...magia, paranormalne zjawiska i ezoteryczny świat...

[Nymphea]

Napisane przez EjjSenioritta

Zawsze chciałam żeby ktoś mi powróżył z tarota jednak nigdy się nie odważyłam
Moja mama miała stawianego tarota i do tej pory wszystko co usłyszała miało miejsce,sprawdziło się .
W przyszłym tygodniu idę na sesję zdjęciową na terenie opuszczonego szpitala psychiatrycznego i pewnie nie będę mogła spać w nocy , bo bojączka jestem straszna , chociaż 'kręcą' mnie takie klimaty

Oj ciągnie do tego aby ktoś nam powróżył z kart i faktycznie sie sprawdzają, choc niektórzy w to nie wierzą, lecz to jest prawda.

Sesja zdjęciowa w opuszczonych murach super jak sie jest z kims to sie niema czego bac

[Groverka]

Dziewczyny, a co myślicie o wróżeniu z kart klasycznych?

[Chaigata]

Napisane przez Groverka

Dziewczyny, a co myślicie o wróżeniu z kart klasycznych?

To samo ad. tarota. Bo Tarot był na pocz. zwykłymi kartami, tymi klasycznymi.

[Isabeau]

Napisane przez Chaigata

To samo ad. tarota. Bo Tarot był na pocz. zwykłymi kartami, tymi klasycznymi.

Co do tego to chyba stuprocentowej pewności nie ma...?

Nymphea, co do tego, że duch ucieka, gdy człowiek się boi, to bym mocno polemizowała. Czytam ostatnio blog http://from-the-shadows.blogspot.com/ pisarza amerykańskiego, i w większości historii "duchowych" teza ta nie znajduje potwierdzenia. Sama doświadczeń nie mam, z tego względu, że trzymam się od praktyki ezoterycznej z dala, zadowalając się jeno teorią.

[eternitymoment]

[QUOTE=Nymphea;22568909]. Tak jak napisała eternitymoment że jak sie czlowiek boi to i duch ucieka


/QUOTE]
nie ucieka ,tylko sie nie ukazuje

[Rozzz]

Ale rzekomo czasem sie ludziom ukazują mimo, że są przestraszeni

[Chaigata]

Ja nie wiem czy 100%, ale tak słyszałam, zarówno wczoraj jak i tydzień temu, nawet od D.Rzepeckiej.
Chyba nigdy nie będzie i tak 100% pewności jeśli chodzi o przeszłość, której sami nie przeżyliśmy.

Ja uważam jednak, że tarot jest lepszy, ponieważ ma więcej kart, więcej obrazów, łatwiej tu o dobrą interpretację z obrazu, a nie ze znaczka pikowego czy jakiegotam.

A w jaki sposób niby działają świece i ich kolory. Bo mnie interesuje tutaj jak, a nie że działa.

[Nymphea]

[QUOTE=eternitymoment;2258 0153]

Napisane przez Nymphea

. Tak jak napisała eternitymoment że jak sie czlowiek boi to i duch ucieka


/QUOTE]
nie ucieka ,tylko sie nie ukazuje

To tez wlasnie mialam na mysli

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez Rozzz

Ale rzekomo czasem sie ludziom ukazują mimo, że są przestraszeni

Widocznie bardzo potrzebuja kontaktu z człowiekiem. A człowiek istota która jak czegoś nie znam to sie boi i to jest calkiem normalna reakcja.

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez Isabeau

Co do tego to chyba stuprocentowej pewności nie ma...?

Nymphea, co do tego, że duch ucieka, gdy człowiek się boi, to bym mocno polemizowała. Czytam ostatnio blog http://from-the-shadows.blogspot.com/ pisarza amerykańskiego, i w większości historii "duchowych" teza ta nie znajduje potwierdzenia. Sama doświadczeń nie mam, z tego względu, że trzymam się od praktyki ezoterycznej z dala, zadowalając się jeno teorią.

U cieka w sensie ze sie nie ukazuje to mialam na mysli

[Rozzz]

[QUOTE=Nymphea;22583038]

Napisane przez eternitymoment

Widocznie bardzo potrzebuja kontaktu z człowiekiem. A człowiek istota która jak czegoś nie znam to sie boi i to jest calkiem normalna reakcja.

No pewnie,że normalna reakcja, jak ktoś jest o słabych nerwach a sytuacja się będzie powtarzac to może schizów i lęków doznac (nie dziwię się ), bo zdecydowanie nie są szczęśliwi z odwiedzin 'gości' załóżmy, więc wówczas jeśli tak mówicie nie wiem czy duch chciałby takiego towarzystwa

[EjjSenioritta]

nie wyobrażam sobie żeby COŚ mogło do mnie przyjść zawału bym dostała pewnie

[Nymphea]

Napisane przez EjjSenioritta

nie wyobrażam sobie żeby COŚ mogło do mnie przyjść zawału bym dostała pewnie

No za pierwszym razem jak cos do mnie przyszlo to o malo co nie dostalam ale pozniej juz bylo tylko lepiej teraz sie nie boje ;P

[Rozzz]

Napisane przez EjjSenioritta

nie wyobrażam sobie żeby COŚ mogło do mnie przyjść zawału bym dostała pewnie

[NaKrawedzi]

Napisane przez eternitymoment

wpisz swoja date i uzywaj okreslen magicznych

google nic ciekawego nie wyszukują
a moze wy wiecie czy 18 wrzesien ma w sobie coś magicznego?

Napisane przez Chaigata

Ja jestem ciekawa co przyłazi

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------



ja zawsze chciałam coś takiego przeżyć...

ja tez



ja uczę się tarota...
w sumie to dalej nie skonczyłam mojej książki vademecum tarota, przeczytałam 3/4 rok temu i jako się nie składa na dokoczenie
ja stawiam z książką
2 razy miałam bardzo złe, wazne sprawy rodzinne i postawiłam tarota i wyszło mi dokładnie tak jak się rozwiązało!
na początku nie rozumiałam dlaczego wyszły jakby 2 odpowiedzi, a potem się okazała, ze ta osoba dokładnie kłamała tak jak mówił tarot, a naprawdę było inaczej... przyznała się potem...
po tym pokochałam moje karty miłoscią bezgraniczną!
magia tarota polega w ogromnym stopniu na wierze... jesli do konca nie wierzysz w to co mówi tarot to sie nie sprawdzi...
no i mozna jeszcze go zle odczytac...


ps. pentagram juz do mnie leci

[EjjSenioritta]

Napisane przez Nymphea

No za pierwszym razem jak cos do mnie przyszlo to o malo co nie dostalam ale pozniej juz bylo tylko lepiej teraz sie nie boje ;P

o kurcze mnie to przeraża i szczerze przyznaję,iż nie bardzo do mnie dociera to , żę przychodzi jakieś COŚ do kogoś nie wybrażam sobie tego , ale bardzo mnie to yy rajcuje można powiedzieć , zawsze lubiłam jak ktoś ze znajomych opowiadał jakieś takie historie , chociaż czasami mało nie umierałam ze strachu i nie pozwalałam mówić dalej

jak byłam mała chciałam wywołać ducha Marilyn Monroe

[greenaurie]

A miałyście kiedyś tak, że coś wam się śniło, a potem zdarzyło?
Nie chodzi mi o coś typu śniło mi się że zdechł mi pies, tylko takie obrazy rzeczywistości, np. otwieram szafę i wiem, że kiedyś dawno śnił mi się właśnie ten moment otwierania szafy czy to, że idę tą drogą. Raz przyśnił mi się człowiek, którego kilka lat później spotkałam...
Macie coś takiego czy może tylko mi się wydaje, że mi się to śniło?

[EjjSenioritta]

ja mam straszne dziwne sny . czasami snia mi sie ludzie , ktorych nie widzialam 10 lat . albo najczesciej to o czym mysle,na co czekam itp . ale chcialabym miec prorocze sny natomiast zawsze ale to zawsze jak snia mi sie zeby , albo mojej mamie snia sie to ktos jest chory , albo ja albo ona albo pies zachoruje i pociagi - zmiany w zyciu . i bardzo czesto sni mi sie , ze snie ...
albo ze budze sie ze snu i nie moge nic powiedziec , krzyczec nie jestem w stanie , chociaz probuje . koszmar :/

[Chaigata]

Napisane przez greenaurie

A miałyście kiedyś tak, że coś wam się śniło, a potem zdarzyło?
Nie chodzi mi o coś typu śniło mi się że zdechł mi pies, tylko takie obrazy rzeczywistości, np. otwieram szafę i wiem, że kiedyś dawno śnił mi się właśnie ten moment otwierania szafy czy to, że idę tą drogą. Raz przyśnił mi się człowiek, którego kilka lat później spotkałam...
Macie coś takiego czy może tylko mi się wydaje, że mi się to śniło?

Napisane przez EjjSenioritta

ja mam straszne dziwne sny . czasami snia mi sie ludzie , ktorych nie widzialam 10 lat . albo najczesciej to o czym mysle,na co czekam itp . ale chcialabym miec prorocze sny natomiast zawsze ale to zawsze jak snia mi sie zeby , albo mojej mamie snia sie to ktos jest chory , albo ja albo ona albo pies zachoruje i pociagi - zmiany w zyciu . i bardzo czesto sni mi sie , ze snie ...
albo ze budze sie ze snu i nie moge nic powiedziec , krzyczec nie jestem w stanie , chociaz probuje . koszmar :/

i tak i tak mam

[meggara]

Napisane przez greenaurie

A miałyście kiedyś tak, że coś wam się śniło, a potem zdarzyło?
Nie chodzi mi o coś typu śniło mi się że zdechł mi pies, tylko takie obrazy rzeczywistości, np. otwieram szafę i wiem, że kiedyś dawno śnił mi się właśnie ten moment otwierania szafy czy to, że idę tą drogą. Raz przyśnił mi się człowiek, którego kilka lat później spotkałam...
Macie coś takiego czy może tylko mi się wydaje, że mi się to śniło?

tez tak mam, mimo, ze z magia jestem powiazana tylko czytajac ten watek
Dawniej mi sie to czesciej zdarzalo a ostatnio nie pamietam moich snow nie wiem czy to przez stres czy zbyt malo wyciszenia przed snem
ale ja takie "sny" nazywam deja vu Czasami to sa urywki, czasami cale sytuacje. Zawsze sie wtedy niesamowicie czuje.

[EjjSenioritta]

ja ogolnie to bardzo czesto snie sie znajomym

[greenaurie]

Ja też myślałam o tym jak o deja vu, ale zdarzyło mi się coś takiego:śnię sobię o czymśtam. Budzę się, pamiętam, że miałam sen, myślę o nim, że fajna sytuacja. I po ok. roku ta sytuacja ma miejsce.To było..niesamowite

[Nymphea]

Napisane przez greenaurie

A miałyście kiedyś tak, że coś wam się śniło, a potem zdarzyło?
Nie chodzi mi o coś typu śniło mi się że zdechł mi pies, tylko takie obrazy rzeczywistości, np. otwieram szafę i wiem, że kiedyś dawno śnił mi się właśnie ten moment otwierania szafy czy to, że idę tą drogą. Raz przyśnił mi się człowiek, którego kilka lat później spotkałam...
Macie coś takiego czy może tylko mi się wydaje, że mi się to śniło?

Czasami mam takie wrazenie jak by cos sie juz kidys wydarzylo drugi raz. Mnie jak juz sie cos przysni to albo ostrzezenie albo tak po porstu zwykly sen.

[EjjSenioritta]

Mnie i mojej przyjaciolce kiedys snilo sie to samo ... ze niby jakas telepatia ? czy jak to nazwac

[eternitymoment]

Napisane przez EjjSenioritta

Mnie i mojej przyjaciolce kiedys snilo sie to samo ... ze niby jakas telepatia ? czy jak to nazwac

widocznie jestescie bardzo zżyte i sni sie Wam to samo

[Nymphea]

Napisane przez eternitymoment

widocznie jestescie bardzo zżyte i sni sie Wam to samo

podobnie jak z okresem jak kobiety mają go w tym samym czasie mowie o tych ktore ze sobą spedzaja wiele czasu

[eternitymoment]

Napisane przez Nymphea

podobnie jak z okresem jak kobiety mają go w tym samym czasie mowie o tych ktore ze sobą spedzaja wiele czasu

tysz prowda

[Chaigata]

Uwielbiam sny, mam je codziennie. Ale niektóre są męczące... tak jak dzisiejszy. Że pierwszy dzień byłam wampirem i bałam się ludzi, bo czułam, że za kilka chwil będę musiała ich zabić. Bałam się pierwszego ugryzienia i smaku krwii... w końcu chcąc nie chcąc musiałam to zrobić i czuję to do teraz... pamiętam to jakby zdarzyło się naprawdę...

[joanna975]

Fakt, często bywa tak, że sny to jedne z najpiękniejszych chwil, jakie możemy sobie wyobrazić, jednak równie często mogą człowieka wykończyć, zwłaszcza te powtarzające się, coś o tym wiem...

[Chaigata]

Napisane przez joanna975

Fakt, często bywa tak, że sny to jedne z najpiękniejszych chwil, jakie możemy sobie wyobrazić, jednak równie często mogą człowieka wykończyć, zwłaszcza te powtarzające się, coś o tym wiem...

Czasem to jestem bardziej zmęczona po śnie niż po całym dniu....
Mi bardziej powtarzają się motywy albo osoby, miejsca, zdarzenia.

[Nymphea]

Napisane przez Chaigata

Czasem to jestem bardziej zmęczona po śnie niż po całym dniu....
Mi bardziej powtarzają się motywy albo osoby, miejsca, zdarzenia.

Znam to kiedys mialam taki sne że gorzej sie czulam po śnie niż po całym dniu. A sen pamietam do dzis

[dzinek]

hej dziewczyny