Od słowa mama do randkowania czyli maluchów cała nasza zgraja

[evelin2000]

Czesc dziewczynki kochane widze ze jzu sie obudzilyscie

Anetko antybiotyki ??? to widac powazna sprawa biedaku, no ale juz ci sie chyba lepiej zrobi

Aga no najwazniejsze zebys byla w zgodzie ze soba, jesli idziesz za 3 miechy do szkoly to chyba jednak bez sensu isc do pracy

NIby NIc a jak twoje nerki ???? nerki to bardzo powazna sprawa nie ma zartow wiem cos o tym bo sama mam jedna

Dudi trzymam kciuki za Julcie u lekarza ahaa no itrzymam kciuki za twoja skore

A u mnie to nic ciekawego nie wpadlam wczoraj do was bo nie mialam sily, musialam wczoraj pozalatwiac sprawy z samochodem co to czekaly juz i czeklay potem musialam zrobic zakupy no i jak wrocilam to bylo po 20 trza bylo mala obrobic no i jak skonczylam to rozlozylam lozko i polozylam sie tak na chwile a obudzilam sie o 5 rano, cos ostatnio brak mi sil witalnych chyba jakies oslabienie sie wdarlo

Aha Anetko wczoraj nie cwiczylam i jadlam po 19 ale nie bylo rady bylam glodna po calym dniu

[NibyNic]

Hej
Kurcze noc jakoś przetrwałam ale dzisiaj idę do lekarza bo to jednak nie mija. Oby tylko nie położyli mnie do szpitala

[atenk1]

Kasiu trzymać kciuki będę...wracaj do zdrowia...a jak puszczą Ciebie z talbletami do domku daj znać...

[AgaMili]

Kasiu ja tez trzymam kciuki.

Ide na zakupy z Milka, a co bede w domu kisisc hehe.
Bede potem

[NibyNic]

Lekarz przyjmie mnie dopiero po 15:00

[evelin2000]

KAsiu trzymaj sie jestesmy z Toba

[AgaMili]

Gdzie wy sie podziewacie?: >

Dom posprzatany, zakupy zrobione i obiad ugotowany (zupka pomidorowa a na II ryba smazona, ziemniaki i cwikla z chrzanem).
Tz za pol godziny wstaje a Mila dopiero usnela wiec luzik mam

A i pogoda u nas sie polepsza i dzis z 19'C w cieniu jest wiecej humorek dopisuje.

Kasia i jak z tym lekarzem? Idziesz na 15.? Rejestrowalas sie?
Anetka jak zdrowie? Dalej nic nie gadasz?

P.S. Spiaca jestem, Mila wstala przed 7.00 a wiec ja tez
Jak ja wspolczuje tym co wstaja do pracy o 6.00

[evelin2000]

Aga ja tez sobei wspolczuje

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

pewnie zaraz zostane wysmiana ale moj pies byl dzisiaj u fryzjera (chodzi raz do roku na wiosne) bo juz na ulicy dzieci wskazywaly o co za bezdomny piesek a Zuza juz nei bedzie miala za co ciagac bo fryzura jest teraz krotka z racji ze spi z nami w lozku wkurzalo mnie to ze wlazi z tymi brudnymi dlugimi klakami ciagle pod koldre

no bo jak juz rano o 6 wstaje to moj pies zajmuje moje miejsce i kladzie glowke na moje poduszce
nie moge sie doczekac zeby zobaczyc jak wyglada

[AgaMili]

Napisane przez evelin2000

pewnie zaraz zostane wysmiana ale moj pies byl dzisiaj u fryzjera (chodzi raz do roku na wiosne) bo juz na ulicy dzieci wskazywaly o co za bezdomny piesek a Zuza juz nei bedzie miala za co ciagac bo fryzura jest teraz krotka z racji ze spi z nami w lozku wkurzalo mnie to ze wlazi z tymi brudnymi dlugimi klakami ciagle pod koldre

no bo jak juz rano o 6 wstaje to moj pies zajmuje moje miejsce i kladzie glowke na moje poduszce
nie moge sie doczekac zeby zobaczyc jak wyglada

[ira21]

hello baby

Evelinko,twoj ten piesek to słodziak,zawsze chciałam takiego miec,i pewnie jak Zuzi przejdzie uczulenie to kiedyś sobie kupimy takiego,wstaw jakies zdjecia z nowym imagem

Niby Nic jak tam twoje zdrowie?


Aga my na obiad mieliśmy ryż z kurczakiem,coś ostatnio zraziłam sie do ryby,po tym jak kupiłam a była śmierdząca.


u nas piekne słoneczko,a w nocy była taka burza że musiałam wstać i okno w kuchni zamykać bo mi po parapecie sciekała woda

Zuza ma drzemke,a ja relaxuje sie

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

ale wizaz muli

dałam NOWE ZDJECIA DO ALBUMU Z DZIŚ,zainteresowane mogą luknąć


Kasiu widze Cie,co tam słychać?

[BRAXA]

Napisane przez ira21

z tym ze mała ma AZS i ja nawet swieczek zapachowych w domu nie mogę mieć, przed świętami miała w wyniku morfologii 6 kwasochlonnych 2 dni po powrocie od meblowego 21,lekarką odradzila nam jakiego kolwiek bliższego kontaktu ze zwierzętami

No to zmienia postać rzeczy

Napisane przez NibyNic

Hej
Kurcze noc jakoś przetrwałam ale dzisiaj idę do lekarza bo to jednak nie mija. Oby tylko nie położyli mnie do szpitala

Kasiu zdrówka życzę wiem co to jest

A ja znowu za książki sie zabraąlm i prawie kompa nie włączam

Dziwne ze znowu na kasowniku powrót do afery

Czytałyście Kalicińskiej te ksiażki nad rozlewiskiem sa 3 ja teraz przeczytałam Powroty nad rozlewizko super polecam

Teraz musze kupić Dom nad rozlewiskiem
i musze łyknąć ja szybko bo mam jeszcze ostatnia Miłość nad rozlewiskiem

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Własnie napisałam że pochłaniam ksiązki

[ira21]

Napisane przez BRAXA

No to zmienia postać rzeczy


Kasiu zdrówka życzę wiem co to jest

A ja znowu za książki sie zabraąlm i prawie kompa nie włączam

Dziwne ze znowu na kasowniku powrót do afery

Czytałyście Kalicińskiej te ksiażki nad rozlewiskiem sa 3 ja teraz przeczytałam Powroty nad rozlewizko super polecam

Teraz musze kupić Dom nad rozlewiskiem
i musze łyknąć ja szybko bo mam jeszcze ostatnia Miłość nad rozlewiskiem

ty nasza mol książkowa,ja też dużo czytałam kiedyś,teraz to jak mam chwile to zazwyczaj wizaż mnie woła

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

właśnie doczytałam

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

u nas leje
musze jeszcze raz pranie wypłukać,ale młoda spi i nie chce jej tą pralką budzić

wiecie co,nasi sąsiedzi z góry mająpralke w salonie,zawsze piorą po 21 i kurna o 23 jest taki gruchot w domu że czasem boje że mi Zuzie obudzą,mówiłam im raz już żeby psa nie zamykali na balkonie jak wychodzą bo wyje biedak i żeby starali sie pranie robić w miare możliwości wcześniej,no ale...widze że nic z tego nie robią

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

i znowu mi wszystkie polazly....ktoś jest na niewidocznym ale kto

[atenk1]

No w końcu wlazłam...masakra jakaś ...uf się upociłam ze stresa...a i jakiegoś trojana utłukłam bo mi z pozdrowieniami z neta przyszedł
Żyję ...jeszcze lekko na nóziach sie słaniam
Ira wizaż mulił...ja sie od dawna próbowałam dostać
witaj babołku

[ira21]

Napisane przez atenk1

No w końcu wlazłam...masakra jakaś ...uf się upociłam ze stresa...a i jakiegoś trojana utłukłam bo mi z pozdrowieniami z neta przyszedł
Żyję ...jeszcze lekko na nóziach sie słaniam
Ira wizaż mulił...ja sie od dawna próbowałam dostać
witaj babołku

a co robiłas za taka wytyrana jesteś,czyżby Tż tak cie wymeczył

[atenk1]

ira ja jakieś dziadostwo złapałam..taką grypę żołądkową....
Wlazłam na zdjęcia...ale Zuzek ma śliczne gałki po Tobie i taka fajniusia

[ira21]

Napisane przez atenk1

ira ja jakieś dziadostwo złapałam..taką grypę żołądkową....
Wlazłam na zdjęcia...ale Zuzek ma śliczne gałki po Tobie i taka fajniusia

biedna,kuruj sie kochana,ja raz miałam w zyciu grype zoładkową i powiem...że nie wiedziałam ze z czlowieka może jednocześnie może leciec górą i dołem

dziekujemy za miłe komentarze,no własnie prawie każdy mówi że oczy moje a reszta po tatusiuw sumie to niewszystko po tatusiu bo jeszcze co nieco po mnie jest

[atenk1]

zgadzam się...więcej ma z Ciebie

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

a najbardziej urzekły mnie oczy.........

[ira21]

speszjal for Aneta,wziełam najmniejszą



nie chce mi sie zdjecie wgrać
zara spróbuje jeszcze raz

[atenk1]

Kuba mi się kokosi...a gg mi zanika...kurka co to dzisiaj....

[ira21]

Napisane przez atenk1

Kuba mi się kokosi...a gg mi zanika...kurka co to dzisiaj....

paczta

no mi też internet dziś szaleje,chyba daje znaki żebym już sobie poszła

[atenk1]

nie no ja sobie tłumaczę,że ot i taki przypadek...ale pewnie coś mi znów chciało wejść...Kaspr chroni mi kopa ale czasem ręcznie gnidy ubijam...i pewnie znów cos takiego...
ale wracając do temata...to...jesteś mi coś winna...

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

pamiętasz?

[ira21]

Napisane przez atenk1

nie no ja sobie tłumaczę,że ot i taki przypadek...ale pewnie coś mi znów chciało wejść...Kaspr chroni mi kopa ale czasem ręcznie gnidy ubijam...i pewnie znów cos takiego...
ale wracając do temata...to...jesteś mi coś winna...

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

pamiętasz?

co?

[atenk1]

zapomniałaś...a kabelek jak widzę znalazłaś....ja wkleiłam...maski

[ira21]

Napisane przez atenk1

zapomniałaś...a kabelek jak widzę znalazłaś....ja wkleiłam...maski

Anetko,przysiegam kupie Ci okulry,zerknij kilka postów do góry ślepcu

[atenk1]

jezu...top ja aż tak ślepa?...no a może mnie pofilcowało od środeczka dzisiaj i cośik polazło nie w tym kierunku co trzeba
ale dałabym sie pokroić że przed chwilką nic a nic nie widziałam ...serio

[ira21]

Napisane przez atenk1

jezu...top ja aż tak ślepa?...no a może mnie pofilcowało od środeczka dzisiaj i cośik polazło nie w tym kierunku co trzeba
ale dałabym sie pokroić że przed chwilką nic a nic nie widziałam ...serio

ze wzgledu na chorobe Ci wybacze

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Anetko ty jesteś tu szefo,powinnaś wiedzieć gdzie są wszystkie baby?

[atenk1]

ira kobitki na chaciorkach i pewnie jak ja niedawno drą włosy z głowy że nie mogą tu wejść

[ira21]

Napisane przez atenk1

ira kobitki na chaciorkach i pewnie jak ja niedawno drą włosy z głowy że nie mogą tu wejść

masz racje,dlatego nie mozemy sie teraz wylogowac bo jeszcze pozniej nie wejdziemy tu,a dzień bez wizazu dniem straconym jest

[atenk1]

ira i zapamiętaj babo wątuś nasz wspólny ..każdej która chce tu zajrzeć i podzielić się smutasem i radość garściami zechce rozdawać...Twój też

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

kobito to mój najsilniejszy nałóg

nie wiem jak Ty ale ja wścieka już mam od tej zawrotnej szybkości na netku

[ira21]

dobra to poprawiam humor,kiedys już wklejałam na wizazu,ale to takie zyciowe

ot mała historyjka:AUTENTYK (ponoć)

Szymek, mój synek, kilka dni temu obchodzł 1 urodziny. Z lenistwa postanowiłam zamówić tort, bo piec mi się nie chciało, zadzwoniłam więc do cukierni. Odezwał się Pan. Spytałam czy mogę zamówić tort.
- Nie ma sprawy, jaki?
- Taki nasączany alkoholem, z wisniami...
- Aaa, węgierski, tak? - spytał Pan
- Tak - odparłam, tylko proszę nasączyć tort mniejsza iloscia alkoholu niż zazwyczaj, bo to bedzie kinder bal!
- Ok, a jaki napis by Pani chciała?
- Hmm, no jaki?! Szymon - 1 ROK! Tylko mniej alkoholu, niech Pan pamięta!
- Ok., do odbioru o 14, do zobaczenia
- Do zobaczenia.

EFEKT ROZMOWY I ZAMÓWIENIA WIDOCZNY NA ZDJĘCIU!!!