Ostatnio testowałam cz.II - Strona 48 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-06-10, 18:15   #1411
Kaninen
Rozeznanie
 
Avatar Kaninen
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 618
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
doleciało do mnie AA Cherry Blossom Guerlain, więc testuję...kto zna CHerry Blossom Demeter, to wie, że jest słodkie, natomiast AA określiłabym jako lekko kwaśne, świeże, chłodne.Wydaje mi się, że będzie idealne na upały.jak dla mnie ciut za mało tu cukierkowatości(uwielbiam słodkości)Czuję w tyhc perfumach bardziej zielone gałązki wiści niż jej kwiaty (są wyczuwalne, ale na dalszym planie)

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

mogę jeszcze dodać, ze czuję w nich nuty herbaciane i to jest całkiem przyjemne odczucie
W takim razie MUSZE przetestowac!
Kaninen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-10, 18:25   #1412
itaka
DobraRada-NieGłaszczGada.
 
Avatar itaka
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Opolszczyzna
Wiadomości: 11 417
GG do itaka
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez gwaihally Pokaż wiadomość
A dla mnie Angel to zapach śmierci i zaświatów. Alien - jakiejś ponurej kosmicznej pustki. Jestem w szoku, gdy dla kogoś te zapachy są np. miłe i ładne. Ale chyba to ze mną coś nie w porządku Chyba powinnam się leczyć.


To znaczy...yyyy.... to machanie moje głową to nie na Twoje leczenie, gwaihally, tylko.... na to jak odbierasz Aliena

No dosłownie - dla mnie ten zapach kojarzy się z filmem "Obcy decydujące starcie"... jeśli na kimś go czuję, mam ochotę zebrać wszystkie siły i wykopać tę osobę kopniakiem na księżyc .... agresja, bunt i ochota na poczęstowanie kogoś kopniakiem się we mnie rodzi, gdy czuję obok siebie osobę "pachnącą" Alien....

A Angel mnie zabija słodyczą i jak dla mnie to strasznie przytłaczający zapach... deszczowy dzień, czarne chmury, górka, na górce drzewo... nic tylko wziąc sznur i...

Chodź, we dwie do leczenia się zgłosimy.....

EDIT:

Zapomniałam napisać, że właśnie siedzę z nosem w nadgarstku pokropionym próbką Love in Paris N. Ricci.
Bardzo dla mojego nosa kwiatowy i jakiś musujący ten zapach, przynajmniej w pierwszej chwili. Po pół godzinie przebiła się jakaś ulotna nutka cytrusowa i.... jaśmin z anyżem i samymi kwiatami, nic z owoców...co w moim nosie dyskwalifikuje zapach i czyni go zapachem zdecydowanie nie dla mnie Zero słodyczy, zero owoców - same kwiaty, dla mojego nosa po prostu pospolity kwiatowy zapach
__________________



B
ądź dobry! Każdy, kogo spotykasz, prowadzi ciężki bój...

Fragrantica

Mój wątek wymiankowy : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1260976

Edytowane przez itaka
Czas edycji: 2009-06-10 o 18:36
itaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-12, 18:08   #1413
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Dziś - Hypnotic Poison. Na początku gorzka czekolada i migdały, duszna, intensywna słodycz, ale jakże urzekająca, potem delikatny szypr (!), baza podobna w moim odczuciu do Montaigne Carona...
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-12, 18:39   #1414
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Pin up girl Pokaż wiadomość
Dziś - Hypnotic Poison. Na początku gorzka czekolada i migdały, duszna, intensywna słodycz, ale jakże urzekająca, potem delikatny szypr (!), baza podobna w moim odczuciu do Montaigne Carona...
Pin up- znasz Montaigne??? Napisz, proszę, więcej o tym Caronie. Jako fanka Caronów jestem spragniona dłuższego opisu. Kilka dni temu powstrzymałam się ostatkiem sił przed kliknięciem w ciemno- podobały mi się strasznie opisy na basenotes.

Testowałam dzisiaj dużo, na nagdarstkach walczą o moją uwagę Artisanowy Safran T- którym potraktowana też jestem globalnie. Słodko i miękko, ciepło i różanie.
Ale- na drugim nadgarstku mam stary Naf Naf- ten w kształcie smoczka. Czy opisy w KWC odnoszą sie rzeczywiście do niego? Na mnie jest wytrawny i wyraźnie szyprowaty- ma ciepłą nutę starego szypru-nie taką ostrą, ale wyraźną, ciepłą fizjologię. Ten stary, ukochany przeze mnie szlif.
Strasznie mi się podoba teraz. A najlepsze- mam buteleczkę, dostałam od pewnej Dobrodziejki.

Edytowane przez Kota
Czas edycji: 2009-06-12 o 18:45
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-12, 18:47   #1415
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Pin up- znasz Montaigne??? Napisz, proszę, więcej o tym Caronie. Jako fanka Caronów jestem spragniona dłuższego opisu. Kilka dni temu powstrzymałam się ostatkiem sił przed kliknięciem w ciemno- podobały mi się strasznie opisy na basenotes.
Ja bym się nie wahała Zapach elegancki i oryginalny, trochę niedzisiejszy w moim przekonaniu. Na początku czuję jakieś egzotyczne kwiatki zgrabnie skomponowane z mimozą (dość intensywny, ale przyjemny mix), z upływem czasu, za sprawą drzewa sandałowego staje się taki trochę bardziej "suchy", nadal ciepły (ja wyczuwam delikatny szypr, ale do szyprów mam małe zboczenie, więc mnie to nie dziwi ) czasem mam wrażenie że czają się tam nieśmiało jakieś akcenty skórne, ale może to tylko miraż... Zapach jest trwały.
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-12, 18:55   #1416
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Pin up girl Pokaż wiadomość
Ja bym się nie wahała Zapach elegancki i oryginalny, trochę niedzisiejszy w moim przekonaniu. Na początku czuję jakieś egzotyczne kwiatki zgrabnie skomponowane z mimozą (dość intensywny, ale przyjemny mix), z upływem czasu, za sprawą drzewa sandałowego staje się taki trochę bardziej "suchy", nadal ciepły (ja wyczuwam delikatny szypr, ale do szyprów mam małe zboczenie, więc mnie to nie dziwi ) czasem mam wrażenie że czają się tam nieśmiało jakieś akcenty skórne, ale może to tylko miraż... Zapach jest trwały.
O, kurczaki.
Kurczaki... Dobrze to brzmi. , dla mnie bardzo dobrze. Wszystko i pasuje w tym opisie, każdy element.
W tym miesiącu wyczerpałam już fundusze zapachowe ( nabyłam m. in. innego Carona) ale będe mieć na uwadze. Dziękuję.
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-12, 19:17   #1417
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

P.S. zapomniałam o lekkiej nucie aldehydowej, ale jest ona naprawde zwiewna i zjadliwa, zupelnie inna niz w np. Chanel no 5...
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-06-13, 09:13   #1418
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Montaigne jesli moge sie wtracic to bardzo ciekawy zapach. Najlepszy na chlodne dni, bo niedawno testowalam go w upal i nie byl to najlepszy pomysl. Mnie kojarzy sie troche z klimatem Dolce vita, baaaardzo elegancki i cieply, minimalnie slodki, ale ta slodycz jest wyrafinowana, niebanalna i niejadalna. Jak dla mnie za ciezki, raczej nie kupie, bo chyba troche gryzie sie z moja skora.
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-13, 11:30   #1419
Daffodilka
Zakorzenienie
 
Avatar Daffodilka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 043
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Grey Flannel Geoffrey'a Beene - szypr, szypr i jeszcze raz szypr, czyli na mojej skórze mydło - luksusowe, z całkiem miłą fiołkową nutą, ale jednak mydło. Zdecydowanie nie dla mnie
Daffodilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-13, 13:27   #1420
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Ja nie moge sie doczekac testowania Idylle Guerlain, Scarett Cacharel i Ricci Ricci Ale na to pewnie trzeba bedzie poczekac do jesieni
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-13, 15:16   #1421
Happiness
Raczkowanie
 
Avatar Happiness
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 159
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Moje wrażenia i pierwsze skojarzenia z dzisiejszych testów:

Il Provumo, Mandarine - czy można stworzyć zapach lepiej oddający charakter owocu niz sam owoc? Il Provumo wyciągnał z mandarynki wszystko co najlepsze i w postaci skoncentrowanej umieścił w buteleczce. Jest bardzo ożywczo i subtelnie słodko, nie ma tu nic z cukrowych syropów czy ostrej kwasowości. Idealnie wyważona kompozycja dla poszukujących nowych wrażeń zapachowych.

Sisley, Soir De Lune - miód! miód! Takie wrażenie odniosłam po aplikacji. Ale to nie jest płynny, gęsty złoty syrop, raczej już skrystalizowany i twardy, wyczuwasz grudki i chropowatość, są też cytrusy, lekko mglące, stopione w jedną całość z miodowym aromatem.

Sisley, Eau De Soir - szypr! Rasowy i bardzo wyrazisty. Nie zniknie w tłumie, zbyt głośno krzyczy. Dla wielbicieli mocnych wrażeń.

Lalique, Amethyst - jeżyny i tylko jeżyny, początkowo kwaskowe, sugestywne i alegoryczne, po dłuższej chwili zapach łagodnieje, delikatnie sie wysładza... by osiagnąć efekt, przywodzący na myśl ubrania przesiaknięte drażniącą wonią proszku do prania.

Lalique, Perles De Lalique - moje automatyczne skojarzenie: suszące się kwaśne pranie, smagane chłodnym wiatrem. (wszystkie miłośniczki i fanki - wybaczcie )

Guerlain, AA Tiare Mimosa - z obawą sięgałam po flakonik, spodziewając się większych lub mniejszych powiązań z Mimosa pour Moi, L'Artisana. Rozpoczynający kompozycje herbaciany aromat, wydał mi sie mylący, (aż sprawdziłam nazwę - wszystko w porządku) po czym szybko się ulotnił zostawiajac po sobie mgiełkę bliżej nieokreslonej bardzo delikatnej kwiatowej swierzości. I tak wąchając Tiare miałam przed oczami stokrotki, z ukrytym głęboko słodkim wodno-cukrowym tematem L'Artisanowskiej Mimosy.

Vera Wang, Vera Wang - subtelniejsza siostra Chloe ('08). Ta sama przewodząca nuta nasiakniętych zapachem proszku do prania ubrań. I w tym momencie ja już dziękuję.

Edytowane przez Happiness
Czas edycji: 2009-06-13 o 15:21
Happiness jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-13, 17:48   #1422
agnes_bdg
perfumowy zawrót głowy
 
Avatar agnes_bdg
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 045
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Dune - piękny, bardzo trwały zapach. Znam go od blisko 12 lat, kiedy to przebywając na działce u bardzo nobliwej cioci mojej koleżanki wzięłam go do ręki u niej w łazience. Powąchałam z koreczka i odłożyłam.
Musiało upłynąć tyle lat - wreszcie skusiłam się na mały test nadgarstkowy i nie mogę się powstrzymać, aby co chwilę nie podstawiać go sobie pod nos. Nuty ciepłe, lekko korzenne i skórzane- zastanawiam się czy wpierw była kompozycja czy wpierw nazwa - ale tak czy tak idealnie oddaje charakter. Uświadomiłam sobie, jak wiele razy czułam ten zapach od różnych osób. Jak tylko wykończę jakiś flakonik kupię je sobie, a co!

Magnetism Escada - to już moje ente podejście, ładny, słodki, taki jak lubię, trwałość całkiem całkiem. Czuję jakieś owocowe nuty, głównie lubianą czarną porzeczkę, oblaną lepkim karmelkiem. Bardzo przyjemny zapach

She Wood
- tylko na bloterek, bo nadgarstków zabrakło.
Zapach zbiera dużo zachwytów a dla mnie jest ładny ale banalny. Kwiatowe drzewko, ale to już chyba było....
__________________

Rozpaczliwie poszukuję choć kropli Byzantine Rochas i AA Winter Delice



agnes_bdg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-13, 23:09   #1423
jm1103
Rozeznanie
 
Avatar jm1103
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 993
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Ja od trzech dni testuję Kiliana i mam następujące proste spostrzeżenia:
- Prelude to Love (Invitation) - bardzo miły cytrus z wetiwerem (a może też nieco geranium) sympatyczny, układny, niezaskakujący,
- Love (don't be shy) - trochę wysubtelniony zapach L LL - ciepły, ciasteczkowo-toffi.
- Staight to Haeven - artystyczne połączenie Dzongki i Mechant Loup.
jm1103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-13, 23:18   #1424
skarbiatko
Zakorzenienie
 
Avatar skarbiatko
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 564
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Zazdroszczę Ci tych testów
__________________
blog ( nie dla sztywniaków )

skarbiatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-13, 23:19   #1425
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez jm1103 Pokaż wiadomość
Ja od trzech dni testuję Kiliana i mam następujące proste spostrzeżenia:
- Prelude to Love (Invitation) - bardzo miły cytrus z wetiwerem (a może też nieco geranium) sympatyczny, układny, niezaskakujący,
- Love (don't be shy) - trochę wysubtelniony zapach L LL - ciepły, ciasteczkowo-toffi.
- Staight to Haeven - artystyczne połączenie Dzongki i Mechant Loup.

Usilnie staram się wyobrazić sobie połączenie Dzonghki z Wilkiem...
Bo wilka luię a dzonkę wprost przeciwnie
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-13, 23:22   #1426
skarbiatko
Zakorzenienie
 
Avatar skarbiatko
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 564
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
Usilnie staram się wyobrazić sobie połączenie Dzonghki z Wilkiem...
Bo wilka luię a dzonkę wprost przeciwnie
ja też własnie Dzongkhi nie lubię i trochę mnie to ostudziło o tego drugiego zapachu nie znam ,no i teraz trudno mi sobie wyobrazić czym w końcu pachnie Straight to Heaven......
__________________
blog ( nie dla sztywniaków )

skarbiatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-13, 23:24   #1427
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez skarbiatko Pokaż wiadomość
ja też własnie Dzongkhi nie lubię i trochę mnie to ostudziło o tego drugiego zapachu nie znam ,no i teraz trudno mi sobie wyobrazić czym w końcu pachnie Straight to Heaven......
ja sie niedługo dowiem, bo zamówiełam próbkę na luckyscent mało przewidująca byłam ...no ale cóz
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-13, 23:25   #1428
skarbiatko
Zakorzenienie
 
Avatar skarbiatko
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 564
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
ja sie niedługo dowiem, bo zamówiełam próbkę na luckyscent mało przewidująca byłam ...no ale cóz
Polly, jak już się dowiesz to proszę o opinię
__________________
blog ( nie dla sztywniaków )

skarbiatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-14, 10:17   #1429
Eenax
Zakorzenienie
 
Avatar Eenax
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pętla Wron
Wiadomości: 7 141
GG do Eenax
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Liz Claiborne Bora Bora - ciężko mi napisać rzetelną ocenę gdyż zanim zapach zdążył pokazać wszystko co w nim jest to ja już go zmyłam ze względu na zbyt mocne trzaśniecie mnie wiechciem duszących kwiatów po nosie. Jednego jestem pewna ta mieszanina w której czuje bez i konwalie (choc pewna jestem ze w składzie ich nie ma) z wazonu łącznie w woda wazonową. No i pewnie tez noj nos oszalał ale ja w tym zapachu czuje zgniła mandarynke.
Przepraszam z gory miłosniczki tego zapachu za ten opis ale ten zapach okazał sie dla mnie traumatyczny.
Lacroix Tumulte - Testowane po raz kolejny. Zapach rozpoczyna się dość ciekawie delikatną słodką marmolada z róży przyrządzana przez pulchną kucharkę. Z czasem "marmoladowa" kucharka doznaje odrobiny lekkiego nawiedzenia i "syp" do marmolady trochę ziółek czyniąc z niego nie marmoladę ale słodko-wytrawny sos pieczeniowy (nut pieczeni w zapachy brak). No i na tym koniec moja skóra głębiej zapachu nie rozwija i na tym poprzestaje. Nie jest to wada zapachu bo i tak jak dla mnie nie lubiącej róży zapach jest bardzo przyjemny ale pozostaje mi lekki zawód ze nie ma na mnie tego ciepłego miękkiego mało różanego końca.
CSP Vanille Abricot -
Mimo ze mało znam sie na waniliach to jednak od pierwszych chwil testu zapach mnie sie zupełnie nie podoba. Wanilia wydaje mi sie być obezwładniajaco słodka a na dodatek tak syntetyczna, plastykowa itp. ze jest bardziej sztuczna nawet od olejku wanilinowego do ciasta. Jedno moge o tym zapachu pozytywnego powiedziec: ma super trwałość po ponad 8 godzinach moje nadgarstki (miejsce testów) nadal pachniały bardzo wyraziscie.
S. Lutens Sa Majestete La Rose -
Po poprzednich testach zapachu w ktorych zapach okresliłam jako idealnie pasujacy do swojej nazwy postanowiłam dokonac uzycia globalnego.
Niestety nie wyszło to tak jak bym chciała. Podczas gdy nadgarstkowe testy ukazaly mi piękno dojrzałej szlachetnej rózy (dojrzałej rozkwitłej i lekko pudrowej) tak testy globalne ukazały mi tylko piękno goździków które zapach róży już po 5 minutach od aplikacji całkowicie zdominowały. Nie przeszkadzało by mi to gdyby był to zapach goździków przyprawowych a nie goździków kwiatów. No i niestety do zapachu kwiatu goździka dołączył chyba standardowy na mojej skórze przy zapachach kwiatowych zapach wody z wazonu (kilka dni niezmienianej).
E.Arden Spiced Grean Tea -
Kolejny niepodobający sie zapach. Nic a nic nie czułam herbaty ani zielonej ani czerwonej ani czarnej ani jakiejkolwiek. O przepraszam jakąkolwiek czułam: anyżowa czy lukrecjową. No właśnie powinna być anyżowa a bardziej chyliła się w kierunku lukrecji bardziej selerowej i o wiele słodszej. No i koniec opisu bo po pierwsze zapach trwał na skórze bardzo krótko a po drugie nie ciągnęło mnie do ponownego sie wwąchiwania w nadgarstki.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy
Wpełza do jamy,
A w dżunglach wilgoć mszy grobowej,
Dym kadzidlany. ...



czarne kredki
Eenax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-14, 11:40   #1430
jm1103
Rozeznanie
 
Avatar jm1103
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 993
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez skarbiatko Pokaż wiadomość
ja też własnie Dzongkhi nie lubię i trochę mnie to ostudziło o tego drugiego zapachu nie znam ,no i teraz trudno mi sobie wyobrazić czym w końcu pachnie Straight to Heaven......
Skarbiątko - jestem bardzo słaba w opisach, zajrzałam na Lucky w celu inspiracji ich opisem, ale ten ich opis jest tak piękny i bogaty i prawdę mówiąc zupełnie nie czuję takich cudowności. A co czuję - delikatny i dośc niemrawy zapach orzechowo-mączysty. Może nieoo paczuli, ale takiej bez charakteru - w żadnym wypadku głębokiej i seksownej, żadnej brazylijskiej róży ani cedru. Generalnie - duże rozczarowanie.

Natomiast A Taste of Heaven - Absinthe verte - ten zapach jest oszałamiająco piękny. Roślinno-zielono-pełen słodyczy. Taki radosny i buchający. Właśnie tak wyobrażałam sobie zapach absyntu.

Edytowane przez jm1103
Czas edycji: 2009-06-14 o 11:47
jm1103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-14, 14:03   #1431
skarbiatko
Zakorzenienie
 
Avatar skarbiatko
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 564
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez jm1103 Pokaż wiadomość
Skarbiątko - jestem bardzo słaba w opisach, zajrzałam na Lucky w celu inspiracji ich opisem, ale ten ich opis jest tak piękny i bogaty i prawdę mówiąc zupełnie nie czuję takich cudowności. A co czuję - delikatny i dośc niemrawy zapach orzechowo-mączysty. Może nieoo paczuli, ale takiej bez charakteru - w żadnym wypadku głębokiej i seksownej, żadnej brazylijskiej róży ani cedru. Generalnie - duże rozczarowanie.

Natomiast A Taste of Heaven - Absinthe verte - ten zapach jest oszałamiająco piękny. Roślinno-zielono-pełen słodyczy. Taki radosny i buchający. Właśnie tak wyobrażałam sobie zapach absyntu.
buuuuu...czyli według Ciebie nazwa nie odzwierciedla w żadnym stopniu zapachu..... to ukierunkuję się na ten drugi może.....
__________________
blog ( nie dla sztywniaków )

skarbiatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-14, 19:49   #1432
och
Rozeznanie
 
Avatar och
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 763
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Dziś testowałam Euphorię i Euphorię Blossom-zdecydowanie skłaniam się ku tej drugiej, jest lżejsza i mniej przytłaczająca. Zwykła Euphoria chyba za słodka. Testowałam też Gren Tea, ale chyba nie przepadam za zapachami herbacianymi no i na koniec był Lutens Ambre Sultan i szczerze powiedizawszy to ja nie wiem kto jest w stanie to nosić wytrzymując ten zapach na sobie Mozliwe,że mam jeszcze niewprawiony nos, albo wolę bardziej pospolite zapachy, ale nie wytrzymałabym w tym Lutensie nawet 2 minut...ciężar, ciężar i jeszcze raz ciężar, w dodatku mi śmierdzi, pani w perfumerii spojrzała na mnie dziwnie kiedy aż otrząsnęłam się po pierwszym niuchnięciu
aha i jeszcze wstąpiłam na koniec do L'Occitane i niuchnęłam sobie Kwiat wiśni i Werbenę. Kwiat wiśni piekny i może kiedyś nabędę, a co do werbeny-to nie wiedziałam, że pachnie jak cytryna
och jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-14, 19:56   #1433
Daffodilka
Zakorzenienie
 
Avatar Daffodilka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 043
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez och Pokaż wiadomość
Dziś testowałam Euphorię i Euphorię Blossom-zdecydowanie skłaniam się ku tej drugiej, jest lżejsza i mniej przytłaczająca. Zwykła Euphoria chyba za słodka. Testowałam też Gren Tea, ale chyba nie przepadam za zapachami herbacianymi no i na koniec był Lutens Ambre Sultan i szczerze powiedizawszy to ja nie wiem kto jest w stanie to nosić wytrzymując ten zapach na sobie
Ja jestem w stanie i to z wielkim upodobaniem Natomiast nie byłabym w stanie zdzierżyć na sobie Euphorii, niezależnie od wersji. Widzisz jak odmiennie różne nosy reagują na te same zapachy? I to jest piękne
Daffodilka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-06-14, 20:02   #1434
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Miała może któraś z Was okoliczność z Soir de Paris...?
Próbek znaleźć nie mogę, a z opisu wydaje się ciekawy...
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-14, 20:08   #1435
GothicAristocrat
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 765
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez och Pokaż wiadomość
Lutens Ambre Sultan i szczerze powiedizawszy to ja nie wiem kto jest w stanie to nosić wytrzymując ten zapach na sobie Mozliwe,że mam jeszcze niewprawiony nos, albo wolę bardziej pospolite zapachy, ale nie wytrzymałabym w tym Lutensie nawet 2 minut...ciężar, ciężar i jeszcze raz ciężar, w dodatku mi śmierdzi, pani w perfumerii spojrzała na mnie dziwnie kiedy aż otrząsnęłam się po pierwszym niuchnięciu
kto? a no ja! wiecie co? zauważyłam że ostatnio bardzo polubiłam ambre! Ambre sultan, ambre russe, ambre extreme...mmm cudeńka...
a Ambre Sultan zaczęłam używać częściej od mojej ukochanej Miyako. nie ma w nim tej nieco drazniącej nuty jaśminu.

edit:
a no właśnie... tak jak Daff... ja również za to nie wytrzymałabym żadnej euphorii na sobie

Edytowane przez GothicAristocrat
Czas edycji: 2009-06-14 o 20:13
GothicAristocrat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-14, 20:10   #1436
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez och Pokaż wiadomość
na koniec był Lutens Ambre Sultan i szczerze powiedizawszy to ja nie wiem kto jest w stanie to nosić wytrzymując ten zapach na sobie Mozliwe,że mam jeszcze niewprawiony nos, albo wolę bardziej pospolite zapachy, ale nie wytrzymałabym w tym Lutensie nawet 2 minut...ciężar, ciężar i jeszcze raz ciężar, w dodatku mi śmierdzi, pani w perfumerii spojrzała na mnie dziwnie kiedy aż otrząsnęłam się po pierwszym niuchnięciu
aha i jeszcze wstąpiłam na koniec do L'Occitane i niuchnęłam sobie Kwiat wiśni i Werbenę. Kwiat wiśni piekny i może kiedyś nabędę, a co do werbeny-to nie wiedziałam, że pachnie jak cytryna

ja spokojnie bym dała radę....ale miłości nie ma...a na samo dawanie rady to trochę za drogi jest

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Cytat:
Napisane przez GothicAristocrat Pokaż wiadomość
kto? a no ja! wiecie co? zauważyłam że ostatnio bardzo polubiłam ambre! Ambre sultan, ambre russe, ambre extreme...mmm cudeńka...
dobrze prawisz kobieto
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-14, 20:20   #1437
Daffodilka
Zakorzenienie
 
Avatar Daffodilka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 043
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
dobrze prawisz kobieto
Oj dobrze, dobrze Jakbym czytała samą siebie sprzed paru miesięcy. Wszystkie te Ambry przerabiałam i kolejno się zakochiwałam. Okrutnie uwodzicielskie bestyjki
Daffodilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-14, 20:21   #1438
och
Rozeznanie
 
Avatar och
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 763
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Widze, że wiele się podniosło głosów sprzeciwu Ale jak ktoś napisał to wlaśnie jest piękne w perfumach, że każdy zupełnie inaczej je czuje Poza tym mozliwe, że na kimś pachną lepiej, ja psiknęłam tylko na papierek..A Euphoria wydawała mi się zapachem dla mas, czyli że zdecydowanej większości się podoba. W końcu jest bestsellerem w w Sephorze. A tu proszę ciekawa tylko jstem,czy np upodobanie do zapachów typu Ambre Sultan jest wrodzone, czy mozna nabyc, np. drogą wieloletniego pasjonowania się zapachami...Bo ja po powąchaniu tego miałam własnie wrażenie, że to zapach dla znawców, tzn , że chyba tylko takim osobom może się coś w nim podobać
och jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-14, 20:21   #1439
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Daffodilka Pokaż wiadomość
Oj dobrze, dobrze Jakbym czytała samą siebie sprzed paru miesięcy. Wszystkie te Ambry przerabiałam i kolejno się zakochiwałam. Okrutnie uwodzicielskie bestyjki
tylko na mnie czasem zajeżdzają jakimś detergentem jakby... ale nie wszystkie na szczęście
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-14, 20:33   #1440
GothicAristocrat
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 765
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Daffodilka Pokaż wiadomość
Oj dobrze, dobrze Jakbym czytała samą siebie sprzed paru miesięcy. Wszystkie te Ambry przerabiałam i kolejno się zakochiwałam. Okrutnie uwodzicielskie bestyjki
świnki jedne!

och... zapachy na skórze pachną z goła inaczej... przerobiłam to z Arabie Lutensa. psiknęłam w perfumerii na blotterek i doznałam niezłego szoku i zawodu, bo miniatura juz do mnie leciała. na szczęście na mojej skórze okazały się cudnie, słodko, przyprawowo rozwijać



Edytowane przez GothicAristocrat
Czas edycji: 2009-06-14 o 20:34
GothicAristocrat jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.