Polecamy:

paputka88 · 2010-06-25, 08:46

SzAnGaLa no tak fakt wcześnie wyszłam za mąż ale niczego nie żałuje i trak wcześniej juz mieszkaliśmy razem i dogadywaliśmy sie świetnie oczywiście po śłubie trodszke się zmieniło może więcej kłutni no życie bez kłutni nudne by było

co do ochodzenia rocznicy to my pierwszą swiętowaliśmy w większym mieście, spędziliśmy caaaały dzień razem miło i przyjemnie... Kino, kolacja w restauracji

a Ty jaki masz staż malżeński?? widzę ze jestes rok strarsza ode mnie

make_up_istka ja mam tak samo

ja to normalnie staje przed lustrem i sobie probuje wyobrazić brzuszek

echh jeszcze jakies dwa mies i zacznie się powiększać

a Ty w którym jestes t.c?
stalowamagnolia można prosić jescze raz o linka do pioseneczki??

agape no własnie tak to jest najczęsciej jak Ci zależy to wszytsko idzioe na przekór Tobie jak odpuścisz to ciach i masz to co chciałaś

co do palenia to zgadzam sie z Szangala. Rzucenie palenia Tkwi tyllko w Twoim umyśle! To Ty decydujesz o tym ze myślisz ze MUSISZ! ja paliłam do samego momentu keidy zobaczyłam dwie kreseczki. Wczesniej paliłam pare lat i nawet jak podjeliśmy decyzje o staraniu się nie rzuciłam ale obiecywałam męzowi ze jak sie dowiem tylko o ciąży to od tego momentu nie zapale i powiemm Wam szczerze ze kiedy mu o tym mówiłam to sama w to nie wierzylam! ale keidy przyszeł ten piękny dzien i zobaczyłam pozytywny teścik od razu cos jakby się w mojej głowie pozmieniało i nie było mowy o papierosie a teraz keidy byłam u lekarza i powiedział mi ze serduszko mojego dziecka juz zaczęło bić to tylko sie utwierdziłam w głupocie palenia! jak mogłabym palić teraz kiedy jest we mnie takie maleńkie serduszko, teraz kiedy mam dwa serca no i po co paliłam tyle lat i tyle lat trułam siebie! mówie Ci 8mmadziaa8 TY jestes wstanie zdecydować o tym czy palisz czy nie.
Ej wlasnie dziewczynki mam do Was takie pytanie ma któraś z Was a włąsciwie nie ma w ogole obiawow??? ja aż zaczynam się bać czy to czasem normalne bo ja nic nie mam! Jedynie tlyko zawroty głowy keidy wstaje z łóżka, z gfotela, z krzesla no i czasaaaami od wielkiego dzownu mi sie niedobrze zrobi, chciaz to bardzo delikatnie i zaraz przechodzi. poza tym nic mi nie jest zero częstych siuśków, wymiotów, bolących i powiekszających się piersi....

zaczynam się az tym martwić,....

Aliszcze · 2010-06-25, 08:58

paputka88, ja miałam tylko mdłości no i plamienia. Nie chodziłam częściej do wc, nie bolały i wciąż nie bolą piersi. Każda inaczej przechodzi ciążę

trzymam kciuki za wszystkie usg genetyczne, niedawno sama to przechodziłam i schizowałam, ale wszystko wyszło dobrze

Layla79 · 2010-06-25, 09:01

Cytat:

Napisane przez SzAnGaLa

layla czy Ty naprawde tyle wiesz czy jak??/ powiem tak nie ucz ojca dzieci robić
poza tym nie FAZ tylko FAS Fetal Alcohol Syndrome
hehe napisałam, że było to z wielkiej radości, a na codzień tak się nie cieszę pisałam, że nie jestem zwolenniczką smaku piwa a pytałam z ciekawości.

mój mąż jest psychologiem i wiele wiem na ten temat od niego, poza tym pochłaniam dużo książek. nie musisz się czepiać, że napisałam faz ze słuchu, przecież dałam linka, żeby było wiadomo, co i jak.
piszę bardzo dużo postów i gdybym się zastanawiała nad każdą literówką, to

poza tym jestem prawnikiem, więc nie zarzucaj mi takich błędów, ja chciałam się podzielic tylko swoją wiedzą, bo wiem, że dużo dziewczyn pije alko w ciąży.

agape · 2010-06-25, 09:14

paputka88 ja to z objawów to tylko zmęczona jestem i piersi mnie czasem bolą a tak to nic ani mdłości nawet apetytu zabardzo nie mam ale nie przejmuje sie tym, raczej cisze że mi nic nie przeszkadza

ta pogoda jest dobijajaca, mam nadzieje ze za rok jak bedziemy na urlopach macierzynskich o tym czasie to pogoda dopisze i bedzie mozna robic dlugie spacerki z wózeczkami

muron · 2010-06-25, 09:36

Cytat:

Napisane przez agape

paputka88 ja to z objawów to tylko zmęczona jestem i piersi mnie czasem bolą a tak to nic ani mdłości nawet apetytu zabardzo nie mam ale nie przejmuje sie tym, raczej cisze że mi nic nie przeszkadza

ta pogoda jest dobijajaca, mam nadzieje ze za rok jak bedziemy na urlopach macierzynskich o tym czasie to pogoda dopisze i bedzie mozna robic dlugie spacerki z wózeczkami

ja włąąśnie będę kończyc macierzyński, babcia będzie o tej godzinie z wózkiem;-)

paputka88 · 2010-06-25, 09:42

dzięki dziewczyny za miłe słowa

za duzo się chyba naczytalam o tym peirwszym trymestrze i może temu jestem taka czujna

no kurd epogoda okrutna, ale dla mnie to obojętne wąłsciwie bo i tak nie wychodze z domu

jetsem troszke przeziębiona i musze się wylegiwać

ups przepraszam wygrzewać

izus123 · 2010-06-25, 10:29

:rot fl:

: rotfl:

Sorry Layla, ale nie moge się powstrzymać...
Co za skromność ... "...mąż jest psychologiem, ja prawnikiem..."

Daj spokój!!!

muron · 2010-06-25, 10:33

Cytat:

Napisane przez izus123

:rot fl:

: rotfl:

Sorry Layla, ale nie moge się powstrzymać...
Co za skromność ... "...mąż jest psychologiem, ja prawnikiem..."

Daj spokój!!!

ja tez mam fajne wykształcenie;-) Zawód nie sprawia, ze ktoś jest lepszy.

magdaka13 · 2010-06-25, 10:42

Ja nie wiem czy Layla sie chwali zawodem...jakos mnie rozwalacie na lopatki. Po prostu podala fakt i tyle...cos mi sie zdaje, ze jakbysmy wszystkie wypisaly jakie mamy zawody to niezla licytacja i wychwalanie moglaby sie zrobic ...
A przeciez laczy nas jedno-oczekiwanie na bejbika...

...............
U mnie z kolei wylega sie chyba jakies zwierze...leniwiec dokladnie...a niestety na razie nie moge sie polozyc na kanapie i ladnie pachniec, bo akurat jestem w pracy...normalnie zyje dniem jutrzejszym, kiedy to sie wreszcie wyspie i poczytam moze choc fragment ksiazki...a czeka na mnie caly stosik...

izus123 · 2010-06-25, 10:46

DOKŁADNIE, zgadzam się MURON

To nie miejsce na przechwałki

))

**make_up_istka** · 2010-06-25, 10:46

paputka88 to mój 11. tydz. więc już niedługo może zacznie stawać się odrobinę większy, na razie coś tam jest, ale malutko

Co do kosmetyków dla dzieci, to wiadomo, że trzeba będzie je przetestować na dzieciach, bo to co większości służy, może nie służyć akurat naszym, ale takie wątki ułatwiają od czego zacząć - skoro większość mam chwali ten a nie inny produkt, to może warto zacząć od niego, bo może też podpasuje, a jak nie to będę szukać dalej (właśnie dlatego wiem, że nie zacznę od J&J Baby, bo nawet mnie uczulają - nie chcę tak chemicznych kosmetyków). Po co zaczynać od kupna tego co 90% dzieci nie odpowiada (o ile same nie znamy tego i nie jesteśmy do tego przekonane) Po to są te wątki - trzeba na nie patrzeć trochę z przymrużeniem oka, bo może nie pasować, ale jeśli czegoś nie znamy, warto się skusić na to co bardzo dużo osób poleca

P.S. A oliwka to tylko Hipp dolewana do wody, bo nie zatyka nawet mojej skóry, którą zapycha KAŻDY krem (i apteczny, i tani, i drogi...)

Trzymajcie dziewczyny kciuki, bo po południu egzamin!

Aha, też nie zauważyłam żeby Layla się chwaliła, po prostu podała fakty - skoro mąż jest psychologiem, to może jednak trochę się zna po prostu na tych sprawach. Nie kłóćmy się, bo stres szkodzi maluchom

muron · 2010-06-25, 10:52

mnie się wydaje im mniej kosmetyków, im prostszy skład tym lepiej. Wiadomo, ze rynek nakręca klientów. W moim niemowlectwie, 81, była zasypka typu bambino, krem z Pewexu Penaten, zwykła oliwka, pieluchy prane w szarym mydle, bo na jedyny proszek Cypisek byłam uczulona;-) Im mniej pachnie-tez lepiej, zapachy są przeciez chemicznie spreparowanymi estrami. Nie namawiam wracania do mąki ziemniaczanej zamiast zasypki, ale chyba lepiej kosmetyki na początku ograniczyć.

e_rosa · 2010-06-25, 10:59

Cytat:

Napisane przez izus123

:rot fl:

: rotfl:

Sorry Layla, ale nie moge się powstrzymać...
Co za skromność ... "...mąż jest psychologiem, ja prawnikiem..."

Daj spokój!!!

No ja tam nic nie skomentowałam, ale dokładnie tak samo pomyślałam (bo ja jestem prawnik więc nie wolno mi zarzucić będów, no proszę was...) uwielbiam ludzi wszystko wiedzących i nieomylnych. Ale ja dziś się chyba wolę nie wypowiadać bo mam jakieś bojowe nastawienie.

mallinka · 2010-06-25, 10:59

Hej dziewczyny

ja się przenoszę na wątek mam listopadowo-grudniowych skoro termin coraz bardziej się przesuwa w kierunku grudnia

tutaj coraz częściej widzę niemiłe reakcje na niektore posty i robi się jakaś dziwna atmosfera

ten kolejny najazd na Layla

życzę Wam wszystkiego dobrego, lekkiego porodu i zdrowych Maluszków

pozdrawiam!

Layla79 · 2010-06-25, 11:05

mi chodzi wyłącznie o to, że w dobrej wierze piszę zarówno o tym, żeby nie malować ścian, ani nie pić alkoholu, a tu z mojej wypowiedzi zostało wyciągnięte wyłącznie to, że FAS pisze się przez S, a nie przez Z, no litości..

paputka88 · 2010-06-25, 11:06

make up istka a to ja juz widze u siebie brzusio choć dopeiro w ndz skończe 8t.c

mężulek też widzi ale to pewnie takie nasze wyobrazenia

bo byśmy chcieli zeby juz było widać tak naprawde

w sumie pewnie cos przytyłam bo przeciez rzuciłam palenie to jakis dwa kg napewno przybyło

e_rosa · 2010-06-25, 11:17

Cytat:

Napisane przez muron

mnie się wydaje im mniej kosmetyków, im prostszy skład tym lepiej. Wiadomo, ze rynek nakręca klientów. W moim niemowlectwie, 81, była zasypka typu bambino, krem z Pewexu Penaten, zwykła oliwka, pieluchy prane w szarym mydle, bo na jedyny proszek Cypisek byłam uczulona;-) Im mniej pachnie-tez lepiej, zapachy są przeciez chemicznie spreparowanymi estrami. Nie namawiam wracania do mąki ziemniaczanej zamiast zasypki, ale chyba lepiej kosmetyki na początku ograniczyć.

Ja się ostatnio przekonałam że masz rację, nie mogąc sobie poradzić z nadmiernie przetłuszczającymi się włosami, po wypróbowaniu chyba 20 szamponów kupiłam szampon dla dzieci bambino czy jakoś tak, taki z kaczuszką za całe 3,50,- i mogę z czystym sumieniem powiedzieć że jest o niebo lepiej. teraz rynek jest tak zalany tą całą chemią a w gruncie rzeczy to wg. mnie wszytkie te kosmetyki to są na jedo kopyto, różnią się tylko ceną która jest narzucona przez markę.

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Cytat:

Napisane przez paputka88

make up istka a to ja juz widze u siebie brzusio choć dopeiro w ndz skończe 8t.c

mężulek też widzi ale to pewnie takie nasze wyobrazenia

bo byśmy chcieli zeby juz było widać tak naprawde

w sumie pewnie cos przytyłam bo przeciez rzuciłam palenie to jakis dwa kg napewno przybyło

Ja też rzuciłam palenia jak zobaczyłam dwie kreski, jeszcze potem od tż tak macha na dzień ściągłam, ale od pierwszej wizyty u gina to już ani macha. Najlepsze było to gdy byłam w 3 tyg. czyli od tygodnia nie paliłam i strasznie się napychałam to moja ciocia stwierdziła że chyba jestem w ciąży i ona myśli że to już 3 miesiąc będzie, a ja się tylko śmiałam bo wiedziałam że coś się święci ale brzuch to od rzucania fajek ma, ale w sumie jak tak teraz patrzć jak jestem w 3 miesiącu to faktycznie brzuch mam taki jak wtedy

Rzucić się da ja paliłam ok. 9 lat, nie dużo bo ok. pół paczki dziennie, ale twierdziałam że bez fajki się nie da żyć, jak zobaczyłam 2 kreski to jakoś się w głowie poprzestawiało, teraz mam tylko nadzieję że już nie wrócę do fajek, no przynajmiej narazie mnie nie ciągnie.

JeSuisUnPapillon · 2010-06-25, 11:26

Mnie na sam zapach fajek już dusi...kiedyś nawet podobało mi się to wwąchiwanie się

ale teraz jak ktoś idzie ulicą to ja w domu czuję jak mam uchylone okno...fu!

(a mieszkam wysoko

).

To tak na wstępie, poza tym - odważyłam się do Was dołączyć. Podglądam i podglądam co chwilę wątek.
Na wizażu jestem już bardzo długo, niestety z pewnych powodów musiałam zmienić nick - stąd też "ta ogromna liczba postów napisanych".

Więc jak mogę się dopisać to - tp na 6 lutego.
O fasolce dowiedziałam się w 4 tygodniu

... już mam za sobą pierwsze usg, radość z wsłuchiwanie się w bicie serduszka i wstępne badania

.

Aliszcze · 2010-06-25, 11:26

też twierdzę, że im prostsze kosmetyki, tym lepsze. Mój dermatolog powiedział mi kiedyś, że jeśli krem ładnie pachnie, ma fajny kolor to lepiej omijać taki szerokim łukiem, zwłaszcza, jak się ma wrazliwą skórę. Te łądne zapachy i kolory są po to, by przyciągać naszą uwagę, ale nie mają żadnych właściwości pielęgnacyjnych a wręcz mogą uczulić. Wiadomo, że np lubię sobie kupić balsam czy zel pod prysznic o ładnym owocowym zapachu

ale kremy czy szampony to im prostsze tym lepsze

no i nie kłóćmy się i nie wytykajmy, ze ktoś się przechwala czy nie. Chwalić się bedziemy potem swoimi dziećmi

izus123 · 2010-06-25, 11:30

http://www.scandinavianbaby.pl/BabyB...214553779.html
a ja bym chętnie zainwestowała w nosidełko, ale jest dużo sprzecznych opinii, że już sama nie wiem, czy się pokuszę... a co wy o tym myślicie dziewczyny?

dewi · 2010-06-25, 11:45

Cytat:

Napisane przez izus123

http://www.scandinavianbaby.pl/BabyB...214553779.html
a ja bym chętnie zainwestowała w nosidełko, ale jest dużo sprzecznych opinii, że już sama nie wiem, czy się pokuszę... a co wy o tym myślicie dziewczyny?

filmik bardzo fajny... spodobało mi się to odpinanie śpiącego dziecka... takie proste i bezproblemowe... niestety sama nie wyprobowałam więc nie mogę pomoc...

vilya · 2010-06-25, 11:46

hello dziewczyny. Kurcze znów się denerwuję. Miałam już powoli odstawiać duphaston a wczoraj musiałam do gin dzwonić i mąż musiał jechać po receptę i znowu mam zażywać 2 razy dziennie. Nie miałam plamienia ale nie było wszystko tak jak być powinno. Boję się czy wszystko będzie ok. Nie moge się już doczekac tego badania za 2 tygodnie.
A co do wskazania do CC z uwagi na wadę wzroku to nie jest ważne jak dużą wade się ma tylko okulista sprawdza w jakim stanie jest siatkówka i czy nie dojdzie do jej odklejenia w czasie porodu. Choć niektóre kobiety z dużą wadą proszą okulistę o opinię żeby było CC. Kiedyś na jakimś forum czytałam, że szpital w kórym miała rodzić dziewczyna, która sobie wzięła od innego lekarza zaświadczenie o wskazaniu o CC stwierdził, ż eoni tego nie respektują tylko zapraszają ją na badanie do okulisty szpitalnego który to powiedział im czy jest wskazanie czy nie. Nie wierzyli chyba obcemu okuliście a w tym szpitalu było parcie na porody Sn.
A co do porodu, to jest moja 1 ciąża ale ja się strasznie go obawiam. Mam okropne lęki - nawet jak nie byłam w ciąży to jak widziałam poród na filmie to płakałam. Teraz jakby troszke mniej moze dlatego, ze staram sie unikac takich filmów ale ja się strasznie boję. Boję się bólu, nacinania bez potrzeby, to, że personel jest chamski dla rodzącej. Czytałam opisy porodów nawet te niby na wesoło i w cale mi nie było do śmiecu. Boję się, że nie będe w stanie się przeciwstawić jakiemuś lekarzowi, że nie będe mogła rodzić w pozycji w której mi będzie najwygodniej tylko mnie na siłę położą. Szukam opinii o szpitalach krakowskich ale przeważnie sa one złe. Czasem jak zdarzy sie dobra to zaraz ktos ja neguje.

e_rosa · 2010-06-25, 11:47

Cytat:

Napisane przez izus123

http://www.scandinavianbaby.pl/BabyB...214553779.html
a ja bym chętnie zainwestowała w nosidełko, ale jest dużo sprzecznych opinii, że już sama nie wiem, czy się pokuszę... a co wy o tym myślicie dziewczyny?

ja nie wiem co będę myśleć potem ale póki co to wydaje mi się że nie było by mi potrzebne, pozatym bała bym się że mi się bobas tam przydusi (ale tp tylko takie moje pewno bezzasadne fobie

) ale bobas z reklamy rewelacyjny. szczególnie jak na końcu nóżki tak słodko wyciąga

izus123 · 2010-06-25, 11:58

Ja używałam tego nosidełka pomagając czasami w opiece mojej kolezance, jest świetne, opis też mnie zachęca, ale czy na 100% nie szkodzi taka pozycja dziecku? Pomyślałam, że może jakaś mamusia wie to i owo, bo ja w tym temacie jeszcze raczkuję

OPIS: Przeznaczone dla dzieci od 3,5 kg do 12 kg
Nosidełko miękkie - dopasowuje się do ciała dziecka
Zapewnia odpowiednie podparcie dla głowy, szyi i bioderek noworodka
Konstrukcja nosidełka odciąża kręgosłup dziecka zapewniając mu odpowiednie podparcie
Utrzymuje bioderka dziecka w optymalnej pozycji - pozycji żabki
Zapewnia naturalne ułożenie rąk i nóg
Rośnie razem z dzieckiem - głębokość nosidełka oraz stopień rozstawienia nóżek (pozycja żabki) są regulowane odpowiednio do wzrostu i wagi dziecka
Maksymalny komfort dla rodzica:szerokie miękko wyściełane pasy naramienne oraz wygodne podparcie na plecach rozkładające ciężar dziecka równomiernie na ramiona i biodra noszącego
Wszystkie zapięcia i elementy regulujące nosidełka znajdują się z przodu dzięki czemu nosidełko jest bardzo łatwe w użyciu
Wkładanie i wyjmowanie dziecka wykonuje się samodzielnie
Dwuczęściowa budowa pozwala odpiąć i odłożyć śpiące dziecko bez budzenia
Pozwala karmić dziecko piersią bez wyjmowania z nosidełka
Atest Öko-Tex zgodnie ze standardem 100, klasa 1
Można prać w pralce automatycznej, w temperaturze 40˚C
2 lata gwarancji.

e_rosa · 2010-06-25, 12:02

Cytat:

Napisane przez vilya

Szukam opinii o szpitalach krakowskich ale przeważnie sa one złe. Czasem jak zdarzy sie dobra to zaraz ktos ja neguje.

A co się dowiedziałaś o Szpitali Położniczo-ginekologicznym UJASTEK? Ja chyba tam będę, dużo osób tam rodziło i wszyscy byli bardzo zadowelni.

Layla79 · 2010-06-25, 12:47

znalazłam takie łóżko, co sądzicie?

http://www.90n.pl/sklep/product/p/16...ps,bartek.html

Aliszcze · 2010-06-25, 13:01

vilya, a miałaś jakieś niepokojące oznaki, że wróciłaś do duphastonu? Ja wciaż na nim jestem, zastanawiam się, kiedy lekarz pozwoli mi przestać brać.

Zupa z botwinki czeka na mnie w garnku także zmykam na obiad

e_rosa · 2010-06-25, 13:03

Cytat:

Napisane przez Layla79

znalazłam takie łóżko, co sądzicie?

http://www.90n.pl/sklep/product/p/16...ps,bartek.html

wdaje mi się że za***iście praktyczne bo wszystko w jednym, ale wykonanie mi się totalnie nie podoba (tak troche jak oderwane od siekierki mi się wydaje), ale pomysł fajny nawet nie wiedziałam że są takie rzeczy.

Aliszcze · 2010-06-25, 13:05

dziewczyny, ale Wy szybkie jesteście, ja nie mam nic kupionego dla dziecka, ani jednej skarpetki

i na razie nie mam zamiaru, w prawdzie już 14 tc leci, ale wolę poczekać. Poza tym może 19.07. poznam płeć

Supernovaja · 2010-06-25, 13:10

Cytat:

Napisane przez Aliszcze

też twierdzę, że im prostsze kosmetyki, tym lepsze. Mój dermatolog powiedział mi kiedyś, że jeśli krem ładnie pachnie, ma fajny kolor to lepiej omijać taki szerokim łukiem, zwłaszcza, jak się ma wrazliwą skórę. Te łądne zapachy i kolory są po to, by przyciągać naszą uwagę, ale nie mają żadnych właściwości pielęgnacyjnych a wręcz mogą uczulić. Wiadomo, że np lubię sobie kupić balsam czy zel pod prysznic o ładnym owocowym zapachu

ale kremy czy szampony to im prostsze tym lepsze

a propos kosmetyków, potrzebuje szamponu dla córci, 3 i pół roku ma i z włosami mam problem, tzn. są bardzo rzadkie i mamy problem z rozczesywaniem rano, podcinamy co pewien czas i zero efektów, dalej pięc kosmyków na krzyż, szamponów mamy już masą przetestowanych i dalej bez efektu

2010-06-25, 08:46	#1411
paputka88 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Małopolskie Wiadomości: 45	Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 SzAnGaLa no tak fakt wcześnie wyszłam za mąż ale niczego nie żałuje i trak wcześniej juz mieszkaliśmy razem i dogadywaliśmy sie świetnie oczywiście po śłubie trodszke się zmieniło może więcej kłutni no życie bez kłutni nudne by było co do ochodzenia rocznicy to my pierwszą swiętowaliśmy w większym mieście, spędziliśmy caaaały dzień razem miło i przyjemnie... Kino, kolacja w restauracji a Ty jaki masz staż malżeński?? widzę ze jestes rok strarsza ode mnie make_up_istka ja mam tak samo ja to normalnie staje przed lustrem i sobie probuje wyobrazić brzuszek echh jeszcze jakies dwa mies i zacznie się powiększać a Ty w którym jestes t.c? stalowamagnolia można prosić jescze raz o linka do pioseneczki?? agape no własnie tak to jest najczęsciej jak Ci zależy to wszytsko idzioe na przekór Tobie jak odpuścisz to ciach i masz to co chciałaś co do palenia to zgadzam sie z Szangala. Rzucenie palenia Tkwi tyllko w Twoim umyśle! To Ty decydujesz o tym ze myślisz ze MUSISZ! ja paliłam do samego momentu keidy zobaczyłam dwie kreseczki. Wczesniej paliłam pare lat i nawet jak podjeliśmy decyzje o staraniu się nie rzuciłam ale obiecywałam męzowi ze jak sie dowiem tylko o ciąży to od tego momentu nie zapale i powiemm Wam szczerze ze kiedy mu o tym mówiłam to sama w to nie wierzylam! ale keidy przyszeł ten piękny dzien i zobaczyłam pozytywny teścik od razu cos jakby się w mojej głowie pozmieniało i nie było mowy o papierosie a teraz keidy byłam u lekarza i powiedział mi ze serduszko mojego dziecka juz zaczęło bić to tylko sie utwierdziłam w głupocie palenia! jak mogłabym palić teraz kiedy jest we mnie takie maleńkie serduszko, teraz kiedy mam dwa serca no i po co paliłam tyle lat i tyle lat trułam siebie! mówie Ci 8mmadziaa8 TY jestes wstanie zdecydować o tym czy palisz czy nie. Ej wlasnie dziewczynki mam do Was takie pytanie ma któraś z Was a włąsciwie nie ma w ogole obiawow??? ja aż zaczynam się bać czy to czasem normalne bo ja nic nie mam! Jedynie tlyko zawroty głowy keidy wstaje z łóżka, z gfotela, z krzesla no i czasaaaami od wielkiego dzownu mi sie niedobrze zrobi, chciaz to bardzo delikatnie i zaraz przechodzi. poza tym nic mi nie jest zero częstych siuśków, wymiotów, bolących i powiekszających się piersi.... zaczynam się az tym martwić,.... __________________ bocian przyleciał http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvkal3222wp.png -moja ciąża Edytowane przez paputka88 Czas edycji: 2010-06-25 o 08:49

2010-06-25, 08:58	#1412
Aliszcze Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 5 409	Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 paputka88, ja miałam tylko mdłości no i plamienia. Nie chodziłam częściej do wc, nie bolały i wciąż nie bolą piersi. Każda inaczej przechodzi ciążę trzymam kciuki za wszystkie usg genetyczne, niedawno sama to przechodziłam i schizowałam, ale wszystko wyszło dobrze __________________ od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png nadzieja umiera ostatnia.....

2010-06-25, 09:14	#1414
agape Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 1 061	Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 paputka88 ja to z objawów to tylko zmęczona jestem i piersi mnie czasem bolą a tak to nic ani mdłości nawet apetytu zabardzo nie mam ale nie przejmuje sie tym, raczej cisze że mi nic nie przeszkadza ta pogoda jest dobijajaca, mam nadzieje ze za rok jak bedziemy na urlopach macierzynskich o tym czasie to pogoda dopisze i bedzie mozna robic dlugie spacerki z wózeczkami

2010-06-25, 09:42	#1416
paputka88 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Małopolskie Wiadomości: 45	Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 dzięki dziewczyny za miłe słowa za duzo się chyba naczytalam o tym peirwszym trymestrze i może temu jestem taka czujna no kurd epogoda okrutna, ale dla mnie to obojętne wąłsciwie bo i tak nie wychodze z domu jetsem troszke przeziębiona i musze się wylegiwać ups przepraszam wygrzewać __________________ bocian przyleciał http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvkal3222wp.png -moja ciąża

2010-06-25, 10:29	#1417
izus123 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 316	Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 :rot fl:: rotfl: Sorry Layla, ale nie moge się powstrzymać... Co za skromność ... "...mąż jest psychologiem, ja prawnikiem..." Daj spokój!!!

2010-06-25, 10:42	#1419
magdaka13 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Tricity Wiadomości: 2 156	Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 Ja nie wiem czy Layla sie chwali zawodem...jakos mnie rozwalacie na lopatki. Po prostu podala fakt i tyle...cos mi sie zdaje, ze jakbysmy wszystkie wypisaly jakie mamy zawody to niezla licytacja i wychwalanie moglaby sie zrobic ... A przeciez laczy nas jedno-oczekiwanie na bejbika... ............... U mnie z kolei wylega sie chyba jakies zwierze...leniwiec dokladnie...a niestety na razie nie moge sie polozyc na kanapie i ladnie pachniec, bo akurat jestem w pracy...normalnie zyje dniem jutrzejszym, kiedy to sie wreszcie wyspie i poczytam moze choc fragment ksiazki...a czeka na mnie caly stosik... __________________ Cuda wianki preferencje Filipek jest juz z nami od 09.01.2011 Borysek ur. 05.04.2013 Vivere non necesse est. Navigare necesse est.

2010-06-25, 10:46	#1420
izus123 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 316	Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 DOKŁADNIE, zgadzam się MURON To nie miejsce na przechwałki))

2010-06-25, 10:46	#1421
make_up_istka BAN stały Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 1 835	Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 paputka88 to mój 11. tydz. więc już niedługo może zacznie stawać się odrobinę większy, na razie coś tam jest, ale malutko Co do kosmetyków dla dzieci, to wiadomo, że trzeba będzie je przetestować na dzieciach, bo to co większości służy, może nie służyć akurat naszym, ale takie wątki ułatwiają od czego zacząć - skoro większość mam chwali ten a nie inny produkt, to może warto zacząć od niego, bo może też podpasuje, a jak nie to będę szukać dalej (właśnie dlatego wiem, że nie zacznę od J&J Baby, bo nawet mnie uczulają - nie chcę tak chemicznych kosmetyków). Po co zaczynać od kupna tego co 90% dzieci nie odpowiada (o ile same nie znamy tego i nie jesteśmy do tego przekonane) Po to są te wątki - trzeba na nie patrzeć trochę z przymrużeniem oka, bo może nie pasować, ale jeśli czegoś nie znamy, warto się skusić na to co bardzo dużo osób poleca P.S. A oliwka to tylko Hipp dolewana do wody, bo nie zatyka nawet mojej skóry, którą zapycha KAŻDY krem (i apteczny, i tani, i drogi...) Trzymajcie dziewczyny kciuki, bo po południu egzamin! Aha, też nie zauważyłam żeby Layla się chwaliła, po prostu podała fakty - skoro mąż jest psychologiem, to może jednak trochę się zna po prostu na tych sprawach. Nie kłóćmy się, bo stres szkodzi maluchom Edytowane przez make_up_istka Czas edycji: 2010-06-25 o 10:50

2010-06-25, 10:52	#1422
muron Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj Wiadomości: 7 927	Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 mnie się wydaje im mniej kosmetyków, im prostszy skład tym lepiej. Wiadomo, ze rynek nakręca klientów. W moim niemowlectwie, 81, była zasypka typu bambino, krem z Pewexu Penaten, zwykła oliwka, pieluchy prane w szarym mydle, bo na jedyny proszek Cypisek byłam uczulona;-) Im mniej pachnie-tez lepiej, zapachy są przeciez chemicznie spreparowanymi estrami. Nie namawiam wracania do mąki ziemniaczanej zamiast zasypki, ale chyba lepiej kosmetyki na początku ograniczyć. __________________ Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431

2010-06-25, 10:59	#1424
mallinka Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 1 357	Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 Hej dziewczyny ja się przenoszę na wątek mam listopadowo-grudniowych skoro termin coraz bardziej się przesuwa w kierunku grudnia tutaj coraz częściej widzę niemiłe reakcje na niektore posty i robi się jakaś dziwna atmosfera ten kolejny najazd na Layla życzę Wam wszystkiego dobrego, lekkiego porodu i zdrowych Maluszków pozdrawiam! __________________ Bartek ur. - 28.12.2010 - 4530g, 59cm

2010-06-25, 11:05	#1425
Layla79 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 5 921	Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 mi chodzi wyłącznie o to, że w dobrej wierze piszę zarówno o tym, żeby nie malować ścian, ani nie pić alkoholu, a tu z mojej wypowiedzi zostało wyciągnięte wyłącznie to, że FAS pisze się przez S, a nie przez Z, no litości..

2010-06-25, 11:06	#1426
paputka88 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Małopolskie Wiadomości: 45	Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 make up istka a to ja juz widze u siebie brzusio choć dopeiro w ndz skończe 8t.c mężulek też widzi ale to pewnie takie nasze wyobrazenia bo byśmy chcieli zeby juz było widać tak naprawde w sumie pewnie cos przytyłam bo przeciez rzuciłam palenie to jakis dwa kg napewno przybyło __________________ bocian przyleciał http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvkal3222wp.png -moja ciąża

2010-06-25, 11:26	#1428
JeSuisUnPapillon Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 1 414	Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 Mnie na sam zapach fajek już dusi...kiedyś nawet podobało mi się to wwąchiwanie się ale teraz jak ktoś idzie ulicą to ja w domu czuję jak mam uchylone okno...fu! (a mieszkam wysoko ). To tak na wstępie, poza tym - odważyłam się do Was dołączyć. Podglądam i podglądam co chwilę wątek. Na wizażu jestem już bardzo długo, niestety z pewnych powodów musiałam zmienić nick - stąd też "ta ogromna liczba postów napisanych". Więc jak mogę się dopisać to - tp na 6 lutego. O fasolce dowiedziałam się w 4 tygodniu ... już mam za sobą pierwsze usg, radość z wsłuchiwanie się w bicie serduszka i wstępne badania . Edytowane przez JeSuisUnPapillon Czas edycji: 2010-06-25 o 11:28

2010-06-25, 11:26	#1429
Aliszcze Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 5 409	Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 też twierdzę, że im prostsze kosmetyki, tym lepsze. Mój dermatolog powiedział mi kiedyś, że jeśli krem ładnie pachnie, ma fajny kolor to lepiej omijać taki szerokim łukiem, zwłaszcza, jak się ma wrazliwą skórę. Te łądne zapachy i kolory są po to, by przyciągać naszą uwagę, ale nie mają żadnych właściwości pielęgnacyjnych a wręcz mogą uczulić. Wiadomo, że np lubię sobie kupić balsam czy zel pod prysznic o ładnym owocowym zapachu ale kremy czy szampony to im prostsze tym lepsze no i nie kłóćmy się i nie wytykajmy, ze ktoś się przechwala czy nie. Chwalić się bedziemy potem swoimi dziećmi __________________ od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png nadzieja umiera ostatnia.....

2010-06-25, 11:30	#1430
izus123 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 316	Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 http://www.scandinavianbaby.pl/BabyB...214553779.html a ja bym chętnie zainwestowała w nosidełko, ale jest dużo sprzecznych opinii, że już sama nie wiem, czy się pokuszę... a co wy o tym myślicie dziewczyny?

2010-06-25, 11:46	#1432
vilya Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 1 214	Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 hello dziewczyny. Kurcze znów się denerwuję. Miałam już powoli odstawiać duphaston a wczoraj musiałam do gin dzwonić i mąż musiał jechać po receptę i znowu mam zażywać 2 razy dziennie. Nie miałam plamienia ale nie było wszystko tak jak być powinno. Boję się czy wszystko będzie ok. Nie moge się już doczekac tego badania za 2 tygodnie. A co do wskazania do CC z uwagi na wadę wzroku to nie jest ważne jak dużą wade się ma tylko okulista sprawdza w jakim stanie jest siatkówka i czy nie dojdzie do jej odklejenia w czasie porodu. Choć niektóre kobiety z dużą wadą proszą okulistę o opinię żeby było CC. Kiedyś na jakimś forum czytałam, że szpital w kórym miała rodzić dziewczyna, która sobie wzięła od innego lekarza zaświadczenie o wskazaniu o CC stwierdził, ż eoni tego nie respektują tylko zapraszają ją na badanie do okulisty szpitalnego który to powiedział im czy jest wskazanie czy nie. Nie wierzyli chyba obcemu okuliście a w tym szpitalu było parcie na porody Sn. A co do porodu, to jest moja 1 ciąża ale ja się strasznie go obawiam. Mam okropne lęki - nawet jak nie byłam w ciąży to jak widziałam poród na filmie to płakałam. Teraz jakby troszke mniej moze dlatego, ze staram sie unikac takich filmów ale ja się strasznie boję. Boję się bólu, nacinania bez potrzeby, to, że personel jest chamski dla rodzącej. Czytałam opisy porodów nawet te niby na wesoło i w cale mi nie było do śmiecu. Boję się, że nie będe w stanie się przeciwstawić jakiemuś lekarzowi, że nie będe mogła rodzić w pozycji w której mi będzie najwygodniej tylko mnie na siłę położą. Szukam opinii o szpitalach krakowskich ale przeważnie sa one złe. Czasem jak zdarzy sie dobra to zaraz ktos ja neguje. __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1ypxf42u.png kliknij: http://polskieserce.pl/ http://pajacyk.pl/ http://okruszek.org.pl/ http://www.pustamiska.pl/

2010-06-25, 11:58	#1434
izus123 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 316	Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 Ja używałam tego nosidełka pomagając czasami w opiece mojej kolezance, jest świetne, opis też mnie zachęca, ale czy na 100% nie szkodzi taka pozycja dziecku? Pomyślałam, że może jakaś mamusia wie to i owo, bo ja w tym temacie jeszcze raczkuję OPIS: Przeznaczone dla dzieci od 3,5 kg do 12 kg Nosidełko miękkie - dopasowuje się do ciała dziecka Zapewnia odpowiednie podparcie dla głowy, szyi i bioderek noworodka Konstrukcja nosidełka odciąża kręgosłup dziecka zapewniając mu odpowiednie podparcie Utrzymuje bioderka dziecka w optymalnej pozycji - pozycji żabki Zapewnia naturalne ułożenie rąk i nóg Rośnie razem z dzieckiem - głębokość nosidełka oraz stopień rozstawienia nóżek (pozycja żabki) są regulowane odpowiednio do wzrostu i wagi dziecka Maksymalny komfort dla rodzica:szerokie miękko wyściełane pasy naramienne oraz wygodne podparcie na plecach rozkładające ciężar dziecka równomiernie na ramiona i biodra noszącego Wszystkie zapięcia i elementy regulujące nosidełka znajdują się z przodu dzięki czemu nosidełko jest bardzo łatwe w użyciu Wkładanie i wyjmowanie dziecka wykonuje się samodzielnie Dwuczęściowa budowa pozwala odpiąć i odłożyć śpiące dziecko bez budzenia Pozwala karmić dziecko piersią bez wyjmowania z nosidełka Atest Öko-Tex zgodnie ze standardem 100, klasa 1 Można prać w pralce automatycznej, w temperaturze 40˚C 2 lata gwarancji. Edytowane przez izus123 Czas edycji: 2010-06-25 o 11:59

2010-06-25, 12:47	#1436
Layla79 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 5 921	Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 znalazłam takie łóżko, co sądzicie? http://www.90n.pl/sklep/product/p/16...ps,bartek.html

2010-06-25, 13:01	#1437
Aliszcze Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 5 409	Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 vilya, a miałaś jakieś niepokojące oznaki, że wróciłaś do duphastonu? Ja wciaż na nim jestem, zastanawiam się, kiedy lekarz pozwoli mi przestać brać. Zupa z botwinki czeka na mnie w garnku także zmykam na obiad __________________ od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png nadzieja umiera ostatnia.....

2010-06-25, 13:05	#1439
Aliszcze Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 5 409	Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 dziewczyny, ale Wy szybkie jesteście, ja nie mam nic kupionego dla dziecka, ani jednej skarpetki i na razie nie mam zamiaru, w prawdzie już 14 tc leci, ale wolę poczekać. Poza tym może 19.07. poznam płeć __________________ od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png nadzieja umiera ostatnia.....

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)