Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy więcej!

[gohs]

Napisane przez Ewelain1987

witam!
dotka , mischi malo faktycznie jak podliczylam kcal i maz sppojrzal to od razu taki tekst "dziewczyny ci wpieprza ze znowu malo jesz"ale dzis stanelam na wage i spadla cal nadwyzka po weekendzie

gohs fajnie ze juz mozesz normalnie jesc, a za ten napad glodu to pozadne lanie sie nalezy ale wiem ze szczerze tego zalujesz wiec nie bede cie bic.

ja uciekam uspic coreczke i ide pojezdzic na rowerku.

Super, że nadwyżka zniknęła, bardzo dobrze Ale proszę Cię, jedz chociaż 950-1000kcal

A ja nadal grzecznie, normalnie jestem bardzo happy i to zdrowe jedzonko jeszcze bardziej poprawia mi humor

[mischievous]

za to ja dzis bez humoru jak wspomnialam wstalam w nocy, o 2 siusiu :P - ale pomyslalam nie chce mi sie, potem wstalam o 5- nie chce mi sie no ale dobra pojde, i ladnie trafilam bo dostalam @, jestem dzis jeszzce bardziej wydeta, zmeczona, boli i ciezko mi.. zdenerwowana jestem baaardzo.


Sailor wiedzialas ze bedzie ochrzan wiec powiedzialas po czasie :P noo nie, patrze jedna lepsza od drugiej, kazdy ochrzania i kazdy ma cos na sumieniu ale bym wybaczyla 2,3 dni ale nie tydzien

Ew nadwyzka spadla a poza nadwyzka jeszcze cos? Jest mniej niz tyg temu? Jest teraz 81kg?

Gohs cale szczescie ze nie ma nadwyzki

[gohs]

Napisane przez mischievous

za to ja dzis bez humoru jak wspomnialam wstalam w nocy, o 2 siusiu :P - ale pomyslalam nie chce mi sie, potem wstalam o 5- nie chce mi sie no ale dobra pojde, i ladnie trafilam bo dostalam @, jestem dzis jeszzce bardziej wydeta, zmeczona, boli i ciezko mi.. zdenerwowana jestem baaardzo.


Sailor wiedzialas ze bedzie ochrzan wiec powiedzialas po czasie :P noo nie, patrze jedna lepsza od drugiej, kazdy ochrzania i kazdy ma cos na sumieniu ale bym wybaczyla 2,3 dni ale nie tydzien

Ew nadwyzka spadla a poza nadwyzka jeszcze cos? Jest mniej niz tyg temu? Jest teraz 81kg?

Gohs cale szczescie ze nie ma nadwyzki

Tak zaczęłaś pisać, że myślałam, że Cię zapalenie pęcherza dopadło Ale skoro jest już @ to teraz będzie tylko lepiej I znowu Cię nie dogonię w tym tygodniu a już byłam tak blisko

Idę zaraz obiadek jeść, znowu sałata ale stęskniłam się za nią

[SailorMoon]

Dziewczyny Ale mi chodzilo przede wszystkim o detoks, czuje sie o wiele lepiej, no i silna wola jednak nie szwankuje
Dzisiaj juz wszystko normalnie:

sniadanie: 2 połówki bułki z serkiem, szynką z kurczaka, kiełkami i sosem jogurtowym + kawa z mlekiem
II sniadanie: 2 kiwi i pół bułki z dzemem
obiad; sałatka z pekinki, kurczaka, pomidora, ogórka, oliwek i pieczarek + sos z jogurtu
kolacja: pół bulki i pol kostki twarozku chudego

[mischievous]

Przerazily mnie to Twoje jakze szybkie spadki wagi zobaczymy w sb co mi waga pokaze faktycznie, bo jak teraz bylo wiecej to ciekawe czy spadlo w poprzednim tyg (bo bylo idealnie oprocz walentynek i wtorku) no ale to moglo tez spowodowac wzrost, no ale ten tydzien jest juz dobry, wiec naprawde mnie ciekawi, ale zaluje ze nie mam domowej wagi, bym sie nie denerwowala co mi ta pokaze, zakladam ze wchodze 3 razy i jak pokaze inne cyfry wyciagam z nich srednia i pisze, nie bede wchodzic 10 razy i braz znowu najnizszej

Sama przyjemnosc jedzenia mowisz? Ja kocham jesc wiec nie wiem jakbym poradzila sobie z tym szwami pewnie bym jadla to czego nie moge :P (twarde:P)

ale wspolczuje tego kanalowego

[gohs]

Napisane przez mischievous

Przerazily mnie to Twoje jakze szybkie spadki wagi zobaczymy w sb co mi waga pokaze faktycznie, bo jak teraz bylo wiecej to ciekawe czy spadlo w poprzednim tyg (bo bylo idealnie oprocz walentynek i wtorku) no ale to moglo tez spowodowac wzrost, no ale ten tydzien jest juz dobry, wiec naprawde mnie ciekawi, ale zaluje ze nie mam domowej wagi, bym sie nie denerwowala co mi ta pokaze, zakladam ze wchodze 3 razy i jak pokaze inne cyfry wyciagam z nich srednia i pisze, nie bede wchodzic 10 razy i braz znowu najnizszej

Sama przyjemnosc jedzenia mowisz? Ja kocham jesc wiec nie wiem jakbym poradzila sobie z tym szwami pewnie bym jadla to czego nie moge :P (twarde:P)

ale wspolczuje tego kanalowego

Oj wierz mi, nie jadłabyś twardych rzeczy Ból masakryczny po prostu... Dlatego nadrabiałam słodyczami niestety, no bo co jak co ale masła orzechowego nie trzeba gryźć Ale dzisiaj już mnie do grzechów nie ciągnie, czuję się wreszcie najedzona i to dietetycznie

Co do wagi, to ja będę kupować do mieszkania sobie nową i ciekawe czy mi nie pokaże innej wagi niż w domu A w ogóle to jednak na 14 marca nie zdążymy się przeprowadzić, najprędzej pod koniec marca dopiero Ale to znaczy, że jeszcze cały marzec stać mnie na karnet na siłownię

[Dotka90]

gohs, co do wagi to może pokazać inną wagę, bo np. waga mojej przyjaciółki pokazuje mi trochę inną wagę niż moja w domu Grunt to żeby ważyć się cały czas na jednej i patrzeć jaki jest spadek

Ja dziś grzecznie, śniadanko, ciacho marchewkowe, obiad, jeszcze kolacja będzie.
Przyjaciel był dziś u mnie, pogadaliśmy sobie, właśnie pojechał
A jutro przyjdą kumple z liceum, normalnie tydzień odwiedzin mam.

I niestety, ale dowiedziałam się o pewnej przykrej rzeczy, która przydarzyła się mojej przyjaciółce i z tego powodu dzisiaj mi cholernie smutno

[gohs]

Napisane przez Dotka90

gohs, co do wagi to może pokazać inną wagę, bo np. waga mojej przyjaciółki pokazuje mi trochę inną wagę niż moja w domu Grunt to żeby ważyć się cały czas na jednej i patrzeć jaki jest spadek

Ja dziś grzecznie, śniadanko, ciacho marchewkowe, obiad, jeszcze kolacja będzie.
Przyjaciel był dziś u mnie, pogadaliśmy sobie, właśnie pojechał
A jutro przyjdą kumple z liceum, normalnie tydzień odwiedzin mam.

I niestety, ale dowiedziałam się o pewnej przykrej rzeczy, która przydarzyła się mojej przyjaciółce i z tego powodu dzisiaj mi cholernie smutno

A tak się spytam, bo w sumie nie wiem. Ty masz jakiegoś swojego TŻ?

Ojoj, dla Ciebie i kumpeli

[mischievous]

Dotka 3majcie sie

Myslalam gohs ze napiszesz "a tzn ze bede dluzej trzymac sie diety "

[gohs]

Napisane przez mischievous

Dotka 3majcie sie

Myslalam gohs ze napiszesz "a tzn ze bede dluzej trzymac sie diety "

No w sumie na jedno wychodzi Chociaż w sumie pewnie będzie jakaś impreza koło 14tego, więc zobaczę jeszcze jak tam wagowo będę wyglądać

Jezuu, przeglądałam dzisiaj w necie odkurzacze, miksery, blendery, żelazka... Czemu tego jest aż tyle i czemu nie wiem na co się zdecydować?

[Dotka90]

gohs - odkurzacz ostatnio mój brat kupował, to jakbyś chciała, to mogę zapytać jaki to był model, bo jest malutki, fajniutki i ma niezłą moc, testowalam go sobie
mischi - nie mam TŻta Aktualnie jestem sobie sama, odpoczywam po powrocie do mojego ex (tak, tak, baby są głupie ) chociaż hmm.. może ktoś będzie, ale to jeszcze długa droga do tego

[gohs]

Napisane przez Dotka90

gohs - odkurzacz ostatnio mój brat kupował, to jakbyś chciała, to mogę zapytać jaki to był model, bo jest malutki, fajniutki i ma niezłą moc, testowalam go sobie
mischi - nie mam TŻta Aktualnie jestem sobie sama, odpoczywam po powrocie do mojego ex (tak, tak, baby są głupie ) chociaż hmm.. może ktoś będzie, ale to jeszcze długa droga do tego

Bardzo chętnie uzyskam jakieś info odnośnie odkurzacza Jakbyście jeszcze mogły polecić żelazko to byłabym wdzięczna

Czy tym kimś, kto ma być jest może przypadkiem ten kumpel co mu canelloni szykowałaś?

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

I w ogóle mam dylemat co zjeść na kolację - czy znowu sałatę z kurczakiem, czy może twaróg na słodko, nie mogę się zdecydować

[Dotka90]

Nie, nie, ten kumpel co cannelloni wczoraj robiłam, to ten mój ex taki dawniejszy (nie ten, co do niego wróciłam niedawno) i z nim jestem na stopie zupełnie przyjacielskiej i jak pisałam wczoraj - żadne z nas nic więcej nie chce
A ja bym zjadła twaróg, sałatę chyba już dziś jadłaś
A odkurzacz to Zelmer Meteor 400.0 EF, o taki: http://www.euro.com.pl/odkurzacze/ze...meteor-2.bhtml

[gohs]

Napisane przez Dotka90

Nie, nie, ten kumpel co cannelloni wczoraj robiłam, to ten mój ex taki dawniejszy (nie ten, co do niego wróciłam niedawno) i z nim jestem na stopie zupełnie przyjacielskiej i jak pisałam wczoraj - żadne z nas nic więcej nie chce
A ja bym zjadła twaróg, sałatę chyba już dziś jadłaś
A odkurzacz to Zelmer Meteor 400.0 EF, o taki: http://www.euro.com.pl/odkurzacze/ze...meteor-2.bhtml

Thnx za linka Normalnie zaraz się zaczniemy gubić w Twioich exach Jadłam sałatę, nawet dwa razy Dobra, to kurczak zostanie na jutro

[mischievous]

Blender Mixsy zeptera http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=mixsy
jest u mnie w domu i polecam ten zestaw, jest pudeleczko do oddzielnego mielenia np orzechow i , a zelazko Rowenta tata nie mogl znalezc dokladnej nazwy, numeru czy cos, wiec dalej Ci nie podpowiem, ale swietne jest to zelazko minusy to fakt ze jest spore i troche ciezkie, ale idealnie pracuje i para wodna ma "duza" moc,wyjatkowo swietnie sie prasuje. Wiem ze ma 2400 W.

http://allegro.pl/zelazko-rowenta-dz...460964838.html bardzo mozliwe, ze to jest to

[gohs]

Thnx, na pewno będę obczajać wszystko

Idę właśnie szykować kolacyjkę, więc wrzucam jadło:

wtorek waga 69,2
nr posiłku godzina skład ilość kcal
1 8:15:00 twaróg, kawa z mlekiem 130
2 11:15:00 micha warzyw z kurczakiem 200
3 14:00:00 placki otrębowe 140
4 17:00:00 plaster pieczonego schabu, warzywa 220
5 20:00:00 twaróg z rodzynkami 250
dodatkowo
łącznie zjedzone: 940
łącznie spalone:
bilans dnia: 940

[Dotka90]

gohs, oj bez przesady, aż tak dużo tych exów nie było
A blender też mój brat kupował jakoś pod koniec zeszłego roku, ale to dopiero jutro bym wiedziała jaki, bo teraz jest w pracy (brat, nie blender )

Ja dzisiaj:

I śniadanie: 2 kromki chleba razowego z szynką i ogórkiem
II śniadanie ciasto marchewkowe
Obiad cannelloni ze szpinakiem, pieczarkami, kurczakiem i sosem pomidorowym
Kolacja jogurt z otrębami i płatkami owsianymi
Picie: 2 litry zielonej herbaty, litr soku wieloowocowego
Kcal: 1035

[mischievous]

Dowalilam zoltego sera do sera wiejskiego zeby bylo wiecej kcal

[gohs]

Napisane przez Dotka90

gohs, oj bez przesady, aż tak dużo tych exów nie było
A blender też mój brat kupował jakoś pod koniec zeszłego roku, ale to dopiero jutro bym wiedziała jaki, bo teraz jest w pracy (brat, nie blender )

Ja dzisiaj:

I śniadanie: 2 kromki chleba razowego z szynką i ogórkiem
II śniadanie ciasto marchewkowe
Obiad cannelloni ze szpinakiem, pieczarkami, kurczakiem i sosem pomidorowym
Kolacja jogurt z otrębami i płatkami owsianymi
Picie: 2 litry zielonej herbaty, litr soku wieloowocowego
Kcal: 1035

Weźcie przestańcie już z tym marchewkowym, bo w końcu też upiekę a to się źle skończy dla mnie

Napisane przez mischievous

Dowalilam zoltego sera do sera wiejskiego zeby bylo wiecej kcal

Co Cię tak naszło na śniadanie po południu?

[Dotka90]

gohs, oj tam, upiecz, marchewkowe nie jest bardzo tuczące przecież

[mischievous]

Nie wiedzialam o co chodzi z tym sniadaniem chcialo mi sie czegos slodkiego a akurat mam prawdziwe fitnessy jogurtowe, wiec je zjadlam bo one slooodkie

Napisane przez Dotka90

gohs, oj tam, upiecz, marchewkowe nie jest bardzo tuczące przecież

problem w tym, ze jak ona upiecze to je zje cale !!

[Dotka90]

No to niech gości zaprosi, wtedy będzie musiała się z nimi podzielić
Ja upiekłam, ale jadłam ja, mama, kumpel i przyjaciel, więc nie wyszlo źle

[gohs]

Napisane przez Dotka90

No to niech gości zaprosi, wtedy będzie musiała się z nimi podzielić
Ja upiekłam, ale jadłam ja, mama, kumpel i przyjaciel, więc nie wyszlo źle

Może na sobotę zrobię, bo znajomi przychodzą Ale oby do soboty mi przejdzie chęć na marchewkowe

[Dotka90]

Ja w na sobotę chyba znów upiekę, ale tym razem z polewą, bo przychodzą znajomi do mamy, to zostawię trochę w domu, a resztę wezmę do przyjaciółki, może jej się choć trochę humorek poprawi..

[gohs]

Napisane przez Dotka90

Ja w na sobotę chyba znów upiekę, ale tym razem z polewą, bo przychodzą znajomi do mamy, to zostawię trochę w domu, a resztę wezmę do przyjaciółki, może jej się choć trochę humorek poprawi..

A powiesz o co chodzi, czy wolisz o tym nie mówić?

[Dotka90]

Nie, nie chcę mówić, bo to jej sprawa, więc nie wypada mi rozpisywać się o tym na forum..

[gohs]

Spoko, rozumiem

Ja zmykam spać dziewczyny, jutro nigdzie się nie wybieram wreszcie, także wedle przykazań mischi, będę się kurować jak należy Zresztą dzisiaj od rana jestem tylko na jednym gripexie i naprawdę czuję się całkiem całkiem, więc liczę na to, że jutro już w ogóle będzie ok

Dobranoc

[Ewelain1987]

hejka
mischi spadlo wiecej obecna waga to 80,7 wiec jest dobrze..to fajnie ze wkoncu jest ta @ juz nie bedziesz chodzic ciagle glodna itp

gohs co do sprzetu agd i rtv to ja nie pomoge bo wiesz ja mieszkam z tesciami i korzystam z ich sprzetu a oni odkurzacz maja philipsa jakos stara wersje a zelazko nie ma pojecia ale wiem ze dobre jest zelazko zelmera te nowe co teraz reklamuja ale ono podobno kosztuje kolo 300 zl a blendera ja nie mam wiec i w tym nie pomoge

Dotka brawo za jedzonko i dla kumpeli, oby to co zle szybko minelo. usmialam sie z tego blenderu i brata

wrzucam jadlospis

[Dotka90]

Dzień dobry dziewczyny
Aaaależ się nie wyspałam Muszę zacząć chodzić wcześniej spać, bo przez to wstawanie o 12, to nie mogę zasnąć w ogóle. A dziś jakaś kiepska noc, bo się budziłam co chwilę i się nie wyspałam.
Ale obudziłam się po 8mej, więc liczę, ze pójdę w miarę wcześnie spać i mi się wyreguluje tryb spania. W końcu od przyszłego tygodnia zaczynają mi się zajęcia na uczelni, więc trzeba się przestawić na tryb wstawania. Swoją drogą mam tak beznadziejny plan, że masakra
Póki co jem śniadanko, a potem jadę pozałatwiać parę spraw, biorę się za sprzątanie, a później mam gości
Aaa no i waga się odobraziła na mnie i pokazuje jak trzeba

Ewelain - no, wczoraj ładnie, już nie tak mało kcal i jadłospis ładny
gohs, jak tam zdrówko?

[gohs]

Napisane przez Ewelain1987

hejka
mischi spadlo wiecej obecna waga to 80,7 wiec jest dobrze..to fajnie ze wkoncu jest ta @ juz nie bedziesz chodzic ciagle glodna itp

gohs co do sprzetu agd i rtv to ja nie pomoge bo wiesz ja mieszkam z tesciami i korzystam z ich sprzetu a oni odkurzacz maja philipsa jakos stara wersje a zelazko nie ma pojecia ale wiem ze dobre jest zelazko zelmera te nowe co teraz reklamuja ale ono podobno kosztuje kolo 300 zl a blendera ja nie mam wiec i w tym nie pomoge

Dotka brawo za jedzonko i dla kumpeli, oby to co zle szybko minelo. usmialam sie z tego blenderu i brata

wrzucam jadlospis

O, bardzo ładny zbilansowany jadłospis, więcej kcal, ale nadal bardzo zdrowo

Napisane przez Dotka90

Dzień dobry dziewczyny
Aaaależ się nie wyspałam Muszę zacząć chodzić wcześniej spać, bo przez to wstawanie o 12, to nie mogę zasnąć w ogóle. A dziś jakaś kiepska noc, bo się budziłam co chwilę i się nie wyspałam.
Ale obudziłam się po 8mej, więc liczę, ze pójdę w miarę wcześnie spać i mi się wyreguluje tryb spania. W końcu od przyszłego tygodnia zaczynają mi się zajęcia na uczelni, więc trzeba się przestawić na tryb wstawania. Swoją drogą mam tak beznadziejny plan, że masakra
Póki co jem śniadanko, a potem jadę pozałatwiać parę spraw, biorę się za sprzątanie, a później mam gości
Aaa no i waga się odobraziła na mnie i pokazuje jak trzeba

Ewelain - no, wczoraj ładnie, już nie tak mało kcal i jadłospis ładny
gohs, jak tam zdrówko?

Musisz się jakoś zmęczyć w ciągu dnia to lepiej Ci się będzie zasypiać

Ty patrz, moja też się odobraziła (w ogóle jakie genialne słowo ), dzisiaj 68,8 czyli już niewiele tej nadwyżki
A zdrówko lepiej zdecydowanie