Drożdże - wątek dla pijaczek tego pysznego sposobu na piękne włosy cz. II

[LifUnia]

Od poniedziałku pije już ten napój bogów :P
Juz mi nawet zaczął smakować. Piję 1/4 kostki raz dziennie. Rozpuszczam w gotującym sie mleczku Nie wiem czy to możliwe ale widzę już poprawę na twarzy. Drożdże dołączyłam do pokrzywki którą popijam już dłuższy czas

Wszystko dla włosków

Apropo apetytu, to ja jak wypijam rano mleko z drożdżami to mogłabym nie jeśc nic przez cały dzien, prawie wcale nie czuję głodu. Co mnie bardzo cieszy

Pozdrawiam

[Nadeel]

Ja dzisiaj wypiłam peirwszy raz drożdze

kroiłam kawałek, zalałam gorącą wodą, wymieszałam. Dolałam mleko potem i dosypałam kakao :P Szybko w sekunde wypiłam

[madziczka]

Przyłączam się i ja Drożdże piłam kilka lat temu, teraz postanowiłam wrócić (włosy wypadają mi od 3 miesięcy, suplementy niespecjalnie pomagają, więc postanowiłam wzmocnić działanie).

Właśnie się raczę "napojem" i myślę sobie, że kiedyś bardziej mi smakował. Chyba się odzwyczaiłam bo lekko mi buzię "wykręca" przy piciu

[paspartu]

Napisane przez madziczka

Właśnie się raczę "napojem" i myślę sobie, że kiedyś bardziej mi smakował. Chyba się odzwyczaiłam bo lekko mi buzię "wykręca" przy piciu

Z czasem się przyzwyczaisz

[Agaciok xD]

Te cale drozdze serio sa skuteczne?? I czy wplywaja chociaz troche na pogrubienie wlosow i zwiekszenie ich objetosci bo ja zapuszczam wlosy do pasa, na razie mam tak do polowy plecow a chcialabym zeby jak juz takie dlugie urosna to byly ladne, zdrowe i blyszczace a zwlaszcza grubsze bo teraz mecze sie z cienizna mam tez rozdwojone koncowki i chyba przez to wlosy sie troche zastopowaly w rosnieciu, nie wiem czemu bo ani ich nie prostuje bo z natury sa juz proste, ani nie susze ani w ogole nic...

[paspartu]

Napisane przez Agaciok xD

Te cale drozdze serio sa skuteczne?? I czy wplywaja chociaz troche na pogrubienie wlosow i zwiekszenie ich objetosci bo ja zapuszczam wlosy do pasa, na razie mam tak do polowy plecow a chcialabym zeby jak juz takie dlugie urosna to byly ladne, zdrowe i blyszczace a zwlaszcza grubsze bo teraz mecze sie z cienizna mam tez rozdwojone koncowki i chyba przez to wlosy sie troche zastopowaly w rosnieciu, nie wiem czemu bo ani ich nie prostuje bo z natury sa juz proste, ani nie susze ani w ogole nic...

na buzi i paznokciach widzę efekty, a na włosach to szczerze powiedziawszy jeszcze nie (piję 2 miesiące), ale cierpliwości Taka kuracja majątek nie kosztuuje, a naprawdę może pomóć, wieęc warto spróbować.

[jyyli]

Napisane przez Agaciok xD

Te cale drozdze serio sa skuteczne?? I czy wplywaja chociaz troche na pogrubienie wlosow i zwiekszenie ich objetosci bo ja zapuszczam wlosy do pasa, na razie mam tak do polowy plecow a chcialabym zeby jak juz takie dlugie urosna to byly ladne, zdrowe i blyszczace a zwlaszcza grubsze bo teraz mecze sie z cienizna mam tez rozdwojone koncowki i chyba przez to wlosy sie troche zastopowaly w rosnieciu, nie wiem czemu bo ani ich nie prostuje bo z natury sa juz proste, ani nie susze ani w ogole nic...

Myślę, że powinnaś przejrzeć ten wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=188208
Drożdże moim zdaniem na grubość nie pomogą, ale na gęstość owszem No i mogą być dużą pomocą w walce o grubsze włosy.

[Agaciok xD]

Napisane przez jyyli

Myślę, że powinnaś przejrzeć ten wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=188208
Drożdże moim zdaniem na grubość nie pomogą, ale na gęstość owszem No i mogą być dużą pomocą w walce o grubsze włosy.

dzieki za link, uwaznie przeczytalam tylko teraz mam dylemat nie wiem czy pic pokrzywe czy drozdze a moze i to i to?? bossshee, jak ja marze o grubych wlosach

[madziczka]

Napisane przez paspartu

Z czasem się przyzwyczaisz

Nie jest źle - chyba sobie będę jeszcze trochę dosładzać miodem ( będzie bardziej znośne). Dziś będzie trzeci kubek

[jyyli]

Napisane przez Agaciok xD

dzieki za link, uwaznie przeczytalam tylko teraz mam dylemat nie wiem czy pic pokrzywe czy drozdze a moze i to i to?? bossshee, jak ja marze o grubych wlosach

Pij i to i to

[Agaciok xD]

Napisane przez jyyli

Pij i to i to

Chyba rzeczywiscie bede tak robic mam nadzieje ze to cos pomoze bo strasznie mam juz dosc mojej ,,psiapsioly" ktora non stop dokucza mi z powodu wlosow bo ona taka szczesciara odziedziczyla na maxa grube wlosy

[Eloe77]

Agaciok xD jak to mówia - nie można mieć wszystkiego. ja piję i drożdże i pokrzywę i skrzyp. Nastawiałam się na włosy, więc dołożyłam jeszcze wcierki na skalp. Lekka zmiana pielęgnacji i działanie od środka na pewno przyniesie efekty. ale nie od razu.
A rozdwojone końcówki bym podcięła.

[daste]

Witam milosniczki drozdzy
Pare dni temu przypadkowo przeczytalam ten watek i juz nastepnego dnia drozdze lezaly w mojej lodówce.
Wczoraj odwazylam sie w koncu i zalalam kawalek drozdzy wrzatkiem, poslodzilam miodem i... zupelnie niepotrzebnie tak sie ich "balam" okazaly sie calkiem niezle w smaku. Juz nie moge sie doczekac jutrzejszego kubeczka. Mam tylko jedno male zmartwienie-od paru tygodni walcze z nagromadzonym tluszczykiem tam i ówdzie..boje sie ze od drozdzy przytyje Wiecie moze cos na ten temat? W kazdym razie pije dalej i czekam z niecierpliwoscia na efekty

[Eloe77]

Przytyć raczej nie powinnaś, zależy czym posłodzisz i w jakich ilościach.
Woda kalorii nie ma, a drożdże... chyba też nie. Nie znalazłam dawki dla samych drożdży

[paspartu]

Eloe zdziwię Cię, ale drożdze mają kalorie ;p

A ja odstawiam narazie drozdze na jakiś czas.

[Agaciok xD]

Napisane przez Eloe77

Agaciok xD jak to mówia - nie można mieć wszystkiego. ja piję i drożdże i pokrzywę i skrzyp. Nastawiałam się na włosy, więc dołożyłam jeszcze wcierki na skalp. Lekka zmiana pielęgnacji i działanie od środka na pewno przyniesie efekty. ale nie od razu.
A rozdwojone końcówki bym podcięła.

Mam nadzieje ze efekty beda a koncowek troche boje sie obciac bo szczerze fryzjerow omijam i chce miec dluuugie wloski

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Napisane przez paspartu

Eloe zdziwię Cię, ale drożdze mają kalorie ;p

A ja odstawiam narazie drozdze na jakiś czas.

O bosssssheee... maja kalorie no nie, bo ja ze zbednym tluszczykiem tez staram sie walczyc a dlaczego odstawiasz??

[Peggy89]

Poprostu pij sobie drożdże np z kawałkiem kostki bulionej zamiast jednego posiłku i będzie git, ja tak robię

[Eloe77]

Paspartu no to jestem nieszczęśliwa z powodu tych kalorii Tylko co ich nie ma poza wodą? I tak do słodyczy mnie nie ciągnie, więc grzeszek z drożdżami nawet TŻ wybaczy
Na jak długo zamierzasz odstawić? Półroczna przerwa mnie osobiście przeraża, mam nadzieję, że nie trzeba aż tak długo...

Agaciok xD lepiej podciąć chore końcówki, by całe włosy wyglądały ładniej. Nie musisz przecież ciąć od razu 5 cm, a jedynie troszkę. Jeśli masz proste włosy, to tym lepiej i łatwiej podciąć.
Dłuuuugie są ok, ale dłuuugie i zdrooowe są jeszcze lepsze

Moje drożdże wyjeżdżają ze mną do rodziny

[paspartu]

Na opakowaniu widziłam tabelę kaloryczną, czy jak się to zwie- same zobaczcie
Nie wiem, ale tak obliczyłam, że z jakiś miesiąc (połowę mniej czasu, niż piłam)

[jyyli]

Napisane przez Eloe77

Paspartu no to jestem nieszczęśliwa z powodu tych kalorii Tylko co ich nie ma poza wodą? I tak do słodyczy mnie nie ciągnie, więc grzeszek z drożdżami nawet TŻ wybaczy

Drożdże mają chrom, więc powoduję mniejszą chęć na słodycze, także nawet te kalorie można im wybaczyć Być może u Ciebie jest tego efekt?
U mnie jest - jestem uzależniona od czekolady, jakiś czas temu praktycznie się nią żywiłam + czasem jakiś posiłek (ale nie widać po mnie, bo ogółem kalorii dziennie spożywałam mniej niż potrzebowałam i tak), a teraz zjem najwyżej pasek czekolady dziennie.
Taki sam efekt miałam po pokrzywie, tylko trochę groźniej było, bo w ogóle nie chciało mi się jeść.

[paspartu]

Napisane przez jyyli

Drożdże mają chrom, więc powoduję mniejszą chęć na słodycze, także nawet te kalorie można im wybaczyć Być może u Ciebie jest tego efekt?
U mnie jest - jestem uzależniona od czekolady, jakiś czas temu praktycznie się nią żywiłam + czasem jakiś posiłek (ale nie widać po mnie, bo ogółem kalorii dziennie spożywałam mniej niż potrzebowałam i tak), a teraz zjem najwyżej pasek czekolady dziennie.
Taki sam efekt miałam po pokrzywie, tylko trochę groźniej było, bo w ogóle nie chciało mi się jeść.

na mój 'apetyt' nic nie pomaga. najgorsze jest to, ze nawet jak nie chce mi się jesc to jem. uzalezniona jestem od słodzyczy starsznie. cale szczescie, ze kompletnie tego po mnie nie widac i wszyscy zazdroszczą mi figury. ale jednak chcialoby sie nie jesc tych niezdrowych paskodztw.

zuzywam mały zapas drozdzy i kładę je na buzię i włosy szczególnie moje włosy je lubią zewnętrznie

[Agaciok xD]

Napisane przez Eloe77

Paspartu no to jestem nieszczęśliwa z powodu tych kalorii Tylko co ich nie ma poza wodą? I tak do słodyczy mnie nie ciągnie, więc grzeszek z drożdżami nawet TŻ wybaczy
Na jak długo zamierzasz odstawić? Półroczna przerwa mnie osobiście przeraża, mam nadzieję, że nie trzeba aż tak długo...

Agaciok xD lepiej podciąć chore końcówki, by całe włosy wyglądały ładniej. Nie musisz przecież ciąć od razu 5 cm, a jedynie troszkę. Jeśli masz proste włosy, to tym lepiej i łatwiej podciąć.
Dłuuuugie są ok, ale dłuuugie i zdrooowe są jeszcze lepsze

Moje drożdże wyjeżdżają ze mną do rodziny

Wiem, wiem tylko zwykle jest tak ze powiem fryzjerowi zeby ucial mi MALO tyck koncowek a on sciacha polowe wlosow

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez paspartu

na mój 'apetyt' nic nie pomaga. najgorsze jest to, ze nawet jak nie chce mi się jesc to jem. uzalezniona jestem od słodzyczy starsznie. cale szczescie, ze kompletnie tego po mnie nie widac i wszyscy zazdroszczą mi figury. ale jednak chcialoby sie nie jesc tych niezdrowych paskodztw.

zuzywam mały zapas drozdzy i kładę je na buzię i włosy szczególnie moje włosy je lubią zewnętrznie

Drozdze na wlosy?? Pierwszy raz teraz o tym czytam hmm... a jakie sie robia twoje wlosy po tej papce z drozdzy??

[paspartu]

Napisane przez Agaciok xD

Drozdze na wlosy?? Pierwszy raz teraz o tym czytam hmm... a jakie sie robia twoje wlosy po tej papce z drozdzy??

taka maska polecana jest na przetluszczające się wlosy, ale tego nie zauwarzylam bo nie stosuję często i systematycznie, ale za kazdym razem po takiej masce są mega miękkie i sypkie tylko trzeba myc jakims szamponem z ladnym zapachem, bo zapach drozdzy moze sie utrzymywac na wlosach a jest niemily...

[Agaciok xD]

Napisane przez paspartu

taka maska polecana jest na przetluszczające się wlosy, ale tego nie zauwarzylam bo nie stosuję często i systematycznie, ale za kazdym razem po takiej masce są mega miękkie i sypkie tylko trzeba myc jakims szamponem z ladnym zapachem, bo zapach drozdzy moze sie utrzymywac na wlosach a jest niemily...

Hmm... to owocowy np z Garniera zabilby ten zapach drozdzy a jak przygotowujesz ta maseczke, ile trzymasz i w ogole??

[Eloe77]

Jyyli no właśnie ktos tutaj pisał, że zmalał mu apetyt na słodycze. Mnie nie ciągnęło do słodkiego także wcześniej. Grzeszki to lody i Raffaello, czekolady po prostu nie lubię. Ucieszyłabym się ze spadku smaku na kawę, ale jej już nie porzucę. Nałóg po prostu
Ale co fakt, to fakt - nie mam takiego apetytu jak dawnej i to mnie cieszy.

Ale ciągnie do drożdży a w pracy tylko pokrzywka i skrzyp.

Paspartu chyba dołożę drożdże do odżywki w czwartek. I tak musze dolac do niej kilka kropli olejku herbacianego, więc zapaszek nie powinien pozostać.
No i pozazdrościc dobrej przemiany materii i figury

[agacia_cz]

Po przeczytaniu calutkiego wątku biegnę do sklepu po drożdże!!!!!
zapuszczam włoski które na razie nie wyglądają tak jakbym chciała
ale ja to mam jeszcze inny problem łuszczyca głowy co prawda delikatna ale jest i utrudnia mi życie
no nic nie zamęczam was biegnę po drożdże

[paspartu]

Napisane przez Agaciok xD

Hmm... to owocowy np z Garniera zabilby ten zapach drozdzy a jak przygotowujesz ta maseczke, ile trzymasz i w ogole??

nie wiem czy garnier zmyje zapach, bo uzywam innych szamponów, ale możesz sprawdzić
Ja biorę 1/4 kostki i zalewam minimalną ilością wrzącej wody, tak zeby to nie był napój, a taka ciapa i nakładam tyllko na skalp. Ja trzymam tak ok. 2 godzin, ale to sprawa raczej indywidualna.

[Agaciok xD]

Napisane przez paspartu

nie wiem czy garnier zmyje zapach, bo uzywam innych szamponów, ale możesz sprawdzić
Ja biorę 1/4 kostki i zalewam minimalną ilością wrzącej wody, tak zeby to nie był napój, a taka ciapa i nakładam tyllko na skalp. Ja trzymam tak ok. 2 godzin, ale to sprawa raczej indywidualna.

Czyli jak to nalozysz, mina dwie godziny, to potem splukujesz to i myjesz normalnie wlosy szamponem?? Jak czesto powinno stosowac sie ta maseczke?

[paspartu]

Napisane przez Agaciok xD

Czyli jak to nalozysz, mina dwie godziny, to potem splukujesz to i myjesz normalnie wlosy szamponem?? Jak czesto powinno stosowac sie ta maseczke?

Dokładnie tak. Lepiej z maseczkami nie przesadzać, więc 1-2 razy w tygodniu wystarczy

[Agaciok xD]

Napisane przez paspartu

Dokładnie tak. Lepiej z maseczkami nie przesadzać, więc 1-2 razy w tygodniu wystarczy

Aha to super, skoro tak rzadko to czas na to na pewno znajde kurcze... zeby to tylko pomoglo tez na elektryzowanie bo mam juz tego dosc dzisiaj normalnie moje wlosy przesadzily siedze sobie w lawce na lekcji a takich dwoch do mnie z tylu gada ,,Agata czesalas sie dzisiaj?? Takie masz jakies zelektryzowane wlosy". Normalnie juz nie wytrzymuje, chodze po szkole to przyklejaja mi sie do twarzy, te z tylu stercza na maxa, nie wiem juz jak je ujarzmic...