Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wypłaty

[molasses disaster]

Napisane przez graffka

Fajny jest program na TVN Style-perfekcyjna pani domu fajne ma czasami pomysly na porządek itd Uprzedzam jakies pytania i nie wiem kiedy dokladnie leci

Też nie wiem, kiedy leci, czasem oglądam jak trafię. Moim zdaniem to Anthea trochę przegina z tym testem białej rękawiczki , ale zawsze po programie lecę sprzątać .

A co do pytania o TVN Style (mikia20) - zależy co lubisz oglądać, bo jeśli rajcują Cię programy o odchudzaniu, swataniu, porządkowaniu, metamorfozach,itp. (powtarzanie w kółko) to polecam

[anoola]

No to proszę bardzo (żeby nie było że komuś przepis podprowadzam to zaznaczam że wczoraj go gdzieś na necie znalazłam i troche przerobiłam)

Podam wam na tak ogromną porcję jak ja zrobiłam więc ewentualnie sobie zróbcie połowę porcji
- 1 opakowanie 0,5 kg mięsa mielonego mieszanego (można pewnie inne też)
- czerstawa bułka namoczona w rosole (ja miałam kostkę pieczeniową) (podpatrzyłam w programie Magdy Gesler bo zawsze radzą maczać w wodzie- jest różnica- w bulionie lepsze) i dobrze odciśnięta
- 1 cebula (pociachana w kostkę i zeszklona na łyżce oleju)
- przyprawa Kamiss do mięsa mielonego (dosypywałam na "węch" tzn jak mięso już zaczynało po wymieszaniu trochę pachnieć przyprawą to znaczy że wystarczy, lepiej mniej niż więcej bo i tak przejdzie smakiem bulionu i żeby wtedy nie było za słone)
- 1 jajko
- sucha kasza manna
- bułka tarta
- pęczek koperku
- kostki rosołowe (ja miałam z kurczaka)
- mleko np.3,2% lub śmietanka słodka (w kartoniku)

I teraz tak:
1. Do miski wrzucamy mięsko, dobrze odciśniętą bułkę, przyprawę, jajo, cebulkę. Mieszamy bardzo dokładnie żeby bułka się równomiernie połączyła z mięskiem.
2. Teraz dosypujemy kaszę, sporo (tak ok 1/2 szklanki?). Mieszamy. Jeśli masa jest ciapciowata to dosypujemy kaszy i trochę bułki tartej.
*Można też dodać troszkę mąki ziemniaczanej (nie za dużo bo będą twarde) ale nie trzeba
3. Jak już masa jest zwięzła (spróbujcie zrobić kuleczkę z mięsa i zobaczcie czy sie nie rozwala i jest zwięzła) to znaczy że już dosyć dosypywania.
4. W garnku (sporym) gotujemy 1,5 litra wody z 3 kostkami rosołowymi.
5. Robimy malutkie kuleczki (będzie ich mnuuustwo) one trochę urosna jak kasza w nich zacznie pęcznieć (Kasza powoduje że są mięciusieńkie)
6. Gotujemy ok.20 minut pod przykryciem (pokrywka lekko uchylona żeby nie wykipiało)
7. Wyjmujemy pulpeciki na jakis talerz czy do miseczki
8. Do bulionu w którym sie gotowały pulpety wrzucamy posiekany koperek i gotujemy to ok. 1 minuty
9. W ok. 1/2 szklanki mleka 3,2%(staram sie nie używać śmietany ale mleko można zastąpić słodką śmietanką wtedy jej daje się mniej niż mleka) rozpuszczamy dokładnie ok 2 łyżki mąki. (ja najpierw daje mąke a później dolewam mleko wtedy nie ma grudek, i roztrzepuję trzepaczką)
10. Do mleka z mąką dodajecie troche gorącego rosołu, mieszacie
10. Wlewacie mleko z mąką do rosołu cały czas mieszając żeby nie było grudek (jak sa to nic sie nie przejmować, można odcedzić je małym sitkiem lub wybrać łyżką )
11. Zagotowujecie (wtedy sos gęstnieje)
12. Jeśli jest ża gęsty dolewacie wody i zagotowujecie
13. Do gotowego sosu wkładacie spowrotem pulpeciki i chwilę gotujecie

Jakby coś było niejasne to chętnie wytłumaczę Wygląda na masę roboty ale jest naprawdę proste i nie zajmuje dużo czasu.

Jak któraś zrobi to dać znać czy smakowało

[molasses disaster]

Ja robiąc mielone stosuję patent mojej mamy - do surowego mięska, jajka, przypraw, dodaję ugotowany ryż, formuję, a potem smażę. Oszczędniej, bo zużywam mniej mięsa, a pyszne jak nie wiem .

[Optyczka]

Ooooo ja mam mięso mielone w lodówce i koperek w zamrażalce też sie chyba znajdzie.. jak myślicie co jutro na obiad
Anoola dzięki za wybawienie
Patentu z kaszą nie znałam

[cheshire-cat]

a propos wyposażenia kuchni - ja kupiłam takiego grilla i cały czas jest w ruchu, jest fantastyczny prawie w ogóle już nie smażę

http://www.nokaut.pl/grille/grill-ar...grigliata.html

[marg0lcia]

Taki grill to na pewno świetna sprawa

[Paati89]

Ten Grill jest świetny Ja co prawda mam taki byle jaki ale działa i potrawy zdecydowanie mniej kaloryczne bo bez smażenia

[mikia20]

Też twierdzę że świetny ten grill... ale patelnia grillowa chyba mnie wystarczy


Znalazłam robot jaki mi się marzy... ale cena..ufff...

http://www.kenwoodworld.com/pl-pl/Pr...nkcyjne/FP972/

Cudo, jakie ja bym rzeczy wyczyniała w kuchni... do tego dobry piekarnik... i może TŻ w końcu by przytył!

[makeupnotwar]

Napisane przez hexxa_

Wybacz kropki ,sproboje ograniczyc ich ilosc ,ale jakos same sie stawiaja..Sa poprostu czescia mnie ,i nie wyobrazam sobie ze mialabym cos napisac bez nich..
I nie sadzilam ze jest w nich cokolwiek romantycznego..
Co do podzialu obowiazkow...ze jest u was wlasnie taki a nie inny ,to mnie to bardzo cieszy... moze zbytnio sie zasugerowalam tymze wlasnie wstawaniem pool godziny wczesniej,bo dla mnie jest to nie do pomyslenia. Rano to moge co najwyzej kawe MOGE TŻtowi zrobic.
I oczyma duszy juz zobaczylam jakas strasznie stlamszona kure domowa... Przepraszam ,to byla tylko i wylacznie moja projekcja wynikajaca z tego ze NIGDZIE w watku nie znalazlam nic na temat tego ze twoj TŻ sprzata czy pranie wiesza ,to sie wiecej nie powtorzy...Po takiej manifestacji pogladow stlamszona kobietka w Twoim wydaniu jest nie do pomyslenia..

Co do rad ,dlaczego faceci kochaja zolzy-to teraz dla odmiany sobie cos dopowiedzialas ,bo ja w zadnym razie zolza nie jestem(przynajmniej tak twierdzi moj TŻ ) ,za taka sie nie uwazam. Co wiecej ,uwazam ,ze nie oplaca sie byc zołza bo od takich pozniej ci biedni faceci uciekaja..

Z niepoprawianiem ,sie calkowicie zgadzam ,ja nie zdzierzylam tylko i wylacznie jak mi torebke notorycznie przestawial..i o to byla awantura..
A do Nigeli jakos nie mam przekonania ,moze jak bede miala wiecej czasu sproboje ...ale na razie gotowac lubie ,ale czytac o gotowaniu czy ogladac programy kulinarne-nie.

hej to jeszcze odpiszę
rozumiem Twój punkt widzenia - praktycznie wszystkie małżeństwa w wieku moich rodziców są takie - mężowie rozpieszczeni, leniwi (przykład: mój ojciec). faceci są nienauczeni niczego (mój TŻ na przykład pierwszy raz wstawił pranie na studiach).

ale jeśli w coś mam na tym świecie wierzyć, to w partnerstwo. i w miłość, która góry przenosi. jeśli ja jestem typem skowronka - wstanie o 6 to dla mnie żaden problem, a mojego faceta tak wczesne wstawanie fizycznie boli i jest zdechły, to ja poświęcam te pół godziny na śniadanie z frajdą pewnie, że mogłabym pospać. jak przestanie doceniać, to zacznie sam sobie robić

[anoola]

Napisane przez molasses disaster

Ja robiąc mielone stosuję patent mojej mamy - do surowego mięska, jajka, przypraw, dodaję ugotowany ryż, formuję, a potem smażę. Oszczędniej, bo zużywam mniej mięsa, a pyszne jak nie wiem .

Oo, nie znałam tego sposobu Widzę że jest więcej sposobów na oszukiwanie z ilościa mięsa. Ten ryż to tak jak ta kasza manna u mnie- mięcha idzie mniej a przy tym ciekawy smak

Napisane przez Optyczka

Ooooo ja mam mięso mielone w lodówce i koperek w zamrażalce też sie chyba znajdzie.. jak myślicie co jutro na obiad
Anoola dzięki za wybawienie
Patentu z kaszą nie znałam

Oj no co ty, nie ma za co Patent z kaszą zaczerpnięty z jednego z przepisów mojego TŻta babci (na kotlety z kapustą, które smakuja jak gołąbki, taniutkie i wychodzi cała masa...i pyyycha )
Mam nadzieje że pulpety ci zasmakują

Aha, ja już o mrożenie ich nie muszę sie martwić. Mój TŻ wrócił z pracy wszamał z połowę i zapowiedział że jutro zabiera trochę ze soba do pracy bo już obiecał, a na resztę zapisała się mama...więc już po klopsach

Napisane przez cheshire-cat

a propos wyposażenia kuchni - ja kupiłam takiego grilla i cały czas jest w ruchu, jest fantastyczny prawie w ogóle już nie smażę

http://www.nokaut.pl/grille/grill-ar...grigliata.html

oooo ja też taki chcę

[lasoa]

Napisane przez alazkrainy

na te placki ?

np takie http://smaczny.wizaz.pl/przepis_widok.php?id=961

dzieki

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

mam jeszcze jedno a raczej dwa pytania, jak wygląda patelnia do pancakes? I jaką one mają średnicę?

[anoola]

lasoa taka prawdziwa patelnia do pancakes'ów wygląda tak jak na zdjęciu w tym przepisie (takie jakby 2 patelnie połączone ze sobą)
http://www.wielkiezarcie.com/recipe21764.html

Ja robię je na zwykłej najmniejszej patelni, można wykorzystać pokrywkę do garnka, ale nie trzeba, wystarczy poczekać aż ciasto na górze się podpiecze i przewrócić łopatką

A tak w ogóle to dzień dobry kochane SPD

[Paati89]

Jakieś pomysły na dzisiejszy obiadek ?

[201607211724]

małż mi ucieka na wschód dziś w nocy więc idziemy do knajpki pożegnalnie

[makeupnotwar]

Napisane przez Paati89

Jakieś pomysły na dzisiejszy obiadek ?

u nas chyba będą dzisiaj placuszki z cukinią i marchewką
dzień dobry!

[ijaa]

Witajcie SPD w to przepiękne sobotnie przedpołudnie.

Pogoda u mnie w końcu powróciła :jupi mam nadzieję, że na dłużej.

Napisane przez Paati89

Jakieś pomysły na dzisiejszy obiadek ?

Napisane przez makeupnotwar

u nas chyba będą dzisiaj placuszki z cukinią i marchewką
dzień dobry!

Myślałam też o czymś lekkim na słodko, bo mam ochotę, ale to nie przejdzie. TŻ by zaraz dojadał zwłaszcza że poszedł dzisiaj do dodatkowej pracy więc wróci zmęczony i głodny jak wilk. Więc już nie będę taka i mu pójdę na rękę.

Typowo po polsku więc dzisiaj u mnie. Młode ziemniaczki, schabuś i sałata z jogurtem na słodko.


Oj, ale sprzątanie mnie czeka dzisiaj. Burdel na kółkach za przeproszeniem mam w salonie.

[mikia20]

Hej, dziewczyny... a ja dziś leżę.

TŻ wyleczyłam to mnie zmogło... a teraz bolą mnie cholernie stawy, to jakaś paskudna grupa... a o nocy to wolę nie wspominać. Ale TŻ spisuje się świetnie... opiekuje się mną.

Nawet nie mam jak iść do lekarza, bo samochodu brak, a jestem na 100 % że w autobusie będzie ponowne

Zabijcie mnieeee...

[ijaa]

Napisane przez mikia20

Hej, dziewczyny... a ja dziś leżę.

TŻ wyleczyłam to mnie zmogło... a teraz bolą mnie cholernie stawy, to jakaś paskudna grupa... a o nocy to wolę nie wspominać. Ale TŻ spisuje się świetnie... opiekuje się mną.

Nawet nie mam jak iść do lekarza, bo samochodu brak, a jestem na 100 % że w autobusie będzie ponowne

Zabijcie mnieeee...

Oj biedaku Mam nadzieję, że szybko Ci się polepszy.



A ja wpadłam w wir porządków. Muze włączyłam na fulla i szaleję! Bardzo pozytywnie to na mnie działa.

[anoola]

Napisane przez makeupnotwar

u nas chyba będą dzisiaj placuszki z cukinią i marchewką
dzień dobry!

Mmmm...brzmi sssmakowicie

Napisane przez mikia20

Hej, dziewczyny... a ja dziś leżę.

TŻ wyleczyłam to mnie zmogło... a teraz bolą mnie cholernie stawy, to jakaś paskudna grupa... a o nocy to wolę nie wspominać. Ale TŻ spisuje się świetnie... opiekuje się mną.

Nawet nie mam jak iść do lekarza, bo samochodu brak, a jestem na 100 % że w autobusie będzie ponowne

Zabijcie mnieeee...

Bidulka malutka Kuruj się. Fajnie że TŻ o ciebie dba (spróbowałby nie to bym mu dała )
A daleko masz do lekarza? Może taksówką? W większości da się dogadać z taksówkarzami żeby nie włączali taksometru. Albo Fervex sobie weź, dosyć mocny jest to powinien pomóc, nam zawsze pomaga

[graffka]

Mi telewizja N odpowiada.Sa programy ang,niem,franc i mnostwo innych nawet jakies arabskie czy inne.
A my zaraz na grila ze znajomym bo w koncu cieplo i moze nawet uda mi sie opalic co nieco

A ten program perfekcyjna pani domu wlasnie leci

[lucaa_rules]

witam moje panie ponownie. lato w pelni, w my z TZ we wrzesniu na urlop a ja sie zapuscilam ze hoho. no to trzeba sie zabrac za siebie wlasnie zrobilam trening z filmu Tamilee Webb - Ja chce miec takie ciało i padam na twarz. no moze nie padam bo siedze, ale odczuwam miesnie o ktorych istnieniu nie wiedzialam. jutro pewnie bedzie gorzej bo zakwasy ale wizja mnie z wyrzezbionym ciałem na plazy buduje hahaha zobaczymy na jak długo mi tego zaparcia starczy, jak dzisiaj obiecałam TZowi zrobić pierogi ruskie to pewnie sama tez conieco podjem i moj plan wypasionej sylwetki legnie w gruzach hehe poki co czekam az mi ziemniaki na farsz wystygna i musze pranie rozwiesic na ogrodzie a tak mi sie nie chce po tym treningu ze masakra pozdrawiam!

[makeupnotwar]

wiesz, ja ostatnio miałam aeroboxing... spróbuj się ruszyć po czymś takim

[alazkrainy]

Napisane przez lasoa

dzieki

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

mam jeszcze jedno a raczej dwa pytania, jak wygląda patelnia do pancakes? I jaką one mają średnicę?

jak dla mnie to jest najmniejsza patelnia ze wszystkich; wystarczy przyjrzeć się tym plackom w przepisie, one za duże nie są

Napisane przez mikia20

Hej, dziewczyny... a ja dziś leżę.

TŻ wyleczyłam to mnie zmogło... a teraz bolą mnie cholernie stawy, to jakaś paskudna grupa... a o nocy to wolę nie wspominać. Ale TŻ spisuje się świetnie... opiekuje się mną.

Nawet nie mam jak iść do lekarza, bo samochodu brak, a jestem na 100 % że w autobusie będzie ponowne

Zabijcie mnieeee...

zdrowiej szybko

A wczoraj wyciągnęłam Tż żeby się przejechał ze mną do szkoły (pociągiem oczywiście ) no i zaszaleliśmy i troszkę pieniążków poszło, ale na szczęście juz wakacje mam także może nie będzie tak źle

Dziś u mnie piękna pogoda, więc się szykuje przejażdżka rowerami (oj moje siedzenie boleć będzie )
miłego dnia

[ijaa]

Ale tu spokój.
No ale weekend, więc wiadomo - każdy wolny czasy wykorzystuje jak może.

W związku z piękną pogodą wybyliśmy z TŻ po śniadanku na wycieczkę rowerową. Pogoda akurat na takie wojaże - ciepło, ale bez upału i z przyjemnym wietrzykiem.
Później obiadek u 'teściów' i reszta dnia spędzona na totalnym lenistwie.

No i nie powiem co mnie najbardziej po tym rowerze boli.

Ech, a jutro znów poniedziałek.

[Nanusia76]

Napisane przez lucaa_rules

witam moje panie ponownie. lato w pelni, w my z TZ we wrzesniu na urlop a ja sie zapuscilam ze hoho. no to trzeba sie zabrac za siebie wlasnie zrobilam trening z filmu Tamilee Webb - Ja chce miec takie ciało i padam na twarz. no moze nie padam bo siedze, ale odczuwam miesnie o ktorych istnieniu nie wiedzialam. jutro pewnie bedzie gorzej bo zakwasy ale wizja mnie z wyrzezbionym ciałem na plazy buduje hahaha zobaczymy na jak długo mi tego zaparcia starczy, jak dzisiaj obiecałam TZowi zrobić pierogi ruskie to pewnie sama tez conieco podjem i moj plan wypasionej sylwetki legnie w gruzach hehe poki co czekam az mi ziemniaki na farsz wystygna i musze pranie rozwiesic na ogrodzie a tak mi sie nie chce po tym treningu ze masakra pozdrawiam!

Co do prania i rozwieszania zwłaszcza w OGRODZIE to ja chętnie pomogę . Uwielbiam rozwieszać pranie a potem usiąść z kawką i patrzeć jak schnie - cieszę się takimi bzdurkami jak jestem u rodziców i mogę połazić po ogrodzie bo u siebie nawet balkonu nie mam .

Napisane przez alazkrainy

jak dla mnie to jest najmniejsza patelnia ze wszystkich; wystarczy przyjrzeć się tym plackom w przepisie, one za duże nie są


zdrowiej szybko

A wczoraj wyciągnęłam Tż żeby się przejechał ze mną do szkoły (pociągiem oczywiście ) no i zaszaleliśmy i troszkę pieniążków poszło, ale na szczęście juz wakacje mam także może nie będzie tak źle

Dziś u mnie piękna pogoda, więc się szykuje przejażdżka rowerami (oj moje siedzenie boleć będzie )
miłego dnia

U mnie rowery stoją i czekają na ładną pogodę. W zeszłym roku już od kwietnia śmigałam na rowerku a w tym dopiero w piątek odpaliłam jednoślad bo mi podpasek zabrakło .

Napisane przez ijaa

Ale tu spokój.
No ale weekend, więc wiadomo - każdy wolny czasy wykorzystuje jak może.

W związku z piękną pogodą wybyliśmy z TŻ po śniadanku na wycieczkę rowerową. Pogoda akurat na takie wojaże - ciepło, ale bez upału i z przyjemnym wietrzykiem.
Później obiadek u 'teściów' i reszta dnia spędzona na totalnym lenistwie.

No i nie powiem co mnie najbardziej po tym rowerze boli.

Ech, a jutro znów poniedziałek.

Polecam zakupić siodełko żelowe ale jak robisz kilkanaście km. dziennie to też pupa boli chociaż mniej jak po zwykłym .

U mnie też spokojny weekend - spacer w łazienkach, lody a teraz okocim pszeniczny i wizaż aaaa i jeszcze szisza miętowa poszła w ruch

[alazkrainy]

Hej hej SPD

jak po weekendzie ?
Mnie tylko siedzenie boli i prawie chodzę jakby mnie kto na jakiś drąg nabił a do tego mam uczulenie na słońce a ja uwielbiam słońce

[motylek1007]

jestem padnieta po weekendzie...

[magda17x]

Ale tu cisza była przez weekend widać, że pogoda piękna i wszystkie daleko od wizażu byłyście A ja chora.. straszny kaszel mnie męczy.. nie wiem czy nie złapałam zapalenia oskrzeli :/ leczę się jakimś antybiotykiem, mam nadzieje, że mi przejdzie

[alazkrainy]

Napisane przez magda17x

Ale tu cisza była przez weekend widać, że pogoda piękna i wszystkie daleko od wizażu byłyście A ja chora.. straszny kaszel mnie męczy.. nie wiem czy nie złapałam zapalenia oskrzeli :/ leczę się jakimś antybiotykiem, mam nadzieje, że mi przejdzie

Uuu to nie dobrze... kuruj się kuruj. A ten antybiotyk to od lekarza tak ?

[ijaa]

Napisane przez alazkrainy

Hej hej SPD

jak po weekendzie ?
Mnie tylko siedzenie boli i prawie chodzę jakby mnie kto na jakiś drąg nabił a do tego mam uczulenie na słońce a ja uwielbiam słońce

Mam to samo Muszę pomyśleć nad żelowym siodełkiem.
Jeszcze 6 godzin i będe mogła wstać z za biurka.

Napisane przez motylek1007

jestem padnieta po weekendzie...

Ja też Dobrze, że dzisiaj poniedziałek - odpocznę troche.

Napisane przez magda17x

Ale tu cisza była przez weekend widać, że pogoda piękna i wszystkie daleko od wizażu byłyście A ja chora.. straszny kaszel mnie męczy.. nie wiem czy nie złapałam zapalenia oskrzeli :/ leczę się jakimś antybiotykiem, mam nadzieje, że mi przejdzie

Oj, niedobrze. Kuruj się prędko


A ja się pochwalę normalnie, że dzisiaj kolejna wiosna mi przybywa!
Stara jest i będę cholercia jeszcze starsza!
To nie fair, że odjąć sobie czasem nie można.