QLAIRA - wątek zbiorczy

[808gienia808]

Taak mila, ale wiesz jak to jest... Yaz działał bezbłędnie, do czasu, ten ból brzucha+ plamienie akurat po igraszkach, pierwsza myśl panikary: o matko bosko, nie działają, bede w ciąży
Wieeeem, to głupie, zwłaszcza dla kogoś kto obsesyjnie pilnuje zażywania jak ja i bierze tabsy już jakiś czas... Ale potrzebowałam uspokojenia

[mila17]

Wiem wiem, bo sama jestem straszną panikarą, przed tabletkami używaliśmy prezerwatyw i wtedy moja panikarska natura miała pole do popisu Ale tabletkom naprawdę ufam, nawet mój TŻ to zauważył A moje plamienia i bóle nie oznaczały nic niepokojącego- przy placebo dostałam najnormalniejszego w świecie krwawienia i wszystko jest ok, w Twoim przypadku pewnie też tak będzie

[madzia220389]

Napisane przez mila17

Wiem wiem, bo sama jestem straszną panikarą, przed tabletkami używaliśmy prezerwatyw i wtedy moja panikarska natura miała pole do popisu Ale tabletkom naprawdę ufam, nawet mój TŻ to zauważył A moje plamienia i bóle nie oznaczały nic niepokojącego- przy placebo dostałam najnormalniejszego w świecie krwawienia i wszystko jest ok, w Twoim przypadku pewnie też tak będzie

Ja miałam taki przykry przypadek stosowałam cilest odstawiłam i dostałam torbiel po czym leczona byłam tabletkami hormonalnymi a teraz gdy po tamtych dostałam okres powiedzmy w sobote dostałam Q i dziś mamy piątek mam cały czas obfity okres a samopoczucie jest w miare takie lekkie zawroty głowy jestem wycięczona psychicznie ale mam nadzieje że będzie dobrze będe sie dzielić swoją opinia na temat Q POZDRAWIAM :p

---------- Dopisano o 07:45 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

Napisane przez mila17

Wiem wiem, bo sama jestem straszną panikarą, przed tabletkami używaliśmy prezerwatyw i wtedy moja panikarska natura miała pole do popisu Ale tabletkom naprawdę ufam, nawet mój TŻ to zauważył A moje plamienia i bóle nie oznaczały nic niepokojącego- przy placebo dostałam najnormalniejszego w świecie krwawienia i wszystko jest ok, w Twoim przypadku pewnie też tak będzie

[asienkaja]

Witam Wszystkie Kobitki
Zarejestrowałam sie tutaj gdyz czytałam własnie wątek związany z Q... Czytam go z przerażeniem, bo aż się boje tych skutków ubocznych.. Są to moje pierwsze tabletki antykoncepcyjne i lekarka przepisala mi je tylko ze względu na baaardzo bolesne miesiączki. Zaczne je brac za niecałe 2 tygodnie ale po przeczytaniu tego wszystkiego zastanawiam sie co lepsze... czy bolesne 2-3 dni i lezenie w łózku czy to wszystko. Oczywiscie wiem ze na kazdego działaja inaczej ale jakos tak obawiam sie brania hormonow. Wiec moze jako doswiadczone dacie mi kilka rad proosze
Pozdrawiam

[808gienia808]

asienkaja, przede wszystkim przestań czytać te negatywne opinie jeżeli Cię stresują, ja też się obawiałam Qlairy własnie dzięki nim, biorę ją od ok dwóch tygodni i tak-
pierwsze 5 tabletek- koszmar, organizm się przestawiał, czułam się jakbym ciągle chodziłam jak pijana, ból głowy, dodatkowo dopadło mnie niespodziewane plamienie, potem obfite krwawienie które na szczęście już się skończyło. Cera się pogorszyła, wyskoczyły jakieś krostki...

Teraz wszystko jakby się ustabilizowało, cera w normie- zero krostek, już nie czuję się jakbym była pod wpływem mam lepsze samopoczucie niż po Yaz, generalnie jeśli wszelkie plamienia ustaną w ciągu najbliższych dwóch miesięcy to chyba będą moje idealne tabletki

A mój irracjonalny strach przed Qlairą i jej (nie) działaniem (patrz: post wyżej) rozwiał test, czyli jak zwykle, w przypadku panikary

[Nirvix]

Witam!
Piszę w tym wątku bo mam mały problem...
W trakcie brania drugiego opakowania pominięta została 20 tabletka. w dniu 21, a więc kiedy się zorientowałam minęło 24 h, także nie przyjęłam tabletki bo zgodnie z instrukcją należy rozpocząć nowy blister. Dnia 22 zaczęłam krwawić, więc natychmiast skontaktowałam się ze swoją ginekolog. Niestety nic konkretnego mi nie powiedziała, dała mi tylko tabletkę 72 h po, ponieważ został odbyty stosunek bez dodatkowego zabezpieczenia i powiedziała, że te krwawienie to krwawienie z odstawienia, powinnam czekać na ten 'prawdziwy' okres i zacząć brać nowe opakowanie, czyli w pierwszym dniu cyklu pierwszą tabletkę. Pytanie tylko: jak to rozpoznać? W poniedziałek, kiedy zaczęło się krwawienie było dość obfite, z widocznymi skrzepami, we wtorek wszystko się uspokoiło i były tylko malutkie brunatne plamki a dziś znów się ze mnie leje. Czy to na pewno okres? A może pierwszy dzień miesiączki był właśnie w dniu 22 czyli w poniedziałek? Dodam, że podczas brania pierwszego opakowania Qlairy okres dostałam nieco wcześniej niż było to planowane, tj. już podczas brania czerwonych tabletek.

Kobietki, pomóżcie, bo jestem w kropce.

Ps. Gin. powiedziała, że jeśli nie byłabym pewna, czy to okres, mam przeczekać ten cykl i wziąć pierwszą tabletkę dopiero za miesiąc.

[Kolor Bzu]

Założyłam temat ale jakoś odzewu nie było wiec zapytam tutaj

Czy któraś z was przesuwała sobie na stałe okres biorąc Clairę? Jeśli tak to jak i czy wszystko było dobrze?

Mi teraz okres wypada w weekend a to denerwujące i lekarz mi powiedział bym parę dni wcześniej wzięła czerwone tabletki, a potem już normalnie czyli placebo i nowe opakowanie. Ale stresuję się jak jasna cholera, że coś mi się rozreguluje, albo że nie zadziała czy coś

[madzia220389]

Napisane przez Nirvix

Witam!
Piszę w tym wątku bo mam mały problem...
W trakcie brania drugiego opakowania pominięta została 20 tabletka. w dniu 21, a więc kiedy się zorientowałam minęło 24 h, także nie przyjęłam tabletki bo zgodnie z instrukcją należy rozpocząć nowy blister. Dnia 22 zaczęłam krwawić, więc natychmiast skontaktowałam się ze swoją ginekolog. Niestety nic konkretnego mi nie powiedziała, dała mi tylko tabletkę 72 h po, ponieważ został odbyty stosunek bez dodatkowego zabezpieczenia i powiedziała, że te krwawienie to krwawienie z odstawienia, powinnam czekać na ten 'prawdziwy' okres i zacząć brać nowe opakowanie, czyli w pierwszym dniu cyklu pierwszą tabletkę. Pytanie tylko: jak to rozpoznać? W poniedziałek, kiedy zaczęło się krwawienie było dość obfite, z widocznymi skrzepami, we wtorek wszystko się uspokoiło i były tylko malutkie brunatne plamki a dziś znów się ze mnie leje. Czy to na pewno okres? A może pierwszy dzień miesiączki był właśnie w dniu 22 czyli w poniedziałek? Dodam, że podczas brania pierwszego opakowania Qlairy okres dostałam nieco wcześniej niż było to planowane, tj. już podczas brania czerwonych tabletek.

Kobietki, pomóżcie, bo jestem w kropce.

Ps. Gin. powiedziała, że jeśli nie byłabym pewna, czy to okres, mam przeczekać ten cykl i wziąć pierwszą tabletkę dopiero za miesiąc.

nic nie przerywaj kochana normalnie odczekaj teraz tak jak normalnie w każdym cyklu pominiecie nic nie zaszkodziło skoro wzięłaś 72h to w ciaze nie zajdziesz po za tym przed okresem nie ma dni płodnych to odpada a okres jest bo już końcówka tabletek a maja niższe stężenie hormonu .
A to jak odstawisz tylko rozreguluje twój organizm i możesz dostać torbiel bądź coś innego i strasznie złe samopoczucie na początku..powodzenia:cm ok: napisz jak ci poszło

[Sunday Rose]

Hej dziewczyny biorę trzecie opakowanie Qlairy, przy dwóch pierwszych nie pojawiło się krwawienie z odstawienia, jeśli i tym razem go nie będzie - powinnam pójść do lekarza czy uznać, że mieszczę się w tych 15% kobiet, które go po prostu nie mają? pozdrawiam

[vanillafields]

Witam wszystkich ! Znalazłam to forum szukając opinii o Qlaira. Ten lek zapisał mi lekarz gdyż moja naturalna gospodarka hormonalna legła w gruzach. Trzydziestodniowe , niekończące się krwawienie, czasem za obfite doprowadzało mnie do rozpaczy i pogarszającego się samopoczucia. Przyjmuję takie tabletki pierwszy raz w życiu i miałam pewne obawy zwłaszcza czytając niektóre posty na tym forum. Biorę je od 6 dni . Czuję się świetnie. Nastrój bardzo dobry. Kondycja lepsza. Nawilżenie ok. Libido ok. Cera ok. Żadnych plamień, krwawień. Nareszcie nie muszę świrować z podpaskami i tamponami na zmianę Komfort na najwyższym poziomie.Oby tak dalej. Wiem , że przyjmuję ten lek za krótko ale początek rokuje , że będzie dobrze.Wszystkim życzę dobrego zdrowia bo ono jest najważniejszePa

[madzia220389]

Napisane przez vanillafields

Witam wszystkich ! Znalazłam to forum szukając opinii o Qlaira. Ten lek zapisał mi lekarz gdyż moja naturalna gospodarka hormonalna legła w gruzach. Trzydziestodniowe , niekończące się krwawienie, czasem za obfite doprowadzało mnie do rozpaczy i pogarszającego się samopoczucia. Przyjmuję takie tabletki pierwszy raz w życiu i miałam pewne obawy zwłaszcza czytając niektóre posty na tym forum. Biorę je od 6 dni . Czuję się świetnie. Nastrój bardzo dobry. Kondycja lepsza. Nawilżenie ok. Libido ok. Cera ok. Żadnych plamień, krwawień. Nareszcie nie muszę świrować z podpaskami i tamponami na zmianę Komfort na najwyższym poziomie.Oby tak dalej. Wiem , że przyjmuję ten lek za krótko ale początek rokuje , że będzie dobrze.Wszystkim życzę dobrego zdrowia bo ono jest najważniejszePa

JA TEZ JUŻ PÓŁ OPAKOWANIA ZA MNĄ POCZĄTEK BÓL GŁOWY ALE TERAZ SUPER JEST

[asienkaja]

No to teraz ja pisalam ostatnio ze mam brac i sie boje teraz wiem ze nie ma czego Biore to dopiero od tygodnia ale nic sie nie dzieje, lekko bolala mnie glowa ale nawet nie wiem czy to od tego czas okresu skrocil sie o polowe.. nie trwa 8-9n dni wiem ze za wczesnie sie cieszyc ale mam nadzieje ze juz bedzie ok. Musze poczekac jeszcze tylko czy nie bedzie tych plamien ale wiem ze wszystko musi sie uregulowac i przyzwyczaic Teraz trzymam Kciuki za Was i za siebie

[vanillafields]

Witam! Włosy lepiej nawilżone, obrzęki ustępują ( były przed Qlaira), zniknęło nadmierne pocenie się podczas snu. Jednak hormony w odpowiedniej harmonii nie wyrządzają krzywdy a wręcz przeciwnie. Napisałam - w odpowiedniej harmonii bo należy pamiętać, że długotrwała, wieloletnia, źle dobrana i ingerująca w zdrowy ustrój antykoncepcja hormonalna powoduje powstawanie nowotworów . Zawsze przesada w każdą ze stron jest zła i ta zasada dotyczy wszystkiego. No zobaczymy co będzie dalej. Pozdrawiam.

[keti43]

Drogie moje kobietki ) Ja byłam bardzo zadowolona z tabletek Qlaira ,polecam wszystkim ,po roku brania miałam operację usunięcia żylaka i niestety lekarz zabronił mi używać antykoncepcji w tabletkach więc w związku z tym mam do odstąpienia 2 opakowania Qlaira z ważnością do sierpień 2014 ...jeśli jest któraś z was zain teresowana proszę o kontakt na kasia2-36@tlen.pl.......przepras zam moje drogie juz nieaktualne :P

[iwcinek]

Witam Was Forumowiczki!
Mam dwa opakowania Qlairy - oryginalnie zafoliowane, ważne do 06.2015, które chcę sprzedać po 25 zł/szt.
Ja, ze względu na inne choroby towarzyszące muszę zmienić piguły;-)))
Jeżeli ktoś jest zainteresowany, to proszę o kontakt na @:

iwonka.denicka@gmail.com

Pozdrawiam

[M jak Monisia]

Potrzebuję pomocy.
Nie wzięłam pierwszej tabletki z opakowania. Tzn po tych białych tabletkach miałam dzień bez tabletki i dopiero na drugi dzień wzięłam pierwsza. Czyli wszystko przesunęło się o jeden dzień.

Nie wiedziałam co zrobić, bo w ulotce było napisane, że nie można brać dwóch tabletek w ciągu jednego dnia, a na następnej stronce było, żeby zażyć ta tabletkę nawet, jeśli to oznacza przyjęcie dwóch tabletek jednego dnia :/

Moje pytanie brzmi, czy jest duże ryzyko zajścia w ciążę, jeśli cztery dni po zapomnianej tabletce uprawiałam seks bez dodatkowego zabezpieczenia?

[madzia220389]

Napisane przez M jak Monisia

Potrzebuję pomocy.
Nie wzięłam pierwszej tabletki z opakowania. Tzn po tych białych tabletkach miałam dzień bez tabletki i dopiero na drugi dzień wzięłam pierwsza. Czyli wszystko przesunęło się o jeden dzień.

Nie wiedziałam co zrobić, bo w ulotce było napisane, że nie można brać dwóch tabletek w ciągu jednego dnia, a na następnej stronce było, żeby zażyć ta tabletkę nawet, jeśli to oznacza przyjęcie dwóch tabletek jednego dnia :/

Moje pytanie brzmi, czy jest duże ryzyko zajścia w ciążę, jeśli cztery dni po zapomnianej tabletce uprawiałam seks bez dodatkowego zabezpieczenia?

JA TEZ MIAŁAM TAKA SYTUACJE I SZANSE NA ZAJŚCIE SĄ ZNIKOME TAKŻE GŁOWA DO GÓRY

[keti43]

Już nie aktualne

[mocna kawa]

Od czwartku ja zaczynam przygodę z Qlairą. Do tej pory brałam rózne tabletki, moje ostatnie to Cilest. Na Cileście czułam się dobrze, tylko moje miesiączki były długie...więc lekarz postanowił mi je na próbę zmienić. Zobaczymy co to będzie. Ale mam nadzieję, że za 50 zł. będzie super

[anoska]

Napisane przez mocna kawa

Od czwartku ja zaczynam przygodę z Qlairą. Do tej pory brałam rózne tabletki, moje ostatnie to Cilest. Na Cileście czułam się dobrze, tylko moje miesiączki były długie...więc lekarz postanowił mi je na próbę zmienić. Zobaczymy co to będzie. Ale mam nadzieję, że za 50 zł. będzie super

ja również zaczynam w tym tygodniu, bo spodziewam się okresu i pierwsza w życiu tabletka (endo...)
ja za jedno opakowanie jakieś 45 zł, taniej nie znalazłam...

[M jak Monisia]

Napisane przez madzia220389

JA TEZ MIAŁAM TAKA SYTUACJE I SZANSE NA ZAJŚCIE SĄ ZNIKOME TAKŻE GŁOWA DO GÓRY

Dzięki dzisiaj byłam u ginekologa i to samo powiedział... Teraz jestem spokojna.

Kończę opakowanie tabletek i zaczynam testować krążek.

Zaczynałam od tabletek yaz, później plastry evra, qulaira i tera krążek, ciekawe co dalej ;p

[madzia220389]

Napisane przez M jak Monisia

Dzięki dzisiaj byłam u ginekologa i to samo powiedział... Teraz jestem spokojna.

Kończę opakowanie tabletek i zaczynam testować krążek.

Zaczynałam od tabletek yaz, później plastry evra, qulaira i tera krążek, ciekawe co dalej ;p

tak się składa stosowałam krążek przed cilest a teraz qlaira i krążek dla mnie nie zbyt dobrze działał libido spadło i ciągłe wyciekanie śluzu bo organizm odrzuca ciało opce i ogólnie czułam je podczas kochania się dyskomfort ale może u ciebie będzie dobrzepozdrawiam: roza:

[garden_d]

Jestem w drugiej połowie drugiego opakowania i podsumuję jak na mnie działa ^^ :
*cera- bez zmian
*okres tak, jak powinien, bez plamień- jedynie to, że nigdy wcześniej nie miałam bólów menstruacyjnych- ten, który się pojawił zrekompensował mi wcześniejszy komfort.
*humor bez zmian
*waga - lekki wzrost i cellulit też . :P JEDNAK! Mam MEGA, MEGA, MEGA apetyt, który strasznie mnie denerwuje. rzadko kiedy jestem głodna bo wciąż mam ochotę jeść. Przytyłam tak mało jedynie dlatego, że zdrowo się odżywiam i codziennie trenuję jednak apetyt jest masakryczny i dzisiaj postanowiłam już, że to opakowanie jest moim ostatnim.
*samopoczucie- jestem wciąż zmęczona, mam mniej energii i siły. i też jest to powód dla którego po tym opakowaniu kończę przyjmowanie tych tabletek.
*libido - ok, super, bez zmian.

Możliwe, że zbyt wcześnie oceniam te tabletki, jednak wiem, że nawet, jeśli mój organizm nie przystosował się jeszcze to ja nie dam rady przełamać się, by dalej je brać. Szczerze mówiąc to nawet ten tydzień, który mi został będę przyjmowała je z bólem serca.

[anoska]

ciekawe podsumowanie

dziś moja pierwsza w życiu tabletka, zobaczymy co będzie...

[madzia220389]

Napisane przez garden_d

Jestem w drugiej połowie drugiego opakowania i podsumuję jak na mnie działa ^^ :
*cera- bez zmian
*okres tak, jak powinien, bez plamień- jedynie to, że nigdy wcześniej nie miałam bólów menstruacyjnych- ten, który się pojawił zrekompensował mi wcześniejszy komfort.
*humor bez zmian
*waga - lekki wzrost i cellulit też . :P JEDNAK! Mam MEGA, MEGA, MEGA apetyt, który strasznie mnie denerwuje. rzadko kiedy jestem głodna bo wciąż mam ochotę jeść. Przytyłam tak mało jedynie dlatego, że zdrowo się odżywiam i codziennie trenuję jednak apetyt jest masakryczny i dzisiaj postanowiłam już, że to opakowanie jest moim ostatnim.
*samopoczucie- jestem wciąż zmęczona, mam mniej energii i siły. i też jest to powód dla którego po tym opakowaniu kończę przyjmowanie tych tabletek.
*libido - ok, super, bez zmian.

Możliwe, że zbyt wcześnie oceniam te tabletki, jednak wiem, że nawet, jeśli mój organizm nie przystosował się jeszcze to ja nie dam rady przełamać się, by dalej je brać. Szczerze mówiąc to nawet ten tydzień, który mi został będę przyjmowała je z bólem serca.

jedyna wada to właśnie mega apetyt została mi waga po ciąży ale teraz nie moge kontrolować apetytu czuje się pusta i musze coś ciągle pakować jak pracuje nie jem ale póżniej nadrobie za trzy obiady. masakra ale po za tym jest oki a to dopiero pierwsze opakowanie teraz druga czerwona czekam na okres

[garden_d]

Napisane przez madzia220389

jedyna wada to właśnie mega apetyt została mi waga po ciąży ale teraz nie moge kontrolować apetytu czuje się pusta i musze coś ciągle pakować jak pracuje nie jem ale póżniej nadrobie za trzy obiady. masakra ale po za tym jest oki a to dopiero pierwsze opakowanie teraz druga czerwona czekam na okres

Właśnie. ja tego więcej nie zniosę bo dla mnie trzymanie wagi jest bardzo ważne. Poza tym - ile można mieć myśli w stylu: "co tu sobie zjeść" i do tego czuć się bez energii?
Trenuję, dbam o siebie i nie pasuje mi to, że pogorszyły mi się wyniki. Naprawdę widzę po sobie, że często zmuszam się, a i tak nie potrafię się właściwie "rozruszać" ćwicząc, bo ciągle jestem zmęczona. nawet rano, przed treningiem.
Dodam, że wczoraj, na 18 tabletce 2giego opakowania zaczęłam krwawić. Nie plamienie, tylko normalne krwawienie.

Koniec tego. Nie wytrzymam i nie kończę tego opakowania. Tak, jak na początku nie tyłam mimo jedzenia bardzo dużo tak teraz czuję się napompowana i mam wrażenie, jakby nagle, skokowo wzrosła mi waga.

Do tego stwierdzam, że już nie mam zamiaru brać tabsów. Drugi raz się zawiodłam, szczerze przyznam, że podziwiam dziewczyny, które brną w te tabletki mimo skutków ubocznych.

[Moonia75]

Witajcie dziewczyny Prosze o pomoc , lekarz w piątek przepisał mi Qlaire ,brałam Nowynette ale moje libido spadło do zera , gin kazał mi zazywać jak tamte czyli powinnam zacząć w niedzielę czyli jutro , ale w ulotce i tu na forum jest ,napisane ,że należy przyjmowac zaraz po skończeniu innych tabletek lub w pierwszy dzień okresu , a mnie się dziś właśnie skończył okres . I co mam zrobić ?

[madzia220389]

[QUOTE=garden_d;29730435]Właśnie. ja tego więcej nie zniosę bo dla mnie trzymanie wagi jest bardzo ważne. Poza tym - ile można mieć myśli w stylu: "co tu sobie zjeść" i do tego czuć się bez energii?
Trenuję, dbam o siebie i nie pasuje mi to, że pogorszyły mi się wyniki. Naprawdę widzę po sobie, że często zmuszam się, a i tak nie potrafię się właściwie "rozruszać" ćwicząc, bo ciągle jestem zmęczona. nawet rano, przed treningiem.
Dodam, że wczoraj, na 18 tabletce 2giego opakowania zaczęłam krwawić. Nie plamienie, tylko normalne krwawienie.

Koniec tego. Nie wytrzymam i nie kończę tego opakowania. Tak, jak na początku nie tyłam mimo jedzenia bardzo dużo tak teraz czuję się napompowana i mam wrażenie, jakby nagle, skokowo wzrosła mi waga.

ja dziś ostatnią placebo biorę a okresu nie mam a w poniedziałek powinnam nowe opakowanie wziąć.

A CO DO ZALET Q JEST POWIĘKSZENIE SIĘ PIERSI

[garden_d]

Napisane przez Moonia75

Witajcie dziewczyny Prosze o pomoc , lekarz w piątek przepisał mi Qlaire ,brałam Nowynette ale moje libido spadło do zera , gin kazał mi zazywać jak tamte czyli powinnam zacząć w niedzielę czyli jutro , ale w ulotce i tu na forum jest ,napisane ,że należy przyjmowac zaraz po skończeniu innych tabletek lub w pierwszy dzień okresu , a mnie się dziś właśnie skończył okres . I co mam zrobić ?

Weź w niedzielę(dzisiaj) pierwszą tabletkę. Okres miałaś, ale nie ma to znaczenia. W pierwszy dzień okresu bierze się tabletkę wtedy, kiedy dopiero rozpoczyna się antykoncepcję hormonalną.

Napisane przez madzia220389

ja dziś ostatnią placebo biorę a okresu nie mam a w poniedziałek powinnam nowe opakowanie wziąć.

A CO DO ZALET Q JEST POWIĘKSZENIE SIĘ PIERSI

Na pewno pojawi się okres. Jeśli to jedno z pierwszych opakowań to bądź cierpliwa.
ps. Nie powiększaj tak postów, to chyba niepotrzebne.


Ja już 2gi dzień nie biorę.

[madzia220389]

Napisane przez garden_d

Weź w niedzielę(dzisiaj) pierwszą tabletkę. Okres miałaś, ale nie ma to znaczenia. W pierwszy dzień okresu bierze się tabletkę wtedy, kiedy dopiero rozpoczyna się antykoncepcję hormonalną.


Na pewno pojawi się okres. Jeśli to jedno z pierwszych opakowań to bądź cierpliwa.
ps. Nie powiększaj tak postów, to chyba niepotrzebne.


Ja już 2gi dzień nie biorę.

oki dziękuje czytałam w ulotce a w sumie chodź można od okresu odpocząć