|
|||||||
| Notka |
|
| Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1411 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 592
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
to w końcu jak jest? skakanka spala tłuszczyk czy rozbudowuje mięśnie?
![]() bo spotykam się z różnymi opiniami ;p. |
|
|
|
#1412 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 3 896
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
Wczoraj 1600
![]() A to chyba jest tak, że tłuszczyk się spala, a pod tym tłuszczykiem powolutku mięśnie się kształtują Pytałam o to w innym wątku ![]() O jakich porach skaczecie? |
|
|
|
#1413 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 104
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
Z chęcią sie przyłącze do waszego grona
. Zaczęłam tydzien temu - 4 razy dziennie po ok 400 podskoków . Widać efekty - oj widać. W połączeniu z dietą , rozciąganiem i a6w działa na mnie cuda . Waga może nie spada jakos szybko, ale zauważam że tłuszcz się rozbija w fajne kobiece mięśnie . I like it
__________________
wzrost: 163 cm start 2.08 - 56.1 aktualnie - 54.2 cel - 50 |
|
|
|
#1414 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
skakanka spala tłuszcz.przy odpowiedniej diecie
![]() dzis 20min interwały
__________________
Yesterday I was sad Today I am happy Yesterday I had a problem Today I still have a problem But today I changed the way I look at it |
|
|
|
#1415 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 592
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
aa no to spooko
.interwały? hm. co to? ;d hreh zaraz sobie poszukam na Necie. ;] życzę powodzenia w skakaniu i w tych interwałach [z muzyką mi się kojarzy ].
|
|
|
|
#1416 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Gdn
Wiadomości: 8 404
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
200 skoków zaliczone, padaaam! :P
Jak Wy możecie po 2000 skoków robić?! :|
__________________
XOXO |
|
|
|
#1417 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 153
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
kurcze po godzinie ćwiczeń (1200 skoków skakanką przeplatane z aerobikiem na stepie) jestem tak masakrycznie zmęczona że po prostu MUSZĘ położyć się spać
( Też tak macie?Przecież powinno być odwrotnie - ćwiczenia mają dodawać energii! Teraz na przykład hmmm po prostu oczy mi sie zamykają ale mam tzw.kupę do zrobienia zaparzyłam kawe i mam nadzieje jakoś pociągnąć ...
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#1418 |
|
♥
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
iza ja po intensywnych cwiczeniach - na siłowni jak przyjde do domu to czasem mam takie dni ze ze musze isc spac bo oczy sie zamykaja
|
|
|
|
#1419 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 3 896
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
Czytałam, że jak się skacze powyżej 5 min to obciąża mięśnie czy powoduje rozrost łydek czy coś. Taaa, jakbym miała skakc 5 min to wolałabym w ogóle już nie skakac, bo to tylko rozgrzewka przecież O.o To jest podobne do biegu, więc w takim razie osoby biegające powinny miec łydki jak uda
Poczekasz trochę i sama będziesz robic ponad tysiąc i coraz więcej ![]() Ja też tak mam, że jestem często potem zmęczona, dlatego robię to wieczorem, a nie w południe, bo potem mnie łydki bolą i czuję je bardzo. ja dziś nie skakałam, niedziela - odpoczynek ![]() Ile się Wam udało skoczyc najwięcej tak podczas skakania? (i nie chodzi mi o to, że ktoś skacze kilka razy dziennie po kilkaset powiedzmy, tylko raz, a porzanie^^)? |
|
|
|
#1420 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 153
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
skąd więc opinia na którą często się natykam, że nie powinno się intensywnie ćwiczyć przed snem?
|
|
|
|
#1421 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 3 896
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
Nie wiem jak to jest, ale pewnie jakby się ćwiczyło przed snem to by się dobrze spało. Może dlatego, że przed snem już się nie zje tego 'posiłku potreningowego'...
Ja skaczę różnie - tak między 17, a 20. |
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#1422 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 424
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
Witam drogie Wizażanki, mam parę pytań odnośnie skakanki, a wiem że tutaj napewno znajdę odpowiedzi
przejrzałam wątek (nie cały, przyznaję się bez bicia), ale ciągle spotykam sprzeczne opinie i sama już nie wiem która jest w pełni prawdziwa ![]() Tytułem wstępu: jak to często wiosną bywa, postanowiłam się za siebie wziąć wybrałam skakanie na skakance, wydawało mi się to przyjemne i dość łatwe na początek. Skaczę już czwarty dzień, z tym że pierwszego dnia skakałam 25 minut (przerwy tylko jak mi skakanka z rąk wypadła, zaplątała się itp. czyli po kilka sekund ), drugiego dnia skakałam z koleżanką i z przerwami skakałyśmy koło 50 minut, trzeciego i czwartego dnia trochę ponad 35 minut bez przerw (tylko wspomniane wcześniej kilkasekundowe). Między trzecim a czwartym dniem zrobiłam sobie jeden dzień przerwy, żeby mięśnie mogły się zregenerować. Nie ćwiczę nic innego oprócz "hycania" na skakance ![]() I tutaj pierwsze moje pytanie, czy nie skaczę za długo? Kondycję mam jednak w miarę dobrą, nie mam zakwasów na drugi dzień, po ćwiczeniach nie jestem wyczerpana, muszę tylko odpocząć kilka minut a potem zaczyna mnie rozpierać energia i 'power' ale przeczytałam tutaj, że takie skakanie jest wyczerpujące dla stawów. Więc mam skakać krócej? Skoro daję radę tak długo, to może nie warto teraz zmniejszać dawki ćwiczeń? Nie liczę podskoków, więc nie mogę się z Wami porównywać i wyznaczyć sobie jakiś limit ![]() Pytanie drugie: czy od tego skakania "rozrosną" mi się mięśnie nóg? Wolałabym raczej żeby się zmniejszyły. W ćwiczeniach chodzi mi o spalenie tłuszczyku z całego ciała, nie o jakieś konkretne mięśnie. Przeczytałam, że na pewno się nie rozrastają przy skakaniu ok. 15 minut, tylko ładnie modelują. Nie wiem co będzie w moim przypadku przy takim czasie ćwiczeń w połączeniu z dietą (spokojnie, nie żadna głodówka, tylko taka dieta dla oduczenia się złych nawyków żywieniowych i dla zdrowszego jedzenia) uda mi się zrzucić kilka cm i kilogramów? ![]() Pytanie trzecie i ostatnie, czy dobrze robię, że skaczę koło godziny 20 będąc jakieś 2 godziny po posiłku, a potem jem tylko coś wysokobiałkowego, mleko, biały ser itp, bez węglowodanów? Dodam że kładę się dość późno w nocy, 23-24 po ćwiczeniach zwyczajnie nie jestem głodna, a wieczorem mi się dobrze ćwiczy. Tylko nie wiem czy dzięki tym białkowym posiłkom mięśnie się nie tylko zregenerują, ale i rozrosną ![]() Przepraszam za taki ogrom niewiedzy i pytań, ale nie mam doświadczenia z takimi treningami, jednak wszystko co wiem do tej pory czerpię z Wizażu liczę że pomożecie początkującej miłośniczce hopsania, z góry dziękuję serdecznie za odpowiedzi
__________________
"Wiesz, mam ochotę pokazać ci zdjęcia z poprzednich wakacji. (...) Wiesz co było najgorsze? Poranki. Za każdym razem, gdy się budziłam wyobrażałam sobie, że całujesz mnie w kark, a wtedy dreszcze przechodzą moje ciało. Ciebie tam nie było, nie całowałeś mnie, a jednak czułam dreszcze."
|
|
|
|
#1423 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 267
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
Jestem taki słabiak, że po 50 skokach się męczę na maksa i muszę przestać
![]() Skaczę jednym tempem, w miarę szybkim i nie daje rady.. Jakim ,,stylem'' skacząc -daje najlepsze efekty powiększenia łydek???
|
|
|
|
#1424 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 3 896
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
Pewnie masz taką zwykłe skakankę skoro Ci ciągle z rąk wypadała. Tylko ciekawi mnie czy się zmęczyłaś tak porządnie skoro skakałaś z koleżanką, a no właśnie chyba nie skoro tak wypadała
I w ogóle to bardzo długo skaczesz Dziwne, że nie masz zakwasów w ogóle, musisz mieć albo mięśnie bardzo przyzwyczajone do takiego wysiłku dla nóg![]() Prawda, że obciąża stawy, ale jeżeli Ty tego nie odczuwasz to czemu masz sobie odmówić skakania Ja także nie jestem potem jakaś baaardzo zmęczona i zaspana, wręcz przeciwnie, ale jednak nóżki czuję, więc już więcej wysiłku bym nie chciała (robię jeszcze ćwiczenia na brzuch typu nożyce itp., a to też wykańcza ).Co do drugiego pytania... Ja też bym nie chciała, żeby mi się zwiększyła objętość łydek, wolałabym, żeby stamtąd ubyło tłuszczyku i zrobiły się takie troszkę mięśnie Ja także jestem na diecie, po prostu zdrowe żywienie i jeszcze skakanka + te moje ćwiczenia i myślę, że będzie dobrze (musi...bo rok temu trochę celu osiągnęłam, ale przez zimę zaprzepaściłam ).Generalnie to trochę późno jesz kolację, skoro skaczesz ok. 20, a potem jesz kolację. No z tym to ja nie wiem, więc nie powiem nic ![]() Nie mam pojęcia jakim stylem się powinno skakac dla powiększenia łydek. Ja skaczę tak, hm.. że jedno podniesienie nogi, to jedne przelecenie skakanki - o to tak jakbym biegała i z każdym krokiem nogi do przodu skakanka przelatuje. Dziś 2000 skoków Ale było ciężko... jak jutro będą mnie bolały łydki to będę zła. Już nie powinnam mieć zakwasów.
|
|
|
|
#1425 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 8 872
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
też mi się kiedyś zdarzało skakać po 50, 45 minut, ale wtedy jeszcze nie byłam oczytana.. teraz tak nie robię bo wiem, że zdrowia kupić nie można i szanuję sobie stawy
![]() tak więc radzę zmniejszyć ilość czasu skakania, bo to, że teraz Ci nic nie dolega nie znaczy, że w przyszłości nie będzie, tak więc szanuj sobie zdrowie |
|
|
|
#1426 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 166
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
Ja chwilowo musze zaprzestac ćwiczeń
łydki bola mnie niemilosiernie
|
|
|
|
#1427 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: za gora, za lasem
Wiadomości: 49
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
dzis 1343 skoki
wiecej nie dalam rady ale dziwna rzecz bo jak skakalam to zauwazylam ze boli mnie jeden posladki tzn mam tam duzy zakwas natomiast u drugiej nogi boli mnie w kostce:/ a posladke juz nie, dziwne.
|
|
|
|
#1428 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 081
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
hej dziewczyny
![]() od paru dni skacze i dziennie jakieś około 1000 skoków. Tylko ja chce stracić tłuszczyk.. a nie wyrabiać mięśnie. skakanka może mi w tym jakoś pomóc ? czy źle wybrałam
__________________
67-66-65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55 |
|
|
|
#1429 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 424
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
Rozzz dziękuję Ci za tą wyczerpującą odpowiedź
zielona jestem widocznie wtedy z koleżanką nie zmęczyłam się praktycznie w ogóle, tzn. najpierw skakałam 25 minut to się zmachałam bardzo, wypiłam 2 szklanki jakiegoś tam kompotu z truskawek (węgle, tak? ) i potem skakałam 30 minut i nic, mogłabym skakać jeszcze dłużej, ale się ciemno zrobiło mięśnie nie wiem skąd takie mam, chyba od lekcji WF-u, bo ostatnio nic nie trenowałam jakoś nigdy nie miałam problemów z zakwasami. No i właśnie na łydkach mam mięśnie, chciałabym nawet żeby się sporo zmniejszyły, chociaż nie wiem czy się tak da ![]() Reniu, a może orientujesz się, czy lepiej jest rozruszać takie "strzelające" kości (stawy?) poprzez skakanie czy może lepiej nie? Strzelają mi np. kolana przy kucaniu itp., moja mama ma to samo więc raczej dziedziczne a nie przez jakieś przeciążenia i zbyt długie ćwiczenia. Jak sobie rozruszam to kolano to przestaje "strzelać", więc to może dobrze żebym je tak rozćwiczyła? Skoro masz wiedzę w tym temacie to może mi coś doradzisz w tej sprawie Jeśli nie Renia, to ktoś kto zna odpowiedź może śmiało pisać
__________________
"Wiesz, mam ochotę pokazać ci zdjęcia z poprzednich wakacji. (...) Wiesz co było najgorsze? Poranki. Za każdym razem, gdy się budziłam wyobrażałam sobie, że całujesz mnie w kark, a wtedy dreszcze przechodzą moje ciało. Ciebie tam nie było, nie całowałeś mnie, a jednak czułam dreszcze."
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#1430 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 3 896
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
A taka co z rąk nie wypada, czyli np: taka jak moja
Jak mam z takimi super uchwytami co mają kształt pasujący do dłoni ![]() Takie skakanie z koleżanką to chyba taka rozryweczka bardziej skoro AŻ tak długo skakałaś, a nie czułaś się zmęczona. Dobrze, że nie masz problemów z zakwasami, bo ja po pierwszych razach miałam - koszmarne! I będę miała je pewnie wtedy, kiedy ostro przeholuję, ale ja tak nie chcę. I tak skaczę na tyle, że policzki mnie tak pieką jak piekło. Nie wiem czemu xD No i dziś 2000
Edytowane przez Rozzz Czas edycji: 2009-04-29 o 00:40 |
|
|
|
#1431 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 8 872
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
Cytat:
może nawet dobrze, że to 'rozruszasz', ale wystarczyłoby przecież 30 min zamiast tych 50
|
|
|
|
|
#1432 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 988
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
Hm, skakankę tez odkurzyłam ;D najpierw było 10 minut i 900 skoków, potem 10 minut hh, druga seria skakanki i doszłam do 1500 skoków i druga seria hh
__________________
w Twych ramionach jest wszystko, co chciałam zawsze mieć..
|
|
|
|
#1433 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 3 896
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
Wydaje mi się, że lepiej mniej, a intensywniej tak by lało się z Ciebie, niż więcej, a tak dla zabawy. Dlatego ja nigdy nie wyszłabym na skakanie na dwór przed blok, bo pod koniec skakania ludzie by pomyśleli, że chyba dostanę wylewu do mózgu
I jeszcze...jakby jacyś chłopcy szli, albo dziewczyny to z PEWNOŚCIĄ nie pozostawiliby taką osobę bez komenta - może między sobą by gadali, ale to na pewno. Wbrew pozorom to przecież też jest sposób na sport, tak samo jak może się wydawać niepozorny rower.Nie mogłabym robic tak, że skakałabym po kilka minut kilka razy dziennie - to byłoby na pewno bez sensu. A mnie dziś dziwnie boli...piszczel chyba, tzn. ta kośc co jest na przodzie pod kolanem, więc chyba piszczel. Czuję tak jakby mnie ktoś pokopał kilka razy w to miejsce, ale przecież żadnych siniakow nie ma. Jak skaczenie to się kujecie? Znaczy, pewnie tak, ale pytam Ja jak się kuję to staram się do razu dalej skakac, a nie robic sobie przerwy.Tak sobie zawsze mierzyłam i skakałam w takim tempie, że 100 skoków/min, a wczoraj np: 2000 w 17 min. |
|
|
|
#1434 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 424
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
Rozzz, może i rozryweczka, ale jaka pożyteczna
żeby to wszystkie rozrywki były takie... ja nie trenuję tak żeby się ze mnie lało, skaczę sobie ani wolno ani szybko, tak średnio chyba ważne że się wzięłam i w ogóle skaczę, może z czasem dojdę do wprawy i będę skakać szybko a jak "się kuje" podczas skakania? bo tego też nie wiem jak chodzi o kucie w boku tak gdzieś pod żebrami to mnie nie łapie, mnie łapie jak się przed skakaniem napiję czegoś albo mam trochę pełny żołądek Reniu, ja skaczę te 35 minut, te 50 minut to był jakiś wybryk aż tak katować się nie będę
__________________
"Wiesz, mam ochotę pokazać ci zdjęcia z poprzednich wakacji. (...) Wiesz co było najgorsze? Poranki. Za każdym razem, gdy się budziłam wyobrażałam sobie, że całujesz mnie w kark, a wtedy dreszcze przechodzą moje ciało. Ciebie tam nie było, nie całowałeś mnie, a jednak czułam dreszcze."
|
|
|
|
#1435 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 3 896
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
No tak...nie ma nic lepszego niż rozrywka, z której ma się uciechę
![]() Haha, mnie nie chodziło o kucie typu jakaś kolka czy coś ![]() A ja dziś tylko 800 ![]() Nie miałam siły, po prostu nie miałam. Ale chyba dlatego, że dziś mało piłam i nie byłam nawodniona. Może to się zdawac jakaś wymówka, ale to chyba powód. A przecież tuż przed skakaniem nie mogłam wypic litra picia, bo bym chyba .... Ale za to zrobiłam więcej cwiczeń innych
|
|
|
|
#1436 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 424
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
dzisiaj starałam się podskakiwać nawet jak się tak zaplątałam albo nadepnęłam na skakankę, ale zatrzymywać się czasem trzeba było. Takie kilkusekundowe przerwy to chyba naprawdę nic takiego, tak myślę chyba to nie wpływa na wydajność ćwiczeń ![]() Myślałam, że dzisiaj zamorduję wszystkie komary, które ciągle koło mnie krążyły i gryzły jak tylko się na chwilę zatrzymałam... aż się przeniosłam w mniej wygodne miejsce do skakania przez te upierdliwe potwory
__________________
"Wiesz, mam ochotę pokazać ci zdjęcia z poprzednich wakacji. (...) Wiesz co było najgorsze? Poranki. Za każdym razem, gdy się budziłam wyobrażałam sobie, że całujesz mnie w kark, a wtedy dreszcze przechodzą moje ciało. Ciebie tam nie było, nie całowałeś mnie, a jednak czułam dreszcze."
|
|
|
|
#1437 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 3 896
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
U mnie to nie zależy od formy wytrenowania kiedy i jak się kuję. Po prostu czasem idzie mi 400 i jeszcze się nie kuję, a czasem jakoś opornie i dajmy co 50 skoków daje sobie bata na nogę kując się (a moja skakanka bardzo ciągnie
).To widac, że szalałaś dziś na dworze skoro potwory koło Ciebie bzykały
Edytowane przez Rozzz Czas edycji: 2009-04-29 o 20:55 |
|
|
|
#1438 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 424
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
Czasem mam jakieś dziwne fazy że zrobie 2 podskoki i bum, kuszę
następne 2 - bum - 4 skoki - bum - 2 skoki - bum itd itd muszę wtedy jakoś sobie unormować i znów idzie dobrze a ile się nadenerwuję wtedy... oj ![]() A potwory to dzisiaj jak wściekłe, nie mogłam się od nich odpędzić... Ja skaczę na podwórku za garażem, na trawie, a dokładnie na wielkiej, ciężkiej desce którą tam umiejscowiłam i jak się z tamtego miejsca przeniosłam to miałam jako taki spokój, ale wtedy skakałam po trochę nierównej ziemi i mi się źle hopsało a że mieszkam na wsi to komarów mam wbród
__________________
"Wiesz, mam ochotę pokazać ci zdjęcia z poprzednich wakacji. (...) Wiesz co było najgorsze? Poranki. Za każdym razem, gdy się budziłam wyobrażałam sobie, że całujesz mnie w kark, a wtedy dreszcze przechodzą moje ciało. Ciebie tam nie było, nie całowałeś mnie, a jednak czułam dreszcze."
|
|
|
|
#1439 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
Witam wszystkie 'Skakanki'
Jako nowa, muszę się przedstawić. Tak, więc: Hej jestem Ania i mam 20 lat. Na skakance skaczę od niedawna... ![]() Hehe. A mówiąc/pisząc poważnie - kiedyś, ładnych parę lat temu moja mama kupiła sobie skakankę, bardzo fajną - sznurowaną, długą, grubą z masywnymi drewnianymi rączkami. No ale, że mama miała słomiany zapał, rzuciła ją w kąt i czasem ja jako małe dziecko się nią bawiłam. ![]() Niedawno ją odnalazłam i w wolnych chwilach sobie skakałam, od 3 dni robię to systematycznie, po ok 150-200 skoków Mam zamiar skakać codziennie i coraz więcej i więcej w celu umięśnienia nóg.
__________________
Weź się sil na tanie d*py z tanich klubów tani durniu, bo Ona chce bogactwa rozumu. |
|
|
|
#1440 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 3 896
|
Dot.: Skakanka VS tłuszcz :) 2
Bardzo sympatycznie, że dołączasz do grona skaczących
![]() Dziś 2000 skoków. I super, bo jak zaczęłam skakać to się skułam dopiero na 1100, cud, bo zawsze się kułam góra na 400 Ale potem już jakoś opornie szło :/Zawsze było tak, iż około 20 min skakania to było 2000 skoków. A dziś było właśnie te 1100, a skakałam dopiero 5 minut Chyba szłam jak burza w takim razie... Potem się trochę ociągałam, ale w 13 min było 2000.Moje nogi chyba liczą nie na czas, ale na ilości. Ponieważ jak jest 2000 to już mam dosyć skakanki (czego innego nie, bo robię jeszcze inne ćwiczenia). Za jakiś czas może będzie lepiej, heh ![]() I bardzo mnie dziś bolały łydki, oj bardzo. I nadal bolą... Mam nadzieję, że jutro bolec nie będzie, a tym bardziej, że żadnych broń boże zakwasów ![]() Tylko... boję się, że zrobię sobie to co pół roku temu, po prostu tak mnie strasznie bolały ciągle łydy, że bieganie na wf sprawiało mi wielką trudność - i przez całą zimę nie skakałam, bo wymówką była 'kontuzja', które po jakimś tam czasie w końcu przeszła. Żeby tak się nie stało... |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:11.





Pytałam o to w innym wątku 
( Też tak macie?










I w ogóle to bardzo długo skaczesz
Dziwne, że nie masz zakwasów w ogóle, musisz mieć albo mięśnie bardzo przyzwyczajone do takiego wysiłku dla nóg
mięśnie nie wiem skąd takie mam, chyba od lekcji WF-u, bo ostatnio nic nie trenowałam 




aż się przeniosłam w mniej wygodne miejsce do skakania przez te upierdliwe potwory
).
a że mieszkam na wsi to komarów mam wbród 

