Storczyk (Orchidea) - część II

[Maja 77]

Hej, jestem na tym forum nowa, ale mam hopla na punkcie storczyków a jeden mi chyba umiera. Piszecie o tym jak reanimować gdy nie ma korzonków, a ja mam odwrotny problem. Mój storczyk ma korzonki, co prawda mizerne i niewiele ale są zielone i jędrne i coś mu nawet nowego wyrasta, ale stracił wszystkie listki i to co pozostało (środkowa część) jest takie suche, pomarszczone i bure, nie wiem czy mam to nazwać stożkiem wzrostu. Zauważyłam, że bardzo zmarniał i po oględzinach zauważyłam jakieś srebrne robaczki i czerwone lepkie krople na łodygach kwiatowych, wyczytałam, że jest mu za zimno lub za mokro i należy go przesadzić do nowego podłoża co też uczyniłam i zmieniłam miejsce. Ale poprawy nie widać, a wczoraj zauważyłam kolejnego srebrnego robala. Wrrr... Wyjęłam mojego chorowitka całkiem z ziemi i leży biedulek goły w pustej doniczce. Chyba już go nie uratuję... a był taki śliczny, żółciutki. Chlip, chlip...

[luka3006]

Liwias dzięki za podpowiedź. Sprawdziłam i rzeczywiście ten falek to Peloric.
Maja77 wklejam link odnośnie reanimacji po straceniu korzonków przez falki... http://orchidarium.pl/forum/read_thr.php?f=0&r=5989
Co do robaczków nie pomogę (nie zagłębiałam się w temacie), bo do tej pory miałam tylko paskudne ziemiórki. Wypleniłam muszyska zmieniając ziemię i czyszcząc korzenie, oby jakaś larwa nie została...i udało się

[Maja 77]

Luka dzięki za linka, trochę tego jest i jeszcze nie doczytałam, czy mojego da się jeszcze uratować, mam nadzieję, że tak. Przebrzydłe robale, skąd to się w ogóle bierze?! Precz od naszych storczykusiów!!

[jodie]

Napisane przez adela17

czekać)
keiki musi chyba mieć przynajmniej 2 liście i 2 korzonki 2cm żeby przeżyć, różne są opinie, ale można trzymać jak najdłużej chyba że matka weźmie i zacznie marnieć to wtedy trzeba odciąć, miejsce odcięcia zasypać cynamonem lub węglem drzewnym i wsadzić do doniczki ot cała filozofia

mój ma już chyba 3 listki ale korzonków brak

[adela17]

jodie nie martw się podlej wodą z nawozem i poczekaj) mój też nie miał ale wraz z 3 liściem wypuscił dwa

[kluskowa]

Napisane przez luka3006

Też już trochę uśmierciłam w swojej 4letniej kolekcji, a niektóre były naprawdę piękne!!! Obecnie 6 próbuje uratować, po stracie korzeni stoją w keramzycie (tak wyczytałam na forum) i 1 dopiero co przekwitł-odpoczywa!!! Zobaczymy czy się uda reanimacja
Pozdrawiam

ja reanimuję 3 narazie jakoś sobie radzą za dwa tygodnie zaaplikuję im asashi i zobaczymy

Napisane przez Maja 77

Hej, jestem na tym forum nowa, ale mam hopla na punkcie storczyków a jeden mi chyba umiera. Piszecie o tym jak reanimować gdy nie ma korzonków, a ja mam odwrotny problem. Mój storczyk ma korzonki, co prawda mizerne i niewiele ale są zielone i jędrne i coś mu nawet nowego wyrasta, ale stracił wszystkie listki i to co pozostało (środkowa część) jest takie suche, pomarszczone i bure, nie wiem czy mam to nazwać stożkiem wzrostu. Zauważyłam, że bardzo zmarniał i po oględzinach zauważyłam jakieś srebrne robaczki i czerwone lepkie krople na łodygach kwiatowych, wyczytałam, że jest mu za zimno lub za mokro i należy go przesadzić do nowego podłoża co też uczyniłam i zmieniłam miejsce. Ale poprawy nie widać, a wczoraj zauważyłam kolejnego srebrnego robala. Wrrr... Wyjęłam mojego chorowitka całkiem z ziemi i leży biedulek goły w pustej doniczce. Chyba już go nie uratuję... a był taki śliczny, żółciutki. Chlip, chlip...

wymień podłoze i obmyj liście i kwiaty wodą z ludwikiem, a następnie wsadź do doniczki kilka ząbków czosnku obranych ze dwa to wypłoszy robale Bez zdjęcia ciężko powiedzieć co to za szkodniki ... najleo\piej kup środek firmy bayer na szkodniki ( pomaga na duuużo) taki w sparayu do roślin ozdobnych ( na opakowaniu są róże )

Ja jutro jadę do obi i chyba sięskuszę na jakiegoś nowego falka hihi tylko gdzie ja go postawię hmmm... coś się wymyśli

[luka3006]

Niestety reanimacja jednego się nie powiodła zbyt późno wyczytałam o keramzycie. A co do czosnku to mi nie pomógł zwalczyć ziemiórek, ale zawsze warto spróbować

[frida110]

Moim storczykom czosnek na ziemiórki też nie pomógł.

[Maja 77]

Napisane przez kluskowa

ja reanimuję 3 narazie jakoś sobie radzą za dwa tygodnie zaaplikuję im asashi i zobaczymy


wymień podłoze i obmyj liście i kwiaty wodą z ludwikiem, a następnie wsadź do doniczki kilka ząbków czosnku obranych ze dwa to wypłoszy robale Bez zdjęcia ciężko powiedzieć co to za szkodniki ... najleo\piej kup środek firmy bayer na szkodniki ( pomaga na duuużo) taki w sparayu do roślin ozdobnych ( na opakowaniu są róże )

Ja jutro jadę do obi i chyba sięskuszę na jakiegoś nowego falka hihi tylko gdzie ja go postawię hmmm... coś się wymyśli

Problem w tym, że już raz wymieniłam podłoże i znowu po jakimś czasie zauważyłam jakiegoś srebrnego paskudnika, a liści mój falek już nie ma wcale. Te robaczki są takie malutkie na 1-2 mm i zauważyłam, że potrafią skakać, niestety zdjęcia nie mogę zrobić. Na razie nadal leży goły i wesoły w pustej doniczce. Zastanawiam się nad wsadzeniem go w keramzyt. Przelany na pewno nie był, bo podlewam raz na dwa tygodnie, winę zwalam na to srebrne coś. Zeżarło mi mojego falka i już!

[liwias]

A ja mam problem - właściwie to nie problem, bo rośnie nowy pęd .
Mój pierworodny, którego dostałam w prezencie w sierpniu kwitł do końca października, potem wypuścił przedłużenia pędów i od grudnia do końca lutego kwitł znowu.
Stwierdziłam, że czas dać mu odpocząć: obcięłam pęd (ale nie cały - zostawiłam trzy oczka) , wystawiłam do kuchni (zachodnie okno) i pomyślałam, że poczekam na następne kwitnienie do lata
Zaczął wypuszczać nowy listek i korzonki, a dzisiaj patrzę, że mój storczykuś znowu zaszalał!

Czy ciągłe kwitnienie go za bardzo nie wymęczy?

I teraz nie wiem co zrobić - obciąć łodygę do końca, czy dać mu zakwitnąć na niej trzeci raz?

[norka27]

U mnie jakos z tymi robalami sie uspokoilo, nie ma zadnych lepkich kropelek ale zabilam 2 mini muszki No w kazdym raie mam nadzieje ze te mycia mydlinami z alkoholem troche pomogly. Co do moich pedow to u miniaturki pedzik zczarnial i nie rosnie, u tego z fytoftoroza tez stanal, u zoltaska rosnie taki grubasek wypasiony a u 2 sie pomylilam i to wypasione korzonki powietrzne a nie lodyga kwiatowa mam pytanko dotyczace pakow - u jednego paczki jakby stanely w miejscu sa duze i nic sie z nimi nie dzieje - on tez mial te robale - myslicie ze robale mogly im zaszkodzic czy moze on tak dluzej sie szykuje do otwarcia To ten moj uratowany ze sklepu przed smietnikiem sie odwdziecza pakami ale jakos nie chce ich otworzyc wredulec

[kluskowa]

u mnie też tak było ze jeden falek miał duuuże pąki i one sobie były i były i się wcale nie rozwineły tylko z czasem zwiędły i odpadły ale robaków nie było ani nic w tym stylu

Co do czosnku to ja nie mówię ze on zwalczy robaki ale w więkrzości je wypłoszy ale na krótko to tylko taki środek w nałych wypadkach kiedy nie mam nic na szkodniki akurat

Kropelki rosy ja też miałam na brzegach liści na spodniej części... nie mam pojęcia co to ale wymyłam je wodą z ludwikiem i spryskałam bravo chociaż nie wiem czy coś to da bo w sumie bravo jest na jakieś pleśnie zgnilizny i tp ... chociaż na szkodniki chyba tez bo tak gdzieś wyczytałam co to jest ta rosa bo widzę ze miałyście też

[norka27]

Ta rosa jak jej niewiele jest na lodyzkach to znaczy ze storczas jest szczesliwy i ma dobrze albo pozbywa sie nadmiaru wody. Gdy jest jej duzo tak jak piszez spodnia strona lisci, wierzchnia, na galazkach itp to moga byc robale ssace - jone pozostawiaja takie odchody lepkie a dodatkowow z ranek wycieka sok - jak sie dodatkowo pojawiaja takie jakby przezroczyste kropki to sygnal ze kwiat jest atakowany. A ja zlapalam znowu taka mala muszke i nie mam pojecia z ktorego to one wlatuja, wczoraj byl przeglad i nic nie znalazlam. W Polandii kupie wszystkie mozliwe trucizny i bedziemy pryskac

[esel12345]

pomocy chce wstawic zdjecie lisci moejgo storczyka i poprosic o rade ale jestem tutaj pierwszy raz i nie potrafie


________

dolacze je tutaj

http://iv.pl/images/4eea84tjvukhi6z0dqme.jpg

http://iv.pl/images/8tsgmm21jsdguflaycz8.jpg

iiii

http://iv.pl/images/kjjy4o49ccwzox618cf.jpg

dosatal go tydzien temu...]
moze przesadzam ale czy te żółknące liscie to cos powaznego????

[matakow]

Mój storczyk ładnie puszcza drugi pęd i czy to możliwe, że z wszystkich siedmiu oczek będą nowe gałązki kilka dni temu delkiatnie odchyliłam oczka i teraz z każdego wystaje czubeczek
i jak teraz puszcza nowe pędy to moge go przesadzić (bałam sie robic tego wcześniej, a on od początku był krzywo wsadzony do małej doniczki i stoi tylko dlatego, że jest podparty w drugiej szkalnej

[norka27]

Matakow one tak lubia jak jest ciasno ale jesli jeszcze nie ma otwartych kwiatkow to mozesz go przesadzic jak najbardziej tylko delikatnie z tymi kozonkami, namocz ziemie najpierw a potem wyjmuj co zadnego szoku nie dostanie. Ja juz widzialam u ludkow storczasy porozgaleziane jak krzaki ale u mnie to sie tylko raz zdazylo. Nie wiem od czego to zalezy, chyba jakies genetyczne preferencje, ale fajnie jesli twoj sie czuje na sile by galazki produkowac.
Jesli chodzi o wstawianie zdjec to po zupelnie ostatnim postem jest odpowiedz, jak to klikniesz to sie pojawi okienko tekstowe gdzie przy symbolach czcionki, strzalek i tak dalej jest agrafka. Jak klikniesz na agrafke to mozesz wstawic do 6 fotek w poscie, jak juz wybierzesz te fotki to robisz zaladauj a potem zamknij okienko - tam jest taka opcja. I Esel on nie wyglada tak zle, te liscie najnizej sa stare wiec maja prawo tak wygladac - mozesz zajrzec pod spod jesli tam beda fuje srebrne lub brazowe to grzybica i takiego obciac. Obejrzyj liscie od spodu czy tam czegos nie ma, jesli jest ok to go obserwuj, a jak sie cos posunie u tego z dziwna koncowka to utnij zaraz za tym chorym miejscem, jak nie to znaczy ze moze on jest poparzony lub opieral sie o cos zimnego i mokrego jak szyba. Narazie poczekaj a jak cos sie zacznie dziac to bedziemy myslec.

[kluskowa]

Norka wiem ze rosa to gutacja ale własnie teraz taka inna jest niżzawsze i własnie na trzech zmam ją pod liściami znaczy miałam ale umyłam i popsikałam roztworem BRAVO... nie wiem czy to coś da.. Czy try miałaś takie robale?? Jeśli tak to czym psikałaś??

Co do przesadzania to ja swoje przesadzam zawsze bez względu na to czy kwitną czy nie i nic im sie nigdy nie dzieje

yyyyy teraz kwitnie mi jedem i pół kwiatka hihihi ale jeden tysz gałązek se puszcza i niedługo pewnie pojawią się pąkasy bo już są zawiążki hihi no i jak rozkwitnie to wstawię foty aaa zresztą cyknę fotosy mojego jednego od pana misia co kwitnie pełną parą i wstawię bo mało kolorowo się zrobieło hyhy

[liwias]

Napisane przez kluskowa

yyyyy teraz kwitnie mi jedem i pół kwiatka hihihi ale jeden tysz gałązek se puszcza i niedługo pewnie pojawią się pąkasy bo już są zawiążki hihi no i jak rozkwitnie to wstawię foty aaa zresztą cyknę fotosy mojego jednego od pana misia co kwitnie pełną parą i wstawię bo mało kolorowo się zrobieło hyhy

Popieram! Coś smutno tu u nas, dziewczyny wrzucajcie co tam akurat kwitnie, bo w końcu wiosna ma być!

No to na przywitanie wiosny: mój piegusek w pełni rozkwitu i pozostałe jeszcze kwitnące w "portrecie zbiorowym"

[MisQa]

Napisane przez liwias

Popieram! Coś smutno tu u nas, dziewczyny wrzucajcie co tam akurat kwitnie, bo w końcu wiosna ma być!

No to na przywitanie wiosny: mój piegusek w pełni rozkwitu i pozostałe jeszcze kwitnące w "portrecie zbiorowym"

ale piekne
nigdy wczesniej nie widziałam takich piegusków..
ja tez takiego chce

[matakow]

Norka dziękuje bardzo za poroady

Napisane przez liwias

Popieram! Coś smutno tu u nas, dziewczyny wrzucajcie co tam akurat kwitnie, bo w końcu wiosna ma być!

No to na przywitanie wiosny: mój piegusek w pełni rozkwitu i pozostałe jeszcze kwitnące w "portrecie zbiorowym"

ale piękne

wiecie co, chyba się zaraziłam storczykomanią
mąż to juz zaakceptował, że co chwilę ganiam i oglądam mojego odżywającego okazika(tzn. jego, bo to on dostał tego storczyka w prezencie, ale gdyby nie ja, to pewnie dawno by już tego chabrynzia, jak mówi na storczyka, wyrzucił )
no i najlepsze, że przed chwilą wrócił z zakupów i przyniósł mi takie cudo

[MisQa]

Napisane przez matakow

Norka dziękuje bardzo za poroady




ale piękne

wiecie co, chyba się zaraziłam storczykomanią
mąż to juz zaakceptował, że co chwilę ganiam i oglądam mojego odżywającego okazika(tzn. jego, bo to on dostał tego storczyka w prezencie, ale gdyby nie ja, to pewnie dawno by już tego chabrynzia, jak mówi na storczyka, wyrzucił )
no i najlepsze, że przed chwilą wrócił z zakupów i przyniósł mi takie cudo

skad wytakie cuda bierzecie?
nigdy nie widziałam nigdzie takich piękności....

[cypressangel]

Napisane przez liwias

Popieram! Coś smutno tu u nas, dziewczyny wrzucajcie co tam akurat kwitnie, bo w końcu wiosna ma być!

No to na przywitanie wiosny: mój piegusek w pełni rozkwitu i pozostałe jeszcze kwitnące w "portrecie zbiorowym"

ŚLICZNE!!!

Czy taką szklaną osłonkę, w której stoi Twój piegusek znajdę w LM lub Obi?

Napisane przez matakow

Norka dziękuje bardzo za poroady




ale piękne

wiecie co, chyba się zaraziłam storczykomanią
mąż to juz zaakceptował, że co chwilę ganiam i oglądam mojego odżywającego okazika(tzn. jego, bo to on dostał tego storczyka w prezencie, ale gdyby nie ja, to pewnie dawno by już tego chabrynzia, jak mówi na storczyka, wyrzucił )
no i najlepsze, że przed chwilą wrócił z zakupów i przyniósł mi takie cudo

WOW!!! Piękny prezent!

Ja niestety nie wkleję żadnych fotek, bo mój jedyny 'okaz' nie kwitnie i chyba w najbliższym czasie nie zamierza Korzenie, które wypuścił i nowy listek rosną w szybkim tempie, ale zauważyłam, że kolejny [niedawno najniższej położony listek uschnął] najstarszy liść zrobił się pomarszczony i zaczyna żółknąć

[matakow]

Napisane przez MisQa

skad wytakie cuda bierzecie?
nigdy nie widziałam nigdzie takich piękności....

u mnie to proste, chrzestna męża ma kwiaciarnię rzadko ma jakies oryginalne storczyki, ale ostatnio zachodzę i stoja dwa takie, w tym jeden dwupędpwy (cicia sie śmiała, że dostawca się chyba pomylił, albo nie zauważył ), no i pomruczałam mężowi, że takie piękne i w ogóle (nieistety sam by nie kupił ), no ale nie sądziałm, że go juz weźmie, no ale jak juz przyniósł, to nie będe narzekać

a teraz wertuje neta co to za odmiana i nie mogę znaleźć
cos podobnego znalazłam, niby takie ciapki, ale kształt płatków inny http://www.orchidarium.pl/AdoZ/index.html...

[MisQa]

Napisane przez matakow

u mnie to proste, chrzestna męża ma kwiaciarnię rzadko ma jakies oryginalne storczyki, ale ostatnio zachodzę i stoja dwa takie, w tym jeden dwupędpwy (cicia sie śmiała, że dostawca się chyba pomylił, albo nie zauważył ), no i pomruczałam mężowi, że takie piękne i w ogóle (nieistety sam by nie kupił ), no ale nie sądziałm, że go juz weźmie, no ale jak juz przyniósł, to nie będe narzekać

a teraz wertuje neta co to za odmiana i nie mogę znaleźć
cos podobnego znalazłam, niby takie ciapki, ale kształt płatków inny http://www.orchidarium.pl/AdoZ/index.html...

hehe to ja chyba przejde sie po kwiaciarniach i wtedy cos napomkne mojemu

[gelatynka]

u mnie jak narazie same korzonki i listki sie pojawiaja- licze ze ie dlugo pojawi sie jakis ped lu rozgalezienie z oczka- gdyz u jednego sie cos dzieje a tak z innej beczki od poniedzialku zamieszkala u mnie mala kotka pers, zobaczcie sami i caly czas posiwecam jej

[cypressangel]

Napisane przez gelatynka

u mnie jak narazie same korzonki i listki sie pojawiaja- licze ze ie dlugo pojawi sie jakis ped lu rozgalezienie z oczka- gdyz u jednego sie cos dzieje a tak z innej beczki od poniedzialku zamieszkala u mnie mala kotka pers, zobaczcie sami i caly czas posiwecam jej

Jak słodka i kochana Jak się nazywa?

[gelatynka]

moj chlopaka dal jej imie chociaz to dziewczynka to- Ipod troche glupio ale sie przyzwyczailam ale mowie do niej roznie dzidzia, ksieżniczka

[cypressangel]

Napisane przez gelatynka

moj chlopaka dal jej imie chociaz to dziewczynka to- Ipod troche glupio ale sie przyzwyczailam ale mowie do niej roznie dzidzia, ksieżniczka

Oryginalne imię

[matakow]

Ach ci faceci a kicia słodka, chociaz z kotami nie przepadam

[gelatynka]

dzieki ja wczesniej tez wolalam psy ale przekonal mnie moj chlopak, no i to ze z psem wiecej jest problemu, a ja pokochalam od razu