, wiec ok 40 kcal) = 260kcal
obiad/lunch: z 1/2szkl.brazowego ryzu z jajkiem -na paltelnie. Smazone na oliwie z oliwek = jakies ??ryz(100kcal?)jajo(80kca l) +jablko(40kcal)= 220kcal
podwieczorek: brokuly(jakies 100kcal)+owoc jakis = zaluzmy 200kcal
kolacja: mala piers z kurczaka gotowana(100kcal) + warzywa smazone na patelni(papryka, pieczarki, cebula itp. 100kcal?, zalezy ile oczywiscie, no ale tak zaluzmy szklanka warzyw do tego kurczaczka) = jakies 200kcal moze?

Najbardziej kaloryczne ma być śniadanie przede wszystkim, a u Ciebie tak skromniutko. Tak jak pisała lesyeux wywal dżemy,a na kanapke wrzuć kawał twarogu, albo zjedz cały wiejski, a nie tylko 2 łyżeczki. Do śniadania dorzuć jeszcze ze 100 kalorii, tak żeby było ok 350- będzie dobrze.
Jaki jesz jogurt na II śniadanie? 120kcal to chyba cały kubek ma, chyba że ten Twój jakiś nieodtłuszczony Sama często jem takie II śn, ale pół kubka jogurtu to za mało, jedz cały.
Przy obiedzie łączysz węgle (ryż) z tłuszczem (żółtko jajka, oliwa). Zjedz do ryżu coś białkowego (np samo białko z ugotowanego jajka, albo jakąś rybe).

[anja81]

Hej dziewczyny.
Wlasnie z tymi posilkami to ciezko sobie radzilam. Ale od jakiegos tygodnia (wow) staram sie jesc w miare madrze.
Sniadnie jem dosyc pozno tj. okolo godziny 10.00 wiec jest to jakby moje sniadanie polaczone razem z drugim sniadaniem. Swieza buleczka a czasem nawet dwie + twarozek lub jakis serek ( najczesciej z ziolami lub farmerski z dodatkiem szczypiorku na przemian z cebula, lub rybe makrele albo lososia ). Kawe rowniez pije na sniadanie no i wode oczywiscie.
Z obiadem to roznie u mnie bywa, zawsze lubilam jesc wszystko, tluste, chude, duzo, malo, slodko, kwasno... mialam super dobra przemiane materii, jadlam i bylam szczupla ( 168cm wzrostu na 50 kg wagi ciala, wtedy sie sobie podobalam )
Teraz przy obiedzie staram sie jak tylko moge nie laczyc miesa z ziemniakami, raczej zjadam jakas surowke np. marchewke utarta z jablkiem i cebula z odrobina oliwy z oliwek, buraczki gotowane, utarte z cebulka i oliwa, salate ze smietana ( nie lubie ale jem, bo zdrowe ), kapuste kiszona z marchewka i jablkiem, kapuste swieza, surowke z selera... itd, itp. Jesli rybe na obiad to jedynie zapiekana w piekarniku, nie smazona na patelni.
Mieso przewaznie gotowane, chociaz smazone tez uwielbiam, ale staram sie ograniczac .
Czasem skusze sie na jakas slodkosc, kawalek ciasta lub jakies ciasteczko. Ostatnio staram sie popijac wode jesli tylko mi przyjdzie ochota na jakis " maly grzeszek "
Sniadanie i obiad jem w sumie obfity wiec przez reszte dnia nie mam juz takiego apetytu. Jeszcze do niedawna bylam nocnym strozem lodowki, bralam z niej byle co zeby tylko cos przegryzc, a to nie sprzyja chudnieciu prawda... Od 2 tyg. juz nie biegam w nocy do lodowki. Na noc pije sobie herbatke ziolowa: melisa, rumianek, mieta, lavenda, szalwia, lawenda. Pije gorzka bo slodkiej bym pewnie nie przelknela.
Mam nadzieje, ze uda mi sie schudnac chociaz tak jak kiedys wspomnialam te 5-8 kg.
Pozdrawiam cieplutko

[karolka21]

GOBE- kolczyk w jezyku tez mam okolo 4 lat, w nosie mam jakies 8 lat, w pepku tez mam sporo mialam tez w brwii jak przechodzialam chlopiecy okres w moim zyciu ale wyciagnelam heheh

paszteciki wiem kaloryczne sa ale ja je tak kocham :PP
w sumie zawsze kochamy i uwielbiamy to co zakazane badz tuczace

[GobE]

Dziekuje za rady
Zjadlam wlasnie 2 kawalki pelnoziarnistego z tostera.. z calym serkiem wiejskim i pomidorkiem srednicy moze 3 cm? W sumie jakies 280kcal. Wystarczy??
Z tego co widze lyseux to nie sa tej samej kaloryccznosci te posilki, wiec tez tak musze sobie rozlozyc Posilek, przekaska,posilek,przekas ka,posilek dobrze?
Mialam jeszcze jakies pytanie ale wylecialo mi z glowy
Lece do szkoly, potem dziecioki;/

[evvcia_]

Hej dziewczynki
albo jakoś mi się nie rzuciło w oczy, albo poniedziałkowej listy wag zabrakło? ;> hmm... Bywa ;]

Ja dziś na śniadanie zjadłam 2 kanapeczki z szynką i pomidorkiem + kawa zbożowa.
Na second śniadanko: kanapka taka jak na śniadanie + backet rolls około pół paczuszki [nie wiem jak to się pisze ale chodzi mi o takie kółeczka z chleba suchego]
Na obiad był kawałek duszonego królika + sałatka [białko z jajka, gotowane brokuły, papryka, groszek i kilka kropel oliwy z o.]
na podwieczorek nie wiem co tu wszamać ale się wymyśli zaraz.

Miłego wieczory, ja spadam do nauki, bo Ci nauczyciele nie mają w ogóle serca tyle zadają i co dziennie po 2-3 sprawdziany. Żal...

[Olga:P]

A stosując jakąś dietkę tylko można schudnąć?
Dzisiaj byłam na 1 rehabilitacji... Matko Jutro na 7 rano mam tam być rozumiecie?
W szkole mam mnóstwo zaległości, co chwilę jakiś nauczyciel drze się na mnie, że mam niepozaliczane spr. i tak dalej... A czy to moja wina? Nie umiem wrócić do "normalnego" trybu ucznia Jak przyjdę ze szkoły to tylko kuje kuje kuje kuje kuje i tylko tak w kółko...
Moją diete szlag trafił. Tylko czuje jak ciuchy się za małe robią Eh... masakra... z mamą się na okrągło kłócę, atmosfere mam naprawdę extra A jak mam problemy to tylko je zajadam
Wiecie co mi lekarka wczoraj powiedziała? Że nie wie czy będę mogła wrócić na siatkówkę po 7 latach trenowania mam niby sobie odpuścić? Normalnie miałam łzy w oczach, babka się skapnęła i dała mi rehabilitacje od dzisiaj i więcej zabiegów wymusiłam?
Muszę się wziąść w garść, bo czuje się jak świnka na dwóch nóżkach Ale codziennie sobie mówię, że od jutra już będzie dobrze, że będę się trzymać i w ogóle. A jak narazie to wszystko idzie do d...

[kas!a]

Napisane przez karolka21

daga1 tu masz obiecane fotki mojego malenstwa sa zrobione zaraz po wykonaniu tatuazu )

świetny

Napisane przez Olga:P

A stosując jakąś dietkę tylko można schudnąć?
Dzisiaj byłam na 1 rehabilitacji... Matko Jutro na 7 rano mam tam być rozumiecie?
W szkole mam mnóstwo zaległości, co chwilę jakiś nauczyciel drze się na mnie, że mam niepozaliczane spr. i tak dalej... A czy to moja wina? Nie umiem wrócić do "normalnego" trybu ucznia Jak przyjdę ze szkoły to tylko kuje kuje kuje kuje kuje i tylko tak w kółko...
Moją diete szlag trafił. Tylko czuje jak ciuchy się za małe robią Eh... masakra... z mamą się na okrągło kłócę, atmosfere mam naprawdę extra A jak mam problemy to tylko je zajadam
Wiecie co mi lekarka wczoraj powiedziała? Że nie wie czy będę mogła wrócić na siatkówkę po 7 latach trenowania mam niby sobie odpuścić? Normalnie miałam łzy w oczach, babka się skapnęła i dała mi rehabilitacje od dzisiaj i więcej zabiegów wymusiłam?
Muszę się wziąść w garść, bo czuje się jak świnka na dwóch nóżkach Ale codziennie sobie mówię, że od jutra już będzie dobrze, że będę się trzymać i w ogóle. A jak narazie to wszystko idzie do d...

Olga trzymam mocno kciuki, żeby wszystko było ok i za Twój powrót na treningi.

A ja dziś byłam z klasą w kinie, potem 3 RAZY łaziłam na pocztę (za 3 razem zastałam zamknięte drzwi)
ćwiczyć mi się nie chce
muszę odrobić lekcje

[KOKAINA]

anja81
Z tego co widze masz naprawde niezły plan na schudnięcie. Tylko uważaj na te bułki, pomimo tego, że jesz je rano. Jedz zamienie z jakimś ciemnym chlebem. No i białko, dużo białka i będzie cacy

Olga:P

Trzymam kciuki dziewczyno żeby wszystko wyszło na Twoje

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

A ja wczoraj przez stres i nerwy zawalilam diete, ale dzisiaj juz come back
lesyeux nie tylko Ty bys chciala juz schudnac kurcze mi zostalo 5kg niby tak malo, ale jednak duzo echh

[Anethka]

Chętnie bym dołączyła do "grona dietetyczek", ale czuję, że nie mam aż tak silnej woli (i żołądka ) żeby wytrzymać takie wyrzeczenia... Ale pewnie spróbuję

[karolka21]

dziewczyny mam do was pytanko ostatnio non stop mam problemy z brzuchem i nie wiem od czego jak cos zjem to mnie boli, wymiotowac mi sie chce itd, na pewno nie ciaza bo biore tabletki i mialam okres, ale martwie sie czy to nie moze jakies wrzody albo cos, dzisiaj np zjadlam na obiad makaron noodle z sosem sojowym i do tego warzywka( groszek, marchewka, brokuly) i tak mnie brzuch zaczol bolec ze az mietke musze pic.
macie moze jakies pomysly co to moze byc>>
dodam tez ze jestem w uk a tutejsza sluzba zdrowia odpada bo oni sie nei nzjaa na polwoie rzeczy i na wszystko zapisuje paracetamol :/

poradzcie cos bo chyba umre od tego brzucha

[KOKAINA]

Napisane przez Anethka

Chętnie bym dołączyła do "grona dietetyczek", ale czuję, że nie mam aż tak silnej woli (i żołądka ) żeby wytrzymać takie wyrzeczenia... Ale pewnie spróbuję

Zapraszamy
A silnej woli można się, bądź co bądź wyuczyć.

[the_kasias]

dziewczyny prosze o baty zjadlam dzis 3 cukierki tofii, a nie mialam jesc slodyczy!

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

the_kasias mowisz - masz

Anethka i juz jestes z nami i nie ma odwrotu a silna wole napewno masz tylko o tym jeszcze nie wiesz

[SeeTheSun]

kazdy ma silna wole
Tylko trzeba sie o tym przekonac

[Mystica]

Napisane przez Anethka

Chętnie bym dołączyła do "grona dietetyczek", ale czuję, że nie mam aż tak silnej woli (i żołądka ) żeby wytrzymać takie wyrzeczenia... Ale pewnie spróbuję

Anethka dawaj , ja tez jestem tu nowa damy radę

[SillyNat]

NASZE POSTĘPY
data: 3.12.2007.

~~_Ana~~

waga startowa: 76kg
cel: 54kg
waga dziś: 72,1kg
schudła: 3,9kg
do celu: 18,1kg

Bez zmian.

~~anja81~~

waga startowa: 61kg
cel: 53kg
waga dziś: 61kg
schudła: 0kg
do celu: 8kg

Bez zmian.

~~Antosia09~~

waga startowa: 65kg
cel: 50kg
waga dziś: 65kg
schudła: 0kg
do celu: 15kg

Bez zmian.

~~cedyna~~

waga startowa: 60kg
cel: 51kg
waga dziś: 60kg
schudła: 0kg
do celu: 9kg

Bez zmian.

~~dagna1~~

waga startowa: 75kg
cel: 65kg
waga dziś: 75kg
schudła: 3kg
do celu: 19kg

Bez zmian.

~~eco~~

waga startowa: 66kg
cel: 55kg
waga dziś: 66kg
schudła: 0kg
do celu: 11kg

Bez zmian.


~~evvcia~~


waga startowa: 64kg
cel: 52kg/53kg
waga dziś: 63,5kg
schudła: 0,2kg
do celu: 10,5kg/11,5kg

Gratulecje! Po tygodniu -0,2kg

~~GobE~~

waga startowa: 68kg
cel: 58kg
waga dziś: 66,7kg
schudła: 1,3kg
do celu: 8,7kg

GRATULACJE! Po tygodniu -0,9kg!

~~Grabciaaa~~

waga startowa: 68kg
cel: 58kg
waga dziś: 68kg
schudła: 0kg
do celu: 10kg

Bez zmian.

~~gumowakaczuszka~~

waga startowa: 71kg
cel: 50kg
waga dziś: 70kg
schudła: 1kg
do celu: 20kg

Bez zmian.

~~IR1988~~

waga startowa: 60kg
cel: 50kg
waga dziś: 55kg
schudła: 5kg
do celu: 5kg

Bez zmian.

~~kas!a~~


waga startowa: 60kg
cel: 48kg/49kg
waga dziś: 58kg
schudła: 2kg
do celu: 9kg/10kg

Gratulacje! Po tygodniu -2kg!

~~KOKAINA~~

waga startowa: 70kg
cel: 58kg
waga dziś: 65,5kg
schudła: 4,5kg
do celu: 7,5kg

Gratulacje! Od ostatniego ważenia -2,5kg!

~~lesyeux~~

waga startowa: 95kg
cel: 65kg
waga dziś: 91,7kg
schudła: 3,3kg
do celu: 25,1kg

GRATULACJE! Po tygodniu -1,7kg!

~~miss90~~

waga startowa: 62kg
cel: 49kg/50kg
waga dziś: 58,8kg
schudła: 3,2kg
do celu: 8,8kg/9,8kg

Bez zmian.


~~MistressBelial~~


waga startowa: 58kg
cel: 46kg
waga dziś: 55kg
schudła: 3kg
do celu: 9kg

GRATULACJE! Po tygodniu -1kg!

~~nina86_2006~~

waga startowa: 60,6kg
cel: 50kg
waga dziś: 56,6kg
schudła: 4kg
do celu: 6,6kg

Bez zmian.

~~Olga:P~~

waga startowa: 65kg
cel: 50kg
waga dziś: 58kg
schudła: 7kg
do celu: 8kg

Bez zmian.

~~shi~~

waga startowa: 62kg
cel: 50kg
waga dziś: 60kg
schudła: 2kg
do celu: 10kg

Bez zmian.

~~SillyNat~~

waga startowa: 81kg
cel: 60kg
waga dziś: 77,6kg
schudła: 3,6kg
do celu: 17,6kg

Bez zmian.

~~tchnienie-wiatru~~

waga startowa: 65kg
cel: 55kg
waga dziś: 62kg
schudła: 3kg
do celu: 7kg

Bez zmian.

~~UsmiechLosu~~


waga startowa: 65kg
cel: 50kg
waga dziś: 65kg
schudła: 0kg
do celu: 15kg

Bez zmian.

~~Yurichika~~

waga startowa: 74kg
cel: 50kg
waga dziś: 64,7kg
schudła: 8,3kg
do celu: 16,3kg

GRATULACJE! Po tygdoniu -0,8kg!

~~zakatarzona~~

waga startowa: 65kg
cel: 55kg
waga dziś: 62,5kg
schudła: 2,5kg
do celu: 7,5kg

GRATULACJE! Po tygodniu -2,5kg!

OGŁOSZENIA PARAFIALNE

II Miss Sukcesu zostaje zakatarzona!
Przez tydzień straciła -2,5kg.
GRATULACJE!

II Miss Wytrwałości zostaje les yeux i kas!a!
GRATULACJE!

Oczywiście gratulacje dla wszystkich Dziewczyn, które osiągnęły piękne wyniki
Mam nadzieję, że nigdzie się nie pomyliłam i o nikim nie zapomniałam - jak coś to mówcie.
Byłam tak szalenie zajęta przez ten tydzień, że listę wklejam z małym opóźnieniem.
Zdąrzyłam sprawdzić tylko Wasze poniedziałkowe wpisy, więc może czegoś brakować.
Na domiar złego wysiadły mi baterie w wadze, więc nie mogłam sprawdzić moich wyników...

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez SillyNat

~~tchnienie-wiatru~~

waga startowa: 65kg
cel: 55kg
waga dziś: 62kg
schudła: 3kg
do celu: 7kg

Bez zmian.

chciałam zaznaczyć, że od ostatniego poniedziałku 0.2 kg poszło bo tydzień temu miałam 62,2 bo przytyłam ale nie zmieniaj, tak sobie piszę (chyba dla własnego lepszego samopoczucia)

[karolka21]

pomimo dyskomfortu spowodowanego dziwnym bolem mojego brzusia ide wlasnie meczyc mojego schaba porcja cwiczen mam nadzieje ze chociaz to mi poprawi samopoczucie bo chyba popadam w jesienna depresje i w dodatku te dziwne dolegliwosci no ale jestem z siebie dumna nie ruszylam slodyczy przez tydzien, no ale to dopiero poczatek hehe

gratuluje wszystkim dziewczyna dobrych wynikow i oby tak dalej
mam nadzieje ze w koncu ja dorwe jakas wage i bede mogla napisac ile waze bo te cm juz mnie dobijaj :PP

[Olga:P]

Dobra... trzaaa się podnieść i otrzepać
Od jutra powracam

[zakatarzona]

Napisane przez SillyNat

NASZE POSTĘPY
data: 3.12.2007.

OGŁOSZENIA PARAFIALNE

II Miss Sukcesu zostaje zakatarzona!
Przez tydzień straciła -2,5kg.
GRATULACJE!

II Miss Wytrwałości zostaje les yeux i kas!a!
GRATULACJE!

Oczywiście gratulacje dla wszystkich Dziewczyn, które osiągnęły piękne wyniki
Mam nadzieję, że nigdzie się nie pomyliłam i o nikim nie zapomniałam - jak coś to mówcie.
Byłam tak szalenie zajęta przez ten tydzień, że listę wklejam z małym opóźnieniem.
Zdąrzyłam sprawdzić tylko Wasze poniedziałkowe wpisy, więc może czegoś brakować.
Na domiar złego wysiadły mi baterie w wadze, więc nie mogłam sprawdzić moich wyników...

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!

gratuluje wszystkim dziewczynom zarówno utraty jak i utrzymania! bo to tez bardzo wazne... najwazniejsze, ze nic nie przybylo hehe a te moje 2,5kg to chyba tylko "dzieki" chorobie
kuuurcze tylko zeby moglo sie tak chciec jak sie nie chce... slecze nad durna chemia
Olga mam nadzieje ze wszystko ulozy sie po Twojej mysli, udanej rehabilitacji zycze... no i wiecej luzu w szkole...
dagna to u Ciebie z aerobikiem podobnie jak u mnie, tylko ze zazwyczaj jest to 1,5 godziny, w tym przez godzine mniej wiecej pół na pół ( na zegarek nie patrzylam) uklady i cwiczenia na partie ciala, glownie uda, posladki i rozne typy brzuszkow, ale tez rece i takie tam rozciaganie, poglebianie.... a ostatnie pol godziny elementy jogi i troche relaksu... prowadzi przemila pani, fajna muzyka i atmosfera super... no i za miesiac gdzie mam 2 razy w tygodniu (chcialoby sie wiecej ale i tak nie byloby czasu ) place 35zl... jak dla mnie optymalnie
a btw. to fajna uczelnia, ze takie rzeczy organizuje sama mam wrazenia ze dopiero na studiach odpoczne bedzie radosc nieslychana jak LO skoncze... juz w sumie polmetek

Napisane przez evvcia_

Miłego wieczory, ja spadam do nauki, bo Ci nauczyciele nie mają w ogóle serca tyle zadają i co dziennie po 2-3 sprawdziany. Żal...

to jest ból....

[zakatarzona]

Napisane przez SillyNat

NASZE POSTĘPY
data: 3.12.2007.

OGŁOSZENIA PARAFIALNE

II Miss Sukcesu zostaje zakatarzona!
Przez tydzień straciła -2,5kg.
GRATULACJE!

II Miss Wytrwałości zostaje les yeux i kas!a!
GRATULACJE!

Oczywiście gratulacje dla wszystkich Dziewczyn, które osiągnęły piękne wyniki
Mam nadzieję, że nigdzie się nie pomyliłam i o nikim nie zapomniałam - jak coś to mówcie.
Byłam tak szalenie zajęta przez ten tydzień, że listę wklejam z małym opóźnieniem.
Zdąrzyłam sprawdzić tylko Wasze poniedziałkowe wpisy, więc może czegoś brakować.
Na domiar złego wysiadły mi baterie w wadze, więc nie mogłam sprawdzić moich wyników...

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!

gratuluje wszystkim dziewczynom zarówno utraty jak i utrzymania! bo to tez bardzo wazne... najwazniejsze, ze nic nie przybylo hehe a te moje 2,5kg to chyba tylko "dzieki" chorobie
kuuurcze tylko zeby moglo sie tak chciec jak sie nie chce... slecze nad durna chemia
Olga mam nadzieje ze wszystko ulozy sie po Twojej mysli, udanej rehabilitacji zycze... no i wiecej luzu w szkole...
dagna to u Ciebie z aerobikiem podobnie jak u mnie, tylko ze zazwyczaj jest to 1,5 godziny, w tym przez godzine mniej wiecej pół na pół ( na zegarek nie patrzylam) uklady i cwiczenia na partie ciala, glownie uda, posladki i rozne typy brzuszkow, ale tez rece i takie tam rozciaganie, poglebianie.... a ostatnie pol godziny elementy jogi i troche relaksu... prowadzi przemila pani, fajna muzyka i atmosfera super... no i za miesiac gdzie mam 2 razy w tygodniu (chcialoby sie wiecej ale i tak nie byloby czasu ) place 35zl... jak dla mnie optymalnie
a btw. to fajna uczelnia, ze takie rzeczy organizuje sama mam wrazenia ze dopiero na studiach odpoczne bedzie radosc nieslychana jak LO skoncze... juz w sumie polmetek

Napisane przez evvcia_

Miłego wieczory, ja spadam do nauki, bo Ci nauczyciele nie mają w ogóle serca tyle zadają i co dziennie po 2-3 sprawdziany. Żal...

to jest ból....

[lesyeux]

Witam, nowe uczestniczki ;-)

U mnie spokojnie tzn. na wagę nie wchodziałam, ale chodzi o jedzonko zdrowo i w odpowiednich proporcjach


ale czuje że się pomiejszam <lol>

ja też bez słodyczy od poniedziałgu zeszłego to juz 10 dni bez slodyczy yhymm no tak 10 ;-)

Ja zmykam, bo mam wiele roboty ;-* buziaki